Zapinasz pasy? |
Zapinasz pasy? |
Tak |
|
84% |
[ 66 ] |
Przeważnie |
|
8% |
[ 7 ] |
Rzadko |
|
5% |
[ 4 ] |
Nie |
|
1% |
[ 1 ] |
|
Głosowań: 78 |
Wszystkich Głosów: 78 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Sztandi
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Grzesiek
Wiek: 33 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 350 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 09:04
|
|
|
Ja zapinam bo to moje BEZPIECZEŃSTWO, i też tak jak luk90 musiałem prowadzić z jednym kumplem wojnę i to nie raz... bo on z tyłu pasów nie zapnie.. na trasie Katowice->Poznań
A już kompletnym impulsem to stałego zapinania pasów była micra u nas na garażach, dwóm ignorantom nie chciało sie zapiąć pasów po mieście "Bo po co", jak trzeba było przed pasami mocniej przyhamować do poodbijali sobie głowy w przedniej szybie. Najciekawszym efektem było to, że w małych pęknięciach szyby wychodziły włosy Miałem tego foto, ale gdzieś się zapodziało... |
_________________ Była: Fiesta 1.1i C "ćwierćfutro"
Potem: Fiesta 1.8D C "Ale widać, że była malowana" |
|
|
|
|
McLfan
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Arkadiusz
Wiek: 36 Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 199 Skąd: Opole
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 09:09
|
|
|
MONIA napisał/a: | dla zwolenników NIE zapinania - fizyka jest fizyką i nikt pewnych przyśpieszeń i siły nie przeskoczy |
A raczej opóźnień rozkwaszania się na szybie lub gdzieś poza samochodem. |
_________________ Fiesta 1,3i Calypso
Fiesta 1,1i -> 1,3i C
Fiesta 1,6i 8V XR2i |
|
|
|
|
BerciQ
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Robert
Wiek: 38 Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 510 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 09:13
|
|
|
McLfan napisał/a: | MONIA napisał/a: | dla zwolenników NIE zapinania - fizyka jest fizyką i nikt pewnych przyśpieszeń i siły nie przeskoczy |
A raczej opóźnień rozkwaszania się na szybie lub gdzieś poza samochodem. |
chłopie, żeby wypaść z samochodu przy zapiętych pasach to musisz popierdalać ze 140km/h i jeszcze dachować.
Pasy spełniają swoją rolę do ok.80-100km/h czyli prędkości miejskich, bo tak zostały zaprojektowane.
Ale nie chcesz nie zapinaj pasów, selekcja naturalna cały czas czeka. Od zawsze likwiduje mniej rozwinięte jednostki. |
|
|
|
|
Sztandi
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Grzesiek
Wiek: 33 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 350 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 09:19
|
|
|
Ja miałem na trasie do tego Poznania hamowanie ze 120km/h, takie dość mocne i ten ignorant bez pasów tak przy****ł w fotel kierowcy, że wole sobie nie wyobrażać co by było gdybym nie musiał hamować do 50km/h tylko do zera... Jechaliśmy paskiem b3 więc trochę miejsca do lotu miał... (z tyłu więcej miejsca na nogi niż z przodu ) |
_________________ Była: Fiesta 1.1i C "ćwierćfutro"
Potem: Fiesta 1.8D C "Ale widać, że była malowana" |
|
|
|
|
arecki
Człowiek Whisky
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/100KM
Wiek: 40 Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 1673 Skąd: WWL
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 09:21
|
|
|
Jak ktoś chce to jeździ w pasach, a jak nie to nie - proste. Pasy raz ratują życie raz odbierają, wiem o czym mówię. Więc skończcie te głupie przepychanki i pouczania...tylko za ankietę się weźcie |
_________________
Była Fiesta jest Focus |
|
|
|
|
Sztandi
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Grzesiek
Wiek: 33 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 350 Skąd: Katowice
|
|
|
|
|
arecki
Człowiek Whisky
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/100KM
Wiek: 40 Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 1673 Skąd: WWL
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 09:31
|
|
|
Sztandi, a czytać ze zrozumiem umiesz?
