Pietrekk - 29 Wrz 2010, 22:09 Temat postu: [MK3] Tylne hamulce, bębny nie nachodzą Witajcie, tak to znowu ja 
Tym razem problem z tylnymi hamulcami. Otóż wymieniałem dziś linkę ręcznego, cylinderki oraz szczęki, wszystko takie jak ma być za wyjątkiem linki która coś za długa jest, ale z tym coś się wymyśli. Problem jest tako jest to że po założeniu nie chcą wejść bębny, rant wydarty usunięty a i tak blokują go szczęki, choć samoregulator ustawiony tak jak ma być, wszystko ściśnięte. Próbowałem różnych opcji ale nic nie przyniosło zamierzonego efektu, w jednym kole udało się jakoś go ruszyć, jako tako kręci się ale ciężko. Nie wiem już gdzie szukać przyczyny, a auto jako tako potrzebuję :/ Za pomoc dziękuje Stunt-manowi
krzysieks_mc - 29 Wrz 2010, 22:15 zdarza się że w nowych szczękach okładzina jest za gruba (po prostu szajsowate wykonanie dzisieszych częsci zamiennych- Made in China, Made by niepełnosprawni. Wtedy pozostaje papier ścierny 80 i jedziesz po okładzinach. Chyba że coś innego źle zrobiłeś. To tylko jedna z możliwości drzeniow - 29 Wrz 2010, 22:17 masz tam takie polkole z ząbkami
musisz puknąć aby sie schowało ;] wtedy szczekli bardziej sie scisną [ Dodano: Sro Wrz 29, 2010 22:19 ] chodzi mi o to zaznaczone na czerwono 
Pietrekk - 29 Wrz 2010, 22:20
Nawet po tym zabiegu bęben ciężko nachodził, bardziej bym się skłaniał że okładzina za gruba chyba, bo fakt jest jej dużo drzeniow - 29 Wrz 2010, 22:22 ma byc jej duzo, jesli założyłeś stary bęben a nowe okładziny ale nominalne to musi najsc i to jeszcze z luzem! z Nowym bebnem bardziej bym sie przychylił do teorii krzysieks_mc, ale nie ze starym ;] Kondziu - 29 Wrz 2010, 22:23 ja dzis przechodziłem przez to samo... założyć założyłem ale koło stoi w miejscu... nie przekręcisz nawet minimetra... wszytsko zrobiłem jak nalezy i chyba pozostaje mi szlifować okładzine Pietrekk - 29 Wrz 2010, 22:27 No stary bęben. Tak samo jak Kondziu mówi, kołem ruszyć się nie da. Kondziu jakie okładziny kupiłeś? JoeMix - 29 Wrz 2010, 22:34  Nie wiem jakie wy szczęki kupujecie albo jak składacie,,, od 12 lat mi się nie zdarzyło żeby bęben nie chciał wejść na szczeki,,, w dodatku taki spilowany ze rant trzeba było usunąć,,,
Pietrekk - 29 Wrz 2010, 22:40 Szczęki Raicam, grubość okładziny 6mm kuba87 - 29 Wrz 2010, 22:42 za duzo 5 mm max nominalne maja drzeniow - 29 Wrz 2010, 22:44
co ty pierniczysz. współbieżna wymiar 6 mm, a przeciwbieżna 4 mm. Chyba sobie żeś średnią wyciągnął. Stunt_Man - 29 Wrz 2010, 22:47 sprawa wygląda faktycznie tak jakby to szczęki były za duże  bo nie mieszczą sie do starych już wytartych bębnów a co dopiero by było w przypadku nowych :yyy:
samoregulator cofnięty na max a i tak masakra z zakładaniem tego drzeniow - 29 Wrz 2010, 22:49 masz ABS? Pietrekk - 29 Wrz 2010, 22:49 Ze starymi szczękami blokowały one bęben bo cylinderek w jednym wywalony, w tym co sam robiłem, w sumie w drugim też przez co one chyba przeskoczyły. drjanusz - 29 Wrz 2010, 22:50 Panowie samoregulatory nie weszły na swoje miejsce  i tyle 
Złózcie to dokładnie i musi pasić.
