|
Forum FiestaKlubPolska -
|
|
Archiwum - [MK3] BlackRS
pP - 31 Sty 2010, 00:26 Temat postu: [MK3] BlackRS
1. NICK: pP
2. IMIĘ: Paweł
3. MODEL: Ford Fiesta
4. WERSJA: MK3
5. ROCZNIK: 1992
Stage 1
- silnik 1.6 CVH nominalnie 104KM,
- zawieszenie amortyzatory + sprężyny -40mm SuperSprint,
- odnowniony układ wydechowy (wywalony kat, układ na 1 tłumiku - końcowym przelotowym ULTER 100 ),
- hamulce (tutaj układ wracił do 100% sprawności + nowe tarcze, klocki ,wkładki ,płyn DOT 5, oraz przewody),
- sportowa wkładka powietrza (k&N) do seryjnej puchy,
- wybebeszone całe wnętrze + odelżenie w niektórych miejscach,
- 2 kubły sparco sprint + pasy szelkowe schroth,
- sportowa kiera MOMO z nabą MOMO,
- ropórka górna przednia dedykowany do XR2i WIECHERS i tylna LOYCHERS
- 2 stabilizatory odnowione i pomalowane na czerwono ( tył od RS 1800),
- wymienione kompletnie wszystkie części w zawieszeniu na nowe - łączniki, gumki, stablizatory, drążki ,wachacze itp,
- czarne lampy tylne - MHW,
- mocne alufelgi 14'cali z porsche 924,
- usunięcie kilku ognisk korozji, zabezpieczenie całego podwozia, profili etc,
- białe kierunki boczne oraz przednie,
Stage 2
- silnik 1.8 Zetec RQB nominalnie 130KM,
- mocne i lekkie alufelgi ATS DTC 15'cali,
- zawieszenie - gwint H&R - optymalnie nisko ustawiony aby dało się jechać szybko nawet po dziurach,
- niezależny włącznik wentylatora z kabiny
--------------------------------------------------------------------------------
Spis treści:
str.1 - zakup auta - historia XRki spod jabłonki
str.3 - pierwsze odpalenie
str.4 - pierwsza trasa
str.5 - stage 1
str.5 - zlot FKP RallyLand Debrzno 2010 - 19 czerwca 2010
str.6 - nowe buty
str.7 - II eliminacja YTP 2010 - 10-11 lipca 2010
str.9 - trackday Tor Radom - 31 lipca 2010
str.11 - stage 2
str.11 - 9 eliminacja Superoesu Tor Kielce - 18 września 2010
str.12 - trackday Tor Radom - 9 października 2010
str.14 - RallySprint Tor Biłgoraj - 20 marca 2011
luk-90 - 31 Sty 2010, 20:55
Nowy projekt, nowe perspektywy, będę śledził en temat i jeżeli można to fajnie by było udokumentować w jakim stanie jest przeciętna xr-ka oraz koszty z tym związane. Czytałem już tematy o puencie i czarnej curvie, ale takie tematy na prawde fajnie się czyta, jak podstarzałe furmanki wracają do świetności. Z ciekawości jeżeli oczywiście można ile się wyceniła ta xr-ka , bo na kartce którą trzymałeś w śniegu na parkingu stała pisało 3800, czy faktycznie tyle??
bidżej - 31 Sty 2010, 21:00
pozazdrościć ikserki... na dzień dobry przestaw sobie bolec zamka tylnej klapy bo trochę do środka wpada
zefir - 31 Sty 2010, 21:07
ladna niunia
nie ma to jak wolna sobote spedzic w doborowym towarzystwie
Żółwik Tuptuś - 31 Sty 2010, 21:20
Fajnie że ją jednak kupiliście
Ad@mus - 31 Sty 2010, 21:26
wiedziałem ze cos knujesz
zle to zabrzmi, ale trzymam kciuki zeby cvh padlo, wtedy wsadzisz 16v
żartowalem, oby szlo jak po sznurku
pP - 31 Sty 2010, 21:34
Moja historia z Fiestą rozpoczęła się w marcu 2008 roku. Była MK6. Jednak stwierdziłem, że czas pójść inną - bardziej dojrzałą drogą. I powstał pomysł na MK3. Pod uwagę brałem xrkę, rs1800 lub zwykłą eSkę. Wiedziałem, że chce zbudować auto wikendowe, bez żadnych kompromisów. Fiesta ma dawać mi przyjemność. Rozpoczęło się szukanie, dzwonienie, szukanie. Co prawda rynek mktrójek w Polsce zbyt szeroki nie jest, jednak wycieczek po Polsce planowaliśmy dużo. Na sam początek wybraliśmy kierunek północno-zachodni. I tam na trasie Konin. Aukcja niezbyt zachęcała. Zdjęcia z jesieni, auto sfotografowane na "odwal się" pod jakimś drzewem. Jednak fachowe oko wujka LOYa (tak tak nie odczepił się i nie byłby sobą, gdyby nie uczestniczył w tworzeniu historii nowego auta na forum) dostrzegło to coś. Pojechaliśmy, auto obejrzeliśmy. Wróciliśmy do domu, herbatka u Żółwia, pomyśleliśmy i jest decyzja - jedziemy po nią!
Wczorajsza sobota, 7 rano mam być w Tomaszowie po Michała. Wstaje o 6.37 Kurcze lekkie opóźnienie. Szybko w samochód. Na starcie mamy 1,5h opóźnienia, a nikt tam na nas nie będzie czekał jak się spóźnimy. Droga nie krótka, a w dodatku lawetą. Po drodze na przystanku w mroźny poranek dziwnym trafem stał zefir. Zabraliśmy go i w drogę.
Dzielna załoga niemalże cholownika - widać, że zefir długo stał na mrozie
1,5h jazdy no A2 i dojeżdżamy. Z auta zerkam czy jest - hura nikt nie kupił! Parkujemy lawetę i idziemy obgadać szczegóły transferu. W zamian dostajemy kluczyki i łopatę słusząc: "będzie ciężko, idę szukać na placu czegoś z napędem 4x4". Podchodzimy i moja euforia rośnie..
Stoi niewinna, spokojna, skromna i zdająca się mówić: "zabierz mnie stąd..."
”Mam niebieski paseczek i go nie oddam”
Wyciąganie, kopanie śniegu, pchanie. Człowiek zmęczony, ma dość ale taka ciężka dola posiadacza xrki .
Szczęśliwy posiadacz
Czekaj czekaj. Do lawety jakieś 300 metrów. Na szczęście Freelander ma siłę i rozłąka xrki z jabłonka stała się faktem. Podjazd gotowy, samochód nakierowany, hak z liną podpięty – no to ciągniemy. Najpierw powoli jak żółw ociężale, ruszał siermiężna maszyna ospale..zmęczony ale zadowolony kręciłem kołowrotkiem..
Kręć mała kręć! A w tle LOY myśli – włożę rekę do środka, przynajmniej trochę się ogrzeję.
Ekipa załadowała, ogarnęła liny, urzędowe sprawy dogadane – no to w drogę. „Wujku Michale, tylko ostrożnie, coby nas nie zaczęła bokiem xrka wyprzedzać”. Po drodze Mcdonald i pierwsze wrażenia właściciela – prawie się nie odzywałem. Ciągle szok - „WOW, w końcu spełniłem swoje marzenie o wikendówce i znowu jest to Fiesta” . Co jakiś czas kątem oka spoglądam, czy ktoś przypadkiem lawety nam nie podprowadza. Zjedliśmy, jedziemy ale cóż to. LOY skręca nie na A2 tylko na myjkę. Hmm przecież by nie odpuścił: „pP nie będziemy jechali z tak brudnym autem na pace”.
Lanca, piana, trochę ciepłej wody, przecież xrka nie wychodzi z mody.
No i od razu auto o 2 tysiące droższe!
Teraz to pozować mogę!
A tu tyłeczek
Wlewik do roboty – oto jest pytanie? Jasne, że tak!
Nie myślcie, że ona nie patrzy na Was. Ona ma zeza...
Na koniec pamiątkowe zdjęcie szalonej ekipy, która w trudcie, brudzie, deszczu, mrozie, na nieznanym terenie, po niezdrowym jedzeniu nie ulękła się!
Chciałbym znać myśli gościa, który robił nam zdjęcie. Pewnie było tak: „..co Ci debile jest tak cieszą, że kupili starego grata???...debile!”
Powrót odbył się niczym wyścig z czasem i innymi lawetami na A2. Fiesta póki co stacjonuje w pewnym garażu, gdzie mieliśmy ogromne problemy ją wtoczyć. Komicznie musiało wyglądać, jak kilku facetów nie mogło ruszyć z miejsca małego samochodziku. Bębny pewnie tak są zapieczone, że trzeba będzie linkę po prostu uciąć. Na szczęście wieloma próbami udało się postawić auto na swoim miejscu w ciepłym garażu, gdzie czeka na lepsze czasy. Ja z LOYem pojechaliśmy oddać lawetę, a zefir pozwolił sobie lekko stjuningować już moje auto.
Na pierwszy front poszły wielkie koła 18' oraz zaciski zamiast bębnów.
Następnie wydech o dużej średnicy, dokładka tylnego zderzaka tzw. siatex oraz ultra nowoczesna rejestracja.
Komputer pokładowy
Na dzień dzisiejszy auto stoi w ciepłym garażu i czeka na odpalenie. Miejmy nadzieję, że już niedługo usłyszę dźwięk pięknego rzędowego wałka i ten charakterystyczny bulgot z wydechu.. A jak nie to trudno..szukamy innego CVH lub Zeteca
A nie mówiłem, że ma zeza.
Nie ma mnie dla nikogo – idę spać.
Swoją drogą dzisiaj odwiedziliśmy kolegę Mafiosa, który użyczył kilku gratów do mojej xrki. Przez to będzie i szybsza i piękniejsza.
Ps. Wszystkim, o których wspomniałem wyżej jeszcze raz dziękuję
elmek13 - 31 Sty 2010, 21:36
Ja tez widziałem wcześniej w tym dniu Michał do mnie dzwonił jak leciał na Konin. Ja w tym czasie jechałem brata odwieść do Niemiec, miejscowości Metelen. Michał prosił abym utrzymał to w tajemnicy, i jak widać dotrzymałem. Dobrze, że spełniłeś swoje, marzenie Pp. Wiesz, że czeka cie kupa roboty (LOYA chyba też) Ale najważniejsze, że ją masz.
sowa - 31 Sty 2010, 21:37
w takich momentach odzyskuje wiare w ten klub powodzenia z czarną wredotą!!!
ps. teraz juz wiem po co te pytania o supercośtam
pP - 31 Sty 2010, 21:40
luk-90 napisał/a: | jeżeli można to fajnie by było udokumentować w jakim stanie jest przeciętna xr-ka oraz koszty z tym związane |
tak właśnie będzie, postaram się na bierząco wrzucać wszystkie koszty związane z moją xrką
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Fajnie że ją jednak kupiliście |
arecki - 31 Sty 2010, 21:49
pP, Ty wariacie
Fordon - 31 Sty 2010, 21:57
no patrzcie, widze ze choroba XR-kowa co raz bardziej sie rozprzestrzenia
Fajny egzemplaz tak na pierwszy rzut oka, jestem ciekaw co dalej bedzie wychodzilo przy niej gratki zakupu
Mc - 31 Sty 2010, 22:38
Noo Paweł spodziewałem się że przesiądziesz się z "mojego" steka na coś zupełnie innego a tu prosze, kolejna i to duużo starsza fieścina, widzę że zaczynasz zabawę z klasykiem gatunku POWODZENIA !!
LOY - 1 Lut 2010, 09:10
no widze ze stało sie oficjalnie wiec wypada z przyjemnoscia skrobnac słów kilka
jabłonka wypatrzona na allegro ..wnikliwi obserwatorzy wiedze ze auto pojawiało sie tam od przeszło pół roku ..i znowu potwierdza sie zasada ze zdrowa XR mozna kupic ..trzeba tylko szukac ..a nie teoretyzowac na forum
O samochaozie słów kilka :
absolutny orginał -zero jakiegokolwiek tuningu czy przerówbek ,gazu ..druciarstwa etc etc
Auto uzytkowane przez lata przez starsz panią ..naprawde była nia mama własciciela komisu ..i to widac ..czysto schludnie i poobcierane zderzaki
W przeszłosci były wymienione błotniki przednie -ale dosyc ładnie ..malowana prawa strona ..ale bardzo dawno i klapa . wlew obszpachlowany i trysniety sprayem -pewnie handlowy tuning .. Ogólnie newralgiczne punkty budy zdrowe ..auto sztywne ,podłoga zdrowa.
Z ciekawostek ..auto ma pseudo "abs" i staba na tylnej belce ..kiedys miało grzana szybę..miało bo szyba była wymieniona ..nispotykany jest akcesoryjny szyber sekurita ..zupełnie rózny od orginalnego .
Auto stało pół roku pod jabłonką jego doprowadzenie do sprawnosci i kontrolowane odpalenie po tak długim bezruchu chwile potrwa .
dla ciekawskich ..potrafimy dobrze negocjowac i uwierzcie ze jabłonka została kupiona w bardzo dobrych pieniadzach
powodzenia pepe i realizuj sie
PumaRST - 1 Lut 2010, 09:14
no to zobaczymy co z tego zrobicie, czy pójdziecie drogą Sport czy też pierdółki kosztem poprawy własności jezdnych.
Tak czy inaczej powodzenia w projekcie
pP - 1 Lut 2010, 09:18
PumaRST napisał/a: | czy pójdziecie drogą Sport czy też pierdółki kosztem poprawy własności jezdnych. |
dla mnie jedno i to samo!
dzięki za wszystkie miłe słowa.
najlepsze jest to, że zamiast rozglądać się za samochodem na codzień to kupiłem auto wikendowe..troche z drugiej strony zrealizowałem mój plan..ale czego się nie robi dla Fiesty
Ad@mus - 1 Lut 2010, 21:13
nie wiem czy uda ci sie rurowy z rs2000 dopasowac...
plany zacne i kasochlonne
zobaczymy co to bedzie a popierdółka...czekam niecierpliwie
pP - 1 Lut 2010, 22:51
powoli zaczynają przychodzić gadżety
naba i kiera
jedyne słuszne lampy
ivanek - 1 Lut 2010, 23:03
Czytając ten temat, jedyne co cisnęło mi się na usta to same przekleństwa...
"Ja pi*$%*#&, k*#&$ %$# %$#@*% %&^# *# *#$%. #!@%$*& $#*!@*#"
Ps.A to wszystko przez to że jestem zazdrosny...
Parzych - 1 Lut 2010, 23:45
Paweł, a czemu te lampy takie różowe?
A bardziej poważnie: podziwiam Cię, żeś "zamienił stryjek siekerkę na kijek", znaczy 4-ro letniego ST-eka na prawie pełnoletnią Siekierkę... Powodzenia
LOY - 2 Lut 2010, 08:23
Parzych napisał/a: | "zamienił stryjek siekerkę na kijek", znaczy 4-ro letniego ST-eka na prawie pełnoletnią Siekierkę... Powodzenia |
eee tam nie całkiem zamienił ponoc zostało mu z 3 tys na róznicy
..bedzie miał na przyjemnosci i wódkę jak zakuma w jakie bagno się wpieprzył
.. trzeba miec jaja zeby ładowac sie w stara XRkę
stafcio - 2 Lut 2010, 08:48
super!
a już myślałem, że kupisz klijo albo siwika.
gratuluje.