szkoda gadać |
_________________
Była Fiesta jest Focus |
|
|
|
|
hanysek
Arbuzowy artysta FKP
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Michał
Wiek: 39 Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 861 Skąd: Kalety
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 09:37
|
|
|
podzielam zdanie areckiego..mojemu kumplowi brak pasow uratowal zycie ...jak mial "oszukac przeznaczenie" jak z tira na niego drzewo lecialo...jakby byl w pasach to by drzewo go zgniotlo...i ooo!!!! |
_________________ Była Mk2 1,1 Czerwono
Była Chianti 1,3 skasowano
Jest XR2i Czarno Perła
Turbo było ale sie zmyło :(
dawaj czadu! ale nie siebie!
|
|
|
|
|
Sztandi
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Grzesiek
Wiek: 33 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 350 Skąd: Katowice
|
|
|
|
|
Michaus
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Inna
Silnik: 2.0/16V
Imię: Michał
Wiek: 41 Dołączył: 10 Kwi 2011 Posty: 101 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 09:38
|
|
|
arecki napisał/a: | Pasy raz ratują życie raz odbierają, wiem o czym mówię. |
"Odbierają"? Ciekawe, ja dotychczas myślałem, że to głupota odbiera życie, a pasy po prostu nie są w stanie już pomóc (może dlatego, że nie są na nią lekarstwem).
BerciQ napisał/a: | Ale nie chcesz nie zapinaj pasów, selekcja naturalna cały czas czeka. Od zawsze likwiduje mniej rozwinięte jednostki. |
Nie sposób się nie zgodzić... |
_________________ Jest gablota Gustavo Fringa...
było Mdo Mk1 2.5 V6 Ghia, Mdo Mk2 2.5 V6 Ghia kombi - zombi
była Mk3 1.4 Ghia, dwulitrowa menda from Ad@mus
|
|
|
|
|
hanysek
Arbuzowy artysta FKP
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Michał
Wiek: 39 Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 861 Skąd: Kalety
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 09:39
|
|
|
a sam zapinam pasy chociarz czasem u mnie w miescie jak jade do sklepu to zdarza mi sie nie zapiac... |
_________________ Była Mk2 1,1 Czerwono
Była Chianti 1,3 skasowano
Jest XR2i Czarno Perła
Turbo było ale sie zmyło :(
dawaj czadu! ale nie siebie!
|
|
|
|
|
arecki
Człowiek Whisky
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/100KM
Wiek: 40 Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 1673 Skąd: WWL
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 09:49
|
|
|
Michaus napisał/a: | "Odbierają"? Ciekawe, ja dotychczas myślałem, że to głupota odbiera życie, a pasy po prostu nie są w stanie już pomóc (może dlatego, że nie są na nią lekarstwem). |
odbierają, mój wujek 3 lata temu spłonął jak w niego tir wjechał, pasy się zacięły, żona nie miała zapiętych to wypadła przez boczną szybę i patrzyła jak jej mąż się żywcem pali walcząc z pasami... |
_________________
Była Fiesta jest Focus |
|
|
|
|
Michaus
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Inna
Silnik: 2.0/16V
Imię: Michał
Wiek: 41 Dołączył: 10 Kwi 2011 Posty: 101 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 10:00
|
|
|
Winien był tir, który w niego wjechał (jako bezpośrednia przyczyna zdarzenia) i brak nożyka do pasów (jako pośrednia), który to występuje czasami na wyposażeniu apteczek samochodowych. Przykra sprawa, że nikt nie mógł udzielić mu pomocy, ale samych pasów bym za to nie winił. |
