Forum FiestaKlubPolska -

Projekty FKP - [MK3] Cichociemna

kenczorf - 6 Lip 2010, 05:01
Temat postu: [MK3] Cichociemna
1. NICK: kenczorf
2. IMIĘ: Grześ
3. MODEL: Fiesta
4. WERSJA: Fun
5. ROCZNIK: MK3, 93r
6. SILNIK: 1.1i
7. OPIS AUTA: W chwili zakupu auto zapuszczone. Właściciel używał go do jazdy po piwo i na budowe :P Największy plus to zdrowa blacha. Stan techniczny to inna bajka. Wszytko seria. Niedlugo po zakupie okazało sie, ze silnik padaka wiec przeszedl remoncik. Obecnie nic nie lyka oliwy. Pierwsze co zrobilem to zawieszenie. Tuleje padaly co 3-4 miesiace...dramat. Okazalo sie, ze winowajca byly padniete amory. Zrobilem zawias na KYB olej z przodu a gaz z tyl. Tuleje p/t Forda, sworznie i koncowki Mooga, to wszytko poskladane z Jamexami. Od tej pory spokoj...nic nie pada :) . Kolejna rzecza były heble. Od kogos z forum zamowilem zaciski od xrki...jednak podczas pakowania okazalo sie ze jeden zacisk ma zapieczony tloczek, dlatego sprzedawca powiedzial, ze albo biore za free albo wyrzuca...co mialem zrobic? Przygarnalem :D Troche meki z rozlozeniem ich z powodu felernego tloczka oraz pourywanych koncowkach wezy zaraz przy zacisku. Po rozlozeniu wyczyszczone i pomalowane a nastepnie zlozone na nowych czesciach. Wlecialy tarcze Brembo, klocki TRW i plyn ATE. Pierwsze wrazenia takie sobie...pedal wpadal nisko i hamowanie takie sobie. Po odpowiednim odpowietrzeniu i dotarciu usmiech pojawil sie na twarzy. Jak narazie to tyle z mechaniki. Z estetyki to tapicerka wyprana bo poprzedni wlasciciel zasmrodzil i zasyfil to auto. Zalozone gniazdo zapalniczki z podswietleniem z jakiegos japonca. Zegary wymienione na wersje z obrotkiem. Dosztukowalem brakujace zewnetrzne plastiki. Z audio najpierw byly pioneerki w drzwiach i jakja magnaty w polce. Obecnie sa MDSy w drzwiach i skrzynka w bagazniku napedzana Carpowerem. Zalozylem centralny z alarmem na 5 drzwi plus otwierania klapy z pilota i przycisku. Ostatnio wpadl woltomierz w miejscy fabrycznego wlacznika halogenow czy czegos innego :P
Pare dni temu ku przykrosci Bidzeja kupilem felgi :D A zeby bylo mu jeszcze ciezej na sercu to czekam na dostawe z niemiec laczkow 165/60r14 :devil: Zwazywszy, ze kolor podobny mamy to bedzie kolejna taka sama fiesta :P Jak zdobede fundusze i ludzi ktorzy mi to ogarna chce zrobic swapa na 2.0. Wtedy prawdopodobnie wpadnie hebel od rs2000. Wymiana przednich amorow na te z mocowaniem na staba plus stabilizator, rozporka wachaczy. Ogolnie Fiesta to skarbonka bez dna. Najgorszy byl pierwszy rok kiedy jej nienawidziłem...szczegolnie finansowo. Obecnie wszytko sie zmienilo :)

8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne: Klubowe naklejki:D, końcówka Ulter'a
b. mechaniczne: remont silnika, amory Kayaba: przód olej tył gaz, sprężyny Jamex, heble od Xrki
c. audio: Pioneer 5200SD, Carpower 604, MDS-DC5, Hertz ES250 w klozecie
d. inne:

9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne: ciemna szyba, daszek na klape, lusterka z mk3.5
b. mechaniczne: swap na 2.0
c. audio: Wygluszenie drzwi
d. inne: ogolnie fiesta ma byc cicho ciemna - oprocz felgi, gleby i ciemnej szybki nie chce z zewnatrz nic robic

10. FOTKI AUTA

Nie mam fotek ktore pokazuje stan w jakim go kupilem wiec pokaze juz te po obnizeniu



Pozyczone kola od kumpla. Wnioski sa dwa. Za duze banki bo obciera:P Do tego 1.1i na 175tkach ledwo sie toczy :yes:



Voltomierz



Felgi



Co do felg to jestem bardzo zadowolony z faktu, ze sa idealnie proste...chociaz pewno nie dlugo i na jedej sa tylko drobne ryski

bidżej - 6 Lip 2010, 07:30

no trudno. moja i tak ładniejsza, bo 3d ;-))

wracaj z tej pracy i dawaj fotki.

kenczorf - 6 Lip 2010, 07:53

bidżej napisał/a:
moja i tak ładniejsza, bo 3d ;-))
hehe jeden woli browar, drugi zyto :) I jak sie podoba?
DemptD - 6 Lip 2010, 12:27

autko fajne ;) voltomierz tez fajnie wkomponowany :P chociaz w miejscu wyswietlacza z zegarka byloby miodzio :P
kenczorf - 6 Lip 2010, 17:29

Myslalem zeby dac go tam gdzie zegarek....ale z drugiej strony nie chcialem sie go pozbywac. Musze gdzies dostac wieksze szkielko sciemniajace zeby calego go przykryc bo sa szpary gora i dolem :P
LOY - 7 Lip 2010, 09:18

zamienił stryjek ..power techy były bardziej klimatyczne ..a RSy ma tutaj połowa fiest
przemo_rsr - 7 Lip 2010, 10:02

o popatrz, nono ale sie żeś spisał, prezencja musi być, :-)
ładna fiestka
pozdro!

kenczorf - 7 Lip 2010, 17:33

LOY napisał/a:
zamienił stryjek
chyba nie wiem ocb? :P Jesli chodzi o takie http://www.fotosik.pl/pok...57b9b5a601.html to myslalem o nich, ale bardziej podobaja mi sie cossi. Szkoda, ze oryginal jest tylko w 16tce...
Lenin - 7 Lip 2010, 18:23

wielki plus za brak wieś tuningu :)

ogolnie rzecz biorac :P auto jak kazde inne.. lubie seryjne ;)

kenczorf - 8 Lip 2010, 00:15

Poprawilem voltomierz. Za porada szynszyla wpialem sie bezposrednio pod aku, a wlacza sie przekaznikiem 2A po stacyjce. Teraz przeklamanie w stosunku do miernika jest stale i wynosi ok ~0.03V, takze jestem zadowolony

[ Dodano: Sob Lip 10, 2010 18:44 ]
zalozylem narazie dwa alu na tyl i mam pytanie bo na stalowkach tego nie widzialem...czy to normalne ze kola tylnie schodza sie w glab auta? Tzn jak stoimy przed kolkiem to po prawej mamy tyl a po lewej przod auta. Kola sa po lewje glebiej osadzone...tzn schodza sie w lewo. Najlepiej wkleje piekny rysunek mojego autorstwa :D

Ten prostokat to niby auto. Proste kola to przod...a schodzace sie to tyl. Czy to jest normalne? Jesli nie to w czym problem? Na obrazku oczywiscie przesadzilem z katem bo az tak sie nie schodza, ale to napewno nie jest zle osadzenie, poniewaz podczas krecenia kolem jest caly czas w tym samym miejscu

przemo_rsr - 11 Lip 2010, 10:22

krzywa oś?? czy co, dziwne
bidżej - 11 Lip 2010, 23:52

auto nie jest prostokątne, patrząc z góry nieco... owalne? może stąd takie wrażenie :fox:
Bezimienny - 12 Lip 2010, 00:16

Zrób tak przyłóż do kół jakiś płaski prostokątny element (spory kawałek blachy, kawałek kartonu itp) tak żeby stykał sie z oponą a jego krawędź stała na ziemi wtedy zaznacz na ziemi linie tak samo z drugiej strony, potem odjedź samochodem i porównaj te linie powinny być równoległe do siebie, ja tak zrobiłem bo też miałem uczycie że tylne koła sie zbiegają.
LOY - 12 Lip 2010, 00:47

kenczorf napisał/a:
LOY napisał/a:
zamienił stryjek
chyba nie wiem ocb? :P Jesli chodzi o takie http://www.fotosik.pl/pok...57b9b5a601.html to myslalem o nich, ale bardziej podobaja mi sie cossi. Szkoda, ze oryginal jest tylko w 16tce...



aaaa one pozyczone były ..luzzzz myslałem ze były Twoje . Szoda ze nie pasowały bo powertechy wygladaja bardzo dobrze

kenczorf - 12 Lip 2010, 10:46

Jaka twardosc powinny miec nakretki do kol? Czy 8 wystarczy czy trzeba jakies 10.9 wsadzic? Jaka jest szansa urwania czy co tam sie moze stac z nakretka?
bidżej - 12 Lip 2010, 10:48

jak założysz 8, to przy odkręcaniu kół za pół roku zobaczysz czemu wypadałoby mieć 10.9 gy te 8 to taka stalowa plastelina...
kenczorf - 12 Lip 2010, 22:13

Dobrze, ze sa na tym swiecie poczciwi ludzie :) Kupilem te plywajace nakretki forda, a facet wzial w rozliczenie te co nabylem pare dni temu, wiec niewiele stracilem :)
Z racji, ze prawe tylne kolo mialo juz luzy...fiesta dostala nowe czesci

I jedna fotka z roboty (wiecej niema bo rece w smarze :) )


Po wymianie luzow juz niema, ale...
-jakis szum dobiega z tyl...cos jakby lozysko ale przerywane...siadl kolega z tyl i nie byl w stanie zlokalizowac czy z prawej czy lewej strony. Siadlem wiec ja, i to samo. Najglosniejsze to w sumie bylo na srodku... :9:
- jak potrzasnalem koncowka tlumika w prawo i lewo to slychac jakby jakies drobne kamyczki sie walaly po nim. Czesci kata czy tlumik sie sypie?
- Jesli beben i szczeki sa ok to szczeki powinny rowniomiernie trzec caly czas o beben? Ja jak zakrece bebnem to idzie luzno, potem przytrze, znowu luzno itp, Nie wiem czy to nie jest przyczyna lekkiego drgania kiery podczas hamowania.

Jak narazie wiecej grzechow nie pamietam :ok:

bidżej - 12 Lip 2010, 22:39

kenczorf, bębny stare i lekko krzywe - u mnie to samo. wbrew pozorom może być je czuć lekko na kierownicy...
luki - 12 Lip 2010, 22:45

bidżej napisał/a:
kenczorf, bębny stare i lekko krzywe - u mnie to samo. wbrew pozorom może być je czuć lekko na kierownicy...


prędzej na pedale hamulca praca góra dół :-P
drgania mogą być przez krzywe tarcze, źle wyważone koła, i luzy w układnie kierowniczym, zawieszeniu.

kenczorf - 12 Lip 2010, 22:51

luki86 napisał/a:
drgania mogą być przez krzywe tarcze, źle wyważone koła, i luzy w układnie kierowniczym, zawieszeniu
niby rok temu wpadly nowe tarcze i klocki, gdy zakladalem zaciski z iskierki, ale nie wykluczone, ze nowa tarcza tez moze byc krzywa...niemam jednak jak tego sprawdzic. W ukladzie niema luzow...tak samo jak i w zawieszeniu. Co do kol to jutro wpadaja nowe oponki,a ze fele idealnie proste to zobaczymy czy dalej beda drgania. Przy czym gdyby to byly kola to byloby juz czuc podczas samej jazdy np 100km/h. W niedziele lecialem 150 z lekkiej gorki i kiera nie drgala dopoki nie zaczalem hamowac.
bidżej - 12 Lip 2010, 23:17

bywa że i na kierce czuć :fox:
kenczorf - 13 Lip 2010, 18:51

Oponki przyszly wiec alu juz zalozone.
Kilka zdjec zrobionych na postoju...i nie krzyczec bo wiem, ze brudne. Zrobie lepsze foty jak umyje gada.

Pojechalem na obwodnice sprawdzic czy dalej bedzie bicie. Jest tak jak przedtem a moze nawet troszke gorzej. Przy 140 kierownica nawet nie drgnie...ale jak zaczne hamowac to strasznie laduje po kierze i pedale. Po drodze byl jakis warsztat, ktory zajmuje sie miedzy innymi hamulcami. Powiedzialem ocb i facet od razu mowi, ze to tarcza i trzeba ztoczyc. Jak powiedzialem, ze to Brembo to stwierdzil, ze to napewno tarcza :yyy: Ja sam obstawiam tarcze bo co innego moze przenosic takie wibracje? Gdy pytalem o bebny to stwierdzil, ze one by tego nie spowodowaly. Wiecie jak jest z reklamacja tarcz? Moje maja nie caly rok...ale zakladalem je sam a nie zarejestrowany warsztat. Czytalem gdzies, ze do gwarancji jest potrzebny wpis warsztatu. Co o tym sadzicie?

przemo_rsr - 13 Lip 2010, 18:59

no teraz sie lepiej prezntuje niż na ALUkołpakach, ładnie ła :hihihi: danie!!
DemptD - 13 Lip 2010, 19:03

fajna, tylko drzwi za dużo ma gy
bidżej - 13 Lip 2010, 20:11

jest gitara, tylko szkoda że te "moje" felgi zaraz będą w co drugiej jeździć :|
przemo_rsr - 14 Lip 2010, 22:45

zrobiłeś hamulce?
kenczorf - 14 Lip 2010, 23:00

DemptD napisał/a:
fajna, tylko drzwi za dużo ma gy
no coz...3 za malo, 5 za duzo,a fiest 4d niema:P
bidżej napisał/a:
jest gitara, tylko szkoda że te "moje" felgi zaraz będą w co drugiej jeździć :|
no coz...jak pisalem do takiej fiesty pasuje te z rs albo cossi....przynajmniej jak dla mnie. A, ze cossi sa w oryginale 16tki to padlo na te :)
przemo_rsr napisał/a:
zrobiłeś hamulce?
jutro jade do IC zapytac jak wyglada sprawa gwarancji. Cos czuje ze pewno nic z tego wiec przetoczymy tarcze i sie okaze czy to to czy co innego...
Tommi - 14 Lip 2010, 23:19

bidżej napisał/a:
"moje" felgi zaraz będą w co drugiej jeździć :|


możesz być z tego dumny :2xf: :ok:

ps. ładnie się prezentuje :-)

kenczorf - 16 Lip 2010, 20:01

Dzis zamowilem kilka czesci co by kiera nie trzesla i lepiej hamowalo :D W domu mamy juz bebny stad pytanie...czy gdy beben jest nowy bez rdzy to trzeba malowac podkladem? Mam troche Boll'a czarnego do 650 stopni i na nim nic nie pisze o koniecznosci lub zakazie. Natomiast widzialem innej firmy gdzie pisalo zakaz malowanie podkladem, w razie potrzeby zagruntowac. Czego uzyc? OCB i z czym to sie je? Potrzebna jest farba odporna na temp czy jakis Hammerite zwykly ogarnie sprawe?:P Chce, zeby to sie trzymalo a nie zeszlo po roku.

[ Dodano: Nie Lip 18, 2010 15:30 ]
Mam juz wszytko oprocz klockow...az sie pochwale :D

W sobote nabilem szalki(czy jak sie to zwie) w bebny i powiem ze do uzywanego bebna to sie nawet palcami dalo wcisnac jak sie czlowiek przylozyl...a tu to sie troszke nameczylem z tym:P Dodatkowo bebny poszly w czarny pol-mat :D

W poniedzialek montuje tylni hebel, a jak klocki beda to wtedy przod :) Mam nadzieje, ze bedzie to hamowalo....

[ Dodano: Wto Lip 20, 2010 09:40 ]
Tyl juz zrobilem a potem sie zdziwilem... Nigdy nie przywiazywalem uwagi do bebnow bo najwieksza sila hamowania jest z przodu. Moze reczny narazie nie trzyma idealnie, ale podczas zwyklego hamowania czuc duza roznice. Nie mowie, ze dawniej byl kiepski hampel...ale teraz w polaczeniu hamowania przod z tylem auto momentalnie staje w miejscu :greenpeace:
W koncu przestalo szumiec z tyl...cokolwiek to bylo, a po pracy sprawdze czy bicie sie zmniejszylo :)

[ Dodano: Wto Lip 20, 2010 23:13 ]
Przod poskladany...jak narazie nic nie bije...albo tylko mi sie wydaje...zobaczymy jutro w trasie. Nie wiem czy to dzieki nowym tarczom czy wrecz spolerowanym piastom :D
Ogolnie rzecz biorac nowe bebny wyeliminowaly ABS a tarcze bicie na kierownicy. Niestety polaczenie bebnow Mikody i szczek Ferodo Premier sprawia, ze tylni hampel piszczy


[ Dodano: Czw Lip 22, 2010 21:29 ]
dobrze, ze zalozylem voltomierz, dzieki temu dzis w pore zobaczylem, ze znow oberwal sie kabelek od kontrolki ladowania czyli alternator sie nie zalaczal...
Jutro czas na podregulowanie szczek w bebnie- osadzenie ciasniej, oraz ogarnac sprawe z tym kablem

przemo_rsr - 28 Lip 2010, 23:28

ładniutki bęben:D
Bez - 16 Sie 2010, 00:34

calosc ladnie sie prezentuje, to sa zwylke lampy tylnie ??
kenczorf - 16 Sie 2010, 18:45

Bez napisał/a:
to sa zwylke lampy tylnie ??
:yes:
Bez - 27 Sie 2010, 00:33

jak tam kosiarka sie sprawuje??
kenczorf - 27 Sie 2010, 00:42

kosiara ma sie dobrze...ale nowa sonda by sie przydała. Oprocz tego musze kupic przednia lampe bo obecna piwo rozbiło:P

[ Dodano: Wto Sie 31, 2010 02:26 ]
dzisiaj zawitaly do mnie uszatki

Wystepuja boczki do 5d w kolorystyce uszatek? Jak ktos ma na handel plus kanape do tego to czekam na oferty :)

przemo_rsr - 31 Sie 2010, 10:10

niezłe fotele, na zakręcie nie wypadniesz z niego :-)
bidżej - 31 Sie 2010, 10:22

kiedyś też takie przytulę, ale tylko i wyłącznie z całym wnętrzem... :)
DemptD - 31 Sie 2010, 12:04

bidżej napisał/a:
kiedyś też takie przytulę, ale tylko i wyłącznie z całym wnętrzem... :)

muszę zapamiętać, żeby unikać krakowa gy

kenczorf, a uszatki to są najwygodniejsze fotele :ok: bardzo dobra inwestycja :ok: [/b]

kenczorf - 31 Sie 2010, 12:30

DemptD napisał/a:
kenczorf, a uszatki to są najwygodniejsze fotele :ok:
nabijasz sie ze mnie czy tak uwazasz? :P Jak wsiadlem po zalozeniu to pierwsze co pomyslalem to...ku...jakie twarde. Jak ja w tym wysiedze 3 godzinna trase....:P Na powaznie to moje stare to sa kanapy w porownaniu do tych :)
DemptD, a ty nie miales na sprzedaz przypadkiem kanapy w tym wzorze?
Wystepuja w nim boczki do 5d?

DemptD - 31 Sie 2010, 12:47

kenczorf, nie nabijam się bo sam mam :) kanape mam taką ale jeździ u mnie :P
kenczorf - 31 Sie 2010, 14:21

heh to nie wiem co miales wczesniej ale te sa duzo twardsze:) dzisiaj po godzinie jazdy stwierdzam ze moga byc:P Jedyne co mnie drazni to ich wyskosc...teraz widze prawie cala maske:P ale lepiej jezdzilo sie na nizszych :)
bidżej - 31 Sie 2010, 14:26

kurka to mnie zmartwiłeś, ja w swoich standardowych jak wyżej siądę to podpieram głową sufit :|
kenczorf - 31 Sie 2010, 14:33

to ile ty mierzysz? 2m?;>
bidżej - 31 Sie 2010, 14:33

bez jakichś 5cm gy
luk-90 - 31 Sie 2010, 14:34

hmm... a możesz powiedzieć coś o montażu?? To są uszatki z escorta, a one mają inne szyny. Widziałem recaro z escorta to miały zupełnie inne szyny z regulacją wysokości i do fiesty nie da się tego zaadoptować
kenczorf - 31 Sie 2010, 15:47

te tez mialy regulacje wysokosci ale to wszytko jest kwestia szyny. Czyli kladziesz fotel na plecach. Odkrecasz dwie plastikowe srubki, dzieki czemu sciagniesz siedzenie. Wtedy masz po bokach od wewnatrz 4 nakretki 13tki. Jak je odkrecisz to sciagasz szyny. Ja zalozylem ze swoich foteli wiec regulacji juz niema. Wystarczy przelozyc mocowania z esiaka do fiesty i :ok: Nie wiem jak z innych rocznikow...czy maja taki sam rozstaw srub...ale te byly z esiaka 5tki i wszystko pasuje :)
DemptD - 31 Sie 2010, 15:52

bidżej, to się ciesz :D siądziesz wysoko, zaprzesz się głową o sufit i nie będzisz podskakiwał w fotelu na dziurach :D
przemo_rsr - 2 Wrz 2010, 22:12

kenczorf, to sie chwile namęczyłeś, za to masz komfortowo podczas zakrętów :-)
luk-90 - 2 Wrz 2010, 22:19

Jakby intel wystawił te fotele 3 dni wczesniej byłyby u Mnie :fox:
kenczorf - 2 Wrz 2010, 23:22

luk-90 napisał/a:
Jakby intel wystawił te fotele 3 dni wczesniej byłyby u Mnie :fox:
a skad wiesz?:P Dowiedzialbym sie w ten sam dzien...a on sam mowil, ze nie bardzo chce wysylac i jeszcze mi z ceny zszedl :D
luk-90 - 3 Wrz 2010, 00:56

Zderzaki przywieźli Mi pod Poznań jego ziomki, jak bym wiedział to by pewnie przywieźli także fotele :-P
kenczorf - 3 Wrz 2010, 01:04

mowisz ze jechali po jakies auto? A nie byl to przypadkiem escort?;>
luk-90 - 3 Wrz 2010, 01:22

wcale nie poweidziałem, że przyjechali po auto, ale masz racje, jechali po auto
kenczorf - 3 Wrz 2010, 10:59

w swoim topicu o tym pisales :) a ze on zabawia sie teraz escortem z ktorego byly te fotele to moze po to byli:)

[ Dodano: Pią Wrz 03, 2010 23:56 ]
powoli dochodza kolejne zamowione rzeczy

Stara polka z bylej instalcji audio:P Jak ktos jest zainteresowany to ma dziury pod jajka a pojdzie za 15 zeta :)


A tutaj nowa - dzieki Slawo. I tu musze kolege pochwalic...z racji, ze mial malo postow podszedlem ostroznie do tematu, ale sie nie zawiodlem. Polka doszlo szybko i bedzie idealnie pasowac do wnetrza z Futury :)


[ Dodano: Sob Wrz 04, 2010 15:43 ]
Polka na swoim miejscu :jupi:


Tak jezdzilem przez ostatnie 2 tygodnie...


Z racji, ze lampa poddala sie w walce z piwem, musialem kupic nowa. Udalo mi sie wychaczyc nowke sztuke oryginal za kwote minimalnie wieksza niz uzywka :V:


Wczesniej uwazalem, ze moje reflektory sa w miare czyste...teraz niestety widze, ze stary jednak nie jest...

przemo_rsr - 5 Wrz 2010, 15:16

elegancko, działaj :-)
Bez - 5 Wrz 2010, 22:50

http://allegro.pl/fiesta-...1180600095.html
tu kupowałeś ??
ja muszę wymienić oba bo mi parują

kenczorf - 6 Wrz 2010, 07:58

Kupowalem tu http://allegro.pl/show_us...php?uid=4060562
Jest to salon Nissana, ktory wczesniej byl salonem Forda. Zostalo im sporo nowych oczywiscie oryginalnych czesci ktore sprzedaja po taniosci :) Jesli niemaja czegos wystawionego to trzeba dzwonic i pytac bo sporo im jeszcez zostalo

[ Dodano: Pon Wrz 06, 2010 22:27 ]
Z racji, ze wizualnie projekt fiesty prawie sie zakonczyl. Zawias jest ok, heble tez to przyszla pora zastanowic sie nad czyms konkretniejszym. Poszperalem, poszukalem ale nie znalazlem jakiejs konkretnej listy co i z czego. Musze przygotowac sie finansowo i "czesciowo" zeby to zrobic w miare sprawnie :) Chce wsadzic ziutka 2.0. Lepiej szukac black topa czy silver? Domyslam sie, ze beda potrzebne poloski, piasty, skrzynia, chlodnica, weze, komp, wiazka, pompa paliwa... Co jeszcze i z czego te czesci podejda? Jaka skrzynia i gdzie wystepowala? Z tego co pamietam dwie lapy silnika poschodza a jedna trzeba dospawac tak? Kolektor wydechowy bedzie wyspawany 4-2-1. Dobrze by bylo rozebrac silnik przed zalozeniem ale wtedy wzrosna koszta. Na co zwrocic uwage bez rozbierania? Zeby zalozyc wspomaganie to jesli silnik bedzie mial pompe to wystarczy dokupic maglownice i kolumne kierownicza? Wejdzie tylko taka od fiesty czy z innego modelu tez mozna szukac? Ogolnie wszystkie swoje uwagi mozecie tu spisac :)

przemo_rsr - 6 Wrz 2010, 22:35

kenczorf, widzę, że się do porządnej roboty bierzesz :-) :-) ,
z tego co wiem maglownica z Forda Ka podchodzi :) ,

Laskosz - 7 Wrz 2010, 07:22

bierz silnik od Qzyna za zestaw 1000 wiec to okazyjna cena
kenczorf - 7 Wrz 2010, 08:44

Laskosz, Qzyn na juz potrzebuje sprzedac swoje graty, a ja dopiero zaczynam zbierac kase. Powoli ale do przodu. Pozatym wole jednak 2.0....jak pisal twoj braciak...lepiej sie zbiera i ciagnie od dolu :)
Laskosz - 7 Wrz 2010, 10:54

a ja wole rqb 1.8 :devil: i licz sie z tym ze masz wszystko i nawet rozrzadu nie musisz robic, ja bym sie nie zastanawial bo to okazja, z 2.0 u brata mamy problemy bo wg mnie nie jedzie jak powinno
kenczorf - 7 Wrz 2010, 11:32

jest to pewna alternatywa...napewno bardzo dobra bo kupuje pewniaka ale niemam w tym momencie 1000... Co sie dzieje u braciaka? Nie jedzie...a cos konkretniej?
Laskosz - 7 Wrz 2010, 12:11

brak odpowiedniej mocy na wyzszych obrotach a ze ja teraz mam jedna reke i jestem na l4 do 5 pazdziernika to nic nie robie
kenczorf - 7 Wrz 2010, 12:16

dobra a powiedz mi jaka skrzynie tam zalozyliscie? Jakies oznaceznie a najlepiej z jakiego modelu? Czytalem ze byl problem z jedna lapa. Co dokladnie i jak temu zaradziles? Kompa rozumiem, ze z tego auta co i silnik...i tak samo z wiazka. Poloski pasowaly do skrzyni czy daliscie inne razem z piastami? Seryjne z 1.1 poradza sobie z takim silnikiem?
Peedro - 7 Wrz 2010, 12:58

skrzynia ib5 (czy jak to sie zwie) z escorta 1.8 105 koni :P czyli to co było z poprzednim motorem. problemu z łapą nie było, po prostu brat ma inny motyw mocowania silnika niźli przednia łapa do zetecka. Wiązkę mam z RSki tak jak i kompa. Dlatego też chce kupić wiązkę z futra i komp z 2.0 i będziemy widzieć czy będzie poprawa. Półosie pasują, z tym to nie ma problemu.
kenczorf - 7 Wrz 2010, 14:16

czyli komp ogolnie ten co jezdzil z danym silnikiem ale wiazke szukac z jakiejs mocnej fiesty typu xr czy rs. Jesli wezme od tego auta co silnikl to nie podejdzie/bedzie do przerobki czy jak? Szczerze powiem, ze w mojej okolicy na prozno szukac takich fiest na szrotach a przez neta to mozna wtopic bo sie kupi spekana cieta czy walnieta...
Peedro - 7 Wrz 2010, 16:26

wiązkę z mondeo ciężko by było swapować do fiesty. Najlepszym wyborem jest właśnie ponoć wiązka z futra.
kenczorf - 7 Wrz 2010, 18:29

w futrze bylo 1.4 i 1.6. Wiazki sa takie same? A z iskierki, rs czy s tez moze byc?