Piter - 2 Lut 2010, 10:43
pP, Ty wariacie.
Takie auto w twoich rękach to zacny rywal na torze. Już nie mogę się doczekać jak postawimy tam obok siebie dwie czarne kurwy
Składaj ja, odpalaj i widzimy się na pucharze YTP w Poznaniu
LOY Poniekąd masz nową zabawkę Na feliksówce będzie mało miejsca aby zmieścić wszystkie No to kiedy ???
Reddi - 2 Lut 2010, 11:12
piękna,czarna z charakterem.. czyli cała XRka
oby Ci służyła i szerokości
btw. ten wolant to od Darasa kupiłeś co nie
zefir - 2 Lut 2010, 13:06
tam gdzie tymczasowo stoi mozemy jeszcze 4 upchnac
PumaRST - 2 Lut 2010, 13:19
no to czas na ciebie i xr2i
Piter - 2 Lut 2010, 13:40
PumaRST napisał/a: | no to czas na ciebie i xr2i |
No co Ty. Piotruś woli plastikowe auta
zefir - 2 Lut 2010, 13:55
zdecydowanie staram sie nia nie zarazic
narazie mam inne wydatki niz skarbonke w postaci xr2i
i zdecydowanie w tym kierunku raczej bym nie poszedl
FiFa - 2 Lut 2010, 22:00
pP niezle posuniecie, nigdy nie sadziłem ze tak zrobisz-ze tak powiem uwstecznisz sie noo gratulacje cos czuje w kosciach ze bedzie zacny projekt!! A dzieci potem beda wspominac, ze jednak tatus w mlodosci to miał jaja i jezdzil XRka
pP - 3 Lut 2010, 10:39
takie coś przyszło
Piter - 3 Lut 2010, 14:46
He he sztywno to podstawa Jeszcze tył od LOY-a i będzie SI
Żółwik Tuptuś - 3 Lut 2010, 15:24
pP - posłuchaj rady jaką Ci dałęm jak byliście u mnie i najpierw spowoduj żeby to auto zaczęło jeździć ( uruchomienie , rozruszanie itd ) a dopiero później się pierdołami zajmuj .
DziDzia - 3 Lut 2010, 17:00
Żółwik Tuptuś, jak zwykle najmądrzejszy.. Wiadomo, że się nie znasz a Twoje teorie są wyssane z palca.. Z resztą, już nie raz się to na tym forum potwierdziło..
pP, chcesz jechać xrką na tor - bardo fajnie.. Ale w jakim ona jest stanie Znając Loya, nie pozwoliłby Ci kupić trupa, chociaż z drugiej strony pod jabłonką oględziny auta nie mogą być zbyt dokładne..
Wydaje mi się, że od tego powinieneś zacząć budować swoją zabawkę, a nie od toru i rozpórki.. Ale ja się nie znam.. 3mam kciuki i powodzenia
pozdro
Żółwik Tuptuś - 3 Lut 2010, 17:23
DziDzia, - nie jesteś taki głupi ....
Piter - 3 Lut 2010, 17:45
Paweł ojej ich Pakuj rozporę kubły i rura na tor.
Żółw się boi bo przybywa mu konkurentów na YTP
Do Kwietnia jeszcze sporo czasu-do zobaczenia w Poznaniu . Albo wcześniej
DziDzia - 3 Lut 2010, 18:48
Żółwik Tuptuś, być może Abo umiem czytać
Chociaż jak ja bym wsadził rozpórkę do czarnej jak była jeszcze niebieska, to mógłbym się pewnie nią teraz ogolić.
pozdro
Żółwik Tuptuś - 3 Lut 2010, 20:09
do pierwszej eliminacji YTP zostały jakieś dwa miechy .
Pracując przy aucie parę godzin dziennie , codziennie będziesz je w stanie przygotować w wersji Stock , do startu ( zakłądając że budżet , który pozostał po kupnie auta się nie powiększył , ani nie zmniejszył )
Jak będziesz sie zajmował srutututu i wydawał pieniądze na rozpórki , kierownice i inne całkowicie w tym momencie niepotrzebne rzeczy to skończysz jak Piesek
Piter - 3 Lut 2010, 20:40
Hmmm to tak żeby napisać coś konstruktywnego powiem tak: znając po naszej rozmowie mniej/więcej budżet jakim dysponujesz oraz stan auta, myślę że powinno to wystarczyć do postawienia auta na torze, jeśli nie wyjdą jakieś nieplanowane naprawy - a wyjdą na pewno
Graty składasz fajne ale pamiętaj że to auta ma przede wszystkim na ten tor zajechać!
Rkalitka - 3 Lut 2010, 20:47
eeee.....masz ok dwa miechy żeby auto dojechało na YTP - to dużo czasu i mało - ale wierzę, że dojedziesz na pierwszą eliminację bez względu czy wszystko będzie co było zaplanowane czy nie
Żółwik Tuptuś - 3 Lut 2010, 20:50
Piter napisał/a: | (... ) myślę że powinno to wystarczyć do postawienia auta na torze (...) |
może wyrywam z kontekstu , ale określenie POSTAWIENIE jest tutaj jak najbardziej na miejscu .
O bezawaryjnej jeździe przez sezon dającej przyjemność mam nadzieje nie mówimy
Fajnie by było jak by było Zabawnie a nie Śmiesznie
J@rek - 3 Lut 2010, 20:51
No Pp gratulację udanego zakupu, prezentuje się zacnie a wiem że pod twoją opieką jeszcze wypięknieje
Ps.: widzę że masz podobny plan jak ja XR`ka jako wekendówka i funcar
a1topgear - 3 Lut 2010, 21:55
Gratuluje Pawle- mam nadzieje ze bedzie Ci dzielnie wikendowo sluzyc;) Do zobaczenia na Torze;)
odyniec - 4 Lut 2010, 00:09
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Jak będziesz sie zajmował srutututu i wydawał pieniądze na rozpórki , kierownice i inne całkowicie w tym momencie niepotrzebne rzeczy to skończysz jak Piesek | zadżebiście to określiłeś...dosłownie i obrazowo, ale tak czasami trzeba!
A i fakt, Michał jakby wziął się za te auto to na przyszły rok na YTP by mógł się szykować.
Mimo to życzę powodzenia w użytku xr'ki i jeszcze raz powodzenia, bo nie raz Ci nerwy zje!
a1topgear - 4 Lut 2010, 00:51
Odi- wbrew pozorom, wydaje mi sie ze PP mniej bedzie wkurwiac 2i niz jego ST;)
PumaRST - 4 Lut 2010, 08:53
Piter napisał/a: | ........myślę że powinno to wystarczyć do postawienia auta na torze...... |
do tego potrzeba kilka stówek żeby wynajać Lawete i je tam zawieść
widze że rozmowa poszła w taka strone w którą chciałem sie wypowiedzieć ale stwierdziłem ze nie bede robił OT, ale jednak sie pokusze.
pP kupiłeś auto pewnei za około 1500zł które nie odpala nie jeździ - nawet jak sie je próbuje popchnąć, i zaczynasz od tego co ja nazywam "zbędne pierdoły". Nie wiem jaki masz budżet na to auto i jaki kształt ma ono mieć ale w podobnej kasie była xr2i która jeździ i jest zapewne w bardzo zbliżonym stanie jak ta co kupiłeś i to był według mnie pierwszy błąd. Po zakupie zamaist odstawic od razu auto do mechanika żeby odblokował koła (hamulce, łożyska itd) oraz przede wszystkim odpalił silnik żeby zobaczyć jak to wogóle pracuje, co ze sprzęgłem skrzynią itd ty wydajesz kilka stówek na pierdoły które do niczego nie są potrzebne w tym momencie - i to jest drugi błąd według mnie. W związku z tym zaczynam sie obawiać że za nim zacznie ktoś/gdzieś uruchamiać to auto to pojawia sie jeszcze kubły, pasy jakis zawias sportowy itd a auto nadal bedzie stało u Zefira w stanie w jakim tam trafiło. Jak również sądze ze nie masz zielonego pojęcia jakei koszta ciebie czekają żeby auto było w pełni wartościowym Stockiem, wiec posłuchaj rady starszego bardziej doświadczonego i przedewszytkim dobrze ci życzącego kolegi, odpuść pierdółki a uruchom auto oraz zrób poprawki blacharskie jesli auto ich wymaga w miejschach newralgicznych, które wpływaja na jazde na torze. a to w sumie i tak cie pewnei wyjdzie w okolicy 5tyś razem z zakupem bazy. a dopiero później zabierz sie za ulepszanie czegoś co juz jeździ i daje jakąkolwiek radość z jazdy i posiadania.
Oczywiście ja ci niczego nie narzucam to twoja decyzja i twoja kasa, ja tylko nie chciałbym żeby latem pojawiło sie ogłoszenei że sprzedasz xr2i bo sie okarze że masz dość i trzeba było kupić jakaś japonie lub Francje.
EOT i życze ci powodzenia i wytrwałości
LOY - 4 Lut 2010, 09:44
okej ..widzę ze sie robią dywagacje i dociekania ..a za chwile pojawia sie bajki .
Pozwolę sobie uciąc dyskusje z prostego powodu jak kilku sie pewnie domysliło ja będe budował lub nadzorował budowe projektu .
Puma ..w kwesti wyboru auta ..nie było innych czarnych XRek .. Miała byc czarna .znaalezlismy zdrowa czarna XR ..oceniłem ja pozytywnie pod wzgledem blacharskim wiec dalsze jezdzenie po kraju i szukanie to wydatek setek plnów na paliwo i strata czasu ..nie widziałem ku temu sensu ..zdrowa baza została nabyta .
Martwicie sie i finanse pepego ..niepotrzebnie . Budzet jest załozeniowy ,by miec kontrole nad wydatkami ,jesli zostanie przekroczony nie bedzie zadnego problemu .
Nie ma podziału na priorytety ..nie widze potrzeby takiego podziału . Mój system to zbieranie gratów i gadzetów by jednoczesnie wszystko zmontowac i dopasowac ..wiec niema sensu czekac z zakupami ,warto tez kupowac graty gdy ..są . Bo tuningi do festy przestały byc łatwo i tanio dostepne . a skoro jest okazja cos kupic i sa na to fundusze głupota byłoby odkładac zakup .
Auto nie pojedzie na tor w kwietniu .
Blacharka i lakier bedzie robiona gdy bedzie ciepło,zeby zrobic to dobrze iw godziwych warunkach i nie podchodzic do tematu 10 razy ..nikt nas nie goni a zabawa na torze to nie argument zeby teraz składac auto na wariata i byle jak .
auto zostanie zbudowane na spokojnie ..pepe sie wjezdzi ,dotrze auto ,pozna auto ,cos popsuje ,cos urwie ,cos poprawimy i dopiero pepe bedzie myslał o zabawach na torze .
silnik nie problem ..los zadecyduje ..jesli po kontrolowanym odpaleniu okaze się zdrowy ..to zostaje . Jesli trafił go szlag zostanie bezlitosnie zajechany bo w garazu czeka juz kompletny swap z fiesty RS 1800.
I jeszce jedno sprostowanie ..to bedzie weekendówka nie rajdówka
auto ma byc ładne i prowadzic sie lepiej niz seria i wywoływac usmiech na twarzy ołnera .
Nie szykujemy profesjonalnej rajdówki a celem nie będzie objezdzanie kazdego auta na torze .
Nie budujemy projektu budzetowego liczac kazda złotówkę ,nie bedzie tez mega wypasu .. bedzie składanka z bardzo róznych klocków ..które złoza sie na dosyc ciekawa Xrkę .
Co tu duzo gadac .bedzie piekna i gwarantuję ze zaskoczy was gadzetami
mysle ze dalsze spekulacje nie maja sensu
odyniec - 4 Lut 2010, 09:49
Dzięki Michał za jasne i klarowne określenie drogi, bo myślę, że w tej chwili to wiele zmieniło nie tylko w moim przekonaniu, lecz także innych!
Ad@mus - 6 Lut 2010, 11:31
i tak bedzie dobrze,
czy weekend, czy KJSowka, czy bulwarowiec....
elmek13 - 6 Lut 2010, 14:46
LOY, znając ciebie i dbałość o drobiazgi na pewno nas zaskoczysz.
Ad@mus - 6 Lut 2010, 20:31
znalazlem fajne kolka
http://allegro.pl/item911..._15_wrocla.html
pod audika wiec trza by bylo otwor wiercic, ale kolor i stan jest fajny
zastanow sie
zefir - 19 Lut 2010, 00:16
Czarnulka ma sie bardzo dobrze
arecki - 19 Lut 2010, 00:46
zefir napisał/a: | Czarnulka ma sie bardzo dobrze |
thanks God
Mafios - 19 Lut 2010, 10:25
Same czarne K w ostatnim wysypie
Piter - 19 Lut 2010, 12:20
zefir napisał/a: | Czarnulka ma sie bardzo dobrze |
Odpaliliście ?
pP - 19 Lut 2010, 16:41
gdzieś daleko za siedmioma lasami, za siegmioma górami, w małej miejscowości pod łodzią, w dużym garażu stała sobie czarna bezbronna xreczka..stała dzielnie i czekała..
aż pewnego dnia przyjechało 3 kolesi..jeden w gumofilcach, drugi w dresach, a ten trzeci w koszuli flanela pierwszy gatunek..
podnieśli jej maskę i bez zbędnego gadania odkreclili dekiel, coś tam zalali, coś umyli, coś wyłamali..zalali olej, jakaś kompresia, jakieś coś, pchanie na 5 biegu..ja się nie znam..
wiem tylko tyle - xrka po 0,5 roku (lub więcej) odpaliła za 1 razem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
obrotwy nie skaczą mocno, po chwili temperatura zaczęła wzrastać, termostat sprawny, wentylator załącza się, wszystko działa, bardzo ładnie schodzi z obrotów, nie gaśnie,
i pomyśleć - lekki przymrozek, godzina 23 a 3 debili siedzi w 20letnim samochodzie i cieszy się do siebie - to nie jest zakochanie, to nie jest zauroczenie, to jest przeznaczenie!!!
pierwsza trasa a xrka już sciąga na siebie wzrok przechodniów - w końcu jechaliśmy bez dolotu
teraz koniec gadania - auto jedzie za tydzień do zamościa i jest uzbrajane - projekt czas zacząć!
Wielkie dzięki dla LOYa i zafira
Rkalitka - 19 Lut 2010, 16:50
Fajnie
J@rek - 19 Lut 2010, 17:25
czekam z niecierpliwością na jakieś informacje z postępu prac
Piter - 19 Lut 2010, 18:06
Do zobaczenia za tydzień
Żółwik Tuptuś - 19 Lut 2010, 22:21
pP, i o to chodzi
elmek13 - 19 Lut 2010, 22:44
pP napisał/a: | 3 debili siedzi w 20letnim samochodzie i cieszy się do siebie - to nie jest zakochanie, to nie jest zauroczenie, to jest |
Pasja.
