Forum FiestaKlubPolska -

Nasze auta - [MK3] "Ale widać, że malowana" 1.8D by Sztandi

Sztandi - 15 Sie 2009, 12:40
Temat postu: [MK3] "Ale widać, że malowana" 1.8D by Sztandi
1. NICK: Sztandi
2. IMIĘ: Grzesiek
3. MODEL: Fiesta
4. WERSJA: C
5. ROCZNIK: MK3, 94r
6. SILNIK: 1.8 Diesel
7. OPIS AUTA: Zakup tego auta można uznać, za przypadek. Szukałem fiesty, ale pokroju XR2i, S'ki itp. Jednak w moim budżecie ciężko było znaleść cokolwiek nie w stanie ogólnego rozkładu, albo totalnej kaplicy (szpachla tuning itd.). Pewnego dnia w trakcie szukania xrki wśród miliona kosiarek zauważyłem ogłoszenie "Ładna Fiesta Diesel od Dziadka" - pomyślałem sobie "taa na pewno od dziadka, pewnie jakieś skapione gówno". Jednak szczere podejście do opisu stanu samochodu i forma diesla Miłego na zlocie w Ułężu podkusiła mnie, żeby wybyć do Blachowni na oględziny samochodu. No i tak po dość solidnych oględzinach zakupiłem hebla z którym męczę się już prawie 2 lata :D .

Samochód na początek próbował mnie solidnie wyprowadzić z równowagi, gdy zatankowałem bolida, żeby mieć jak wrócić z Blachowni do Katowic, miałem problem z włożeniem kluczyka do stacyjki (zapadka wymagała przesmarowania) - ostatecznie jakoś ogarnąłem i pojechałem do doma... Sama podróż też była dość ciekawa, na oponach typu slick (kiedyś zimówek) udało mi się na równym fragmencie asfaltu rozkulać to auto do 150km/h (oczywiście wracałem z Blachowni do Katowic przez niemieckie autobany, żeby nie było :fox: ), niewiele później wyprzedził mnie dziadek jadący w kapeluszu zielonym maluszkiem z bagażnikiem dachowym. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że prędkościomierz pokazywał wtedy 140km/h :9: . Ale mniejsza... Wróciłem do domu, dość zadowolony z zakupu ponieważ silnik sprawiał wrażenie wyraźnie dynamiczniejszego od 1.1i którym wcześniej śmigałem... Postanowiłem podjechać pokazać kolegom nowy nabytek i tu objawił się kolejny problem, sprężynki w zamku piedulneły i musiałem wchodzić przez bagażnik :D . Jak już dostałem sie na fotel kierowcy i jakimś cudem udało się włożyć kluczyk do stacyjki to było nawet ok. Ale następnego dnia przyszło mi te auto odpalić... No i tutaj już zaczęły sie schody, jak na ciepłym silniku odpalało po jednym przekręceniu, tak na zimnym trzeba było czekać na nadejście epoki lodowcowej, żeby silnik postanowił pracować. Problem ten, jak i nie otwierających się drzwi i niechęć stacyjki do witania się z kluczykiem ogarnęliśmy podczas wymiany rozrządu, która jak i całe auto do tego czasu - była niesamowicie wkurwiająca :D

Od tamtego czasu do teraz auto zawiodło mnie tylko raz, gdy pompa paliwa postanowiła odpierdzielać maniane na mrozie -15 st. Ostatnimi czasy troche mechanika pociągnęła po kieszeni, ale nie jest to już nowe auto (niestety), no i obecnie jeździ 5 dni w tygodniu 66km po naszych dziurawych drogach w 4 osoby + ewentualne bonusy kiedy mam czas na coś więcej niż robienie miliona sprawozdań na uczelnie :| Planuje tym autkiem "dociągnąć" do końca mojej historii związanej ze studiami, oczywiście w utrzymaniu pełnej sprawności mechanicznej, blacharsko... zobaczymy i dorobienia się wymiany na coś nowszego... Kto wie, może dalej fiesty (choć mam też inne pomysły na kolejne auto). Nie wykluczam też opcji zostawienia sobie tego auta "na pamiątkę", ale to już tylko zależy od tego czy będzie mnie stać na utrzymywanie >1 auta.