[ Dodano: Wto Wrz 07, 2010 18:38 ]
heh na allegro takich wiazek jest az zero :P

Peedro - 7 Wrz 2010, 19:01

1,4 i 1,6 (futro) to dwie różne wiązki, bo jedna do CVH, druga do ziutka. Tak samo wiązki z S-ki, RS-ki i z XR-ki, dwie pierwsze do zetecka, XR to CVH.
kenczorf - 7 Wrz 2010, 22:59

ok czyli szukamy albo z futra 1.6 albo z Ski lub Rski. A jak wyglada sprawa z chlodnica? Ta od 1.1 raczej jest za mala? Od czego kupic? Aaaaa i k westia wspomagania. Liczac ze z silnikiem bedzie pompa to potrzeba maglownicy plus kolumna, jakis zbiorniczek i co jeszcze?
A obecnie udalo sie wkoncu wykrecic srube od dekla gdzie kiedys urwal sie leb. Dzieki temu wymienilem uszczelke i umylem zabryzgany silnik. Przy okazji ustawilem zawory:)

Peedro - 8 Wrz 2010, 08:01

Na co ci wspomaganie :P zbędny bajer w mk3 ;p Chłodnica z xrki wystarczy. Zetec i CVH ma inaczej rozmieszczone króćce w chłodnicy niż HCS.
przemo_rsr - 8 Wrz 2010, 09:01

kenczorf, nono będzie prędka Twoja Fiesta :-) :-)
kenczorf - 8 Wrz 2010, 09:33

Peedro napisał/a:
Na co ci wspomaganie zbędny bajer w mk3 ;p
hmm moja tez tym autem jezdzi i juz teraz narzeka ze ciezko kiera chodzi a co dopiero na 195tkach :devil: Pozatym jak czasem wracam wieczorem po calym dniu roboty to tez mnie drazni ciezko chodzaca kierownica.
A jak wyglada sprawa kolektora wylotowego? Trzeba bedzie zrobic w nim miejsce na sonde tak? Czy jest inna mozliwosc? Trzeci w Spadku ma chyba zamontowane cos innego zamiast niej

masska13 - 8 Wrz 2010, 09:47

kenczorf napisał/a:
moja tez tym autem jezdzi i juz teraz narzeka ze ciezko kiera chodzi a co dopiero na 195tkach


Miałem 195/50 Dunlopa SP SPort z przodu i nie jeździło się lekko ;) zmieniłem na 175 ;) .. fajnie by było mieć wspomaganie, albo reduktor na obroty kiery 2:1...

Wszystko zależy jeszcze od stylu jazdy :yes:

luk-90 - 9 Wrz 2010, 01:22

Trzeci w spadku ma wersje 110km, która nie posiada fabrycznie sondy lamda oraz katalizatora
kenczorf - 9 Wrz 2010, 23:24

Tymczasem listonosz przyniosl kilka rzeczy :)


Wybebeszylem bagaznik - z tego co bylo :P oraz sciagnalem kanape. Okazalo sie ze syf konkretny wiec bylo troche sprzatania. Ale przynajmniej byla motywacja do ogarniecia okablowania wzmaka tak, ze wszytko ma swoje miejsce :)


Po drodze znalazla sie rowniez seryjna wiazka pod oswietlenie bagaznika :)


I Efekt koncowy


Teraz przydalyby sie boczki pod kolor siedzen i helki na tyl. Stabilizator z xrki plus rozporka wachaczy....a potem juz tylko cos co rozrusza ta bude :)

Nikuś - 9 Wrz 2010, 23:37

Lubię zajmować się drobnymi pierdołami, więc Ci coś doradzę: jeśli dobrze widzę to w bagażniku z prawej strony masz zaślepkę na drugą lampkę. Strzel kabel, podłącz drugie gniazdo. Koszt to mniej niż 10zł, a efekt o wiele lepszy niż niejedno pseudo-tuningowe diodowe oświetlenie, mimo że tuba trochę tegoże efektu zabierze :)

Mam nadzieję że niedługo będę mógł się tej kosiarce bliżej przyjrzeć, tylko pozazdrościć motywacji :-)

dziamdziam - 9 Wrz 2010, 23:47

i stała się jasność!! dla poprawy efektu szukaj drugiej lampki bagażnika jeśli żeś zainteresowany takową posiadam w razie czego odezwij się na pw. za uszatki masz u mnie plusa za tweetery minusa a skrzynkę umocuj bo ci będzie latać w zakrętach jak stara ku***.
kenczorf - 9 Wrz 2010, 23:47

Nikuś, tak mam zamiar zrobic jak dorwe druga lampke, a zeby lans byl to wsadze tam jeszcze zaroweczki bluevision :rotfl:

[ Dodano: Czw Wrz 09, 2010 23:49 ]
dziamdziam napisał/a:
za tweetery minusa a skrzynkę umocuj bo ci będzie latać w zakrętach jak stara ku***
niby co nie tak z tweeterami? A o skrzynke sie nie martw. Mam ja juz prawie pol roku i jest na tyle ciezka, ze jeszcze nigdy sie nie przemiescila :)
przemo_rsr - 12 Wrz 2010, 10:25

kenczorf, widzę, że działasz ostro :-P
kenczorf - 29 Wrz 2010, 22:27

jak sie dogadam z kumplem to wskoczy jednak 1.6 cvh efi z escorta :) Jak jest z gazem do tego? Wiem, ze to nie wypada blebleble ale ja robie prawie 2k miesiecznie. Obecnie mam instalke u siebie 2 generacji. Parownik da rade. Wystarczy zmienic mikser?
luki - 29 Wrz 2010, 22:31

da rade ale 100hp jest minimum, mikser jest całkowicie inny a i dawki tez by pasowało zwiększyć
przemo_rsr - 29 Wrz 2010, 22:32

mikser 100% do wymiany i chyba sterownik też, bo na pełnym wtrysku inaczej podaje paliwo :-)
kenczorf - 29 Wrz 2010, 22:35

parownik jest 100kw. Komp jest Just czy Blitz od BRC nie pamietam juz. Co do dawki to wiadomo ze pojade dostroic po zalozeniu. Trzeba tam jakies klapki przeciw wybuchowe czy cos?

[ Dodano: Sro Wrz 29, 2010 22:36 ]
luki86, ty jak zakladalesc cvh to zmienailes wydech, chlodnice, pompe paliwa z kosiarkowej na inna?

przemo_rsr - 29 Wrz 2010, 22:37

ja przerobisz instalacje na pełen wtrysk? czyli 4 wtryskiwacze?
kuba87 - 29 Wrz 2010, 22:39

chłodnice pompe z cvh daj
wydech tez z cvh wypadałoby

kenczorf - 29 Wrz 2010, 22:42

kuba87 napisał/a:
chłodnice pompe z cvh daj
wydech tez z cvh wypadałoby
chyba zadnego z tych elementow mi kumpel nie pogoni szczegolnie ze to z esiaka to nie bardzo bedzie pasowac. Pewno trzeba bedzie szukac z jakiejs iskierki. Tak wogole to ilo barowa jest pompka kosiary ale iskierkowa?
luki - 29 Wrz 2010, 22:50

parownik masz do 100 HP czy 100 kW bo to różnica ale i tak na obu będzie śmigać
wydech z xr2i miałem juz wcześniej w 1,3.
chłodnica jest inna górny króciec ten od termostatu jest z drugiej strony.
pompę paliwa mam 3,5 barowa z mondeo (trzeba było przerabiać mocowanie w zbiorniku wiec lepiej kupić z fiesty, 1,1 ma 1,1bara)
Wtrysk EFIi maja jedno wspólne napięcie, wystarczy przekaźnik rozłączny założyć, ewentualnie trzeba by emulator 4 wtryskiwaczy dołożyć.

kenczorf - 29 Wrz 2010, 22:51

luki86 napisał/a:
Wtrysk EFIi maja jedno wspólne napięcie, wystarczy przekaźnik rozłączny założyć.
pytanie debila...w jakim celu mam to zrobic?
luki - 29 Wrz 2010, 22:54

żeby po przełączeniu na gaz odciąć wtrysk paliwa :fox:
w efi wtryski mają jedno wspólne napięcie a sterowanie odbywa sie masą tak jak w 1,1 w efi sterowane są wtryski parami czyli 1z2 i ( czyli 1 i 2 bądź 3 i 4 otwierają sie w tym samym czasie )

kenczorf - 29 Wrz 2010, 22:59

trzebabedzie z tym do gaziarzy jechac czy nie jest to zxbyt trudne? Czyli co, w ktorym miejscu mam zalozyc i czy da sie to kupic czy trzeba kombinowac?
luki - 29 Wrz 2010, 23:22

wypinasz wiązke gazu z wiazki silnika zapisujesz kolorami jak idzie i wpinasz wszystko do nowej wiązki oprocz odcięcia wtrysku.
Kupujesz przekaźnik rozłączny schemat jest prosty znajdziesz w necie. bierzesz rozcinasz czarny przewód zasilający wtryski, ciągniesz do przekaźnika następnie przekaźnikiem sterujesz z elektro zaworu i po zawodach. Nie jest to trudne.

kenczorf - 30 Wrz 2010, 17:59

zanabylem chlodnice iskierowska...zeby zaczac skladac potrzebuje wydech....ma ktos caly?

[ Dodano: Sob Paź 02, 2010 20:57 ]
dzieki lukiemu i markowi dowiedzialem sie, ze zeby zalozyc silnik z escorta potrzebuje wiecej czesci. Wiec nabylem portki, lape, mocowanie alternatora. Czekam na staba z rozporka. Szukam jeszcze dolotu powietrza, alternatora, i weza od pompy do chlodnicy. Chyba, ze o czyms zapomnialem :P

[ Dodano: Wto Paź 05, 2010 19:38 ]
cos dla lepszego prowadzenia

przemo_rsr - 12 Paź 2010, 20:11

widzę, że rupiecie zbierasz :-P
bidżej - 12 Paź 2010, 20:12

już sama rozpórka da zajebiaszczy efekt :ok:
Peedro - 12 Paź 2010, 20:47

dolna to nic... jak się jeszcze zepnie kielichy u góry to dopiero jest efekt :-P
bidżej - 12 Paź 2010, 21:01

Peedro, ale i tak jak wysiadasz po przejażdżce autem bez dolnej, zakładasz dolną, wsiadasz i ruszasz, to nie poznajesz maszyny ;-))
przemo_rsr - 12 Paź 2010, 21:03

bidżej, wie co mówi, czuć różnicę od razu :yes:
Laskosz - 12 Paź 2010, 21:05

przemo_rsr napisał/a:
bidżej, wie co mówi, czuć różnicę od razu :yes:

bidżej sprzedał kenczorfowi to zachwala :devil:

ale tak serio to nic nie pomoże staremu juz autu :) kiedyś i tak umrze

bidżej - 12 Paź 2010, 21:49

swojego rozpierdaczka dolnego w życiu bym nie oddał :-P
kenczorf - 12 Paź 2010, 22:06

hehe to nie od bj kupilem:) dzis zalozylem amory z mocowaniem pod staba...i patrzylem na dziurki na srubki do jego umocowania....i chyba nie maja gwintu:/ Przy okazji tak laldnie jeblem sie w palec, ze uszkodzilem w nim wszytkie nerwy i wysiedziec z bolu nie moge a do roboty na nocke cza isc... Mam nadzieje ze te "konskie" leki przeciwbolowe jak to lekarz nazwal cos pomoga :) Bj sprawdziles rozmiar srub od staba?
bidżej - 12 Paź 2010, 22:09

a przypomniałeś się? gy

gwint M8, skok 1mm, długie na 25mm, gwintowane na całej długości.

w autach bez staba są w kołyskach otwory pod śruby, ale bez gwintu - niestety chyba zawsze :yyy:

kenczorf - 12 Paź 2010, 22:11

i z tego co pamietam to gwint na nie powinien byc w srodku...a skoro go niema to zostaje tylko chwycie nakretka od spodu...?
bidżej - 12 Paź 2010, 22:12

skoro go nie ma, to trzeba go zrobić... inaczej nie wiem czy wejdą tam śrubki M6, a to już deko cienkie...
kenczorf - 12 Paź 2010, 22:15

a ze sie nie znam to zapytam glupio czy potrzebuje jakas gwintownice czy moze uporczywe wkrecanie sruby nagwintuje ta blache?:P
bidżej - 12 Paź 2010, 22:21

gwintownik. śrubami to se możesz pokręcić... gy
tyle tylko, że tam jest dość francowate podejście i chyba wypadałoby wyciągnąć kołyski :|

przemo_rsr - 13 Paź 2010, 19:13

współczuje :)
Laskosz - 13 Paź 2010, 19:54

?? brata mk3 była oryginalnie 1.1 z 91 chyba roku i nie było problemów założeniem tego spinacza z dołu
Peedro - 13 Paź 2010, 20:15

no nie bylo, otwory już posiadały gwint.

P.S. pewnie niemce się postarały, bo moja z Kolonii wyjechała :P

bidżej - 13 Paź 2010, 21:12

iii tam, była bita, kradziona i w ogóle zgniła - dlatego miała gwinty ;-))
Laskosz - 14 Paź 2010, 20:42

bidżej napisał/a:
iii tam, była bita, kradziona i w ogóle zgniła

odszczekasz to na zlocie :twisted:

bidżej - 14 Paź 2010, 20:54

aż takie picie będzie? :hihihi:
tajmus - 15 Paź 2010, 22:29

bidżej napisał/a:
aż takie picie będzie? :hihihi:

a myslales ze co?? Strazak Sam i nyny pub2

kenczorf - 18 Paź 2010, 22:37

Dawca skrzyni



Dzis to wydarlismy, a silnik widoczny na zdjeciu jest na sprzedaz. Ja sie nie znam ale jest do roboty. Tzn koles jakis jezdzil bez oleju i jakies szklanki albo pierscionki do wymiany a reszta podobno ok

przemo_rsr - 1 Lis 2010, 23:25

i jak, działasz coś przy swoim wozie?? :-)
kenczorf - 6 Lis 2010, 20:29

W miedzyczasie kierowajka wpadla bo silnika to ja sie chyba nie doczekam....


luk-90 - 6 Lis 2010, 21:25

escort xr3i, czyż nie? :fox:
bidżej - 6 Lis 2010, 21:49

najładniejsza kierka do forda :ok:
kenczorf - 6 Lis 2010, 22:24

luk-90 napisał/a:
escort xr3i, czyż nie? :fox:
dokladnie
bidżej napisał/a:
najładniejsza kierka do forda :ok:
ehh w rst ma fajniejsza ale za zdezelowana chcial 50 a potem trzebaby ja obszyc wiec ogolnie za duzo :P
luk-90 - 6 Lis 2010, 22:26

bidżej napisał/a:
najładniejsza kierka do forda :ok:


Nieeee, najładniejsza jest od s'ki :2xf:

przemo_rsr - 7 Lis 2010, 00:22

ładna kiera nie ma co :-)
luk-90 - 7 Lis 2010, 00:49

z ciekawości jaką ma średnice, moja stara kiera miała 38cm, s'kowa ma 36cm
Bezimienny - 7 Lis 2010, 01:42

luk-90 napisał/a:
z ciekawości jaką ma średnice, moja stara kiera miała 38cm, s'kowa ma 36cm


Ta ma 36cm z tego co mi wiadomo i jest na do datek gruba, czyli super :ok:

kenczorf - 7 Lis 2010, 10:41

nie mierzylem jej ale przykladalem do starej. Jest troche wezsza wiec prawdopodobnie bedzie miala te 36. I faktycznie jest grubsza co mi odpowiada :D Jakby kogos interesowalo to moge sobie podpiac klakson na srodku:P Nie wiedzialem ze esiaki mialy w tym miejscu...
przemo_rsr - 7 Lis 2010, 13:58

ja nie dawno widziałem kiere z Turbo w mk3 Fun czy tak zakładali czy jak,??
gość mówił, że z taka już kupił, po prostu osłupiałem jak ją zobaczyłem, napis turbo na niej :hihihi:

tajmus - 7 Lis 2010, 14:48

nie zakladali takich do zwyklych wersji. jakas wydumka i tyle
Bezimienny - 7 Lis 2010, 14:59

Tak jak ja i wielu innych ma np z uszatkami, jak by ktoś kupił auto po mnie z uszatkami to mógł by pomyśleć że były one tam fabrycznie, a tu zonk :hihihi:
kenczorf - 10 Lis 2010, 19:44

Z nowa kiera fajnie sie jezdzi...lepiej czuc auto...tylko ciezej krecic :P Moja wsiadla ostatnio i mowi czemu to tak ciezko chodzi....musialem sklamac, ze pewno krzyzak sie znow zatarl :D

Kojarzycie tez zlom ? :D


bidżej - 10 Lis 2010, 19:45

no to tyle z mojego zeteca :-P
Stunt_Man - 10 Lis 2010, 19:46

o kurde :9:
Bezimienny - 10 Lis 2010, 19:47

Zielone? o to Parzych'owi sie spodoba, no i ta szmoc :ok:
kenczorf - 10 Lis 2010, 19:50

bidżej, z stabem cie podkradlem...tu tez ci zwinalem...tylko nie bij bo nie znalem twoich planow :)
Peedro - 10 Lis 2010, 21:46

ostatnio na własne oczy na wiosennym ten dekiel widziałem :-P dobry silniczek, ladnie mk1 Qzyna na tym śmigała :) dobry wybór.
luk-90 - 11 Lis 2010, 08:26

a gdzie masz resztę klunkrów potrzebnych do dokończenia układanki?? Kołuj do tego przepływke oraz przepustnice z 2.0 i będzie ogień

[ Dodano: Czw Lis 11, 2010 09:13 ]
kenczorf napisał/a:
bidżej, z stabem cie podkradlem...tu tez ci zwinalem...tylko nie bij bo nie znalem twoich planow :)


Wydaje mi się, że kto pierwszy ten lepszy, jakby bidżejowi zależało to już by miał ten silnik na podwórku

tajmus - 11 Lis 2010, 09:14

powoli zbiera. przecie nie od razu Rzym zbudowano :2xf: mialo byc cvh ale jakos po malych przejsciach mala zmiana
luk-90 - 11 Lis 2010, 09:16

Ja też mam w planach zetec, cvh wydaje Mi się wiekową już jednostką i trudno znaleźć dobry egzemplarz, a dwa zeteca nawet slabszego 1.6 czy 1.8 mozna składać na gratach z monde, którte tak mocno nie biją po kieszeni a dają realne odczucia
tajmus - 11 Lis 2010, 10:13

eee tam glupoty gadasz :-P ja zbieram graty cvh i takowy silnik kolo wiosny wsadze. jest tak samo wiekowy jak i sama fiesta wiec wiesz :-P moze gdyby nie wiele wydatkow ktore mam to bym sie na zeteca pokusil. zreszta na codzien dobre 104 KM wystarczy.
bidżej - 11 Lis 2010, 10:15

luk-90, nie mam podwórka, ani innych warunków żeby leżakować silnik - więc jedynym wyjściem jest kupienie wszystkiego od kopa i wsadzenie pod maskę :1xf:
kenczorf - 11 Lis 2010, 12:18

luk-90 napisał/a:
a gdzie masz resztę klunkrów potrzebnych do dokończenia układanki?? Kołuj do tego przepływke oraz przepustnice z 2.0 i będzie ogień
narazie przeplywka i przepustnica jest od tego modelu. Jak juz sie odkuje wtedy moze zaczne sie bawic w podmiany :)

[ Dodano: Pią Lis 12, 2010 21:28 ]
Silnik juz u nadwornego swapowicza a w miedzyczasie wpadla mala srutututu



[ Dodano: Sob Lis 13, 2010 15:34 ]
Myslalem ze sie obejdzie bez wiekszych wydatkow a tu rozrzad zasrany caly olejem i woda. Liczylem, ze sam pasek wystarczy no ale rolki maja luzy :/
Gdzie sa oznaczenia silnika mowiace o jego mocy? Ja znalazlem tylko 18 co oznacza pojemnosc i jakies numery w innych miejscach

luki - 13 Lis 2010, 15:45

Cytat:
Gdzie sa oznaczenia silnika mowiace o jego mocy? Ja znalazlem tylko 18 co oznacza pojemnosc i jakies numery w innych miejscach


UP

bidżej - 13 Lis 2010, 15:51

http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=51939 - wystarczyło kliknąć taga rs1800...
kenczorf - 20 Lis 2010, 00:00

bidżej, ja jeszcez nigdy z atagow nie korzystalem...w zasadzie to zapomnialem o nich :P ale dzieki za linka :)
Dzis kupilem kopletny rozrzad SKF i pompe wody. Potem wymiana simeringow i przeglad sprzegla...nastepnie montaz ;) Mam nadzieje ze pod koniec tygodnia bede juz testowal :)

przemo_rsr - 20 Lis 2010, 00:22

kenczorf, i mam taka nadzieję, że bez większych problemów maszyna zagada :-)
kenczorf - 21 Lis 2010, 19:29

zaczalem rozbierac silnik. Rozrzad i pompa zrzucona. Skrzynia zdjeta..troche podczyszczony :) Teraz mam rozkimnke bo kolega mowi zebym zrzucil glowice i powiekszyl kanaly dolotowe plus cos tam jeszcze. Ale jakby nie patrzac to koszta... Tarcza sprzegla ma 7,5mm czyli tak sobie. Podobno jakis koles daje nowe porzadne okladziny na tarcze za 80 zeta i nie wiem czy to robic czy dojechac sprzeglo do konca i wtedy sie bawic w nowe lub w naprawe...
Stunt_Man - 21 Lis 2010, 19:35

nowe kup... a jeśli masz docisk dobry to samą tarcze za jakieś 80-120zł
Nikuś - 21 Lis 2010, 19:35

Teraz masz wszystko na dłoni. Pomyśl nad kosztem wymiany jak wszystko będzie w aucie i trzeba będzie wnętrzności wybebeszać.

No chyba że się da wymienić sprzęgło bez wyjmowania silnika lub skrzyni :-P

kenczorf - 21 Lis 2010, 19:40

Stunt_Man napisał/a:
nowe kup... a jeśli masz docisk dobry to samą tarcze za jakieś 80-120zł
gdzie? Fota czy intercars podaje np cena sachsa komplet 310 a sama tarcza 340 :P
Stunt_Man - 21 Lis 2010, 19:53

jakoś dziwnie drogo za tarcze chcą :-)
a to masz 200mm 17zębów czy 220mm 17 zębów?
ja do swojego kupiłem zestaw z wysprzęglikiem za 270zł :hihihi:

Laskosz - 21 Lis 2010, 19:57

a qzyn nie dawał nowego sprzegła? j\a bym musiał zobaczyć ile tam do nitów Ci zostało
rozrządu też nie robił?
przecież jak robił to po co sie w koszta pchasz? tak samo z tym powiększaniem kanałów....

kenczorf - 21 Lis 2010, 20:04

Laskosz, ani sprzegla ani rozrzadu nie robil. No sory ale nie stac mnie zeby na wyrost robic:P Pasek mial uszczerbek w jednym miejscu tak ze bez meki srubokret bys tam wsadzil a rolki mialy luz...wszytskie oprocz napinajacej :P Pompa troszke ciekla a po wykreceniu to jedna ruda :) Sprzeglo to jak psialem ma 7.4-7.5mm zalezy w ktorym miejscu. Do nitow kurde teraz ciezko stwierdzic ale ze 2-3mm moze. Mowisz zeby kanaly zostawic w spokoju?;> Kusi mnie to bo niby cos daje ale z drugiej strony nie bardzo mam kase na to :/
Stunt_Man, no niestety...

Pozatym cena byla okazyjna wiec jesli qzyn dalby tam nowe sprzeglo plus rorzad gdzie sada, swiece i kable sa nowe to by sprzedal w cenie czesci :P

luk-90 - 21 Lis 2010, 20:11

ja bym na twoim miejscu nei pakował się w niepotrzebne koszty, czyli tylko to co potrzeba, czyli rozrząd, sprzęgło reszta pierdół, jak ściągniesz czapke, to nowe szpilki, uszczelka,planowanie, i te zabawy ewentualne z kanałami i koszta wyjdą już spore, składaj, zakładaj i się ciesz, bo jak już adamus do berciqa napisał pewnie rwie ci to sandały i w tym przypadku tak też bedzie
przemo_rsr - 21 Lis 2010, 20:16

za zdjęcie głowicy i jej obrobienie, to sobie możesz sprzęgło kupić :-)
kenczorf - 21 Lis 2010, 20:20

przemo_rsr napisał/a:
za zdjęcie głowicy i jej obrobienie, to sobie możesz sprzęgło kupić :-)
hmm uszczelka 70, planowanie 40, a za robote kumpel moze wzialby ze 30-40 zeta ale i tak sobie raczej daruje...

