Forum FiestaKlubPolska -

Silniki diesla - [MK6] Dziwnie szarpie

xtokyx - 22 Paź 2012, 19:09
Temat postu: [MK6] Dziwnie szarpie
Witam
Mam następujący problem (Ford Fiesta Mk6 1.4 Tdci):
Od jakiegoś czasu czuję spadek mocy samochodu (mam przejechane 179000km), ale ostatnio to już dramat: strasznie ciężko rozpędzić samochód powyżej 100km/h, a 120km/h to już taki maks z górki.
Przy obrotach ok. 1900 - 2300 przy lekko wciśniętym gazie szarpie samochodem tak jakby nie dochodziło paliwo czy coś takiego.
Byłem u mechanika i przeczyścił przepływomierz i niby wydawało się że jest lepiej ale niestety nie. Podłączył do kompa ale nie wykrył żadnych błędów.
Wlałem do paliwa środek do przeczyszczenia wtrysków (STP) ale po spaleniu całego baku nic poprawy nie czuć.
Byłem znów u mechanika bo mnie doradzili że to może turbina ale mechanik twierdzi że turbina w porządku.
Wtryski chyba też nie bo nie kopci, spaliny niewidoczne.
Coś też ostatnio pojawia się czasem taki problem że jak bieg zmieniam z jedynki to trzeba trochę siły włożyć żeby bieg wybić z jedynki.
Może ktoś miał podobny problem i coś doradzi.
Mechanik coś o katalizatorze mówił i zaworze EGR żeby sprawdzić.

trzeci - 22 Paź 2012, 19:11

Filtr paliwa kiedy był wymieniany ?
xtokyx - 22 Paź 2012, 19:35

10.02.2011 przy 139000km
misiak - 23 Paź 2012, 21:19

Na początek zmień filtr paliwa i polecam oryginalny bo idzie zima.
Punkt drugi- przy lekko wciśniętym gazie auto dostaje bardzo małą dawkę paliwa. W sumie szarpanie jest typowym problemem 1.4 tdci- ktoś poprostu spartolił mapę silnika.
Z EGR-em będzie ciężko jeśli masz elektroniczny. Jak stary podciśnieniowy to już lepiej. (autko polift czy przed??)
Katalizator jak katalizator. Owszem- może dawać efekt muła i wysokiego spalania. Raczej rzadkie są zapchania się katalizatora. Katalizator zawsze można wyrzucić- to nie benzyniak z 2 sondami. Potem tylko mogą być problemy ze smerfami i krokodylami.


Problem z biegami nic nie ma do mułotowatości. Jak źle wchodzi to zacznij szukać w układzie przeniesienia napędu. Najlepiej od synchronizatora.

Nie wiem czy kiedykolwiek czytałeś jak tak na prawdę powinno wyglądać używanie dodatków do paliw. Jednorazowe wlanie magicznego środka co ma napisane na etykietce że czyści mega ekstra w sumie nic nie da.
Jak chcesz mieć jakiś efekt, to co 1000km wlewasz do baka dodatek do paliwa (najlepiej kup normalny depresator, a nie jakąś galarete jak to często bywa). Te czyszczące to zawracanie gitary. Wtryski CR to się czyści. Ta.... Ultradźwiękowo... a nie jakimś rozpuszczalnikiem na bazie węglowodorów cyklicznych...,

Na początek wykosztuj się i wymień filtr paliwa. Jak nie pomoże to będziemy szukać dalej

xtokyx - 24 Paź 2012, 21:11

Fiesta z 2005 po liftingu. Dzięki za podpowiedzi. W poniedziałek zmienię ten filtr i zobaczymy czy coś to pomoże.
misiak - 24 Paź 2012, 21:28

po liftingu to masz elektroniczny egr.
Jak nic nie da to zrób pomiary jak się zachowują parametry podczas jazdy w czasie rzeczywistym przy pomocy komputera diagnostycznego

xtokyx - 27 Paź 2012, 11:32

Sorry śpieszyłem się i głupotę napisałem. Fiesta z 2005r przed liftingiem.
Wisni@ - 27 Paź 2012, 12:19

Zwróć uwage na przepływomierz.
xtokyx - 27 Paź 2012, 12:34

Chciałem sobie sam wymienić ten filtr paliwa. Raczej marny ze mnie mechanik ale chyba nie byłoby to trudne jakbym zrozumiał punkt 1 tej instrukcji:
http://www.fordclubpolska...wa_1_4_tdci.pdf
a dokładnie o instrukcje:
"Wyrównaj ciśnienie w układzie paliwowym tzn. wyjmij bezpiecznik pompy paliwowej.
Uruchom silnik i pozostaw go na biegu jałowym do czasu aż zgaśnie silnik (trwa to dość
długo) Następnie przez pięć sekund obracaj rozrusznikiem aby upewnić się, że zostało
zwolnione ciśnienie z kolektora paliwowego."
Co to za bezpiecznik? ile ma pracować aż zgaśnie? Na co zwrócić uwagę żeby czegoś nie schrzanić?
Po zamontowaniu już tego filtra rozumiem że mam tą taką gruszką przy silniku pompować ok. 20 razy i już można odpalać?