_________________ Jest gablota Gustavo Fringa...
było Mdo Mk1 2.5 V6 Ghia, Mdo Mk2 2.5 V6 Ghia kombi - zombi
była Mk3 1.4 Ghia, dwulitrowa menda from Ad@mus
|
|
|
|
|
Maher
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Adam
Wiek: 34 Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 159 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 10:04
|
|
|
arecki napisał/a: | Michaus napisał/a: | "Odbierają"? Ciekawe, ja dotychczas myślałem, że to głupota odbiera życie, a pasy po prostu nie są w stanie już pomóc (może dlatego, że nie są na nią lekarstwem). |
odbierają, mój wujek 3 lata temu spłonął jak w niego tir wjechał, pasy się zacięły, żona nie miała zapiętych to wypadła przez boczną szybę i patrzyła jak jej mąż się żywcem pali walcząc z pasami... |
Współczuje. Ale tak to jest właśnie z pasami, ratują one życie i je odbierają, to wszystko zależy od pojedynczego przypadku więc indywidualną sprawą dla każdego jest czy zapnie pasy czy nie. I nie można tu uogólniać że pasy ratują czy nie, że jeśli ktoś nie zapnie pasów to jest taki czy taki i stanie z nim to czy to, każdy przypadek jest indywidualny i tyle.
Michaus napisał/a: | Winien był tir, który w niego wjechał (jako bezpośrednia przyczyna zdarzenia) i brak nożyka do pasów (jako pośrednia), który to występuje czasami na wyposażeniu apteczek samochodowych. Przykra sprawa, że nikt nie mógł udzielić mu pomocy, ale samych pasów bym za to nie winił. |
Można by tak długo co było a nie było przyczyną, ale jedno jest pewne, pasy uniemożliwiły opuszczenie pojazdu w czasie zagrożenia. |
|
|
|
|
Michaus
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Inna
Silnik: 2.0/16V
Imię: Michał
Wiek: 41 Dołączył: 10 Kwi 2011 Posty: 101 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 10:13
|
|
|
Maher napisał/a: | Można by tak długo co było a nie było przyczyną, ale jedno jest pewne, pasy uniemożliwiły opuszczenie pojazdu w czasie zagrożenia. |
Jakoś nikt drzwi nie wini mówiąc, że odbierają życie, a potrafią się zakleszczyć w wyniku zderzenia i "uniemożliwić opuszczenie pojazdu w czasie zagrożenia".
Po to strażakom nożyce do wycinanek samochodowych... |
_________________ Jest gablota Gustavo Fringa...
było Mdo Mk1 2.5 V6 Ghia, Mdo Mk2 2.5 V6 Ghia kombi - zombi
była Mk3 1.4 Ghia, dwulitrowa menda from Ad@mus
|
|
|
|
|
Howser
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Mateusz
Wiek: 39 Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 366 Skąd: Iłowa
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 10:16
|
|
|
Zawsze zapinam pasy, taki nawyk |
_________________ |
|
|
|
|
AccessX
Model: Ford Fiesta Mk2`84
Wersja: Classic
Silnik: 1.3/66KM
Imię: Radek
Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 669 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 10:35
|
|
|
Wyjątkowe sytuacje się zdarzają. I według mnie w 80% przypadkach pasy napewno ratują życie.
No ale, jak już ktoś wspomniał wyżej... . To zależy od pojedynczego przypadku/wypadku. |
|
|
|
|
Maher
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Adam
Wiek: 34 Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 159 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 10:35
|
|
|
Michaus napisał/a: | Maher napisał/a: | Można by tak długo co było a nie było przyczyną, ale jedno jest pewne, pasy uniemożliwiły opuszczenie pojazdu w czasie zagrożenia. |
Jakoś nikt drzwi nie wini mówiąc, że odbierają życie, a potrafią się zakleszczyć w wyniku zderzenia i "uniemożliwić opuszczenie pojazdu w czasie zagrożenia".