[ Dodano: Wto Lis 23, 2010 18:33 ]
doszedl dzis alternator, oraz kupilem termostat i simmeringi. Dzis sie to zlozy do kupy i silnik gotowy do wsadzenia :)

przemo_rsr - 24 Lis 2010, 16:11

kenczorf napisał/a:
kumpel moze wzialby ze 30-40 zeta

bo po znajomości, a tak to nie jest tanio

szynszyl - 1 Gru 2010, 12:03

a na końcu pochwalisz sie i tak, że masz gaz.. i cie zjedzą :devil: bo masz super spalacza gumy, a na PB Cię nie stać old
kenczorf - 3 Gru 2010, 16:54

szynszyl napisał/a:
a na końcu pochwalisz sie i tak, że masz gaz.. i cie zjedzą
gaz jest i prawdopodobnie bedzie dalej...no niestety ale nie kazdy moze przeznaczyc 1000 miesiecznie na wache :/
Rozrzad zlozony i ustawiony. Simmeringi wymienione i wszytko skrecone. W kolektorze zaslepione dziury po sekwencji.
Wczoraj wzielismy sie za wyciaganie HCSa...niestety warunki troche nie sprzyjajace


Dzis kumpel ma zamocowac staba i zobaczymy na co mu jeszcze czas pozwoli...

bidżej - 3 Gru 2010, 17:40

biedny HCS! co on Ci zrobił? co Wy tak tych HCSów nie lubicie? gy
luk-90 - 3 Gru 2010, 17:48

masz już wszystkie puzzle pozbierane?? półosie, wiązka, wydech itd?
kenczorf - 3 Gru 2010, 19:13

luk-90, polosie zostaja stare. Jak sie ukreca to sie wsadzi z xrki. Wiazka byla w komplecie. Wydechu mam kawalek z qzyna mk1...takze sie przerobi jak nie bedzie pasowal. A reszta zostanie narazie z 1.1 chyba, ze kumpel nie wiele krzyknie za wyspawanie nowego :)
Ma ktos schematy, zdjecia cokolwiek o tym silniku? Podlaczeniu co z czym itp? Co do elektryki to tez przyagrne ;]
Z tego co wiem to kumpel wlasnie sciaga sanki zeby nagwintowac dziury pod staba
Trzeba jeszcze ogarnac przednia lape. Bo najprosciej pospawac...gorzej jak trzeba bedzie ja wyciagnac:P Dziur pod nia niema wiec pewno wiercenie jakies sie szykuje

[ Dodano: Pią Gru 03, 2010 19:15 ]
RS1800 ma jakies wzmocnienia pod maska czy jest tak jak u mnie w 1.1? Bo jesli cos bylo to sie zrobi od razu jak komora pusta

szynszyl - 3 Gru 2010, 22:12

kenczorf napisał/a:
RS1800 ma jakies wzmocnienia pod maska
przez tyle lat na forum o tym nie słyszałem
luk-90 - 4 Gru 2010, 02:01

no z tego co pamiętam, to wiązka była lekko pocięta od gazu z tego zestawu od qzyna. Wydech od 1.1 ładnie zdławi silnik 1.8, ale to już twój wybór, życzę powodzenia w swapie
tajmus - 4 Gru 2010, 09:07

luk-90 wybór wyborem, poprostu chłopak nie ma na raz tyle kasy zeby wszystko zrobic... swap to nie kilkaset zlotych :)
buda cywila a usportowionej wersji nie roznila sie niczym. xrki czy rs'y mialy jedynie komplet stabow itp.

kenczorf - 7 Gru 2010, 22:44

dokladnie...poprostu nie wsyztko naraz. Jakbym nie kupil silnika to bym rozwalil kase zamiast dozbierac. Z drugiej strony jak silnik jest to az cie nosi zeby go wsadzic :)



Silnik juz wsadzony. Stabliliztor rowniez...teraz zabawy w elektryka :)

Najgorsze sa warunki...temepratura dobija...oby sie plus utrzymal chociaz z tydzien :P

kostek88wjcz - 8 Gru 2010, 00:00

no no no :) zacnie sie robi :)
luk-90 - 8 Gru 2010, 00:01

Wydechu od Qzyna masz kolektor i portki do katalizatora?? kata masz? Może ktoś podpowiedzieć jaką średnicę ma wydech z 1.1, a jaką z 1.8? przyda się to na pewno innym

Poza tym odwilż idzie, sam ostatnio też siedziałem cały dzień w garażu i jak się ruszasz i skupiasz na czymś innym to nie jest tak źle

Z osadzeniem nie było jakiś komplikacji, pewnie trzeba było najpierw przymierzać pod łapy? Wsadzaliście razem z kolektorami i skrzynią? Od góry czy od dołu?
Jak ogarnięcie elektrykę, mógłbyś coś napisać o podłączeniu wiązki kabinowej 1.1 z silnikową 1.8, będę wdzięczny

kenczorf - 8 Gru 2010, 00:05

kolektor i portki sa. Kawalek wydechu tez mi dal... Kata mam z 1.1. Zobaczymy co da sie z tego zrobic... Kwestia zakupu rur i tlumikow bo nie chche miec rozdartej a kolega pospawa wszytko...
Tez mnie ciekawi odpowiednia srednica pod 1.8.. 2 cale?

luki - 8 Gru 2010, 00:09

2 cale ma xrka 1,6 wiec może tak koło 2,25
luk-90 - 8 Gru 2010, 00:12

a 1.1/1.3? 1.5cala?
kenczorf - 8 Gru 2010, 00:38

luk-90 napisał/a:
Z osadzeniem nie było jakiś komplikacji, pewnie trzeba było najpierw przymierzać pod łapy? Wsadzaliście razem z kolektorami i skrzynią? Od góry czy od dołu?

wiec tak silnik spiety ze skrzynia i kolektorem wydechowym. Dolotowy byl zdjety. Lape alternatora wykrecilismy juz w powietrzu bo wadzila o pas przedni. Wsadzalismy od gory. Jedynie trzeba najpierw wmanewrowac skrzynia bo inaczej chaczylo o serwo i polke pod aku. Po osadzeniu domierzenie przedniej lapy i rozwiercenie podluznicy pod sruby do niej. Lapy spod skrzyni normalnie pasuja. Tylnia silnika byla z zeteca wiec normalnie siadla.
Co do elektryki to takie kable jak od alter czy rozruszniak zostaja stare. Wiazka jest cala...chyba :P wiec wpinamy sie w nowego kompa i potem laczymy wszytko... bynajmniej tak mi sie wydaje :) Opisze co i jak bylo o ile bede przy robocie bo kolega siedzi od rana a ja wtedy spie po nocce...
Tak jak bylo mowione poloski pasuja normalnie. W niedlugim czasie wsadze pewno od xrki bo sa troszke grubsze

luk-90 - 8 Gru 2010, 01:34

Tylna łapa silnika z zeteca, ta montowana niedaleko kielicha amora pasowała plug&play, bo wdaje mi się, że trzeba wiercić dziurę troszkę bliżej ściany grodziowej.

Co do elektryki to chodzi mi o połączenie zetecowskiej wtyczki 12 pin z wiązką 1.1, moze się wam to przyda, dwie tabelki w w okolicy 3/4 strony( uwaga DUŻO zdjęć w linku)
http://www.fiestaguides.c...conversion.html

W ogóle fajnie by było jak byś opisał wszelkie problemy jakie napotkaliście podczas konwersji, bo będzie to przydatne innym :devil:

kenczorf - 8 Gru 2010, 02:01

hmm co do lapy tylnej...to ja mialem dwie dziury...i wsadzilismy go wlasnie w ta blizej sciany grodziowej. Co do elektryki to opisze pozniej co i jak.
Dzieki za linka...naprwde sporo rzeczy tam jest.
Co do problemow to byl np taki, ze dziury pod staba nie mialy gwintu wiec trzebabylo sanki wyciagac co przysporzylo wiecej roboty:P Jak narazie wiekszych nie bylo...ale wszytko przed nami bo teraz trzeba spiac wszytkie czujniki srutututu weze itp ;]

[ Dodano: Sro Gru 08, 2010 02:02 ]
A no i troche zabawy bylo z ustawieniem rozrzadu jak dla kogos kto nigdy go nie robil na dwoch walkach :P

bidżej - 8 Gru 2010, 08:34

kurde a ja też sobie tak pomaluję kapę od zaworów, tylko na błękit :-P
luki - 8 Gru 2010, 08:51

bidżej napisał/a:
kurde a ja też sobie tak pomaluję kapę od zaworów, tylko na błękit :-P

jaki błękit ;/ Zielony groszek zrobimy!!

kenczorf - 8 Gru 2010, 23:19

luk-90, co do tej elektryki to podlaczylismy wedlug tabelki z linka od ciebie. Zostaly 3 kabelki. Jeden obrotek, 2gi braz co facet opisal ze nie wie do czego i trzeci ale nie pamietam koloru. Nie moglismy znalesc kabla do sondy i okazalo sie ze byl obciety zaraz przy wtyczce do kompa takze polaczylismy go z kablem od sondy z hcsa, Kabel od czujnika temp na deske zostal stary tak samo jak wlacznik wiatraka. Przekrecilsimy czujnik wstecznego bo w tej od qzyna byla inna koncowka niz wtyczka ktora mielismy.
Nie wiem co tam jeszcze...jutro mysle spróbujemy odpalic i zobaczymy czy smiga ;]

luk-90 - 9 Gru 2010, 06:33

mam nadzieje, ze wam to się uruchomi, bo też mam zamiar korzystać z tamtej tabelki
kenczorf - 9 Gru 2010, 23:28

luk-90, fiesta dzis zagadala. Podpiete co wazniejsze wtyczki i nawet dymka nie puscila :) Do zlozenia zostaly weze wody, wiatrak, lapa przednia, wydech. Dlugo nam zeszlo walczenie z alternatorem....tzn lape mamy od wersji ze wspoma, pasek kupilem od wersji bez wspomy, i nie gralo nam z napinaczem. Pomogla wymiana kolka napinacza na mniejszy z rolki prowadzacej rozrzadu :)
luk-90 - 10 Gru 2010, 00:16

no to bardzo się cieszę, obrotomierz i wszystko działa?? czekam na filmik i fotki
kenczorf - 10 Gru 2010, 00:30

obrotek pokazal dwa razy za duzo obrotow wiec bede przekladal bo mam drugi. Kontrolkki aku i oleju dzialaja. Ladowanie jest.
Co do fotek to jest ich tyle co wkleilem :P
Jak wyglada sprawa przegladu jak pojade bez kata? Podbija mi?
Jak zalejemy wode to sprawdzimy czujniki temp oraz czy wiatrak sie zalacza.

[ Dodano: Pią Gru 10, 2010 22:28 ]
Z pamietnika swapowicza:
Jednak prawda jest, ze biednemu jak nie wiatr w oczy to ch... w dupe
Wczoraj bylo probne odpalenie tzn tylko czy zaskoczy i zaraz wylaczylismy. Dzis na dluzej odpalone i wali wacha...nie pali na jeden gar. Sprowadzony nadworny elektryk i po sprawdzeniu wiazki itp itd wstepna diagnoza uwalony komp. Wtrysk spiety na krotko dziala.

"Jakby tego bylo malo kurews... sie rozpadalo" :P tzn skrzynia rozwalona. Nawet jak ustawisz na skrzyni luz to przy wcisnietym sprzegle jest ok....gdy popuszczasz jest zgrzyt zebatek. Tak samo jest na wszystkich biegach. Po konsultacji, regulacja wybieraka ale to nic nie dalo...nawet bez niego, gdy wrzucisz bieg reka w skrzyni dzieje sie to samo...
Mam druga skrzynie z CVH...chyba dobra.... Jak bedzie funkcjonowac spieta z zeteciem?

Nikuś - 10 Gru 2010, 22:33

kenczorf napisał/a:
Jak wyglada sprawa przegladu jak pojade bez kata? Podbija mi?


To akurat zależy gdzie pojedziesz i na kogo trafisz :)

kenczorf - 11 Gru 2010, 02:56

elektryka ogarnieta...jednak wiazka byla w gorszym stanie niz sie spodziewalismy...tzn dziwnie poskrecana :P Po rozebraniu do kabli okazalo sie, ze nie dzialajacy wtrysk to krokowiec, a w krokowcu byla wtyczka od wtrysku. Tylko, ze bez rozebrania wiazki nie dalo sie inaczej zalozyc :P
Silnik pali teraz od kopa. Ladnie obroty trzyma. Zagrzalismy, az do wlaczenia witraka i wszytko smiga.
Problem jest tylko taki, ze wiatrak sie wlacza jak juz wskaznikowi temp brakuje skali :P Jakiego koloru ma byc czujnik na deske w tym modelu? Katalog pokazuje taki na wtyczke 2-pinowa. A ja mam taki czujnik jak w HCsie gdzie jeden kabelek jest skrecony srubkami do niego. Z tego co pamietam to byl zielony w moim 1.1 wiec odpada. Dodatkowo byl czarny i zolty chyba. Tylko ktory teraz?

bidżej - 11 Gru 2010, 09:22

http://ford.sklep.pl/pl,p...,eps,zetec.html :fox:
kenczorf - 11 Gru 2010, 13:34

bidżej, pisalem, ze taki podaje katalog ale ja mam wkrecony taki jak w hcs, na jeden przewod na srubke. Nie mam w instalacji takiej wtyczki dlatego pytam ktory z tych na srubke podejdzie
Fordon - 11 Gru 2010, 16:47

W wiazce masz 2 kostki, duza 12pin i mala 8pin, dla EEC IV, Quzyn dobrze zrobil wiazke dla MK1.
Dla MK3 w kostce 8 pinowej masz kable kolorow:
-brazowy (masa)
-brazowo-bialy (plus)
te 2 kable cie interesuja dla czujnika temp. silnika na deske, robisz sobie przedluzenie kabli, obcinasz kostke pasujaca pod czujnik zeteca z wiazki od HCS-a, podlaczasz i masz gotowy czujnik na deske.
Dla wyjasnienia o co kaman i gdzie sa te kabelki:
znajduja sie one w wiazce ktora idzie do czujnika polozenia walu, cisnienia oleju oraz czujnika wspomagania o ile masz wspome...

Zeby uwalic ECU trzeba naprawde sie postarac, i ciezko bylo by mi zrozumiec to zeby wtryskiwacz dzialal skoro dostawal ciagle 12V, a tak naprawde ECU steruje wtryski masa a nie plusem. :devil:

szynszyl - 11 Gru 2010, 17:05

kenczorf, kiedy opis silnika w profilu zmienisz?
Nikuś - 11 Gru 2010, 20:29

szynszyl napisał/a:
kenczorf, kiedy opis silnika w profilu zmienisz?


kiedy przejedzie bez problemu pierwszy kilometr :-P

Dawaj Grzesiu relację z dnia dzisiejszego bo coś czuję że będzie rewelacja :D

szynszyl - 11 Gru 2010, 20:50

Nikuś napisał/a:
będzie rewelacja :D
taa... zacznie jeździć na wstecznym.. he he
tajmus - 11 Gru 2010, 21:25

ale dzis była wtopa :hahaha: moze lepiej nie bede pisal :2xf:
Stunt_Man - 11 Gru 2010, 21:35

dajesz :twisted:
luk-90 - 12 Gru 2010, 01:52

powiedz, powiedz, powiedz :-)
DUCHU77 - 12 Gru 2010, 12:17

tajmus napisał/a:
ale dzis była wtopa :hahaha: moze lepiej nie bede pisal :2xf:

nie trzymaj nas w niewiedzy :-P :-)

kenczorf - 12 Gru 2010, 15:40

spokojnie panowie...wczoraj juz byly pierwsze jazdy:) poza niedorobka z wydechem i z nie trzymajacym krokowcem to wszytko jest ok :) Musze sie tylko przestawic bo wczesniej sprzeglo lapalo z gory...tzn wciskalem je tak 3/4 i juz bieg moglem zmienic...a tu lapie samym dolem i musze do konca wcisnac. Do tego ten wydech i wybierak delikatnie poprawic
luk-90 - 12 Gru 2010, 16:52

napisz coś więcej jak zlepiliście ten wydech co jest z 1.1, a co z 1.8? Jak tam sprawa z tym czujnikiem temperatury?
kenczorf - 12 Gru 2010, 17:48

luk-90, stary wydech zostal dociety do dlugosci tego z 1.8 i kumpel to pospawal...tzn rure do rury. Czujnik jest narazie ten co byl bo ciezko cos znalesc o 4 w nocy w niedziele:P Pozatym widac kiedy termostat otwiera bo wtedy wskazowka opada.
Wazniejszy jest narazie krokowiec bo w tym momencie niema polsprzegla. Tzn przy lekkim puszczeniu auto gasnie. Jak nie dodam gazu zaraz po odpaleniu to wejdzie na obroty i zgasnie. To samo podczas jazdy gdy schodzi z wyskoich...
A oprocz tego tak jak qzyn mowil przy dobrym zagrzaniu rozrusznik nawet nie jeknie:P
Ma ktos fotke seryjnych portek pod ten silnik do fiesty?

Z mojej strony wielkie podziekowania dla Miska za ogarniecie mechaniki i dla Swietego za ogarniecie elektryki :*

Laskosz - 12 Gru 2010, 18:17

kenczorf napisał/a:
Swietego
pozdrów :)

a co do czujnika temp to wykręć z hcsa tego co miałeś i wkręć w ziutka :)

kenczorf - 12 Gru 2010, 18:32

Laskosz, w HCs mialem zielony...ale go juz niema...czytaj sprzedany :) a Swietego pozdrowie
Laskosz - 12 Gru 2010, 18:36

no to taki kup
kenczorf - 13 Gru 2010, 07:11

nazywa sie to chyba odpowitrzenie skrzyni korbowej. Wychodzi kruciec z tyl silnika i seryjnie jest to polaczone z "dziurka" z przodu:P Teraz tak...ten tylni kruciec jest zaslepiony...z prozdu mam wsadzona sama koncowke weza tzn jakis zaworek. Musi to byc tak jak zrobila fabryka czy mozna tez ten drugi koniec zaslepic? Rzyga mi olejem stamtad podczas palowania. I za co to tak naprawde odpowiada?
szynszyl - 13 Gru 2010, 08:06

nie tykaj tego :) bo jak założysz wszystkie węże ... kenczorf, czyli olej możesz zbierać w puszce filtra. zamontuj tam jakiś słoik :)
kenczorf - 14 Gru 2010, 15:54

Odme dolna zalozylem,a ta z dekla chyba wyprowadze pod auto.
Wydech ogarniety...tzn juz nie przepuszcza za kolektorem ale lezy na misce olejowej i na wolnych trzesie cala buda jak wpada w rezonans.
Sie dozbiera kase sie zrobi caly nowy bo seryjne tlumiki o ile dostane to kosztuja 200 srodkowy i 300 koncowy...a do tego portki trzeba od kogos by nabyc :P
Jesli podczas jazdy wrzuce luz i raz trzyma 1200rpm a raz 900-1000 tzn, ze VSS uwalony?
Jesli tak to czy ten od mojego starego 1.1i podejdzie czy roznia sie czyms?

przemo_rsr - 14 Gru 2010, 19:47

ee to pogratulować dobrej roboty :-)
oby tak dalej
pozdro! :)

luk-90 - 14 Gru 2010, 21:04

pytanie zasadnicze, którego w tym temacie brakuje.



Pali to laczka?? :rotfl:

kenczorf - 14 Gru 2010, 21:18

luk-90 napisał/a:
pytanie zasadnicze, którego w tym temacie brakuje. Pali to laczka?? :rotfl:
przy obecnej pogodzie i na gumie 155 to nawet na 4ce <8>
Laskosz - 14 Gru 2010, 22:25

na lodzie to se mozesz popalic :P

na wiosne zajade do was to sprawdzimy co tam masz :P

Stunt_Man - 14 Gru 2010, 22:32

kenczorf napisał/a:
Odme dolna zalozylem,a ta z dekla chyba wyprowadze pod auto.
Wydech ogarniety...tzn juz nie przepuszcza za kolektorem ale lezy na misce olejowej i na wolnych trzesie cala buda jak wpada w rezonans.
Sie dozbiera kase sie zrobi caly nowy bo seryjne tlumiki o ile dostane to kosztuja 200 srodkowy i 300 koncowy...a do tego portki trzeba od kogos by nabyc :P
Jesli podczas jazdy wrzuce luz i raz trzyma 1200rpm a raz 900-1000 tzn, ze VSS uwalony?
Jesli tak to czy ten od mojego starego 1.1i podejdzie czy roznia sie czyms?

mój leżał na rozpieraku wachaczy i też strasznie to było dla uszu męczące :rotfl:
a portki to se sam zrobiłem... i polecam taki manufakturing :2xf:
mam wydech przelotowy na jednym tłumniku z... suzuki (motocyklowy... nie ze słifta) i gra to fajnie :V:
PRZELOT NAJLEPSZY! ZRÓB PRZELOT old

kenczorf - 14 Gru 2010, 22:48

Laskosz napisał/a:
na lodzie to se mozesz popalic
mowie o lekkim zasniezeniu i delikatnym blocie :hahaha:
Stunt_Man napisał/a:
PRZELOT NAJLEPSZY! ZRÓB PRZELOT
kurde przelotu robil nie bede bo to auto czesto trase sypie i jest dupowozem na codzien....to bedzie za glosne... Najlepiej poradzcie z jakiej srednicy rury zrobic i na ilu i jakich tlumikach to zlozyc zeby pomruk glosniejszy bylo slychac najwczesniej przy 3.5krpm a tak to zeby byl na tyle cichy zeby dalo sie rozmiawiac w kabinie podczas jazdy?

[ Dodano: Sro Gru 15, 2010 13:50 ]
znalazlem dluzsza odsniezona prosta i stwierdzam ze mam krotka skrzynie ale nie wiem z czego...na 5tce przy 180km/h mam 6krpm. Czyli jesli bylaby dluzsza to bym odcial zaplon na 5tce. Sa plusy i minusy bo zbiera sie lepiej ale pai wiecej podczas zwyklej jazdy czy w trasie. Z czego bedzie najodpowiedniejsza skrzynia?

szynszyl - 15 Gru 2010, 17:42

kenczorf napisał/a:
na 5tce przy 180km/h
wyciągnąłeś chyba max. na liczniku. módl się za swoje zdrowie i życie :)
madek - 15 Gru 2010, 18:38

kenczorf napisał/a:
Najlepiej poradzcie z jakiej srednicy rury zrobic i na ilu i jakich tlumikach to zlozyc zeby pomruk glosniejszy bylo slychac najwczesniej przy 3.5krpm a tak to zeby byl na tyle cichy zeby dalo sie rozmiawiac w kabinie podczas jazdy?

rurka lub tłumik przelotowy zamiast kata
środkowy seryjny
tylny do woli

średnica rurek też seryjna.
w ten sposob jest cicho wtedy kiedy trzeba

kenczorf napisał/a:
Z czego bedzie najodpowiedniejsza skrzynia?

