Adziu - 22 Lut 2011, 17:11 Temat postu: [MK3] Spadki mocy, przerywanie, gaśnięcie silnika Nadal mam problemy ze swoja fiestą, motor 1.4 benzyna na wielopunkcie (EFI) 73KM. Silnik dziwnie się zachowuje: - przy dojeżdżaniu do skrzyżowania/świateł silnik gaśnie czasami - przy rozpędzaniu auta dosyć często brakuje mu mocy, czasami złapie cug dopiero przy jakiś obrotach - na wolnych po kilkunastu sekundach zaczyna przerywać dziwnie chodzić jak by na jednym z cylindrów nie było iskry - po zatrzymaniu samochodu obroty lubią stanąć na 2.5 tyś. i dopiero po chwili spadają albo jak wyżej przerywa Już od dłuższego czasu nie mogę ogarnąć tego tematu. Kable i świece nowe, przepływomierz był czyszczony kilkakrotnie, sonda działa, katalizator wycięty (był czysty), silnik krokowy był już kilka razy wymieniany na nowe i używki i nadal jest to samo, filtry i płyny robione na bieżąco, rozrząd był robiony rok temu. Po każdej wymianie/naprawie i czyszczeniu komputer był resetowany, ale nadal jest to samo. Dodam jeszcze, że auto pali 8-9L/100km. Proszę o pomoc bo ja już nie mam pomysłów co mógłbym jeszcze zrobić 
Fiesta maniak - 22 Lut 2011, 17:18 Temat postu: Re: Spadki mocy, przerywanie, gaśnięcie silnika Sprawdzałeś czujnik powietrza zasysanego? Adziu - 22 Lut 2011, 17:24 Powiedz coś więcej gdzie go znajdę bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia  Jeśli Ci chodzi o przepływke to jest ok.
Fiesta maniak - 22 Lut 2011, 17:30 Takie jaja działy się mi w innej fieście (rocznik 95, 1.1i) i wystarczyło wyczyścić ten czujnik (pod filtrem powietrza, od strony kabiny). Adziu - 22 Lut 2011, 17:33 Z tego co kojarzę to nigdy tam nic takiego nie widziałem, ale może się mylę. Dzisiaj już tam nie zajrzę bo ciemno się zrobiło ale jutro dam znać czy coś takiego tam siedzi  Powiedz mi jeszcze czy to jest w kaście auta czy obudowie filtra od spodu i jak to mniej więcej wygląda ?
Fiesta maniak - 22 Lut 2011, 17:36 Szczerze mówiąc nie pamiętam bo dość dawno temu to było robione, ale coś mi się kojarzy że on był wkręcony w obudowę filtra powietrza. Najłatwiej trafić po przewodach 
majdanos - 22 Lut 2011, 18:59 po 1 silnik efi 1.4 ma 75 km po 2 masz gaz ?jezdzisz do konca paliwa na tzw.oparach ? po 3 robiles diagnoze testerem diagnostycznym ? odpisz bedziemy myslec dalej Adziu - 22 Lut 2011, 20:42 majdanos, No tak te 75KM pomyliłem się. Gazu nie mam i nigdy w aucie nie było. Nie, nie jeżdżę na oparach. Cały czas mam około pół baku. Diagnoza testerem ? Jeśli chodzi o podłączenie pod kompa to tak było robione i nie wykazało żadnych błędów. majdanos - 22 Lut 2011, 21:26 Najpierw odlacz przeplywomierz powietrza(takie czarne ustrojstwo kolo filtra powietrza,tylko nie wydlubuj tego a odlacz wtyczke  ) i przejedz sie troszke bo on w tych silnikach czesto nawala.Jak nie bedzie poprawy to mozesz tez vss (czujnik predkosci) odlaczyc i tez mala rundke zrobic jak dalej nie bedzie poprawy zrob reset kompa (co i jak znajdziesz na forum) jak nic nie pomoze odezwij sie :>
Adziu - 23 Lut 2011, 08:11 majdanos, gdzie znajdę ten czujnik vss ? Rebel - 23 Lut 2011, 08:58 Adziu może byś trochę podziałał samodzielnie? Najpierw pytania o czujnik zasysanego powietrza, potem o przepływke teraz o VSS. Twój silnik nie jest jedynym egzemplarzem na świecie także rusz trochę głową i poszperaj po forum. http://www.fiestaklubpolska.pl/forum/search.php Adziu - 23 Lut 2011, 10:53 Panowie sprawa wygląda tak na ciepłym silniku: Silnik chodzi nie równo szarpie, przerywa odłączam przepływomierz zaczyna chodzić równo, ma obroty około 1100 Odłączyłem również wąż od odmy co idzie do tej "gruszki" silnik chodzi jak traktor, też szarpie. Po zatkaniu palcem tego węża silnik ładnie chodzi wolne obroty ma ok. 900. Teraz pytanie czy rozbierać przepływkę czy zatykać śrubą ten wąż na stałe ? Gdy go zatkam nie będzie mi wywalać oleju z silnika uszczelkami ? Wrzucam dwa filmiki co i jak. http://www.youtube.com/watch?v=-hD-3HEhokk http://www.youtube.com/watch?v=qOuUUNXjz8M oraz fotkę mojego silnika gdzie zaznaczyłem ten wąż: 
