Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Przeguby - nowe.

piterparker - 11 Wrz 2010, 20:24
Temat postu: [MK3] Przeguby - nowe.
Zastanawia mnie, czy wymiana przegubów w fieście mk3, to drogi i trudny proces, czy wręcz przeciwnie.
Jakich kosztów muszę się spodziewać, skoro na skręcie hałasują mi przeguby, guma jest zerwana a ja coraz bardziej niezadowolony.
Zastanawiam się również, jak ciężko jest wymienić stare przeguby, na nowe. :)

Kod:
pamiętaj o tagowaniu tematów
bidżej

drzeniow - 11 Wrz 2010, 20:27

Wymiana to troche zabawy zaraz CI to opiszę, to że chałasują to pikuś mi się kiedyś jeden zakleszczył wyrwało mi kierownicę z rąk i prosto na przeciwny pas skręciłem.
Wymień to i to jak najszybciej, bo to cholernie niebezpieczne.

[ Dodano: Sob Wrz 11, 2010 20:32 ]
1: spuszczasz olej ze skrzyni biegów, bo jak wyciagniesz przegub to wycieknie.
2: ściagasz dekielek przy kole i ukazuje Ci się śruba na klucz 30 albo 32 ale raczej 30. Odkręcasz ją
3: Najlepiej jest odkręcić blokadę od sworznia wachacza i go wybić w doł wtedy calość mozemy sobie odgiąć na bok aby dobrze wyciągnąć przegub z półośka.
4: najlepiej przy użyciu łoma wybijamy przegub on się trzyma w skrzyni na zasadzie zatrzasku.
5 Jak juz wyjdzie to go po prostu wysuwamy i wyciągamy.

Koszt nowego to ok 160zł
Używkę na szrocie w dobrym stanie mozna kupić za 50zł

Maki - 11 Wrz 2010, 20:50

skonkretyzuj o jakie przeguby by ci chodzi. Przy kołach czy przy skrzyni. Bo jeśli przy kołach to nie trzeba spuszczać oleju ze skrzyni. A jeśli przy skrzyni to opis tak jak napisał drzeniow.
piterparker - 11 Wrz 2010, 20:55

Szersza część gumy - ta zerwana, kończy się przy kole, węższa kieruje się ku środkowi.

http://t1.gstatic.com/ima...JkoebEbAIUBg9U=
Znajdują się, w tym samym miejscu, które wskazuje Pan na zamieszczonym zdjęciu.

Miły - 11 Wrz 2010, 21:00

to jest przegub zewnętrzny
piterparker - 11 Wrz 2010, 21:03

Te gumy są zerwane, wiec to najprawdopodobniej winowajca zamieszania.
Poprzedni właściciel musiał nie mieć serca, dusząc swoją cytrynkę na maksymalnym skręcie.

drzeniow - 11 Wrz 2010, 21:09

piterparker napisał/a:
Te gumy są zerwane, wiec to najprawdopodobniej winowajca zamieszania.
Poprzedni właściciel musiał nie mieć serca, dusząc swoją cytrynkę na maksymalnym skręcie.

Guma z ubiegiem lat parcieje, gdyby ją katował to by urwał przegub :)

Maki - 11 Wrz 2010, 21:12

Czyli obejdzie się bez spuszczania oleju. Operacja bardzo naprawy łatwa (bynajmniej dla mnie).
piterparker - 11 Wrz 2010, 21:12

Maki napisał/a:
Bo jeśli przy kołach to nie trzeba spuszczać oleju ze skrzyni.

Więc jaka jest teraz recepta na wymianę, skoro wyszło na jaw, że chodzi o zewnętrzne przeguby.
Cena również się zmienia?

Maki - 11 Wrz 2010, 21:19

Allegro i sprawdzaj.

- Przegub kulowy
- Osłona przegubu zewnętrznego
- Opaski osłony
- Smar do przegubów

To musisz kupić. Jeśli chcesz z obu stron to razy 2.

drzeniow - 11 Wrz 2010, 21:21

piterparker napisał/a:
Cena również się zmienia?