Najlepsza to będzie z 1.8 :ok:

kenczorf - 15 Gru 2010, 18:42

madek napisał/a:
rurka lub tłumik przelotowy zamiast kata
tak jest obecnie.
madek napisał/a:
środkowy seryjny
z tego co sie pytalem w najwiekszej hurtowni tlumikow w tarnowie to bedzie problem go dostac :P
madek napisał/a:
Najlepsza to będzie z 1.8
moja podobno miala taka byc:P A sa roznice w przelozeniach miedzy skrzynia z 1.6 a 1.8?
madek - 15 Gru 2010, 19:11

kenczorf napisał/a:
moja podobno miala taka byc:P A sa roznice w przelozeniach miedzy skrzynia z 1.6 a 1.8?

w 1.6 cvh na pewno jest inna, ale czy w zetecu też to nie wiem :fox:

Fordon - 15 Gru 2010, 21:29

Przeciez srodkowa puszka zawsze jest tlumikiem przelotowym, koncowy odpowiada za wyciszenie, katalizator tlumi przelot spalin. Dobor wydechu do wolnossaka to nie taka zabawa jak dla turbo...
Przelozenia sa rozne dla 1.6 16V i 1.8 16V, kwestia tego co jest osadzone a za tym nie dojdziesz bo tabliczki znamionowe forda sa chooyowe...

kenczorf - 17 Gru 2010, 22:19

ogarnieta temperatura, przedmuchy za kolektorem i zmieniony krokowiec. Narazie nie gasnie :) Ogolnie jest cos przelany silnik....ostatnio podczas stania w korkach zaczal chodzic na 3 garki a po dodaniu gazu wrocilo do normy. Poprawcie mnie jak sie myle ale moze byc tak, ze czasem jeden wtrysk leje lub wogole paliwa nie podaje? Jak sprawdzic/naprawic wtryski?
Fordon - 17 Gru 2010, 22:55

Odkrecasz listwe, dajesz 4 male naczynia i krecisz caly zestaw powinien nalac rowno paliwa do naczynek... mozesz miec uszkodzony czujnik temp dla ECU, uwalona sonda, przelywka...
Zrob diagnostyke te prymitywne uklady maja cos takiego jak mozliwosc diagnostyki ECU.

kenczorf - 17 Gru 2010, 23:50

Fordon, widze , ze ogarniasz temat. Zrobie diagnostyke i zobaczymy jak bedzie. W wolnej chwili sprawdzi sie wtryski.
Dodac moge tyl (moze cos ci to powie), ze jak stoi w grazu przez noc to pojawia sie problem z odpalniem. Ale jak stoi na polu na mrozie pare godzin to pali od strzala....dopoki sie nie nagrzeje to mozna gasic odpalac itp i jest wsio ok. Po nagrzaniu stara spiewka czyli trzeba gazowac podczas odpalania, kiepsko zbiera sie na wolnych tak jakby chcial ale nie mogl :P

Fordon - 18 Gru 2010, 00:54

sprawdz czujnik temp wody dla ECU na obudowie termostatu u gory wartosci podaj mi w kOhmach... :) na zimnym i na cieplym... bo to gowno po odlaczeniu umie tak zalewac motor ze zgasnie i koniec... ale zrob najpierw diagnostyke ECU bedziesz mial kody dla EEC IV i zaleznie od tego co wyjdzie cos doradzimy...
kenczorf - 18 Gru 2010, 18:27

po nocy w garazu - ok 10 stopni na plusie czujnik pokazal 73,2kohm, po przejazdzce czyli przy normalnej temp pracy pokazal 2,6kohm
Robilem test ale glupoty powychodzily.
Na nie pracujacym 44, 10 44 10 11 61 10 10 11 60 10 10 10
Na pracujacym nic moze dlatego ze powinno sie odpalac bez dodawania gazu a ja inaczej nie odpale :P wszedl na 2krpm potem kilku minut trzymal 1.5k a potem juz na jalowym bez zadnych komunikatow dziekowych. Silnik byl cieply
Wykrecilem swiece po nocy.... 4 ta liczac od rozrzadu byla lekko mokra

[ Dodano: Sob Gru 18, 2010 18:31 ]
Mam taki czujnik z HCSa. Lezal w garazu w tej samej temp i po zmierzeniu pokazal 49kohm

luk-90 - 18 Gru 2010, 19:01

może coś wam to pomoże, dane z ksiązki sam naprawiam dla czujnika temp cieczy w obudowie termostatu 1.8 zetec, oczywiscie rezystancja:
- przy -40C 749 do 1020 kOhm
- przy -20C 253 do 289 kOhm
- przy 0C 89 do 102 kOhm
- przy 20C 35 do 40 kOhm
- przy 40C 15 do 18 kOhm
- przy 60C 7 do 8,5 kOhm
- przy 100C 1,9 do 2,5 kOhm

Dane są takie same dla czujnika temp cieczy oraz zasysanego powietrza w kolektorze dolotowym

Fordon - 19 Gru 2010, 02:52

wkrec ten czujnik z HCS-a zobacz co bedzie sie dzialo... 4 wtryskiwacz na rozgrzanym silniku odlacz z konektora i bedziesz wiedzial co jest grane... :) jak zagada masz wine w nim... wtryskiwacz masz 190cc?? albo inaczej jaki kolor masz ich ?? czarne, szare, brazowe.. ??
kenczorf - 19 Gru 2010, 22:29

Fordon napisał/a:
4 wtryskiwacz na rozgrzanym silniku odlacz z konektora i bedziesz wiedzial co jest grane... :) jak zagada masz wine w nim...
a mozesz rozwinac? mam wypiac wtyczke od niego czy caly wykrecic? Na pracujacym silniku czy zgaszonym? Na wtryskiwaczach jest zielona kropka jesli oto ci chodzi na ktorej sa numery. Wlalem STP do czyszczenia wtryskow....dzis zrobilem 230km ale uja to dalo. A pod sklepem chyba z 10 min probowalem go odpalic.... :/
szynszyl - 20 Gru 2010, 16:19

co do wtryskiwaczy.. pogadaj z Pumą - miałem wtryskiwacze (niebieskie?? nie pamiętam już ) wydawało mi się że szlag je trafił. Puma to wziął i na maszynce ultradźwiękowej jakiś jego koleś je czyścił. wtedy podobno były jak nowe.
z odpieciem wtryskiwacza to chyba chodziło, zeby sprawdzic jaki efekt odpięcia wtrysku. jak silnik zmieni odgłos pracy, to znaczy że uwalony/leje/nie ma pełnego spalania w komorze.
odpięcie wtyczki na pracujacym silniku znaczy się

kenczorf - 21 Gru 2010, 07:23

wiec tak...pod opieciu wtrysku na pracujacym silniku, zaczal chodzic na 3 garki. Po wpieciu znowu chodzi tak jak wczesniej. Mrozy sie skonczyly wiec teraz za kazdym razem problem odpalic :/ Kurw... mnie bierze. Wczoraj wyciagnalem z jezdzacego mondeo 1.8 czujnik temp, cewke z kablami, przeplywke i w zasadzie tylko kable cos tam pomogly...minimalnie lepiej pali. Po zmianie tego wszytkiego w zasadzie nic sie nie zmienilo. Zrobie mu reset kompa dzis zanim to wymontuje moze cos to da.... A jesli nie to co mi pozostalo? Wtryski, regulator cisnienia, wiazka, TPS, czujnik polozenia walu i walkow?
Fordon napisał/a:
jak zagada masz wine w nim

szynszyl napisał/a:
jak silnik zmieni odgłos pracy, to znaczy że uwalony/leje/nie ma pełnego spalania w komorze.

tak jak pisalem wyzej. Zmienil odglos tzn przestal na ten garczek chodzic. To samo jak wypialem wtrysk pierwszy. Ostatnio ze 2-3 razy swiece wykrecalem i wszystkie suche

[ Dodano: Wto Gru 21, 2010 07:25 ]
z racji testow probowalem rozne kombinacje. Wczesniej tego nie wiedzialem a moze wazne :P Jak jade i np jest zagrzany, zgasze go i odpale np za 5 sek to lapie elegancko. Ale jak poczekam 5 minut to juz musze gazu dodawac... Przy takich odpaleniach jak dam zaplon i od razu bede chcial odpalic to w 80 % sie nie udaje. Najczesciej chwyta wtedy gdy wlacze zaplon...poczekam ze 2-3 minuty na zaplonie i wtedy odpale gazujac

szynszyl - 21 Gru 2010, 16:42

skąd masz pompe paliwa? a zmierzyłeś ciśnienie na regulatorze?
a jak jest z iskrą? wyjąłeś świece i próbowałeś obserwować jaka iskra? tak żeby kopało do bloku, a koś kręci rozusznikiem

mmbu - 21 Gru 2010, 20:17

A ja się zapytam , może głupio, ale jak sprawa podciśnień i odpowietrzenia skrzyni korbowej?
kenczorf - 22 Gru 2010, 07:22

szynszyl napisał/a:
skąd masz pompe paliwa?
z zeteca 1.6 od kruka
szynszyl napisał/a:
zmierzyłeś ciśnienie na regulatorze?
nie mam czym
szynszyl napisał/a:
wyjąłeś świece i próbowałeś obserwować jaka iskra? tak żeby kopało do bloku, a koś kręci rozusznikiem
nie robilem tego ale przerobilem 3 komplety swiec i kabli oraz dwie cewki....
Z racji, ze szukalem informacji to pomierzylem kilka rzeczy. Napiecie dochodzace do cewki jest 12.2v
Opornosc miedzy sterowaniem a zasilaniem cewki jest 0.4 ohm
Podmienilem Edisa
Napiecie dochodzace do Edisa to tez 12.2V czyli 8 i 9 pin
Opornosc czujnika polozenia walu to 395 ohm
Kompresja silnika to 12.2 12.8 13.1 12.8 ale mierzylem to wciskowym to moglo gdzies uciekac powietrze
Wypialem TPS podczas pracy silnika i zero reakcji. Wpialem od kolegi i dalej zero reakcji.
Wogole u niego ziut chodzi cichutko bez drgan a u mnie telepie...nie rowno chodzi.
mafisto napisał/a:
ale jak sprawa podciśnień i odpowietrzenia skrzyni korbowej?

Dwa krocce od spodu kolektora zaslepione, serwo i przewod do regulatora cisnienia wpiety. Co do odpowietrzenia to Qzyn mial zaslepiony wlot do kolektora i tak jezdzil. Mi rzygalo olejem wiec zalozylem tez od zeteca 1.6 kruka

Dzis jak nigdy odpalil ale nie trzyma wolnych ...gasnie. Ma takiego dola na niskich jak nigdy...jakby paliwa brakowalo. powyzej 3krpm juz jest normalnie. Jak go delikatnie przytrzymalem na obrotach i puscilem to zaczely falowac od 1,5k w dol trzesac sie jakby na 2-3 gary chodzil...w koncu zgasl :P

mmbu - 22 Gru 2010, 08:00

kenczorf napisał/a:


Dzis jak nigdy odpalil ale nie trzyma wolnych ...gasnie. Ma takiego dola na niskich jak nigdy...jakby paliwa brakowalo. powyzej 3krpm juz jest normalnie. Jak go delikatnie przytrzymalem na obrotach i puscilem to zaczely falowac od 1,5k w dol trzesac sie jakby na 2-3 gary chodzil...w koncu zgasl :P


Podobne objawy miałem w escorcie jak spadło odpowietrzenie skrzyni korbowej. A zbliżone jak szlag trafił komputer od gazu i przestał oszukiwać sondę lambda. Na zimnym miał objawy uszkodzonej pompy paliwa, czyli tylko wolne obroty, a po dodaniu gazu dławił się. Nie pamiętam, ale chyba na ciepłym też ciężko zapalał. Wniosek sprawdź sondę

kenczorf - 22 Gru 2010, 08:04

mafisto napisał/a:
sprawdź sondę
przez sonde nie byloby takich jaj jak falowanie, nie trzymanie obrotow a juz napewno nie problemy z odpaleniem....
Szczegolnie, ze to bylo na zimnym a wtedy sonda nie dziala jeszcze

[ Dodano: Sro Gru 22, 2010 08:07 ]
dzis pierdo... bo juz mam nerwa i do tego jeszcze moja mnie jeb... ze zepsulem jej auto :P sciagma kolektor i dobieram sie do wtryskow...szkoda tylko, ze nie mam czym zmierzyc cisnienia paliwa :/
Chyba, ze zle zalozylismy zasilanie i powrot :P

mmbu - 22 Gru 2010, 08:13

Jeżeli sonda źle pracuje, to podaje złe informacje do komputera, który zakłada sobie jakieś wartości ze wszystkich czujników, które posiada. Mimo , że sonda nie pracuje na zimnym , to komputer ma zapisane informacje z czasu kiedy pracowała. Po resecie kompa potrzebna jest jego kalibracja, bo mogą się różne dziwne rzeczy dziać.

P.S. miłej licytacji lamp :)

kenczorf - 22 Gru 2010, 08:18

najbardziej dobija mnie fakt, ze u qzyna bylo wszytko dobrze. A u mnie takie jaja :/ Kto z okolic Tarnowa pomoglby ogarnac temat? Bo jak juz nie dam rady to bym go gdzies odstawil...
Najblizej to chyba chlopaki z Krakowa i Puma z Kielc....chyba, ze jest ktos blizej?

[ Dodano: Sro Gru 22, 2010 08:25 ]
a jakies delikatne przestaiwnie rozrzadu...tzn niech bedzie ze znaczniki na wale delikatnie sie mijaja moglyby cos takiego powodowac?

[ Dodano: Sro Gru 22, 2010 15:36 ]
wyszedlem z pracy i znow odpalil jak w czasach mrozow czyli idealnie. Ale dlawilo i dusilo niemilosiernie. Patrze pod mache a wczoraj po grzebaniu nie wpialem wtyczki od przeplywki. Po podpieciu juz nie gasl i nie szarpal. Zaraz po zgaszeniu odpalal normalnie. Poczekam z godzine i zobacze czy znow odpali....

[ Dodano: Sro Gru 22, 2010 16:21 ]
z wpieta przeplywka po 30 min stania nie chcial odpalic. Teraz ja wypialem i za 30 min znow odpale i zobaczymy co bedzie

szynszyl - 22 Gru 2010, 19:17

zczytaj/wymigaj kody, skoro ja w oplu mogę je wyczarować na OBD II, to Ty chyba też.
przy przepływomierzu dzieją się różne cuda. czytałem na forum opla różne historie. historii fiestowych nie znam, bo nie miałem przepływki, a w zielonym potworze przepływka działa bez zakłóceń.
odepnij ją całkiem i niech komp załapie błąd na stałe. powinno być OK. podstawi sobie tryb awaryjny, a nie wpłynie to jakoś na prac silnika. nie wiem jak w tym ciemnociemnym ale u mnie jest tak, że 30 s trwa błąd i ciężko go skasować, albo jeśli wystąpi brak błędu >30s to komp ten błąd czyści.
reset/odłączenie od aku nic ci nie da

Fordon - 22 Gru 2010, 22:23

To skoro auto odpala ci bez przeplywki tylko muli to wez przeplywke podmnien, ale taka z EEC IV bo te od mondeo i escorta po 1995r nie zadzialaja ci...
Z odpieciem 4 wtrykiwacza chodzilo mi o to zebys odlaczyl go odczekal i probowal odpalic, masz wtedy pewnosc ze ten nie zalewa ci ukladu, jeszcze inna kwestia jest to zebys sciagnol przewod od regulatora cisnienia paliwa jak auto gada na wolnych obrotach i zobacz czy nie bedzie tam zapierdzielac paliwo bo juz tez taki przypadek mialem...

kenczorf - 23 Gru 2010, 00:07

Fordon napisał/a:
zebys sciagnol przewod od regulatora cisnienia paliwa jak auto gada na wolnych obrotach i zobacz czy nie bedzie tam zapierdzielac paliwo bo juz tez taki przypadek mialem...
bylo sie z tym pojawic tydzien temu :P oszczedzilbys mojej zonie nerwow:D
Dzis stwierdzilem, ze skoro elktryka ok to zdzieram kolektor ssacy i sprawdzam wtyrski. Przy okazji stwierdzilem ze wydre wiazke od wtryskow i posprawdzam czy sa wszytkie przejscia na kablach. Podczas rozbierania sciagnalem wezyk od regulatora cisnienia paliwa do kolektora i paliwko poszlo. Moze uja sie znam ale zdziwilo mnie to, wiec szybka konsultacja czy to normalne. Dowiedzialem sie, ze nie wiec wzialem regulator z MDO i panowie smiga :) Zamienilem tez kolejnosc kabli na wtryskach bo stwierdzilem po pomierzeniu, ze jakas logika musi tam byc wiec zrobilem tak ze 9 pin na wtyczce to 1 gar, 10ty to 2 gar, 11-3 i 12-4ty. Chodzi teraz jakos plynniej :)

Dzieki panowie za rozkimnke, a Fordon, gratulujemy odgadniecia usterki :) przeprowadz sie na poludnie...bede mial blizej jak cos :rotfl:

Fordon - 23 Gru 2010, 20:24

kenczorf, stary masz numer tel w moim podpisie... dzwonisz po 20 i pewnie juz jestem wolny i po pracy a jak nie to mowie o ktorej dzownic...
Na poludnie nie przenosze sie jak narazie... :yes:

kenczorf - 23 Gru 2010, 21:52

Fordon napisał/a:
Na poludnie nie przenosze sie jak narazie... :yes:
czyli jest szansa :rotfl:
Autko odpala jak powinno i spalanie nie wiele wieksze jak w HCSie wychodzi :) ale to sobie potwierdze jak zrobie wiekszy dystans :)
Zostala kosmetyka...tzn nie rowno chodzi na wolnych ale nie chodzi o falowanie bo obroty trzyma...tylko poprostu nie rowno. Do 3k rpm troszke szarpie. Qzyn mowi, ze u niego tez tak bylo ale ja wolabym sie tego pozbyc :)
Co to moze byc? Zle podpiecie kolejnosci wtryskow? Wyrobione walki? Nie rowna kompresja? Uklad zaplonowy raczej wykluczam bo zostal przeleciany :d
Pozwyzej tych obrotow wszytko jest ok

Fordon - 23 Gru 2010, 22:02

Moze byc wina w przewodach WN o ile nie sa nowe... ale to nie powiedziane, bo silnik silnikowi nie jest rowny...
kenczorf - 4 Sty 2011, 23:58

Fordon napisał/a:
Moze byc wina w przewodach WN o ile nie sa nowe
nowe nie sa ale od kolegi z auta ktoremu sie nic nie dzialo. Za 2 miechy zalozy sie swieczki i kable forda.

Przy okazji wydzierania wtryskow wymienilem czujnik temp powietrza. Wtryski nalewaja po rowno wiec tu niema co szukac. Szczegolnie ze Qzyn mowil, ze na gazie jest tak samo.

Sprawdzilem iskre i na kazdej swieczce jest tak sama...

Zostaje juz chyba tylko nie rowna kompresja....no chyba ze lekko przestawiony rozrzad...w sensie zle ustawiony moglby tak robic??

Jak powinien reagowac silnik na odpiecie czujnika walkow rozrzadu? U mnie niema reakcji...no moze po wpieciu z powrotem przez sekunde inaczej silnik chodzi

Tu filmik nagrany tel wiec jak ktos tu nie uslyszy nie rownej pracy to nagram inny :P Z wydechu slychac pierdniecie co jakis czas

http://www.youtube.com/watch?v=ql32QvH_SFQ

tajmus - 5 Sty 2011, 08:26

Oszukałes nas! Przeciez to jest klepiace 1.6 90 KM ;/ ;/ :-P
kenczorf - 5 Sty 2011, 10:39

sugerujac sie znaczkami to to bedzie kosiara z 1.1i na kalpie :D
DemptD - 5 Sty 2011, 15:02

chodzi jak hacees gy
tajmus - 5 Sty 2011, 15:22

Moj HCS tak nie klepie przeciez :-) Sam slyszales :-P
Fordon - 5 Sty 2011, 23:17

Sprawdz kompresje, bo albo jest ktoras sprzezyna wymeczona lub samoregulator i puszcza bokiem cisnienie albo jest slaba iskra gdzie czukiereczekci ja...
kenczorf - 6 Sty 2011, 00:49

kenczorf napisał/a:
Kompresja silnika to 12.2 12.8 13.1 12.8 ale mierzylem to wciskowym to moglo gdzies uciekac powietrze

byc moze na 4tym bylo 12.5 a nie 12.8...
I co mowi taka kompresja? i jak to pozniej sprawdzic ta sprezyne czy samoregulator?

Laskosz - 6 Sty 2011, 09:43

przyjedź mam troche gratów do ziutka może coś wymyślemy :)
Fordon - 6 Sty 2011, 12:59

Komresja jest dobra z tego co widze... podjedz do Laskosza niech sprawdzi co i jak... a zeby to sprawdzic w pelni musial bys glowice sciagac i oddac ja na sprawdzanie szczelnosci...
Laskosz - 6 Sty 2011, 13:14

puściłem sobie filmik i rzeczywiście ten silnik za głośno pracuje, tylko czy to chydro czy wtryski bo u mnie też niby klepie ale to wtryski

co do tego że raz na jakiś czas sie mu urwie z wydechu to by mi podpadało właśnie pod czujnik wałkwa rozrządu bądź rzeczywiście walniety rozrząd :)

kenczorf - 6 Sty 2011, 14:06

Laskosz napisał/a:
puściłem sobie filmik i rzeczywiście ten silnik za głośno pracuje, tylko czy to chydro czy wtryski bo u mnie też niby klepie ale to wtryski
no wlasnie wsluchiwalem sie w prace i bardziej klepanie slychac od strony wtryskow...ale myslalem ze nie realne jest aby wtryski tak tlukly:P

szynszyl napisał/a:
Laskosz, on nawet do biedronki nie dojedzie... mówi że hajsu nie ma:) zreszta jak i ja.. :-P
niestety...trzebabylo sie posplacac :)
W tym miechu racezj sie nie wybiore (chyba, ze szynszyl stawia podroz) ale w kolejnym sie zgadamy bo widze, ze sam tu juz za duzo nie zdzialam...

szynszyl - 8 Sty 2011, 22:33

trochę w szoku jestem jak paści jeżdżą... udany swap :)
kenczorf - 10 Sty 2011, 23:29

Dzisiaj mnie moja wkurzyla...cisne a tu nagle dupa...nie jedzie i zgasl :P Wskazowka jeszcze nie weszla na pole rezerwy a tu beny braklo ;/ i ciekawe czy zegar szwankuje czy plywak sie zpieprzyl... Dolalem 10 liter i wskazowka drgnela moze o milimetr do gory.
Spalanie...no coz...na pelnym baku zrobilem 310km czyli 13.5 Litra pije w miescie przy upalaniu co jakis czas :)
Za kare jeszcze w tym tygodniu bedzie jezdzila na podtlenku gazotu :P

Stunt_Man - 10 Sty 2011, 23:35

a masz bak od efi czy od mono?
ja mam od mono i po swojemu tam pompe od efi wrzuciłem
tak fajnie sie to ułożyło że pompa jęczy jak jest mało paliwa
wtedy wiem że trzeba jechać na stacje :-)

kenczorf - 10 Sty 2011, 23:44

mam caly bak od 1.6 zeteca. Ostatnio tez mialem taki numer...jechalem na stacje...wskazowka prawie przy koncu rezerwy i zdechl:P Teraz nawet do rezerwy nie doszedl....a dawniej przy starym baku to wskazowka schodzila ponizej rezerwy a w baku jeszcze kilka liter bylo :yyy:
tajmus - 10 Sty 2011, 23:52

W Fiescie wskazania poziomu beny to mozna sobie w 4 litery wsadzic... Ona wskazuje bardzo ale to bardzo przyblizone wartosci, nawet do ~10 l. Przed wydarciem baku mialem wyczajone ile moze byc. Po ponownym zalozeniu robi ze mnie debila juz :| Coż lej co chwile do pełna :hihihi:
kenczorf - 10 Sty 2011, 23:58

Cytat:
Coż lej co chwile do pełna
hahaha kogo stac na lanie co tydzien za 200 zeta...napewno nie mnie wiec bedzie gazolina :) i tak dobrze ze obecnie malo jezdze ;]
madek - 11 Sty 2011, 09:20

Ja zaczynam doceniać że u mnie jak zbliża się do czerwonego pola to wskazówka wariuje i opada całkiem w dół :-P Pewnie zrobiłbym jeszcze 100km na tym ale wolę nie ryzykować i dolewam. :)
luk-90 - 11 Sty 2011, 12:32

ogarnąłeś już ten silnik na bum cyk cyk??
kenczorf - 11 Sty 2011, 18:25

luk-90, pozostalo tylko nie rowne chodzenie-falowanie lotewer. Ale z tym udam sie do Laskosza w przyszlym miesiacu :)
luk-90 - 11 Sty 2011, 18:44

chętnie się dowiem, co go boli, bądź bolało, pamietaj o tym, ok?
kenczorf - 11 Sty 2011, 22:17

czujnik polozenia walkow jest z serii na chu... mi to potrzebne. Odpialem go zeby sprawdzic czy bedzie roznica, ale nic sie nie zmienilo. Odpala i jezdzi jak wczesniej. Pojechalem do kumpla( esiak 1.6 90km), wypialem mu to i taki sam efekt...odpala i jezdzi jak zawsze. Wiec po co on wogole jest :yyy:
Kolega z Sacza bedzie mial zagadke do rozkminienia :devil:

[ Dodano: Wto Sty 18, 2011 17:00 ]
gazolina juz jest...ale narazi na tzw srubke. Jak beda schematy podlaczenia tak jak ma byc to tak sie zrobi.

szynszyl - 20 Sty 2011, 09:28

kenczorf napisał/a:
gazolina juz jest
czyli masz dalej parownik. a ja Ci gadam w pekao jest pozyczka expresowa, mówią że na LPG tez będzie :)
Nikuś - 14 Lut 2011, 18:18

Jak tam kenczi-san? Jeździ Ci to jeszcze? Rozwiązałeś problemy z gazem?
kenczorf - 14 Lut 2011, 18:41

co do gazoliny to jest podlaczona tak jak powinno byc..a wiec do czujnikow i kompa. Wolne faluja od 500-1000. Podobno parownik ale kto to wie. Bedzie kasa to sie membrany zmieni. Pozatym i tak gaz raczej wyleci jak sie odkuje czyli gdzies koncem lata.
Narazie auto u blacharza na spawaniu podlogi. Wypadla dziura przy mocowaniu fotela i na laczeniu blotnika z podloga. Auta nie widzialem jeszcze ale do poprawy tez jest laczenie progu wewnetrznego z podloga

przemo_rsr - 14 Lut 2011, 19:20

ee to tragedii nie ma :-) , ludzie zakładają gaz by zaoszczędzić, a Ty go wyrzucisz? jak masz za dużo kasy ja z chęcią nadmiar przygarnę :-)
luk-90 - 14 Lut 2011, 19:49

ciskanie 1.3/1.1 daje takie efekty jak jazda na spokojnie 1.8, a koszt tak isam, wiec nie przesadzajcie, albo tort albo cukierek
kenczorf - 14 Lut 2011, 20:07

przemo_rsr, tyle tylko ze wsadzilem mocny silnik ktory na mojej instalcji kiepsko chodzi...jest duzo slabszy. Nie bede wsadzal kolejnych tysiecy zeby zalozyc sekwencje...chcociazby dlatego ze juz ich niemam:P
Robie teraz o wiele mniej kilometrow wiec jak posplacam to i tamto to bedzie mnie stac na te 400 na wache na miesiac :)
luk-90, masz racje jesli hsc byl w kiespkim stanie, co nie zmienia faktu, ze wartosci sa zblizone. Moj przy agresywniejszej jezdzie palil 8-9liter. Ziut przy spokojnej 10. W sumie dane zeteca sa z zimy a hcsa z lata no ale :P
Ale panowie nie czarujmy sie...majac pod butem co nieco...to nie zalujemy sobie...a wtedy i 14 czy 15 na pelnym baku wyjdzie :P

Fordon - 14 Lut 2011, 20:12

Nie zalowanie to jedno ale tez inna kwestia jest taka ze ziutek duzo nie pali przy spokojnej jezdzie, glupi przyklad zameczonego 1.6 16V palil 10-11L w miescie, zdrowy 1.6 16V w tym samym aucie z tym samym kierowca pali 7,8L w miescie... nic po za silnikiem nie bylo zmieniane.
Peedro - 14 Lut 2011, 20:21

mi 1,8 na powrocie ze zlotu przy załadowanym aucie plecakami, narzędziami i innymi pierdołami spaliło poniżej 7 litrów, ale to była trasa. Zetec ogólnie jest dosyć oszczędny jak się nie przesadza.
kenczorf - 14 Lut 2011, 21:08

7? ja trasy nie sprawdzalem ale biorac pod uwage, ze przy 90km/h ma 3krpm a przy 120 4krpm to sie chyba nawet w 8miu nie zmieszcze:P
luk-90 - 14 Lut 2011, 21:10

W Hundzie mojego kumpla b16a2 przy 120 załącza się VTEC czyli ok 5.400, więc nie masz najgorzej :devil:
kenczorf - 16 Lut 2011, 14:08

mam zamiar skrocic lewar zmiany biegow. Skracal juz to ktos? Jakies opinie? O ile najlepiej to zrobic? Ja sie przymierzam do 4-5cm
przemo_rsr - 16 Lut 2011, 20:16

kumpel obciął i tak średnio to wygodne
Bezimienny - 16 Lut 2011, 20:47

Ja zmieniając auto (na audi A4) będe właśnie przedłużał dzwignie, w fiescie jest super(no może ciut za długie), a na krótkiej dzwigni trzeba precyzyjnie zmieniać biegi, choć to może moje przyzwyczajenie, ale np wole skrzynie w fiescie niż w audi 80 mojego ojca i scenicu brata :ok:
luk-90 - 16 Lut 2011, 21:07

według Mnie będzie to mało wygodne, ponieważ uszatki podwyższają pozycje, to skrócenie drązka bedzie złym posunieciem, może pomysl o dogięciu go pod swoją osobę tzn wygięciu go powiedzmy trochę do tyłu w lewo, wtedy biegi bedzie się przyjemniej wrzucać, gdzieś na forum widziałem taki patent
kenczorf - 21 Lut 2011, 23:53

wiem ze wskaznik poziomu paliwa jest dziwny w mk3 ale moze da sie cos z tym zrobic. Jak kupilem auto to wszytko bylo ok. Potem zmienilem zegary na takie z obrotkiem. Wtedy wskaznik paliwa schodzil ponizej rezerwy i dalej bylo paliwo. Teraz zmienilem silnik wiec i bak z pompa. Tutaj za pierwszym razem wskaznik zszedl to polowy rezerwy i braklo wachy. Drugi raz schodzil sobie powoli i zaczal isc w gore. Zatrzymal sie kolo rezerwy i braklo wachy. Teraz zalozylem zegary od Efi i tez widze ze zszedl do pewnego poziomu i zaczal sie powoli podnosic. Co zrobic zeby to dzialalo tak jak powinno? Czego to jest wina?
Peedro - 22 Lut 2011, 19:17

Nie sugeruj się wskazaniami, tylko po tankowaniu zeruj licznik dzienny kilometrów. Najlepsze rozwiązanie ;)mi raz tylko brakło wachy, na początku mojej przygody z fiestą, gdy jeszcze wierzyłem wskaźnikowi.
kenczorf - 22 Lut 2011, 19:23

za duzy rozstrzal...na baku zrobie od 300-400km w miescie w zaleznosci od stylu jazdy
przemo_rsr - 23 Lut 2011, 09:53

luk-90, ja bedę uginał lewarek od biegów :-)
Peedro - 23 Lut 2011, 19:12

kenczorf napisał/a:
za duzy rozstrzal...na baku zrobie od 300-400km w miescie w zaleznosci od stylu jazdy


Ja zawsze podstawiam 10l/100 jako średnie spalanie ;) i mi nigdy nie brakuje. Wole dolać jak jest więcej benzyny w zbiorniku, niż ciągnąć syf z dna.

tajmus - 23 Lut 2011, 21:53

Peedro twoja fiesta nie jeździ wiec ani nie dolewasz ani nie ciągniesz... Dla rozluźnienia... :hihihi:

kenczorf twoj czarownik od rzeczy niemożliwych skończył zabawe?

kenczorf - 23 Lut 2011, 23:09

tak prace zakonczone. Lewarek skrocony...nie jezdzilem jeszcze ale fotel nie przeszkadza w zmianie biegow :)
Żółwik Tuptuś - 24 Lut 2011, 21:45

Z rekomendacji Szynszyla przenoszę wątek .