Reddi - 19 Lut 2010, 23:39
elmek13 napisał/a: | pP napisał/a: | 3 debili siedzi w 20letnim samochodzie i cieszy się do siebie - to nie jest zakochanie, to nie jest zauroczenie, to jest |
Pasja. |
temu Panu polać
moi rodzice też nie rozumieją czemu zamieniłem nowsze auto na starsze.
i chyba nigdy nie zrozumieją
pP do zobaczenia na drodze, oby Ci służyła czarnulka i szerokości
btw. jak byś chciał się pozbyć tej niebieskiej listwy przedniego zderzaka to napisz na PW
Parzych - 20 Lut 2010, 00:02
Reddi napisał/a: | jak byś chciał się pozbyć tej niebieskiej listwy przedniego zderzaka | Musiałby na głowę upaść... I to z bardzo dużej wysokości...
Reddi - 20 Lut 2010, 00:08
może upadnie i jak przeżyje to napewno
pP - 20 Lut 2010, 21:57
takie tam zdjęcie!
zefir - 23 Lut 2010, 09:34
Piter napisał/a: | Do zobaczenia za tydzień |
hubi_2006 - 23 Lut 2010, 11:02
pP napisał/a: | takie tam zdjęcie! | gdzie zdjęcie?
grzes87 - 23 Lut 2010, 19:34
no przecei wyzej PAnie
pP - 27 Lut 2010, 19:10
mały updajt
auto zmieniło miejsce postoju. wczoraj wieczorem zapakowaliśmy wszystko w auto i w drogę (tutaj chcę podziękować zefirowi za udostępnienie na długi czas miejsca w garażu dla mojej fiesty). akumulator od żółwia i cała naprzód. pełny bak, coby wiedzieć ile spala. pojawiają się problemy:
1. wszystkie hamulce zapieczone i praktycznie bardzo słabo hamują, przy odpuszczeniu gazu auto samo jednostajnie hamowało, natomiast przy ostrym hamowaniu auto tańczyło jak na lodzie (ciekawe uczucie jak się patrzy na to z samochodu jadącego za fiestą),
2. cieknący uszczelniacz wału - jednak bardzo nieznacznie
3. jakiś problem z termostatem - wszystkie szyby zaparowane jak sie da na gorąco, pewnie naleciało dużo syfu i przytkało
4. spalona żarówka stopu (ale to pikuś),
5. wycieraczki prawie nie zbierają (to też Pan pikuś),
6. światłą świecą słabo i we wszystkie strony - to już nie pikuś do jazdy w nocy.
do tego doszła bardzo gęsta mgła i dość mocne opady deszczu - stąd decyzja, że spimy w tomaszowie i jedziemy rano.
wstaliśmy wczesnym rankiem o 11 i wyruszyliśmy, postoje w radomiu i lublinie co 100km aby koła lekko się schłodziły, bo tarcie mocno rozgrzewało nawet felgi (stalowe przyp. red.)
koniec końców szczęśliwie fiesta dojechała do zamościa bez większych problemów - teraz grzecznie stoi i czeka na lepszą pogodę
oto wyniki - trasa łódź-zamość:
spalanie benzyny - 10l/100km
spalanie oleju - max 100ml na 400km
wrażenia - bezcenne!!!!
pozdrawiam i bez odbioru
odyniec - 28 Lut 2010, 17:55
Czyli pełno roboty w aucie czeka na wiosne!
Piter - 28 Lut 2010, 20:49
Ostatnie poprawki przed podróżą
Tuningowany dolot
I dbający o to Żółw, aby wszystkie piwa zostały do końca dopite
Pp zamień się na koła
Ad@mus - 28 Lut 2010, 21:06
a aa aa a jakie kola??:D
Piter - 28 Lut 2010, 22:02
Ładne
pP - 29 Mar 2010, 23:20
dla ciekawych informacja - fiesta jak stała tak stoi nieruszana
arecki - 16 Maj 2010, 23:24
jak tam
J@rek - 17 Maj 2010, 05:53
Chyba coś się szykuje
pP - 18 Maj 2010, 11:28
arecki napisał/a: | jak tam |
J@rek napisał/a: | Chyba coś się szykuje |
WORK IN PROGRESS
walczymy z czasem, a raczej jego brakiem:
termin zlotu już niebezpiecznie blisko..
nie ma kiedy robić, bo weekend straaasznie krotki..
OVER
elmek13 - 18 Maj 2010, 12:36
pP, skąd ja to znam? U mnie podobnie. No może nie, aż tak ale furak też stoi na kołkach. Robi się. Czas oczekiwania jest bezpłatny. Widzimy, się na zlocie. Przywieź to co obiecałeś.
pP - 18 Maj 2010, 14:16
elmek13 napisał/a: | Przywieź to co obiecałeś. |
?
elmek13 - 18 Maj 2010, 17:52
pP, mowa o aucie.
pP - 18 Maj 2010, 18:32
elmek13 napisał/a: | pP, mowa o aucie. |
no walcze walczę!!!
elmek13 - 18 Maj 2010, 18:44
pP, walcz bo ci nie popuszczę.
J@rek - 18 Maj 2010, 20:04
Konserwacja i naprawa
pP - 14 Cze 2010, 01:07
Fiesta vel Jabłonka już jest niegrzeczna..
devil
[ Dodano: Pon Cze 14, 2010 01:11 ]
czas goni, zlot za pasem i fiestki nie udało się złożyć w 100%..jest kilka szczegółów, które dla mnie są mniej ważne niż to co zostało zrobione..
w skrócie jest gdzie siedzieć, czym kręcić, auto trzyma się drogi, jedzie do przodu, hamuje..reszty brak ale na zlot wystarczy
spy foto
DziDzia - 14 Cze 2010, 10:17
pP napisał/a: | Fiesta vel Jabłonka już jest niegrzeczna.. |
Masz się czym chwalić
ta "jabłonka" pięknie do niej pasuje
pozdro
pP - 22 Cze 2010, 14:15
W ostatni weekend miałem okazję pierwszy raz mocno poupalać moją Fiestką
Tak wyglądała przed:
Wyjazd miał za zadnie pokazać co się wysra, co trzeba poprawić a co jest ok Jak to praktycznie składaniu auta od podstaw ( o tym w innym poście niedługo).
Autem jeździ się super. Zawias jest super ustawiony - najniżej jak się da i bardzo twardo - teraz mam założony gwint bez regulacji twardości. Fiesta pomimo lakkiej dupy jest bardzo naturalna. Nie pluje przodem ani nie rzuca pupą jeśli się tego nie chce - przynajmniej mi nigdy tego nie zrobiła chyba, że chciałem (lewa lub rękaw). Hamulce po kompletnej regeneracji są super. Już je dobrze wyczułem i bardzo dobrze czuje moment kiedy blokują mi się koła. Auto hamuje równo i nie ciągie w żadną stronę. Układ wydechowy mam na dwóch przelotkach i końcowym ultera - troche mnie razi taka tuba z tyłu ale ładnie brzmi i na razie do czasu wymiany układu na jakiś bardziej performance zostaje! ;D
Udało mi się wystartować w KJS na dwóch próbach. Byłem drugi w swojej klasie. Biorąc pod uwagę fakt, że mój silnik nie jedzie w ogóle bo jest w kiepskim stanie jest to bardzo dobry wynik, który udało się wywalczyć przede wszystkim bardzo dobrym zawiasem i jego ustawieniem!
Plusem jeszcze są fotele. Pozycja za kierownicą jest idealna. Czucie auta zmienia się maksymalnie. Czujesz na swoim ciele wszystko co się dzieje z autem praktycznie odrazu. Naprawdę nie spodziewałem się tak mocnego efektu.
Buda jest wybebeszona praktycznie z czego się udało. Porównując teraz to auto z stkiem śmiem powiedzieć, że skręca tak samo (jeżeli chodzi o zawias, bo opona do dupy), natomiast jest wielka różnica jeśli chodzi o masę auta i to naprawdę czuć na korzyść xrki
Oczywiście nie odbyło się bez przygód jak przy aucie świeżo zrobionym. W pewnym momencie rozszczelnił się kolektor na łączeniu pod silnikiem i warczał jak wrc. Jednak samo się szczęśliwie ułożyło i dalej jest ok.
Podsumowując auto naprawdę zdało egzamin. Prowadzi się świetnie. Jest neutralne w prowdzaniu i przewidywalne. Bardzo dobrze hamuje. Na razie nie przyśpiesza ale coś z tym zamierzam zrobić
Piter - 22 Cze 2010, 14:44
Do zobaczenia w Lipcu na YTP
grzes87 - 22 Cze 2010, 16:13
pP, autkiem jechales z lubelskiego czy laweta dotarlo na miejsce ? a pytam ze wzgledu na to czy zdalo egzamin z polskich dziur, odleglosci itp itd i nic sie nie rozsypalo po drodze w dopiero co zlozonym aucie.
Reddi - 22 Cze 2010, 16:21
pP, felgi czyżby z puga 205 gti
bo jakieś takie podobne
Piter - 22 Cze 2010, 16:38
grzes87, dojechała na własnych kołach
Reddi, porsche
pP - 22 Cze 2010, 16:48
grzes87 napisał/a: | pP, autkiem jechales z lubelskiego czy laweta dotarlo na miejsce ? |
jechałem z warszawy, w dwie strony prawie bezproblemowo, w łomiankach 3km przed warszawą jak wracałem spadł mi jakiś węzyk od chłodnicy i cieknie płyn..poza tym wszystko gra
Reddi napisał/a: | pP, felgi czyżby z puga 205 gti |
to są ex puentowskie felgi tak jak piter wspomniał z porsche 924
Mc - 22 Cze 2010, 16:56
jestem pod wrażeniem autka no a jeszcze teraz będziesz mógł mówić że w pewnym stopniu jeździsz porsche
grzes87 - 22 Cze 2010, 20:48
pP, zatem wielkie brawa za dopieszczenie fiestki mialem taka cicha nadizje ze wlasnie dala rade sama
Żółwik Tuptuś - 22 Cze 2010, 21:19
W ostatni weekend udowodniłeś , że nie tylko gadasz , ale także uparcie dążysz do celu , który osiągasz .
Gratuluję wyniku
Witamy w Projektach .
pP - 22 Cze 2010, 22:32
dziękuję bardzo
fajnie się znaleźć w tak elitarnym gronie!
arecki - 23 Cze 2010, 15:02
piękna jest
pP - 23 Cze 2010, 17:06
takie tam dwa gify z jazd:
J@rek - 23 Cze 2010, 20:41
ładniutka ta twoja iskierka pogratulować tylko
stafcio - 24 Cze 2010, 10:23
dojechałeś?
DziDzia - 24 Cze 2010, 10:50
stafcio napisał/a: | dojechałeś? |
Pewnie, że dojechał.. Przecież nie dzwonił
pozdro
pP - 24 Cze 2010, 11:19
autko śmiga jak złe..nawet powiem, że lepiej niż poprzedni
stafcio - 24 Cze 2010, 11:43
problem z grzaniem ustąpił mam nadzieję.
ta złączka jakaś lipna byłą. może kiedyś ktoś ją zbyt mocno ścisnął i gwint się zniszczył.
co do naszej roboty z DD, to daliśmy radę i wyjęliśmy silnik. skonczylismy przed 2.
do weekendu powinienem wyjąć tamtą skrzynkę więc odezwę się. jak nikt nie kupi foteli do soboty, to są dla Ciebie
pzdr
Parzych - 24 Cze 2010, 22:11
pP napisał/a: | autko śmiga jak złe..nawet powiem, że lepiej niż poprzedni | No to żeś pojechał po ST-eku... Powiem tak: ST-ekowi tak nie grzechotało w silniku (chociaż obecna w zakrętach fajnie chodziła) i były wygodniejsze fotele... W obecnych kubłach mało se uda nie złamałem...
Piter - 24 Cze 2010, 22:16
No to jeszcze brakuje zdrowego CVH, resztę poszerzeń i auto będzie jak ta lala
Pawełku, ogarniesz silnik do YTP ?
pP - 24 Cze 2010, 23:17
Piter napisał/a: | Pawełku, ogarniesz silnik do YTP ? |
raczej nie
DziDzia - 25 Cze 2010, 02:09
Piter napisał/a: | No to jeszcze brakuje zdrowego CVH |
Faktycznie, to co teraz jest pod maską.. Dziwne, że w ogóle działa
pozdro
LOY - 25 Cze 2010, 08:47
cvh sa niezniszczalne ,a temu brakuje tylko szlanek i nowego wałka ...ale raczej nie bedziemy juz czasu tracic na ten silnik skoro w planch jest inny .
A pozatym spokojnie ...on i tak was wszystkich objedzie nawet na tym padle
pP - 1 Lip 2010, 22:34
Filmik ze zlotu w Debrznie:
http://www.youtube.com/watch?v=TtGe8DScp48
DziDzia - 1 Lip 2010, 23:42
pP napisał/a: | Filmik ze zlotu w Debrznie: |
pP, fajnie.. Już wiem, czemu mandaty dostajecie
pozdro
Piter - 1 Lip 2010, 23:56
pP, widać na slalomie przewagę jaka masz nade mną na zawiasie Ojjj ciężko będzie z Tobą rywalizować
pP - 2 Lip 2010, 09:43
Piter napisał/a: | Ojjj ciężko będzie z Tobą rywalizować |
szczególnie z silnikiem, który mam teraz wygrać mogę tylko na ilości spalanego oleju
stafcio - 2 Lip 2010, 11:31
organizuj zeteca i będziesz szybki
pP - 4 Lip 2010, 19:56
nowy zakup do fiestki - ATS DTC 15x7 - oby pasował
a tu waga felgi
Bezimienny - 4 Lip 2010, 20:07
Na pierwszej stronie tego tematu widziałem już felgi z niemal identycznym wzorem (tylko większe i innym kolorze), swoją drogą tamte felgi przypominają mi felgi jednego z użytkowników który ma je w japońcu którego niektórzy nazywają "plastikiem" .
Peedro - 4 Lip 2010, 20:10
fajne, fajne przyczepność na pewno się poprawi, tylko jeszcze ten silnik zmienić
Pele - 4 Lip 2010, 20:49
Bezimienny napisał/a: | Na pierwszej stronie tego tematu widziałem już felgi z niemal identycznym wzorem (tylko większe i innym kolorze), swoją drogą tamte felgi przypominają mi felgi jednego z użytkowników który ma je w japońcu którego niektórzy nazywają "plastikiem" . |
Haha tak żeś napisał, że w połowie Twojej wypowiedzi zacząłem zastanawiać się jak mam na imię
Bezimienny - 4 Lip 2010, 20:51
Ale że o co chodzi? bo zdaje mi sie że jasno sie wyraziłem, choć często mam tak że musze tłumaczyć bo ludzie mnie nie rozumieją
Pele - 4 Lip 2010, 21:51
No jak drugi raz czytałem powoli to wszystko zrozumiałem "tego, tamte, jednego, który, którego" no jak to wszystko czytałem to mi się abstrakcją wydawało Ale już wszystko ok, pozdro
Bezimienny - 4 Lip 2010, 22:16
No to dobrze bo już myślałem że za dużo wypiłem
A wracając do felg to są oczywiście super i nie moge doczekać sie kiedy zobacze je na tej czarnej xr'ce.
