[MK3] problem z akumulatorem? czy cos innego? |
Autor |
Wiadomość |
zariusz [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Sty 2009, 12:45 [MK3] problem z akumulatorem? czy cos innego?
|
|
|
witam!
to jest moj pierwszy post na tym forum, wiec witam wszystkich
kilka dni temu wsiadam do samochodu a on nie chce odpalic - tyka - znam ten odglos, bo juz kiedys mi padl akumulator. no to naladowalem akumulator, podlaczylem, wsiadam i w samochodzie cos pika (tak jakby bylby niedomkniete drzwi), radio dziala, swiatla dzialaja, ale jak przekrecam kluczyc w stacyjce, tylko zapalaja sie 3lampki i nic. co moze byc przyczyna takiego zachowania? mam forda fieste '95
dzieki za pomoc! |
Ostatnio zmieniony przez szynszyl 10 Sty 2009, 14:21, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
polo1976
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 47 Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 93 Skąd: września
|
Wysłany: 10 Sty 2009, 19:38
|
|
|
Twoja Fiestka posiada immobilajzer? Jeśli tak to bym go sprawdzil. |
_________________ Zanim zrobisz - popytaj, zanim popytasz - poszukaj i pomyśl!!! |
|
|
|
|
zariusz [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Sty 2009, 21:48
|
|
|
dzieki za odp!
jak kupowalem fiestke to miala ona auto alarm, ale mechanik niby go odlaczyl. zdaje mi sie, ze to wlasnie sprawka auto alarmu, ze samochod sie tak zachowuje. otwierajac drzwi, lampki wariuja, nie wkladajac kluczyka do stacyjki. masz jakis pomysl, jak to usunac??
pzdr |
|
|
|
|
polo1976
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 47 Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 93 Skąd: września
|
Wysłany: 11 Sty 2009, 11:36
|
|
|
Jeśli był sprawny to po co go odłączał? Poza tym fiestka przestała gadać zaraz po odłączeniu alarmu, czy później? Jeśli poźniej to alarm raczej został odpięty prawidłowo a przyczyn szukałbym gdzie indziej. Co do pomocy, napisz jaki to autoalarm. |
_________________ Zanim zrobisz - popytaj, zanim popytasz - poszukaj i pomyśl!!! |
|
|
|
|
zariusz [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Sty 2009, 13:33
|
|
|
z alarmem bylo tak: fiesta przestala jakis czas temu gadac (3miesiace temu), bo bylo zwarcie od alarmu i mechanik go odciał. jak odlaczyl wszystko dzialalo, nie bylo zadnego problemu. teraz jak naladowalem akumulator i go podlaczylem zaczal sie ten problem. podejrzewam,ze moze jakies czujki gdzies sa i moze one powoduja takie zachowanie samochodu |
|
|
|
|
polo1976
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 47 Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 93 Skąd: września
|
Wysłany: 11 Sty 2009, 20:56
|
|
|
Z mojego punktu widzenia niestety czeka Cię wizyta u jakiegoś dobrego elektryka. Nie wiadomo co ten mechanior rozłączył a co nie. Nie widząc tego trudno zdiagnozować. możliwe, że alarm był cały czas pod napięciem i odłączając AKU rozkodowałeś go. Ale w tych tematach niech się wypowiedzą mądrzejsi ode mnie.
Pozdrawiam |
_________________ Zanim zrobisz - popytaj, zanim popytasz - poszukaj i pomyśl!!! |
|
|
|
|
zariusz [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Sty 2009, 21:34
|
|
|
dziekuje za pomoc! jutro dzwonie do mechanika w tej sprawie.
[ Dodano: Pon Sty 12, 2009 13:05 ]
problem rozwiazany. auto-alarm zostal poprzednio źle odmontowany i przy podlaczaniu akumulatora uaktywnił sie, ale źle działał.
dziekuje za pomoc!
pzdr |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.