Po to strażakom nożyce do wycinanek samochodowych... |
To nie zamykaj drzwi podczas jazdy samochodem, nie rozumiem Twojego przekazu. Dyskusja i ankieta jest o zapinaniu pasów bezpieczeństwa i ew powodach czemu zapinamy i nie zapinamy ich. A Ty wyżej napisałeś na temat ogólnej budowy auta i co może a nie może stać się przyczyna nieszczęścia dodatkowego podczas wypadku. |
|
|
|
|
McLfan
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Arkadiusz
Wiek: 36 Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 199 Skąd: Opole
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 10:54
|
|
|
BerciQ napisał/a: | McLfan napisał/a: | MONIA napisał/a: | dla zwolenników NIE zapinania - fizyka jest fizyką i nikt pewnych przyśpieszeń i siły nie przeskoczy |
A raczej opóźnień rozkwaszania się na szybie lub gdzieś poza samochodem. |
chłopie, żeby wypaść z samochodu przy zapiętych pasach to musisz popierdalać ze 140km/h i jeszcze dachować.
Pasy spełniają swoją rolę do ok.80-100km/h czyli prędkości miejskich, bo tak zostały zaprojektowane.
Ale nie chcesz nie zapinaj pasów, selekcja naturalna cały czas czeka. Od zawsze likwiduje mniej rozwinięte jednostki. |
BerciQ, chłopie. Mam jedną, gorącą prośbę. Najpierw przeczytaj cytowany przeze mnie fragment, potem moją odpowiedź, postaraj się zrozumieć, a dopiero potem, ewentualnie, urządzaj wycieczki osobiste.
Z mojego postu nijak nie wynika, że jestem zwolennikiem NIE zapinania pasów. Napisałem tylko, że przy niezapiętych pasach zabija nie przyspieszenie, a opóźnienie, gdy w coś nasze ciało przywala. Nie wiem skąd wymyśliłeś, że piszę o wylatywaniu z auta przy zapiętych pasach. |
_________________ Fiesta 1,3i Calypso
Fiesta 1,1i -> 1,3i C
Fiesta 1,6i 8V XR2i |
|
|
|
|
Michaus
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Inna
Silnik: 2.0/16V
Imię: Michał
Wiek: 41 Dołączył: 10 Kwi 2011 Posty: 101 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 8 Wrz 2011, 11:17
|
|
|
Maher napisał/a: | Michaus napisał/a: | Maher napisał/a: | Można by tak długo co było a nie było przyczyną, ale jedno jest pewne, pasy uniemożliwiły opuszczenie pojazdu w czasie zagrożenia. |
Jakoś nikt drzwi nie wini mówiąc, że odbierają życie, a potrafią się zakleszczyć w wyniku zderzenia i "uniemożliwić opuszczenie pojazdu w czasie zagrożenia".
Po to strażakom nożyce do wycinanek samochodowych... |
To nie zamykaj drzwi podczas jazdy samochodem, nie rozumiem Twojego przekazu. Dyskusja i ankieta jest o zapinaniu pasów bezpieczeństwa i ew powodach czemu zapinamy i nie zapinamy ich. A Ty wyżej napisałeś na temat ogólnej budowy auta i co może a nie może stać się przyczyna nieszczęścia dodatkowego podczas wypadku. |
Odniosłem się do problemów z wydostaniem się z auta po wypadku i obrzucania błotem pasów. Rzuciłem to tylko po to, by wykazać absurdalność zarzutów wobec nich.
Czy "odwracanie kota ogonem" to przemyślana i zamierzona strategia mająca na celu dyskredytację mojego, dość czytelnego przekazu mówiącego o tym, że pasy ratują życie, a nie odbierają? Czego konkretnie nie rozumiesz?
Jak masz pecha, to Ci żadne środki nie pomogą.
Dodam, że za największą głupotę uważam niezapinanie pasów bezpieczeństwa w samochodach wyposażonych w poduszki powietrzne.
Sam temat niewart jest chyba takiego wzajemnego nakręcania się i kruszenia kopii. |
_________________ Jest gablota Gustavo Fringa...
było Mdo Mk1 2.5 V6 Ghia, Mdo Mk2 2.5 V6 Ghia kombi - zombi
była Mk3 1.4 Ghia, dwulitrowa menda from Ad@mus
|
|
|
|
|
|