Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: Brak tagów.

Nawiercanie tarcz hamulcowych
Autor Wiadomość
Maki 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 37
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 625
Skąd: CWA XX00
Wysłany: 7 Gru 2009, 18:20   

To jest tak może pękną może nie. Tobie nie pękły ale innemu mogą pęknąć. Ja tam nie chce ryzykować.
_________________
Skoda Fabia Combi 1,4L 50kW
 
 
 
chudy
[Usunięty]

Wysłany: 7 Gru 2009, 18:29   

jak pekna to sie szybiej zatrzymasz :rotfl: ja teraz do siebie zalozylem brembo made in germany takie jak fordon wiercil + klocki greenstuff i daje rade po miescie nie mam problemu mysle jeszcze na tarczami na tyl bo bębny troche lipowato chamuja mimo cylinderkow od escorta :D
 
 
krzysieks_mc 


Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Krzysiek
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 135
Skąd: Białystok
Wysłany: 7 Gru 2009, 19:58   

Fordon, We włąsnym zakresie je nawiercałeś czy ktoś Ci to robił?
 
 
 
Fordon 


Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: ST 170
Imię: Konrad
Wiek: 40
Dołączył: 02 Kwi 2005
Posty: 3803
Skąd: WLKP.
Wysłany: 7 Gru 2009, 21:02   

Maki, tak robione tarcz jezdza tez w :
Impreza WRX STi, Lexus Rx300, Toyota Land Cruser 4,0 V8, Astra GSI, BMW E30 z M3 E36, u mnie, w Corsie 3.0 V6 supercharger, Leon 4x4 265KM &480Nm...
Zadne z tych aut nie jezdzi powoli w zadnym z tych aut nie wystapila zadna awaria, pekniecia itp. no chyba ze pan naprawa by robil takie rzeczy bez liczenia oraz odpowiednich szablonow.... Strasznie tworcze ale prawdziwe... jak chcesz to poszukam fot tych tarcz po 30k km gdzie juz mialy graniczna wartosc w mm.
Takie rzezczy robi kumpel ktory sie na takich rzeczach zna i troche doswiadczenia posiada.
_________________

 
 
 
Krawiec 


Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: RST
Silnik: Inny
Wiek: 36
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 352
Skąd: Kraków
Wysłany: 7 Gru 2009, 22:02   

Powiedzcie mi po co nawiercać tarcze. Tarcze które w serii wyszły bez dziur są zrobione z innego stopu które wyszły z dziurami. Jak nawiercisz to popęka. Były tarcze ZIMMERMAN (nie wiem jak to się pisze) które były w opcji nawiercanej i były z tego samego stopu co zwykłe ... i co ?? pojawiały się mikropęknięcia przy nawiertach. Osobiscie nie chciałbym jeździć na popękanych tarczach... Poza tym już lepiej naciąć niż nawiercić...

offtop: też uważam że mikody to całkiem dobre rozwiązanie
_________________
Nierdzewne układy wydechowe, diagnostyka, chiptuning:
www.inotec.com.pl
www.facebook.com/inotec
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 7 Gru 2009, 22:15   

Hmm - trochę nie rozumiem kierunku dyskusji .

Przecież tarcza jest robiona z odlewu . Tarcza wiercona albo frezowana także jest robiona z odlewu i wiercona , frezowana podczas obróbki .

To że tarcza pęknie - przecież to oczywiste .
Każda tarcza prędzej czy później się podda i pęknie , dlatego - tak jak pisze Fordon , trzeba ją wymienić przed tym przykrym zjawiskiem .

Ostatnie dwa sezony przejeździłem na wierconych Zimmermanach ( podobno straszny szit )
Z tego co widziałem - na letnim ASJ byłem jedynym , któy nei chłodził hebli podczas przejazdów Dużej Pętli ( bo nei było takiej potrzeby )

Teraz wokół nawierconych otworów widać mikropękniecia ( pod lupą całkiem dobrze ) - wniosek - przegiąłem i tarcze powinny być wymienione conajmniej jeden start wcześniej .