P.S Te felgi poleżą troche w garażu czy będziesz starał sie jak najszybciej założyć im kapucie, malowanko(polerka?) i do fiesty?
pP - 4 Lip 2010, 23:04
Bezimienny napisał/a: | będziesz starał sie jak najszybciej założyć im kapucie, malowanko(polerka?) i do fiesty? |
nie po to kupiłem żeby leżały ale żadnego koloru czy polerki nie będzie..
mikolaj_r - 4 Lip 2010, 23:40
pP napisał/a: | Bezimienny napisał/a: | będziesz starał sie jak najszybciej założyć im kapucie, malowanko(polerka?) i do fiesty? |
nie po to kupiłem żeby leżały ale żadnego koloru czy polerki nie będzie.. |
LOY, powiedz mu coś
zefir - 5 Lip 2010, 00:10
Bezimienny napisał/a: | Na pierwszej stronie tego tematu widziałem już felgi z niemal identycznym wzorem (tylko większe i innym kolorze), swoją drogą tamte felgi przypominają mi felgi jednego z użytkowników który ma je w japońcu którego niektórzy nazywają "plastikiem" . |
moje Roty sa troszke inne:D
Bezimienny - 5 Lip 2010, 00:26
Te ->
i te ->
i te ->
bardzo bardzo podobne
P.S Dopiero doczytałem temat i mam pytanie czy felgi na dwóch pierwszych zdjęciach to nie te same felgi?
A i jeszcze jedno tym srebrnym jednak by sie troche poprawek przydało.
zefir - 5 Lip 2010, 08:56
Bezimienny napisał/a: | Te -> Obrazek
i te -> Obrazek
i te -> Obrazek
bardzo bardzo podobne
P.S Dopiero doczytałem temat i mam pytanie czy felgi na dwóch pierwszych zdjęciach to nie te same felgi?
A i jeszcze jedno tym srebrnym jednak by sie troche poprawek przydało. |
na dwoch pierwszych fotkach to moje Roty, gdyz auto ppego zimowowalo u mnie ))
wzor faktycznie podobny, na pierwszy rzut oka, ale suma sumarum rozni sie znacznie
pozdro
LOY - 6 Lip 2010, 12:03
mikolaj_r napisał/a: | pP napisał/a: | Bezimienny napisał/a: | będziesz starał sie jak najszybciej założyć im kapucie, malowanko(polerka?) i do fiesty? |
nie po to kupiłem żeby leżały ale żadnego koloru czy polerki nie będzie.. |
LOY, powiedz mu coś |
nic nie mówie ...to ma popierdalac i dawac radoche ołnerowi ..
niema sie co spuszczac na slicznosciami bo to auto dostanie w dupę .
fele fajne a opony na nich beda jeszcze fajniejsze i 4 razy drozsze
Piter - 6 Lip 2010, 16:18
LOY napisał/a: | mikolaj_r napisał/a: | pP napisał/a: | Bezimienny napisał/a: | będziesz starał sie jak najszybciej założyć im kapucie, malowanko(polerka?) i do fiesty? |
nie po to kupiłem żeby leżały ale żadnego koloru czy polerki nie będzie.. |
LOY, powiedz mu coś |
nic nie mówie ...to ma popierdalac i dawac radoche ołnerowi ..
niema sie co spuszczac na slicznosciami bo to auto dostanie w dupę .
fele fajne a opony na nich beda jeszcze fajniejsze i 4 razy drozsze |
hehehehehe miała być pierwotnie piękna weekendówka a będzie rajdóweczka I dobrze
Pp pakuj tam silniejsze serce bo jesteś szybszy niż auto i ten silnik Cię tylko ogranicza
pP - 11 Lip 2010, 22:55
Pierwsza eliminacja YTP na Torze Poznań zaliczona i bardzo udana.
W skrócie moimi oczami:
piątek
Po pracy wsadzam komplet potrzebnych rzeczy (komplet kluczy, trochę części, płuyn chłodniczy i 7L oleju ) do auta i w drogę. Wszystko przebiega bardzo spokojnie, chociaż dźwięk kosiarki na chwilę przyciszany kolejną porcją oleju nie wróży dobrze na przyszłość. Przystanek końcowy - Tomaszów Mazowiecki. Krótkie mycie auta (a jakże by inaczej u wujka loya. Krótki opier papier za koła w fatalnym stanie i że nie ma blink blink na rantach. 24.00 sen.
sobota
3.00 pobudka. Chwile poźniej wsiadamy do auta i w drogę. Podróż autostradą do samego poznania bez problemów (poza budowami przy strykowie, gdzie budują kolejne bramki :yyy: ). Prędkość przelotowa w granicach 1,6zł - o 6.00 BK także musieliśmy jechać a nie obserwować krajobraz. Fiesta przy takich prędkościach pali dosłowie z 12L. Może więcej - w oczach widać jak spada wskaźnik paliwa. Dojeżdzamy na tor - BK bez problemu - co prawda klaksonu brak, ale pilot obiecał, że będzie krzyczał w razie czego. Odprawa i pierwsze próby. Upał ponad 30st. Asfalt paży w nogi. Auta nagrzane do takiego stopnia. że podpychając w kolejce do startu nie dało się położyć ręki. Trochę się obawiałem tej pogody, bo mój silnik w najlepszej kondycji nie jest. Zagrzanie się auta było praktycznie w 30s po odpaleniu. Próby były bardzo fajne i zróżnicowane, auto znakomicie się prowadzi i naprawdę trzymało się znakomicie pomimo opon (zjechane barum bravuris przyp. red.). Czasami przy zbyt dużej prędkości lub przy sprowokowaniu hamulcej i prawą nogą auto zarzucało tylem jednak jest to bardzo łatwe do opanowania i daje mnóstwo frajdy. Na pewno muszę poprawić ręczny, ale swoją drogą z nawrotami było ciężko bo asfalt mocno rozgrzany i trzymał opony solidnie. Kolejną ważną rzeczą, którą zauwazyłem jest kiepski promień skrętu fiesty. W ciasnych nawrotach najlepszym rozwiązaniem byłby ręczny, ale jak go nie było najefektywniej było zwolnić znacznie, wbić jeden i powoli przejechać koło pachołka. Silnik pracował jak kosiarka ale fiesta jako jedna z niewielu aut nie oddawała tobie (mam na myśli asfalt) co kryje w sobie. Fakt wypluwała olej poprzez odmy a nawet do filtra ale to przy dość mocnym upalaniu. Auto jak się spodziewałem nie wzbudzało ciekawości wśród innych, no może podobnie jak na zlocie fotele były jedynym elementem, przy którym ludzie zatrzymywali się na 2sek. W pewnym momencie miałem wrażenie, że auto jest w lepszej kondycji pomimo upału niż ja i pilot. Czekając na próby nie mieliśmy już siły stać, siedzieliśmy w środku co jakiś czas odpalając bez problemu auto i podjeżdzając kolejne 3m. W sumie zrobiłem około 60km po torze na pełnej bombie. Dodając do tego 30st upał i stan silnika jestem baaaaardzo pod dużym wrażeniem i momentami jeszcze nie dowierzam. Wiele aut było pchane na parking a moja fiesta z "kosiarką" pod maską jechała gdzie chciałem Jednak biorąc pod uwagę wciąż głośniejsze i głośniejsze cykanie podjąłem decyzję, że wracam i nie zostaję na wolne przejazdy. W klasie startowałbym z crxami, poza tym opon już nie miałem a nikt nie wie co by się jeszcze przydażyło. Przecież to ponad 20km na pełnej bombie w takim upale..Nie chcąc kusić losu pożegnaliśmy się ze wszystkimi, zapakowaliśmy auto i w drogę. Podróż po autostradzie już trochę spokojniej - prędkość przelotowa w granicach 1,1-1,2zł i spalanie poniżej 9L/100km. Przy okazji jadąc przez Łódź spotkaliśmy mafiosa, który o 23.50 spacerował po osiedlu. Tak nas przestraszył, że dostał pewne gifty - zderzak, 2 radia i inne O 2 dotarliśmy bez problemów z autem ponownie do tomaszowa, pifko i spać.
niedziela
13.58 - pobudka. Akurat na start wyścigu f1. Po wyścigu sprawdzenie stanu oleju i powrót do Warszawy. Tu miła niespodzianka, bo okazało się, że xrka nie bierze oleju. Przy spokojnej jeździe na autostradzie nie ubyło nic. Widać silnik oddaje jedynie górą przez słabą uszczelkę przy mocnym traktowaniu. Na drodze znowu spokojnie i ekonomicznie. Dokuczał bardzo upał, ale auto nie miało problemu z przegrzewaniem. Nawet 40minutowy korek przy wjeździe do warszawy w pełnym słońcu, non stop na jedynce w systemie start&stop nie zabiło fiesty. Co prawda temp była już na literce N a wskazówka widać miała bardzo ochotę polecieć wyżej. Będąc 500m od domu auto nagle zaczęło przerywać, słabnąć po czym przy 80km zgasło Na szczęście obok był Orlen i zdołałem się tam dotoczyć będą wcześniej napędzony. Kawałek cieniu, maska w górę i chwila odpoczynku. Sprawdzam olej - OK, płyn chłodniczy - OK, jakieś wycieki - brak. Po chwili odpalam i wciąż źle - na chwile silnik startuje po czym samoistnie gaśnie. Myślę, że auto w końcu 500m przed domem zostało pokonane przez upał. Ale wpadłem na głupi pomysł - a może po prostu coś z benzyną, niby jest jeszcze 1/4 baku, ale co tam - zatankuje za 20zł - zobaczymy I nagle auto zagadało znowu jak spragniony wędrowiec na pustyni, bo kilku łykach wody. Wniosek - wskaźnik poziomu paliwa powiedział papa. W tym momencie auto ma zasłużony odpoczynek pod drzewem w cieniu.
Podsumowując
Auto dało mi wiele frajdy i funu z jazdy. Najsłabszym ogniwem są opony, silnik i ja Opony w tym momencie są w stanie gorszym niż zły. Poza tym tak naprawdę nie da się na nich pewnie szybko jeździć z mocnym silnikiem. Silnik - co tu gadać - niesmiertelne CVH, które wytrzymało tyle i nie zawiodło. Wiele lepiej przygotowanych aut odmawiało posłuszeństawa a fiesta jechała na kolejną próbę Ja jako kierowca muszę wiele się jeszcze nauczyć i podpatrywać innych. Czasy osiągane przez naszą załogę były bardzo fajne, ale bez wszystkich błędów będa jeszcze lepsze. Pozostaje tylko wymienić silnik i jeździć jeździć jeździć.
Kilka fotek z mojego aparatu:
Fiesty prężące muskuły:
Moja..
Piękna i bestia
Filmiki:
pp vs gwid - depot:
http://www.youtube.com/watch?v=hBHX7DLBK0M
pp vs piter - depot:
http://www.youtube.com/watch?v=8xVAYyTap6c
pp wiadukt
http://www.youtube.com/watch?v=z21rfJ7lkjc
Więcej w lepszej jakości będzie z drugiego aparatu. Będę sukcesywnie wrzucał
Gwid - 11 Lip 2010, 23:11
gratki pp za dobrą jazdę na YTP
ciekaw jestem, jak będziesz kręcił z tym upragnionym 1800
Żółwik Tuptuś - 11 Lip 2010, 23:35
pP napisał/a: | ... ale swoją drogą z nawrotami było ciężko bo asfalt mocno rozgrzany i trzymał opony solidnie... |
pP napisał/a: | ... sprawdzenie stanu oleju i powrót do Warszawy. Tu miła niespodzianka, bo okazało się, że xrka nie bierze oleju. Przy spokojnej jeździe na autostradzie nie ubyło nic. Widać silnik oddaje jedynie górą przez słabą uszczelkę przy mocnym traktowaniu... |
LOY napisał/a: | .. wywalajacy olej wszystkimi odmami i umierajacy silnik CVH wzbudzał tylko nasza wesołosc a profi-łyse BARUMY utwierdzały w przekonaniu ze chciec rajdowac to trzeba miec przynajmieniej przyzwoite opony |
ustalcie chłopaki najpierw zeznania , bo fajnie się to czyta , ale sensu żadnego
pP - 12 Lip 2010, 00:00
opony
ja pisałem tylko o nawrotach - loy o całokształcie
silnik
ja pisałem o powrocie autostradą przy spokojnym traktowaniu - loy o wczorajszym katowaniu na torze
LOY - 12 Lip 2010, 00:42
Żółwik Tuptuś napisał/a: | [
ustalcie chłopaki najpierw zeznania , bo fajnie się to czyta , ale sensu żadnego |
dosyc prawda .. do zalet starych barumów zaliczyłbym fakt ze ...były
i prawda ze scierajac sie do zera i piszczac niemiłosiernie nie pozwoliły na zaden poslizg ...ale miekkie sa ..i zewnetrzny bierznik wczoraj został zredukowany z 4mm do zera .
a silnik ..silnik trup bez mocy .
I faktycznie po upalaniu na torze dostał przedmuchów jak głupi i olej wyciekał z kazdej dziury .
ale fakt ze taki złom działa i pozwala sie jeszce tak ostro traktowac i bez zajakniecia wraca ..to jednak powód zeby chwalic i podziwiac niezniszczalnosc starych cvh ..
ale ja tu perdu pierdu a zetec i tak bedzie
Rkalitka - 12 Lip 2010, 17:38
Co do opon - to prawda - nie są one z wysokiej półki. Sam mam takie same(nawet rozmiar - 185/55/14....kuźwa nawet felgi mam takie same ) i nie jeździ się rewelacyjnie na nich.
Co do bieżnika to po południu w sobotę miałeś jeszcze sporo bieżnika.....dla mnie i Żółwia to prawie nówki
W tej temp. nie chcę przesadzać ale mogły się lepiej spisywać niż nowe gumy z wysokim bieżnikiem(który by się kładł).
Ale tak jak mówi Pucio - dobre opony to nie 5% sukcesu ale 50-60%
Ciekaw jestem jak będzie na zetecu się to zbierało. Choć pewnie znając życie trochę będzie trzeba się przestawić na inna jazdę
Ja tam się ogólnie cieszę, że byliście i dawaliście naprawdę radę, kręcąc bardzo dobre wyniki - jak na forda fiestę oczywiście.
PS: wyniki z YTP na stronie organizatora będą na pewno na dniach(może dwa trzy dni)
Tommur - 12 Lip 2010, 17:56
U nas w Klubie jak wyników nie ma tego samego dnia lub najpóźniej na drugi dzień to afera na tysiąc fajerków jest hehe
pP - 12 Lip 2010, 23:44
koła przymierzone:
przód:
siedzi na styk, by działało ale..
tył:
nawet nie dało się przykręcić, et 35 nie da rady bo opona opiera się o sprężynę, dystans też odpada, bo rant przeszkadza.. ats dtc odpadają :'(
[ Dodano: Pon Lip 12, 2010 23:55 ]
jeszcze jakieś fotki z soboty:
Piter - 12 Lip 2010, 23:56
Kurw*a, szkoda. Zajebist*e kółka. Jaki rozmiar opony?
pP - 12 Lip 2010, 23:58
195/50/r15 r888 (pewnie nieco odstają rozmiarem od seryjnego)
szukamy innych felg
PumaRST - 13 Lip 2010, 06:41
a jaki rozstaw mają te ATS-y?? bo jak dobrze widze to są tam 2 rozstawy.
pP - 13 Lip 2010, 09:32
niestety 2x4x108
et 35
szerokość 7 cali
Ad@mus - 13 Lip 2010, 12:59
na tyle odsadz kolo podkladkami pod trzpien, tak jak kiedys czarny robil z fiesta z silnikiem ze sierry 1.8 chyba...pamietasz...nie rezygnuj z tych alu
pP - 13 Lip 2010, 13:01
nie nie..łatwo się nie poddam
Żółwik Tuptuś - 13 Lip 2010, 17:02
Oponki kozak
A i fele zajebiste - a jakby rant podciąć i dystans założyć ?
