Witam.
Po ostatnich perypetiach z pompą paliwa która się nie włączała,znowu mam problem.
W moim ostatnim temacie http://www.fiestaklubpolska.pl/forum/viewtopic.php?p=540629#540629 pisałem że nie włącza się pompa paliwa,przyczyną było zwarcie w potencjometrze przepustnicy,zaizolowałem to i pompa się włącza,auto odpaliło i chwilkę pochodziło ale kiepsko,dusiło się itp.w końcu zgasło i nie odpala.
iskra jest,paliwo jest,pompka się włącza,więc pozostaje
wtryskiwacz,na jednym kablu do zasilania
wtryskiwacza jest 12v na drugim 0 pewnie jest brak sterowania z ECU,co to może być?Potencjometr może mieć z tym coś wspólnego?
ps.po zalaniu bezpośrednio paliwa do gardzieli odzywa się no i wiadomo po chwili gaśnie