seba78 - 4 Lut 2011, 09:21 Temat postu: [MK6] problem z obrotami przy wysprzęglaniu Witam, postaram się krótko opisać problem, który pojawił się po wymianie rozrządu, filtrów i oleju, świec i kabli, chociaż same te naprawy nie muszą mieć związku. Przy rozgrzanym silniku (mniej więcej po przejechaniu 10km) przy naciskaniu sprzęgła obroty spadają do około 500 obr/min i później podnoszą się do ok. 800 obr/min. Zdaża się jednak, że silnik zgaśnie. Dodatkowo hamowanie potęguje efekt. Po wyczyszczeniu przepustnicy problem pozostał. Mechanik sugeruje, że konieczna jest wymiana całej przepustnicy i nie ma możliwości naprawy np. samego CPP. Zastanawiam się czy cała usterka go nie przerasta. Prosiłbym o jakieś sugestie... Dodam tylko silnik 1.25 benzyna przebieg 100k pozdrawiam JoeMix - 4 Lut 2011, 09:41 Przed wymianą było OK? Podczas grzebania przy silniku został naruszony (rozszczelniony) jakiś wąż podciśnienia lub uszkodziło się servo hamulca (wskazuje na to problem przy depnięciu na pedał) - proponował bym odłączyć wspomaganie hamulca (zdjąć przewód i porządnie zatkać odpowiednią śrubą (kołkiem), przejechać się kawałek sprawdzić czy coś się zmienia, na pracującym silniku poruszać przewodami podciśnienie, może coś się zmieni lub np. zacznie syczeć. Bez serva hamulce są pełnosprawne trzeba tylko mocniej naciskać,,, seba78 - 4 Lut 2011, 10:03 Przed wymianą było OK. Bez hamowania też się to dzieje, tylko rzadziej gaśnie. Samo hamowanie jakby powoduje, że obroty trochę bardziej spadają (ale nieznacznie). Przepraszam za słowo "potęguje" bo chyba może wprowadzać w błąd. Hamowanie przy jezdzie na biegu, jak i hamowanie na luzie już po "skoku" obrotów nie powoduje, żadnych złych objawów. TomQ - 4 Lut 2011, 15:03 Szukaj, jak pisze Joe nieszczelności dolotu i zajmij się ZBJ [zawór biegu jałowego nazywany również krokowcem]. Pierwszą rzecz, którą zrobiłem w Volvince po zakupie, to wymiana wszystkich wężyków i rur dolotu na nowe silikony. CPP możesz zweryfikować zwykłym omomierzem. Odepnij VSS i zobacz co się dzieje. Kadzax - 5 Lut 2011, 17:05 Mam to samo. Jak uda ci się to rozwikłać daj znać, bo nikt tu nie był w stanie mi i innym pomóc. Link pokrewnego tematu: obroty Pozdrawiam. TomQ - 5 Lut 2011, 17:10
A co byś uważał za pomoc? Wyobraź sobie, że na forum medycznym napiszesz, że masz temperaturę i zażądasz wyleczenia. Sprawdziłeś szczelność dolotu? Zweryfikowałeś CPP? Podmieniłeś krokowca? Bo widzę, że VSS się zająłeś. Kadzax - 5 Lut 2011, 20:34 kolego nie chodzi mi o pomoc w sęsię wskazania w 100 % co jest winowajcą. Przeczytaj mój temat, a zobaczysz o co mi chodzi(szczególnie ostatni post i ostatnio punkt punkt). Cieszę się natomiast tym, że ty próbujesz mi pomóc poprzez naprowadzenie na sprawce ale : -szczelność dolotu-faktycznie kiedyś miałem podobnie i był to pękniety wężyk podciśnienie(super dojście)-wymieniłem wszystkie, a kilka dni temu dla pewności poleciała uszczelka pod ssącym. -korkowiec-niestety pierwsze co zrobiłem gdy to wszystko się zaczęło wymieniłem go. rezultat-teraz mam dwa krokowce. 1 nowy, 2 stary 100% sprawny. Dodatkowo wyeliminowawszy możliwość łapania faszynowego/lewego powietrza, pojechałem do mechanika i na diagnostykę komp. i wymieniłem po raz 2-gi świece przewody olej i filtry itd. Rezultat-to samo tylko lżejszy o 6 stówek i nowe części w aucie:) TomQ - 5 Lut 2011, 20:48 Nic nie piszesz o CPP i całej kabelkologii towarzyszącej VSS, CPP, krokowcowi i sterownikowi silnika. Kadzax - 6 Lut 2011, 13:36 mechanik i el. mechanik tym się zajmowali. Wszystkie czujniki itd. sprawne więc kable pewnie też będą ok, ale to dokładnie sprawdzę na wiosnę bo teraz nie mam warunków zbyt. seba78 - 11 Mar 2011, 07:49 Witam, u mnie problem został rozwiązany. Dwóch mechaników niezależnie zwaliło winę na przepustnicę. Po wymianie na używkę, problem pozostał. Pomogło coś w co nawet mechanik do końca nie wierzył czyli wgranie nowych ustawień. Obroty na jałowym sa chyba za niskie około 750, ale nie gaśnie i można jeździć bez obaw. Pozdrawiam Seba Parzych - 11 Mar 2011, 21:09
 700 czy 800 U mnie zawsze były około 750 (od nowości) i zawsze było ok...
seba78 - 12 Mar 2011, 12:27 No właśnie kolo 750, wydawało mi się, że wcześniej było koło 900, ale widać się mylę. Nic to, najważniejsze, że nie gaśnie 
Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc. Pozdrawiam Sebastian Parzych - 12 Mar 2011, 12:45
|