Pietrekk - 29 Wrz 2010, 22:50 ABS brak [ Dodano: Sro Wrz 29, 2010 22:51 ]
Co rozumiesz przez to że nie weszły na swoje miejsce? One działają, ząbki się wpasowują między siebie dobrze. Stunt_Man - 29 Wrz 2010, 22:52
weszły normalnie... szczęki ściśnięte są maksymalnie i opierają sie już na cylinderku drjanusz - 29 Wrz 2010, 22:53 Styk samoregulator -szczęka,tu jest problem
drzeniow - 29 Wrz 2010, 22:53 szczeki do fiesty z ABS-em są wieksze ale wąpie aby ktos nie zauważył różnicy bo jest spora ;] Jesli wszystko jest ok to powinno wejsc, bo jesli jest zle a sobie spilujesz to ci sie podczas jazdy rozleci i bedzie kaplica Pietrekk - 29 Wrz 2010, 22:54 Szczęki są takiego samego wymiaru jak stare, mierzyłem sobie je. drzeniow - 29 Wrz 2010, 22:57 Nie możliwością jest aby na szczekę nie wszedł, rozbierz to raz jeszcze i złóż od podstaw. Z pewnością coś robisz źle. Pietrekk - 29 Wrz 2010, 23:01 No ale żeby to samo na obu kołach było? drzeniow - 29 Wrz 2010, 23:03 skadalem nie raz hamulce i wiem co mówie
to musi pasowac szczegolnie jezeli jest stary beben. zakladalem ostatnio u siebie nowy beben + nowe szczeki i wszystko bylo ok. Pietrekk - 29 Wrz 2010, 23:06 No nic, jutro rozbieram i składam od nowa. JoeMix - 30 Wrz 2010, 07:40
jackrzec - 30 Wrz 2010, 08:32 Popuść linkę od ręcznego. JoeMix - 30 Wrz 2010, 09:03 Niech ją całkiem odczepi,,, i po zamontowaniu ponownie założy i ustawi,,, mechcom - 30 Wrz 2010, 09:04 porządnie poluźnić tez wystarczy
Pietrekk - 30 Wrz 2010, 11:14 Linka i tak była luźna wystarczająco. Nie wiem co zrobiłem, ale coś zrobiłem i działa jak należy
drzeniow - 30 Wrz 2010, 12:30 widzisz ;] drjanusz - 30 Wrz 2010, 18:09 Pietrekk, Co zrobiłeś-dokładnie złożyłeś i tyle
Pietrekk - 30 Wrz 2010, 19:56 Nawet nie rozbierałem, tu stukłem, tu ruszyłem, założyłem choć też trochę ciężko wchodził, ale pohamowałem trochę i ok. Ale chyba nie do końca, bo się grzeją :/ Tak ze znowu rozbierać JoeMix - 30 Wrz 2010, 20:06 Zrób najpierw ze 50km po mieście,,, dwa podnieś auto z tyłu i zakręć kołem czy coś obciera,,, Pietrekk - 1 Paź 2010, 17:28 Przed chwilą zawiozłem bębny do porządnego przetoczenia, między 19.30 a 20 mam być po nie. Zobaczymy, bo to już chyba ostateczność Maki - 1 Paź 2010, 18:25 A nie kupiłeś szczęk do większych bębnów np. do XR`ki Pietrekk - 1 Paź 2010, 18:52 Szczęki są takiego wymiaru jakiego mają być, nawet mierzyłem ze starymi i jest ok [ Dodano: Pią Paź 01, 2010 21:24 ] Przetoczenie chyba załatwiło sprawę do końca
mnich90 - 28 Paź 2010, 21:46 Witajcie , nie wiem czy to odpowiednie miejsce na opisanie tego problemu , ale chodzi mi o bęben hamulcowy .Więc myśle, że mi pomożecie . Otóż jak przyjechałem i zatrzymałem moją fiestę ,zaciągnełem hamulec awaryjny (ręczny) .Potem zwolniłem i chciałem ruszyć, nagle okazało się, że lewy tylny bęben hamulcowy się zablokował .Prubowałem zwolnić linke poprzez zaciąganie i spuszczanie hamulca ręcznego , ale bez skutku  .I nie wiem teraz czy chodzi o linkę, czy o sam bęben .Proszę o pomoc
kuba87 - 28 Paź 2010, 21:49 pierdyknij w beben młotkiem pusci szczeki sie skonczyły JoeMix - 28 Paź 2010, 21:50 Młotem go,,, jak masz felgę stalową to może być przez felgę, jak masz alusa, to lepiej zdjąć i przyłożyć w bęben,,, linkę odczepić sprawdzić czy nie zablokowana. mnich90 - 28 Paź 2010, 23:20 Problem w tym ,ze juz uderzałlem w beben molotkiem i nic .Sprubuje dojsc do tej linki . Jak cos mi sie uda zrobic to napisze . kamil wolski - 29 Paź 2010, 23:24 Musi dać radę tylko dobrze uderz i w różnych miejscach  Odpadła okładzina ze szczęki pewnie tak jak u mnie.
mnich90 - 10 Lis 2010, 18:18 Naszczęście dzieki pomocy mojego znajomego mechanika, bęben puścił  , ale teraz musze go zawieść do warsztatu, żeby zrobić to do końca
DewREW - 17 Sie 2011, 19:29 mam problem tka jak panowie powyzej: nowy beben, nowe szczeki, nowy regulator, nowe lozyska. beben z trudem nalozony na szczeki, w konsekwencji nie idzie przekrecic bebnem! zakladam ze to samoregulator za bardzo rozpiera szczeki ale zlozylem go na podstawie starych szczek.. wiec co jest zle? czy ma kts zdjecie samoregulatora w najmniejszej pozycji, tej wyzerowanej ? JoeMix - 17 Sie 2011, 21:20 Nie na podstawie starych szczęk.tylko w pozycji Zerowej,czyli tak by nie rozpieral. Szczęk |
