Bry. Ma machina wojenna żre olej (0,3-0,4 na 100km)... nie dymi na niebiesko nawet na zimnym,. silnik suchy, obstawiam uszczelniacze zaworów.. do silnika 10 lat nikt nie zaglądał.. tzn wymieniane płyny, rozrząd, świece zgodnie z zaleceniami ale głowica nie była ruszana, bo nie było potrzeby.. 1,4 16V 90km 96'. Powiedzcie dobre ludzie ile może kosztować
wymiana uszczelniaczy (części, robocizna), jak możecie podrzućcie jakiś link do dobrych części zamiennych (uszczelniaczy) i jaki zakres rozbebeszenia jest przy wymianie takowych i czy przy okazji nie wymienić innych rzeczy (profilaktycznie). Pozdrawiam (acha.. jakby komu sie pałętał krokowiec to ja chętny...)