U Ciebie w internecie allegro nie ma ?

http://allegro.pl/przegub...42.html#gallery

to jest jakiś zamiennik orginał na pewno jest droższy. Wszystko zależy ile chcesz nią jeszcze pojeździć.

majdanos - 13 Wrz 2010, 23:09

jak cos to mam przegub na sprzedanie 20 zl za sztuke (niestety mam tylko 1) chyba ze bys byl zainsteresowny 2 ale bez niczego jest ;p ja sie wzielem za montowanie zlozylem wkladam w piaste i nagle zak ! za maly ;p mam chyba ten z sruba 32 ;p
bidżej - 16 Wrz 2010, 10:16

wymiana w teorii nie jest jakaś niesamowicie trudna. gorzej jak będzie taka przygoda jak u mnie - przegubu z piasty nie da rady wypchnąć ściągaczem, rozbiliśmy na nim nawet jeden solidny młotek a skurczybyk nawet nie drgnął :yyy:
JoeMix - 16 Wrz 2010, 10:21

Śrubę centralną odkręciliście? :fox:
bidżej - 16 Wrz 2010, 10:28

JoeMix, no nie rób z nas baranów gy

nakrętka była odkręcona, nawet półoś wyjęta z przegubu (chociaż przecież powinna puścić kawałek - i tak na początku próbowaliśmy). ściągacz i tak się giął, a młotek się rozleciał po okolicy :|

drjanusz - 16 Wrz 2010, 11:07

bidżej, A w co waliłeś tym młotkiem :fox: Żeby ściągnąć przegub z półośki musisz sprężyne zabezpieczającą rozgiąć :-P i powinien zejść w miare lekko :yes:
bidżej - 16 Wrz 2010, 11:10

drjanusz, półoskę z przegubu wyjęliśmy raz-dwa. tu się rozchodzi o wyjęcie samego przegubu...
kazio-n - 16 Wrz 2010, 11:16

Pisze,że nie mogli wybić przegubu z piasty :) Ja tak miałem podobnie, tylko, że u mnie pomogła nafta :-P
bidżej - 16 Wrz 2010, 11:19

kazio-n, rozwiń trochę :hihihi: wystarczyło tą naftą nieco pomazać tu i tam, czy cała zwrotnica wyleciała z auta i poszła do kąpieli?
kazio-n - 16 Wrz 2010, 11:22

Cytat:
kazio-n, rozwiń trochę :hihihi: wystarczyło tą naftą nieco pomazać tu i tam, czy cała zwrotnica wyleciała z auta i poszła do kąpieli?

Do miski nalałem nafty i do połowy zanurzyłem piastę z przegubem, potem ją obróciłem i tak prawie cały dzień się moczyła. Tym sposobem nie mam już zapasów nafty :-P

drjanusz - 16 Wrz 2010, 11:38

bidżej napisał/a:
drjanusz, półoskę z przegubu wyjęliśmy raz-dwa. tu się rozchodzi o wyjęcie samego przegubu...

Wyjęcie z piasty ? Tyle że ściągacz służy do napięcia i uderzasz młotkiem w śrube naprężającą,bo wielu pomimo oporu tylko kręci śrubą i tak próbuje ściągnąć ;-(
A na przyszłość trza wielofrez potraktować SMAREM :-P

bidżej - 16 Wrz 2010, 11:40

żebym to ja składał kiedyś to bym potraktował smarem, jak wszystko inne co w tym pierdzikółku uda mi się odkręcić/zdjąć...
drjanusz - 16 Wrz 2010, 11:46

bidżej napisał/a:
żebym to ja składał kiedyś to bym potraktował smarem, jak wszystko inne co w tym pierdzikółku uda mi się odkręcić/zdjąć...

I tak trzymaj,oby tak każdy robił to nie było by takich problemów old Ja ciągle to wbijam w łepetyne mojej dorosłej latorośli :głowąwmur:

bidżej - 16 Wrz 2010, 11:48

sami się nauczą jak pierwszy raz przyjdzie im do cięcia, gięcia, wiercenia i wybijania zapieczonych elemetnów :yes:
drjanusz - 16 Wrz 2010, 11:58

bidżej napisał/a:
sami się nauczą jak pierwszy raz przyjdzie im do cięcia, gięcia, wiercenia i wybijania zapieczonych elemetnów :yes:

A bo ja wiem <???> Ty się denerwujesz na takich co zapomnieli o o prawdzie"Kto smaruje ten..." old
A moja latorośl ma dokładnie tyle co Ty i jakoś trudno włazi mu to w szare komórki-Bo mu się spieszy bike
Zaraz dostaniemy zj..e :krzesłemgo:

kazio-n - 16 Wrz 2010, 11:59

Ja mam taki nawyk, że każdą śrubę czy nakrętkę muszę przesmarować. Przy aucie smarem miedzianym :)
drzeniow - 16 Wrz 2010, 23:03

bidżej napisał/a:
sami się nauczą jak pierwszy raz przyjdzie im do cięcia, gięcia, wiercenia i wybijania zapieczonych elemetnów :yes:

