Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Zamarzająca skrzynia biegów automat - CTX

zygmuncik - 21 Sty 2011, 21:19
Temat postu: [MK3] Zamarzająca skrzynia biegów automat - CTX
witam. mam problem z moją fiestką. jak temperatura spadnie 5-10 stopni poniżej 0 to zamarza mi skrzynia biegów. olej był wymieniany niedawno więc to nie jest kwestia oleju.
ktoś ma jakieś ideas co może tam zamarzać?

luki - 21 Sty 2011, 22:13

a co to za olej wlałeś??
Z tego co pamiętam bo sam kiedyś miałem w fieście automat i jak zmieniałem filtr i olej w skrzyni, to kupowałem ori forda litr coś koło 60zł płaciłem i nie miałem problemu z miauczeniem czy szarpaniem no chyba ze bardzo zimno było to wsteczny szarpał

zygmuncik - 21 Sty 2011, 22:25

to musiałbym się dowiedzieć, bo to mój wujek zmieniał. mi czasem nawet jak jest ciepło żabkuje na wstecznym, czy to normalne?
mnie się wydaje że to wina tego przewodu idącego od drążka do przekładni pod samochodem, że do niego się dostaje woda i zamarza, ale przy prozie tego nie sprawdzę..

luki - 21 Sty 2011, 22:27

chodzi ci o cięgno zmiany biegów?? To za bardzo nie to, te skrzynie tak po prostu na wstecznym skaczą, zwłaszcza na zimnym
zygmuncik - 21 Sty 2011, 22:48

skoro nie cięgno, to jak wytłumaczysz to. stałem koło 3 dni w garażu ogrzewanym, po czym moja mama wróciła, i mnie wywaliła z garażu. stanąłem na podjeździe i nie zamarzła, a było -15. wydaje mi się że w czasie jazdy dostaje się tam woda, a jako że silnik wydziela ciepło to nie zamarza, a jak stanę to mrozi. a jak już zmienię bieg na D, to jedzie normalnie. trochę może przeciąga go na najniższym przełożeniu ale to do 3 tyś obrotów... i potrafi na D przymarznąć w czasie jazdy!
kuba87 - 22 Sty 2011, 09:25

słuchaj a olej to zmieniałes w tej skrzynie??
moze byc tak ze juz sie skonczyła....
zazwyczaj automaty jezdza bezproblemowo a jakj juz sa jakies objawy to... szukaj drugiej skrzyni albo włoz w tą tak ze dwa tysie

luki - 22 Sty 2011, 09:29

zygmuncik napisał/a:
skoro nie cięgno, to jak wytłumaczysz to. stałem koło 3 dni w garażu ogrzewanym, po czym moja mama wróciła, i mnie wywaliła z garażu. stanąłem na podjeździe i nie zamarzła, a było -15. wydaje mi się że w czasie jazdy dostaje się tam woda, a jako że silnik wydziela ciepło to nie zamarza, a jak stanę to mrozi. a jak już zmienię bieg na D, to jedzie normalnie. trochę może przeciąga go na najniższym przełożeniu ale to do 3 tyś obrotów... i potrafi na D przymarznąć w czasie jazdy!


ale to co mi marznie bo nie rozumie ? nie możesz biegów przerzucać P-R-N-D-L czy skrzynia nie ciągnie.

kuba87 - 22 Sty 2011, 09:31

skrzynia umarła bo tam nie ma co zamarzać tak naprawde
jak jest zimno to ktorys zawor nie chce sie otworzyc albo stale pozostaje otwarty stad te problemy ze zmiana biegu jedyny sposob wyjac skrzynie z auta i rozebrac wsadzic nowe tarczki kosz i zawory i bedzie smigać

luki - 22 Sty 2011, 09:32

ta koszt przekraczający całą fiestę a osób w Polsce które by się tego podjęły na palcach można liczyć...
kuba87 - 22 Sty 2011, 09:34

dlategołatwiej jest oszukiwac samego siebie i "zamreazac skrzynie" sorry ja naprawiam automaty i mi takie numery nie przejdą
luki - 22 Sty 2011, 09:39