Po tym jakże długim wywodzie przedstawiam dokonane prace w aucie, plany na przyszłość oraz "krótką" fotostory dotychczasowej eksploatacji :)

8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne: tylne lampy Hella, alufelgi RS1800, nowa końcówka wydechu, dokładki na nadkola z wersji S, lotka z XR2i, uchylne przyciemniane szyby.
b. mechaniczne: Nowe tarcze + klocki, bębny + szczęki (wszystko bodajże z ABE (prawie jak ATE :D ), nowy krzyżak, sworznie i tulejki wahaczy, nowe opony Firestone Multihawk 165/65/14.
c. audio: Radio Sony Xplod CDX-GT35U, z przodu ori głośniki w drzwiach + syczki od VAG, z tyłu ori głośniki z MK3 '90 CLX (10CM w otwory montażowe) + subwoofer 25cm na głośniku Alphard (niestety :( ) napędzany przez wzmacniacz Magnat HQ 220 (580W)
d. inne: materiałowe boczki bagażnika, El. otwieranie bagażnika, CB Radio, 2 lampki w bagażniku, uchwyty na ręce dla wszystkich pasażerów, czerwona kostka na bocznej tylnej szybie :D , dywaniki FKP, asferyczne i lekko przyciemniane lustra (w przyszłości będą grzane), centralny zamek, autoalarm, 3 stop Wesem.

9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne: regularne mycie i woskowanie, czasami polerka :P
b. mechaniczne: wymiana wszystkiego co sie upomni, że już za długo jeździ w tym aucie, w dalekich planach może turbo, ale raczej nie...
c. audio: Jak głośniki nie wytrzymają to będziemy się martwić <luzak>
d. inne: montaż plastików ozdobnych na tylne słupki, skórzany mieszek zmiany biegów, wymiana rozpadających sie tapicerek drzwi, wymiana padniętego siłownika centralnego zamku, wymiana koła kierownicy (na aktualnej widać spory przebieg), w przyszłości może wnętrze z futra (ale fotele S'kowe z futrowymi tapicerkami, uszatków nie chce - DemptD ma i będzie marudził :D )

10. FOTKI

14.08.2009 - Dzień po zakupie



22.08.2009 - Przymiarka 15" Borbetów na oponach TOYO PROXES


12.09.2009 - Zakup polerowanych alufelg RS1800 od zwardka - do tej pory najlepszy zakup do tego auta i raczej prędko to sie nie zmieni :D


27.09.2009 - Mała sesja zdjęciowa (wybrałem jedne z lepszych zdjęć)



23.10.2009 - Zakopanie się w Tychach Wilkowyjach :D


06.11.2009 - Całkiem fajne foto, jak kumpel trenuje przed egzaminem


23.12.2009 - Dwa heble się spotkały...


29.05.2010 - Ogólny stan karoserii przed remontem blachy i malowaniem (na szczęście podwozie sprawia wrażenie nadzwyczaj zdrowego - oby)



11.06.2010 - Po partyzanckim jednotygodniowym remoncie z malowaniem (efekty są jakie są, ale wychodze z założenia, że chyba lepiej że blacha jest zdrowa, a auto za milion zł to też nie jest żebym oddawał do profi lakiernika)



13.06.2010 - Wypad na Tor Wyrazów z Celica Clubem



10.07.2010 - Dokładki z S'ki i lotka z xrki


10.12.2010 - Mała zimowa sesja zdjęciowa



29.06.2011 - Po zlocie FKP - kilka zdjęć z trasy, ośrodka i pucharku za 3 miejsce na 1/4 mili (ET: 20.841) :-)



22.08.2011 - Mała sesja zdjęciowa do kalendarza FKP na rok 2012 oraz zdjęcie zgłoszone do ankiety :-)




