Forum FiestaKlubPolska -

Nasze auta - [MK3] Powrót do korzeni czyli "Sztrucel" po Polsku

Mariox003 - 13 Kwi 2014, 17:58
Temat postu: [MK3] Powrót do korzeni czyli "Sztrucel" po Polsku
1. NICK: Mariox003
2. IMIĘ: Marek
3. MODEL: Fiesta
4. WERSJA: Wygląda na to, że Chianti
5. ROCZNIK: 1995 r.
6. SILNIK: 1.3i 60KM
7. OPIS AUTA: Po sprzedaży poprzedniej fiesty bujałem się audi 80 tyle, że to mimo iż wygodne to nudne auto, ale przyszedł czas na "powrót do korzeni". Fiesta została sprowadzona z Niemiec do Polski w 2006 roku i od tej pory miała jednego właściciela. W Niemcach dostała trochę wieś tuningu w postaci podsufitki, pomalowany szyberdach od środka, brzydkich głośników na tylnej półce, brzydko pomalowane elementy plastikowe wnętrza, brzydko pomalowane auto. Fiesta jest najprawdopodobniej wersją Chianti, bardzo w tym wniosku utrwala ori kolor, ori lampy tylne i wnętrze, a przynajmniej jego część, ale i tak najlepiej, że ma wspomaganie nie zapominając o alusach :-P W każdym bądź razie będzie się działo i kasę wydawało :-P
Oczywiście nie zapominając podziękowania dla Actiego za "fachowe" doradztwo, przekonanie mnie, że jest to dość dobra baza, transport po auto i oczywiście za przewiezienie jego xrką :-P

8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE:
a)Wizualne: umyłem i zdrapałem parę skrawków szpachli z maski, ramię tylnej wycieraczki z mk4, w większości odwieśniaczone wnętrze, reperaturki błotników tylnych, pospawane co trzeba(m.in. progi, podłoga, podłużnica, wlew, pas tylny itd.),
b)Mechaniczne: zatankowałem, dolałem oleju, skleiłem "korek" wlewu oleju, parę innych pierdół się znajdzie, wymienione siłowniki klapy bagażnika, uszczelka pod pokrywą zaworów wymieniona, i inne rzeczy,
c)Audio: uruchomiłem radio i zreperowałem kabelek od głośnika, wymiana radia na lepsze,
d)Inne: brak,

9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a)Wizualne: dalsza walka z rdzą jeśli jakaś została, wyczyścić komorę silnika i pomalować odpowiednio, może zderzaki z xrki i lotka, lepsza fela na lato z dobra oponką, wyprać i odwieśniaczyć wnętrze, licznik z obrotomierzem i podświetleniem,
b)Mechaniczne: swap na 1.8 zeteca+wspomaganie, wydech inny pod 1.8, amortyzatory lepsze, usztywnić bardziej budę
c)Audio: ogarnę ten harmider po swojemu, wymiana przednich głośników,
d)Inne: zamontować elektryczny bagażnik, ewentualnie zamontować centralny zamek, elektryczne szyby, podświetlenia w paru miejscach,

10. FOTKI AUTA:




Stan na Kwiecień 2015



DemptD - 13 Kwi 2014, 18:18

ale jak to to jest Chianti to teoretycznie powinna mieć fabrycznie niebieskiego jebacha
Mariox003 - 13 Kwi 2014, 18:26

Nie patrzyłem czy ma :-P Wiem tyle, że kompletne amortyzatory były wymieniane, ale nie wiem czy niżej nie będzie przynajmniej na tyle.
acti357 - 13 Kwi 2014, 19:58

Co chcesz od pasa przedniego, dobry jest. Oczyść i pomaluj.
Mariox003 - 13 Kwi 2014, 20:08

Dziury są na wylot, a jakbym pospawał łatki to by brzydko wyglądało :-P
vegetagt - 13 Kwi 2014, 20:09

no to trzeba ładnie łatki spawać :P
Dawidoff4 - 13 Kwi 2014, 20:20

Oj Mariox003 to jest przecież wersja MAGIC tylko bez skórzanych foteli
CHANTI występowała tylko w 1 wszystkim na FKP znanym kolorze :)

Mariox003 - 13 Kwi 2014, 21:22

Dawidoff4, ta fiesta jest malowana na czarno chyba nawet szprajem, ori kolor(fiolet/wiśnia coś w te gusta, chyba w metalicu) jest pod czarnym, i mam coraz więcej pewności, że to chianti. Z reszta jeśli dobrze pamiętam to LOY ma taki sam kolor swojej Chianti jak ja pod warstwą czarnego koloru :)
DemptD, sprawdziłem, ma niebieskiego jebacha :-P

DemptD - 13 Kwi 2014, 21:51

Mariox003, wisisz mi browara gy
Dawidoff4 - 13 Kwi 2014, 22:51

Mariox003 napisał/a:
ori kolor(fiolet/wiśnia coś w te gusta, chyba w metalicu) jest pod czarnym, i mam coraz więcej pewności, że to chianti.

mój błąd nie obejrzałem zdjęć twojej fiesty :-) tylko sugerowałem się miniaturkami :-P

inno - 14 Kwi 2014, 20:37

Dawidoff4 napisał/a:
Oj Mariox003 to jest przecież wersja MAGIC tylko bez skórzanych foteli
CHANTI występowała tylko w 1 wszystkim na FKP znanym kolorze :)


Z Chianti się zgadzam w 100%, a MAGIC jest tylko i wyłącznie w kolorze granatowym,
http://carbrochures.prv.p...rd/DSC04328.JPG
http://img689.imageshack....magic199504.jpg
wszystko inne pokrywa się wyposażenie z Chianti. Skórzane fotele były OPCJĄ w wersji MAGIC. Seryjne to identyczne jak w Chianti.

