|
Forum FiestaKlubPolska -
|
|
Mechanika - [MK6] Problemy chyba z rozrusznikiem
hanssx - 14 Gru 2009, 17:37 Temat postu: [MK6] Problemy chyba z rozrusznikiem Witam.
Zauważyłem że gdy spada temperatura znacznie poniżej zera, podczas pierwszego odpalania na zimno (np. po nocy) jakby przycina się rozrusznik (zaczyna kręcić i się zacina). Zegary, wyświetlacze się jakby resetują i przy ponownym odpalaniu jest już wszystko ok. Po rozgrzaniu pali idealnie. Czy cuś zaczyna się dziać z rozrusznikiem. Nie chciał bym żeby pewnego dnia zblokowało go na amen Miał ktoś coś podobnego. MK6 silnik 1,25 16V.
wawik - 14 Gru 2009, 18:02
Taki problem, to przeważnie problem akumulatora. rozrusznik tak kręci, jak akumulator "dmucha"
hanssx - 14 Gru 2009, 18:39
wawik napisał/a: | Taki problem, to przeważnie problem akumulatora. rozrusznik tak kręci, jak akumulator "dmucha" |
A możesz dokładniej opisać o co chodzi w tym dmuchaniu Akum do wymiany czy co. Może przeczyścić klemy ? abo zatkać tą dziure co nią dmucha
wawik - 14 Gru 2009, 18:57
hanssx napisał/a: |
A możesz dokładniej opisać o co chodzi w tym dmuchaniu Akum do wymiany czy co. Może przeczyścić klemy ? abo zatkać tą dziure co nią dmucha |
Przyrównaj akumulator do kompresora, a rozrusznk do wkrętarki pneumatycznej i daj sobie sam odpowiedź.
hanssx - 14 Gru 2009, 20:14
wawik napisał/a: | hanssx napisał/a: |
A możesz dokładniej opisać o co chodzi w tym dmuchaniu Akum do wymiany czy co. Może przeczyścić klemy ? abo zatkać tą dziure co nią dmucha |
Przyrównaj akumulator do kompresora, a rozrusznk do wkrętarki pneumatycznej i daj sobie sam odpowiedź. |
Tzn że co, prąd gdzieś spierdziela bokami bo nie mogę zajażyć. Jeśli wiesz to powiedz bo proszę o jakąś informację a tu kurcze jakiś kłiz na błysk, albo zgaduj zgadula odpowiedz se sam. Nigdzie w sieci nie znalazłem takiego określenia " dmuchający akumulator "
kuba87 - 14 Gru 2009, 20:19
po prostu moze juz akumulator jest słaby o to chodzi
a rozrusznik pobiera duzo pradu
hanssx - 14 Gru 2009, 20:23
Ale kręci jak nowy za 2, 3 itd razem. Może chodzi o jakieś przebicie?
awilk - 14 Gru 2009, 22:07
A jaki przebieg samochodu? Może szczotki się kończą w rozruszniku i się przywieszają. A sprawdzenie połączeń elektrycznych głównego toru prądowego napewno nie zaszkodzi. Gdybyś miał przebicie/zwarcie w torze nie zabezpieczonym bezpiecznikiem to byś zauważył chmure dymu
JoeMix - 14 Gru 2009, 22:39
Jak jest poniżej zera to rozrusznik jest zamarznięty, jak go startujesz to tam sa take prady i wydzielane ciepło że się rozmraża,,, dlatego za 2-3 razem kręci dobrze.
1> Podjechać na taster niech sprawdzą akumulator
2> Wymontować rozrusznik, wyczyścić, tak się dziej je jak jest nasmarowany nieodpowiednimi rzeczami, np. jakimś smarem stałym który strasznie tężeje w niskiej temperaturze.
hanssx - 15 Gru 2009, 06:48
awilk napisał/a: | A jaki przebieg samochodu? Może szczotki się kończą w rozruszniku i się przywieszają. A sprawdzenie połączeń elektrycznych głównego toru prądowego napewno nie zaszkodzi. Gdybyś miał przebicie/zwarcie w torze nie zabezpieczonym bezpiecznikiem to byś zauważył chmure dymu |
75.000km
awilk - 15 Gru 2009, 17:50
Przy takim przebiegu szczotki napewno będą dobre, sprawdź inne tropy jak JoeMix, pisał.
portier - 15 Gru 2009, 18:16
moze napisze glupote ale kiedys ja uslyszalem i jezeli sie myle to niech ktos mnie poprawi;]
"akumulator czasami trzeba wzbudzic np. przed odpaleniem 3-4 razy zaswiecic drogowymi swiatlami"
sprobuj to zrobic a potem odpalic:) moze pomoze a raczej nie zaszkodzi;]
JoeMix - 15 Gru 2009, 18:17
To stara teoria, może być tak że prąd który był by w stanie uruchomić auto poszedł na te dodatkowe niepotrzebne błyśnięcie(a),,,
portier - 15 Gru 2009, 21:28
ok czyli skoro nie jest to wyssane z palca to moze warto sprobowac:)
hanssx - 16 Gru 2009, 07:23
portier napisał/a: | moze napisze glupote ale kiedys ja uslyszalem i jezeli sie myle to niech ktos mnie poprawi;]
"akumulator czasami trzeba wzbudzic np. przed odpaleniem 3-4 razy zaswiecic drogowymi swiatlami"
sprobuj to zrobic a potem odpalic:) moze pomoze a raczej nie zaszkodzi;] |
A więc przed odpaleniem zaświeciłem światła na ok 30 sekund i zapalił normalnie bez żadnych zacięć, Czyli co pomyślec o wymianie akumulatora? Może podjadę gdzieś żeby go przemierzyli.
Rkalitka - 16 Gru 2009, 11:36
Ja miałem dosyć dużo przejść z rozrusznikiem. Objawy które piszesz w pierwszym w poscie mogą być również winą zepsutego bendixa - u mnie tak było.
portier - 16 Gru 2009, 13:27
hanssx, heh ja nie mowilem zebys zapalal swiatla na 30sek tylko bys mrugnal kilka razy dlugimi:P ale ok widze ze jednak to co uslyszalem moze sprawdzic sie w praktyce:P ale moze to tylko zbieg okolicznosci..:)
hanssx - 16 Gru 2009, 19:04
Narazie ok. Z roboty odjechałem też bez zacięć po uprzednim pobudzeniu aku. Zobaczymy co będzie dalej bo zapowiadają nawet -25 stopni w nocy brrrrr zimo spie...przaj kill
kuba87 - 16 Gru 2009, 20:47
tez słyszałem o tym mruganiu
portier - 16 Gru 2009, 23:11
co do mrozow to ja chyba dieselka do garazu wstawie,
tylko ze garaz u znajomej 4km od domu:(
mam nadzieje ze na stacji juz maxymalnie zimowa ropke maja bo trzeba zalac żłopusia
komo - 16 Gru 2009, 23:18
JoeMix napisał/a: | Wymontować rozrusznik, wyczyścić, tak się dziej je jak jest nasmarowany nieodpowiednimi rzeczami, np. jakimś smarem stałym który strasznie tężeje w niskiej temperaturze. |
Słuszna teoria moim zdanie bez zdemontowania rozrusznika się nie obędzie
hanssx - 22 Gru 2009, 07:50
No i wszystko jasne, od wczoraj mam nowy akumulator i wszystko jest OK
|
|