[MK3] Wymiana tylnich łożysk |
Autor |
Wiadomość |
Fordzik88
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Classic
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Łukasz
Wiek: 35 Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 257 Skąd: Brwinów
|
Wysłany: 11 Sty 2013, 12:29 [MK3] Wymiana tylnich łożysk
|
|
|
Witam, od kilku miesięcy, jadą fiestką, zaobserwowałem (raczej usłyszałem), że strasznie coś wyje z tyłu. Na początku myślałem, ze to wyją opony. Lecz mechanik mi powiedział, że to łożyska. Jeżdżę już z takim "wyciem" praktycznie rok. Niestety, to "wycie" staje się coraz bardziej dokuczliwe (staje coraz bardziej głośniejsze). W związku z tym, planuję już wymianę. I teraz pytanie. Mechanik powiedział, że do odkręcenia piast itp. potrzebne są jakieś specjalne fordowskie klucze. Czy miał racje?? Szczerze powiedziawszy, nie zaglądałem tam i nie powiem. W związku z tym mam takie pytanko. Czy miał racje, i czy sam mogę sobie je wymienić? Je sli tak, to czy jest to dość skomplikowane, czy powinienem dać sobie rade.
Pozdrawiam Łukasz |
_________________ Była Fiesta Mk3 1995, jest BMW e46 323i |
|
|
|
|
Pietrekk
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Piotrek
Wiek: 32 Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 1240 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 11 Sty 2013, 12:38
|
|
|
Raczej nie, tam jest zwykła nasadka 30 albo 32, nie pamiętam teraz. Potrzebujesz jedynie prasę hydrauliczną, bez niej lepiej nie wymieniać. |
_________________ BMW e36 touring 325tds 1997 |
|
|
|
|
Fordzik88
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Classic
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Łukasz
Wiek: 35 Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 257 Skąd: Brwinów
|
Wysłany: 11 Sty 2013, 12:57
|
|
|
Aha, czyli samemu lepiej się nie brać za to. Dzięki bardzo za odpowiedź. Pozdrawiam, W takim razie muszę się dogadać z mechanikiem i autko mu zostawię.
Pozdrawiam serdecznie |
_________________ Była Fiesta Mk3 1995, jest BMW e46 323i |
|
|
|
|
drjanusz
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Flair
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 61 Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 923 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11 Sty 2013, 13:27
|
|
|
Pietrekk, Co straszysz Fordzik88, trochę umiejętności i dobre imadło i da się |
_________________ Było XR3i
Była Fiesta 1,1i
Fiestynka 1,3...skasowana :((
Zagościł mkV Essi 1.6 Już ni ma.
A teraz Fiesta 2x mkIV 1,3 Endura
W stajni pojawił się Mondeo 1,6 mk1
kolejna zmiana Fokus Kombi 1.6 |
|
|
|
|
Pietrekk
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Piotrek
Wiek: 32 Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 1240 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 11 Sty 2013, 14:30
|
|
|
Nikogo nie straszę, poprostu mam doświadczenie z nabijaniem łożysk przez młotek czy sposobami jak Ty piszesz. Wychodzę z założenia że jak coś robić to robić to tak jak się to ma robić. Wiem że może wolisz wszystko sam zrobić ale jak dla mnie na pewnych rzeczach lepiej nie oszczędzać. Ja sobie sam wymieniałem tylko że na nabicie łożysk zajechałem sobie na prasę i tyle. |
_________________ BMW e36 touring 325tds 1997 |
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 11 Sty 2013, 15:15
|
|
|
Pietrekk napisał/a: | Ja sobie sam wymieniałem tylko że na nabicie łożysk zajechałem sobie na prasę i tyle. |
I to jest bardzo dobra metoda, która oszczędza pieniądze i dziwi mechaników - 'prosze pana yyyyy bo ja mam yyyyy bęben w plecaku i czy móglby pan wprasować łożysko?' |
|
|
|
|
Pietrekk
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Piotrek
Wiek: 32 Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 1240 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 11 Sty 2013, 15:24
|
|
|
To zależy gdzie idziesz Bo ja byłem u gościa co przekładnie kierownicze robi bo najbliżej |
_________________ BMW e36 touring 325tds 1997 |
|
|
|
|
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 45 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
|
Stunt_Man
Niereformowalny
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Domi
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 1933 Skąd: \,,/
|
Wysłany: 11 Sty 2013, 21:04
|
|
|
Marcinowaty napisał/a: | Na koniec wszystko skręcić na oko do oporu i powinno być ok. |
|
|
|
|
|
drjanusz
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Flair
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 61 Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 923 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11 Sty 2013, 21:13
|
|
|
Stunt_Man, Rodzinę promujesz
Pietrekk napisał/a: | Nikogo nie straszę, poprostu mam doświadczenie z nabijaniem łożysk przez młotek czy sposobami jak Ty piszesz | Ale chyba złe doświadczenie,albo małe zdolności-bo to naprawdę prosta sprawa
A tak na marginesie gdzieś te doświadczenie trza zdobyć,bo jak przyjdzie trudniejsza robota to co wtedy? |
_________________ Było XR3i
Była Fiesta 1,1i
Fiestynka 1,3...skasowana :((
Zagościł mkV Essi 1.6 Już ni ma.
A teraz Fiesta 2x mkIV 1,3 Endura
W stajni pojawił się Mondeo 1,6 mk1
kolejna zmiana Fokus Kombi 1.6 |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12 Sty 2013, 00:06
|
|
|
Prasa jest nie potrzebna . można bieżnie wbić młotkiem . 99% mechaników tak robi i dziury w niebie nie ma. |
|
|
|
|
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 45 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
|
Fordzik88
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Classic
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Łukasz
Wiek: 35 Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 257 Skąd: Brwinów
|
Wysłany: 4 Lut 2013, 09:30
|
|
|
No i stało się. Tylne łożyska szlak trafił. Koła latają jakby miały się zaraz urwać.
Przepraszam za pytanie, bo może okazać się głupie, ale orientujecie się może jaki jest koszt wymiany u mechanika?
Bo nie wiem, czy opłaca mi się za to brać samemu i narozrabiać bardziej czy odstawić auto do mechanika.
Pozdrawiam serdecznie. |
_________________ Była Fiesta Mk3 1995, jest BMW e46 323i |
|
|
|
|
mick1973
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CLX
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Michał
Wiek: 51 Dołączył: 12 Lut 2012 Posty: 176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 4 Lut 2013, 10:38
|
|
|
Nie wiem jak ceny za usługi u was wyglądają. Myślę że 200 PLN z łożyskami wystarczy, bo łożyska od 50 w górę (tańszych to szkoda zakładać). Robota za jedno koło 50 to max bo to 15-20 min. Ja zmieniałem sam i bez prasy zajęło mi to około 30 min. na jedno koło. Wszystko zależy jak czujesz się na siłach i jakie masz zdolności manualne .Jak nie masz doświadczenia to w najlepszym wypadku zmarnujesz (zepsujesz) nowe łożysko a w najgorszym zgubisz koło. Trochę straszę ale taka prawda. A tak na marginesie każdy kiedyś miał ten pierwszy raz i nigdy się nie przekonasz jak nie spróbujesz. |
|
|
|
|
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 45 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
|
|