rusek - 10 Lut 2011, 10:45 Temat postu: [MK6] Problem z wrzucaniem biegów. Chłopaki kolejny problem koleżanki z fiestą MK6 2006r 1,6TDCi, mianowicie wg jej opisu na nei rozgrzanym aucie skrzynia chodzi miodzio ponoć 1 paluszkiem, natomast po przejechaniu wiecej niz 10 km mówi że za nic nei jest wstanie wyszarpać biegu. co to może byc JoeMix - 10 Lut 2011, 10:53
Brook - 11 Lut 2011, 10:26
nie działa........ interesuje też mnie ten temat, ma ktoś pomysła co to może być? JoeMix - 11 Lut 2011, 10:41 Czyli co, po zatrzymaniu pojazdu i silnika nadal nie można wyłączyć biegu? 1) albo uwalona skrzynia 2) albo uwalony system wybierania rusek - 11 Lut 2011, 11:06 ja tak myślaelm, że to wybierak ale nei pasuje mi to ze na zimnym motorze wszystko jest ok dopiero po jakimś czasie, nie tyle że nei da sie zmienić biegu tylko strasznie cieżko sam nei jechałem więc nei wiem ile siły trzeba wrzucić. Brook - 11 Lut 2011, 13:09 Dokładnie, na zimnym jest ok, po przejechaniu kilkunastu kilometrów trzeba używać sporej siły żeby zmieniać biegi. Neo178 - 11 Lut 2011, 15:00 Jeśli chodzi o to samo co ja miałem to opisałem to już na forum. U nas chyba wcięło ten temat, ale opisałem go też na FCP (poniżej link): http://forum.fordclubpols...ad.php?t=109313 Jeśli to jest to samo to od razu po tym zabiegu przechodzi jak ręką odjął. Tommur - 11 Lut 2011, 16:22 NEo  http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=47058
Neo178 - 11 Lut 2011, 17:06 Tommur, tak to ten link z którego wrzuciłem fotek, bo nie miałem swoich. Ale to nie ten temat gdzie opisałem co i jak robiłem u siebie
szynszyl - 12 Lut 2011, 22:12 To? ________________________________________________________________ Przypadkowo natknąłem się na ten temat. Mam podobny problem i (w moim przypadku) znalazłem przyczynę i doraźną pomoc  Mianowicie - to nie problem ze sprzęgłem czy skrzynią, problem (bynajmniej u mnie - ale objawy u Ciebie wyglądają identycznie) polega na czym innym. Jak postawisz auto na kanale to przy skrzyni biegów jest taka plastikowa obudowa od cięgien (tych co idą od samego drążka zmiany biegów).
Jak zdejmiesz tą obudowe to ukazuje Ci się coś takiego 
I na tym drugim zdjęciu masz takie lekko przyrdzewiałe "kowadełko". Po odpięciu cięgien od biegów należy jeszcze takie małe "zabezpieczenie" ściągnąć i dalej to samo kowadełko powinno lekko(bez oporów) przesuwać się w poziomie na trzpieniu, na którym jest osadzone. Jeśli są opory (tak jak to w moim przypadku było) to należy z użyciem siły (z wyczuciem, nie na chama) ściągnąć to kowadełko i psiknąć na owy trzpień jakimś specjalnym smarem na bazie jakiegoś alkoholu, który zabezpieczy i szybko odparuje. Mi po tym całym "zabiegu" problem zniknął jak ręką odjął. Dla porównania - szwagier w Focusie ma takie samo rozwiązanie i u niego samo to "kowadełko" się przesuwa bez żadnych problemów. U mnie ten trzpień ma jedną rysę i zaczęła chyba ruda włazić czy coś, co powodowało zwiększone tarcie i stąd się brało badziewie, że trzeba było używać dużej siły do zmiany biegu. W każdym bądź razie był kłopot i jak na razie problem zniknął
Daj znać jak u Ciebie to wygląda. Zdjęcia pochodzą z forum FiestaKlubPolska z tematu http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=47058. Pozdrawiam Neo178 - 13 Lut 2011, 09:49 To ten temat z FCP, ale jest opisane co i jak Swojego posta z naszego forum nie znalazłem.
neoscorpion - 14 Lut 2011, 18:56 u mnie bylo to samo tylko ze po sciagnieciu tego kowadelka poprostu wzialem papier scierny drobny i troche starlem ten trzpien po obwodzie zeby lekko zmnieszyc jego srednice nastepnie nalozylem lekka warstwe smaru do lozysk zlozylem i chodzi jak maselko ale mowie na poczatku tez tylko nasmarowywalem i po pewnym czasie problem wracal wiec zrobilem tak jak to opisalem powyzej. Neo178 - 14 Lut 2011, 23:44 neoscorpion, po Twoim przykładzie, swoim i osób powyżej widać, że to nie wina pojedynczego egzemplarza, tylko jakaś częściej występująca usterka  no ale jak rozwiązanie jest to git majonez 
|