Niech się wypowie co z tymi biegami bo w fieście jest pod skrzynią wyjście z pancerza na taki śmieszne cięgno, jak się woda dostanie to może na chwile lewarek unieruchomić... ale nie skrzynie :fox: mnie się zdarzyło ze wypadła linka z mocowania i miałem tylko D-L bo dalej do przodu lewarek nie szedł
ja wymieniłem zdrowego CTX-a na manualną skrzynie, w sumie potem żałowałem bo po krakowskich korkach idealna była :)

kuba87 - 22 Sty 2011, 09:42

mimo wszystko jest cos nie tak z ta skrzynią niech powie jekim oleje ją zalał i jakiego koloru był stary olej
zygmuncik - 22 Sty 2011, 09:53

sorry Kuba, ale nie wmówisz mi że skrzynia, która do temperatury -10 stopni działa idealnie jest do wymiany bo tam się nie ma co zepsuć. a co jak do pancerza cięgna nalała się woda ( co jest bardzo możliwe, bo przecież idzie niżej pod samochodem niż silnik i inne podzespoły. jak tylko będę miał wolny garaż to zaleje cięgno płynem chłodniczym, żeby nie zamarzało.
swoją drogą już 8mc temu słyszałem głosy, że automat to pewnie już zepsuty, żebym już 2 tyś przygotował bo cośtam i cośtam. jak narazie nic z nim mi się nie dzieje. Dziwne, przecież praktycznie cały świat przechodzi na automaty, a niektórzy mentalnością nie są w stanie tego przeskoczyć.
luki86 napisał/a:
Niech się wypowie co z tymi biegami bo w fieście jest pod skrzynią wyjście z pancerza na taki śmieszne cięgno, jak się woda dostanie to może na chwile lewarek unieruchomić... ale nie skrzynie :fox: mnie się zdarzyło ze wypadła linka z mocowania i miałem tylko D-L bo dalej do przodu lewarek nie szedł
ja wymieniłem zdrowego CTX-a na manualną skrzynie, w sumie potem żałowałem bo po krakowskich korkach idealna była :)

Luki, no ja mam unieruchomiony lewarek, nim nie mogę ruszyć, jak mam odróżnić czy zamarzła skrzynia, cięgno czy kij wie co:)

luki - 22 Sty 2011, 09:55

Opisz co się dzieje, nie możesz ruszyć lewakiem czy po wrzuceniu biegu nie jedzie
zygmuncik - 22 Sty 2011, 09:58

jak już wrzucie bieg to jedzie jak rakieta;)
kuba87 - 22 Sty 2011, 09:58

nie twierdzę ze automaty są złe. fajne wygodne ale! to auto z ta skrzynia ma juz niemal 20 lat i nie wmowisz mi ze działa bezawaryjnie podaj mi opis o ktory prosiłem a jesli linka gdzies Ci tam wisi to jest efekt Twojego zaniedbania

[ Dodano: Sob Sty 22, 2011 10:00 ]
na kanał to po pierwsze
odepnij linkę od pozycjonera
sprobuj przecglowac lewarkiem
potem do kanału i poruszaj pozycjonerem musi chodzic skokowo bez zaciec musza byc słyszalne klikniecia zapadek

zygmuncik - 22 Sty 2011, 10:07

robiłem to, linka rusza się idealnie( w garażu z +10stopni) pozycjoner(to gdzie wchodzi cięgno?) rusza się skokowo są kliknięcia można to zrobić ręką bez większego wysiłku. co do oleju to musze do wujka, on to auto robił dla siebie, ale potem jego żona rozbiła frontere i potrzebował kasę na naprawę:> i wtedy pojawiłem się ja:] zapytam o olej dziś.
i muszę podciągnąć tą linkę, bo czasem P nie chce wskoczyć...

TomQ - 22 Sty 2011, 11:27

Nie ma to jak umiejętność sprawnego i zrozumiałego pisania :hahaha: :hahaha: :hahaha:

:greenpeace:

zygmuncik - 22 Sty 2011, 11:36

TomQ napisał/a:
Nie ma to jak umiejętność sprawnego i zrozumiałego pisania :hahaha: :hahaha: :hahaha:

:greenpeace:

czego nie rozumiesz?

TomQ - 22 Sty 2011, 11:40

zygmuncik, napisałeś 5 postów, a moja nieuleczalnie tępa głowa nadal precyzyjnie nie poznała objawów uszkodzenia.
kuba87 - 22 Sty 2011, 11:50

no własnie
a tej linki to chyba nie da się naciągnąc:P jesli skrzynia jest sterowana sztywnym ciegłem to tak jest regulacja

zygmuncik - 22 Sty 2011, 12:34

tam z dołu na cięgnie jest taka "gruszka" ( zgrubienie do regulacji). chyba pójdę zrobię foty, bo przecież z wami się nie da inaczej :ok: :hihihi: :hihihi:
da się regulować wujek już to robił :)

kuba87 - 22 Sty 2011, 14:51

ale chyba nie nazbyt skutecznie skoro dalej jest problem...
zygmuncik - 22 Sty 2011, 16:41

rozregulowało się i tyle. trzeba to zrobić nie ma opierdzielania się;]
JoeMix - 22 Sty 2011, 20:23