Ad@mus - 13 Lip 2010, 21:53
pp jaki zetec bedzie??
Fordon - 13 Lip 2010, 23:28
Na moje R888 pod zeteca nawet 2.0 bedzie przerostem tresci nad forma, ale to tylko moje zdanie...
W 100% starczyly by Parady Spec II, RainSpot II, Falken-y ZieX jak ja mam u siebie...
pP - 13 Lip 2010, 23:37
Fordon napisał/a: | Na moje R888 pod zeteca nawet 2.0 bedzie przerostem tresci nad forma, ale to tylko moje zdanie...
W 100% starczyly by Parady Spec II, RainSpot II, Falken-y ZieX jak ja mam u siebie... |
nie rozumiem? skoro auto ma stać w garażu i być od czasu do czasu upalane to nie potrzebuje drogowych opon r888 nie jest przerostem formy nad trescia? po prostu daje mega duza roznice w przyczepnosci. nie wiem czy jeździles na r888 ale nie znam osoby ktora zalozyla a potem przesla na inną (no chyba ze pelen slick).
Parzych - 14 Lip 2010, 03:30
Ja bym coś powiedział... Ale nie bardzo wiem co... Mam Proxesy T1R i jestem megazadowolony...Dużo tańsze niż R888, a jakoś dają radę... I ble ble ble bez es...
DziDzia - 14 Lip 2010, 08:24
Parzych napisał/a: | a jakoś dają radę... |
No widzisz, te łyse bez bieżnika co miał pP też jakoś dały radę...
pozdro
Piter - 14 Lip 2010, 10:17
Na suchy asfalt R888 nie ma sobie równych. Zazdroszczę Ci tych opon, ale jestem ciekaw jak poradzą sobie w październiku jeśli trafimy na złą pogodę.
RainSportów szkoda upalać na takim upale jak był na YTP. Pisk opon i spalenie bieżnika - okropne, ale lepiej poradzą obie w gorszych warunkach.
Nie ma idealnego wyjścia. Trzeba iść na jakiś kompromis, lub mieć 2-3 kpl opon
pP - 14 Lip 2010, 12:18
Piter napisał/a: | Zazdroszczę Ci tych opon, ale jestem ciekaw jak poradzą sobie w październiku jeśli trafimy na złą pogodę. |
to nie są moje opony, tylko pożyczone na razie przymiarka, ale na pewno docelowo takie będą.. jeżeli chodzi o zmienną oponę to zostaję na 14stkach felgach, bo mam jeszcze jeden komplet i będę na nim dojeżdzał. r888 szkoda na dojazdy biorąc pod uwagę ich zużycie i cenę dojeżdzam na tor i patrze jak jest - zmieniam lub nie
Piter - 14 Lip 2010, 14:08
pP, już jesteś ode mnie szybszy a na Zetecu i takich oponach, gwincie i z Twoim prowadzeniem będzie bardzo ciężko z Tobą rywalizować.
Cieszę się i życzę bezproblemowego i mocnego swapa. Należny Ci się
pP - 14 Lip 2010, 15:11
nie gadaj głupot..szykuj tam swojego rsa i będziemy z tommim się bić o setne sekundy...
... a potem żółw przyjedzie crx i nam wszystkim dokopie
Rkalitka - 14 Lip 2010, 15:47
pP napisał/a: | a potem żółw przyjedzie crx i nam wszystkim dokopie |
yyy...tym samym CRX-em co będzie woził Wannę na lawecie do Poznania na Youngtimerparty??
pP - 14 Lip 2010, 17:42
Rkalitka napisał/a: | yyy...tym samym CRX-em co będzie woził Wannę na lawecie do Poznania na Youngtimerparty?? |
tak...nie wierzę póki nie zobaczę!
tommirs - 14 Lip 2010, 18:05
Fordon napisał/a: | Na moje R888 pod zeteca nawet 2.0 bedzie przerostem tresci nad forma, ale to tylko moje zdanie...
W 100% starczyly by Parady Spec II, RainSpot II, Falken-y ZieX jak ja mam u siebie... |
Główną zaletą Rósemki jest jej twardy bok, co wpływa na prowadzenie w zakrętach. Wiadomo że przyczepność na suchym tez jest lepsza ze względu na skład mieszanki i kształt a raczej brak bieżnika.
Więć zastosowanie R888 nie jest żadnym przerostem czegoś nad czymś....na torze to najlepszy obecnie wybór.
Tjuninkowa Parada ma słaby bok i się źle prowadzi w zakrętach.
A na Torze najwięcej traci się w zakręach.
Jadąc na YTP na moich łysych oponkach T1R - Żółwik widział jaki to był ładny slick-(liczyłem na dobrą przyczepność) zostawałem doganiany w długich zakrętach przez Mazdę która jechała na R888, niebo a ziemia, byłem w szoku.
Zresztą kumple z CRXów jak się przesiedli na R888, także są b.zadowoleni.
Więc moim zdaniem nie ma dyskusji.
Parzych napisał/a: | Ja bym coś powiedział... Ale nie bardzo wiem co... Mam Proxesy T1R i jestem megazadowolony...Dużo tańsze niż R888, a jakoś dają radę... I ble ble ble bez es... |
oj Parzych Parzych Dają radę? ale do czego? T1R to łajno..za przeproszeniem. Jest dużo więcej lepszych cywilnych opon. Mam pokazać zdjęcia T1R a np GY F1 GSD3 po jednym rajdzie?
Ale oczywiście zależy do czego jest wykorzystywane autko, tu mówimy o sporcie więc nie ma co porównywać T1R do R888
pP napisał/a: | nie gadaj głupot..szykuj tam swojego rsa i będziemy z tommim się bić o setne sekundy...
|
I tego Wam i sobie życzę ale uprzedzam,że dozbrajam się w R888 na 14" feldze
Żółwik Tuptuś - 14 Lip 2010, 19:01
Rkalitka napisał/a: | pP napisał/a: | a potem żółw przyjedzie crx i nam wszystkim dokopie |
yyy...tym samym CRX-em co będzie woził Wannę na lawecie do Poznania na Youngtimerparty?? |
... ale go zdyskwalifikują , bo będzie jechał próby i z przejęcia zapomni lawety z Wanną odczepić .
Co do oponek - mam dokładnie taki plan jak pP - opony do jazdy na codzień ( czyli to co mam ) + R888 . Kurde - za te gumy dam ponad tysiąc złotych , więc trzeba będzie je oszczędzać na dojazdach na zawody .
Tommi - Twoje slicki były zawodowe - później zaczęły się przekształcać w opony do jazdy po śniegu ( z kolcami )
pP - 14 Lip 2010, 20:10
tommirs napisał/a: | A na Torze najwięcej traci się w zakręach. |
szczególnie, gdy ma się mocniejszych czy lżejszych rywali, to w zakręcie należy minimalizować straty, które się dostaje na prostych..a z drugiej strony czym szybciej w zakrecie tym szybciej rowniez na prostej
Żółwik Tuptuś napisał/a: | ... ale go zdyskwalifikują , bo będzie jechał próby i z przejęcia zapomni lawety z Wanną odczepić . |
jeżeli to prawda to jesteś master of fkp
Żółwik Tuptuś - 14 Lip 2010, 20:39
pewnie że prawda
Tak samo jak to że Klomby następnym razem przejade ubrany tylko w kask i rękawiczki .
Kto nie wierzy ?
tommirs - 14 Lip 2010, 20:44
znaczy sie..z gołom dupom?
Żółwik Tuptuś - 14 Lip 2010, 21:03
Pewnie nie
Ale słyszałem już sporo teorii na temat Czopka i tego jak Cię będą chłopacy ścigali , więc Żółw z głom dupom ( nie po raz pierwszy ) nie będzie tutaj największym zaskoczeniem .
Fordon - 14 Lip 2010, 21:11
Gaz w aucie nawet do weekendowych zabaw nie dziala 0-1-0-1.... Ok R888 na torze tak, ale nie na co dzien, do tego na kazdy typ pogody (dajmy na to YTP) musisz miec zestaw bo nie wiesz czego mozesz sie spodziewac w dany dzien (jak to juz Zolwik powiedzial)... zarowno na R888 i na Paradach latalem, R-osiem fajna opona tylko jedno male ale w PL jest dostepna jak narazie tylko i wylacznie w najbardziej miekkiej mieszance, stad ich zuzywanie sie. Parada w porownaniu z T1R wypada o niebo lepiej zarowno na suchej i na mokrej nawierzchni...
pP - 17 Lip 2010, 16:46
sprawdziłem koła tym razem z dystansem..werdykt-koła zostają, tył pójdzie dystans pomiędzy belkę a będen i dodatkowo z 10mm aby było 2mm między sprezyna a oponą..przód jest na styk..
wkrótce fotki jak na aucie będzie wyglądać.
J@rek - 17 Lip 2010, 19:43
pP napisał/a: | wkrótce fotki jak na aucie będzie wyglądać. |
no zakładaj zakładaj, czekam na efekt końcowy
pP - 22 Lip 2010, 16:29
Moje filmiki z YTP:
Proba klomby - tutaj w miarę czysto
http://www.youtube.com/watch?v=FMqM8sY2j18
Próba ciężarówki - też bardzo poprawnie
http://www.youtube.com/watch?v=aCUKMvNfQWo
Próba baba jada - nie posłuchałem pilota i trzeba było cofać
http://www.youtube.com/watch?v=1tscFmcrLak
trzeci - 22 Lip 2010, 17:16
A LOY mówił : ... pamiętaj
Ale ogólnie
Do zobaczenia w październiku.
Pozdro ...
pP - 22 Lip 2010, 17:26
ku ścisłości.. słowo pi*da oznaczało, że pełna bomba a nie, że kierowca!
LOY - 23 Lip 2010, 09:38
pP napisał/a: | ku ścisłości.. słowo pi*da oznaczało, że pełna bomba a nie, że kierowca!
|
nieprawda
pP - 31 Lip 2010, 22:21
Dzisiaj dzięki klubowi coltomania.pl miałem możliwość pojeździć fiestą na Torze Radom.
Na radomiu miałem pierwszy raz możliwość pośmigać autem po równym bez mocnego napinania, patrzyłem czy pluje przodem, kiedy pluje, kiedy puszcza dupa..z tym silnikiem generalki wyjąć nie miałem jak tylko raz przymierzyłem czas to 44.8 na 3ce (rasta dla porównania swoim fokusem mial 40.01). w pewnym momencie w zakręcie nr 2 postawiło mnie bokiem i wpadłem na tarkę idealnie prostopade kołem - efekt powietrze zaczęło uciekać i dupa z szybkiej jazdy (musialem dopompowywać) - ale co tam znowu na mokrym lajtowo po torze szukajac dobrego toru jazdy..
podsumowujac ja bez napinki na czas, bo na to przyjdzie czas, fun fun fun
jakieś tam dwa poglądowe zdjęcia z Radomia
fiesta udała się na 3 tygodniową terapię odmładzającą - 23 sierpnia trackday w ułęży mam nadzieję w nowej konfiguracji
dziekuje pozdrawiam do zobaczenia
Fordon - 31 Lip 2010, 22:45
Najlepiej wlasnie jedzie sie bez napinki, na pelnym luzie, jedziesz na tyle ile chcesz i masz to w D... robisz czas, x, po czym poprawiasz go itd itd... pamietaj ze nigdy nie idzie zrobic czegos dobrze w nerwach... tak samo jak np w rally land, gdzie startowalem z Laskoszem i obawialem sie ze mnie mk1 zbije...
Jadac na pelnym luzie gdzie wiedzialem ze nie mam nic do stracenia ani do zyskania zrobilem taki a nie inny czas...
Czekam na nowa motorownie w czarnuli bo to sie jej akurat bardzo przyda.
Ad@mus - 1 Sie 2010, 11:40
powi mi wkoncu ktos co za silnik tam wyladuje??
co z ats-ami??
Piter - 1 Sie 2010, 16:01
1.8 RQB
Powodzenia przy swapie.
Ja z braku kasy utknąłem w miejscu. Szanse na jakikolwiek start przed YTP są minimalne.
Żółwik Tuptuś - 1 Sie 2010, 22:07
pP, - nigdy nie byłem w Radomiu , ale słyszałem , że to ciasny i techniczny Tor .
Gratki wyniku i dobrej zabawy
ps: dotarł do Ciebie puchar za YTP ? przekazałem go Mafiozowi , który miał go przekazać Loy-owi , który miał go przekazać Tobie
bidżej - 1 Sie 2010, 22:46
Żółw, tor w Radomiu to obiekt raczej typowo kartingowy, w dodatku kręty - więc dla pełnowymiarowych autek chyba dość trudny
pP - 1 Sie 2010, 23:22
right - auto juz odstawione
Żółwik Tuptuś napisał/a: | pP, - nigdy nie byłem w Radomiu , ale słyszałem , że to ciasny i techniczny Tor .
Gratki wyniku i dobrej zabawy
ps: dotarł do Ciebie puchar za YTP ? przekazałem go Mafiozowi , który miał go przekazać Loy-owi , który miał go przekazać Tobie |
tor bardzo kręty i mega techniczny..jest może 2-3 miejsca gdzie moc się przydaje, reszta to ciasne zakręty, które są partiami tzn jeden zakręt przechodzi w drugi..praktycznie jak popelnisz blad na poczatku sekcji to do konca nie dasz rady tego poprawić..mi się bardzo fajnie jeździło fiesta bardzo dobrze sie spisywała, tylko nie mialem opon i fiesta praktycznie w ogole nie jechala..nawierzchnia to bardzo fajny asfalt, ktory za mocno nie zdziera opon..ogolnie bardzo polecam i mysle ze to swietna opcja na jakiś trackday fiesty
puchar nie dotarł, ale spokojnie do mnie trafi
van - 2 Sie 2010, 09:51
Żółwik Tuptuś napisał/a: | pP, - nigdy nie byłem w Radomiu , ale słyszałem , że to ciasny i techniczny Tor . | nie prawda był tam zlot i chyba na nim byłeś, wiem że się widziałem z Diodą wtedy i Laskoczem to był jakoś 2007 rok
Bezimienny - 2 Sie 2010, 11:52
Ale Colt'ów :yyy: Najważniejsze że fieścina na pierwszym planie, a i jeszcze jedno felgi fajne, ale tylko z przodu
Piter - 2 Sie 2010, 12:01
van81, Żółwia w Radomiu nie było
pP - 2 Sie 2010, 12:12
Bezimienny napisał/a: | Ale Colt'ów |
bo to był ich zlot tak naprawdę to nieźle nam się udało, bo z 30 aut, ktore sie składaly na impreze moze z 5-6 jeździło. reszta po kilku okrazeniach z bulami brzucha i portfela widząc znikajace w oczach opony pojechalo do osrodka a my moglismy sobie napinać spokojnie az sie paliwo skonczy. ja zrobiłem koło 40 kółek
[ Dodano: Pon Sie 02, 2010 18:06 ]
okrążenie na radomiu, na którym miałem 0,7bara w prawej przedniej oponie..
ale za to można podziwiać jakie odejście miałem - miejmy nadzieję, że na ułęży będzie nieco lepiej
http://www.youtube.com/watch?v=xYnfAGsgtoM
Żółwik Tuptuś - 2 Sie 2010, 20:29
pP napisał/a: | a my moglismy sobie napinać spokojnie az sie paliwo skonczy. ja zrobiłem koło 40 kółek
|
- takie pojeżdżawki są najlepsze - kiedyś na ASJ z Pumami tak było - pamiętasz ? ( Pumy pod wierzą i Carałdjo , a my po Dużej Pętli )
pP - 2 Sie 2010, 23:25
Żółwik Tuptuś napisał/a: | takie pojeżdżawki są najlepsze - kiedyś na ASJ z Pumami tak było - pamiętasz ? |
teraz też jest zlot pum w poznaniu, ale wolę na YTP pojechać a ze swapem pieniążkowo tego nie ogarnę
[ Dodano: Nie Sie 08, 2010 00:30 ]
Przeszczep serca w trakcie. Dla potomnych fotki silnika i 1 wałeczka więcej niż w cvh
Rkalitka - 10 Sie 2010, 20:02
No zacnie Panie zacnie
Coś konkretnego z motorem się dzieje przed zamontowaniem, że "czapka" zdjęta - czy to tylko Loyu nie mógł patrzeć na odrapaną pokrywę zaworów i poleciał szybko pomalować na jakiś fajny kolorek??
