grzes.l - 6 Sty 2012, 22:13 Temat postu: [MK6] mała migracja z mk4 :) 1. NICK: grzes.l 2. IMIĘ: Grzes 3. MODEL: mk6 4. WERSJA: jeszcze ich nie odróżniam 
5. ROCZNIK: 2006 6. SILNIK: 1,25l 16v + LPG 7. OPIS AUTA: autko sprowadzone z Włoch, zarejestrowane od dwóch tygodni więc wszystko co od strony użytkowej na tą chwilę mogę powiedzieć to to, że działa 
LPG dopiero założyłem, całe 200km na nim przejechane. Jak będzie dalej zobaczymy ale aktualnie jestem zadowolony
Auto generalnie w dobrym stanie, tapicerka ma niewielkie ślady użytkowania a to co się najbardziej rzuca w oczy widać na fotce wnętrza. Przebieg 89tyś km. 8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE a. wizualne: brak b. mechaniczne: brak c. audio: brak d. inne: dorzucone lpg, założony alarm z osprzętem. 9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE a. wizualne: aktualnie brak b. mechaniczne: konserwacja, mk4 zaczęło mi brać od progów, ford na konserwacji strasznie oszczędza, trzeba to zrobić zanim auto zacznie prześwitywać
c. audio: dwa głośniki z przodu pomimo że grają przyzwoicie to za mało, przynajmniej tylne drzwi uzupełnię o kolejną parę, co dalej? zobaczymy
d. inne: cb radio, brakuje mi podgrzewanej przedniej szyby (miałem ją w mk4) 10. FOTKI AUTA Uzupełnię fotki o kolejne jak tylko warunki pogodowe pozwolą na wykonanie czegoś w przyzwoitej jakości
Pozdrawiam 
Parzych - 9 Maj 2012, 13:08 Coś nowego w temacie? Może jakieś ładne fotki chociażby... leila_69 - 6 Mar 2013, 21:55 Kolega zamilkł? chętnie bym poczytała, jak się spisuje mojej siostrzyczka 
ten kolor nazywa się GRAFIT? ciemny grafit? inaczej? grzes.l - 24 Lut 2014, 08:35 Hej, zapomniałem już o tym wątku a wasze posty przegapiłem. Przepraszam
Muszę przyznać się do czynu karygodnego.. zrobiłem krzywdę mojej fiestce. Na szczęście skończyło się tylko na tym co na zdjęciu i przednia belka do wymiany. 
Z pozostałych przygód do tej porty: - założyłem alarm (troche kosztował ale nie jakaś chińska tandeta) - naprawa chłodnicy klimatyzacji około 1,5 roku temu - dziura wyskoczyła - standardowe wymiany płynów i filtrów Po 2 latach użytkowania nie żałuję kupna. Zaczynają pojawiać się stuki w zawieszeniu ale nic co by wymagało wymiany na już - przyszła pora na zainwestowanie paru groszy w to i owo. Poza tym bezawaryjnie
|