Mariox003 - 15 Kwi 2014, 21:38

Dziś na placu boju pod chmurką. mimo lejącego deszczu udało mi się wymienić uszczelkę pod pokrywą zaworów:


Plan na dzień jutrzejszy i jeszcze następny mam. Muszę naprawić spryskiwacze przednie bo nie psikają, a tylny leje jak szalony, sprawdzić czemu nie działa tylna wycieraczka i zamienić radio na lepsze.
Przydałby się garaż ;-(

EDIT: 16.04.2014

Dziś udało się naprawić przednie spryskiwacze, wymienić filtr powietrza i zmienić kapcie tylne na letnie, bo gumę złapałem:


Co do radia to muszę gdzieś kostkę uciąć komuś, bo za nic nie mam jak podłączyć głośników. Czeka mnie jeszcze najprawdopodobniej wymiana sondy lambda, bo pali mi ok 10.8L/100km, a paliwo nigdzie mi nie ucieka, przydałoby się zrobić jeszcze włączniki lampki wewnętrznej(te co załączają lampkę po otwarciu drzwi) bo od kierowcy nie działa, a od pasażera działa kiedy chce.

Pozdro :)

EDIT: 19.04.2014

Podciągnięta linka gazu(jakoś lepiej jedzie), spierdzielone radio(na szczęście stare, ale i tak uj wie czemu nie chce działać poprawnie), spalony bezpiecznik, wiem czemu lampka wewn. gdy otwieram drzwi nie działa, teraz tylko muszę wtyczki poszukać, tylne głośniki w półce podreperowane i poklejone.
Na razie to tyle, po świętach powinienem zabrać się za dalszą pracę przy Sztruclu. Fotek nie ma bo i czego robić nie było.

Pozdro :-)

EDIT: 26.04.2014

Fieścina została trochę odwieśniaczona we wnętrzu, wymieniłem korek oleju na niepołamany i nie klejony, zostały także wymienione siłowniki tylnej klapy, została też wykonana swego rodzaju reperaturka dołu przedniego błotnika(w końcu nie lata). Jak na razie to tyle, jutro bądź jeszcze później dalsze aktualizacje i zdjęcia :-)

Pozdro :-)

EDIT: 27.04.2014

Udało mi się wyszarpać i zmienić radio na ładniejsze, sprawniejsze i ogólnie lepsze(to z czerwonym podświetleniem), a do tego trochę elektryki od radia zostało ogarnięte, ale i tak za mało.



No i zaległe zdjęcia



Może jeszcze dziś coś porobię, a powoli szykuję się do zrobienia shortshiftera i ogarnięcia blacharki.

Pozdro :-)

Jeszcze zmieniłem sobie kierunkowskaz, bo poprzedni miał dziurę i zarastał powoli mchem



Pozdro :-)

acti357 - 27 Kwi 2014, 19:15

Idziesz jak burza :D Pozbądź się jeszcze tej paskudnej srebrnej farby :)
Mariox003 - 11 Maj 2014, 15:39

acti357 napisał/a:
Pozbądź się jeszcze tej paskudnej srebrnej farby :)

Się pozbywam, tylko rozpuszczalnika mi zabrakło :-P


Wyprałem też fotele, efekt mnie bardzo zadowala, bo ten plak czy coś ciężko było wyczyścić. Na żywo wygląda o wiele lepiej jak na zdjęciach :ok:


Wymieniłem też przy okazji osłonę przegubu, klemy i opony przednie z zimówek na goodyeary gt2:




Coś tam jeszcze zrobiłem, ale nie pamiętam :-P
Na koniec czerwca mam nadzieję wstawić Sztrucla na warsztat i blacharką się zająć, po czym następnie zostanie pomalowana w niedocelowy kolor ;-))

Pozdro :-)

EDIT: 20.05.2014

Jakoś tak wyszło, że ostatnio nie mam kiedy robić, ale mimo wszystko pomału ale do przodu małymi krokami coś robię, naprawiam czy czyszczę.
W końcu nie mam już obrzydzenia co do wnętrza, a w zasadzie plastików :hihihi:




Kupiłem i zamontowałem ramię tylnej wycieraczki od mk4(to jakiś rarytas, że tyle sobie żądają?), a przy okazji naprawiłem silniczek wycieraczek, i w końcu działa wszystko tak jak trzeba, a ja widzę coś przez tylną szybę :-)



Szyberdach już zaczął mnie wkurzać swą brzydotą, i tym, że nic nie widać przez niego, a dodając czarną folię na przedniej szybie to szlag trafia jak na światłach trzeba robić garba jak gargamel żeby popatrzeć sobie jaki jest kolorek :-P Jak skończę czyścić szyber z farby, obkleję go przyciemnianą folią do szyb, tak, żeby było coś przez niego widać



Zdjęcie po zakończeniu dodam jak skończę, bo przez tą temperaturę i słońce jest tak gorąco, że rozpuszczalnik paruje w mgnieniu oka, i nie ma sensu tracić zbędnie rozpuszczalnik. A przy okazji ostatnich deszczy zauważyłem, że szyber cieknie, to go uszczelniłem, i zadowolony jestem, że na głowę nie kapie :)

Pozdro :-)

EDIT: 01.06.2014

Kompletować części czas zacząć :)


A ponad to naprawiłem brzęczyk od niewyłączonych świateł(nawet nie wiedziałem, że go mam, dopóki nie zaczął uprzykrzać mi życia podczas jazdy), i co za tym idzie naprawiłem włączniki lampki wewnętrznej od otwierania drzwi. Na dniach(dniach, ale nie wiem którego tygodnia :-P ) dojdzie druga podkładka pod wtrysk, wypłukam silnik i zaleje świeży olej, zmienię też filtr paliwa. Może jak się uda to poszukam garażu dla Sztrucla.