Fajnie, że fiesty się prężą co by poganiać i poprać parę tyłków na YTP i nie tylko
Żółwik Tuptuś - 10 Sie 2010, 20:22
Z jednej strony się cieszę , bo powstaje kolejna szybka fiesta i to wiem że w dobrym stylu .
Z drugiej - kurde - mam być jedyny co CVH rasuje i nim jeździ kurde no ??
Ad@mus - 10 Sie 2010, 20:34
żółw może czas na mk1 zetec ??
DziDzia - 10 Sie 2010, 21:39
Żółwik Tuptuś napisał/a: | mam być jedyny co CVH rasuje i nim jeździ kurde no ?? |
Ktoś musi mieć jaja, nie
pozdro
pP - 11 Sie 2010, 09:34
Rkalitka napisał/a: | Coś konkretnego z motorem się dzieje przed zamontowaniem, że "czapka" zdjęta |
nic się nie dzieje, patrzyliśmy tylko z ciekawości na wałki
trzeci - 12 Sie 2010, 17:13
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Z drugiej - kurde - mam być jedyny co CVH rasuje i nim jeździ kurde no ?? |
Spoko, nie zostawię Cię samego
pP - powodzenia ze swapem.
Zasługujesz na szybkie auto
Pozdro ...
Żółwik Tuptuś - 12 Sie 2010, 20:19
Ad@mus, - ja już za stary na swapy jestem . Niech się młodzież wykazuje
DziDzia, - z Twoich ust to naprawdę komplement
pP, - ja tam za gupi na dwa wałki jestem , ale dla mnie wygląda oki
Mam nadzieje , że przy swapie pomagasz i się uczysz , tak jak Loy o Tobie mówił - czyli będą z Ciebie ludzie .
Arturo, - i zostaniemy na loży szyderców jak te dwa dziadki w Mapetach - pamiętasz ?
trzeci - 12 Sie 2010, 21:22
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Arturo, - i zostaniemy na loży szyderców jak te dwa dziadki w Mapetach - pamiętasz ? |
Błehehehehehehehehehe - pamiętam.
Całkiem sympatyczni byli
Sorry pP za OT
luk-90 - 12 Sie 2010, 21:49
Dobra, to ja się załapie na doping na każdym ytp, bo Mnie póki co nie stać na żadne starty , ale cieszę się, że moge chociaż poobcować z takimi prentkimi fiestami
pP - 13 Sie 2010, 00:26
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Mam nadzieje , że przy swapie pomagasz i się uczysz |
tutaj akurat byłem tylko w jedną sobotę..popatrzyłem na silnik jak był na zewnatrz, popytałem co to, a dlaczego to tu, a jak to dziala i takie tam..generalnie ostatni czas mam non stop zajete weekendy a w powszednie nie dam rady..bardzo zaluje :(
Piter - 14 Sie 2010, 08:08
pP, budujesz auto w tepie którego można Ci pozazdrościć. Ważne że będziesz miał trochę czasu po swapie na ogarnięcie auta i usunięcie usterek jeśli takie się przydarzą. Ja zrobiłem błąd i na YTP przyjechałem prosto z garażu.
Z drugiej strony jestem po wrażeniem Twojej ambicji, serio
Takie zaangażowanie w budowę "idealnej wyścigówki" i nakład kasy jest po prostu ŁAŁ
Mam nadzieję że spełnisz swoje oczekiwania.
pP - 15 Sie 2010, 23:31
Piter napisał/a: | pP, budujesz auto w tepie którego można Ci pozazdrościć. |
kupilem w marcu - jest sierpień - to było bardzo wolno i troche bylem na siebie zły, ze auto od marca do maja stało nieruszane
Piter napisał/a: | Ważne że będziesz miał trochę czasu po swapie na ogarnięcie auta i usunięcie usterek jeśli takie się przydarzą. |
nie bede miał bo 21 sierpnia mam trackday z hothatch.org w Ułęży..ale auto ma byc testowane caly ten tydzień zeby nic mnie nie zaksoczyło
Piter napisał/a: | Z drugiej strony jestem po wrażeniem Twojej ambicji, serio
Takie zaangażowanie w budowę "idealnej wyścigówki" i nakład kasy jest po prostu ŁAŁ
Mam nadzieję że spełnisz swoje oczekiwania. |
Wystarczy przeczytać ostatni post w moim temacie o poprzedniej mojej Fieście..
a co do kasy to obiecałem sobie (i nie tylko), ze to ostatnia zmiana w tym sezonie..w tym momencie budzet dawno przekroczyl zakladana ilość i mowię STOP
Piter napisał/a: | Mam nadzieję że spełnisz swoje oczekiwania. |
już spełniłem
Dzięki Piter za ciepłe słowa! Fajnie, że są tak pozytywnie zakręceni ludzie na punkcie scigania i to akurat fiestą
arecki - 15 Sie 2010, 23:34
tak czytam Twój temat pepcio i chyba wrócę do fiesty
DziDzia - 16 Sie 2010, 09:34
arecki napisał/a: | tak czytam Twój temat pepcio i chyba wrócę do fiesty |
Tak tak, dobra Fiesta nie jest zła pP napisał/a: | kupilem w marcu - jest sierpień - to było bardzo wolno | Nie przesadzasz Pół roku to dużo
pozdro
pP - 16 Sie 2010, 10:37
DziDzia napisał/a: | Nie przesadzasz Pół roku to dużo |
prace, które wykonałem to max miesiąc przy 4-5h pracy codziennie
stafcio - 16 Sie 2010, 12:41
ja to bym powiedzial, ze sie obijasz przy aucie i dlatego tyle to trwa
zamiast siedziec pod maską, to jezdzisz do kazimierza nie wiadomo po co
pP - 16 Sie 2010, 15:01
stafcio napisał/a: | ja to bym powiedzial, ze sie obijasz przy aucie i dlatego tyle to trwa
zamiast siedziec pod maską, to jezdzisz do kazimierza nie wiadomo po co |
oj nawet nie wiesz ile prawdy jest w tym potem kredyt, mieszkanie..czasu a o pieniadzach na fieste bedzie coraz mniej
DziDzia - 16 Sie 2010, 18:58
stafcio napisał/a: | ja to bym powiedzial, ze sie obijasz przy aucie i dlatego tyle to trwa |
Odezwał się ten, co zawory spinał dwa miechy ...
pozdro
pP - 16 Sie 2010, 23:12
dzisiaj zetec zagadał i oficjalnie moja fiesta zyskała 1 wałek gratis!
DziDzia - 16 Sie 2010, 23:37
Gratuluję
pozdro
Parzych - 17 Sie 2010, 00:18
pP napisał/a: | dzisiaj zetec zagadał | Cieszę się niezmiernie i szykuję się na jazdę próbną na prawym...
pP - 21 Sie 2010, 10:50
Miała być dzisiaj Ułęż :faja:
były problemy przed samym końcem prac, dolot sie połamał doszczętnie, bagnet do dupy, alternator z VW, dzwoniłem już do kolegi ze nie dam rady, ale pojechałem do zamościa i jakoś tam ze wszystkim poradzilismy sobie - nie jest na tip top ale działa :faja: Chłopaki zrobili z 50km autem i wszystko było ok - dzwonie znowu do kolegi, że jednak przyjade ;D
do auta i w droge do frampola - pojeździłem trochę po uliczkach napawając się przyjemnością z 16v , zjechałem pod garaż żeby auto-detailing samemu zrobić, przyszedł tato, no to ja maska w górę i mówię patrz jaki nowy silnik - dostrzegłem płyn chłodniczy pod sam korek - zacząłem robić różne rzeczy, pompowac przewody, na zimnym, na ciepłym, cały czas podnosi poziom płyn aż nagle wywala i to z dużym cisnieniem, jak się zakręci korek to ciśnienie w układzie mocno wzrasta, przewody pulchnieją- diagnoza - prawdopodobnie wywalona uszczelka pod głowicą :/
Auto wraca to warsztatu, ale nie ma tego co by na dobre nie wyszło - będę miał lepszą kompresję
fotki auta z nowym silnikiem i na nowych kołach niebawem :]
Żółwik Tuptuś - 21 Sie 2010, 14:42
Nie bardzo jażę Twój opis .
Czyli jak odpalisz na zimnym , to zaczyna płyn wywalać ?
Załatw miernik spalin w płynie chłodniczym i sprawdź , bo może tylko zapowietrzony jest , albo masz źle przewody wodne popodpinane .
pP - 21 Sie 2010, 15:09
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Czyli jak odpalisz na zimnym , to zaczyna płyn wywalać ? |
jak odpale na zimnym, to wywala płyn po dłuższej chwili
Daras84 - 21 Sie 2010, 16:17
moze sie nie otwierac termostat
Piter - 21 Sie 2010, 20:54
No właśnie. Sprawdź najpierw najprostsze rozwiązania. Może się obejdzie bez zrzucania głowicy.
Powodzenia.
Fordon - 21 Sie 2010, 23:34
a o 11:40 mial sie dobrze...
Tak szybko sie rosol zagotowal ??
Pozdrowienia od Moni
Ad@mus - 22 Sie 2010, 12:27
zawsze po swapie byly takie jajca, zazwyczaj byl to tylko zapowietrzony układ...
pP - 22 Sie 2010, 12:55
kilka fotek w nowej specyfikacji
środek (tutaj tylko wysprzątałem przed wyjazdem ):
nowy motor :
przód:
tył:
ats dtc (7x15cali et35 + yokohama a539 195/45/r15)
dystanse przód 15mm na stronę, tył 20mm na stronę, wymienione szpilki na 85mm
auto w tym momencie ma wymieniony magiel - jest o niebo lepiej, ustawioną na nowo geometrię i wysokość gwintu - nic nie ociera a jest mega nisko:
no i moja mała jaskinia:
arecki - 22 Sie 2010, 13:02
pP wstawiaj miniaturki
felgi są zajebiste
Bezimienny - 22 Sie 2010, 13:07
Felgi miodzio, ale czy w momęcie najazdu na jakiś wybój koło nie spotka sie z nadkolem/błotnikiem?
P.S jeszcze raz, te felgi są zajeb....!!
Ad@mus - 22 Sie 2010, 13:07
WYCIKÓWKA :d
Peedro - 22 Sie 2010, 13:59
Bezimienny napisał/a: | ale czy w momęcie najazdu na jakiś wybój koło nie spotka sie z nadkolem/błotnikiem? |
ma gwinta ;] to nie jest zwykły amor na zwykłej sprężynie.
pP w końcu masz motor który to auto potrzebowało gumy zresztą też
Żółwik Tuptuś - 22 Sie 2010, 21:29
Pilot posadzony na glebie - widzę , ze wiedza Loy-owa przesącza się do Twojego auta
Wyjeb dywan - w weekendówce to zarzewie wilgoci a dodatkowo łatwopalny balast .
Co do gum - heh - zajebiste ( chciałbym takie do ganiania )
Rkalitka - 23 Sie 2010, 20:58
Fajna fiesta powstała - będzie mega szybka - tak myślę
Tylko po ch...j takie zdjęcia w takiej rozdzielczości?? 5 minut mi je otwierało - przydałyby się miniaturki
Piter - 23 Sie 2010, 22:30
Heh daleką drogę Pp przeszedłeś budując to auto. Długą i żmudną. Fajne auto się zrobiło.
pP - 25 Sie 2010, 22:56
Piter napisał/a: | Długą i żmudną |
a pamiętacie co niektórzy ten piękny zimowy sobotni wieczór jak razem w lodzi zastanawialiśmy się czy to w ogole odpali?
Piter - 25 Sie 2010, 23:02
Tak średnio bo byłem już po kilku piwach
pP - 20 Wrz 2010, 12:29
mały update..
Fiesta doczekała się kilku drobnych poprawek:
- naprawiony został układ chłodzenia - doszedł czujnik temperatury z poloneza - o wiele bardziej wytrzymały niż te z fiesty, które palą się na potęgę ;D
- mam niezależny włącznik wentylatora z kabiny
- wymienione tylne wykładziny w bębnach, bo ostatnie się rozleciały (nie wiem dlaczego),
- wymieniony jest wkład lewego przedniego amorka - już gwint jest prawidłowej długości i można bezpiecznie napinać (Ci co widzieli to wiedzą o co chodziło) :faja:
- auto w końcu doczekało się oryginalnego pakietu z xrki czyli poszerzenia nadkoli oraz progi,
W miniony wikend postanowiłem odwiedzić Kielce i miejscowy tor w Miedzianej Górze. Zająłem 21 miejsce na 24 w klasie 4 (1600-2000). Klasę zdominowały civici z b15 i clio sporty. Wynik raczej z dupy - jest wiele rzeczy, które muszę poprawić w mojej jeździe ale powoli do celu Były 4 przejazdy, ja miałem non stop progres..Pierwszy przejazd na dohamowaniu w lesie gdzie było ślisko i blisko 130km/h postawiło auto bokiem - udało mi się wyprostować ale wyhamować i zmieścić się w szykanę już nie - fiesta wzięła na przedni zderzak 3 opony - strat praktycznie żadnych, wbiłej 1 i pojechałem dalej (za to kocham moje auto :lol2: ). Każdy kolejny przejazd coraz bardziej płyny i szybszy. Praktycznie startowałem z 2.58, potem było kolejno 2.47, 2.44, 2.42. Myślę, że niskie 2.41 było do zrobienia moim autem w obecnym setupie i ze mną za kierownicą. Dla pokazaniu różnicy chłopak, który wygrał moją klasę civec z b16 (wydłybane auto, pełny slick, dobry zawias, szyby plexi i takie tam) miał 2.25. ale widać, że niektórzy tam jeźdzą na pamięć. Impreza mega fajna, super organizacji, jest czas na siku, jest bufet z pysznym żurkiem, jest taras widokowy, gdzie widać świetnie trasę. No i odcinek górski - miszcz. Prędkości rzedu 130-140km/h, lacnerami tam łapali po 2 paki. naprawdę polecam i wybieram się na nastepną eliminację w październiku. Moze ktoś się zdecyduje? Wpisowe to tylko 100zł i 150km od wawy i frampola (praktycznie centrum polski)
Dzięki Pumie i Żółwiowi za miłe towarzystwo i rewalizację
Fotki poglądowe.
no i pakiet
bidżej - 20 Wrz 2010, 12:36
całkiem fajnie wygląda pakiet XR2i/RS bez lotki u góry
i graty za występ
PumaRST - 20 Wrz 2010, 12:46
klase wygrał CVC z B18 to takie małe sprostowanie.