Witamy w Projektach :)

kenczorf - 24 Lut 2011, 23:12

Żółwik Tuptuś, Szynszyl, dzieki :)
Wnetrze prawie poskladane. Auto zrobilo sie sztywniejsze ale troche plywa. Mam nadzieje, ze to kwestia ustwienia zbieznosci po spawaniu mocowania wozka, a nie blad w sztuce. Tak samo chyba z tego powodu pojawil sie problem z wbiciem 5tki. Drazek skrocony ale to raczej napewno nie tego wina. Sprobujemy przestawic wybierak i zobaczymy co i jak

przemo_rsr - 24 Lut 2011, 23:20

kenczorf, pogratulować :ok:
kenczorf - 25 Lut 2011, 22:21

Zrobiona zbieznosc. Autem juz nie rzuca ale dalej znosi w prawo. To ja juz nie wiem dlaczego...zawias ok, buda juz ok, cisnienie w kolach ok, opony tez....ehh...
Najsmieszniejsze jest to ze po zrobieniu zbieznosci 5tka zaczela wchodzic normalnie, a wybieraka nie ruszalem ;]

szynszyl - 26 Lut 2011, 00:03

chyba za bardzo naciągnąleś podłogę.. albo inaczej.. zatkałeś w niej dziury i delikatna równowaga jaką zapewniało wpadające ze świstem powietrze, woda, błoto i kurz została zachwiana w przeciwwadze do dziesiątek kg szpachli, konserwy i 4 litrów hammerite gy
kenczorf - 26 Lut 2011, 00:44

szynszyl, poknij ty sie w glowke:P sciaga mi od 3ech lat i od tego czasu nie wiem dlaczego. Teraz jak sie okazalo, ze mocowanie wozka sie sypie, to pomyslalem, ze to przez to. Ale jak widac nie... Dzis porobilem kilka prob i jest tak: podczas spokojnej jazdy sciaga w prawo. Podczas hamowania nic sie nie dzieje. Podczas ostergo przyspieszania tez nie lub duzo wolniej niz podczas spokojnej jazdy
bidżej - 26 Lut 2011, 09:09

kenczorf, a gumy na wahaczach nie pamiętają przypadkiem fabryki?
luki - 26 Lut 2011, 09:38

a badałeś zbieżność czy geometrie??
kuba87 - 26 Lut 2011, 09:45

objaw jaki opisyjesz idealnie psuje do tuleii wachaczy :) ja to bym wzioł i rozwalił cały zawias na kawałeczki i poskładął na nowych czesciach
kenczorf - 26 Lut 2011, 11:18

tylne tuleje sa walniete, ale zbieznosc i tak zrobilem bo mi autem rzucalo. Ale to nie ich wina bo 2 lata temu wymienilem wszytkie tulejki, koncowki i amory i tez znosilo....

Co do zbieznosci to w fiescie jest kicha bo sie da ustawic tylko zbieznosc a pochylenie czy wyprzedzenie osi sworznia juz nie...

szynszyl - 26 Lut 2011, 12:13

kenczorf napisał/a:
tylne tuleje sa walniete, ale zbieznosc i tak zrobilem
ty nie masz co z kasą robić
kenczorf - 26 Lut 2011, 12:15

nie mam to ja na nowe wachacze bo juz wneki na tuleje sa rozwalone....chyba, ze punktowo sie je pospawa. A przed zbieznoscia to bylo strach jechac szybciej jak 60 czy hamowac ostro....
Ad@mus - 26 Lut 2011, 20:25

maxgira kupisz kpl 2 wachacze za 200zl z przesylka, stal to stal a jesli chodzi o tulejki to jak ci sie napisy nie podobaja to wybij i kup z czego lepszego,
ja tam do tanich tajli nic nie mam, wg mnie hart jest lepszy jak febi

mialem krzyzaka z febi i posypal sie w rok, teraz mam jakis low budget i rok juz trzyma i jakos nie wskazuje na to zeby sie sypnac mial

a z zawiasem i tak jest patologia, czy bys mial lemfordera czy harta na polskich warunkach i tak po roku bedzie syf

Marek - 26 Lut 2011, 20:28

Tuleje w zamienniku wytrzymują max miesiąc, oryginały padły mi po roku dopiero ;) A hart to gówno z plasteliny ;P
Ad@mus - 26 Lut 2011, 20:34

lemforder to takie same gowno z plasteliny jak hart... ja robie duze przebiegi i wiem ze elementy zawiasu do fofi to jeden H^&%$j...i tak sie sypna, zywotnosc oceniam na porownywalnym poziomie i juz sie nie spuszczam nad drozszymy zamiennikami tylko biore to co najtansze
Marek - 26 Lut 2011, 20:35

Kup oryginały i zapomnisz o temacie na dłuższy okres ;)
kenczorf - 27 Lut 2011, 11:48

Marek napisał/a:
Kup oryginały i zapomnisz o temacie na dłuższy okres ;)
potwierdzam. Ostatni raz zmienialem je ponad 2 lata temu. Wsadzilem komplet forda i wytrzymaly jakies 40 000km
szynszyl - 4 Mar 2011, 09:59

Marek napisał/a:
Kup oryginały
wystarczy siedem czy sidem...
kenczorf - 31 Mar 2011, 11:34

z nowosci to wyebalem instalacje gazowa czyli tuning pelna geba :rotfl: reszta wkrotce (mam nadzieje ) <8>
Nikuś - 31 Mar 2011, 12:58

kenczorf napisał/a:
wyebalem instalacje gazowa


a stać Cię na to? :rotfl:

tajmus - 31 Mar 2011, 22:08

jak ta fiesta prawie nie jeździ to czemu by nie :yes:
Ad@mus - 31 Mar 2011, 23:36

LPG to dobra rzecz jak sie nie chce plakac pod dystrybutorem
ja mam i chwale

kenczorf - 1 Kwi 2011, 07:56

tajmus, dokladnie...teraz mieszcze sie w przedziale 500-1000km miesiecznie a nie jak dawniej :)
Wywalilem bo nawe czakram nie byl w stanie ogarnac falowania obrotow a mnie to wkur.... ;-( a gdy zapytalem co moze zostac ze starej instalacji zeby sekwencje wsadzic to mi oznajmili ze tylko butla :|

szynszyl - 3 Kwi 2011, 09:46

jak twoja zbieżność? podobno zmieniałeś coś w wahaczach?
mówiłem, że masz kasy jak lodu - co 2 mies. zbieżność robisz... :)

kenczorf - 4 Kwi 2011, 10:16

wymienilem tuleje a zbieznosci nie robilem. Jak mnie najdzie to moze w przyszlym miesiacu sprawdze
szynszyl - 6 Kwi 2011, 08:13

nie szkoda ci opon, bo mi tak. kiera na boku, ale wiesz że dalej walcze z głupotą i pechem :-P
kenczorf - 16 Kwi 2011, 21:16

robil ktos remont zeteca? jakie koszta sa mniej wiecej przy wymianie pierscionkow uszczelniaczy planowaniu glowicy (czesci plus robocizna) i wszystkim co sie przy takim zabiegu robi?
madek - 16 Kwi 2011, 21:25

A jesteś pewien że wymiana pierścieni cokolwiek da? Oglądałeś cylindry?
Ad@mus - 16 Kwi 2011, 21:35

1000zl licz
kenczorf - 16 Kwi 2011, 21:48

madek, nie rozbieralem silnika jeszcze. Sam sobie tego nie zrobie. Pomimo ze kompresje w miare trzyma to oliwy sporo przepala. Zastanawiam sie czy jest sens go robic czy szukac 2.0 czy wogole dojedzic go do konca a potem silnik na zlom
madek - 16 Kwi 2011, 22:09

kenczorf, a ile przepala oleju? wydaje mi się że lepiej poszukać drugiego silnika, z pewnych rąk (wiadomo że też nie jest to łatwe, ale w końcu nie spieszy się).
kenczorf - 17 Kwi 2011, 01:34

heh ten tez byl z "pewnych rak" :P Wiec tak przy spokojnej jedzie ubywa ok 1mm na 100km z bagnetu, moze troche mniej. Kilka przejazdow na cwiartce i ubywa od 3-5mm :/
Laskosz - 17 Kwi 2011, 01:49

jak chcesz to cała mk1 z naprawde dobrym silnikiem sprzedam za 4 tysie
madek - 17 Kwi 2011, 17:31

Cytat:
heh ten tez byl z "pewnych rak" :P Wiec tak przy spokojnej jedzie ubywa ok 1mm na 100km z bagnetu, moze troche mniej. Kilka przejazdow na cwiartce i ubywa od 3-5mm :/

No to faktycznie lipton... ja u siebie po ok. 3000km dolałem jakies 400ml, także można jeździć bezstresowo, ale przy takim zużyciu jak piszesz to już robi się nieciekawie

kuba87 - 17 Kwi 2011, 17:51

generalnie jak puszcza chmury to juz czas na remont...
do CVH dolałem dzis 0.5 litra a to dlatego ze uszczelka pod pokrywą zaworów mi pusciła
lubi puscic chmure ale z bagnetu raczej duzo nie ubywa

kenczorf - 17 Kwi 2011, 19:17

zaleje go w najblizszym czasie maxlifem i zobaczymy. Nie wiem na czym to jedzilo wczesniej
kuba87 - 17 Kwi 2011, 20:49

a co jest aktualnie wlane?
byc moze latał na półsyntetyku a Ty go syntezą zalałes....
wlej półsyntetyka i obserwuj zuzycie oleju

kenczorf - 17 Kwi 2011, 21:45

ja od kupna oliwy nie zmienialem bo miala 3000 przebiegu. Poprzednik nie pamieta jaki to byl olej
Pele - 17 Kwi 2011, 21:56

kenczorf napisał/a:
ja od kupna oliwy nie zmienialem bo miala 3000 przebiegu. Poprzednik nie pamieta jaki to byl olej


Poprzedni właściciel nie wie jaki był olej i Ty mu uwierzyłeś że ma tylko 3000 przebiegu ?? :rotfl:

kenczorf - 17 Kwi 2011, 22:31

po oleju bylo widac ze swierzy bo jeszcze byl jasny. A Qzyn nie jest osoba ktorej bym nie mogl wierzyc :)
Marek - 17 Kwi 2011, 23:13

kuba87 napisał/a:
a co jest aktualnie wlane?
byc moze latał na półsyntetyku a Ty go syntezą zalałes....
wlej półsyntetyka i obserwuj zuzycie oleju


Nie głoś herezji bo pozniej przez takich jak Ty kraza dziwne mity, ja z 10w przeszedlem na 5w i nic nie ubywa, bracik w cvh z 15w na 5w i tez nie ubywa, kolega kruku w 1.8 ziutku tez zalal 5w i o dziwo nie ubywa...

A co do tematu to moze pierscien zgarniajacy/zgarniajace powiedzialy papa, skoro trzyma kompresje.

Ew. niesprawny zaworek odmy i wali olej w dolot.

Fordon - 17 Kwi 2011, 23:24

Marek, lepiej bym tego nie okreslil ...
Jeszcze mozna dodac tu przygotowany motor i zrabane uszczelniacze zaworow...

kenczorf - 18 Kwi 2011, 07:24

Marek napisał/a:
Ew. niesprawny zaworek odmy i wali olej w dolot.
tez o tym pomyslalem i prawdopodobnie dzis zedre weza czy mokry czy suchy

[ Dodano: Pon Kwi 18, 2011 21:27 ]
Wiec wezyk mokry nie jest ale jakis brud delikatny sie tam zbiera na bazie oleju bo po wsadzeniu szmatki do wezyka delikatnie sie przubrudzila

Zakupilem oliwe 4+1L gratis - na dolewki :D

Zrobilem testa i jest tak
Na zagrzanym aucie wsadzilem kumpla do fiesty a ja jechalem za nim. on jechal tak do 4k rpm i nic nie kopcilo. Stanelismy w miejscu i przygazowka pod odcinke. Zaraz przy odcince puscil dyma i juz tak dymil sobie. Zgasilem go i za chwile odpalilem znowu. Puscil malego baczka i juz nie dymil. Przygazowka pod 4krpm i znow zaczal ale mniej jak po odcince. Zgasilem po chwili odpalilem i przejechalem 2km krecac tak do 3krpm. Wysiadlem z auta i nic nie dymilo. Tak jakby wieszalo sie cos? Dodam, ze wtedy co dymil temp byla w granicach zalaczenia sie wiatraka

[ Dodano: Czw Kwi 21, 2011 08:59 ]
Oliwa zmieniona..bedziemy monitorowac ubytki. Dodatkow wpadl filtr powietrza, kable, swieczki ale nic to w zasadzie nie zmienilo...dalej jakby wypada z zaplonu co jakis czas. Wsadzilem nowy zawor odpowietrzenie skrzyni korbowej. Poszukalem informacji o nich i do zetekow sa 3 rodzaje. Jeden metalowy - puszcza w obie strony, drugi plastik - puszcza w jedna strone, 3 plastik ale nie mam go i nie wiem jak dziala.
Dzis wymienie gumy mocowania wachacza bo stare rozwalone :)
I gorsze wiadomosc czyli rozrusznik sie uwalil. Od czego pasuje rozrusznik do tego silnika? Ktos pisal ze od MDO 2.0 nie bedzie bo za duzy. Z czego moge jeszcze dobrac?

[ Dodano: Czw Kwi 21, 2011 21:18 ]
zanabylem wydech od krzysieks_mc :) wkrotce montaz


[ Dodano: Sob Kwi 23, 2011 17:37 ]
wydech na swoim miejscu. Jeszcez nie jest to co bym chcial bo docelowo bedzie prawodopodbnie kolektor z Rs'a a tak to stara rura 50tka od kolktora potem przelot 50tka a nastepnie to co na obrazku. Roznice czuc od razu :D poprawila sie gora i troche dol...teraz czasem cala jedynka idzie na poslizgu...ehh te waskie kapcie :P
Natomiast znowu laczenie kolektora z portkami sie zdupcylo. Dmucha mi tamtedy. Sa jakies elastyczne masy uszczelniajace? DOdam ze czerwony/czarny silikon zostaje przepalony i wydmuchany :P

luki - 23 Kwi 2011, 20:00

Upik by sie zdał bo mody wlazły :)
kenczorf - 26 Maj 2011, 00:23

jakis update by sie przydal wiec fiesta dzial...tzn jeszcez jezdzi :P Oliwe zlopie, a ile to za niedlugo dam znac :P
Sciagnalem sobie programik do mierzenia czasow RaceChrono. Producent podaje, ze przeklamania sa rzedu 0,1-0,05 s. Czasy mierzylem z zewnetrznym odbiornikiem GPS bo napewno lepszy niz ten w telefonie :)
Wyszlo 1x
0-96 7,9
0-100 8,3
1/4 mile 15,6 przy 139kmh/h
80-120 5,7
oraz 2x
0-96 7,8
0-100 8,2
1/4 mile 15,6 przy 138kmh/h
80-120 5,4

Czyli nie jest tak tragicznie <8>

[ Dodano: Pią Maj 27, 2011 16:26 ]
spalanie oliwy jest nie male :P litre na 1000km. Spokojnie mozna przyjac ze 0.5L poszlo na cwiartkach a reszta podczas normalnej jazdy.
Zanabylem nowke sztuke Dunlop Sport 01 185/55r14 ale nie jestem zadowolony. Sa mieksze od tych co mialem bo wyzsze...taki troche balon. Porownamy na cwiartce jak teraz wyjdzie. Poprzednie czasy byly na 165/60

szynszyl - 1 Cze 2011, 08:47

Grześ, ja myślę że czas na ceramizer :)
Daras84 - 1 Cze 2011, 09:06

silnik kapa :)
bidżej - 1 Cze 2011, 10:30

toś chłopa pocieszył :-P
kenczorf - 1 Cze 2011, 15:29

no coz zamienilem zdrowego hcsa na olejozernego zeteca:P Jak bedzie kasa i bede mial wtedy checi to sie zmieni pierscionki i uszczelniacze. Powinno byc duzo lepiej bo jako tako silnik chodzi, pali od kopa, 8.2s do setki, najnizsza komprecha na cylindrze to ponad 12. No chyba, ze jak kompresja w miare jest a oleju ubywa sporo to wina lezy gdzie indziej? A ze sie nie znam na tyle to to pytanie kieruje do was <8>
Ewentualnie zostaje wymiana calego slupka...tylko gdzie tu znalesc zdrowe rqc...

tajmus - 1 Cze 2011, 17:45

czas na cvh :rotfl:
Laskosz - 1 Cze 2011, 20:52

kenczorf napisał/a:
tylko gdzie tu znalesc zdrowe rqc...

widzisz a ja mam :P za 6tysi z opakowaniem w postaci mk1 Ci sprzedam :P

tajmus - 1 Cze 2011, 20:57

Laskosz napisał/a:
kenczorf napisał/a:
tylko gdzie tu znalesc zdrowe rqc...

widzisz a ja mam :P za 6tysi z opakowaniem w postaci mk1 Ci sprzedam :P

drożeje gadzina :P ...hmmm w sumie nowy profi lakier jest nie <8>

kenczorf - 1 Cze 2011, 21:35

Laskosz, twoja podobno klepie wiec ideal nie jest :P a jesli bym kupowal to sam slupek a nie cale auto :P
Stunt_Man - 1 Cze 2011, 23:37

kenczorf napisał/a:
tylko gdzie tu znalesc zdrowe rqc...

od Darasa bo on zawsze wszystko ma :V:
ewentualnie kupisz zwykłe 1.8 i dasz swoje graty

bartek79 - 2 Cze 2011, 17:21

mam 1,8 105KM do sprzedania jak by kto chciał
Ad@mus - 2 Cze 2011, 21:41

ale jak najnizsza komprecha to 12a to ja stawiam na uszczelniacze glowicy albo uszczelka glowicy
generalnie lepek zrzuc i zrob kapke
i powiedz jeszcze ile tego oleju łoi, bo moze tak musi miec

kenczorf - 2 Cze 2011, 21:48

Ad@mus napisał/a:
stawiam na uszczelniacze glowicy
co przez to rozumiesz? uszczelniacze zaworowe?
Ad@mus napisał/a:
powiedz jeszcze ile tego oleju łoi, bo moze tak musi miec
czytamy cale tematy a nie tylko 2 ostatnie posty :P
kenczorf napisał/a:
spalanie oliwy jest nie male litre na 1000km. Spokojnie mozna przyjac ze 0.5L poszlo na cwiartkach a reszta podczas normalnej jazdy.

jak pisalem wyzej wiekszosc leci przy upalaniu bo potrafi zniknac 3-5mm z bagnetu po 6-8 startach :P

tajmus - 2 Cze 2011, 22:14

kenczorf napisał/a:
stawiam na uszczelniacze glowicy

co przez to rozumiesz? uszczelniacze zaworowe?

:yes:

Ad@mus - 4 Cze 2011, 09:34

jakby komprecha byla dupiata to mozna rozwazac wymiane pierscieni, z racji ze kompresje masz ok to ja zaczol bym od uszczelnienia zaworow i obdukcji uszczelki pod glowica

z tego co kojarze masz silnik od qzyna tak... tamten silnik nie moze miec jeszcze pierscieni wysranych, chyba ze zes je przekatowal na 1/4

obadaj tez wode w zbiorniczku wyrownawczym czy przypadkiem jej tez nie ubywa albo czy nie ma w niej oczek oleju

rasumując po przeczytaniu 2 ostatnich postow, jak ubywa 1l oleju to pierscienie powinny byc ok, jak by byly walniete to masz przedmuchy, olej leci z odmy itp i ubywalo by w wiekszych ilosciach a pozatym jak mowisz ze komprecha jest to zacznij pierw od glowicy a potem baw sie w szukanie slupka

kenczorf - 7 Cze 2011, 00:34

Ad@mus napisał/a:
chyba ze zes je przekatowal na 1/4
a bo ja wiem....w okolice odcinki jest krecony :)
Ad@mus napisał/a:
obadaj tez wode w zbiorniczku wyrownawczym czy przypadkiem jej tez nie ubywa albo czy nie ma w niej oczek oleju
jest czysto
Ad@mus napisał/a:
olej leci z odmy
z dolnej jakies tam szczatki oleju sie przedostaja...ale nie na tyle zebym mogl powiedziec ze z niej kapie.
Ad@mus napisał/a:
jak mowisz ze komprecha jest
w tym tygodniu sprawdze jeszcze raz i porownam do ostatniego pomiaru

Wiec trzeba zaczac zaopatrywac sie w czesci....
Uszczelniacze Elring czy Goetze?
Pod glowice to samo? I z jakiego modelu foki sa te ciensze o ktorych ktos wczesniej pisal, zeby doprezyc silnik? W katalogu foty te pod rqc nie maja podanych grubosci. A do foki widze kosmiczne ceny od 200-300 za uszczelke :O
Uszczelka pod dekiel to juz mniej istotne.