Pozdro :-)

EDIT: 18.06.2014

W końcu ruszyłem tyłek coby coś pomodzić, a nie zbijać bąki i czekać na koniec czerwca/początek lipca. Jak nic nie robiłem to nic się nie działo, jak zacząłem modzić to i coś się musiało spierdzielić, ale przynajmniej mi się nie nudzi :)
Parę dni temu zamontowałem lampkę w bagażniku, bo ktoś się nie bał i za...brał starą :-P Zabezpieczyłem skrzynkę z narzędziami, posprzątałem całe auto z zewnątrz i ze środka bo ziemniaki ktoś woził i już parę z nich korzenie zapuszczało, a z zewnątrz nawoskowałem budę tylko nie wiem po co :-P
Dziś zaizolowałem kabelki od CPP, naprawiłem tylko w zasadzie nie wiem jak "rozłączanie" się pompy paliwa, bo coś musiałem przy modzeniu uszkodzić, najprawdopodobniej gdzieś wiązkę naruszyłem, ale już śmigam :)
Co do fotorelacji z modów, to dużo nie zmodziłem, głownie to dołożylem jeszcze jedną podkładkę pod wtrysk, żeby jakoś mieszanie mieszanki poprawić za czym idzie poprawienie(małe ale zawsze :-P )dynamiki, a przy okazji przeczyściłem przepustnicę i wtrysk.



Jeszcze kupiłem głośniki na przód tylko powiercić muszę bo w fabryczne otwory nie ma jak ich zamontować.



I niech mi ktoś odpowie do czego jest ta wtyczka, która luźno wisi mi pod maską. Wtyczka ma 2 piny, a kolory kabli to brązowo-żółty i czarny.



Pozdro :-)

acti357 - 18 Cze 2014, 23:51

Gorszego zdjęcia z wtyczką już zrobić nie mogłeś?

W HCSie taka wtyczka mogłaby być do czujnika na rurce od wspomagania.

kuba87 - 19 Cze 2014, 00:00

ja zamiast dwóch podkładek dałbym większą przepustnice :-P
Mariox003 - 19 Cze 2014, 17:49

acti357 napisał/a:
W HCSie taka wtyczka mogłaby być do czujnika na rurce od wspomagania.
mam podłączone wszystkie kostki od wspomagania, tylko ta mi wisi luźno

kuba87 napisał/a:
ja zamiast dwóch podkładek dałbym większą przepustnice :-P

Wolę 2 podkładki, najtańsza opcja i na spalanie nie ma jakiegoś wpływu. Z resztą od czego mógłbym wsadzić przepustnicę?

kuba87 - 19 Cze 2014, 17:58

1.4 cvh, ten sam model ale przepustnica większa :P
Marek a gdzie ta wtyczka jest dokładnie?

Mariox003 - 19 Cze 2014, 18:06

kuba87 napisał/a:
1.4 cvh, ten sam model ale przepustnica większa :P
Jak miałem 1.4 w poprzedniej i drugi monowtrysk z 1.1 czy 1.3 to różnicy nie widziałem, może sie dokladnie nie przypatrywałem :-P
kuba87 napisał/a:
Marek a gdzie ta wtyczka jest dokładnie?

Przy grubszej plecionce kabli przy edis-ie

EDIT 20.06.2014

Zamontowałem sobie już głośniki, grają aż miło, jakość dźwięku lepsza niż na starych zdezelowanych głośnikach, a z tyłu zmieniłem głośniki na "basowe" z Alfy Romeo, ten komplecik jest zadowalający. Zlikwidowałem też trzeszczenie w głośnikach zmieniając bezpiecznik, bo stary widocznie miał jakiś defekt, ale najważniejsze, że już wszystko gra porządnie.



Jutro jak padać nie będzie to czeka mnie klepanie paru wgniotek, oby szpachla nie odpadła :-P
Co do wtyczki to wszystko się wyjaśniło. Dzięki "Miszczowi" czyli Actiemu, któremu chciało się grzebać w schematach wyszło na to, że ta wolna wtyczka jest od czujnika/zaworu napowietrzania spalin(jakoś tak przez telefon usłyszałem :-P ), które to mam wycięte

Pozdro :-)

EDIT 20.06.2014 (2)

Dziś udało się wyklepać parę wgniotek i w końcu wyczyściłem szyberdach :jupi: . Efekt jest bardzo zadowalający, teraz tylko muszę kupić przyciemniającą(ale bez przesady) folię do szyb i obkleić szyber. Teraz przynajmniej coś widzę stojąc na światłach :hihihi:



Pozdro :-)

EDIT: 21.06.2014

Ostatnio nudzi mi się strasznie, to dziś wpadłem na pomysł, żeby w końcu zamontować sobie trzecie światło stopu. Jakiś czas temu ogarnąłem sobie trzeci stop z Subaru, dziś zdemontowałem z roweru mocowania światełek odblaskowych i kupiłem 3m kabla. Efekt jest zadowalający, choć nie idealny, idealny będzie jak wymyślę/stworzę jakąś zabudowę ta tył tego stopu coby nie było widać bezpośrednio diod.


