pawel182 - 31 Maj 2010, 21:18 Temat postu: [MK6] Klocki hamulcowe Witam; W ostatni weekend maja Fiestka dostała standardowy zestaw przeglądowy czyli nowy olej, filtr oleju, filtr powietrza i świece. Do tego wymieniłem tarcze hamulcowe i klocki oraz płyn hamulcowy. I teraz takie pytanko: ile średnio przejeżdzacie na jednych klockach? Ja przyznam szczerze wymieniałem je dopiero pierwszy raz i tyle co wiem to że minimum na nich było zrobione troche ponad 70tys km. ale zastanawiam sie ile mogłobyc faktycznie na nich zrobione.... Nowe klocki jeśli dobrze pamiętam mają grubość ok 2cm moje miały ok 1cm  warstwa ścierna miała ok 2mm. Jak sądzicie?
dday - 1 Cze 2010, 00:31 w rodzinnym seicento co 25 tysi klocki lecą a wmojej fieście jakieś 30 moooże 35tysi, nie więcej 
-----70tysi --- to duużo jakoś bardzo??? Parzych - 1 Cze 2010, 01:54 Ja mam na razie 52kkm, a przy niecałych 50kkm mechaniory w ASO ocenili, że mam jeszcze ponad 50% okładzin... MARIUSZ.B - 1 Cze 2010, 08:46 Nowe tarcze i nowe klocki zawsze starczają na dłużej jak zmienimy same klocki to na krócej. pawel182 - 1 Cze 2010, 14:23
70tys to ja przejechałem....a czy poprzedni właścicel kiedyś wymieniał klocki nie wiem - w ksiązce serwisowej nie ma zadnych wpisów odnośnie wymiany klocków lub płynu hamulcowego. Jakby okazało się że to była pierwsza wymiana to znaczyłoby że wytrzymały 150tys km... MARIUSZ.B - 1 Cze 2010, 20:28 Płyn hamulcowy to co dwa lata a tarcze i klocka jak się skończą. |
