[jez733]

Cytat:

We¼ pod uwagê wypowied¼ LOY-a (jest przed moim poprzednim postem) - powinna daæ Ci nieco do my¶lenia

no widzia³em, w³a¶nie dziêki twojej wypowiedzi i LOYa nabra³em w±tpliwo¶ci.

A na aucie tego nie da rady pospawaæ, nie?

[Puff]

A próbowa³e¶ kiedy¶ prasowaæ koszulê na sobie? ;D

[jez733]

[Puff]

Czy lepiej? Nie wiem, nie próbowa³em. Niemniej - efekty takiego dzia³ania mo¿e stosunkowo ³atwo przewidzieæ nawet ¶rednio rozgarniêty cz³owiek.

Proponujê wiêc ¶ci±gn±æ element, ³adnie go umyæ z dwóch stron i w takim stanie dostarczyæ go do 'spawacza'.

[Sukub]

Szpachla szpachla i jeszcze raz szpachla

Szpachla szpachla i jeszcze raz szpachla

[jez733]

by³em u mechanika który siê u mnie w mie¶cie takim czym¶ zajmuje.. i powiedzia³ ¿e nie da rady pospawaæ i ¿e jedyne wyj¶cie to blaszka od spodu i na górê na nity i potem szpachla.. Bez malowania zawo³a³ ok 100z³

[Puff]

Nie, ¿ebym nie wierzy³ w jego umiejêtno¶ci, ale albo nie umie tego zrobiæ, albo zwyczajnie mu siê nie chce... to nie jest uszkodzenie, którego nie da siê zrobiæ spawaniem. Proponujê poszukaæ porz±dnego go¶cia od spawania plastiku, a nie kombinowaæ - bo jak tak dalej pójdzie, to te pêkniêcie bêdzie pamiêtaæ zimê 08/09.

[LOY]

dobra konczymy temat bo zaczyna juz smierdziec trupem ...skoro nie znajdziesz fachowca to zrobisz tak jak sie da ..proste ... na nity i blaszki ³atalismy auta kilkadzisiat lat temu ..ale niektóre przyzwyczajenia pozstaja ...w³asciwy i jedyny sposób opisa³em wczesniej .