Jutro jak będzie mi się nudziło to zrobię podświetlenie schowka, chociaż nie wiem po co, bo i tak schowek mam zawsze zawalony ;-|

Pozdro :-)

EDIT: 03,07.2014

Ajajaj koko jumbo :-P . Machnąłem sobie ostatnio, a w zasadzie dziś skończyłem podświetlany licznik, zatamowałem wyciek płynu chłodniczego spod czujnika i inne takie tam pierdoły się robi i będzie robiło :hihihi:



Tylko mam problem, bo wpierniczyło mi kontrolkę Air Baga, którą zdrutowałem z innego licznika. Niby pin 9 podłączony pod kontrolkę, masa też jest, także ni w ciula nie wiem co jest. W teorii powinno działać, nie wiem może powinienem przelutować to ustrojstwo?:



Niech mądrzy się wypowiedzą, może jakiś szpecmajster mi podpowie.

acti357 - 3 Lip 2014, 22:57

Po prostu licznik sugeruje Ci zamontowanie jakiejś fajnej kierownicy :)
DemptD - 4 Lip 2014, 17:47

z kontrolą poduszki jest faaajnie :D moja kiedyś nawaliła w inną stronę czyli poduszka świeciła się bez przerwy :} nie pomogło nawet przelutowanie wszystkich elementów, pomogła wymiana licznika :D
Mariox003 - 4 Lip 2014, 18:45

acti357 napisał/a:
Po prostu licznik sugeruje Ci zamontowanie jakiejś fajnej kierownicy
Wolę jakiś fajny silnik, niż kierownicę, ta mi nawet pasuje, mała i wygodna :-P

DemptD, a ja licznika już zmieniać nie będę, co najwyżej powalczę z tym jeszcze, aż będzie działało poprawnie :-)

EDIT 01.08.2014

No i Fiesta nie wstawiona niestety na warsztat z braku miejsca, ale będę robił na raty, zawsze prace pójdą do przodu :)
Póki co to zakupiłem maskę bez szpachli i z wygłuszeniem, fakt faktem trochę zdezelowana, ale się wyklepie i pomaluje :-)



Zrobiłem kontrolkę AirBaga, nie świeciła, teraz świeci to, że cały czas to inna bajka :-P Będzie to zrobione, mam już koncepcję jak to naprawić :)



Wyczyściłem też silniczek krokowy czy tam biegu jałowego, bo dziad jeden w ciula grał, a przy okazji odświeżyłem mocowanie, jak i sam silniczek, mocowanie poszło oczywiście w czarny mat, silniczek w złoty kolor, bo tylko taki został :-P



Jeszcze przy okazji zamontowałem jedną z najprzydatniejszych rzeczy w samochodzie :-)



Pozdro :-)

kuba87 - 1 Sie 2014, 23:20

to jest najważniejsza część każdego auta :P
luk-90 - 2 Sie 2014, 12:19

maska w najlepszym kolorze :D
Mariox003 - 2 Sie 2014, 15:39

luk-90 napisał/a:
maska w najlepszym kolorze

Będzie lepszy, choć fakt faktem, to zastanawiam się czy takiego koloru na samej masce nie zostawić :-)

A tak poza tym ruszyłem z robotą co nieco :)
Tragedii chyba nie ma, tak czy siak będzie więcej spawania niż myślałem. Zdjęć po nie mam, bo fotkopstrykacz się rozladował :-P



A tak w ogóle to zastanawiam się czy montować czy nie póki nie będzie pakietu xrki. Na razie jeden, ale mam i drugi :-P



Tak wiem, pas zdezelowany, ale będzie to zrobione :-P
Pozdro :-)

Peedro - 2 Sie 2014, 19:37

kurde... a ja zdrową budę na złom wywiozłem :cojest: :-P
Mariox003 - 2 Sie 2014, 20:41

Peedro, jak Ty wywoziłeś budę, to bodajże ja jeszcze Audicą się woziłem :-P A poza tym, to transport od Ciebie łącznie z budą więcej by mnie wykosztował niż zrobienie tej budy ;-))

EDIT 03.08.2014

Tak w ogóle, to coś kierunki boczne mi ściemniały :-P



Kontrast kiepski, bo foto robione na błotniku już w podkładzie :)

Pozdro :-)


EDIT 15.08.2014

Staram się robić postępy, tylko jakoś czasu brakuje, ale coś tam już zrobione ;-))
Ogólnie rzecz biorąc to prawa podłużnica w porównaniu do lewej to cud miód i orzeszki, spawać nie muszę więc z tego zadowolony jestem. Natomiast prawy błotnik kwalifikuje się do wymiany co mi nie po drodze, ale da się przeżyć :)

Zdjęcia już po wyczyszczeniu rdzy i posmarowaniu Brunoxem czy tam Rustfillerem, następnie po podkładzie reaktywnym



A tak poza tym to kupiłem i założyłem wygłuszenia na tylne nadkola, tyko nie wiem po co zakładałem jak zaraz będę musiał je ściągać ;-|



Pozdro :-)

kuba87 - 15 Sie 2014, 22:57

pitu pitu a zeteca ni ma :rotfl:
acti357 - 15 Sie 2014, 23:04

kuba87, no właśnie jest i zajmuje mi miejsce w garażu :-P
kuba87 - 15 Sie 2014, 23:20

ale nie w aucie :rotfl:
Mariox003 - 18 Sie 2014, 20:31

O mój Boże jestem zbożem, tym "autem" jeździł chyba rolnik, bo jak zdjąłem tylne siedzisko ukazało mi się mnóstwo siana i ziarna :cojest: Ogólnie naa dzień dzisiejszy jest jakiś postęp. Trochę wybebeszyłem Sztrucla :-P



Fakt faktem woda stała, jest więcej dziurek niż myślałem, ale zrobi się :-) Tak poza tym nie wiedziałem, że jazda samochodem może być tak niekomfortowa mimo, że jeździłem wieloma niekomfortowymi samochodami. Tu jest gorzej niż w pól ciężarówce do wożenia węgla :rotfl:

Pozdro, jak jutro nie potnę Fiesty to będzie kolejny progress :rotfl:

modell1 - 18 Sie 2014, 21:59

Kolego ale walczysz :ok: :ok:
Powodzenia :-)

Ps Ja bym przednie błotniki wymienił :ok:

Mariox003 - 31 Sie 2014, 17:16

Mariox003 napisał/a:
Pozdro, jak jutro nie potnę Fiesty to będzie kolejny progress


Jak mówiłem, tak zrobiłem :-P Pociąłem trochę podłogę, fleks zdezelowany, ale jakoś dał radę :-)