Również dzieki za rywalizacje i do zobaczenia 16.10.2010
Żółwik Tuptuś - 20 Wrz 2010, 15:03
pP
Szykana , o której piszesz to był ulubiony fragment FKP ( podczas trzeciego przejazdu zdjąłem lewym bokiem jej dalszy element )
Dzięki za wspólne ganianie
pP - 20 Wrz 2010, 15:25
Żółwik Tuptuś napisał/a: | o której piszesz to był ulubiony fragment FKP |
do którego się dohamowywało w zakręcie z prędkości rzędzu 110-130km/h przyp. red.
Rkalitka - 20 Wrz 2010, 22:07
Wlałeś Żółwiowi w Rexie w generalce......oczywiście w stockowym setupie ale to znaczy, że jesteś bardzo szybki i masz bardzo szybką fiestę co kontemplując dalej obrazuje bardzo duży potencjał
LOY - 21 Wrz 2010, 09:01
Rkalitka napisał/a: | Wlałeś Żółwiowi w Rexie w generalce......oczywiście w stockowym setupie ale to znaczy, że jesteś bardzo szybki i masz bardzo szybką fiestę co kontemplując dalej obrazuje bardzo duży potencjał |
mysle ze głupi szczescie ma a fiesta to złom który na chwile oszukał prawa fizyki .
a na powaznie gdy jedni odchodzą inni podtrzymują nadzieję dla fiest
poleruj aluski pepe
PumaRST - 21 Wrz 2010, 09:08
LOY napisał/a: |
mysle ze głupi szczescie ma a fiesta to złom który na chwile oszukał prawa fizyki .
a na powaznie gdy jedni odchodzą inni podtrzymują nadzieję dla fiest |
to tylko zmiana pokoleniowa
pP jak ja bym chciał żeby mi sie "chrupek" tak kład jak twoja fiesta w zakrętach
pP - 21 Wrz 2010, 09:52
LOY napisał/a: | poleruj aluski pepe |
co do alusków mam pewien plan ale to w zimie
PumaRST napisał/a: | pP jak ja bym chciał żeby mi sie "chrupek" tak kład jak twoja fiesta w zakrętach |
fakt, zawias mam naprawdę idealny do fiesty. auto nie nadaje się do jazdy na codzień, bo przejechanie 5km tym autem po mieście wywołyje praktycznie wymioty. 0 komfortu, ale wrażenia z jazdy bezcenne
Piter - 21 Wrz 2010, 10:12
Super. Gratuluje przejazdów i żałuję że nie mogę z wami polatać.
pP, ciężko będzie za Tobą gonić. Gratki.
pP - 22 Wrz 2010, 14:26
kolejna fotka znaleziona w necie:
Żółwik Tuptuś - 22 Wrz 2010, 16:11
pP - ciekawe jakby Ci się pojechało na R888 - może to by pozwoliło urwać jeszcze z czasu .
Czy może Yoko na dojazdówki i slick ?
Rkalitka napisał/a: | Wlałeś Żółwiowi w Rexie w generalce......oczywiście w stockowym setupie ale to znaczy, że jesteś bardzo szybki i masz bardzo szybką fiestę co kontemplując dalej obrazuje bardzo duży potencjał |
To raczej świadczy o tym , że Żółw jest żatki i nie umi jeździć , a jeżeli chodzi o auta nie wróży fieście najlepiej .
pP wklepywał mi od 2 do 5 sekund na przejeździe .
Fieście do najlepszego setupu jaki pewnie kiedykolwiek osiągnie brakuje jedynie dobrej opony - czyli mówimy raczej o końcu modów .
CRX - hmm . tutaj mody należałoby zacząć od opróżnienia bagażnika , bo nawet nie jesteśmy na początku przygotowywań auta .
Niestety , to co dla mk3 jest sufitem , dla CRX-a jest podłogą i nawet najbardziej ślepa miłość do marki tego nie zmieni .
Sumując ten "pojedynek" - CRX , nawet seryjny , w rękach szybkiego kierowcy będzie dużo szybszy , niz przygotowana i doinwestowana fiesta w rękach nawet najszybszego asa ( do którego pP niewiele brakuje ) , więc jedyna szansa na wygrywanie fiestą w tej sytuacji , to trafienie na ciumek przeciwnika za kierownicą ( co zresztą było widać )
LOY napisał/a: |
a na powaznie gdy jedni odchodzą inni podtrzymują nadzieję dla fiest
|
a jeszcze inni pozostają cały czas w krainie : " Kiedyś będę ... "
pP - 22 Wrz 2010, 16:50
fakt jest taki, że fiesta nigdy nie była, nie jest i nie bedzie najszybsza wśród starych hothatchy.. doskonały przykład to ten co podał Żółw..spójrzmy proszę jeszcze na crx, który są przygotowane na podobnym poziomie co teraz fiesta i wklepały mi nie 5, nie 10, ale nawet i 20s..na 2,5 minutowej trasie to przepaść..
plan mam taki, żeby wrzucić tam siakąs lepszą oponę ale raczej r888 i jeździć..fiestą się naucze jeździć a wtedy się przesiądę w coś, za czym się będę nadążał kręcić kierownicą w zakrećie joł!
Piter - 23 Wrz 2010, 21:24
Hehe Dokładnie.
Na YTP RS-em ( jaki był-taki był-ale był ) i tak traciłem do crx-ów po 10s na próbie.
Fakt-faktem, że na słabym zawieszeniu - dowalone już amortyzatory i dwa różne wahacze oraz zwykłe Niebieskie Eibachy za miękkie pod rs2k i z silnikiem który pow 3tys dostawał czkawki. Ale myślę że nawet dobrze przygotowanym swoim autem ( hehe sfera marzeń ) urwał bym może 3 może 4sek, więc jedynie zmniejszył bym swoją porażkę.
pP - 23 Wrz 2010, 23:15
ale co frajda to frajda!!! i kilometry za kierownicą zebrane
[ Dodano: Czw Wrz 23, 2010 23:30 ]
kolejne fotki
Rkalitka - 24 Wrz 2010, 21:33
Pp-e jedziesz na YTP??
pP - 25 Wrz 2010, 19:13
prawdopodobnie nie..ale wszystko to kwestia kasy..
niestety wjazd jest dość drogi, do tego do poznania trzeba zajechać, 2 dni upalania to też sporo paliwa idzie, no i nie mógłbym zrobic takie blędu jak ostatnio i wracać tego samego dnia - nocleg to muz i po prostu bezpieczeństwo..
pojadę sobie 9 października na radom (130 wjazd i 100km)..
potem 16 października na kielce (100 wjazd i 150km)..
2 pojeżdzawki a kasy wyjdzie mnie
tommirs - 25 Wrz 2010, 22:56
No pP, ale Tor Poznań to.... Tor Poznań.
Poza tym to ostatnia szansa żeby staremu naklepać, teraz nie mam już przewagi w sprzęcie
pP - 25 Wrz 2010, 23:03
tommirs napisał/a: | ale Tor Poznań to.... Tor Poznań. |
argument kiepski, bo nie zamierzają zburzyć tego obiektu
tommirs napisał/a: | Poza tym to ostatnia szansa żeby staremu naklepać, teraz nie mam już przewagi w sprzęcie |
no kurde sie zastanowię - kusisz kusisz
Piter - 1 Paź 2010, 08:10
Jedz Pp nie bądź miętki
Ad@mus - 2 Paź 2010, 09:59
te fele sa doje#$ane
teraz mogl bym sie zamienic
pP - 11 Paź 2010, 00:00
auto umyłem..odkurczyłem, opony czernidłem dostały - w drogę na tor radom!
impreza od 9. ja dotarłem na 10 bo wszystko było mi nie po drodze - wypadek dwóch tirów, przebudowy dróg i mostów, objazdy, korki..ehh
dotarłem na miejsce..chwila pogawędki, w auto i jak debil zacząłem kręcić się w kółko..wyjazd miał na celu pokazanie mi jakie postępy dały zmiany, które ostatnio przeprowadziłem w aucie (silnik i opony)..
zrobiłem bardzo duzo kółek..przede wszystkim cały czas starałem się zrobić jak najlepszy tor jazdy i wyczuć "nowy" silnik, udało mi się poprawić około 1s czas z poprzedniego radomia, gdzie byłem na starych barumach i ze starym poczciwym cvh
auto w zakręcie prowadzi się naprawde elegancko i tutaj tylko zrobiłbym 2 rzeczy:
- negatyw z przodu
- slick (co najmniej r888)
niestety silnikowi brakuje mocy szczególnie w gornym zakresie obrotów, nie wiem ile to przypadłośc zeteca ogólnie a na ile mojego silnika..od 5 tys nic się nie dzieje, a tor jest na tyle krótki, ze nie oplaca sie zapinać 3, bo tylko tracę czas na taka zmianę..i kolejna ciekawa sytuacja, gdzie przy dlugim lewym łuku (tylko lewym) pod koniec odcina paliwo i silnik przez chwile się dławi, po czym zaraz na prostej znowu żyje..objaw dziwny i pytanie do Was czy też macie coś podobnego?
poniżej kilka fotek:
Tutaj niektórzy mogą poznać tego lowelasa na lewym
ps. aha..wspomaganie na przyszły sezon MUST BE!!!
bidżej - 11 Paź 2010, 08:42
wacha Ci ucieka od pompki. w autach przygotowywanych pod rajdy zbiornik masz wypełniony specjalną gąbką albo chociaż pompa obudowana jest specjalnym labiryntem, który zatrzymuje odpowiednią porcję paliwa.
luki - 11 Paź 2010, 08:46
w fieście tez jest koszyk ale najwyraźniej za mało zatrzymuje paliwa. wiec albo tankować więcej albo jakieś przegrody zastosować. Albo jak Żółwik Tuptuś miał SurgeTank (czy jak sie to pisze)
zefir - 11 Paź 2010, 09:38
no wkoncu lepiej sie to pudelko odpycha,ale brakuje mu mocy zdecydowanie :(
dzieki za spotkanko ;D ja mam wiecej fot i dzisiaj sie za nie biere
tommirs - 11 Paź 2010, 14:11
pP napisał/a: | niestety silnikowi brakuje mocy szczególnie w gornym zakresie obrotów, nie wiem ile to przypadłośc zeteca ogólnie a na ile mojego silnika..od 5 tys nic się nie dzieje, a tor jest na tyle krótki, ze nie oplaca sie zapinać 3, bo tylko tracę czas na taka zmianę..i
ps. aha..wspomaganie na przyszły sezon MUST BE!!! |
Sprawdz przepływke, na mojej starej było podobnie.
co do wspomagania,nigdy się z tym nie zgodzę, servo na KJS owszem ale nie na TOR.
pP - 11 Paź 2010, 15:05
tommirs napisał/a: | co do wspomagania,nigdy się z tym nie zgodzę |
kilka razy miałem spina tylko przez to że nie zdązylem krecić kierownicą..takie moje odczucia
[ Dodano: Pon Paź 11, 2010 15:24 ]
i jeszcze zdjęcia od zefira
Ad@mus - 11 Paź 2010, 18:53
jaki masz wydech i jaki dolot??
moj zetec tez byl dławy po 5tys i po oddetkaniu dupy przelotem i wstawieniu stozka nakreca sie do 7tysi i siagnie elegancko przez caly zakres obrotów
uspawane mam calosc na 55mm, z pucha z kata i koncowym przelocie ultera fi 55/100
co to odcinki paliwa to juz opisali wiec sie nie wypowiadam, na gazie bys tego nie mial
pomysl nad spasowaniem / portingiem glowicy wg uszczelek, to nieco poprawia warunki pracy jednostki napedowej, zmien przepustnice na 2l i obudowe przeplywki z 2l wstaw, kol ssacy platikowy + baran z foki i zobaczysz co zetec potrafi...
nie sa to mody drogie jesli mozesz sam podlubac a jak juz napisalem powyzej: poprawiaja warunki pracy silnika i moze wskoczy pare ps-ów...
ogółem 1.8 zetec jest czesto kundlony wiec posprawdzaj czy aby jest to rqb czy rda, sprawdz kompreche itp
fele miodzio
tommirs - 11 Paź 2010, 19:01
Nie czaję...kontrujesz?..latasz bokami? na torze?
Pomijając przełożenie, serwo pomaga przy niskich prędkościach, na szykanach, uwrociach. Jak latasz po torze kręcisz jednym palcem (w sensie przyłozonej siły)...tak przy najmniej jest u mnie.
W dodatku masz super czucie kół, co tracisz przy serwo....ale Twój samochód, Twoja filozofia...
Ad@mus - 11 Paź 2010, 19:05
wg mnie bez wspomy tak jak pisze Tomasz, lepiej czujesz furaka
zainwestuj w silnik... sikaj na wspome
pP - 12 Paź 2010, 10:01
tommirs napisał/a: | kontrujesz?..latasz bokami? na torze? |
ja nie jestem mistrzem świata i nie zawsze uda mi się idealnie wejśc w zakręt, poza tym fiesta bardzo dobrze reaguje na lewą nogę i da sie ustawić auto..
stafcio - 27 Paź 2010, 23:23
pP napisał/a: | tommirs napisał/a: | co do wspomagania,nigdy się z tym nie zgodzę |
kilka razy miałem spina tylko przez to że nie zdązylem krecić kierownicą..takie moje odczucia
|
pP nie bądź kurde lala, idz na siłkę poćwicz biceps i wspomaganie nie będzie Ci potrzebne
pP - 28 Paź 2010, 16:11
już wspomaganie zaklepane..auto ma być dla mnie także będzie na 100%
sorki ale jak się jedzie na granicy przyczepności na torze to lekkie szybkie kontry to mus a bez wspomagania to walczę z autem ale nie z jego ustawieniem tylko z tym zeby kiere utrzymać.