31.08.2011 - Takie tam małe DUP DUP DUP do bagażnika :-)


Ciąg dalszy napisze przyszłość...

mechcom - 15 Sie 2009, 13:34

a ze swoja poprzednia co zrobiłes Fiesta :fox:
Peedro - 15 Sie 2009, 13:54

Ładna cywilna mk3,5 ;] zrób tam sobie 1.8TD ;)
wojtek_kato - 15 Sie 2009, 17:49

jeśli to od niej vin sprawdzałem, to fiesta jest z Francji, a starszy pan raczej nie jeździ autem z silnikiem 1.8D
Sztandi - 15 Sie 2009, 20:14

wojtek_kato napisał/a:
starszy pan raczej nie jeździ autem z silnikiem 1.8D

Tutaj kolego sie nie zgodze, chociażby dzisiaj widziałem klona swojej Fofi i prowadził nią właśnie... starszy Pan :) Nie interesuje mnie kto tym autem jeździł, ważny dla mnie jest stan auta, a ten jest bardzo dobry (za wyjątkiem blachy, ale to sie naprawi).

mechcom napisał/a:
a ze swoja poprzednia co zrobiłes Fiesta

Fiesta została w rodzinie, ale obecny kierowca raczej na forum sie nie zarejestruje, powiedzmy, że w kwestii przeróbek auto zostało dalej pod moją opieką :)

Peedro napisał/a:
zrób tam sobie 1.8TD ;)

Nie widzę potrzeby, te auto z założenia miało być szybsze od 1.1i i mało palić. Dynamika jest na bardzo dobrym poziomie, myślałem, że będzie na poziomie 1.3 moze gorzej, a tu okazało się, że jest o wiele lepiej! :)

Kolejne modyfikacje oczywiście będą w tym temacie przedstawiane :ok:

Miły - 15 Sie 2009, 20:17

jak to widziałeś na Ułężu 1.8D jest na poziomie 1.4 :) sprawdzone :D
Howser - 15 Sie 2009, 23:51

No to teraz na pewno z Tobą nie wygram :rotfl:
Gratuluję zakupu - niech Ci dobrze służy :yes:

kamil wolski - 16 Sie 2009, 00:11

Ale 1.8TD pali tyle samo lub nawet mniej niż 1.8D :yes: :hihihi:
Sztandi - 27 Sie 2009, 21:19

Minęły dwa tygodnie od zakupu samochodziku i musze powiedzieć jestem bardzo zadowolony :) Spalanie w mieście przy nawet ciężkiej nodze wyszło 6.3l/100km - a postało sie też sporo w korkach (potem odreagowywało :rotfl: ). Problem kiepskiego palenia na zimnym został wyjaśniony po wymianie paska rozrządu i rolek i wyregulowaniu... Po prostu zapłon był opozniony dzieki czemu silnik prawie wogole nie kopcił przy przyspieszaniu, teraz mam prawdziwego starego Diesla (Pozdrawiam kolegów z Katowic :ok: - za myjnie wam nie płace :hahaha: ).

Co do modyfikacji i ogarniania auta, ostatnio wypucowałem cały środek, zamontowałem lampy z CHIANTI, wypchnięte mam już to nadkole wniecione, powoli odkładam kase na robienie reperaturki itp. :) Na niemieckim EBAYu znajomy trafił na aukcję w stylu "Sprzedam opony, felgi gratis", są to Borbety 15" - całkiem ładny wzór, na oponach TOYO PROXES 195/45 R15 - Felgi 2 letnie, opony roczne. Fotki poniżej:


Dwie felgi są to spawania - nie wiem co z tego wyjdzie, chyba bede musiał kupić dwie inne :( Jak to wg was wygląda i co jeszcze proponujecie? Pozdro :D

P.S.
Co do TD, chyba sie nad tym jednak zaczne zastanawiać, ale tylko i wyłącznie nad wersją 75KM :)