Ale, żeby nie było, że ciul jestem to i pospawałem trochę. Jak na moje pierwsze spawanie w życiu bez żadnego kursu to zadowolony jestem z efektu :-)



Reperaturki już kupione, a na błotnik zbieram kasę :)



Jutro albo w przyszłym tygodniu postaram się zabrać za wymianę reperaturek i ogarnięcie progów, bo też rąbane się sypią, na dodatek zauważyłem, że leje mi się woda do środka z dwóch miejsc, więc i to też ogarnąć trzeba. Mimo wszystko to się zrobi, choć motywacji brakuje zwłaszcza, że moje plany wraz z budżetem się trochę posypały ;-(

Pozdro :-)

vegetagt - 31 Sie 2014, 17:20

Mariox003, dałeś potem podkład na malowane miejsca? Czy zostało w czerwonym? :P
Mariox003 - 31 Sie 2014, 18:19

Zeszlifowałem, rustfillerem pomazałem i podkładem reaktywnym maznąłem. Później się będę zastanawiał co z tą podłogą dalej zrobić, myślę nad pomalowaniem podłogi barankiem, ale nie wiem czy to odpowiednia opcja, bo w podkładzie reaktywnym nie chcę zostawić.
vegetagt - 1 Wrz 2014, 02:00

Mariox003, imho reaktywny na gołą blache, a potem trzeba to pokryć akrylem. Czemu? Bo akryl blokuje przepuszczanie wilgoci. Sam reaktywny ją przepuszcza. I jeżeli dobzre pamiętam, to musi być akryl, bo epoksyd na reaktywny potrafi zgazować się.
Mariox003 - 10 Wrz 2014, 19:05

vegetagt napisał/a:
Bo akryl blokuje przepuszczanie wilgoci. Sam reaktywny ją przepuszcza

To właśnie kiedyś ktoś mi mówił, z tym, że reaktywny jest lepszy od epoksydu, a epoksyd jeszcze bardziej bierze wodę. W każdym bądź razie zapamiętam :)

Ogólnie rzecz biorąc to ostatnio mam czas na robienie Sztrucla tylko w soboty, a że roboty się nazbierało więcej niż było planowane to nawet nie wiem czy do końca września skończę. W każdym bądź razie wymiana błotnika zostanie przełożona na przyszły rok tak jak i malowanie auta w docelowy kolor, teraz pomaluję chyba jakimś renolakiem czy czymś w te gusta, może to i lepiej, bo przynajmniej jak ruda przez zimę wyjdzie to nie będzie szkoda lakieru, a lakier trochę mnie wyniesie.
Nowości z placu boju są takie, że jedną stronę wyciąłem i przyszykowałem reperaturkę, będę spawał nadkole.



Progi wołają o litość, choć z zewnątrz to tylko tylna część, a co w środku progu to tragedia. Tak czy inaczej będę pruł progi ze względu na zgniliznę progu wewnętrznego i środkowego czy jak im tam. Jak się bawić to się bawić, może i trochę budę obspawam :-P



Pozdro :-)

vegetagt - 10 Wrz 2014, 19:57

Epoksyd na bank ani nie bierze, ani nie przepuszcza wody :>
Mariox003 - 10 Wrz 2014, 20:20

vegetagt, a ja mam inne doświadczenia. Na warsztacie stoi citroen c15 pomalowany epoksydem i chłonie wodę bardziej niż fiacik 850 pomalowany reaktywnym, a spawane z tej samej blachy były i tak samo przygotowane. Moim zdaniem lepszym podkładem na blachę jest podkład reaktywny czy jak to niektórzy mówią "Minia", lepiej zabezpiecza blachę przed korozją, ale to tylko moje zdanie.
Pablosss - 10 Wrz 2014, 20:33

Mariox003, tez tak uważam. Minia najlepiej sie sprawuje wg mnie
vegetagt - 10 Wrz 2014, 20:36

ja zimę prześmigałem w samym epoksydzie i generalnie jest si ;)

Epoksyd też od novola?

Mariox003 - 10 Wrz 2014, 21:00

Też Novol, wszystko z Novola :-)
czeski12 - 13 Wrz 2014, 22:26

Sory za może troche offtopa, ale czytając poprzednie posty miałeś tak samo jak ja, że oswietlenie wewntętrzne nie włączało sie po otwricu drzwi kierowcy. Jak to naprawileś :D ?
Freeman - 14 Wrz 2014, 00:44

czeski12, Spróbuj przeczyścić styk czujnika otwartych drzwi.
Mariox003 - 14 Wrz 2014, 03:55

Przeczyścić to jedna sprawa, druga to zobaczyć czy w ogóle wtyczka jest podpięta. U mnie ułamała się miedziana blaszka przy włączniku z jednej strony, a z drugiej przycisk nie miał masy na budzie(zasyfione było)
czeski12 - 14 Wrz 2014, 23:22

Myślę ze w ogóle coś z elektryka nie tak jest, lampa nie zapala się po otwarciu drzwi kierowcy, piszczałka od świateł raz działa raz nie podobnie jak tylnia wycieraczka, wyczyszczę wszystko tylko co z tą piszczałka co to może być ? Dobra to już ostatnio post mój post tutaj, sory założyciela za spam no ale nie doczytałem się nigdzie indziej podobnego problemu to spróbowałem tutaj
Mariox003 - 14 Wrz 2014, 23:30

Mi piszczało kiedy chciało właśnie przy urwanej blaszce. Po prostu wtyczka z kawałkiem blaszki latała gdzieś sobie i jak dotykała masy to piszczało. Odkręć włączniki/przyciski i zobacz czy są podpięte wtyczki do nich. Z tylą wycieraczką zobacz jak ją zdejmiesz czy pod takim czarnym plastikowym kondonem nie ma osadu, jak jest to wyczyść i odrdzewiaczem jakimś psiknij.
czeski12 - 15 Wrz 2014, 22:46