Moim zdaniem - przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa , o których wcześniej pisał Fordon - nie ma się czego obawiać .
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 7 Gru 2009, 22:18   

Krawiec, - nei zgodzę sie z Tobą ( pisałem posta w trakcie gdy pojawił sie Twój )

Nawiercane Zimmermany pękają wokół odwiertów , gdy nadchodzi kres ich życia ( to tak jakbyś miał pretensję do klocka hamulcowego że się starł , albo do opony że druty wyszły ) . Skąd informacja że stop do tarcz nawiercanych jest inny ? ( pytam bo nei wiem i nei słyszałem o czymś takim , poza tym na czym polega różnica )
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
odyniec 


Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Imię: B.
Wiek: 39
Dołączył: 07 Sie 2005
Posty: 1610
Skąd: Merzdorf
Wysłany: 7 Gru 2009, 23:07   

ale Maki dalej dyskutuje...co z tego, że ma auto które na 5tym biegu osiąga prędkość taką jak auta wymienione przez fordona na 2gim...

Ale lekcje fajne dajecie na tym forum, szczególnie Żółwia trzeba chwalić, bo nie jedną mądrość z tych stron wyniosłem, dzięki wielkie Stary (bez aluzji do wieku)...
_________________
Model: Ford Fiesta mk6 `05 Wersja: ST Silnik: 2.0i (5) (150kkm)
Model: BMW 3 e46 `01 Wersja: ? Silnik: 2.2i (5) (270kkm)
 
 
 
chudy
[Usunięty]

Wysłany: 7 Gru 2009, 23:12   

jak dla mnie to tarcza seryjnie nie nawiercana i nawiercana jest z tych samych komponentow ( ale moge sie mylic)
2) fordon ma calkowita racje, jezeli sie bedzie pilnowalo i wymieni sie w pore to nie ma problemu, niestety w rzeczywistosci jest troche inaczej i ludzie biora sie za hamulce jak cos zaczyna sie dziac np zaczyna trzepac przy hamowaniu tak ze kiere wyrywa z rak albo piszczy tak ze radio juz nie zaglusza :D osobiscie widzialem przypadek jak gosciu podstawil impreze i twierdzil ze cos jest nie tak z hamulcami, co sie okazalo zamiast tarcz mial gwiazdki :D z tym ze byly to seryjne tarcze montowane od nowosci
 
 
a1topgear 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: RST
Wiek: 41
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 432
Skąd: Chelsea
Wysłany: 7 Gru 2009, 23:18   

Ja sie zgadzam z Zołwiem- poza tym nawiercana tarcza ma wieksza powierzcnie odprowadzenia ciepla. Frezowanie sluzy do czego innego- powoduje rownomierne scinanie klocka, dzieki temu jego powierzchnia sie nie szkli, co zwieksza skutecznosc hamowania. Co wiecej sa rozne patenty jesli chodzi o nawiercanie- EBC w tarczach Turbo Groove (akurat takie posiadam) nawierca tylko zewnetrzna czesc tarczy na glebokosc bodaj trzech czterech milimetrów. Zwieksza to rzeczywiscie (w miejscu nawiertu mamy powierzchnie sferyczna) powierzchnie odprowadzenia ciepla. Nacinanie natomiast zapobiega szkliwieniu klocka oraz jest swoistego rodzaju wskaznikiem zuzycia tarczy- do czego sam producent sie przyznaje. LAtwo to zobaczyc i wymienic tarcze na czas. Brembo w tarczach Oro (czyli top topow) nawierca cala tarcze. Nie wnikam tu w rodzaje stopow ktore stosuja obaj producenci, bo o tym mamy wszyscy srednie pojecie. Mam taka mala teorie- raczej jakosc i starannosc obrobienia otworu decyduje czy tarcza doznaje w danym miejscu pekniec czy nie- poza tym musicie pamietac ze tarcza procz powierzchni zewnetrznej ma duzo wieksza (dodac zebra) i na dodatek nie obrobiona powierzchnie wewnetrzna, gdzie dosc trudno jest usunac efekt karbu ( Kompensacji naprezen, np przez miejscowe zwiekszenie grubosci scianki -szczerze to tego sie nie da zredukowac)- dochodzi dodatkowy czynnik mogacy powodowac oslabienie i pekanie materialu tarczy.
_________________
HyHy:)
 
 
 
kamil wolski 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 1416
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 7 Gru 2009, 23:48   

Aż sobie chyba przy najbliższej wymianie spróbuję tych Zimmermanów ;)
_________________
było: 104KM 220Nm
jest: 133KM 186Nm
 
 
Krawiec 


Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: RST
Silnik: Inny
Wiek: 36
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 352
Skąd: Kraków
Wysłany: 8 Gru 2009, 09:52   

a1topgear napisał/a:
Brembo w tarczach Oro (czyli top topow) nawierca cala tarcze.

