Zacieki na nowym lakierze :( |
Autor |
Wiadomość |
zebro78
Model: Ford Fiesta Mk5`99
Wersja: Ghia
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Robert
Wiek: 46 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 108 Skąd: Grodziec
|
Wysłany: 17 Lis 2006, 21:35 Zacieki na nowym lakierze :(
|
|
|
Mam problema :( Polakierowalem klapę bagażnika mojej fiestki samodzielnie ( mój pierwszy raz z malowankiem ) ale troche przesadziłem chyba z farbą bo porobiło mi się parę brzydkich zacieków :( Da się z tym coś zrobić?? Może jak stwardnieje dobrze lakier to wypolerować to na mokro papierem granulacji 2000?? Czy takie brzydkie sople po polerce bedą widoczne albo ślady po nich?? Jak i co zrobić?? POMOCY :( |
|
|
|
|
LOY
Członek Honorowy FKP
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Wiek: 45 Dołączył: 16 Mar 2005 Posty: 1367 Skąd: Zamość/Łódź
|
Wysłany: 17 Lis 2006, 22:05
|
|
|
to masz problem..ale spoko ważne ze próbujesz, a jak będziesz cwiczył to niejednego lakiernika przeskoczysz .
Teraz do tematu ..zalezy ! od lakieru a ta ważna informację zataiłes przedemna . jesli to metalik to problem! jesli pociekła baza - to kaplica. trzeba wysuszyc zmatowic i jeszcze raz napylac bazę . Jesli to bezbarwny na metaliku -to problem gdy połozny metoda mokre na mokre, bo spływając odbarwia baze i nic się juz nieda zrobic. spływ będzie zawsze widoczny . Jeśli klar kładziony na sucha baze to można próbowac -ale ostroznie bo klaru nie ma zbyt grubo a jak przetrzesz się do bazy to ..wiadomo -od poczatku malowanie . natomiast jeśli tylko kolor to niema problemu Wazne -dobrze wysusz lakier zwłaszcza przy obecnych temperaturach minimum 24 H !!!a ja poczekałbym jeszce trochę . Potem bierzesz klocek -nic z reki !! ma byc płasko i twardo! papier nasaczony wcześniej w wodzie jak masz wyczucie to spokojnie najpierw 800-1000 potem 1500. 2000 sobie daruj . po sczyszczeniu zacieku wypoleruj miejsce zmatowione -jak masz szlifierkę to farecla G3 i G6 jak nie to pasta TEMPO a potem mleczko z woskiem zeby zgubic smugi i koła . Najwazniejsze delikatnie i nie przyciskac za mocno- piłuj tylko górke i pamietaj ze jak sie przetrzesz ..to malujesz jeszcze raz.
I na koniec wielkie gratulacje jestes nowy a od razu trafiłes na własciwy dział-wbrew pozorom dla większości jest to zadanie znacznie przekraczające ich mozliwości myslowe ziom |
_________________ dużo fiest było ..jeszcze jakaś będzie |
|
|
|
|
zebro78
Model: Ford Fiesta Mk5`99
Wersja: Ghia
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Robert
Wiek: 46 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 108 Skąd: Grodziec
|
Wysłany: 18 Lis 2006, 19:55
|
|
|
Dzięki za pomoc Położyłem sam lakier -żaden metalic czy bezbarwny więc może da się coś z tego zrobić:) Ale poczekam jeszcze parę dni żeby lakier dobrze stwardiał bo ciężko się poleruje plastelinę I jeszcze jedno pytanko - czy pastę tempo można nakładać gąbką z wiertarką czy raczej ręcznie ?? A jak już wiertarką to obroty w wiertarce ustawić na wolne czy na max ?? |
|
|
|
|
LOY
Członek Honorowy FKP
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Wiek: 45 Dołączył: 16 Mar 2005 Posty: 1367 Skąd: Zamość/Łódź
|
Wysłany: 18 Lis 2006, 20:33
|
|
|
wiertarka nie słuzy jako polerka na wysokich obrotach spalisz lakier...na niskich spalisz wiertarke do polerowania mechanicznego musisz miec dużą szlifierke z reg obrotów i polerowac na niskich obrotach . Jak niemsz takowej ..poleruj ręcznie -przynajmniej unikniesz nadmiernego ryzyka. Aha pasta tempo nie służy do polerowania mechanicznego wyżej. napisałem juz czego uzywac do polerowania szlifierką |
_________________ dużo fiest było ..jeszcze jakaś będzie |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.