Przesunięty przez: szynszyl 1 Lis 2008, 20:17 |
jak sprawdzić diody prostownicze??? |
Autor |
Wiadomość |
tomas99 [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Gru 2005, 18:55 jak sprawdzić diody prostownicze???
|
|
|
Witam
Mam problem z ładowaniem, najpierw lampka lekko żażyła potem już świecila mocniej przygasała gdy dodawało sie gazu. a teraz świeci już cały czas bez różnicy czy samochód jest zapalony czy zgaszony. Teraz moje pytani jak sprawdczić dody??? Ponieważ chciałbym je skontrolować jak już rozkręce alternator. |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 26 Gru 2005, 19:01
|
|
|
Znaczy się po wyłączeniu kluczyków też swieci? Moze się przetarł kabelek od kontrolki... diody sprawdzisz miernikiem - przewodza prąd tylko w jedną strone.. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
tomas99 [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Gru 2005, 19:43
|
|
|
po wyłączeniu kluczyka nie świeci.
[ Dodano: Pon Gru 26, 2005 18:47 ]
sprawdze miernikiem OK, ale troche dokładniej czy mam podłączyć akumulator bezpośrednio do diód i mierzyć czy prąd płynie czy może w omah, niestety nie miałem jeszcze do czynienia z diodami i kompletnie nie mam pojecia jak je zdiagnozować a nie chce 2 raz aletrnatora wyciągać |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 26 Gru 2005, 20:20
|
|
|
Skoro po wyłączniu kluczyka gaśnie to raczej nie sa diody, bo jak jest spalona dioda, to przewodzi prąd w drugą strone, i po wyłączeniu zasilania, przez zwartą diode kontrolka dostaje napięcie i świeci, jak nie gaśnie na pracującym silniku to problremem jest zwarcie, uszkodzony regulator napięcia lub szczotki (starte, zwieszone itp) - http://fiestomaniak.pl/mk1/tabela-11.html - tutaj masz tabelkę z większością problemów...
Zedejmij z alternatora wtyczkę wielokrotną i wyciągnij pod auto (wazaj by nieczego nie dotykała bo się duze zwarcie zrobi grożące pożarem) - włącz zapłon - jeśli kontrolka od akumulatora bedzie się świećić to znaczy ze sama kontrolka ma zwarcie do masy, jak sie nie zaświeci to urucham na chwile silnik (powinna nadal nieświecić) - ogólenie z odpiętą wtyczką nie powinna swiecić nigdy... więc jaśli bedzie swiecić jest zwarcie jak nie musisz wymontowac alternator i wyciągnąc szczotki (szczotkotrzymać bądz regulator napięcia) bo w przypadku braku zwarcie 98% to za krótkie lub zawieszone szczotki a pozostałę 2% inne usterki...
A co do kontroli diody, to po pierwsze trzeba mieć diode w stanie wymontowanym - czyli elemęnt z 2 przyłączniami elektrycznymi niedołaczonymi do nieczego - trzeba wymontowac z auta alternator, rozebrac wymontowac mostek diodowy i wumontowac dody - bierzesz miernik uniwersalny - jak masz opcje testowania półprzewodników to ją właczasz i odczytujesz, jak nie to wybierasz tester ciągłości lub omomierz, o podłaczasz diodę raz w jedną stronę raz w drugą, i tylko w jednej pozycji powinno być przejscie (tester ciągłości) lub warotśc oporu "0" |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 27 Gru 2005, 13:43
|
|
|
diody prostownicze sprawdza sie podczas pracy czyli daje im sie prąd i sprawdza sie czy nie maja przebicia . to jedyna słuszna i dobra metoda . |
|
|
|
 |
tomas99 [Usunięty]
|
Wysłany: 27 Gru 2005, 14:24
|
|
|
nie mogłem znaleźć żadnej wtyczki wielokrotnej więc odkręciłem od rozrusznika uchwyt z 2 przewodami idącymia od alternatora, i włączyłem stacyjke potem zapaliem samochód i kontrolka ładowania akumulatora nadal świeciła w obu przypadkach. Jeszcze przed naprawą zapaliłem samochód i sparawdziłem napiecie na akumulatorze, bylo tylko 6,8 volta(i do tego napieci bardzo powoli wzrastalo i zatrzymało sie na 6,8) a przy zgaszonym samochodzie napięcie wynosiło ok 12 volt |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 27 Gru 2005, 16:52
|
|
|
To jaki masz alternator że nie masz na nim wteyczki,,, tak czy siak na alternator ida 3(2) przewody.... 2 (1) - z akumulatora, albo z rozusznika zawsze podając 12V, i taki trzeci cienuśki kolory niebieskego z czmyć - do kontrolki. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
tomas99 [Usunięty]
|
Wysłany: 27 Gru 2005, 18:32
|
|
|
alternator to magneti marelli, wychodz z alternatora 2 kalt niebieski w czerwony niebieski sobie gdzieś tam wedruje, a czerwony rozdwaja sie na 2 przewody i jest przykręcany do rozrusznika, rozrusznik wykręciłe (było troche problemów) jak tak kręciłem to nieraz sie zacinało, było cieżko ukrecić ale szczotki nie były jeszcze starte do końca |
|
|
|
 |
Rafal1504 [Usunięty]
|
Wysłany: 27 Gru 2005, 21:07
|
|
|
Sugerowałbym sprawdzenie szczotek, mam pytanie gdy pracuje silnik światło świeci jednostajnie czy delikatnie pulsuje, gdyby pulsowało to myśle że jedna z diód jest uszkodzona |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 27 Gru 2005, 22:11
|
|
|
Odłacz ten cienki niebieski przewód - on zasila kontrolke oraz wzbudza alternator, jak go odłaczysz to kontrolka ładowania nie powinna się świecić, ani na wyłączonym zapłonie, ani na właczonym, ani na właczonym silniku - jeśli się bedzie swiecić oznacza to zwarcie tego przewodu do masy. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
tomas99 [Usunięty]
|
Wysłany: 27 Gru 2005, 22:58
|
|
|
problem rozwiązany, tkwił w alternatorze |
|
|
|
 |
piotr_r
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Inna
Silnik: 1.6D/54KM
Wiek: 52 Dołączył: 24 Sie 2005 Posty: 37 Skąd: ok. Kolbuszowej
|
Wysłany: 29 Gru 2005, 19:15
|
|
|
tzn.? -myślę, że wszyscy śledzący ten wątek chcieliby poznać ten "problem, ktory tkwił w alternatorze"
Piotrek |
|
|
|
 |
|