[murgrabia]

Witam.
Muszê zdemontowaæ bêben z prawej strony. Po zaci±gniêciu za mocno rêcznego na hamowni. Zaczê³o siê szuranie i piszczenie oraz grzanie siê ko³a. Hamulec no¿ny jest. Rêczny te¿. Ale piszczy i siê grzeje ko³o. Przeczyta³em 2 tematy o wymianie szczêk hamulcowych na forum. Jak siê dostaæ do szczêk od przodu. Czyli przez odkrêcenie du¿ej nakrêtki. Nie ma problemu. Jednak bojê siê o ³o¿yska w pia¶cie. Nie mam klucza dynamometrycznego. A rêcznie (na wyczucie) jako¶ nie mam zaufania tego dokrêcaæ. W ksi±¿ce naprawczej pisze. Aby od ty³u odkrêciæ 4 ¶ruby mocowania piasty. I wtedy zdj±æ bêben bez ruszania ³o¿yska. Mo¿e mi kto¶ ³opatologicznie opisaæ na czym to polega? Kto¶ kto ju¿ to robi³? Nawet w wyobra¼ni nie kumam o co w tym chodzi.

[czeski12]

Co do pierwszej opcji, nie ma siê co baæ, tylko trza mieæ na uwadze to, ¿eby to co wypadnie nie wpad³o do piachu brudu etc. Co do samego przykrêcania, przykrêcasz na du¿± si³a, nasadka rura i heja.

[yoyo72]

murgrabia, Spokojnie odkrêcaj ³o¿ysko. Potem tak jak kolega napisa³ ile si³ w ³apkach dokrêcaj, tylko nie zrób tak jak ja ,¿e urwa³em porz±dny ruski klucz, bo mi te¿ powiedzieli ,¿e na si³ê siê dokrêca....

[murgrabia]

[yoyo72]

ups. sto¿kowe to chyba trzeba dokrêciæ do oporu ,a¿ ko³o przestanie siê ruszaæ, ale ma chodziæ w miarê lekko a potem jeszcze 1/4 obrotu do przodu, ale nie jestem pewien.Na pewno trzeba u¿yæ odpowiedniego smaru, odpornego na temperature.

[murgrabia]

[vegetagt]

ja mam podane 250-270nm dla fiesty mk3 1.1. Czyli to powinno byæ normalne ³o¿ysko do dokrêcania ile si³y w rêkach ;-) 2x mocniej niz ko³a