m-c-ool - 3 Sie 2010, 10:25 Temat postu: [MK3] wciąż wysokie spalanie w fieście 1.1 Witam , mam problem i to spory moja fiesta mimo ciągłych napraw i wymian cały czas pali bardzo dużo mianowicie teraz spaliła mi 8,6 litra w lato :yyy: powiem tak wsumie problem zaczoł się od wymiany całego układu wydechowego razem z 2 rurką i sondą od tego czasu wymieniłem już : silnik krokowy , CPP , czyściłem cały wtrysk , filtr powietrza jest praktycznie nowy , filtr paliwa był wymianiany już nie mam pojęcia co więcej , sprzedający twierdził że sona (jest z silnika 1.3) pasuje do mojego i że jest w pełni sprawna , niewiem co mam dalej robić przy takim spalaniu nie wyrobie na paliwo 
jackrzec - 3 Sie 2010, 12:00 No bo sonda jest taka sama, a czy jest dobra, to tylko można miernikiem sprawdzić. 8,6 l to gdzie tyle pali? W mieście czy trasie? Bo dwojako można to zrozumieć - moja spali i 100 litrów, ale na odcinku 1200 km... Zamiast kombinować, trzeba było wymienić sondę na nową, np: http://moto.allegro.pl/it...eo_scorpio.html Oryginał bosch m-c-ool - 3 Sie 2010, 12:09 powiedzmy tak mieszane poł miasto pół trasa - 15km do pracy w jedna stroną większośc wiochami ale końcówka przez centrum miasta . zatankowałem do pełna przejechałem ponad 300km zatankowałem znów do pełna i wyszło spalanie 8,6l moim zdaniem ( szczególnie ża autem jeździ moja luba więc nie dostaje buta ) jak na taki mały silnik to zdecydowanie za dużo , a sonda kupiłem od jednego z forumowiczów , jak moge ją sprawdzić miernikiem ? jackrzec - 3 Sie 2010, 12:12 Co do spalania, to moja 1,1 w mieście potrafi zeżreć 9l a na trasie 5. A 1,3 w mieście spali 8,5 (a nogę mam dosyć ciężką). To dlatego właśnie że 1,1 to taki mały silnik. Jak sprawdzić sondę, to poszukaj, bo było juz naprawdę dużo razy. m-c-ool - 3 Sie 2010, 12:20 no właśnie 9 przy cięzkiej nodze a moja luba jeździ naprawdę spokojnie i 8,6 czyli prawie 9 a tak około 12-13km ma przez wioski tak że nie musi się nigdzie zatrzymywac nie ma świateł nic tylko te ostatnie 2-3km jest w centrum miasta i raczej bez korków więc to zdecydowanie za dużo , szczególnie ża już był taki okres gdzie paliło jej nie całe 7 to auto jackrzec - 3 Sie 2010, 12:23 Zresetuj kompa dobrze i wtedy zobacz. m-c-ool - 3 Sie 2010, 12:28 reset czyli odłączenie zailania i odczekanie 5 minut? takie coś było robione po wymiane własnie układu wydechowego i CPP teraz wymieniłem krokowca ale zapomniałem i nie zresetowałem , teraz mi się przypomniało że jak jest samochód zimny to odpala OK ale jak jest ciepły podczas odpalenia obroty skaczą do 3 tysięcy obrotów i po chwili dopiero opadają z powrotem jackrzec - 3 Sie 2010, 12:36 Na spalanie ma głównie wpływ sonda lambda, czujnik temp. silnika i czujnik temp. zasysanego powietrza. Silnik krokowy nie ma tu nic do rzeczy, bo ona działa tylko podczas jałowych obrotów silnika. CPP też ma nie wiele do spalania, bo on informuje tylko kompa na ile jest uchylona przepustnica i podwyższenie obrotów po odpaleniu też zbyt wiele nie ma do spalania (chyba że silnik chodzi cały czas na 3000 obr, a Ty stoisz). Może też mieć wpływ walnięta uszczelka pod głowicą (ale to byś zauważył), gdyż jeśli jakimś cudem płyn chłodzący dostanie się do wydechu i na sondę, to ona głupieje i podaje za małe wartości (ale wątpię w ten scenariusz). m-c-ool - 3 Sie 2010, 14:20 uszczelka była wymieniana jakieś pół roku temu także tez raczej wątpię , czyli naj bardziej prawdopodobne jest to sonda bo spalanie jest takie od wymiany układu wydechowego kurcze , a tak przy okazji co to może być że na zimnym silniku odpala OK a na ciepłym tak wysoko podskakują obroty
już doszedłem do tego co było przyczyną wysokich obrotów , mianowicie śruba która popycha silnik krokowy była tak ustawiona że silnik dostawał takich wysokich obrotów po wymianie temp. powietrza zasysanego krokowca CPP regulacji tej śrubki resecie kompa spalanie spadło do mniej wiecej 7,6l DjThomas - 27 Sty 2011, 21:30 Ehh to nie tak duzo. Moja fofi pali mi w trasie 16 w miescie 20 l / 100 km : ) Bylem tydzien temu u mechanika (bardzo dobry i chwalony) Przy duzym spalaniu towarszysza mi takze wysokie obroty na biegu jalowym 2k. Wiec mechanika wzial sie za robote : wykrecil caly monowtrysk i niby go wyczyscil. Obroty mialem okolo 1 k. Skasowal mnie za to 100 zl . Sonda lambda niby w normie. Na drugi dzien znowu to samo. 2 k obrotow i duze spalanie. Wiec pojechalem znowu do niego. Powiedzial ze nie wie co jest grane NIby dobry mechanik ^^
Stunt_Man - 27 Sty 2011, 22:48
ja jestem innego zdania miałem takie same objawy przy 1.1 i winowajcą był przetarty kabel sygnałowy od sondy m-c-ool - 28 Sty 2011, 09:06 u mnie po wymianie CPP, sondy krokowca i czujnika temp zasysanego powietrza było OK przez 3-4 miesiące i znów sie zaczeło :( znowu pali koło 10L :( już powoli nie mam siły do tego ale co zrobić luki - 28 Sty 2011, 09:24 sprawdzałeś w jakim stanie masz termostat, może po prostu ci się silnik nie dogrzewa i komputer wrzuca większą dawkę, stąd większe spalanie. m-c-ool - 28 Sty 2011, 10:45 raczej nie bo autko fajnie szybko się grzeje i mimo mrozów szybko się ciepło robi w kabinie , na odpalonym silniku i lekko ciepłym na rurce było czyć że nie przpeuszcza termostat ale nie sprawdzałem kiedy zaczyna puszczać , a wskazówka dochodzi gdzies tak do połowy skali (napisu NORM -gdzieś tak pod R) witam , sprawa u mnie rozwiązana , wymieniłem wtrysk i wszystkie problemy poszły w las , auto dużo lepiej wchodzi na obroty , ma równe wolne obroty a co do spalania to wyjdzie w casie ale po samej pracy silnika odpalaniu itp. widać że jest dużo lepiej , do tego nawet jak samochód zgaśnie zimny to da się go odpalić i jechać dalej co było wczesniej nie możliwe |