Co warto przy okazji sprawdzic/zrobic?

kenczorf - 8 Cze 2011, 22:12

W miedzyczasie....dzieki Intel ;]


bidżej - 8 Cze 2011, 23:29

weź chłopie ogarniaj ten olej, bo mój HCS mniej wciąga ;)
kenczorf - 8 Cze 2011, 23:31

bidżej, moj nie wciagal wogole <8>
Zaczynam zbierac czesci i bedzie robiony :) Niech mi tylko ktos doradzi jakiej firmy lepiej wziasc

bidżej - 8 Cze 2011, 23:34

ja słyszałem, że Elring jest gut.
tajmus - 9 Cze 2011, 20:08

kenczorf napisał/a:
Co warto przy okazji sprawdzic/zrobic?

kieszeń :yes:

przemo_rsr - 9 Cze 2011, 23:13

uszczelke to ja Ci polecam victor reinz, drogawe ale i porządne :)
kenczorf - 18 Cze 2011, 19:10

Okazalo sie, ze poprzedni pomiar kompresji 12.2 12.8 13.1 12.8 byl zle wykonany, poniewaz nie wiedzac...wykrecalem po jednej swieczce.
Teraz przy wykreconych wszystkich wyszlo


Pomiar 5 i 6 to jest to ponownie pierwszy i drugi cylinder czyli:
13.3 13.7 14.2 14.2 oraz 1 cylinder 13.5 i drugi 13.5

Teraz licze na to, ze pierscionki olejowe sa dobre :P i robie uszczelniacze. Jesli to nie pomoze...to coz zbieram kase i zrzucam czapke :)

luk-90 - 19 Cze 2011, 15:56

uszczelniacze wymienisz bez zrzucania głowicy?
kenczorf - 19 Cze 2011, 16:20

luk-90, szukalem o tym informacji i da sie to zrobic. Ladujesz cisnienie przez dziure po swiecy zeby zawor nie wpadl i mozna dzialac. Ja sobie tego nie zrobie i teraz jestem na etapie rozgladania sie po warsztatach ktory ile wezmie...z tego co widze tanio nie bedzie. Ale najwazniejsze zeby juz nie walilo tym olejem :)
a1topgear - 19 Cze 2011, 20:15

Albo tłok na danym cylindrze ustawiasz w GP i tyle...
kenczorf - 19 Cze 2011, 20:18

w zetecu sa chyba zawory pod katem to moze byc sytuacja, ze przy sciskaniu sprezyny mozna by go wygiac. No chyba, ze sie myle
przemo_rsr - 24 Cze 2011, 00:20

kenczorf, ugiąć zwór z ciskając sprężynę? żartujesz sobie? :fox:
Fordon - 24 Cze 2011, 00:30

Da sie to zrobic... ale trzeba troche wiedzy i odwagi ;) bo gary w 1.8 wychodza ponad blok... opuszczajac zawory i majac dobry sciagac dasz rade... ale bez sciagacza ni chu chu...
kenczorf - 24 Cze 2011, 09:07

Fordon napisał/a:
bo gary w 1.8 wychodza ponad blok... opuszczajac zawory i majac dobry sciagac dasz rade... ale bez sciagacza ni chu chu...
to jesli tak to zmienia postac rzeczy bo moze kolega sie wtedy podejmie. Nie wiedzial wlasnie jak wyoko tlok wystaje i jak gleboko zawor wpadnie.
A robiac rozeznanie u mechnikow to malo kto chce sie podjac...a ci co by sie podjeli wolaja od 250 do 300 plus czesci

przemo_rsr - 24 Cze 2011, 09:35

nieźle, ładnie się cenią w tarnowie z tego co widzę :rotfl:
luk-90 - 24 Cze 2011, 10:56

to chyba lepiej spróbować samemu, jak poleci zawór w gar to trzeba będzie czapkę zrzucać
a1topgear - 24 Cze 2011, 11:45

Poleci jak nie bedzie mial GP, choc jak kojarze moje CVH (wiem ze tu jest ziutek), ale rorzad tak samo jest kolizyjny, to nawet w DP szlo wytargac trzonek zaworu do gory, tyle ze trzeba bylo sie postarac. Wykreci swiece i bedzie wiedzial gdzie jest tlok...
Laskosz - 24 Cze 2011, 23:15

kenczorf napisał/a:
a ci co by sie podjeli wolaja od 250 do 300 plus czesci

za wiedze i cheć się płaci...

kenczorf - 24 Cze 2011, 23:59

Laskosz, mowisz tak jakbys oferowal sie taniej :) czekam na oferte tu albo na PW <8>
Laskosz - 25 Cze 2011, 00:03

nie oferuję się... zdrożałem...
kenczorf - 30 Cze 2011, 18:06

mam malego zgrzyta. W zasadzie wybralem juz goscia do uszczelniaczy, ale kazdy mechanik ktorego sie pytalem o cene i mowilem co sie dzieje stwierdzil, ze to napewno cos z pierscionkami jesli tak dymi i tyle oleju bierze, a kompresja jest ok bo olej doszczelnia. No i teraz nie wiem co zrobic bo moge sie uprzec i wydac 400 na uszczelniacze, po czym sie okaze, ze to nie to i trzeba czapke zrzucac...ehh
A najlepsze ze wiekszosc z nich po pytaniu ile za wymiane pierscionkow, mowi, ze w tym aucie to nie oplacalne :P

przemo_rsr - 30 Cze 2011, 18:15

ale jak Ci dymi jak lagujesz to będą najprawdopodobniej też pierścienie, miałem tak w granatowej z HCS;em
przemo_rsr - 30 Cze 2011, 18:17

jak masz zdejmować osprzęt głowicy to i szarpnij się odrazu na pierścienie, po co drugi raz robić to samo :)
kenczorf - 30 Cze 2011, 18:17

dymi tylko od 4krpm w gore
przemo_rsr - 30 Cze 2011, 18:19

bo ciśnienie jest wysokie w komorze spalania i olej podciaga do uszczelnienia się, nad głowicą nie masz prawie ciśnienie, rozumiesz?

mój też powyżej 3rpm dawał dyma

kenczorf - 30 Cze 2011, 18:19

jak bym mial zdejmowac glowice to wiadomo ze pierscionki bym zrobil i pasoaloby porting od razu. Ja uszczelniacze bez sciagania czapki chcialem wymienic
Daras84 - 30 Cze 2011, 21:50

kurde proste, zagrzej motor, na postoju przydup mu do odcinki jak kopci to pierscienie, i taniej szukac nowego motoru
kenczorf - 30 Cze 2011, 21:54

no ja juz wczesniej pisalem ze po takiej przygazowce kopci. I tak sie juz utrzymuje....chyba ze zgasze i za jakis czas odpale to przestanie. Albo jak sie przejade spokojnie to tez ustaje.
Daras84, to juz utwierdziles mnie ze trzeba raczej innego slupka szukac

Daras84 - 1 Lip 2011, 16:05

no i nie ma co kombinowac i pakować sie w koszta, spróbuj zagadac do Marka moze ci sprzeda góly słupek, z rs1800 po rozrzadzie wiem ze to ma, no i smiga na 5w30
kenczorf - 15 Lip 2011, 15:39

Marek narazie nie mysli o sprzedazy. Z racji ze w tym momencie i tak nie bede nic robil a nie wiem do konca czy obecnego nie remontowac...przynajmniej bede wiedzial co mam i na czym jezdze...stad moje pytanie czy jazdzac z wywalonymi pierscieniami nie uszkodze bardziej silnika? W sensie, ze gdy dojdzie do remontu zeby sie nie okazalo ze przez to cos wiecej sie stalo. Dodam, ze narazie sie nie scigam wiec krecenie pod odcinke niema. Maks do 6000 rpm raz na jakis czas jak mnie poniesie :P
szynszyl - 16 Lip 2011, 22:33

a co się stanie? kolejna dolewka oleju :) no chyba że pierścienie popękały :)
bidżej - 16 Lip 2011, 22:45

a był do sprzedania zadżebisty zetec, tylko wystarczyło znad morza ściągnąć gy
przemo_rsr - 17 Lip 2011, 16:31

jeśli Ci tuleji nie zrysuje to jeździj, ale nie świruj
Ad@mus - 17 Lip 2011, 18:33

slupek z 2l wsadz-duzo tego no i mondeo nie byly w "taki" sposob uzytkowane jak rs-ki, no i ma tez natrysk na denko :) poskladasz na glowie z rs-ki a potem ogarniesz kompa i po problemie, slupki z mdo po 400zl juz chodza :ok:
kenczorf - 18 Lip 2011, 09:36

Ad@mus napisał/a:
potem ogarniesz kompa i po problemie
A co tu jest do ogarniecie z kompem?
I w czym bedzie lepszy dol z 2.0 a gora 1.8 od calosci 2.0?

luk-90 - 18 Lip 2011, 12:24

a no taka, że górę już masz, więc taniej kupić sam dół :fox:
kenczorf - 4 Sie 2011, 15:25

Z nowosci to moja metrowa odma gorna zawalona jest majonezem jak HCS w zimie na Castrolu :hahaha:
bidżej - 4 Sie 2011, 19:14

znowu jest w giełdzie fajne auto z zetekiem w świetnym stanie, tylko z Radomia sobie przytargać :rotfl:
kenczorf - 4 Sie 2011, 22:02

majac 2 kola wolalbym zrobic remat wiedzac ze nic sie nie wysra przez dlugi czas tak jak z hcsem :) Dlatego zapewne wpadnie blok z 2.0 w ktorym sie zmieni pierscionki i panewki. Glowice sie solidnie zlize albo lekko plus cienka uszczelka oraz porting
tajmus - 5 Sie 2011, 14:35

a wtedy rozedrze podłużnice :P
kenczorf - 6 Wrz 2011, 00:19

Ksiadz Natanka rzecze : "jesli cos zmienia kolor...to wiedz, ze cos sie dzieje" :pop:


przemo_rsr - 6 Wrz 2011, 11:09

no widać, że coś się robi, gadaj co robisz? :fox:
kenczorf - 6 Wrz 2011, 12:24

silnik :2xf:
luk-90 - 6 Wrz 2011, 12:30

patyki na szaszłyki czyści. Robisz góre i dół?
przemo_rsr - 6 Wrz 2011, 12:34

tylko zrób porządnie, a nie że dasz mu w dupe kilka razy i bedzie to samo :rotfl:
kenczorf - 6 Wrz 2011, 13:25

luk-90 napisał/a:
Robisz góre i dół?





luk-90 - 6 Wrz 2011, 15:44

wszystko spoko, fajnie, ze robisz raz a porządnie, ale mogłeś sobie tam ogarnąć trochę miejsce pracy :rotfl:
kenczorf - 8 Wrz 2011, 20:11

ktos sie orientuje czy sa nowe pompy oleju i w jakiej cenie? Dol juz zamkniety i jestesmy dobrej mysli <8> jedynie pompy nie jestesmy pewni...chociaz wal i panewki nie byly porysowane.
kuba87 - 8 Wrz 2011, 20:48

a zawory sobie chociaż poznaczył który gdzie był? :rotfl:
kenczorf - 8 Wrz 2011, 21:06

spokojnie...zawory juz dotarte;] jutro pewnie blok wyladuje w aucie i glowa zostanie poskaldana

A tu jakies foty z prac...ubogo ale czasu na zdjecia niema:)




kenczorf - 13 Wrz 2011, 21:00

Silnik poskladany i chodzi fajnie...gdy nie zaleje go na starcie. Nie wiem o co chodzi...czy jakis czujnik sie uwalil gdy auto stalo czy jakis kabelek szwankuje...ale czuc ze zalewa go paliwem. Wiec pytanie....jedyne co sie zmienilo to kolktor. Wpadl z RS2K. Sonda wyszla za miskao lejowa bo wczesniej niema gdzie. Czy fakt, ze sonda jest tak daleko, moze powodowac ze go podlewa za bardzo?
bidżej - 13 Wrz 2011, 21:02

ej, pisałem już kiedyś, że stał w giełdzie zajebiaszczy zetec śmigający jak szwajcarski zegarek, sygnowany przez szpeca z Gliwic? :2xf:
kenczorf - 13 Wrz 2011, 21:05

Moj zetec tez chodzi dobrze jak narazie. Docieralem go dzis 70 km i nic sie nie stalo...a zalewanie to raczej napewno kwestia elektryki. Pierwsze co sprawdzilem to regulaotr cisnienia czy znow nie puszcza wachy w dolot ale jednak nie :P
luk-90 - 13 Wrz 2011, 21:45

na chłopski rozum to mogą być IAT, ECT lub sonda, obejrzyj kabelki od czujników, może któryś się już spsuł( sparciał, przetarł), albo zrób jeszcze raz reset kompa

Na zdjęciu bloku, te 3 elementy przykręcone na każdy gar to natryski na denko tłoka?

kenczorf - 13 Wrz 2011, 21:55

wiazke mi kumpel naprawial a to nie jego pierwsza. jutro sprawdze przejscia po pinach od kompa. ECT to czujnik temp wody a IAT to powietrza? Wlasnie wiem ze jedna z tych 3ech rzeczy albo wiazka....teraz szukanie. A co myslicie o tej sondzie? Czy dalekie jej umieszczenie moze powodowac zle odczyty i przelewanie paliwem?
bidżej - 13 Wrz 2011, 22:18

IAT jak przypuszczam Intake Air Temperature - więc od temp. powietrza w dolocie :)
TomeX500 - 13 Wrz 2011, 22:36

Ja mam sondę z RS2000 jakieś 15 cm za miską i jest wsio ok.
luk-90 - 13 Wrz 2011, 22:36

ECT to czujnik temp wody dla kompa, IAT to temperatury. Sonda przeniesiona trochę dalej wiec powinna się ciut dłuzej nagrzewać, może uwaliła się i tyle. najprostszym rozwiązaniem byłoby zczytac błędy kompa i tyle. Popytaj Tomexa, on ma przeciez wydech rs2000
Fordon - 13 Wrz 2011, 22:48

O boze...
Pany nie po to nasze sondy maja 2 grzalki zeby zle pracowac i odczytywac... ale wystarczy to ze odczyt ma tylko z 2 garow a nie 4 i juz zaczynaja sie schody.
IAT nigdy nie podleje az tak silnika jak ECT oraz sonda... to one w 50% steruja korekcja dawki paliwa a kolejne 40% jest to MAF na koniec IAT.

TomeX500 - 13 Wrz 2011, 23:17

Na początku miałem sondę wkręconą w pierwszy odcinek kolektora, więc zbierała info z dwóch cyl i nie było różnicy. Ale później dla świętego spokoju zrobiłem "profi". Jakie dwie grzałki?
Fordon - 13 Wrz 2011, 23:38

Nie zrozumiesz tego dopuki nie podlaczysz sondy AFR ale takiej porzadnej a nie zabawki i nie zobaczysz odczytu gdzie lambda spada ponizej 1....
Dla czego nasze sondy seryjne maja 4 kable ??
1-2 pin jest to odczyt lambda dla sterownika ECU, pin 3-4 sa ta obwody grzalek zeby tak zwany Warming UP trwal krocej i odczyt zimnej jednostki nastapil szybciej a koretka zaoszczedzi nam paliwa i czasu reakcji...
Moj Innovate LC-1 nagrzewa sie w 30s po podlaczeniu co za tym idzie odczyt jest o wiele szybszy niz w przypadku sondy Forda... roznica w czasie logow to kolo 15s.... przepasc...
Nie ma co wiecej pisac bo to co tu nadaje zrozumieja osoby do zliczenia na palcach obu dloni...

TomeX500 - 13 Wrz 2011, 23:52

No niestety większość nie zrozumie... Napisałeś "grzałki" tak jakby były dwie, a to zwykły obwód, więc jest jedna.
Fordon - 14 Wrz 2011, 00:05

http://autotechnikaeksper...eoria.htm#Sonda
Zapomniales o tym ze sonda a w sumie jej obudowa jest masa :yes: :yes: wiec napiecie wchodzace jest tylko punktem pobudzenia grzalki do pracy i nawey jesli jedna z nich padnie odczyt bedzie spozniony dla ECU.

kenczorf - 14 Wrz 2011, 07:32

widze, ze odleglosc nie gra roli za bardzo. Nagrzany wydech napewno byl bo to bylo 30 min jazdy do 5000rpm i hamowanie silnikiem. Po tych 80 zrobionych kilometrach spalanie przy jezdzie jak wyzej wychodzi 20L/100km <wow>
TomeX500 - 14 Wrz 2011, 08:54

Jeśli odkręcałeś ori sondę, to możliwe, że się uwaliła. Przynajmniej ja tak miałem, ale nie przypominam sobie czy mi upadła, czy co.
Marek - 14 Wrz 2011, 16:23

Od samego wykrecania/wkrecania sonda nie ma najmniejszej szansy sie uwalic, w najlepszym wypadku zbieg okolicznosci...
TomeX500 - 14 Wrz 2011, 19:09

Są szanse, jeśli odkręcając pomagał sobie np młotkiem...
Marek - 14 Wrz 2011, 21:37

To wtedy nie jest odkrecanie tylko kowalstwo artystyczne :rotfl:
kenczorf - 14 Wrz 2011, 23:37

TomeX500, troszke cie ponioslo :P Nigdy nie odkrecalem sondy mlotkiem :9:
Wszystkie wiazki sprawdzone. Sa przejscia od czujnikow/wtryskow itp na komputer. Maf bankowo sprawny bo mam 3 :rotfl: Zostala sonda i czujnik temp. Ogolnie jest tak, ze jak paluje w sensie docieram wysoko...zgasze i za pare min chche odpalic to musze dodac gazu bo nie utrzyma obrotow i przez chwile ma mula. Na zimnym idealnie odpala i jedzie. Jesli pojezdze dynamicznie ale odczekam 30 min to tez spokojnie odpali i bedzie lekki mul. Jesli jezdze spokojnie, zgasze i po chwili odpale to ok. Cos mi swita, ze moze czujnik temp daje zle wskazania przy wysokich temp...

Ogolnie zrobione juz 200km. Obecnie spalanie na odcinku 100km wyszlo niecale 12L/100. A jazda byla taka, ze zadko kidy 3jke wrzucilem a na obwodnicy ze 3 razy udalo sie 4 wbic. Jazda do 6krpm na kazdym biegu i jesli nieda sie dalej rozpedzic to hamowanie silnikiem i znow do 6000 i tak w kolko. Wiec, zle chyba nie jest..zwazywszy, ze przed remontem po takiej jezdzie to i 15-16 lyknal :P
Olejem bylo czuc na poczatku przy hamowaniu silnikiem z wyskoich obrotow...a obecnie jest chyba ok. Bynajmniej ja nie czuje. Po 200km jazdy jak powyzej ubytkow oleju na razie nie zauwazono a silnik suchutki :jupi:

kenczorf - 15 Wrz 2011, 00:07

dodam, ze klawiatura juz nie stuka. Szklanki moczyly sie 3 dni w benzynie i dalej byly twarde. Wiec je wycisnelismy w imadle. Z kilku nic nie wychodzilo, wiec przedmuchanie kompresorem sprawilo, ze olej sam zaczal z nich wyplywac. Wtedy docisnielismy je w imadle. Efekt jest taki, ze docieram silnik na elfie 15w40 i nic nie stuka :)
kenczorf - 15 Wrz 2011, 16:25

Pomiar czujnik temp cieczy przy temp silnika...hmm...zaraz po wylaczeniu sie wiatraka wyszlo 2,1-2,2 kohm albo ohm sie nie znam na tym :)
Co do sony to wpialem sie w kable przy kompie o numerach 44,46. Gdzies na forum ktos pisal ze to pin 29 i 49 ale u mnie sa one puste, a te co podalem wczesniej pokrywaja sie rowniez autodata. I teraz tak...na zmiennym wychodzilo 10,xx 11,xx 12,xx A na stalym 20-23 itp. Moze, zle ustawilem miernik? Ale sprawdzalem na kazdym polozeniu i albo nie reagowalo albo takie cos wychodzilo

A na marginesie...kiedy kladziecie pedal w podloge gdy niemacie czujnika temp oleju? Nie chce swojego zbyt szybko skonczyc wiec czekam, az sie wiatrak zalczy, co bez korkow jest nie realne i dopiero wtedy cisne.

luk-90 - 15 Wrz 2011, 16:53

chyba chodziło o brak czujnika temp wody :-P Według Mnie takie 10 minut na postoju wystarczą na nagrzanie silnika do odpowiedniej temperatury, nawet jeżeli czekasz aż wiatrak się włączy to chyba zbyt dużej różnicy to nie zrobi gdyż jak tylko ruszysz to juz po parunastu metrach ciesz się schłodzi. Co do sondy to podajesz AFR?
kenczorf - 15 Wrz 2011, 17:16

nie, o brak czujnika temp oleju. Wazniejsza jest temp oleju niz cieczy. Co do sondy to podaje pomiar z voltomierza.
Podawales gdzies jakie wartosci powinien miec czujnik temp w danym zakresie temperatur ale nie moge znalesc. Mozesz wkleic??:)

luk-90 - 15 Wrz 2011, 18:22

Sonda podaje wartości od 0V do 1V gdzie 1v to zbyt bogato, a 0 zbyt ubogo, więc coś pomieszałeś, zaraz wkleje te wartości

Proszę:


Poszukaj gdzieś miedzy które kable sondy wpiąć się voltomierzem i będziesz wiedział co jest pięć. Nie pamiętam które, ale delikatnie zdejmij kawałek izolacji i wtedy sprawdź a na koniec zaizoluj ładnie

Według mojej książki i schematu w niej zawartym lambda daje sygnał na na 46 pin kompa, więc według Mnie powinieneś wpiać się miedzy 44 a 46pin, miernik na napięcie stałe i zakres do 2000mV aczkolwiek zastrzegam sobie prawo do pomyłki, bo już raz mnie ta księga gumisiów zrobiła w hooy'a :hahaha:

bidżej - 15 Wrz 2011, 18:26

luk-90 dobrze gada :yes:
kenczorf - 15 Wrz 2011, 21:41

luk-90 napisał/a:
według Mnie powinieneś wpiać się miedzy 44 a 46pin

kenczorf napisał/a:
Co do sony to wpialem sie w kable przy kompie o numerach 44,46

sprawdze jeszcez jutro na takim ustawieniu jak mowisz czyli
luk-90 napisał/a:
miernik na napięcie stałe i zakres do 2000mV
i zobaczymy co wyjdzie :)
Marek - 15 Wrz 2011, 23:04

44 pin i obojętnie jaka masa, najlepiej z kompa, z pinu 20, 40 lub 60. Napięcie ma skakać między 0.1V a 0.8V, jak będzie stało na jakiejś wartości lub przekroczy ten zakres to znaczy że sonda uwalona.
bidżej - 15 Wrz 2011, 23:12

sonda cyrkonowa chyba fizycznie nie ma możliwości pokazać więcej niż 0.9-1V, więc w razie jakby było więcej to raczej wiązka padaka? (pytam :P )
luk-90 - 16 Wrz 2011, 07:50

trzeba też wziąć pod uwagę błąd pomiarowy miernika
Marek - 16 Wrz 2011, 11:54

bidżej napisał/a:
sonda cyrkonowa chyba fizycznie nie ma możliwości pokazać więcej niż 0.9-1V, więc w razie jakby było więcej to raczej wiązka padaka? (pytam :P )


Niekoniecznie wiazka, mam taka sonde ktora "generuje" 3.8V, ma zwarcie z obwodem grzalki :)

kenczorf - 19 Wrz 2011, 23:07

hmm wiec tak...mam chyba zle podpieta wiazke od sondy, poniewaz wiazka od strony auta wyglada nastepujaco. 2 brazowe, czerwono-czarny i niebiesko-bialy. Miedzy niebiesko bialym a masa skacze sobie sonda tak jak ma byc. Miedzy czerwonym a masa mam napiecie a 2 brazowe to masy. Po stronie sondy sa 2 biale i chyba szary i czarny. 2 biale to grzalka...a jesli dobrze pamietam to spielismy je z dwoma brazowymi czyli masami. Wiec grzalka sie nie wlacza bo nie dostaje plusa. Za to odczyt sondy ma plusa i ten niebieski.....czy jakos tak. Nakresli mi to ktos jak to ma wygladac? Bo w tym momencie podejrzewam, ze do dwoch bialych do sondy ma isc Braz- masa i czerowno-czarny plus. A do wskazan ma isc niebiesko-bialy i brazowa masa. I ktory kolor z wiazki w aucie do ktorego przy sondzie. Chodzi mi o wskazania czy niebieski do czarnego czy szarego czy to obojetne?
kenczorf - 19 Wrz 2011, 23:36

Poszukalem na szybko i znalazlem cos takiego:
Niebiesko bialy do czarnego
Brazowy do szarego
Brazowy do bialego
I czerwono czarny do bialego

Rozumiem, ze brazowe to obojetnie ktory gdzie?
Jutro beda to sprawdzal a teraz ide na :joint: i spac <8>

luk-90 - 20 Wrz 2011, 00:47

sprawdze Tobie to jutro przed robotą
kenczorf - 20 Wrz 2011, 22:15

Z dzisiejszego dnia. Sonda sprawdzona-dziala. Podpieta jest dobrze, a grzalka grzeje.
Przypadkiem znalazlem ze guma dolotu pekla przy przeplywce i lapal lewe powietrze. Zalozyl wiec oryginal na wezszej przeplywce. Dla tych ktorzy nie wierza, ze to cos daje...proponuje przejechac sie najpierw z wieksza a potem ze standardem. Na oryginalnej auto sie wolniej wkreca i niema takiego jaebniecia od 5k w gore.
Juz myslalem, ze to moze dolot walil ze mna w ciula ale jednak nie.
Wrazenia po jezdzie sa takie:
-dalej na rogrzanym popalowanym silniku musze dodac gazu zeby utrzymal obroty
-najwiekszy dramat z zalaniem jest po odpaleniu zagrzanego. 1wszy bieg i pedal do podlogi...a auto sie wkrecic nie chce. 3-4krpm pojawia sie wolnej jak w hcsie. Wtedy pomaga dodanie na luzie z 3-4 razy gazu i mul przechodzi.
- w zakresie od 3-3,5 do 4-4,5k tez wystepuje takie przymulenie ale duzo mniejsze...a pozniej idzie normalnie.

Zostal mi juz chyba tylko czujnik temp wsadzic nowy, zeby byla pewnosc, ze jest ok bo juz sam nie wiem gdzie szukac dziury w calym.

Mam dwie przeplywki o numerach 92BB-12B579-BA AFH45-26A. Na obu jest tak samo
Mamjeszcze jedna nie testowana bo nawet nie wiem czy bedzie pod ten silnik. 92BB-12B579-AA AFH45-26. Da rade po nuerach ogarnac czy to pasuje czy nie?

Ma ktos jakis pomysl?? ;-(

kenczorf - 20 Wrz 2011, 22:26

Z lepszych info to takie ze zrobilem 400km ostrej jazdy i jak narazie oleju nie ubylo. Czasem go czuje albo mi sie tylko wydaje :) Gorzej, ze po 200km z calego baku zostala cwiartka...no ale wskaznik nie jest dokladny <8>
luk-90 - 20 Wrz 2011, 22:51

Z osobistych doświadczeń, muł i blokada na obrotach to była przepływka. Co do srutututu to poczujesz zmiane po zmianie całego układu dolotowego na plastik :yes:

Co do czujnika to wykręć, dwie szklanki wody o różnych temperaturach i miernik w dłoń

Przydał się obrazek ? :fox:

kenczorf - 20 Wrz 2011, 23:02

sam opis bez obrazka tez by byl ale wazne zebym sie utwierdzil czy tak ma byc :)
czujnik sprawdzalem przy temp zaraz po wylaczeniu sie wiatraka. pewnie jakies 90 stopni i mial chyba 3 albo 3,5 kohm. Jesli to przeplywka to ma naprawde pecha, ze obie walniete :P Jak nikt nie rozszyfruje od czego jest trzecia to ja poprostu podepne i zobaczymy co i jak. Przy czym ta blokada taka gwaltowna jest tylko po odpalniu po palowaniu.
Dodam, ze na zimnym szarpie. Niema plynnosci

przemo_rsr - 20 Wrz 2011, 23:15

ledwo coś go poskładał i już dajesz mu w dupe, stary to nie przeginasz? :fox:
luk-90 - 20 Wrz 2011, 23:52

yyy docieranie na ostro przemo.