Wyczyszczone to co odpowiada za tą piszczałkę i te światełko, teraz gra gitara tylko 30 minut wojowania bo wtyczka wypadła przy wyciąganiu i weź jej tam szukaj :D . Jutro pobawię się z wycieraczką. Narazie dzięki za pomoc :)
ostry5_13 - 15 Wrz 2014, 23:03

ehh mnie też to czeka :sad:
a tak ładny kawał sztrucla :D

Mariox003 - 21 Wrz 2014, 17:45

Robota wre. Jedna reperaturka wstawiona kilka łatek też, prawy próg także zrobiony. Dodatkowo wyklepany pas tylny i wyczyszczona rdza, a także zabezpieczone przed dalszą korozją. Wszystko już pomazane podkładem i popsikane profilaktycznie sprayem w czarny mat. Nie wiem czy wierzyć plotką, ale ostatnio usłyszałem, że mat bierze wilgoć, potwierdzi to ktoś?



Bak ściągnięty, jutro chyba zabiorę się za blacharkę lewej strony albo za wyczyszczenie i zakonserwowanie baku. Przydał by się też plastik wlewu od mk3,5, bo mój jest połamany, jak ktoś ma to przygarnę :-P
Dla nie wiedzących o co mi chodzi:


Pozdro :-)

czeski12 - 22 Wrz 2014, 00:07

Robota wre wre :D Jakiego środku używasz bezposrednio na sama powierzchnie po wyczyszczeniu z rdzy ? Chciałym zrobić konserwacje podłogi bo o dziwo jest w dobrym stanie tylko nie wiem jaki podkład dac pod baranka
ostry5_13 - 22 Wrz 2014, 01:32

Mariox003, powiem Ci tak :p u Siebie w hondzie robiłem tylną burtę matem :p ruda wyszła po miesiącu :sad:
Mariox003 - 22 Wrz 2014, 19:26

czeski12 napisał/a:
Jakiego środku używasz bezposrednio na sama powierzchnie po wyczyszczeniu z rdzy ? Chciałym zrobić konserwacje podłogi bo o dziwo jest w dobrym stanie tylko nie wiem jaki podkład dac pod baranka

Też mnie to czeka, tyle że u mnie podłoga ma się gorzej :| Podłogę będę robił identycznie jak bak, choć nie wiem czy jakąś farbą akrylową jeszcze prysnąć przed barankiem, ale chyba nie ma to większego sensu.

Więc tak, po ściągnięciu baku od razu wyczyściłem środek z syfu i zostawiłem na parę dni co by benzyny reszta odparowała, następnie szlif z rdzy do gołej blachy gdzie się da, a gdzie się nie dało to trudno, cytując kogoś z internetu "co zrobisz, nic nie zrobisz" :-P
Po męczarni z tym dziadostwem w miejscach gdzie była rdza tudzież gdzie jeszcze została pomazałem Rust Fillerem marki Troton(hamuje i zapobiega korozji. Sprawdzone i testowane na nie jednym samochodzie).
Po wyschnięciu pomalowałem całość podkładem reaktywnym(niektórzy preferują podkład epoksydowy, jednak mam większe zaufanie do reaktywnego, lepiej moim zdaniem się sprawdza i chroni przed korozją).
Na koniec walnę chyba jeszcze drugą warstwę reaktywnego i jak wszystko ładnie wyschnie to na to baranek(jedni bitexem smarują, ja jednak już się na tym przejechałem i nie polecam, zwłaszcza jak trzeba wyciągać pompę paliwa to się zmywa, a poza tym mi się topił pod wpływem temperatury z wydechu, i za bardzo się klei jak coś trzeba robić pod autem :-P )
Na koniec krótka fotorelacja:



Prawdę mówiąc to się jakoś super z tym bakiem nie postarałem, ale to tylko dlatego, że najprawdopodobniej będę go wymieniał, bo ma dość dużą wgniotę od spodu i to po nieodpowiedniej stronie, żeby móc go wyklepać.

Pozdro :-)

vegetagt - 22 Wrz 2014, 22:01

Ciekaw jestem tych twoich połączeń produktów chemicznych :P M. in z tego powodu, że karta techniczna i mądrości internetowe mówią co innego na temat warstw :P


ps. podobno niektóre baranki też są wodochłonne i musza być odcięte akrylem :P

Mariox003 - 22 Wrz 2014, 23:18

vegetagt napisał/a:
Ciekaw jestem tych twoich połączeń produktów chemicznych

Zawsze się takie duety czy inne piruety sprawdzały i nie gryzły się ze sobą :-P Kto nie próbuje ten nigdy się nie dowie :-P
vegetagt napisał/a:
M. in z tego powodu, że karta techniczna i mądrości internetowe mówią co innego na temat warstw

Tzn. co z tymi warstwami nie tak?
vegetagt napisał/a:
ps. podobno niektóre baranki też są wodochłonne i musza być odcięte akrylem

też coś takiego obiło mi się o uszy, i podobno na etykiecie jest gdzieś to napisane, ale nigdy nie sprawdzałem. Jak dorwę baranka to poczytam, jak znajdę dam znać.

vegetagt - 22 Wrz 2014, 23:31

Mariox003 napisał/a:
Tzn. co z tymi warstwami nie tak?


w karcie technicznej pisze, zeby reaktywny stosować z podkladem akrylowym, a dopiero potem z czymkolwiek innym. Dlatego ciekaw jestem, jak wyjdzie reaktywny i na to baranek :P

czeski12 - 23 Wrz 2014, 11:17

Czyli co, dobrze zrobiona konserwacja podłogi to :

- oczyscic z rdzy
- ten rust filler czyli jakis ordzewiacz
- na to podkład epoksydowy, da sie go pedzlem zrobic czy lepiej pistoletem
- na to podklad akrylowym, ten to juz chyba musi byc pistoletem robiony ?
- i na to dopiero baranek