majdanos - 23 Lut 2011, 12:22 licz sie z tym ze jak odlaczysz przeplywke to moze ci spalanie wzrosnac Adziu - 23 Lut 2011, 12:38 Tak wiem, ale robiłem to tylko na próbę. Obecnie mam zaślepiony ten wąż, a przepływkę ponownie rozebrałem i czyszczę. Później tylko zresetuje kompa i zobaczymy co dalej będzie się działo
majdanos - 23 Lut 2011, 12:51 W przypadku niedrożności odpowietrzenia w skrzyni korbowej bardzo szybko tworzy się nadciśnienie i olej wyrzucany jest z silnika przez najsłabszy element - uszczelnienia. Jeśli uszczelniacz został wypchnięty z gniazda, możemy być prawie pewni, że jest to wina zatkanego odpowietrzenia i wymiana samego uszczelniacza niewiele pomoże, gdyż usterka pojawi się ponownie. Wymiana uszczelniacza może być bardzo kosztowana, ponieważ oprócz uzupełnienia oleju dochodzi jeszcze koszt uszczelniacza i robocizna. O zatkaniu odmy świadczy także wypchnięty bagnet do sprawdzania poziomu oleju. tyle w teori Adziu - 23 Lut 2011, 12:59 majdanos, patrzyłem właśnie i ten wężyk jest od podciśnienia a nie od odmy  Do odmy mam jeszcze dwa inne jeden idzie z kapy zaworów a drugi tam gdzieś z dołu bloku silnika. A co do tego czujnika zasysanego powietrza to ja w obudowie filtra nic takiego nie mam. Jest tylko pod puszką filtr węglowy.
majdanos - 23 Lut 2011, 13:17 http://www.elektroda.pl/r...53.html#9092267 praktycznie taki sam problem byl poruszany sprawdz szczelnosc tego czarnego pudelka z napisem ford i szczelnosc wezykow/polaczen 
czujnik zasysanego powietrza to moim zdaniem przeplywka ktora dziala na zasadzie tzw goracego drutu ktory jest chlodzone przez powietrze zasysane do silnika dajac znac kompowi ile silnik potrzebuje tlenu :> Adziu - 23 Lut 2011, 15:47 Mam popękaną obudowę tego zawora. Nie wiem czy to kleić teraz czy co bo ceny są od 100-180zł u mnie. majdanos - 23 Lut 2011, 16:22
sprobowac nie zaszkodzi.Cos sobie przypominam ze tam jest jakis filtr i go sie czysci ale pewny nie jestem jak znajde na forum to podam ci linka
Adziu - 23 Lut 2011, 16:29 Z tego co ja się dowiedziałem to jest tam jakaś membrana która robi za zawór, nie wiem czy zwrotny czy co. A może by tak coś pod pasować od innego auta/silnika ? A wiesz może jak to się fachowo nazywa ?
majdanos - 23 Lut 2011, 17:26 http://www.fiestaklubpols...0addd03d4311571 tu chce chlop za odme 10 zl
Mody9216 - 23 Lut 2011, 20:19 Podepnę się pod ten temat mimo że mój problem jest troszkę inny..używałem szukajki ale coś ni takoś nic nie znaleziono:(..a więc jak kupiłem moja fofi wydawalo mi sie ze jezdzi normalnie 1.3i niby 60 kuców no ale do rzeczy niedawno przejechalem sie fofi z tym samym silnikiem w dodatku moja ma zmiane masy pojazdu na 855kg (z czego mogli ja odchudzic?) tamta wazyla 925kg(tamta tzn 93rok moja 95) i jest bardzo bardzo duza roznica w osiagach itd moja znacznie wolniej sie zbiera do wszystkiego czym to jest wywolane i jeszcze jedno pytanie co to jest za czesc ktorej nie posiadam  
Uploaded with ImageShack.us jackrzec - 23 Lut 2011, 20:36 Układ napowietrzania spalin. W mk3,5 z tego zrezygnowali drzeniow - 23 Lut 2011, 20:45 wiem ze to chodziło o ekologię, bez tego auto tez działało normalnie. Mody9216 - 25 Lut 2011, 22:04 no ale cos wiecej ta czesc to akurat mniej mnie interesuje bardziej roznice w osiagach przy tych samych silnikach w dodatku moja wazy 855kg a tamta 925 drzeniow - 26 Lut 2011, 10:08
sprawdz kompresję u mechanika. Bo moze silnik juz swoje przejechał ;> A ile oleju bierze. Tak na prawdę 