Co do czujnika to ostatnio przy poprawianiu paru rzczey pomierzyłem specjalnie czujnik temp wody i powietza. Miałem dwa czujniki temp wody. W tych samych warunkach jeden pokazywał o 10kOhm wiecej od drugiego. Wymieniłem go także z sondą i teraz przy normalnej jeździe( czasem przeciągnięcie) spalanie wychodzi pi razy drzwi ok 9-9.5l na 100 w miescie, a wczesniej to wychodziło kolo 18l

przemo_rsr - 21 Wrz 2011, 00:03

na ostro to sobie łby docierajcie, za pół roku pójdzie i nowe pierścienie kupi,

znam nie jednego co na ostro docierał potem znowu rozbierał i potem docierał na spokojnie :)

vegetagt - 21 Wrz 2011, 00:11

przemo_rsr, http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=31096 zapraszamy do dyskusji :)
luk-90 - 21 Wrz 2011, 00:28

kultury trochę :głowąwmur: Jego silnik, jego pieniadze, ja tez jestem za docieranie mna ostro, ale to nie temat do tej dyskusji
kenczorf - 21 Wrz 2011, 20:21

luk-90, prawdopodobnie miales racje co do przeplywki. Sugerowalem sie tym, ze kupilem na forum 2 od konkretnego uzytkownika, ktory zapewnial, ze jedna bankowo jest sprawna. A dzis poprzekladalem wszytkie i na dwoch o tych samych numerach jest tak jak wyzej napisalem. A 3cia ma takie lagi jak redtube wieczorowa pora na neostradzie. Gdzie ja teraz zanabede pewniaka? Sa dostepne nowe w jakich przyzwoitych pieniadzach ?? :-)
Fordon - 21 Wrz 2011, 22:12

Jedziesz na szrot idziesz do pana zenka i mowisz chce przeplywke tylko sprawna bo jak nie to w ryj i kupie ja jesli auto bedzie dobrze dzialac... Proste jak budowa przepychaczki do kibla...
Na gg nie odpisywalem bo chlopaki mieli racje z przeplywka wiec po co powielac cos co jest zgodne z prawda :-)

luk-90 - 21 Wrz 2011, 22:46

ja mam kilak przepływek, ale , no własnie zawsze jest ale. mam przepływke z escorta 1.8 105 sprawna na 100, ale zostawiam sobie ją na zapas :D , posiadam jeszcze przepływke z escorta mk7, ale nie podłączałem jej, jeżeli ktos mądrzejszy stwierdzi ze moze być to sprawdzę ją i wtedy za 8 pak dostaniesz ją ode mnie

PS. jesteś pewnien instalacji od przepływki, bo ja zrobiłem ją według ksiązki, i okaząło sie, że dwa kable są na odwrót podpiete

kenczorf - 22 Wrz 2011, 07:48

gdzies znalazlem schemat ze jeden pin do edisa i faktycznie tak jest a 2 albo 3 do kompa i tez tak bylo
luk-90 - 22 Wrz 2011, 07:55

1 Czarny - 8 pin w złączu EDIS( moduł zapłonowy)
2 wolne miejsce
3 Brązowy - masa
4 Brązowo czerwony - 50 pin w złączu ECU
5 Brązowo czerwony - 9 pin w złączu ECU

Z tym, że 4 i 5 pin na odwrót, to właśnie błąd był i zapomniałem napisać do pumy o tym

kenczorf - 22 Wrz 2011, 08:19

czyli 4ty przewod do 50 pinu czy 9tego bo teraz juz nie wiem czy podales poprawnie czy jest na odwrot:P Moze byc tez tak, ze one obydwa daja ten sam sygnal do 2 miejsc w kompie i ich kolejnosc nie jest wazna. Gdyby bylo inaczej raczej zrobili by rozne kolory przewodow.
luk-90 - 22 Wrz 2011, 09:09

tak jak podałem miałem najpierw podłączone czyli 4 pin do 50 w kompie i 5 do 9 w kompie i były wariacje, muł i max 4500obr. Wtedy popatrzyłem na wiazke z escorta mk6 1.8 i tam te dwa były na odwrót, czyli 4 pin z przepływki do 9 w kompie i analogicznie z 5, po zlutowaniu jak ręka odjął i mam tak na stałe teraz i wszystko hula aż miło :hihihi:
kenczorf - 29 Wrz 2011, 03:18

Uklad chlodniczy w mk3 sam sie odpowietrza? Pamietam, ze przy swapie po zalaniu plynu bylo ok. Po remoncie sie zapowietrzyl i musielismy odkrecac weze i czujnik temp. Dzis wsadzilem nagrzewnice bo juz mi zimno bylo i to samo. Jak to Ford przewiduje?
Podejrzewam, ze mam jeszcze gdzies powietrze poniewaz wlalem do ukladu to co spuscilem i nie dolewalem swierzego. A jakby nie patrzec do nagrzewnicy pewnie wejdzie te 0.5L

Dodatkowo stwierdzam, ze bledem bylo zalanie skrzyni syntetykiem bo mi teraz dwojka czasem wyskakuje ;-(

Laskosz - 30 Wrz 2011, 00:31

gdzieś może coś masz źle zapiete

yukład powinien sie samo odpowietrzyć a jak nie to krotka przebieżka i powinno przemielić

kenczorf - 5 Paź 2011, 19:51

Laskosz, jedyne co moze byc zle podpiete to tylko nagrzewnica o ile to ma znaczenie. Waz idacy od strony alternatora czyli pompy wpiety jest do gory nagrzewnicy a ten pod termostat idzie od dolu nagrzewnicy.
Jak narazie zrobione prawie 700 km i ubytkow w oliwie nie stwierdzono :)
Wykrecilem swiece i sa strasznie okopcone ale w tym miechy z pwoodu braku gotowki chyba nie rusze nic z tym zalewaniem

kenczorf - 6 Paź 2011, 07:39

Rano wyjechalem z domu z odpietym czujnikiem temp. Na zimnym brak roznicy miedzy wpietym a wypietym czujnikiem. Na lekko cieplym to samo. Zajechalem na stacje i zgasilem. Po chwili nie udalo sie odpalic, wiec podpialem czujnik. Kolejne 3 minuty to dramat szarpanie i brak mozliwosci wkrecenia sie na obroty.
Widze, ze trzeba zanabyc nowy...

kenczorf - 31 Paź 2011, 21:01

hmm problem sie poglebil. Wisze na telefonie z fordonem oraz konsultuje sie z miejscowym znachorem i narazie lipa.
Wiec tak czasem jest w miare ok ale od 2och tygodni na zimnym dziej sie takie rzeczy jak:
-dodaje gazu a obroty ida w dol a nie w gore.
-odpalam jade, cos tam szarpie lekko. Nastepnie za chwile brak mozliwosci wkrecenia sie silnika, buczenie, jest to na tyle mocne ze zwlaniam a nie przyspieszam. Wtedy czekam na spostoju kilka minut i potem da sie jechac.
- ogolnie zabkuje szarpie dusi dlawi
Fordon stwioerdzil ze uboga mieszanka co potwierdzil AFR

Na cieplym to co pisalem kilka postow wyzej. Czyli po jezdzie gasze, za chwile odpalam i przez 5-10 sek sie nie dokreca - znow uboga mieszanka.
Czasem na wolych obrotach na postoju potrafi nagle zgasnac. Zadnego falowania czy spadkow obrotow. Poprostu jakby go ktos wylaczyl.

Sprawdzona sonda, przeplywka, nowy czujnik temp, szczelnosc dolotu, edis podmieniony, cisnienie paliwa na jalowym 2.0, na obrotach 2.2 a gdy ma za ubogo to 2.5. Moze ma ktos jakis pomysl bo sam juz nie wiem czego szukac...

I prosbe mam do osoby ktora bankowo ma komputer od RQC zeby sprawdzila mi numery. Moze ktos ma pozyczyc na podmiane. Place za wysylke :P

luk-90 - 1 Lis 2011, 00:44

tej majster, jak sie sprężysz to mogę ci podesłać kompa sowjego, bo i tak moja unieruchomiona, ale maaaaxxxx do piątku 11 muszę mieć z powrotem kompa
kenczorf - 1 Lis 2011, 03:13

luk-90, a sprawdz numery swojego ECU. Moje to 92FB-12A650-DC.
Ehh posiedzialem sobie dzis i znow posprawdzalem przejscia. "/"-oznacza inny pin a "," ze do jednego pinu we wtyczce odpowiada kilka w kompie
Wszystkie wtyczki odpiete i wychodzi tak:
IAT 25/37,46,57
TPS 37,46,57/47/26
Wtrysk 1 58/37,46,57
Wtrysk 2 59/37,46,57
Wtrysk 3 39/37,46,57
Wtrysk 4 35/37,46,57
ECT 7/37,46,57
Bocznikowy 21/37,46,57
MAF 50/9/masa/8 pin w edisie oraz 37,46,57 na wtyczce kompa
Wałek rozrządu 24/37,46,57
Masa 9,16,20,28,40,42,60

O co chodzi z tymi pinami 37,46,57? Według autodaty pin 46 ma byc przy czujnikach których jest. Ale 37 oraz 57 sa to przekazniki sterowania silnikiem. Pytanie czy to dobrze, ze pojawiaja sie podczas sprawdzania czy nie?

Dodatkowo nie wiem czy to normalne czy nie...ale jesli zrobie pomiar przejscia jednej wtyczki gdy inne sa podpiete np sprawdzanie TPS gdy cala reszta jest wpieta to wychodzi mi jeszcze pin 21 od bocznikowego
Gdy sprawdzam 1 wtrysk a reszta jest wpieta to oprocz 37,46 i 57 mam jeszcze 59 z 2giego wtrysku, 39 z trzeciego oraz 35 z czwartego.

A na koniec powiedzcie mi gdzie idzie czujnik polozenia walu oraz 2x kabel sterujacy cewka bo na kompie ich nie znalazlem?

luk-90 - 1 Lis 2011, 21:38

nie grzebałem dzisiaj, ale komp ma oznaczenie 2fbc ( 92FB-12A650-BC)

po twoim kodzie kompa wychodzi, że masz 2fdc a ten także jest od 1.8 130 ps

znalazłem też coś takiego, może pomoże
http://www.fk-oc.com/e107...8441_escort.pdf

kenczorf - 4 Lis 2011, 05:28

Pin 46 to masa a 37 i 57 to plus po stacyjce czyli tu jest wszytko ok.
Nie wiedzac co dalej wydarlem kolktor dolotowy i porozbieralem co sie tam dalo.
Okazalo sie, ze miesce zasysania powietrza przez boczniukowy w przepustnicy byla uwalona smarem. Tawot usunalem i wyczyscilem. Skleilem jednego krokowca z dwoch. Odgialem (chyba dobrze) przepustnice po kombinajcach gazownikow oraz ja umylem. Wsadzilem wypucowany czujnik temp powietrza.

Po tych zabiegach nie musze dodawac gazu po odpalniu na cieplym bo juz nie gasnie, ale za to czasem przy hamowaniu obroty spadaja do 500rpm po czym rosna.
Z 4 razy juz wsiadalem i jechalem na calkowicie zimnym silniku i jak narazie wszytko wrocilo do stanu poprzedniego czyli jakies lekkie szarpanie malo odczuwalne, ale nie ma juz zabkowania, gasniecia, braku wkrecania itp. Na cieplym po zgaszeniu i odpaleniu dalej sie nie moze przez chwile dokrecac ale trwa to 3-5s a nie 10-20 :)

kenczorf - 8 Lis 2011, 02:12

Z racji ze godzina zacna pochwale sie nieasmowitym modem...uwaga tylko dla doroslych!!! Mianowicie zmienilem filtr paliwa po 4ech latach :9: :rotfl:

I w koncu wrocila wieksza obudowa przeplywki , gdyz udalo mi sie wygrzebac na szrocie jakiegos weza z forda o zmienniej srednicy. Moj stary pekl i bylem zmuszony przez miecha jezdzic na seryjnej... Natomiast czym jest zszokowany to fakt, ze ciezko znalesc w okolicy ta plasyikowa puszke dolotowa nad dekiel bez dziury z miksera :P

szynszyl - 8 Lis 2011, 08:15

kenczorf napisał/a:
ciezko znalesc w okolicy ta plasyikowa puszke dolotowa nad dekiel bez dziury z miksera
poczekaj z miesiąc.. u ciebie też będzie dziura..
kenczorf - 10 Lis 2011, 00:54

wykrakalem sobie, ze jak zrobie elktryke to utleje co innego. Ta fiesta mnie finansowo do grobu doprowadzi :P
Nacieszalem sie, az pare dni i znowu cos utlalo. Albo jakie poduchy pod skrzynia, albo przegub albo jeszcze co innego...az nie chce mi sie szukac co to...

kostek88wjcz - 10 Lis 2011, 11:59

kenczorf napisał/a:
znowu cos utlalo
standard :)
Peedro - 10 Lis 2011, 21:10

kostek88wjcz napisał/a:

standard :)


gdzie tam :P ja moją bije kilometry na dojazdach do pracy i nie tylko i nic sie nie dzieje :-P

Fordon - 10 Lis 2011, 21:43

Peedro, bo to dobry zetec byl... a tu hmmm... zetec ble... buda chce HCS-a :rotfl:
kenczorf - 11 Lis 2011, 11:46

panowie no jest taka mozliwosc ze buda wola o hcsa bo bylo jej z nim lzej :P Robila po 2000km miesiecznie a nie po 500 i nie miala takich przeciazen hehe ;]

To chyba beda poduszki bo ostatnio nie moglem 2 biegow znalesc. 5tki nie idzie na zimnym wbic, a dwojka stadardowo wypada :P

bidżej - 11 Lis 2011, 18:19

jak chcesz to będę miał niedługo HCSa do oddania. dzisiaj ogarnąłem mu trochę wiązkę i nawet cośtam jedzie :D
kenczorf - 12 Lis 2011, 14:10

nie skomentuje tego bo mi sie rece jeszcze trzesa po wczorajszym spocie :rotfl:
bidżej - 12 Lis 2011, 21:32

aż tak tęsknisz za 1.1 HCS CFI? :D ;-))
kenczorf - 13 Gru 2011, 01:06

bidżej, tak...sentyment mnie trzyma :P
Dzis zebralem sie w sobie i po kilku miechach od zauwazenia rozwalonej oslony przegubu wymienilem ja :) A ze szybko mi poszlo. to stwierdzilem, ze naciagne linke sprzegla bo lapie mi na samym dole. Ale po kilku testach stwierdzam, ze rozwiazanie z samoregultorem jest lipne albo ja mam cos nie halo. Standardowo mam luz na pedale. Tzn pierwsze ~1-2cm idzie lekko ale dzwignie na skrzyni ciagnie za soba. Jak podciagne linke o 1enego zeba to brak roznicy. Jak pociagne o 2 zeby to luz znika i sprzeglo lapie ponizej polowy ruchu pedala, a nie jak wczesniej przy samej podlodze.
Tylko ze wystarczy ze mokry sliski but zesliznie sie z jeszcze bardziej sliskiego pedala i sie ustawienie resetuje :/ To samo jesli lekko zachacze butem i uniose pedal do gory. Dlaczego samoregulator sam tego luzu nie zlikwiduje? A moze to nie luz bo ta wajcha na skrzyni sie rusza od razu po wcisnieciu pedala a, ze idzie lekko i sprzeglo lapie przy ziemi to wina wlasnie sprzegla?
Jakies refleksje na ten temat ? :fox:

bidżej - 13 Gru 2011, 07:55

sugestii brak, kiedyś jeździłem chyba z pół roku ze strzelającym samoregulatorem i luzem, po czym kupiłem nowy samoregulator, a stary się wystraszył zaczął trybić jak należy... więc poczekaj chwilę, namyśli się i będzie działać :-P
kenczorf - 13 Gru 2011, 18:12

hehe ale moj nie strzela :) tylko jak wymusze naciagniecie do poziomu mi odpowiadajacego to wystarczy zachaczyc butem i podniesc go co powoduje jego zresetowanie. Chyba, ze to wina konczacego sie sprzegla ktore uniemozliwia mu samoistne odpowiednie ustawienie sie. A gdy sie zresetuje to w zasadzie nie idzie wbic 5tki. Jak naciagne to juz jest lepiej czyli czesciej uda mi sie ja wbic :P
kenczorf - 23 Gru 2011, 21:04

a pod choinka pojawilo sie takie cos

Peedro - 23 Gru 2011, 21:09

choinke w garażu masz? :-P :hahaha: :ok:
kenczorf - 23 Gru 2011, 21:19

to jest podloga mojego salonu :9: nie byles wiec bluznisz :-P
Peedro - 23 Gru 2011, 21:27

nie wpuściłeś mnie, ba nie zaprosiłeś :-P rzekłbym że taką samą masz w garażu :-P
kenczorf - 23 Gru 2011, 21:34

nie bylo mozliwosci bo tobie i temu drugiemu:P tak bardzo sie do domu spieszylo hehe
tajmus - 23 Gru 2011, 22:02

kenczorf napisał/a:
temu drugiemu:P

Ty gagatku imienia zapomnialeś? nunu
Moze niedlugo cos sie wymysli :)

kenczorf - 23 Gru 2011, 22:33

hehe specjalnie tak napisalem ;]
I zapraszam..rowniez tych z sacza na spota i nocleg :devil:

Nikuś - 24 Gru 2011, 00:39

Peedro napisał/a:
nie zaprosiłeś

Nie bluźnij nunu

tajmus - 24 Gru 2011, 15:52

Nikuś napisał/a:
Peedro napisał/a:
nie zaprosiłeś

Nie bluźnij nunu

Synku to była inna okoliczność old

Nikuś - 24 Gru 2011, 16:21

http://www.youtube.com/wa...etailpage#t=78s
tajmus - 18 Sty 2012, 16:32

http://imageshack.us/phot.../abcd0002m.jpg/ :fox: :fox: :fox:
luk-90 - 18 Sty 2012, 19:15

z tego co mi wiadomo to ten kolek juz tam siedzi troche :devil:
kenczorf - 30 Mar 2012, 23:20

luk-90, ma racje...siedzi to od sierpnia tamtego roku :)

Doszla dzis do mnie paczuszka od Marek



a wniej cos co u mnie juz wola o pomste do nieba czyli skrzynia biegow z futra :) , przy okazji zawinalem rowniez wiatrak z rski



Natomiast kilka dni temu dzieki uprzejmosci lObywatelkaHigienistka, dotarlo do mnie sprzeglo



Teraz tylko oliwa, simmeringi i bierzemy sie za robote...aby w koncu moc wrzucic 5ty bieg:P i co by inne nie wypadaly :)

Fordon - 31 Mar 2012, 01:39

kenczorf napisał/a:
rowniez wiatrak z rski


Nie no nie wierze... wiatrak to masz w mlynie a to jest wentylator :yes:

luk-90 - 31 Mar 2012, 10:57

dobre posuniecie, ja też zamontowałem w czwartek wiatrak z 16v :yes:
kenczorf - 2 Kwi 2012, 11:30

Fordon napisał/a:
wiatrak to masz w mlynie a to jest wentylator
oj tam oj tam :D

WIATRAK zalozony i sprawdzony - sprawny :P

Fordon - 2 Kwi 2012, 12:52

No to bajer... bo po zimie wychodza czesto kwiatki w pierwsze cieple dni... :)
kenczorf - 5 Kwi 2012, 15:32

Wczoraj otwarcie sezonu na cwiartce i pierwsze przejazdy po remoncie. Musze powiedziec, ze jestem zadowolony poniewaz przedtem po takiej zabawie znikalo srednio do 0.5L polsyntetyka, a teraz syntetyka jest tyle co bylo wczesniej :)
Trzeba tylko ta skrzynie zmienic szybko bo co drugi wyscig to nie wchodzila dwojka albo trojka :cojest:

kenczorf - 7 Kwi 2012, 17:05

Dzis miala byc wymieniana skrzynia, lecz wczoraj w nocy czyszczac i przygotowujac ja okazalo sie, ze lozysko nie pasuje. Jak sie dowiedzialem Ford po jakims roczniku kladl tuleje na walek a na to lozysko z wieksza srednica otoworu. Niestety jest problem, zeby znalesc takie cos u mnie na wiosce <8> Wiec czekamy do wtorku :-)
luk-90 - 7 Kwi 2012, 17:09

że też w święta chce Ci sie grzebać ;-|
Stunt_Man - 7 Kwi 2012, 17:38

luk-90 napisał/a:
że też w święta chce Ci sie grzebać ;-|

21 lat i podejście mojego dziadka

idziesz kenczorf

kenczorf - 7 Kwi 2012, 18:00

wole dlubac przy aucie i siedziec w garazu niz sprzatac dom :jupi: :V:
Stunt_Man - 7 Kwi 2012, 18:05

kenczorf napisał/a:
wole dlubac przy aucie i siedziec w garazu niz sprzatac dom :jupi: :V:

nie tylko Ty :V:
poza tym święta to jedyny czas kiedy... jest czas ;-(

kenczorf - 7 Kwi 2012, 18:13

dokladnie...w tygodniu to juz z pol miecha nie mam kiedy sie zebrac do kumpla na zmierzenie cisnienia oleju....

Edit

Mam juz inne lozysko.



Z racji, ze w sklepach przynajmniej w Tarnowie mieli problem ze znalezieniem tego, poniewaz w wielu katalogach niema rozroznienia to w starszych skrzyniach na cienszy walek idzie standardowe lozysko np Sachs 3151 073 131 a na walek z tuleja idzie np SKF VKC 2547

Edit

W koncu mam wszystkie biegi a pedal sprzegla chodzi duzo lzej :) Nawet wsteczny nie wypada :jupi: Nie obeszlo sie jednak bez problemow...np koniecznosc zrzucenia kolektora, zeby dostac sie do jednej ze srub skrzyni. Ale dzieki temu zostala wypatrzona nieszczelnosc na laczeniu i zostala poprawiona :)

Co do lozyska SKF to musze powiedziec ze ma licha plastikowa obudowe ktora latwo uszkodzic....co tez zrobilem. Naszczescie nie przeszkadza to w pracy i wszytko dziala jak nalezy.

Stara skrzynka z racji, ze zaszla mi za skore...poniewaz jedyny bieg ktory mi tak naprawde dzialal to 4ka :P , zostala dzis rozebrana a jutro zakonczy zywot na zlomie :twisted:

szynszyl - 28 Kwi 2012, 15:08

trzeba była jaki tiptronic założyć :)
Peedro - 28 Kwi 2012, 15:31

CTXa mógł założyć :hahaha:
Stunt_Man - 28 Kwi 2012, 18:32

Peedro napisał/a:
CTXa mógł założyć :hahaha:

ja bym chciał... i tu sie nie ma z czego śmiać

kenczorf - 11 Maj 2012, 20:24

W tym roku nie poszlo mi na przegladzie za dobrze...goscie zjarzyli w koncu silnik i wystawili papier na wieksza pojemnosc. Niby dobrze bo bede mial w papierach tak jak jest, ale z drugiej strony zapalcilem wiecej za przeglad plus nowy dowod plus doplata OC...
Peedro - 11 Maj 2012, 21:04

nie narzekaj :P masz w końcu spokojną głowę :ok:
kenczorf - 23 Maj 2012, 21:58

dzis zalozylem rozrusznik planetarny od uzytkownika Zipper, poniewaz moj nie zakrecil poki nie zostal oklepany mlotkiem...ewentualnie nie dostal 13,5V z innego auta :P Oby sluzyl dluzej niz poprzednik po niby REGENERACJI przez fachowca...
szynszyl - 10 Cze 2012, 10:06

i co? jeszcze kręci ? :hahaha: :hahaha: :hahaha:
kenczorf - 10 Cze 2012, 14:04

czy zimny czy goracy kreci jak szalony :)
tajmus - 10 Cze 2012, 15:26

no to tera pasuje sie pchnac na jakiego spota :D braknie paliwa? dojedziesz rozrusznikiem :hihihi:
szynszyl - 10 Cze 2012, 19:00

na moje oko, to on tylko na rozruszniku dojedzie. PODOBNO ma nowy AKU !! a prąd jest w gniazdku :hahaha: :hahaha: :hahaha:
kenczorf - 10 Cze 2012, 19:30

to sa pomowienia :2xf:
kenczorf - 22 Cze 2012, 00:08

Nowy dowodzik z prawidłowym silnikiem



Udalo sie w koncu zmierzyc cisnienie oleju i wyszlo na jalowych 0,4mpa oraz 0.5mpa na obrotach. Rozumiem, ze to dobre parametry? I smialo mozna obwinic wyebane szklanki za klepanie i brac sie za ich wymiane w weekend :)

madek - 22 Cze 2012, 00:19

Masa własna została kosiarkowa :-)
vegetagt - 22 Cze 2012, 01:04

Bez problemu zrobili badanie rozszerzone? :)
kenczorf - 22 Cze 2012, 01:48

madek napisał/a:
Masa własna została kosiarkowa :-)
z zeteciem chyba nie wiele ciezej:)
vegetagt napisał/a:
Bez problemu zrobili badanie rozszerzone? :)
tutaj zadnych problemow nie bylo...wrecz wcisneli mi je na przegladzie :P
madek - 22 Cze 2012, 09:09

Cytat:
z zeteciem chyba nie wiele ciezej:)

Troszke na pewno, ale w sumie wage Xrki najbardziej robi wszystko inne czyli głównie pakiet (a zwłaszcza przedni zderzak). Moja waży 970kg :-)

kenczorf - 25 Lip 2012, 01:24

Tak wiec szklanki zmienione jakis czas temu i juz nie klepie tylko wtryski cykaja :)
Do tego dzis zmienilem wyjace lozysko. Jest to lozysko ktore jakies 70 000km temu zmienilem, a raczej mechanik zmienila bo ja wtedy nie mialem pojecia co i jak. Jak sie okazalo mialo byc porzadne (tak mi mowili) a okazalo sie , ze kager:P Chociaz jakby nie patrzec 70k wytrzymal :)

kenczorf - 30 Sie 2012, 15:46

przygotowania pod kolektor plastik




a tutaj spocila mi sie cewka :O



Do tego zanabylem zdrowa...przynajmniej wygladowo..wiazke z futra. Teraz kompik z 2.0 znalesc i zmieniamy.
Niedlugo hamownia wiec sie okaze ile brakuje do seri...oby to nie bylo 20km bo ja zezlomuje :)

kenczorf - 8 Wrz 2012, 18:32



Troche lipa...zwazywszy, ze to nie jest seria...
Test 2 to tak naprawde test 1 bo sobie zamienili. Czyli w pierwszym bylo najwiecej tj. 127km i 155nm

Stunt_Man - 8 Wrz 2012, 20:25

kenczorf napisał/a:
Troche lipa...zwazywszy, ze to nie jest seria...

lipa? sie ciesz że tylko 3 konie brakuje...
seria nigdy 130 nie miała

kenczorf - 9 Wrz 2012, 11:27

Stunt_Man napisał/a:
seria nigdy 130 nie miała

kenczorf napisał/a:
to nie jest seria...

na szybko mamy porting, scieta glowice, wydech 2.2cala, kolek 4-2-1, wieksza przeplywka, kolektor ssacy i przekladka rozwiercona pod kalay po portingu

Dla porownania znajomy ma corse 1.8 125km po wydechu takim ja tylko bez 4-2-1 i ma 132km...

A tu jakies filmy z wjazdu i hamowania

http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

vegetagt - 9 Wrz 2012, 14:09

Hm, a w serii nie jest problem bardziej ze sterowaniem, niz z osprzętem? Bo coś mi świta, że Fordonowe 1.8 115km miało 126km po modach, a 131km po strojeniu świnką.
kenczorf - 17 Wrz 2012, 15:42



W koncu zawital plastik. Jeszcze musze poprawic co nie co, poniewaz narazie wsadzilem na szybko aby sprawdzic czy chociazby czujniki ok.

