[MK4] Wolno schodzące obroty - 1.25 Zetec |
Autor |
Wiadomość |
Marcin
Model: Inne auto
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Imię: Marcin
Wiek: 40 Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 3108 Skąd: Krosno Odrz.
|
Wysłany: 20 Kwi 2006, 14:35 [MK4] Wolno schodzące obroty - 1.25 Zetec
|
|
|
Witam, mój pierwszy post i musze szukać porady...
Wiem, że o obrotach było juz nie raz ale nic konkretnego nie udało mi sie znaleźć o ich zachowaniu w moim silniku.
Od jakiegos tygodnia jeżdze fiestą 1,25 zetec '98 i mam problem z obrotami, a konkretnie po wbiciu na luz z każdego biegu jak sie samochód toczy obroty schodza bardzo powoli i nie do poziomu ok 900 tylko trzymaja sie lekko ponad 1000 (gdzies kolo 1100) czasami trzymaja się przy 1500 a nawet 2000 i żółwim tempem zchodza do ok 1100, jak się zatrzymam to jest ok 900. Z zapalaniem, przyspieszaniem i wchodzeniem na obroty nie ma problemów.
Jedyne co jeszcze zauważyłem to przy dodawaniu gazu z niskich obrotów słychać krótkie "syknięcie" spod maski.
Naczytałem się juz, że może to być krokowiec, który powoli może dawać o sobie znać lub cpp...
...ma ktos jakies pomysły? z góry dzieki! |
Ostatnio zmieniony przez trzeci 19 Lut 2010, 15:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
zefir


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Piotruś
Wiek: 39 Dołączyła: 30 Wrz 2004 Posty: 1562 Skąd: Łódź/Ozorków
|
Wysłany: 20 Kwi 2006, 18:37
|
|
|
prawdopodbnie to silnik krokowy
czesto pada w zetecu 1,25
zreszta moj znajomy mial takie same objawy i przyczyna byl silnik krokowy
pozdrawiam |
|
|
|
 |
Marcin
Model: Inne auto
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Imię: Marcin
Wiek: 40 Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 3108 Skąd: Krosno Odrz.
|
Wysłany: 20 Kwi 2006, 19:34
|
|
|
Na razie nie ma tragedii i da się spokojnie jezdzić, nie mam zamiaru kupować nowego zanim sam go nie spróbuje reanimować, tylko nie znalazłem jeszcze nikogo kto się tego podjął :-/ a jest na pewno inny niż te z opisów jakie znalazłem - dzisiaj z ciekawości go odkręciłem |
_________________ Jest: Mazda 6 GH, Mazda 2 DY, Puma MK1
Było: Focus MK2FL, Clio 2, Mazda 323F BJ, Fiesta MK4 |
|
|
|
 |
jackrzec
Klubowicz

Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 51 Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 2573 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 20 Kwi 2006, 22:27
|
|
|
Jest inny, bo tym masz nie tyle co silnik krokowy, a zawór bocznikowy powietrza.A zresztą Twój jest o połowe tańszy niż ten od mk3 |
_________________ Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM |
|
|
|
 |
Marcin
Model: Inne auto
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Imię: Marcin
Wiek: 40 Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 3108 Skąd: Krosno Odrz.
|
Wysłany: 21 Kwi 2006, 14:28
|
|
|
Mimo to że tańszy to chyba najpierw będę go musiał sam popsuć żeby nowy kupić.
Jak na razie to nie ma nikogo kto tym dziadostwem się bawił...szkoda... |
_________________ Jest: Mazda 6 GH, Mazda 2 DY, Puma MK1
Było: Focus MK2FL, Clio 2, Mazda 323F BJ, Fiesta MK4 |
|
|
|
 |
Maciej MK4 [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Kwi 2006, 22:20
|
|
|
Lepiej nic nie ruszaj, to sa normalne objawy w 1.25 zetec. mam taki sam motor i te objawy które opisujesz to normalna sprawa. Po prostu tak ma być. Pozdro. |
|
|
|
 |
marcin_cha [Usunięty]
|
Wysłany: 24 Kwi 2006, 08:51
|
|
|
Mam identyczny problem jak opisany na wstępie tzn. przy zmianie biegów obroty schodzą do około 1100. I podobnie myślałem że to silnik krokowy. Słyszałem że to w 1.25 częśty problem. Zastanawia mnie tylko czy samemu wymienić czy jechać do mechanika żeby mnie naliczył. |
|
|
|
 |
Marcin
Model: Inne auto
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Imię: Marcin
Wiek: 40 Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 3108 Skąd: Krosno Odrz.