J@rek - 27 Sie 2009, 21:25

ładna czerwona :-) felgi ładne :ok:
mechcom - 27 Sie 2009, 21:26

Sztandi napisał/a:
Na niemieckim EBAYu znajomy trafił na aukcję w stylu "Sprzedam opony, felgi gratis", są to Borbety 15" - całkiem ładny wzór, na oponach TOYO PROXES 195/45 R15 Fotki poniżej:
No ładne ładne :) a z tymi 2 co jest dokladniej :fox: i spawaj je!! bo warto :-P

aaa ile za takie cuda sobie rzyczą :fox: jesli wolno wiedziec gy

[ Dodano: Czw Sie 27, 2009 21:29 ]
Miły napisał/a:
jak to widziałeś na Ułężu 1.8D jest na poziomie 1.4 :) sprawdzone :D


Widocznie kierowca 1.4 to jakis niedzielny kierowca czy cos bo to jakos nie mozliwe gy

Romeo - 27 Sie 2009, 21:29

Fele są całkiem spoko :ok: Wyglądają na aucie lepiej niż sądziłem :2xf:

Sztandi napisał/a:
teraz mam prawdziwego starego Diesla (Pozdrawiam kolegów z Katowic :ok: - za myjnie wam nie płace :hahaha: ).

No mgiełke to robisz piękną za sobą jak depniesz nie ma to tamto :hahaha: Szkoda, że za myjnie nie płacisz to bym nadstawił swoją Fieścine gy

kamil wolski - 27 Sie 2009, 21:34

Sztandi napisał/a:
teraz mam prawdziwego starego Diesla (Pozdrawiam kolegów z Katowic :ok: - za myjnie wam nie płace :hahaha: ).


Nie jestem pewien czy wolnossak winien tak mocno kopcić...

Sztandi napisał/a:

Co do TD, chyba sie nad tym jednak zaczne zastanawiać, ale tylko i wyłącznie nad wersją 75KM :)


Czemu tą najsłabszą?

Sztandi - 27 Sie 2009, 21:45

mechcom napisał/a:
aaa ile za takie cuda sobie rzyczą jesli wolno wiedziec

4 felgi z czego 2 sprawne w 100% i opony jak nowe - 100 Erło :)
mechcom napisał/a:
a z tymi 2 co jest dokladniej i spawaj je!! bo warto

jedna ma rant walnięty ostro od zewnątrz, a druga jeszcze bardziej od wewnątrz, zobaczymy co to będzie, jak lipa to dwie dosztukuje :)
kamil wolski napisał/a:
Nie jestem pewien czy wolnossak winien tak mocno kopcić...

Mocno kopci tylko jak po odpaleniu dam gaz na ful, albo przy redukcji z 3 na 2 i na maxa otwartej przepustnicy :) Tak to kopci lekko, nawet w lusterku nie widac :P
kamil wolski napisał/a:
Czemu tą najsłabszą?

Jeśli jestem dobrze doinformowany to 75KM nie potrzebuje IC, a tylko taka wersja mnie interesuje, bo nie chce ciąć przodu :)

Jak widzicie tą fieste pod względem przeróbek wizualnych? Robić coś czy zostawić jak jest?

kamil wolski - 27 Sie 2009, 21:49

Sztandi napisał/a:
kamil wolski napisał/a:
Czemu tą najsłabszą?

Jeśli jestem dobrze doinformowany to 75KM nie potrzebuje IC, a tylko taka wersja mnie interesuje, bo nie chce ciąć przodu :)


Ja mam lekko nacięty zderzak i styka. Zakładasz zderzak od XRki i wkładasz ICka w niego, ewentualnie puszczasz powietrze jakimś łapaczem na niego. W ostateczności zostawiasz seryjny ICek który wisi przy ścianie grodziowej a nie w zderzaku.

mechcom - 27 Sie 2009, 21:50

Sztandi napisał/a:
Jak widzicie tą fieste pod względem przeróbek wizualnych? Robić coś czy zostawić jak jest?

