piterrulez - 14 Kwi 2013, 22:13 Temat postu: [MK4] Dziwna praca silnika po zapłonie Witam. Mam już jakiś czas taki problem z moją fiestą. rocznik 96. Po zapłonie przez jakąś minutę co najmniej w momencie kiedy dodaję gazu obroty spadają i jakby się dławi. Zaczyna nim trząść i na chwile obroty ok a dłuższą chwile muli jak nie wiem co że nie dam rady jechać. Po około minucie coś tam się odblokowuje w końcu i już normalnie chodzi. Dzieje się tak tylko przy dodawaniu gazu bo jak nic nie robię to silnik pracuje normalnie. I też nie koniecznie jak jest tylko zimny silnik bo czasem przejadę się po mieście na chwilę dosłownie gdzieś zaparkuje wracam odpalam a on znów tak muli przez minute. Sonda lambda wymieniona bo tylko to na komputerze pokazało. filtry też wymieniane niedawno. Co to może być? Trochę to denerwuje jak szybko muszę gdzieś pojechać a tu kicha bo muszę czekać aż się łaskawie niedźwiedź obudzi ze snu... Badi - 15 Kwi 2013, 19:09 To ma monowtrysk czy wielopunkt/bezpośredni? Michal1983 - 15 Kwi 2013, 20:31 Trudno mi to określić bo nie znam się aż tak na mechanice. Chyba wielopunktowy, ale nie jestem pewien. BuMeL - 15 Kwi 2013, 20:49 MK3 1.3 na wielopunkcie ? piterrulez - 15 Kwi 2013, 21:02 MK4 1.3 a czy wielo czy mono to ja już nie wiem niestety. A w jaki sposób mogę to poznać to wtedy napiszę. kowalik - 15 Kwi 2013, 21:40 Przecierz w MK4 1.3 były zakładane już na pełnym wtrysku to mk3 była jeszcze na mono Jest napisane nawet typ wtrysku http://www.autocentrum.pl...nowy-1.3-i-60km szynszyl - 15 Kwi 2013, 21:53 No widzisz... wujek google prawde powie szynszyl - 15 Kwi 2013, 21:55 No widzisz... wujek google prawde powie piterrulez - 16 Kwi 2013, 18:35 OK więc ustaliliśmy że jest to wielopunktowy wtrysk. I co w związku z tym? pomoże to rozwiązać mój problem? Badi - 16 Kwi 2013, 21:55 Najprawdopodobniej takie akcje są przez problemy ze ssaniem (lipna mieszanka), gdyby to był mono można by pod patelnią zobaczyć jak wygląda dawkowanie paliwa, a tak w sumie trzeba wąchać. Pisałeś że była wymieniana lambda, komp był zresetowany po wymianie? piterrulez - 17 Kwi 2013, 15:04 A czy to, że często zdarzało mi się jeździć na rezerwie może mieć na to wpływ że tak się dzieje teraz? (jakieś zapowietrzenie czy coś) Nie wiem czy był resetowany niestety ale to już przed wymianą lambdy były takie objawy o których piszę. Badi - 17 Kwi 2013, 16:06 Jakby to miało związek z wachą to działoby się cały czas. Zresetuj komputer, powinien się ogarnąć. piterrulez - 17 Kwi 2013, 23:49 OK tylko teraz pytanie jako, że mechanik ze mnie taki jak z Kopernika muzyk rockowy. Czy muszę z tym jechać do mechanika i płacić ileś tam (jak coś to ile?) czy da się to jakoś samemu zrobić? pawel_mk3 - 18 Kwi 2013, 07:51 Odepnij klemę masową na 5 minut. Badi - 18 Kwi 2013, 21:25 Nie wiem czy 5 minut starczy, zawsze odpinałem na co najmniej 20. Po podłączeniu z powrotem aku trzeba przejechać ~8km żeby silnik zaczął normalnie pracować. piterrulez - 19 Kwi 2013, 17:36 Ok weekend się zaczął więc zastosuję ten sposób no i zobaczymy co to będzie. Dzisiaj mi tak zamulił po pracy jak chciałem wyjechać z parkingu że aż kuźwa zgasł... he Uruchomiłem silnik, poczekałem na włączonym koło 15sek (stojąc i nic nie robiąc to straaaasznie długo leci), i na gaz a on pyr pyr pyr i zdechł. Najlepiej co zauważyłem już któryś raz, że po zgaszeniu silnika i ponownym zapłonie od razu jest normalnie nie muli nic a nic. Dziwne? kowalik - 19 Kwi 2013, 23:58 Moim zdaniem listwa wtryskowa do sprawdzenia bo może leje za dużo paliwa jak dodasz gazu to go zalewasz i przez to gaśnie ravenpoz - 31 Sie 2013, 13:50 hej, i co doszedłeś do tego co jest uszkodzone? mam takie same objawy tylko, że nie gaśnie, a obroty spadają po naciśnięciu gazu. |