Rkalitka - 28 Paź 2010, 16:30
pP napisał/a: | sorki ale jak się jedzie na granicy przyczepności na torze to lekkie szybkie kontry to mus a bez wspomagania to walczę z autem ale nie z jego ustawieniem tylko z tym zeby kiere utrzymać. |
Jeśli tak ciężko się kręci u Ciebie kierownica, że aż wspomaganie chcesz założyć to ja bym poszukał przyczyn w układzie kierowniczym - coś musi być popsute - łożyska na mc personach, maglownica, itp...
pP - 28 Paź 2010, 16:41
wymieniałem maglownicę i jest trochę lepiej..ale dalej jest źle. kto nie wsiądzie narzeka na "ciężki" układ kierowniczy i to nie jest na parkingu!
powstają takie sytuacje:
i zdjęcie życia:
bidżej - 28 Paź 2010, 16:58
inna kwestia jest taka, że kiera ze wspomaganiem ma mniejsze przełożenie, więc szybciej się skręca
pP - 28 Paź 2010, 17:00
bidżej napisał/a: | inna kwestia jest taka, że kiera ze wspomaganiem ma mniejsze przełożenie, więc szybciej się skręca |
teoretycznie..miałem swoją maglownicę z xrki (teoretycznie większe przełożenie, mniej się kreci kierownicą) ale ją wymieniłem bo była zepsuta na taką z cywilnej wersji (chyba 1.1) - teoretycznie trzeba bardziej krecić kierą dla uzyskania tego samego skrętu..ja nie czułem różnicy
Rkalitka - 28 Paź 2010, 17:38
PP-e siedziałeś w Puciowej białej RS-ce i kręciłeś kierą/jechałeś?? U niego kieruje się bardzo ciężko(porównywalnie jak u mnie) na postoju trzeba użyć bardzo dużo siły aby skręcić, jednak na torze gdy jego jechałem w ogóle mi to nie przeszkadzało, powiem więcej - bardzo dobrze czułem auto mimo większego oporu w kręceniu niż w większości aut.
Może dlatego, że jestem przyzwyczajony do tego "ciężkiego" kierowania od zawsze.
Jeśli Tobie to pomoże to spoko ale w sumie jestem bardzo zaskoczony
luk-90 - 28 Paź 2010, 18:05
Ale zdjęcie jest godne
elmek13 - 28 Paź 2010, 18:48
pP, stanąłeś bokiem. Brawo.
Marek - 28 Paź 2010, 20:30
Xr2i ma magiel ze zmiennym przełożeniem, 4.2 obrotu od skrajnej pozycji do skrajnej, cywil ma 4.2 obr od skrajnej do skrajnej ale brak zmiennego przełożenia, RST ma 3.5 obrotu i zmienne przełożenie, magiel ze wspomą ma 2.75 obrotu od skrajnego do skrajnego. Jeździłem na wszystkich i najlepiej jeździ się szybko po zakrętach (lewo, prawo itd) na wspomaganiu, a w "czuciu" auta nie zauważyłem różnicy. A tak swoją drogą nie odczuwa się tego ze auto ma wspomę w trakcie jazdy, tylko na postoju czuć różnicę w oporze na kierze.
Więc wspomaganie polecam
Parzych - 28 Paź 2010, 21:54
Drift Fiestą...
Daras84 - 28 Paź 2010, 22:17
zdjecie jest mega!!! widizal bym je na kazdym miesiacu w kalendarzu hehe
tommirs - 28 Paź 2010, 23:25
pP napisał/a: | wymieniałem maglownicę i jest trochę lepiej..ale dalej jest źle. kto nie wsiądzie narzeka na "ciężki" układ kierowniczy i to nie jest na parkingu!
powstają takie sytuacje:
[url=http://i.picasion.co...9d2.gif]Obrazek[/URL]
|
sorry ale jak na mnie to marudzisz strasznie....po prostu nie wyciągnąłeś auta gazem tylko jak złapałeś uslizg odpuściłeś i Cię zamiotło.
Kierujesz nie tylko kierownicą, ale także gazem.
To jest przedni napęd, wyciągasz auto nawet jak masz uślizg powyżej 90 stopni w kierunku jazdy.
Nie wymądrzam się, ale nie czaje czemu się tak upierasz i zwalasz winę na wszystko dookoła.
Jak chcesz to CI podam link jak chłopaki na torze wyciągają przednionapędówki z takich poslizgów. Na Torze to proste, trudne to jest dopiero na odcinkach specjalnych gdzie masz mega wąsko i nie ma na to wiele miejsca jak w przypadku Toru.
Ad@mus - 28 Paź 2010, 23:26
Marek, powiedz mi co znaczy bo ja nie kumaty jestem xr2i ma magiel ze zmiennym przelozeniem??
tommirs - 28 Paź 2010, 23:39
Ad@mus napisał/a: | Marek, powiedz mi co znaczy bo ja nie kumaty jestem xr2i ma magiel ze zmiennym przelozeniem?? |
nie Marek ale...:)
W skrócie:
W pozycji środkowej kierownica jest mniej czuła na skręty, żeby poprawić kierowanie na wprost.
W pozycji skrętu zwiększa się przełożenie, żeby skręt był szybszy.
To od dawna standard w większości ukł. kierowniczych.
DziDzia - 29 Paź 2010, 09:19
tommirs napisał/a: | sorry ale jak na mnie to marudzisz strasznie.... |
Ja tam się nie znam.. Ale pP, co by Ci w tym wypadku pomogło wspomaganie
pozdro
pP - 29 Paź 2010, 09:30
tommirs napisał/a: | sorry ale jak na mnie to marudzisz strasznie....po prostu nie wyciągnąłeś auta gazem tylko jak złapałeś uslizg odpuściłeś i Cię zamiotło. | zgadzam się - ewidentna moja wina
tommirs napisał/a: | Nie wymądrzam się, ale nie czaje czemu się tak upierasz i zwalasz winę na wszystko dookoła. |
gdzie ja tak napisałem..twierdzę tylko po 3-4 imprezach moim autem, że w tym momencie bardzo ciężko jest robić 2-3 kontry pod rząd..wiele razy udawało mi się wychodzić z poślizgu ale jak majtnęło w drugą stronę to już nie zdąrzyłem..okejj można powiedzieć, że to kierowca dupa i nie zdąrzył przekładać szybko rąk, ale mówi mi to każdy z kierowców, którzy jadą fiestą - a wielu jest naprawde ogarniętych..
poza tym to moje auto, mój pomysł na to, żeby jeździło mi się pewniej a przez to szybciej..także chill panowie
DziDzia napisał/a: | Ja tam się nie znam.. Ale pP, co by Ci w tym wypadku pomogło wspomaganie |
w tym przypadku nic! fakt źle napisałem. tak jak napisał tommirs tylko gaz tutaj by pomógł..
tommirs - 29 Paź 2010, 10:55
pP napisał/a: |
wiele razy udawało mi się wychodzić z poślizgu ale jak majtnęło w drugą stronę to już nie zdąrzyłem..okejj można powiedzieć, że to kierowca dupa i nie zdąrzył przekładać szybko rąk, |
O widzisz....nie taka dupa wcale, jak Cię odbija w drugą stronę to już trudniejsza sprawa i tu przydaje się szybka kiera i bardziej bezpośredni układ. Przykładem jest np kart, gdzie bajecznie się zakłąda i wychodzi z kontrami.
Wiem, że wymiatacze powiedzą, że jak odbija w drugą stronę to po prostu za długo przytrzymałeś kontrę i za głęboko, bo w wyniku tego przód auta poszedł juz w druga stronę....ale to nie takie proste i tu wazny jest dobry ukłąd kierowniczy.
pP - 29 Paź 2010, 11:09
tommirs napisał/a: | ale to nie takie proste i tu wazny jest dobry ukłąd kierowniczy. |
dochodzimy do sedna sprawy mój na pewno nie jest sprawny w 100%, a przy okazji wymiany na inny dokładam wspomaganie..zaszkodzić nie zaszkodzi a w miejscu pomoże
PumaRST - 13 Lis 2010, 23:33
jak dla mnie to za bardzo kręcisz kierownica zakręty powinieneś brać na jak najbardziej prostych kolach i z gazem ( co TommiRS już napisał).
Osobiście uważam ze wspoma jeszcze nasili takie sytuacje.
Fota kozak.
pP - 21 Mar 2011, 16:58
z aktualności auto przeszło ostatnio przegląd wiosenny - olej, filtry, klocki, tarcze, zawieszenie..to co popsute wymienione..w tym momencie nic sie stuka nie puka i pierwszy start za nami już..
wczoraj miałem przyjemność pościgać się u siebie na wościach - AK Biłgorajski organizuje imprezy typu rallysprint na torze w Biłoraju..jak zazwyczaj jest 10-15 aut tak wczoraj było 40 i nie doczekałem 3 próby 5 godzin czekania i pojechałem 2 razy 2 minutową próbę ale widać organizatorzy zaskoczeni frekwencją..
standardowo mocną ekipą była AK Chełm, trochę ludzi z zamościa, tomaszowa lubelskiego, lublina i biłgoraja, niektórzy tylko popalić gumę, inni z mocną fantazją, miejscami było niebezpiecznie bo fantazja ponosiła
w mojej klasie cywilów nie było dużo, albo rajdówka albo zdłubana fura na tor..pojechałm tam z ciekawości i dobrze było. jakbym pojechał 3 próbe to w 15stce bym się zmieścił..
z ciekawostek miałem przyjemnosć zmierzyć się z ex rajdową fiestą TomiegoRS Czasy porównywalne
tutaj szczegóły
http://www.automobilklubb...hp?readmore=144
arecki - 21 Mar 2011, 18:06
pP, coś ten link nie działa
pP - 21 Mar 2011, 19:53
teraz poprawny?
http://www.automobilklubb...hp?readmore=144
Żółwik Tuptuś - 21 Mar 2011, 20:29
Serce rośnie , jak człowiek widzi kolejne fiesty na różnych imprezach
Gratki dla Ciebie i dla RS-ki , że zaczęliście sezon
Piter - 21 Mar 2011, 21:44
Kurde pP, niezłe czasy. Szkoda że nie doczekałeś do końca.
pP - 22 Mar 2011, 22:53
1 przejazd taki tam
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
madek - 22 Mar 2011, 23:48
Ładnie Ci się ta RSka trzyma w zakrętach
pP - 28 Mar 2011, 11:08
porcja nowych fot z RS Biłgoraj
https://picasaweb.google.com/mlodykmd/RSBiGoraj20032011#
i ciekawostka - pierwsze auto, które w zakręcie podnosi przednie wewnętrzne koło:
trzeci - 28 Mar 2011, 11:22
Nie dość, że nie prentka to i na dodatek ładna
Powodzenia pP, zwłaszcza w kwietniu na Torze Poznań z innymi hothach`ami.
Pozdro ...
pP - 28 Mar 2011, 11:34
poznań w kwietniu musiałem odpuścić z powodów finansowych
Piter - 28 Mar 2011, 18:40
Czy ja dobrze widzę że jeździsz na YOKOHAMA A539 ?
Jak się na tym jeździ?
Cena niewiele niższa od Toyo R888, więc jestem ciekaw.
KUI3A - 28 Mar 2011, 21:00
co prawda nie do mnie to pytanie ale jeździłem na A539 po Ułężu i są genialne, R888 na suchym czystym i przyczepnym asfalcie pewnie będzie lepsze ale A539 w każdych innych warunkach będzie lepsze, co ważne nie kładzie się na boki, ja jeździłem na 195/45/16
pP - 28 Mar 2011, 21:54
Piter napisał/a: | Czy ja dobrze widzę że jeździsz na YOKOHAMA A539 ?
Jak się na tym jeździ? |
takie opony mam z 1 waznego powodu - nie mam dwóch zestawów kół a więc musiły być dobrze klejące opony na suchym i mokrym..nie jeździłem jeszcze na r888 ale bardzo ciezko zagubić na tej oponie trakcje w zakrecie na asfalcie
Piter - 28 Mar 2011, 22:01
Ty masz 15" tak?
Też się zastanawiam nad tymi oponami tylko pod felgę 14"
Ale chyba pójdę w R888
pP - 28 Mar 2011, 22:19
Piter napisał/a: | Ty masz 15" tak? |
tak
ale idź w r888
kostek88wjcz - 28 Mar 2011, 22:50
śliczna jest i radzi sobie zacnie
KUI3A - 29 Mar 2011, 10:26
r888 na syfie też nie przytrzyma, bo się oblepi, to też należy wziąć pod uwagę nie tylko deszcz
więc jeśli tor to r888 ale każde inne warunki to a539
inno - 11 Kwi 2011, 21:21
widziałem fiestę w Jankach na podziemnym parkingu w sobotę w okolicach godziny 14. niestety nie było okazji poznać właściciela.
Fiesta jest piękna
mlody81 - 12 Kwi 2011, 09:19
A co tutaj się chwalisz moimi zdjęciami bez mojej wiedzy, no nieładnie. A swoją drogą to maluszek nieźle ustrzelony
Pozdrawiam i do zobaczenia na torze, może 3 lipca podjedziesz do nas Lublina, to porównamy czasy
Tommur - 12 Kwi 2011, 10:21
Widzę, że tor także zaznajomiony z czukiereczekautami.
https://picasaweb.google.com/mlodykmd/RSBiGoraj20032011?fgl=true&pli=1&gsessionid=t4Av3Ce-Q2M1CA8UiVdSIg#5586853768302424402
Dużo miał na budziku? Czy tylko pechowo zgarnął trawę?
pP - 12 Kwi 2011, 13:02
po prostu trafił na bardzo miękkie pobocze
http://www.youtube.com/watch?v=nHXN3THD63Q
inno napisał/a: | widziałem fiestę w Jankach na podziemnym parkingu w sobotę w okolicach godziny 14. |
nieszczęsna ikea była grana.. no szkoda, że się nie zgadaliśmy
mlody81 napisał/a: | A co tutaj się chwalisz moimi zdjęciami bez mojej wiedzy, no nieładnie. A swoją drogą to maluszek nieźle ustrzelony
Pozdrawiam i do zobaczenia na torze, może 3 lipca podjedziesz do nas Lublina, to porównamy czasy |
mogę?
3 lipca bardzo daleki termin..a co to za impreza?
inno - 12 Kwi 2011, 15:28
pP napisał/a: | nieszczęsna ikea była grana.. no szkoda, że się nie zgadaliśmy |
Jak coś to moja zawsze stoi za ikeą tam od strony katowickiej, ja prawie codziennie jestem w Jankach. W Piotrze i Pawle można mnie spotkać.
Pozdro.
mlody81 - 12 Kwi 2011, 19:59
pP napisał/a: |
3 lipca bardzo daleki termin..a co to za impreza? |
kolejny RS, niestety wcześniej nic nie ma u nas na torze, coś się chyba AK Chełmski nie dogadał z PZM odnośnie toru, wcześniej może być u was w Biłgoraju, to też pewnie zawitam.
pP - 20 Kwi 2011, 23:38
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=56110
Ad@mus - 20 Kwi 2011, 23:52
no tak-kolejna dobra fiesta
zaraz sie przekonasz ze niedoceniona
zalozymy wkoncu strone www.żal.pl
nic-powodzenia zycze
Piter - 21 Kwi 2011, 17:30
He Życie.
pP, szkoda takiej gromady wpakowanej kasy.
Zostaw ją.
Dlatego swojej ja raczej sprzedawać nie będę.
Kiedyś ją potnę wpizduu ich**
PumaRST - 21 Kwi 2011, 20:23
Piter napisał/a: | Kiedyś ją potnę wpizduu ich** |
też kiedyś tak mówiłem
pP powodzenia i szybkiego zakupu Clio Sport
przy okazji zamykam, jesli by jednak auto zostało to daj mi znać
Powodzenia
|
|