jezeli bedziesz miał te fele :-P to nawet tak moze zostac

grzes87 - 27 Sie 2009, 22:32

Sztandi, odpusc sobie spawanie jesli to bardzo powazna sprawa, w koncu kola to jedyny kontakt z droga wiec bezpieczenstwo to podstawa, a opony to pewnie niezle halasuja co ?? mam u sibie takie i jak wolno jade to czuje jakbym samolotem kolowal gy
DemptD - 27 Sie 2009, 22:35

ałto spoko :P na zywo tez calkiem calkiem wyglada to jakos :P nie ma magicznych dziur wszedzie tak jak było w cwiercfutrze :P (btw. zmien avat :P )
Ad@mus - 28 Sie 2009, 07:16

Sztandi pokaz mi foty tych polamanych felg
u nas jest magik co wszystko robi, kiedys widzialem jak spawal felge co nie miala cwiartki bebna w srodku, jakas 20" to byla z brabusa, nie wiem ile bierze, za prostowanie kompleta dalem kiedys 200zl

yarbin - 28 Sie 2009, 09:42

grzes87 napisał/a:
Sztandi, odpusc sobie spawanie jesli to bardzo powazna sprawa, w koncu kola to jedyny kontakt z droga wiec bezpieczenstwo to podstawa,
LOY w swoim FAQu o lakierowaniu felg pisał, żeby nie bać się takich napraw, jeśli są wykonywane przez fachowca, więc myślę, że Sztandi, może próbować
grzes87 - 28 Sie 2009, 11:04

yarbin napisał/a:
LOY w swoim FAQu o lakierowaniu felg pisał, żeby nie bać się takich napraw, jeśli są wykonywane przez fachowca, więc myślę, że Sztandi, może próbować


ja mysle tylko o fachowcach a nie panach kazikach z warsztatu w garazu gy
ale i tak bym sobie odpuscil bo swaidomosc ze jest z nia cos nie tak nie dawalo by mi to spokoju.

Sztandi - 6 Wrz 2009, 23:44

Blacharke mam już ugadaną na końcówkę września, mam nadzieję, że do tego czasu nie stracę nadkola całego :) W poczekalni siedzi już lotka gumowa kupiona od Marka, w planach mam też "tchórzołapki" z futury/xr2i :) Z tyłu zagoszczą głośniki Boschmann 13cm jak tylko zamówie dystanse :) Blaupunkty na przód nie pójdą, bo grają gorzej od oryginalnych głośników z mk3,5 (nie schodzą tak nisko).

Cóż mogę powiedzieć o eksploatacji. Zafundowałem autku ostatnio kołpaki 9,99zł sztuka z praktikera, bo nie mogłem patrzeć na te gołe felgi (o gustach sie nie dyskutuje, podobno :) ). Przy drugiej próbie spalania - dokładniejszej, wyszło mi 5.3 litra/100km w cyklu mieszanym z przewagą na miasto :ok: Autem przejechałem już 1741km od zakupu, czyli 24 dni :) Jak narazie się leje i się jeździ :) Problemów nie ma, na przeglądzie powiedzieli, że zbieżność mam jak w aucie z salonu (byłem na ustawianiu po wymianie gum wahacza). Wylądowały też gumy Dębica VIVO 155/65 R13, jednak interesuje mnie czemu piszczą czasami przy skręcie, a temp powietrza wcale nie jest duża :fox: przy hamowaniu też...

Jeśli chodzi o felgi, te borbety pójdą na sprzedaż, a ja jednak załatwiam sobie alu 14" z RSki polerowane, bardziej mi pasują do charakteru mk3, poza tym nie są tak wielkie :) Turbine zostawiam na przyszły rok, natomiast w głowie siedzi mi licznik z obrotkiem z mk5 diesla :D

Co by nie było, że bez fotki:

Pod maską - tego jeszcze nie było :)

Pozdrawiam :)

Miły - 4 Paź 2009, 08:45

nie rób nic z silnikiem... na wiosennym zobaczymy w jakim stanie jest mój silnik :D

a co do opon - do diesla w 3 firmach wulkanizacyjnych powiedzieli mi, że 165 do diesla powinny być i takie też mam...

a licznik walnij od MK3 - ładniejszy a i ja będę wiedział jak podłączyć ;]

PS. zdaje mi się czy nie masz EGR?

