balood - 28 Gru 2010, 20:53 Temat postu: [MK6] 1.4. tdci - cisza po przekreceniu kluczyka powiem tak w wigilię wieczorem w deszcze jechalem ze 100km. samochod stal na dworze, więc rano cały w lodzie, ale odpalil i ok. ale wieczorem chce jechać, a tu po przekręceniu kluczyka cisza, no to kolejna proba i cisza po 10 razach, klapa do góry, a że się za bardzo nie znam to pokukałem tu i owdzie i zapalil. kolejna noc stal w garazu. pozniej 250km - powrot ze swiat, rano mróz i ten sam problem, ale po otwarciu klapy i pokukaniu znow zapalil, po robocie wsiadam to samo, dzi¶ to samo  .
o co chodzi kto¶ mi doradzi?jaki¶ filtr czy co¶, poprzednie mrozy te duże palił od pierwszego razu. Stunt_Man - 28 Gru 2010, 20:55 skontroluj klemy może za¶niedziały i maj± słaby kontakt prze¶ledĽ też mniej więcej kable id±ce od nich balood - 28 Gru 2010, 21:01 klemy przed zim± na wazelinę techniczn± wsadziłem, więc to chyba nie one. diodalodz - 28 Gru 2010, 21:38 rozrusznik trzeba przebadać i przewód od elektromagnesu. balood - 2 Sty 2011, 13:53 powiem tak, wjechałem na kanał i tak jak mój przedmówca powiedział sprawdziłem kable. niby wygladaly ok, poruszałem nimi i ... następnego dnia rano przy -10*C odpalil od razu. pozdro |