|
Wysłany: 24 Kwi 2006, 15:10
|
|
|
Maciej MK4 napisał/a: | Lepiej nic nie ruszaj, to sa normalne objawy w 1.25 zetec. mam taki sam motor i te objawy które opisujesz to normalna sprawa. Po prostu tak ma być. Pozdro. |
Jeśli faktycznie ten silnik tak ma to raczej nie będę nic grzebał dopoki mu jeszcze cos nie odbije, na razie to musze uporac się z ogrzewaniem, ktore mnie uracza ciepełkiem
A u Ciebie jak silnik chodzi na biegu jałowym to przy szybkim dodaniu gazu tez słychac jakieś "syknięcie" gdzies z okolicy kolektora dolotowego?
marcin-cha - samemu bez problemu to zrobisz jak juz tak bardzo będziesz chciał go wymieniać...
pozdrawiam! |
|
|
|
 |
pawliku
Model: Ford Fiesta Mk6`03
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Tomasz
Wiek: 42 Dołączył: 03 Paź 2004 Posty: 48 Skąd: chotomów
|
Wysłany: 24 Kwi 2006, 21:53
|
|
|
u mnie z obrotami jest tak jak wrzuce luz to obroty spadaja do 1500 na jakies 2 sekundy a nastepnie do 1000 i tak zostaja
kiedys jak ja kupilem do obroty rosly podczas wrzucania na luz do jakis 3000 i tak zostawalo pojechalem do mechanika cos tam poregulowal i byly ok 850 juz jakie 3 miechy temu same sie podniosly do tego 100 i tak juz to zostawilem
jak jestes chetny do wymiany krokowca to na zbyciu nowke na sprzedaz
pozdrawiam |
_________________ kiedyś:
mk3 '90 1.1/55KM+Lpg
mk4 '96 1.25/75KM |
|
|
|
 |
masa04 [Usunięty]
|
Wysłany: 24 Kwi 2006, 22:26
|
|
|
W sprawie falujących obrotów w 1,25 zetec. Ja uporałem się po wielu bojach. Winny był przepływomierz, a konkretnie zanieczyszczone styki. wystarczy rozebrać delikatnie przeczyścić ( wacik+ spirytus ) i silniczek chodzi jak złoto..... a i jeszcze znika dławienie przy około 4000 obr/min. jeżeli ktoś ma podobne objawy pomogę.. pozdrawiam zresztą przeczytajcie to http://forum.fordclubpols...opic.php?t=2063 |
|
|
|
 |
Maciej MK4 [Usunięty]
|
Wysłany: 24 Kwi 2006, 23:30
|
|
|
Marcin napisał/a: |
A u Ciebie jak silnik chodzi na biegu jałowym to przy szybkim dodaniu gazu tez słychac jakieś "syknięcie" gdzies z okolicy kolektora dolotowego?
|
Tak też jest takie syknięcie.
Po prostu te modele tak mają.
Tez na początku to mnie zaniepokoilo, ale zrobilem diagnostykę i wszystko jest OK.
W ogóle ten silnik zetec to jest Japoniec od Mazdy, a oni zawsze napchają sporo elektroniki i różnego rodzaju czujników, poza tym ma system podwójnego obiegu spalin DOBD czy cos takiego i 2 sondy lambda.
Poszukaj na forum trochę na temat tego motoru jest.
Pozdrowienia. |
|
|
|
 |
Marcin
Model: Inne auto
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Imię: Marcin
Wiek: 40 Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 3108 Skąd: Krosno Odrz.
|
Wysłany: 25 Kwi 2006, 12:30
|
|
|
pawliku - na razie nie mam kasy na takie wydatki, na razie jeździ więc niech tak zostanie, jeszcze sam musze pogrzebać
masa04 - jeśli chodzi o ten przepływomierz, gdzieś tam ktos zamieścił zdjęcie ale jeśli on jest zaraz za filtrem powietrza to u mnie jego tam na pewno nie ma... ale jescze z tego linka wynika że może pomóc czyszczenie krokowca czy tam reg. wolnych obrotów. Jeszcze odezwe sie do Ciebie na gg.
Maciej nie wydaje mi się żeby aż takie objawy były normalnością w tym silniku, zanim kupiłem swoją to oglądałem dwie inne tez w tym zetecu, jednej już działo się jeszcze gorzej, bo obroty skakały do 3-4tys. + syczenie i dławienie, a druga chodziła idealnie, zadnego syczenia ani falowania obrotów nie miała.
pozdrawiam! |
_________________ Jest: Mazda 6 GH, Mazda 2 DY, Puma MK1
Było: Focus MK2FL, Clio 2, Mazda 323F BJ, Fiesta MK4 |
|
|
|
 |
pawliku
Model: Ford Fiesta Mk6`03
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Tomasz
Wiek: 42 Dołączył: 03 Paź 2004 Posty: 48 Skąd: chotomów
|
Wysłany: 25 Kwi 2006, 17:15
|
|
|
zaznaczone na zółto to jest przepływomierz musisz to miec :yyy: bez tego auto nie odpali
czy aby go przeczyscic mam go rozebrac na czesci pierwsze boje sie ze go pozniej nie zloze a on troche kosztuje, narazie co zrobilem to popsikalem go wd-40 ale to nic nie dalo :( |
_________________ kiedyś:
mk3 '90 1.1/55KM+Lpg
mk4 '96 1.25/75KM |
|
|
|
 |
Marcin
Model: Inne auto
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Imię: Marcin
Wiek: 40 Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 3108 Skąd: Krosno Odrz.