A z nowosci to zakupilem do fiescinki Recaro :D

luk-90 - 17 Wrz 2012, 17:53

i jak wrażenia
Krzysiek - 17 Wrz 2012, 19:04

właśnie jak tam po przesiadce z uszatek ? Mniej komfortowo ? Jak tam z trzymaniem bocznym ? Tak pytam bo od dawna nachodzą mnie recaro :devil:
luk-90 - 17 Wrz 2012, 19:30

yyy ale ja o mechanice mówiłem :rotfl:
Peedro - 17 Wrz 2012, 20:09

Zapomniałeś w Creditsy mnie wpisać :-P Ładnie rurkacza wypucowałeś :P a przepustnica jak :fox: jedzie ten farfocel w końcu? :2xf: :-P
kenczorf - 18 Wrz 2012, 00:29

Z racji ze dzis nic nie robilem bo musialem skomczyc robic wydech w omedze to powiem tyle co zaobserwowalem zaraz po wsadzeniu tego dolotu. Reseta tez nie robilem i na.chwile obecna przy 3000rpm lapie dziure. potem pyk i jedzie. Jak odpuszcza gaz na.wysokich obrotach i go zaraz dodam to pierdnie oraz chwyci sekundowedo dola i jedzie dalej:-P Dobre jest to ze alu kolek jak zgasiles auto po palowaniu robil sie goracy i to bardzo przez co ponowna jazda to juz kompletny brak dokrecania. Teraz to nie wystepuje. Ponadto ucieka plyn w okolicy nagrzewnicy bo widzialem plame wiec tez musze sie tym zajac. Pedro dzieki za rursko i przepustnice...reszte mam od marka. Co do tego czy farfocel jedzie to powiem ci ze gdy nie jechal to lal twokego wiec odpowiedz sobie sam:-P
Lipa jest tez z tym ze kolektor opiera sie o weze nagrzewnicy pomimo obciecia i zrobienia kolanka...przez co przenosi drgania silnika i mi cal decha brzeczy...

vegetagt - 18 Wrz 2012, 02:11

kenczorf, plastik masz z escorta czy mondeo?
Peedro - 18 Wrz 2012, 06:57

Udalo ci sie i tyle :p. Nie dawaj zadnych kolanek, tylko uwal rurki tak by zostalo tyle zeby sie dalo skrecic opaska.
kenczorf - 18 Wrz 2012, 07:47

vegetagt, kolek z mdo 2.0
Peedro, nie moge wyjsc rurkami na wprost poniewaz dolny krociec centralnie wylatuje na kolektor dlatego bez kolana niema mozliwosci. Postaram sie dzis fote zrobic bo powinienem miec czas

vegetagt - 18 Wrz 2012, 12:45

kenczorf, mondeo ma bardziej wystający w strone grodzi kolektor. Ten z escorta 1.8 by tak nie napierał :)
kenczorf - 18 Wrz 2012, 22:25



Foty jak to lezy na kolektorze

vegetagt, wiem o kolku z 1.8 ale z 2.0 ma wieksze kanaly :)

Wymienilem dzis sybant gornego krocca i zobaczymy czy bedzie lalo dalej. Zresetowalem kompa i zaraz jade poupalac i sprawdzic jak to sie sprawuje...o ile nzow policja nie przeszkodzi :/

vegetagt - 19 Wrz 2012, 03:04

kenczorf, nie ma sensu dla jednego kunia ;-)
luk-90 - 19 Wrz 2012, 07:18

lepiej to sprawdzaj często, mi od pracy silnika pękł na kolanku
kenczorf - 19 Wrz 2012, 07:43

luk-90, bedziemy widziec. Ciasno jak ..uj jest. Ale dzis nie bylo plamy pod autem wiec narazie nie cieknie.
Co do testow to lipton wczoraj wyszedl...bo po zapieciu klemy i odpaleniu auta, silnik nie wkrecalem sie powyzej 2k zabkujac gorzej niz blondyna na slaskiej nauce jazdy:/ Ale z racji, ze sie uspokoilo to pojechalem upalac. Startuje a tu dupa, nie da sie z obrotow ruszyc. Auto podskakuje z 4 razy jakby amora nie bylo...po czym gasnie albo ruszam z 1000rpm.
Maska do gory i zaczelismy szukac ocb...bo przed restem i wymeina cybanta bylo ok. Jedynie co to poruszalismy wszytkimi kablami, po czym testy i okazalo sie, ze jak reka odjal :9:
Niestety w miedzy czasie ludzie sie rozjechali i nie bylo z kim porownac:P
Ogolnie wydaje mi sie, ze poprawila sie gora

luk-90 - 19 Wrz 2012, 08:07

ze względu na niższe odczyty z IAT komp bardziej podlewa :)
kenczorf - 19 Wrz 2012, 16:00

kenczorf napisał/a:
A z nowosci to zakupilem do fiescinki Recaro

Intense napisał/a:
jak tam po przesiadce z uszatek ? Mniej komfortowo ? Jak tam z trzymaniem bocznym ? Tak pytam bo od dawna nachodzą mnie recaro




Jak widac na focie powyzej...ciezko bedzie stwierdzic :rotfl:

Krzysiek - 19 Wrz 2012, 18:25

:rotfl: ja myślałem że zakupiłeś recaro do fiesty zamiast uszatków :-) no raczej ciężko Ci się będzie do niego zmieścić :joint:
kenczorf - 19 Wrz 2012, 23:18

Intense, :ok:



Zrobilem porzadek z wiazka wtryskowa, zeby to jakos wygladalo. Spryskalem kontaktem wszytskie wtyczki i jak narazie jezdzi normalnie :)

Jutro chyba ustawie rozrzad idealnie na znaki, poniewaz kiedys w celach testow byl lekko przestawiony..ale sie przez to gorzej dokreca...

Wpadlem rowniez na pomysl aby zmniejszyc sobie przerwe w swiecach z 1.3 na 1.1...ale nie wiem po co bo roznicy nie czuje :P

Czy w ziutach normalne jest to, ze jak chodzi na jalowych i gwaltownie lekko dodasz gazu, to silnik zareaguje z opoznieniem sekundowym czy tam pol sekudnowym?

Planuje rowniez sonde podmienic, poniewaz jak na wyskoich obrotach odpuszcze gaz, po czym go dodam to jest jakby pierdniecie w wydech, chwilowy mol i dopiero jedzie

madek - 20 Wrz 2012, 00:29

kenczorf napisał/a:
Czy w ziutach normalne jest to, ze jak chodzi na jalowych i gwaltownie lekko dodasz gazu, to silnik zareaguje z opoznieniem sekundowym czy tam pol sekudnowym?

miałem tak przy uwalonym CPP :P tzn najpierw łapał lekkiego muła zanim sie wkręcił :)

Stunt_Man - 20 Wrz 2012, 06:38

prawda to
kenczorf - 22 Wrz 2012, 01:06

Z racji, ze zly Pedro podkupil mnie z det 2, zanabylem w wizualnie kiepskim stanie SMT6. W sumie dzieki temu bylo dosc tanio :)

Dzis odbyl sie montaz i wstepne strojenie



Podlaczenie jest podstawowe czyli zasilanie, info z tpsa, info z czujnika walu, edisa i wpiecie w przeplywke. Czyli ogolnie mape robimy oszukujac MAF.
Teraz do zakresu 5k rpm jest wszytko spoko bo udalo sie fajnie podlac. Zniknelo to o czym pisalem wczesniej...mianowicie, ze jak odpuszczam gaz na obrotach, a potem go dodam, to pierdnie...lekki mol i jedzie. Teraz jedzie od razu :)
Za to powyzej 5k nic sie podlac nieada...caly czas jest afr na poziomie 14.7
Wiec pytanie do znawcow...czy oszukujac przeplywke poprostu sie w tym zakresie juz nic nieda? Czy moze wtryski nie wydalaja i trzeba wieksze?
Obecnie jezdze na bezowych 948f-bc maja numer 569 26 2481. Ponoc sa z MDo 1.8-2.0
Mam jeszcze w domu z 2.3 brazowe 958f-bb maja numer 768 29 2771 i one maja ponoc 195 przepustowosc.
Pytanie jaka przepustowsc maja te co mam obecnie i czy je podmieniac? A moze to problem z oszukiwaniem mafa?

blood_brother - 22 Wrz 2012, 15:33

Zakładałem do siebie na chwilę beżowe wtryski z Mondeo i Fordon twierdził, że wydajność mają 190ccm.
luk-90 - 22 Wrz 2012, 16:36

zakupiłeś szerokopasmówkę? Też leży i czeka SMT6 na lepsze czasy
kenczorf - 22 Wrz 2012, 16:51

blood_brother2 napisał/a:
Fordon twierdził, że wydajność mają 190ccm
no to pytanie czy je zamykamy czy strojenie poprzez mafa juz wiecej nie da rady?
luk-90 napisał/a:
zakupiłeś szerokopasmówkę?
sonda jest kolgi ktory stroi...dla mnie to zbyt duzy wydatek zeby sobie raz czy dwa razy podstroic, a potem w kat:P
bidżej - 23 Wrz 2012, 09:01

odnośnie CPP i zastanawiania się po wciśnięciu gazu - wczoraj przypadkiem odpaliłem swoją z odpiętym CPP, a i tak kręciła się jak głupia, be marudzenia. więc to chyba niekoniecznie musi być kwestia właśnie CPP...
kenczorf - 2 Paź 2012, 00:45

Zmieniony regulator cisnienia na 3 barowy i udalo sie wystroic tak jak ma byc. Dawki wrecz trzeba bylo ciac na tym ragulatorze niz dolewac...ale cel zostal osiagniety :) Szalu nie robi no ale to tylko skromne n/a.

Teraz jedyne co zrobie to wrzuce tlumik w miejsce kata i moze jakos zrobie dolot zimnego powietrza. Po czym nastapi przestoj poniewaz tanie mody sie skonczyly a na ITB, turbo, ostre walki itp trzeba juz wieksza kase.

Zna sie ktos na SMT6 tzn na takim podpieciu aby mozna bylo cos wiecej z niego wykrzesac niz podlanie paliwem? Np przestawinie zaplonu czy inne rzeczy o ktorych pojecia nie mam? Ile mozna cofnac zaplon w przypadku gdy korzystam z pb98 i mam stopien zimniejsze swiece..o ile to cos zmienia

kenczorf - 6 Paź 2012, 15:34

Dwa filmiki jak ta padlina sie napedza. Niestety krecenie i prowadzenie w tym samym momencie mi nie za dobrze wychodzi wiec nie narzekac :)
http://www.youtube.com/watch?v=cO0e7iICvZY
http://www.youtube.com/watch?v=_gBqG9WXM7k

madek - 6 Paź 2012, 16:29

Masz krótszą skrzynie niż u mnie :) tylko pytanie po co krecisz grubo powyzej 6k? Przecież auto już wtedy nie jedzie co widać dobrze na 3 biegu ;/

Wydaje mi się że optymalne zmiany są tak jak u mnie na filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=CeRudZLR4AY

Daras84 - 6 Paź 2012, 17:14

jeden, dwa dobrze jest zakrecic wyzej,

ps: Madek a Ty sie naucz szybciej biegi zmieniać ;P

madek - 6 Paź 2012, 17:30

Daras84 napisał/a:
ps: Madek a Ty sie naucz szybciej biegi zmieniać ;P

Przecież to była tylko spokojna niedzielna przejażdżka :V:

Ten silnik ma max. moment przy niecałych 4,5 tyś i w takie okolice powinny wskakiwac obroty na kolejnym biegu :) Inna sprawa to dokładność obrotomierza :-P

kenczorf - 6 Paź 2012, 18:12

moment momentem, ale 3jka szybciej dokreca sie z 6k do odcinki niz 4ka z 4k rpm powyzej... Dobrze widac to na cwiartce jak staniesz z tym samym gosciem i raz przeciagniesz trojke a raz odpuscisz wczesniej. Jak odpuscisz to gosc od razu zmniejsza dystans w porownaniu z tym gdy ciagniesz do konca. Jakby auto mialo wiecej ochoty targac na 4ce to inna sprawa :)
A co do skrzyni to jest z futra

vegetagt - 6 Paź 2012, 20:16

kenczorf napisał/a:
widac to na cwiartce jak staniesz z tym samym gosciem i raz przeciagniesz trojke a raz odpuscisz wczesniej.


albo jak 1.1 przy 110 przerzucasz z 3 na 4 :rotfl:


kenczorf napisał/a:
A co do skrzyni to jest z futra


Niezłe przełożenie na 1szym biegu ma :ok:

bidżej - 7 Paź 2012, 23:06

o, to chyba mam taką samą skrzynkę :P

jedzie dobrze :D

kenczorf - 5 Lut 2013, 21:56

Dzis pierwszy raz w tym roku zszedlem do garazu i stwierdzilem, ze przejade sie fiesta. Niestety aku zdechl :/ Odpalony na kablu i w droge. Pierwsze 20 min super po przesiadce z dwulitrowej wielkiej omegi, ale pozniej juz standard. Doskwiera brak mocy :P a piniedzy nima...
Moze uda sie ten tlumik dolozyc niedlugo, skonczyc strojenie i wpasc znow na hamownie.

kenczorf - 12 Lut 2013, 13:21



Zalozylem zegarki z pumy 1.4. Obrotek na jalowych pokauje 900-950, ale odcinke przy 6800 lub ciutke dalej...
Dodatkowo jak odcinalem ktorys bieg, zaswiecila sie konrolka ladowania i przestalo ladowac :9: Ciekawe co tym razem sie wysralo i czemu przy odcince

luk-90 - 12 Lut 2013, 17:52

nice, obrotek znacznie fajnieszy niz mk3 :fox:
bidżej - 12 Lut 2013, 19:23

do MK3 to jednak najlepsze są zegary z... MK3 :9:
kenczorf - 12 Lut 2013, 19:34

Nie znasz sie:P luk-90, ile tobie pokazuje na jalowych te zegary? Bo skoro odcinke odbrze pokazuje, a na luzie mam 950 to wynika z tego, ze albo mi licznik przeklamuje w niskim zakresie albo mam za wysokie obroty...a na ucho jest ok.

Najbardzie wku.. jestm o altka bo rok temu oddalem do regenracji bo byl na wierzchu. A teraz bede musial kolektor zwalac aby dostac sie do jednej sruby mocujacej :/

Kruku - 12 Lut 2013, 19:34

to zapraszamy do regenracj altka :) jakies 3 stowki :P
luk-90 - 12 Lut 2013, 23:00

u mnie tez jakos tak 900 pokazuje od zawsze, wszystko jest ok
kenczorf - 16 Lut 2013, 20:12

Zdemontowalem i rozebralem altka. Szczotki sa, jeden pierscien slizgowy troche wytarty, ale chyba nie az tak zeby bruzdzic....
Z racji, ze nie wiem co dalej musze go gdzies oddac...chyba, ze powiecie co i jak moge sprawdzic


kenczorf - 21 Lut 2013, 23:16

Okazało sie, ze regulator zdechl oraz tylne lozysko juz luzy mialo. Zostalo to wymienione a efekty tego takie



14.55V bez obciazenia. Na swiatlach z nawiewem i audio wlaczone dosc glosno mam 14.1-14.3 czym jestem zaskoczony bo wczesniej bez obciazenia mialem max 14.1 :P

Przy okazji zmierzylem pobor pradu zgaszonego auta i sie okazalo, ze wynosi ono 0.05A, ale po wypieciu swinki spada do 0.01A. Tylko jeszcvze mnie tak nie powalilo aby ja za kazdym razem wypinac

luk-90 - 21 Lut 2013, 23:20

sam go rozebrałeś, jakieś rady, bo mój też woła powoli o naprawę
kenczorf - 22 Lut 2013, 07:51

Sam rozebralem. Problemu nie bylo. O dziwo wszystkie sruby (4) ladnie poszly. Ja jedyne co moglem to wizualnie ocenic...ale wizualnie jest ok. Nie wiedzac co i jak posprawdzac pojechalem do znajomego ktory sie tym zajmuje i on po zmierzeniu stwierdzil, ze regulator nie dziala.

A teraz inna sprawa. Na nowym liczniku wskazowka predkosciomierze podskakuje. Wiem, ze to objaw linki do wymiany, ale na starym nic nie skakalo...chodzil ok. Jedynie przy -20 troche falowala zanim sie nagrzala. Szukac winy w liczniku czy to jednak linka?

luki - 22 Lut 2013, 08:17

Wyjmij linkę wymocz w benzynie ekstrakcyjnej wytrzyj dobrze nasmaruj smarem grafitowym i będzie OK :)
kenczorf - 7 Mar 2013, 11:10

Ponoc bez niego uciekaja niutony wiec w koncu dolozylem. Mial byc tlumik przelotowy ale, musialbym przerabiac reszte ukladu by o bude nie tluklo. Dlatego stanelo stety czy niestety na strumienicy poniewaz byla mniejsza. Czy cos mi to dalo, to nie wiem. Opony 155 i mokra nawierzchnia powoduje, ze testy sa bezcelowe...



Teraz pozostalo sprawdzenie afrem czy cokolwiek sie zmienilo i dostroic to do konca

luki - 7 Mar 2013, 11:16

a rozpórka gdzie :fox:
kenczorf - 7 Mar 2013, 11:26

byla zanim zalozylem 4-2-1. Lekko sie nam ku dolowi skierowal i podczas ruchow silnika walilo kryza o nia, dlatego zdjalem. Teraz kryza jest przesunieta, wiec bede musial podjechac do kumpla u ktorego lezy i sprawdzic czy podejdzie czy tym razem strumienica daje po dupie :P

A dzisiaj 200zl...i to karwa omega ktora nie szaleje bo slabe...co gdybym fiesta jechal?

luki - 22 Mar 2013, 16:45

i ile pkt :P
kenczorf - 22 Mar 2013, 17:03

6 pkt:P i to na 2u kilometrowym odcinku do pracy :P
szynszyl - 22 Mar 2013, 18:08

a ja też sobie dostałem.. ha ha tyle, że dwa :tyłek:
kenczorf - 3 Maj 2013, 20:55

Mam problem, ale zaczynajac od poczatku to trzeba powiedziec, ze czujnik temp na deske jest jednopinowy z hcsa zielony bo dzialal bardzo dobrze. Zaloylem zegarki z pumy i zaczely sie swirowania. Tzn przewaznie pokazujepolowe ale czesto wykracza poza polowe i dosc szybko tzn w oczach wychodzi poza skale. Wystarczy wtedy ruszyc i przejecac kawalek i w oczach maleje do polowy. Wiatrak sie nie wlacza wdy a byl sprawny. Byc moze nie wlacza sie bo temp jest ok tylko czujnik lub te zegary wala w ciula...wiec co to wedlug was? Zegary czy do pumowskich zegarow musi byc zetecowy dwupinowy czujnik?
szynszyl - 5 Maj 2013, 13:25

jak już pisałem ustal chociaż z jakiego silnika są zegary. jakiś nr przepisz czy coś.
czujnik to ustrojstwo termistorem zwane, więc nie ma tu magaelektroniki ale wypadałoby dobrać czujnik pod ustrój pomiarowy

kenczorf - 6 Maj 2013, 09:39

jak dobrze pamietam to na zlomie byly opisane jako 1.4 16v. ale wydre je bo i tak urwala sie linka predkosciomierza...

EDIT:

rozebralem i okazalo sie ze linka cala...tylko sie wypiela z zegarow :O wiec przy okazji wyjalem wyczyscilem i przesmarowalem bo mi wskazowka falwoala. Co do zegarow to na zlomie napisali na nich 1.4 16v, a po numerach znalazlem puma 1.4 1.7 oraz fieste mk4. Wiec pozostaje mi chyba wierzyc ze to z 1.4. Numer na naklejce to 96FB 10849 EE, a z tyl na obudowie 96FB-10848-BB. Wiec od czego on?

kenczorf - 21 Cze 2013, 20:51

Pojechał ja se dzisiaj na przeglad i dowiedzialem sie, ze mam do wymiany metalowe przewody hamulcowe...no coz

Wracjac zatrzymalem sie w jednym miejscu. Chce wracac do domu wiec wsiadam i krece. Krece chwilke bo mam problemy z paleniem na cieplym ale nie o tym ta bajka. Pod maska ukrop bo auto upalane a na polu 36 stopni :/ Krece i za chwile pyk slysze ze kreci sam rozrusznik. Mysle sobie pewnie bendiks sie wysral wiec wylaczam auto zeby sprubowac ponownie. Nie stety wylaczenie zaplonu czy nawet wyciagniecie kluczyka nie zatrzymalo rozrusznika. Krecil dalej caly czas. Zaczalem bezpieczniki wycioagac myslac ze trafie na taki co mu prad odetnie ale dupa. Jak sie zaczelo z niego dymic to odpialem kleme i poszedlem do domu.

Co moze byc powodem, ze pomimo wylacznie zaplony rozrusznik kreci caly czas? Dodam, ze to jest planetarka.

Michaus - 24 Cze 2013, 09:15

kenczorf napisał/a:
Co moze byc powodem, ze pomimo wylacznie zaplony rozrusznik kreci caly czas? Dodam, ze to jest planetarka.

Styki w przekaźniku się zespawały...



Legenda:
[3] - akumulator
[9] - rozrusznik

kenczorf - 24 Cze 2013, 14:32

Hmm to raczej nie styki bo gdypy je zespawalo to by tak bylo caly czas. A ja wrocilem po auto po pracy po 23ciej. Podpialem kleme i rozrusznik nie kreci. Stwioerdzilem a co mi tam i sprobuje zapalic. Nie tyklo ale moze dlatego, ze aku slaby po tym jak swirowal z rozrusnzikiem. Kumpel pchanal i na pych odpalil. Pojechalem do domu i pod domem juz zgasilem. Proba odpalenia i rozrusznik zakrecil jakby nigdy nic. Zgasilem auto i rozrusznik tez juz nie pracowal...
Marek zasugerowal, ze moze syf w rozruszniku nie pozwolil sie cofnac elektromagnesowi

Michaus - 24 Cze 2013, 19:04

kenczorf napisał/a:
Marek zasugerowal, ze moze syf w rozruszniku nie pozwolil sie cofnac elektromagnesowi

To prawdopodobna wersja, ale zdarza się, gdy skończy się srebro na stykach i przy załączaniu łuk pociągnie, to przyłapie... i czasem puści, czasem nie :)
Widziałem przekaźniki R15 zgrzane na stałe i takie które czasami potrafiły przytrzymać, bo się wyeksploatowały.
Jak rozbierzesz, to się przekonasz.

kenczorf - 28 Cze 2013, 20:21

Narazie temat z rozrusznikiem sie nie powtorzyl...ale woze juz 13tke w acuie :P Jesli bedzie czas to popatrze na przekaznik a pozniej na rozrusznik.
Poki co zmienilem w koncu czujnik temp i juz pokazuje normalnie, ale nie wiem czy nie zrypal sie termowlacznik wiatraka. Na zegarach z pumy/esiak w ktorym polozeniu wskazowki temp powinien sie wiatrak wlaczyc?
http://img.ec24h.pl/impre...a.800x600-s.jpg mi wskazowka weszla na czerowne pole, z kratek ukrop a wiatrak nic...wiec bojac sie aby nie przegrzac ruszylem zeby schlodzic

luk-90 - 28 Cze 2013, 20:36

w końcu założyłeś prawidłowy obrotomierz, przyjemniejsza skala obrotomierza, co nie ? :)
kenczorf - 28 Cze 2013, 20:38

luk-90, to juz prawie pol roku :) obrotek duzo lepszy i dokladniejszy. Ty masz z esiaka zegary to sprawdz u siebie w ktorym polozeniu wskazowki wlacza ci sie wentylator?
kenczorf - 14 Sie 2013, 20:01

Nie dzialajacy wiatrak to palacy sie bezpiecznik. Przepala sie wtedy gdy np na mokrym zgubi trakcje i gwaltownie wzrastaja obroty. Wtedy rowniez wylacza sie radio :P

A dzis stwierdzilem, ze moze ochlapie swojego pascia i przy okazji strzelilem fote ;p



Pozniej stwierdzilem, ze skoro tak dobrze mi poszlo :P to oplukam i drugiego :)

Peedro - 14 Sie 2013, 20:43

Jak zwykle wygląda na zdjęciu lepiej niż w rzeczywistości :-P
kenczorf - 21 Sie 2013, 21:21

Udało sie namierzyc winowajce palacego bezpiecznik. Zwarcie na kablach o czujnik temp w chlodnicy. Naciely sie o lape silnika podczas jego ruchow przod tyl :/

[ Dodano: Czw Mar 06, 2014 22:08 ]
no to po raz pierwszy http://tablica.pl/oferta/...D5-ID5cVNf.html

[ Dodano: Pon Kwi 28, 2014 17:40 ]
Temat do zamkniecia. Fiesta od 2 tyg. jest upalana pod Warszawa. Może kiedyś coś jeszcze zrobie ale wtedy już musi być na grubo :)

Fiesta jezdzi i ma sie dobrze :)
https://www.facebook.com/...&type=2&theater

vegetagt - 22 Sie 2014, 22:38

serio baty corsa dostała? O_o
kuba87 - 23 Sie 2014, 01:50

niejeden samochod moze dostac baty od rski :P
sam wstawiamel filmik gdzie baty dostala corolla od mojego paszteta jescze w wersji 105 km :P

kenczorf - 24 Sie 2014, 12:36

czemu mialaby nie dostac. wiele aut dostalo od niej baty. obecnie siedzi tam blacktop 1.8 na starym osprzeccie :)
kenczorf - 14 Maj 2015, 21:39

skoro nikt tematu nie zamknal to informuje, ze auto zyje i ma sie dobrze :) https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/11024782_362583053942607_6441804036482745138_n.jpg?oh=fcd2dae969951c3a13d37b2b0fce7d4b&oe=5605D3E6&__gda__=1443351180_56a79bb170a84c6e1800599d0550e894
kenczorf - 28 Lut 2016, 21:48
Temat postu: [MK3] Cichociemna
[attachment=0:sy2budy4]received_583105605179375.jpeg[/attachment:sy2budy4] wykresik obecnego setupu
luk-90 - 28 Lut 2016, 22:20
Temat postu: [MK3] Cichociemna
Coś mi umknęło, bo było 1.8, a wykres opisany jest 2.0. Wynik całkiem spoko, tylko co za motor tam siedzi aktualnie?
kenczorf - 7 Mar 2016, 22:11
Temat postu: [MK3] Cichociemna
Obecny właściciel zmienił ostatnio na 2.0 chyba Blacka ale nie pamiętam dokładnie. Może zobaczycie się na torze bo upala coś po kjsach na moich starych blachach ;)
kenczorf - 26 Gru 2019, 13:13

Zrobiłem mały a może duży patrząc po kubaturze come back do Forda ;)

Jest miejsca dla rodziny i jest moc dla przyjemności ;)



Razem z moim poprzednim autem, którym teraz powozi żona stoi pod domem prwie 500 kunia


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group