Stary nie porównuj brembo oro do ebc turbogroove... To zupełnie inny stop metali jest... Poza tym EBC poszło w bardzo dobrą stronę nawiercając a nie przewiercając tarcze. Dzięki temu nie ma takich naprężeń i nie pękają. Poza tym są z lepszego stopu niż zimmerman. A tak jak napisałeś nacięcia służą do równomiernego ścinania klocka jak i odprowadzania gazów powstałych między tarczą a klockiem przy dłuższym hamowaniu. Taka swoista poducha powietrzna obniża sprawność hamowania.

Żółwik Tuptuś, http://www.racingforum.pl...9&hl=zimmermann
_________________
Nierdzewne układy wydechowe, diagnostyka, chiptuning:
www.inotec.com.pl
www.facebook.com/inotec
 
 
Maki 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 37
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 625
Skąd: CWA XX00
Wysłany: 8 Gru 2009, 13:19   

Cytat:
Przecież tarcza jest robiona z odlewu . Tarcza wiercona albo frezowana także jest robiona z odlewu i wiercona , frezowana podczas obróbki .


Not tak tylko to robione jest przed obróbką cieplną.

Ja nie dyskutuję tutaj czy to pęknie czy nie. Po niektórych widać że używali takich tarcz i nic się nie stało, i gratuluję. Ja osobiście nie jestem tak odważny. Do odważnych świat należy.

Jak już mieć nawiercane tarcze to ja bym kupił już gotowe nawiercane, a nie wiercił sam. Z moim 1,1i to lite tarcze mi wystarczą. :fox:
_________________
Skoda Fabia Combi 1,4L 50kW
 
 
 
bidżej 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 4784
Skąd: Stuttgart
Wysłany: 8 Gru 2009, 13:38   

[OT]
Maki napisał/a:
Z moim 1,1i to lite tarcze mi wystarczą.
zmieniłbyś zdanie jakbyś założył wentylowane - wrażenie że wcześniej jeździłeś prawie bez hamulców bezcenne :D [/OT]
_________________
www.twojrobot.blogspot.com
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 8 Gru 2009, 20:32   

Krawiec, - znam ten temat . Widocznie do jazdy jaką ten facet uskutecznia Zimmermany są za słabe . To jedna z możliwości . Dla mnie były dobre i jakbym trafił znowu to bym kupił bez wahania



Maki napisał/a:
Cytat:
Przecież tarcza jest robiona z odlewu . Tarcza wiercona albo frezowana także jest robiona z odlewu i wiercona , frezowana podczas obróbki .


Not tak tylko to robione jest przed obróbką cieplną.


Nie bardzo rozumiem jaką obróbkę cieplną masz na myśli

bidżej napisał/a:
[OT]
Maki napisał/a:
Z moim 1,1i to lite tarcze mi wystarczą.
zmieniłbyś zdanie jakbyś założył wentylowane - wrażenie że wcześniej jeździłeś prawie bez hamulców bezcenne :D [/OT]


Tutaj trochę obronie Makiego - przecież on ma wątpliwości co do tarcz wierconych/frezowanych a nie wentylowanych

W pewnym momencie przestałem przeliczać siłę/jakość zastosowanych hebli na moc jaką posiada auto , a zacząłem dobierać pod kątem tego do czego auto jest użytkowane .

