pablon - 30 Sie 2010, 19:04 Temat postu: [MK3] temperatura Witam Od 3 lat jestem posiadaczem fiesty MK3 na gaźniku. od kiedy pamietam temperatura silnika na wskaźniku stała na mniej wiecej krawedzi białgo pola, nie ważne czy lato czy zima. W zime oczywiscie długo sie podnosiła. Teraz od tygodnia temperatura sie podniosła na wskaxniku NORM do M, a raz w korku do R. Teray wcale takich upaw nie ma jak rok temu a tak sie nei dyio wentzlatora te nigdz ne słyszałem w moim aucie. Chyba znowu panikuje hehe . 
Maki - 30 Sie 2010, 19:43 Normalna pozycja wskaźnika powinna być na literze "R". Na tej literze powinno się utrzymywać nawet w zimę. Fejm - 30 Sie 2010, 20:25 Masz najprawdopodobniej termostat do wymiany. JoeMix - 30 Sie 2010, 20:28 Normalna temperatura silnika to około 90 stopni,,, teoretycznie na wskaźniku powinna być to połowa pola NORMAL z lekkim wskazaniem w stronę czerwonego pola,,, ale różnie to bywa,,, pablon - 30 Sie 2010, 20:49 Wiem że to NRMALNE ale skąd ta zmiana?. Termostat zaczoł działąć albo pompa woniej mompuje. przemo_rsr - 30 Sie 2010, 21:39 pablon, ja mam swoja fofi ponad rok i też tak mam jak Ty,i termostat wydaje się być, dobry, wskazówka, też mi wchodzi ledwo na M, 
Freeman - 30 Sie 2010, 22:38 Sprawdź też czujnik temperatury, ten dający sygnał na deskę. grabarz110 - 8 Wrz 2010, 06:11 A płyn dawno był wymieniany. mikolaj_r - 8 Wrz 2010, 07:40 Zacznij od czujnika. sebakoz - 9 Wrz 2010, 22:38 tez tak mialem tylko ze mi temperatura wychodzila poza granice wytrzymalosci nie wazne czy jechalem czy stalem poziom plynu byl oki bo przed kazdym startem srawdzalem ew dolewalem na wlaczonym silniku(oczywiscie na zimnym bo szok temiczny szybko by mi go zepsul) raz mialem tak przejechalem gdzies z 10 kilowso dobrze ze blosko do domu bylo i wskaznik prawie przy czer kwadraciku. zajechalem do domu otwieram maske a tam sauna mala. wymienilem termostat z czujnikem i dalej sie grzeje deczko tak mysle za bardzo. zalalem plynem uruchomilem dolalem do braku i sprawdzalem ile brakuje. po 10 min bylo dobrze ale temperatura w polowie zamknalem maske i czekajac az sie bedzie podnoisic temperatura nasluchiwalem kiedy wiatrak sie zalaczy. zalaczyl sie dopiero na literze N jak za blizko podejdzie wlacz ogrzewanie na max i sile wiatraka na maxa aby uszczelki pod glowica nie uszkodzic jak bedzie za blisko czerwonego kwadracika. poza tym proponuje sprawdzic czy gdzies nie zachaczyles katem jesli wogule go masz i jesli on w tym szkodzi.ja jeszcze musze kata wymienic bo mam pukniety ^^ za bardzo przy glebie na naszych drogach ^^ cypis290 - 9 Wrz 2010, 22:58
sebakoz - 10 Wrz 2010, 19:57
nie wiem czy cos ma(pewnie nie) poprostu mnie to denerwoje ze tak wysoko temp. sie podnosi a niby termostat i czujnik taki sam jak mialem. zatstanawiam sie gdzie mi ucieka ten plyn skoro obieg jest szczelny? JoeMix - 10 Wrz 2010, 20:20 Puki wskazówka nie jest na czerwonym polu jest dobrze, jak kogoś denerwuje temperatura mieszcząca się w zakresie NORM to jego sprawa,,, drugie że dokładność wskaźnika pozostawia wiele do życzenia i jak coś dziwnego się dziej to trzeb by zmierzyć faktyczną temperaturę,,, Wiatrak w mk3 włącza się na czerwonym polu, ewentualnie tuż przed,,, to auto starej daty wiatrak się nie kręci jak nie ma takiej potrzeby,,, dolewając płynu do MAX można dolewać w nieskończoność,,, dolewać wypada jak poniżej MIN spadnie, choć i tak warto sprawdzić czy taki poziom poniżej MIN nie mamy w trybie ciągłym,,, niebezpieczeństwo zaczyna narastać dopiero jak zbiorniczek jest suchy w środku,,, sebakoz - 10 Wrz 2010, 22:41