Dobrze rozumiem ze tak to ma byc zrobione ? :D

Mariox003 - 23 Wrz 2014, 11:37

czeski12, tak, dobrze zrozumiałeś. Jak chcesz to wszystko możesz pędzlem mazać, choć co do baranka polecam pistolet :-)
czeski12 - 23 Wrz 2014, 23:36

Kur**, dzis wyciagnałem podłogę z auta, coś mokra była, ale padało więc myślałem, że od tego. Ale jak zdemontowałem wygłuszenia całe przemoczone moim oczom ukazała się jebitna dziura w prawym przednim błotniku, no żeś kużwa :D . Pare bombli na lewym błotniku tez, ale najgorsze jest to, że zrobiłem dziure w podłodze pod błotnikem i jak tu se poradzić bez maga ;/ Trza będzie narazie pomyślec chyba z włoknem szklanym ale plan na jutro porządnie zeszlifować rdze, no chyba że będzie tak tragicznie że okaże się że trza pół auta spawać przez ta walnięta dziure w błotniku, przez która dostawała się woda.
Mariox003 - 22 Lut 2015, 00:59

Różnie toczą się koleje losu, a że moje są jak PKP więc mają opóźnienia :-P

Wracając do tematu. czeski12, bo widzisz tak to jest, kupując Fieste miałem mieć jedną dziurkę w podłodze do pospawania, a wyszło dziewięć, nie wspominając o całej reszcie i ile tego się narobiło.

Co do prac wykonanych przez ten cały okres czasu, to zrobiłem dużo, coś popsułem, coś naprawiłem, a także nakląłem się sporo, ale zrobiłem. Z resztą foto relacja co nieco pokaże :ok:

Spawanie... Nigdy więcej auta w którym trzeba robić blacharkę, chyba że to będzie klasyk, a ja będę miał dużo czasu, własny garaż wraz możliwościami do remontu, i drugie auto





Dziurki pozostałe w progu zaspawane, wlew też już zrobiony na cacy.
Jak spawałem przednią podłużnicę, to nie chciało mi się półosi wyciągać, więc wszystko podwiesiłem sobie jakoś. Ale widać musi mi się chcieć nawet jak mi się nie chce, bo przegub mi wypadł i wyszło na to, że i tak musiałem wyciągać półoś i złożyć to do kupy.



Co ciekawe wydawać się mogło, że mogę przegub złożyć w dowolnej z trzech pozycji, jednakże pasowało to wszystko tylko w jednej pozycji.
Po tej nierównej walce chyba coś mi się pomieszało, i zamiast zbijać masę, to Sztrucel przybrał na masie o trochę szpachli i podkładu. Niby pod malowanie trzeba szykować :)



Swoją drogą, to nawet fajnie Sztruclowi było w szarym macie, ale jako, że lakier już mam, to wypadałoby pomalować.
Następnie jakoś wypadło na podwozie, a tutaj trochę masy(czytaj rdzy) ubyło ;-))



Szlif do gołej i czystej blachy, potem chemioterapia w postaci kuracji eksperymentalnej, choć może i niekoniecznie eksperymentalnej, tzn.: standardowo rustfiller, potem podkład reaktywny, a następnie zmieszany jakiś lakier+utwardzacz i jakieś coś, nie wiem jak to się pisze, a tym bardziej nie wypowiedziałbym tego(wiem jedynie, że blokuje to wszelaką wilgoć), a na to wszystko baranek"(oczywiście z Novola), i tam gdzie trzeba, czyli jakieś profile, podłużnice itp. przesmarowałem bitexem. Nic się nie zważyło czy zagazowało, jest git i nie powinno rdzewieć przez kolejne dwadzieścia lat :-P . Bak tak samo zakonserwowałem tylko z tą różnicą, że na baranek poszedł jeszcze klar :)



Przed zabiegiem konserwacji pospawałem jeszcze od spodu podłużnicę. Zdjęcia przed nie mam, ale co niektórzy widzieli jak rozszarpana była.



Następnie przy okazji wymieniłem przewody hamulcowe, ale że łatwo być nie może to oczywiście cylinderki poszły się... no po prostu sobie poszły(swoją drogą to na niezłej bani ktoś musiał być projektując te cylinderki i ich mocowanie, Dostęp taki, żeby je przykręcić, że ja pierniczek). Jak już wszystko miało być git to oczywiście nie może, musiałem i szczęki wymienić, bo się odkleiły okładziny. Zbędny koszt, bo chciałem za niedługo robić swapa hamulców na tarczowe, no ale trudno :|



A co do punktu jednego z najważniejszych, czyli malowania to na razie wnętrze pomalowane, a reszta budy w poniedziałek. Jaram się tym malowaniem jak i kolorem, że po prostu miazga :-)
Zdjęcia może i skarpetkowe, ale są i to świeżo po malowaniu, z resztą i tak efektu tego co na żywo nie oddadzą :-)



Dwóch rzeczy co do lakieru jestem pewien. Żadna Fiesta, ani inne auto nie będzie miało tego koloru, i chyba żadna mieszalnia nie dorobi tego lakieru :-)

Pozdro :-)

vegetagt - 22 Lut 2015, 01:29

fajnie działasz :ok: trzymam kciuki :V:
acti357 - 22 Lut 2015, 12:48

Fajnie to wygląda. Wpadnij się pochwalić jak będzie gotowa. :yes:
Mariox003 - 25 Lut 2015, 22:42

acti357 napisał/a:
Fajnie to wygląda. Wpadnij się pochwalić jak będzie gotowa. :yes:


