Macieg - 3 Maj 2015, 21:52 Temat postu: Silnik "18di" czy posiada turbine? Witam! Mam pytanie mam zamiar kupić fieste mk5 z silnikiem 18 di 75 km i zastanawiam się czy 15 dodatkowych KM jest wyciśnietych z turbospreżarki? Istnieje również wersja 1.8 60 km? Czym te dwa silniki się różnią w takim razie i skąd jest te dodatkowe 15km? Puff - 4 Maj 2015, 00:45 Dmuchawa daje te dodatkowe patataje. Z dwóch wersji ta mocniejsza jest zdecydowanie lepsza. No i gdybyś chciał utopić trochę pieniędzy, to da się z tego zrobić całkiem szybki traktorek, co przy 1.8D jest trudniejsze i droższe w osiągnięciu (bez problemów z 1.8DI zrobisz wersję 90-konną, co szczerze polecam, a da się wycisnąć jeszcze więcej  ).
Macieg - 4 Maj 2015, 07:06 Kurcze, niestety dla mnie to nie najlepsza informacja, gdyż autko miało być zastosowane do rozwożenia pizzy czyli będzie odpalana i gaszone często. Turbina by źle to zniosła. Puff - 4 Maj 2015, 09:41 Powiem Ci tak - mam swoje padło od 7 lat, w tym czasie przeżyło różne przygody (tak na + jak i na -), a turbo miało lekkie życie przez pierwsze 2 lata, potem zaczęło dostawać ode mnie tak w dupę, że w nowszym aucie by się rozleciało po roku takiego traktowania. Dmuchawa była wysyłana rok temu z hakiem, przy okazji zrzucania głowicy, do sprawdzenia w zakładzie regenerującym. Słowa faceta doskonale pamiętam - stwierdził on że turbo jest jak nowe. Że rozebrali, wyczyścili, poskładali i mogę śmiało na tym latać kolejne lata.
Także o stan dmuchawy się nie martw, ona jest niemalże pancerna. A częste odpalanie/gaszenie jej nie szkodzi. W serii dmucha tak mało (0,8 bara maksimum), że jak pomiędzy adresami, gdzie trzeba papu podrzucić, nie kręcisz auta do 4500rpm (a seryjnych 75 koni się nie da, bo auto powyżej 3,5krpm traci dynamikę), to nie masz się czego obawiać. Bierz śmiało i upewnij się tylko, że akumulator jest w porządku i świece żarowe grzeją - wtedy nawet odpalanie co chwila przy -20 za oknem nie jest jakimś ogromnym wyczynem.
Jaszczur - 4 Maj 2015, 09:57
1.8D i 1.8DI to w zasadzie dwa zupełnie inne silniki, i dwie generacje, zarówno fiest jak i silników. 1.8D to stary typ, posiada sporo wad - jak np. problemy z rozruchem zimą, słabą dynamikę. Posiada mechaniczną pompę wtryskową, i można powiedzieć że jest nie do zajeżdżenia. To silnik bez turbo. 1.8DI to nowszy typ. Na elektronicznej pompie. Z turbo. Elektronika czasem daje po dupie. W pompach czasem padają sterowniki, zwykle przez uszkodzenia mechaniczne w pompie, które z kolei wynikają z jakości paliwa w Polsce. O turbo w tych silnikach martwiłbym się akurat najmniej. MisiekT - 4 Maj 2015, 09:58 Puff - przy ciaglym gaszeniu i odpalaniu kolega zasyfi turbine w pare miesięcy, nie ma bata... do rozwozenia pizzy to się kupuje mala benzynę w gazie, ewentualnie diesela jeszcze z czasów przed turbo jako ostatecznosc Jaszczur - 4 Maj 2015, 10:10
To turbo jest takie samo jak w escorcie 1.8TD w wersji 70KM. Nie jedno przejechało setki tysięcy kilometrów służąc jako wół roboczy, i o dziwo dalej dmucha, pomimo tego że wokół niego skończyła się blacha. Śmiem więc twierdzić że to są mity, podobnie jak te o syntetykach rozszczelniających silniki, oraz te o niedoładowanych zbyt dużych akumulatorach. MisiekT - 4 Maj 2015, 11:00 ja sie zgadzam, ze te turba sa w zasadzie niezniszczalne przy normalnej eksploatacji... ale rozwozenie pizzy to jest ekstremalna praca dla auta - odcinki czesto na poziomie 1-2km dobre 100 razy dziennie i zadnej trasy pomiedzy nawet Puff - 4 Maj 2015, 11:45 MisiekT - taki tryb pracy to nie jest problem dla turbiny. Turbina dostaje po dupie gdy ją rozgrzejesz do czerwoności i wyłączysz silnik nie dając się jej schłodzić i olej na łożyskach i uszczelnieniach zaczyna się zwęglać. Krótkie trasy między startami to wyzwanie dla aku i rozrusznika, turbina się tu nawet nie zmęczy. Jeśli Autor będzie pamiętał o "przedmuchaniu" auta od czasu do czasu, to przy dobrej eksploatacji ten silnik z osprzętem przeżyje robotę u niego i następnego dostarczyciela fastfoodów.
MisiekT - 4 Maj 2015, 13:02 spoko - tylko naprawde trzeba bedzie tym autem pojezdzic od czasu do czasu normalnie Macieg - 4 Maj 2015, 13:33 Dziękuje wam wszystkim, fajnie że takie fora istnieją! Mieszkam w dużym mieście (Szczecin) i na pewno nie raz zrobie jakąś trase nim by "przedmuchać" turbinkę. Muszę to wszystko przeanalizowac. Dzięki wielkie! Sprawdze akumulator i świece Puff - 4 Maj 2015, 14:29 Jak już coś wykombinujesz, daj znać do czego doszedłeś i na czym stanęło.
|
