Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK5] Kilka usterek u potencjalnego właściciela.

JustMario - 30 Maj 2010, 23:06
Temat postu: [MK5] Kilka usterek u potencjalnego właściciela.
Witam ponownie.
Przygotowuję się do przesiadki z MK3 (już sprzedana) na MK5. Mam wrażenie, iż właśnie wróciłem z oględzin konkretnego przyszłego autka.

6,900 to cena (bez targowania) za model z roku 2000. Jasny welur w środku, elektryczne szyby, klima, wspomaganie, abs itp - czyli wyposażony wyborowo :) . Silnik tylko 1.25, no ale.

Ale jak to każde "IGŁA SUPER STAN" auto ma - są mankamenty.

1. Chrobotanie przy przyspieszaniu - pochodzi ze skrzyni biegów, przypomina się wyłącznie przy przyspieszaniu (szczególnie 1, ciszej dwójka, ledwo słyszalne na 3, szybciej nie jeździłem). Gdy osiągnie już wyższe obroty (około 1500-1800) - chodzi normalnie.

2. Stuka zawieszenie - nie pytam się, co to może być, ale chciałbym się dowiedzieć, ile kosztuje jego remont (nie mówię tu o podzespołach najtańszych, ale tanich i sprawdzonych).

Prosiłbym o przemyślane odpowiedzi na powyższe problemy. W zamian postaram zawitać ponownie w społeczności fiestomaniaków :)

Pozdrawiam, Mariusz :)

TSRules - 30 Maj 2010, 23:22

Heh stary, nikt ci magicznie auta nie sprawdzi, za tę kwotę można się skusić o podjechanie i sprawdzenie auta za te parę dych i wtedy zrezygnować lub negocjować :)

Ad1 to wiem że sprzegło lub sobie poszumieć, ale skrzynia ? nie wróży to nic dobrego, może poduszka skrzyni ? ale to byłby inny odgłos.

Ad2 zawieszenie jest super ale zawsze coś stuka :-P co to na odległość nie powiem, na szarpaki i się dowiesz. Możesz po wybredzać i cena w dół.

Jeśli auto bez rudej, silniczek zdrowy, widać że zadbane, to negocjuj, a w każdym aucie używanym jest jakieś "ale" Ideał panie to w salonie, choc nawet to nie zawsze :hihihi:

MARIUSZ.B - 30 Maj 2010, 23:52

Postawisz browara i podjadę ją z Tobą obejrzeć.
JustMario napisał/a:
Stuka zawieszenie

Może to gumy staba jeśli to to, to pryszczyk :-)

JustMario - 31 Maj 2010, 10:14

Masz już browara. Proszę o kontakt, namiary na PW :)

EDITZIONE:

Umówiony z MARIUSZEM.B :) Dziś wieczorem zdam relacje :)

rufus295 - 31 Maj 2010, 17:11

JustMario napisał/a:
1. Chrobotanie przy przyspieszaniu - pochodzi ze skrzyni biegów, przypomina się wyłącznie przy przyspieszaniu (szczególnie 1, ciszej dwójka, ledwo słyszalne na 3, szybciej nie jeździłem)

No to ciekawe, czy pozostałe trzy biegi wchodzą...

MARIUSZ.B - 31 Maj 2010, 23:01

Nawet do jazdy próbnej nie doszło. Nie było sensu.
odyniec - 1 Cze 2010, 19:04

a więcej można?
TSRules - 1 Cze 2010, 22:01

MARIUSZ.B napisał/a:
Nawet do jazdy próbnej nie doszło. Nie było sensu.


Czyli można sie domyśleć że stan to raczej "SUPER IGłA" nie był :yes:

MARIUSZ.B - 1 Cze 2010, 22:58

JustMario, kurna ja mam pisać co i jak ;/

Blacha standardowo do przełknięcia, nadgryzione nadkola, ranty pod uszczelkami. Reszta w normie ale cała po obijana i porysowana. Fajnie rozwiązane ogrzewanie miało dwa stany włączy wyłącz za pomocą przycisku ogrzewania przedniej szyby (dwa lata mieć samochód i nie naprawić tego :yyy: ). Olej pół syntetyk pytam czy dużo trzeba dolewać, odpowiedz - nie raz w miesiącu, pytam czy dużo jeździ, odpowiedz- 20 km dziennie. Środek łady welur, w kolorze kawy. Cały poplamiony i powypalany fajkami. Podobno ona go nie ubrudziła i dziur nie wypaliła. Kurna mając auto dwa lata można zainwestować w pranie tapicerki ;/
Sporo niedociągnięć we wnętrzu, brak bocznych osłonek na fotelach, odklejająca się tapicerka na drzwiach. Lewy reflektor wymieniany, właścicielka nie pamięta dlaczego. Teraz plusy, zmienione tarcze i klocki auto nie wymaga wkładu finansowego nic się nie psuło przez dwa lata więc nic nie robiła :hihihi:
Na naszą decyzję o rezygnacji z kupna bardzo zdziwiona i oburzona, przecież cena jest do negocjacji !!!!!!!

JustMario - 1 Cze 2010, 23:04

Dzięki za uzupełnienie. Aukcja była to ta: http://allegro.pl/item105...hback_2000.html

Próba cwaniactwa, Pani chciała pilnie sprzedać autko. Wszelkie nasze uwagi gasiła stałym tekstem "Przecież auto ma 10 lat, więc ma prawo to i tamto". No tak, amory przez 10 lat również pojeżdżą, przecież kółka się kręcą. Jednego dnia mówi, że z przodem nic się nie działo (a macha krzywa), następnego, że wymieniała reflektor, chociaż nie wie dlaczego. A tak, dla hecy pewnie.

Zapomnijcie.

TSRules - 2 Cze 2010, 01:33

MARIUSZ.B napisał/a:
Cały poplamiony i powypalany fajkami. Podobno ona go nie ubrudziła i dziur nie wypaliła. Kurna mając auto dwa lata można zainwestować w pranie tapicerki


A niby kobitki takie czyścioszki :yyy: :-P

JustMario nie zniechęcaj sie i walcz dalej, dobre auto trzeba wychodzić, rzadko za pierwszym sie udaje, pozdro :ok:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group