xtokyx - 27 Paź 2012, 15:28

Mam takie jeszcze dodatkowe pytanie. Jakby ktoś mógł mi zidentyfikować co to za część: .
Oraz co gdy wydaje mnie się, że z tej wtyczki sączy się olej?

misiak - 27 Paź 2012, 18:18

Bezpiecznika możesz nie wyciągać. Ja normalnie rozpinam szybkozłączki i nic się nie dzieje. Gruszką możesz i 40 razy podpomować. Na zdjęciu widać gruche- po lewej strony od obudowy filtra paliwa jest przymocowana na obejmach.

chyba masz wersje po lifcie bo u siebie takiego cuda nie widziałem. Mi to wygląda na jaki wielguchny czujnik ciśnienia doładowania/w kolektorze dolotowym. Mogę się mylić oczywiście bo jeszcze tego nie widziałem.

xtokyx - 27 Paź 2012, 18:34

Moja fiesta z zewnątrz wygląda jak ta starsza. Samochód jest z 2005r ale sprowadzana z Niemiec.
Wiesz co jak wyjąłem tą wtyczkę na chwilę to w środku była usmarowana olejem, więc dlatego stwierdziłem że z tego coś cieknie. Samochodzik jeździł jak ją wyłączyłem więc nie wiem co to jest.

misiak - 28 Paź 2012, 10:10

To że usmarowane olejem w okolicach układu dolotowego to mnie nie dziwi- częsta usterka zaworku odmy i opary oleju dostają się do układu dolotowego a potem wycieka gdzieś olej, gdzieś wyparowuje... No ja pierwszy raz taką komedię widzę w samochodzie.
Jakiś cholera wie przepływomierz? W sumie jak odłączysz przepływke to autko będzie jeździć ale spalanie będzie duuużo większe..

Może to jakaś grzałka układu dolotowego?? xD

artax - 28 Paź 2012, 11:38

xtokyx napisał/a:
Mam takie jeszcze dodatkowe pytanie. Jakby ktoś mógł mi zidentyfikować co to za część:Obrazek .
Oraz co gdy wydaje mnie się, że z tej wtyczki sączy się olej?
Obrazek

Zamiast gdybać to proponuję spisać nr części i podjechać do ASO.Tam po oznaczeniu wyjasnią co to jest.Za info nie biorą opłaty.
pzdr

xtokyx - 2 Lis 2012, 20:20

Wymieniłem filtr paliwa i niestety nie pomogło dalej szarpie. Prosiłbym o poradę co by w dalszej kolejności sprawdzać?
Tą część którą na zdjęciach pokazałem to znalazłem na stronie motoallegro i opis że to przepustnica.
Takie pytanie do Pana Misiaka dotyczące opisu:
"To że usmarowane olejem w okolicach układu dolotowego to mnie nie dziwi- częsta usterka zaworku odmy i opary oleju dostają się do układu dolotowego a potem wycieka gdzieś olej, gdzieś wyparowuje... "
Jakby to uszczelnić, potrzebny mechanik, czy jestem w stanie sam to zrobić?

Wisni@ - 3 Lis 2012, 00:39

to normalne że w dolocie jest troszke oleju własnie przez zawór odmy .
xtokyx - 3 Lis 2012, 08:04

Ale to miejsce jest całe ubabrane olejem (na drugim zdjęciu powyżej jest zdjęcie) i ta wtyczka też cała w oleju.
xtokyx - 3 Lis 2012, 08:27

Wyczytałem że właśnie ta część co jest najbardziej zaolejona - przepustnica, jej uszkodzenie (chyba czujnika otwarcia przepustnicy) może objawiać się spadkiem obrotów i uczuciem jakby nie dochodzilo paliwo.
Zastanawiam sie nad wymianą tej części. Znalazłem ją za 150zł z podobno małym przebiegiem. Prosiłbym o poradę czy jest sens to wymieniać? Czy ktoś to rozkręcał?

Grax - 3 Lis 2012, 08:37

Jest taki fajny preparat do czyszczenia styków elektrycznyk firmy ATAS polecam
JoeMix - 3 Lis 2012, 09:58

Olej ma taką fajną zaletę ze nie przewodzi prądu,,, więc to że coś elektrycznego jest w oleju raczej nie powinno być przyczyną jakichś problemów,,, ale jak jest uwalone różnym syfem to już tak.
misiak - 3 Lis 2012, 18:16

Taaaa problem oleju z odmy można rozwiązać. Zamówić tzw odolejacz odmy. Opary oleju skroplą się w nim zanim do dolotu trafią. Jak się nazbiera tam oleju to spuszczasz i dalej se jeździsz. Intercoolera nie masz więc dziękuj Bogu bo jakby się zafajdaczył olejem mocno to czyszczenie tego jest dość uciążliwe.