i wlasnie o to chodzi stan plynu powinien znajdowac sie pomiedzy min a max a u mnie dosc czesto zdarza sie ze musze dolac. wiadomo co sie moze jeszcze dziac? drzeniow - 10 Wrz 2010, 23:44 znam przypadek ze sie gotował plyn w chlodnicy byla to wina uszczelki pod glowicą, ubytki plynu na to wskazują, sprawdz czy Ci nie kopci na biało i czy woda nie kapie z tłumika. JoeMix - 11 Wrz 2010, 08:32
sebakoz - 11 Wrz 2010, 10:09 co do plynu to staram sie czesto sprawdzac i oczywiscie dolewac aby bylo pomiedzy dzisiaj sprawdze czy faktycznie nie cieknie z tlumika i czy nie kopci na bialo wiem ze uszczelka jest dosc tania ale wymiana to juz spora cena bo przydalo by sie odrazu planowanie glowicy u mnie planowanie (200zl) uszczelka (60zl) cały zabieg wymiany z planowaniem (ok600zl) drzeniow - 11 Wrz 2010, 14:47 planowanie(wymien odrazu uszczelniacze to koszt ok 30zl a czasami bardzo pomaga) to nie wiecej niz 100zl popytaj w innych szlifierniach. śruby ok 50-80zl w Intercars uszczelka od 30-60zł w intercars albo allegro. I musisz podjechać do warsztatu aby CI głowice przykręcili a to juz cena zalezna od humoru ja za to ze mi dynamometrycznym dokręcili zapłaciłem 20zł. [ Dodano: Sob Wrz 11, 2010 14:49 ] aha, jesli nie chcesz wymieniać srub to mozesz kupic paste samohamowną aby sie nie wykręcały, wszystko zależy ile chcesz jeszcze tym autem pojeździć. Trzeba brać pod uwagę to że używana śruba jest juz rozciągnięta i się może zerwać. sebakoz - 12 Wrz 2010, 19:46 kopcic to on prawie wcale nie kopci i nie wiem czy kopci na bialo czy siwo tlumik jest mokry wiec chyba jednak to ta uszczelka (nie ma rady trzeba czekac do wyplaty ^^). drzeniow moglbys podac wiecej szczegolow co do tych srub? chyba ze to te ktorymi jest glowica przykrecana tak wniuoskuje bo mechanik ze mnie zaden ^^ temperatura u mnie po przejechaniu 30 kilo nie wchodzi na czerwony kwadracik wiec juz chyba jest dobrze bo dzisiaj wcisnalem mojej fiescince do 120 przez 30min drzeniow - 12 Wrz 2010, 20:16
tak śruby do przykręcania głowicy 
masz LPG? bo jesli tak to bedzie mokry
sebakoz - 12 Wrz 2010, 21:50
nie mam gazu drzeniow - 12 Wrz 2010, 21:52 jezeli auto stalo przez noc na dworze to odrazu po odpaleniu moze byc przez chwile mokry. sebakoz - 13 Wrz 2010, 01:21 to jak inaczej mozna wytlumaczyc braki w plynie chlodzacym? kamil wolski - 13 Wrz 2010, 10:23 A ja mam jak jadę O lub R, jak hamuje też, do póki auto sie toczy (chociaż 3km/h), jak stanie w miejscu wyłazi za czeroną skalę i sobie leży. Ruszę, wraca na swoją pozycję  Nie ma tu znaczenia ani temperatura silnika (zaraz po odpalaeniu i po 3h jazdy to samo) ani temp otoczenia, ani obroty silnika . Chyba sobie kupie nowy czujnik...
drzeniow - 14 Wrz 2010, 19:54
jezeli to bedzie uszczelka pod glowicą pojeździj jeszcze tak z tydzien i wtedy bedziesz mial pewnosc jesli ona nawaliła to ją szybko wydmucha do konca... sebakoz - 14 Wrz 2010, 21:39
jeszcze jeżdżę nie tydz. ale dwa miechy ^^ (jak nie wiecej) |