|
Wysłany: 25 Kwi 2006, 17:34
|
|
|
Jeśli w tamtym miejscu jest przepływomierz to musza do niego dochodzić jakies kabelki, innej mozliwości nie ma akurat tak sie składa że w sobote wyjmowałem prawie całą obudowę od filtra powietrza oraz ten cały wąż i ja tam zadnych kabelków nie widziałem...chyba że juz kompletnie ślepy jestem ...zaraz chyba pojde jeszcze raz sprawdzić... |
_________________ Jest: Mazda 6 GH, Mazda 2 DY, Puma MK1
Było: Focus MK2FL, Clio 2, Mazda 323F BJ, Fiesta MK4 |
|
|
|
 |
masa04 [Usunięty]
|
Wysłany: 25 Kwi 2006, 21:54
|
|
|
Spokojnie można rozebrać przepływomierz.Odkręcasz dwie śrubki i po sprawie, potem delikatnie przeczyścic i złożyć, cała operacja max 1 godzina pracy ( spokojnej ). ...
naprawdę efekt jest zauważalny (przynajmniej w moim przypadku) Pozdrawiam i polecam ..
[ Dodano: Wto Kwi 25, 2006 22:00 ]
A mam jeszcze jeden link: http://forum.fordclubpols...pic.php?t=11668 może trochę wyjaśni... |
|
|
|
 |
Marcin
Model: Inne auto
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Imię: Marcin
Wiek: 40 Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 3108 Skąd: Krosno Odrz.
|
Wysłany: 26 Kwi 2006, 12:49
|
|
|
Masa ok, tylko u mnie jego nie ma w tamtym miejscu :yyy:
Jak się załączy link do obrazka to można porónać ze zdjęcie Pawliku i jest różnica, u mnie w tamtym miejscu jest wstawiony plastic przedłużający tą giętka rure...
...może cos pozmieniali w czasie produkcji, gdzięs on musi być.
[ Dodano: Pon Maj 08, 2006 12:50 ]
Dalej nikt nie ma pomysłow co z tym zrobić, ale ja przegrzebałem troche forum fankklubu forda i wynalazlem takie coś jak Vss, czyli jakis czujnik prędkośći samochodu, którego bardzo często szlak trafia i podobne do moich obiawów występują także w eskortach... to dziadostwo jest przy lince od prędkościomierza zamotowane w skrzyni biegów, chłopaki z tamtego forum wymyśleli żeby to odłączyć i faktycznie po jego odłączeniu zanikają wszystkie perypetie i szaleństwa obrotów - przynajmniej u mnie tak zadziałało styki na kostce były lekko zaśniedziałe, ale po przeczyszczeniu i potraktowaniu kontaktem i podłaczeniu było tak samo jak przedtem, czyli ten smieszny czujnik pewnie jest uwalony... ponoć da się bez jego podłączenia jeździć... co wy o tym sądzicie?
Z tego co pamiętam to koszt takiego czujnika to ok 350zł a czas jego działania kończy się po ok pół roku - doświadczenia jednego z gościa z tamtego forum.
....czas chyba zerwać z mitem, że zeteci tak mają i trzeba tak jeździć.
pozdrawiam!
[ Dodano: Wto Maj 09, 2006 17:39 ]
...potestowałem na trasie i w mieście jazde z odłączonym czujnikiem Vss i wyniki są takie - obroty schodzą normalnie do takich jak powinny być ~900 z tym że zanim będą ~900 to zejdą sobie do 500 a nawet niżej (bez gaśniecia silnika), ale wydaje mi się, że to jest wina krokowca, którego dalej coś jeszcze boli po moim czyszczeniu. Problemów z wchodzeniem na obroty ani przyspieszaniem nie było.
[ Dodano: Pią Maj 12, 2006 20:54 ]
...znowu troche poszukałem, potestowałem i raczej powinien byc ten czujnik podłączony, ale i tak nie zamierzam tego tak zostawić więc walczyc bede dalej... |
|
|
|
 |
rad [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Lip 2006, 07:15 to chyba jednak przepływomierz
|
|
|
miałem w.w objawy i w sobote się wkoncu zabrałem i wyczyściłem owo ustrojstwo. I zadziałało samochodzik kreci jak złoto zero "zmulenia" i dziur powyzej 4 tyś obr. Dodam ze przy okazji wykciłem i wyczyściłem przepustnicę - nitro i pedzelek. |
|
|
|
 |
|