kuba87 - 26 Lut 2011, 10:11 masa akurat ma małe znaczenie tutaj muwisz o masie własne i masie pojazdu gotowego do drogi tzn wszystkie płyny i zbiorniki napełnione na maks waza razem z autkiem 925 kg masa własna autka to(bez płynow w stanie suchym) 855 kg Mody9216 - 26 Lut 2011, 13:50 Nie moja w karcie pojazdu ma wbita zmiane masy pojazdu wiec nawet jakby z pelnymi plynami to same zalanie tam 4 czy 5 zbiornikow nie da Ci nigdy 75kg plyn do spryskiwaczy plyn chlodniczy olej hamulcowy i wspomaganie no i masz miec bak..to ci nie da 75kg.. majdanos - 26 Lut 2011, 14:20 a paliwo liczyles ?? Mody9216 - 26 Lut 2011, 20:05 drzeniow, szczerze z reka na sercu nawet po wlaniu tego uzczelniacza nie ma juz nic;/ w miesiac litr oleju sobie wejznie^^ a w miesiacu przejade moze z jakies 500-1000km najdziwniejsze jest to ze jak ma na minimum to juz nie bierze ^^ minimum trzyma baaaaaaaaardzo dlugo drzeniow - 26 Lut 2011, 21:03
to troche duzo bierze
Moze być juz silnik słaby dlatego nie chce jechać szybko
Mody9216 - 26 Lut 2011, 22:08 drzeniow, wiesz szybko jak szybko...ale zbierac sie..chodzby wcale np na 5 to ona jedzie bo musi a raczej utrzymuje predkosc tzn z tym utrzymywaniem predkosci to jest tak ze jak na 4 dobije do 130 to na 5 zejdzie na 120-110-120-110-120 i tak w kolo..we wtorek dostane garaz zobacze bo moze to uszczelniacze zaworow poszly..a moze uszczelka pod glowica?chociaz silnik jest suchy od przodu i od tylu nic nie ma jedynie glowica z zaworow troszku zapocona no i jak bys patrzal od strony chlodnicy(maski) to po lewej stronie(tam gdzie jest zbiorniczek na plyn chlodniczy) na silniku jest olej lub woda nie wiem co dokladnie bo dostkniesz sie to klejace (chodzby olej)albo woda wiec moze sie pomieszalo co nie co moze pompa wodna;p..poszla...i uszczelniacze(podobno z boku wycieka jak uszczelniacz albo uszczelka pod glowica) drzeniow - 26 Lut 2011, 22:12
Uszczelniacze do mocy za bardzo nic nie mają. Jakby uszczelka poszła to by Ci się silnik przegrzewał olej mieszałby się z wodą, albo by Ci plynu chłodniczego ubywało. To napewno nie uszczelka. Wymiesz uszczelkę pod pokrywą zaworów gdy bedziesz ogladać uszczelniacze. Wtedy pokrywa przestanie się pocić. Mody9216 - 26 Lut 2011, 23:53 drzeniow, to co teraz napisales sie zgadza bo wpiepzyla juz 15litrow plynu chlodniczego z czego az albo tylko 5 mialem w aucie pod nogami (nagrzewnica usczelniacz czy co to takie dupstwo do chlodnic zatkalo dziure) i nic juz mi nie leci wszystko okej tylko gdzie plyn?!..chlodnica sucha nic nie ma wiec wnioskujac z tego co napisales wszystko sie zgadza..tylko sie nie przegrzewa i chyba raczej olej nie miesza sie z woda chociaz po tym jak wyglada blok silnika z lewej strony...to sam nie wiem nic narazie foi stoi zeby jej nie zaszkodzic..odpalam ja jedynie zeby nie miec niespodzianki...we wtorek dopiero sie zobaczy co jest grane..a jeszcze czy to ze u niej odpalanie wyglada tak "brrr..brrr...brrr..brrr..wrum.." te brr to tyle ile razy silnik sie zdarzy przekrecic wpieprzyc za ten czas troche aku i odpalic jak jest ciepla to troche inaczej dpala cos typu brr..wrum ino te "wrum" jest zduszone przez ok 1/10sekundy i pali normalnie (nie gasnie przez to) kable do swiec i świeczki sa nowe..
Adziu - 3 Mar 2011, 16:06 Widzę, że temat poszedł w inną stronę
Ciąg dalszy mojego auta: Dzisiaj dostałem odmę ale okazało się, że puszka jest nieco inna. Mam jeszcze jedno rozwiązanie : zielony: filtr powietrza niebieski: kapa zaworowa czerwony: odpowietrzenie kolektora dolotowego Czy mogę podłączyć zielony wąż idący od filtra powietrza bezpośrednio do kapy zaworowej, a czerwony wężyk zostawić zaślepiony i wywalić całą tą puszkę ? Rozwiązanie (żółty )
|