Jeśli to przepustnica to słabo rozbieralna ona jest. Wyjąć i wyczyścić ją się da na pewno. Gorzej jak coś się spieprzy to wtedy może być problem z hamulcami (wytwarza podciśnienie dla serwa hamulców) Ja takich przepustnic nie widziałem szczerze powiedziawszy xD

xtokyx - 10 Lis 2012, 16:39

Już odkryłem gdzie tkwił problem. Wypiąłem wtyczkę od zaworu EGR i wtedy samochód już jeździł normalnie, tzn. nie szarpał, ale ciągle mam wrażenie że kiedyś był trochę mocniejszy. Zawór EGR mam chyba elektroniczny bo wygląda tak (zdjęcie z jakiejś aukcji allegro):

Mam kilka pytań odnośnie tej sytuacji:
1. Czy z tak wyłączonym EGRem można jeździć i czy nie zwiększa się przez to spalania?
2. Czy ktoś może to odkręcał i próbował czyścić? Prosiłbym o wskazówki co po kolei odkręcić, jak przeczyścić, czy coś można schrzanić? Czy lepiej dać do mechanika?
Wymieniać nie chcę bo element drogi chyba że używka.

szumi81 - 10 Lis 2012, 19:34

Spalanie ci wzrośnie i to bardzo bo komp przeszedł w tryb awaryjny po odpięciu EGR...
xtokyx - 8 Gru 2012, 17:06

Rozwiązanie problemu gdyby ktoś miał podobna przypadłość w swojej Fieście:

Po odpięciu zaworu EGR (wyciągnąłem wtyczkę) wyświetlał się błąd na desce rozdzielczej.
Spalanie faktycznie wzrosło. Zakupiłem więc używkę i zamontował.
Jednak szarpanie znów się pojawiło i nie wiedziałem czy to znowu
jest zepsuty EGR czy jakaś inna część. Więc postanowiłem zaślepić zawór.
Jakby kogoś interesowało to zrobiłem kilka fotek i mogę opisać co po kolei
odkręcić żeby się do zaworu dostać. Zaślepiłem wyciętą blaszką z puszki
po piwie. I okazało się że samochód już jedzie normalnie nawet tak trochę jakby
mocniejszy był. Tylko spalanie wzrosło z 4.8l na 5.8l w cyklu mieszanym.
Jeden mechanik twierdził że brak mocy jest spowodowany źle działającą turbiną,
że ciśnienia nie robi czy coś. Drugi mechanik twierdził, że to przez katalizator.
Zaufałem temu drugiemu, który po jego rozebraniu stwierdził że jest strasznie zawalony
i go usunął. Nie kupowałem nowego ani używki bo drogi i postanowiłem że samochód
będzie bez niego. Mechanik twierdził, że nie ma to żadnego znaczenia.
Po odebraniu samochodu od mechanika no szok!
Nie pamiętam żeby kiedykolwiek tak ten samochód jeździł.
Teraz tylko muszę sprawdzić spalanie a potem jeszcze sprawdzę czy jak
uruchomię zawór EGR to czy dalej będzie szarpał.
Może ktoś udzieli informacji czy to mogło być jakoś powiązane ze źle działającym EGRem?
Czy taki zawór jeśli faktycznie jest uszkodzony to ktoś podejmuje się jego naprawy czy jest raczej do wyrzucenia? Wolałbym żeby spalał mniej.

misiak - 8 Gru 2012, 19:59

zaślepienie egr-u w zasadzie nie będzie miało jakiegoś odczuwalnego zmniejszenia spalania czy też zwiększenia. Jest to zdrowsze dla silnika- taki jest fakt. Co innego odłączenie egr-u elektronicznego- silnik przechodzi w awaryjny tryb pracy i jest zwiększone spalanie. Czyli w sumie żadna nowość.
Podciśnieniowy EGR jest o tyle dobry że odłącza się podciśnienie, zaślepia przewód i jest święty spokój. Najlepiej oczywiście wyczyścić go aby mieć pewność, że jest zamknięty.

Proponowałbym, abyś napisał jakąś instrukcję popartą zdjęciami jeśli posiadasz takowe, jak zaślepić taki elektroniczny EGR. Myślę, że wielu osobom się to przyda.

Co do wyrzucania kata- zapchany katalizator daje duże opory na wydechu, przez co turbosprężarka nie jest w stanie rozkręcić się do odpowiednich obrotów, więc mamy niższe ciśnienie doładowania. Mniej powietrza to więcej węglowodorów czyli też sadzy i takie błędne koło się zaczyna robić. Przy zawalonym katalizatorze po usunięciu go auto na pewno będzie żwawsze w porównaniu do tego co było i trochę żwawsze niż seria, bo jest dużo mniejszy opór na wylocie, turbo łatwiej się rozkręca. Wszyscy współczujemy użytkownikom tdci, którzy mają DPF-y, katalizatory z lambdą i innymi wynalazkami dającymi podobno kwiatki z wydechu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group