Znam niejedno 1.1/1.3 w któym heble od ikserki to bezpieczny standard , a z drugiej strony znam jedne z topowych jeżlei chodzi o moc fiest , w któych celowo są montowane hamulce od 1.1 ( i to nei dlatego że właściciel jest idiotą , a dlatego że takie heble wystarczą do danej specyfikacji auta - np 1/4 mili )
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
Krawiec 


Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: RST
Silnik: Inny
Wiek: 36
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 352
Skąd: Kraków
Wysłany: 8 Gru 2009, 21:17   

Żółwik Tuptuś, jest jeszcze taka możliwość że mk1 jest naprawdę leciutkim autem i nie jest tak wymagająca (chodzi mi o zwolnienie o wiele większej masy) jak wóz tego chlopa z SR. Fiesta rulez jednym słowem :P
_________________
Nierdzewne układy wydechowe, diagnostyka, chiptuning:
www.inotec.com.pl
www.facebook.com/inotec
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 8 Gru 2009, 21:46   

Tutaj się z Tobą w pełni zgodzę - zatrzymanie auta warzącego 700 - 900 kg nie jest takie trudne , co pozwala dopasować całkiem zgrabnie elementy , któe dla innych są za slabe .

Ja widze dwie drogi dla dużych hebli ogarniających intensywnie używaną fiestę :

1. Jak największy wchodzący stock - czyli mondeo lub cuś w tym stylu poskładane na nowych i dobrych seryjnych podzespołach .

2. Upgradeowanie hebli od ikserki ( je przyjmuję jako podstawę i punkt wyjścia ) czyli inne tarcze , płyny , klocki itd .

Jeden i drugi sposób ma swoje wady i zalety , ale nie o tym tutaj było :)

Reasumując - moim zdaniem do 99 % aut z klubu heble od ikserki utrzymane w dobrym stanie i poskładane na dobrych stockowych częściach to w zupełności wystarczająca podtstawa . Niżej może być niebezpiecznie czasami , wyżej to przerost formy nad treścią ( to mówi ten co ma chyba jako jedyny tarcze z tyłu )
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
Rkalitka 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`78
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Roman
Wiek: 39
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1615
Skąd: Perkowo
Wysłany: 10 Gru 2009, 13:19   

Żółwik Tuptuś napisał/a:
1. Jak największy wchodzący stock - czyli mondeo lub cuś w tym stylu poskładane na nowych i dobrych seryjnych podzespołach .


No i właśnie moim zdaniem ciągłe roztrząsanie co to tarcz wentylowanych, nacinanych, nawiercanych ale o seryjnej średnicy, i tak może nie dorównać tarczom od większego auta - większej średnicy tarczy większym i mocniejszym zaciskom.

Żółwik Tuptuś napisał/a:
Reasumując - moim zdaniem do 99 % aut z klubu heble od ikserki utrzymane w dobrym stanie i poskładane na dobrych stockowych częściach to w zupełności wystarczająca podtstawa


Czyli tarcze wentylowane o średnicy 240mm montowane w prawie każdym escorcie po 85 roku. :yes:
Ja poszedłem krok dalej montując tarcze z mondeo o śr. 260mm oraz zaciski z mondeo, bez wyczynowych tarcz. Cały setap zamknął się w śmiesznej kwocie a do tak małego auta jak fiesta hamulce te bez żadnych oznak zmęczenia przejechały youngtimer , radząc sobie bardzo dobrze.
Nawiązując do tarcz nawiercanych, ja sam gdy będę wymieniał kupię nowe mikody wbrew opiniom innych ponieważ zestaw kosztuje w granicach 250-300zł czyli tyle co zwykłe tarcze + koszt nawiercania w zakładzie - który mógłby być i tak wyższy.

Co do trwałości pamiętajmy, że zawsze to pojęcie względne - w jakich warunkach są użytkowane a także od prawidłowego "dotarcia" nowych tarcz i klocków hamulcowych.
_________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."

 
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 10 Gru 2009, 20:25   

amen :)
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: FAQ - malowanie bębnów i zacisków hamulcowych
LOY Blacharstwo / Lakiernictwo / Kosmetyka samochodowa 16 17 Lis 2009, 15:52
piotrek1289
Brak nowych postów Wymiana tarcz hamulcowych
answe91 Mechanika ogólna 17 25 Kwi 2014, 19:47
Fordzik88
Brak nowych postów Minimalna grubość tarcz hamulcowych
Gość Mechanika 8 27 Lut 2008, 22:44
dday
Brak nowych postów [MK3] wymiana tarcz hamulcowych na wentylowane
koza9494 Mechanika ogólna 12 9 Lut 2016, 06:27
luk-90
Brak nowych postów [MK3] Wymiana tarcz hamulcowych na wentylowane
Gość Mechanika 7 15 Paź 2009, 15:15
BerciQ


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.