Wpadnę, wpadnę i felgi Ci przywiozę, ale jak poskładam i przegląd zrobię :-P

Ogólnie to pomalowana i częściowo spolerowana. Parę syfów poszło, i "cytrynka" się zrobiła, ale nie jest źle, zwłaszcza, że ja malowałem i to pierwszy raz w życiu :-) Fakt stał nade mną lakiernik i mnie uczył malować. W każdym bądź razie jestem zadowolony i z malowania, i z koloru. Jak na lakier ze zlewek wyszedł zadżebiście :-)


Cieszę się, że pohamowałem inwencję twórczą lakiernika i nie mam żadnego tribala na aucie i innych takich :-P
Tak poza tym zostało spolerować resztę auta, poskładać i na jakąś sesyjkę się wybrać :-) Zanim sesyjka będzie to mam nadzieję alusy odnowić i pomalować, ale malowanie oddam lakiernikowi i pozwolę zadziałać mu i jego inwencji twórczej :-P

Pozdro :-)

Dawidoff4 - 27 Lut 2015, 19:12

zadżebiście dobra robota :ok:
naprawdę gratuluję :yes:

Abart91 - 28 Lut 2015, 18:58

Ciekawe auto sie robi, gratuluje zaparcia :)
Mariox003 - 28 Lut 2015, 19:40

Dzięki za miłe słowa :)

Z nowości, to zabezpieczyłem wszystkie profile zamknięte, podłużnice, podłogę od wewnątrz i wszystkie zakamarki jakie tylko się dało odpowiednimi środkami. W tym akurat przypadku zamiast Novola wypadło na Bolla :-P



Psikałem tym na dwa razy. Najpierw bardzo rzadkim, potem dość gęstym. Mam nadzieję, że da radę odpowiednio zakonserwować profile. Zdrutowałem przednią prawą lampę, bo poprzednią stłukło mi się, ale i tak będę musiał kupić nową, z resztą musiałem i wcześniej, także nie żałuję, że stłukłem :-P
Poza tym Sztrucel zaczyna nabierać kształtów i elementów przypominając auto zdolne do poruszania się po drogach :)



Na razie wygonili mnie pod wiatę, więc prace zostaną spowolnione, jak nie wstrzymane na jakiś czas. Co prawda mi to nie przeszkadza, bo i tak brakuje mi przedniej szyby do kompletu(bo mi pękła), a bez niej nie wyjadę, ale jakoś chcę mieć już to auto gotowe do jazdy.

Pozdro :-)

EDIT: 16.03.2015

Fiesta na ukończeniu. Robię w wolnych chwilach, których bardzo mało mam ostatnio, ale jakiś postęp jest.

W końcu kupiłem szybę taką jaka mi się marzyła, i to nówkę Pilkingtona. Zadowolony jestem, jak nie wiem co, aż nie żałuję, że tamta pękła :)



W końcu zamontowałem prezent, który sobie zrobiłem(w sumie to mi go zrobiono :) ). Kompletne wnętrze zmienione, jedyne czego mi brak to elektrycznych szyb pod kieszonki, dlatego na razie będą stare boczki.



Jak będzie cieplej, to jeszcze porządniej je wypiorę, i chyba oddam fotel kierowcy do tapicera, bo mam w nim dziurę, ale mimo wszystko jestem zadowolony :-)

Jedyne co mi zostało, to malowanie zderzaków, bo dopiero wróciły od magika co je jakimś cudem pokleił, i założenie ich wraz z lotką. W sumie to muszę jeszcze akumulator jakiś kupić, bo wyszło jakoś tak, że nie posiadam już żadnego.

Pozdro :-)

EDIT: 01.04.2015

Więc tak. Sztrucel już poskładany jakiś czas temu, i jakoś się turlam. Zostało parę rzeczy do zrobienia, m.in. spasować lepiej tylną kalpę, przykleić znaczek na maskę, odnowić felgi(może i kupie nawet inne), zdrowsze opony kupić i założyć, antenę normalną kupić, spolerować całą budę, czyli jakiś tam detale :-P
Korzystając z pogody, która czasem jest czasem nie, i z wolnego czasu, porobiłem parę fotek, co prawda sztywną i dziurawą skarpetą, ale są :ok:
Lepsze fotki będą za jakiś czas, pewnie po odnowieniu felg :-P




Ponadto zmieniłem wskazówki na takie z Galaxy



Podświetlenie będę zmieniał na jakiś inny kolor, bo jak widać biały białemu nierówny, i tym razem diody kupię w jednym sklepie.

Ogólnie, to od czasu kupna, to coś się tam zmieniła :)



Ogólnie wiem, że ten pas w oczy kole, ale zajmę się nim za jakiś czas, chyba, że wcześniej pakiet xr2i będę miał :-P

Pozdro :-)

blind227 - 1 Kwi 2015, 03:23

Z tym pasem od razu było widać że coś robione po tej stronie :)
Mariox003 - 1 Kwi 2015, 11:10

Kupiłem bitą. Dostała z tej strony i się później posypała ta część pasa, załatałem na chwilę i tak zostało póki co
Abart91 - 1 Kwi 2015, 19:28

Fajnie sie prezentuje w tym kolorze, teraz dobra felga, trochę niżej, może ciemna szyba?
Dobra robota :ok:

Mariox003 - 19 Kwi 2015, 14:22

Abart91, ciemne szyby, i lepsza fela będą :)

Póki co, nie mając co dzisiaj robić, skorzystałem z pięknej pogody i wypucowałem Sztrucla :-)




Pogoda w sam raz na sesję :hihihi:

Mariox003 - 28 Lip 2019, 11:11

Temat do zamknięcia. Fiesta po wspólnych przygodach, trasach po autostradach i innych drogach, nawet polnych sprzedana została w kobiece ręce :)



Ale to nie koniec przygody z fiestami, bo następca już jest i czeka dobre czasy i przypływ gotówki :-)


bobson - 28 Lip 2019, 22:42

Zakładaj temacik o nowej furce ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group