bimp - 10 Sie 2010, 18:37 Temat postu: [MK6] Wymiana sondy lambda Witam Mam uszkodzona sondę lambda, ta pierwszą co jest w komorze zaraz za silnikiem. Byłem u kilku fachmanów ale nie posiadali ponoć "specjalnego klucza" do tejże czynności. Chciałem się spytać czy komuś udało się ją samą wymienić a jeśli tak to w jaki sposób zanim ostatecznie pojadę do servisu forda ? Marcinowaty - 15 Sie 2010, 13:00 Pokaż zdjęcie. Ja swoją sonde odkręcałem zwykłym płaskim kluczem masska13 - 17 Sie 2010, 10:23 ta sonda podajże jest na klucz 22 i płaskim bądż oczkowym odkręcisz ją bez problemowo, możesz popsikać WD40 i musi puścić 
szynszyl - 17 Sie 2010, 10:27 zasada jest taka. jak nie wiesz czy śruba puści, to stosujesz klucze nasadowe lub oczkowe jesli nie wejdzie nasadowy. płaskim to sobie można pedałka przy rowerku odkręcać. najpierw jednak stosuje sie się np. to WD40. choć znam lepsze... masska13 - 17 Sie 2010, 10:30
jak masz i tak sonde do wymiany to możesz odciąć kabelek i nasadem potraktować śrubkę, nie ma siły aby została na miejscu szynszyl - 17 Sie 2010, 10:31 najlepiej jeszcze przed odkręcaniem pierd-nąć młotkiem w nasad 
bidżej - 17 Sie 2010, 10:57 tylko że na sondę nie da rady założyć oczkowego bez rozebrania wtyczki na części pierwsze (przynajmniej nie u mnie w MK3), a to w warunkach "z banią pod zderzakiem" jest dość problematyczne 
jery13 - 17 Sie 2010, 16:36 Ja sondę lambda w Mk4 odkręcałem przerobionym kluczem nasadowym , tzn. do klucza nasadowego dospawana rurka długości około 20 cm , i wtyczka przeszła bez problemu , klucz trzeba było kawałek uciąć żeby zlikwidować zwężenie , oczywiście Wd 40 też psiknąłem , odkręciło się bez problemu . |