ja niczego nie smaruje.
Ale przy dokreaniu nie dopierdzielam na chama :)
i podstawa to nie zakręcać juz wyślizganych śrub lub nakrętek ;]

drjanusz - 16 Wrz 2010, 23:43

drzeniow, D..a blada jak sie namęczysz kiedyś to wspomnisz te nasze rady, nie zawsze na chama ma takie skutki ;-(
jackrzec - 17 Wrz 2010, 08:00

bidżej napisał/a:
wymiana w teorii nie jest jakaś niesamowicie trudna. gorzej jak będzie taka przygoda jak u mnie - przegubu z piasty nie da rady wypchnąć ściągaczem, rozbiliśmy na nim nawet jeden solidny młotek a skurczybyk nawet nie drgnął :yyy:
Miałem to samo, żaden ściągacz, młot i nic nie pomogło. Ściągnąłem całą zwrotnicę i zawiozłem do znajomego co pracuje w MZK - i tam na warsztacie pomogła dopiero prasa 50 tonowa. Zamiast zrobić wymianę w pół godziny to latałem cały dzień. Teraz, jak składałem to też oczywiście smarowałem i w sumie to jak zmieniałem łożyska, to przegub wyciągnąłem ręką :)
drjanusz - 17 Wrz 2010, 09:45

jackrzec, I oto chodzi :ok: Tak ma być-w myśl zasady:Jak dbasz tak masz :-P
Rebel - 23 Wrz 2010, 12:24

Równomierne stukanie z kół na pełnym skręcie to zapewne przeguby zewnętrzne o ile się nie mylę.
Zajrzałem do katalogu Foty no i znalazłem 2 typy tzn rozmiary zależne od daty produkcji samochodu.

1)

śr. pierścienia uszcz.: 48
Zewn. uzębienie, od strony koła: 23
Wewn. uzębienie, od strony koła: 22
srednica zewnętrzna: 84
z rowkiem na pierścień osadczy w elem. wewn.
Specyfikacja: Groove type:Outer
do roku prod.: 1994.01

2)

od roku prod.: 1994.02
Miejsce zabudowy: strona koła
śr. pierścienia uszcz.: 57
Zewn. uzębienie, od strony koła: 25
Wewn. uzębienie, od strony koła: 22
srednica zewnętrzna: 81


Na allegro natomiast w większości aukcji przeguby pasują wg informacji sprzedawcy od 89 do 95 roku. Czy ktoś mógłby to wyjaśnić ewentualnie sprostować?

bidżej - 23 Wrz 2010, 12:37

rwiezel, na allegro piszą głupoty. u nich amortyzatory przednie też pasują wszystkie do wszystkiego, a to g-no prawda. katalog foty ma rację :)
Rebel - 23 Wrz 2010, 12:42

bidżej czyli jest tak jak myślałem. A czy te stukanie przy max skręcie w prawo lub w lewo dobrze zdiagnozowałem jako przeguby zew?
bidżej - 23 Wrz 2010, 12:47

szpecem nie jestem, ale jeśli to stukanie to nie koła skubiące chlapacz/nadkole/błotnik, to raczej przegub :-P
Miły - 23 Wrz 2010, 12:48

jeśli i w prawo i w lewo stukają to oba poszły...
Rebel - 23 Wrz 2010, 12:55

bidżej jeżeli by tarło to raczej byłby to pewnego rodzaju szum a nie metaliczne równomierne tyk tyk tyk :-P Dzięki Miły za potwierdzenie.

Czyli potrzebuję kupić taki zestaw razy 2 oczywiście:


JoeMix - 23 Wrz 2010, 12:56

A co to za teoria że jak stuka w lewo to poszedł lewy,,,? Czy coś takiego, ja mam rozwalony lewy właśnie (od strony kierowcy) i trylkoi w lewo jaki w prawo,,,
bidżej - 23 Wrz 2010, 13:02

też mi się to wydało dziwne... rozwalony przegub stuka raczej w obie strony, przecież kulki jeżdżą cały czas po po tej samej bieżni...
Rebel - 23 Wrz 2010, 13:04

Hmm... no tak, przecież nie ważne czy skręcam w lewo czy w prawo jeden i drugi przegub pracuje.