:) sami specjaliści widzę :P
zygmuncik - 6 Lut 2011, 12:28

dobra, nie wiem czy ktoś to jeszcze będzie czytał, ale napiszę. wjechałem na felgę, wlazłem pod auto, odczepiłem cięgno skrzyni, odsunąłem gumową osłonkę i zobaczyłem kupę rdzy,a cięgnie grubości 0,5cm, w pancerzu grubym na 0,3cm. więc ładnie wyczyściłem, zalałem do pełna płynem chłodniczym ( anty-rdzowa formuła na zimę- więc nie zamarznie) i zasunąłem osłonkę. poruszałem skrzynią i powinno się tam ładnie rozejść po całym cięgnie.
a co do regulacji, to miejsce łączenia cięgna z skrzynią jest mocowane na gwincie, więc wystarczyło wrzucić lewarek na Parking, pod autem na pozycjonerze też na p, i tylko musiałem wykręcić na odpowiednią pozycję cięgno. wszystko ładnie pięknie już gra.

drjanusz - 6 Lut 2011, 16:20

No i widzisz,strach ma wielkie oczy a najczęściej wystarczy troche się przyłożyć i maszyna gra :-P Tylko co i poco zalewałeś płynem
zygmuncik napisał/a:
zalałem do pełna płynem chłodniczym ( anty-rdzowa formuła na zimę- więc nie zamarznie) i zasunąłem osłonkę
:bezradny: :nawalony:
zygmuncik - 6 Lut 2011, 17:56

zalałem płynem chłodniczym , bo one nie zamarznie przy niskiej temperaturze, a wcześniej mi zwykła zamarzać;)
zalałem miejsce w którym linka wychodzi z pancerza.

drjanusz - 6 Lut 2011, 18:25

zygmuncik napisał/a:
zalałem płynem chłodniczym , bo one nie zamarznie przy niskiej temperaturze, a wcześniej mi zwykła zamarzać;)
zalałem miejsce w którym linka wychodzi z pancerza.

To nie lepiej zastosować smar :zalamka:
Przecie to wbrew logice :nawalony:

zygmuncik - 6 Lut 2011, 18:35

mi się tam woda dostała, najprawdopodobniej w ciumek wody, wiec smar to by tylko zablokował, i nie "wspiął by się tak wysoko jak płyn chłodniczy. na lato jak wyschnie wszystko porządnie to zasmaruje
TomQ - 6 Lut 2011, 19:19

zygmuncik
U mnie zasłużyłeś na nagrodę za oryginalne, własne i nietuzinkowe podejście do mechaniki. :brawo:

:greenpeace:

zygmuncik - 6 Lut 2011, 19:43

TomQ,
hehe dziękuje :ups: :ups:
wczoraj miałem okazje jechać autem z "normalną" skrzynią i postanowiłem zacząć mega dbać o mój automat.

JoeMix - 7 Lut 2011, 06:50

zygmuncik napisał/a:
zalałem płynem chłodniczym , bo one nie zamarznie przy niskiej temperaturze,
zamarznie,,, i to jak płyn jest do -20 to przy -10 będzie sklejone,,,
zygmuncik - 7 Lut 2011, 11:01

JoeMix napisał/a:
zygmuncik napisał/a:
zalałem płynem chłodniczym , bo one nie zamarznie przy niskiej temperaturze,
zamarznie,,, i to jak płyn jest do -20 to przy -10 będzie sklejone,,,

no dobrze ale do -9.9 nie zamarznie;]

JoeMix - 7 Lut 2011, 12:17

To by taki przykład,,, płyn czy to do chłodnic czy do spryskiwaczy to idealny "w kupie siła" czyli jak będzie bańka 5l to nie zamarznie, ale jak gdzieś troszkę wylejesz to już tak,,, są specjalne preparaty wypierające wodę oraz smarujące linki i takiego wypadało by użyć
zygmuncik - 7 Lut 2011, 18:43

to kupię coś antymrozowego, i tym zaleje;) ale to dopiero jak poradze sobie z inną kwestia;]
TomQ - 7 Lut 2011, 19:15

zygmuncik
To może od razu zadziałaj z ułańska fantazją i strzel sobie podgrzewanie wszystkich linek :ok:

zygmuncik - 7 Lut 2011, 19:19

TomQ, jak tylko będę miał więcej kasy to podejrzewam że coś takiego odwalę:>

podgrzewanie to ja powinienem mieć przedniej szyby, a nie mam. jakiś palant musiał zmieniać szybę i kupił bez podgrzewczy..


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group