Jak najlepiej sprawdzić który poszedł o ile nie padły 2? Postawić kogoś koło samochodu, żeby nasłuchiwał z której strony wydobywa się stukanie czy jest jakiś lepszy patent?

drzeniow - 23 Wrz 2010, 16:12

bidżej napisał/a:
przecież kulki jeżdżą cały czas po po tej samej bieżni...

tam są chyba raczej łożyska igiełkowe ;]

Cytat:
Jak najlepiej sprawdzić który poszedł o ile nie padły 2? Postawić kogoś koło samochodu, żeby nasłuchiwał z której strony wydobywa się stukanie czy jest jakiś lepszy patent?

podnieś autko ściągnij kolo, złap za półoś i pokręć nią w do przodu i do tyłu tak żwawym ruchem. Na tej ośce gdzie będzie większy luzik(stuki) to ta jest do wymiany :)
Sprawdzasz kręcą a nie w ruchu koło-skrzynia :) Bo tam zawsze będzie stukać ;]

bidżej - 23 Wrz 2010, 16:15

drzeniow, obczaj: http://bxn210.internetdsl.../strony/wal.htm - przegub Rzeppa/Birfielda :)
JoeMix - 23 Wrz 2010, 16:24

drzeniow napisał/a:
tam są chyba raczej łożyska igiełkowe
Ładne kuleczki są, a nie łożyska,,,
jackrzec - 23 Wrz 2010, 18:06

JoeMix napisał/a:
Ładne kuleczki są, a nie łożyska,,,
I to całkiem spore...
drzeniow - 23 Wrz 2010, 18:16

bidżej napisał/a:
drzeniow, obczaj: http://bxn210.internetdsl.../strony/wal.htm - przegub Rzeppa/Birfielda :)

JoeMix napisał/a:
Ładne kuleczki są, a nie łożyska,,,


tzn ze ja mam przeguby od escorta :D
Bo w moim są łożyska igiełkowe :)
Wygladają tak ;]
http://img827.imageshack....43/p9230002.jpg

JoeMix - 23 Wrz 2010, 21:22

drzeniow, To przegub wewnętrzny, łączący najczęściej 2 półośki w jedną :) przy zwrotnicy pewnie masz normalne,,,
drzeniow - 23 Wrz 2010, 21:24

a nie rozbierałem zewnętrznego :D
wydawało mi sie ze są takie same :P

Jutro rozbiorę i zdam relacje bo dzisiaj juz za późno ;]

Rebel - 23 Wrz 2010, 21:56

Znalazłem dwa dosyć ciekawe artykuły dla osób borykających się z problemem przegubów lub próbujących zidentyfikować usterkę:

http://www.motofakty.pl/a...napedowe_2.html
http://www.motofakty.pl/a..._przegubow.html

drjanusz - 23 Wrz 2010, 22:16

drzeniow napisał/a:
a nie rozbierałem zewnętrznego :D
wydawało mi sie ze są takie same :P

Jutro rozbiorę i zdam relacje bo dzisiaj juz za późno ;]

Nie dość że narwaniec to jeszcze niedouczony :rotfl: gy

drzeniow - 23 Wrz 2010, 22:39

drjanusz napisał/a:
Nie dość że narwaniec to jeszcze niedouczony :rotfl: gy

broń Boże narwaniec, ja spokony człek jestem.
A to że niedouczony to się nadrabia powoli ;]
nie każdy od razu był alfą i omegą.

JoeMix - 23 Wrz 2010, 22:46

drzeniow, obrazki (animacje) sobie pooglądaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Przegub :hihihi:
drzeniow - 23 Wrz 2010, 22:53

ale na łożyskach to podobnie działa ;]
dlatego miałem prawo myśleć ze przy zewnętrznym również jest łożysko a nie kulka :P

Ale nadal zachodzę w głowe jakim cudem podczas jazdy zablokowało (mocno przyhamowawszy) mi koło skoro tam wszystko nadal tak lekko chodzi. ;]
Dopiero po dodaniu gazu poszczało :D
I teraz mam nowy przegubik ;]

drjanusz - 24 Wrz 2010, 00:10

JoeMix napisał/a:
drzeniow, obrazki (animacje) sobie pooglądaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Przegub :hihihi:

Nie tłocz Mu wiedzy bo twardy dysk się przegrzeje :-P

"Ale nadal zachodzę w głowe jakim cudem podczas jazdy zablokowało (mocno przyhamowawszy) mi koło skoro tam wszystko nadal tak lekko chodzi. ;] "
Jeszcze niejedno Cię zaskoczy old

Maki - 25 Wrz 2010, 17:45

Cytat:
A na przyszłość trza wielofrez potraktować SMAREM :-P


Nie istnieje coś takiego jak wielofrez. Nauczcie się pierw słownictwa, a potem wypowiadajcie się na forum. Bo aż wstyd.

Ps. Wielowypust dla jasności tam jest.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group