Peedro - 4 Paź 2009, 09:12

Sztandi napisał/a:
Wylądowały też gumy Dębica VIVO 155/65 R13, jednak interesuje mnie czemu piszczą czasami przy skręcie, a temp powietrza wcale nie jest duża :fox: przy hamowaniu też...


Bo jest to dębica Vivo :P i za wąskie jak na ciężki przód diesla.

Ad@mus - 4 Paź 2009, 09:46

daj nowe foty panie !
Marek - 6 Paź 2009, 19:29

Nie wsadzaj boschmana, przeciez to g****, lepiej graja ori glosniki... :-P
Sztandi - 18 Paź 2009, 15:32

Po dłuższym czasie znalazłem chwilke, żeby tu znów napisać, w sumie za dużo się od ostatniego czasu nie zmieniło, czekam na reperaturki nadkoli i sukcesywnie zbieram potrzebne tajle. Kupiłem prostokątne Wesemy przeciwmgielne, mam gdzieś jak to będzie wyglądac, na zimowe wiraże przydadzą się halogeny :-)
Autko jakiś miesiąc, może troche więcej śmigało na alu z RS1800 na laciach 185/60/14, jak myślałem oponki za wielkie, zero komfortu (jak na moje standardy) i lekki przymuł przy przyspieszeniu od zera, na przyszły sezon załatwie coś mniejszego, upragnione fotki:








Ale, że zima w tym roku zawitała do nas bardzo wcześnie, musiałem już powrócić do zimówek, które zostały mi po futrze... dla przypomnienia BF Goodrich 145/80/13, niby wąskie, a prowadzą się zacnie i przy zeszłorocznych zimowych hardkorach nigdy mnie nie zawiodły :) Oczywiście opcja dziadkowóz ON - kołpaki z praktikera założone :D

Marek napisał/a:
Nie wsadzaj boschmana, przeciez to g****, lepiej graja ori glosniki...

Ale to na tył, wystarczą zupełnie, nie mają buczeć bo i tak będa siedzieć na dystansach... grunt, że są 3-drożne. A i powiem wam te oryginalne głośniki fordowskie w drzwiach są jednak niezastąpione... :) Zawitam tu ponownie po remoncie blacharki, którego nie mogę sie doczekać już, jeszcze troche i nie będe miał jednego nadkola :rotfl:

P.S. Z uwag eksploatacyjnych:
3514km w 66dni i jeszcze nic nie padło.. no dobra wiatrak nawiewów zaczął piszczeć czasami ;)

Longer_007 - 18 Paź 2009, 23:18

Marek napisał/a:
Nie wsadzaj boschmana, przeciez to g****, lepiej graja ori glosniki... :-P


Gadanie takie, mialem "buszmany" 3 lata i graly przyzwoicie, zajechalem je jednak ale mnie sie to czesto zdarza :P

Ale felgi to odpicowales :) :brawo: ladnie sie prezentuje, musze takie przypasowac do siebie :)

Tez juz zimowki zalozylem, oczywisie sezon sie konczy a ja dalej alufelg nie sprawilem do swojej ;-(

Lary - 8 Lis 2009, 15:06

@mechcom
Cytat:
Widocznie kierowca 1.4 to jakis niedzielny kierowca czy cos bo to jakos nie mozliwe gy

To futro 1.4 było podobno zamulone :(

Sztandi - 17 Gru 2009, 22:45

Cytat:
Nie wsadzaj boschmana, przeciez to g****, lepiej graja ori glosniki...

Jednak zgadzam sie z tobą całkowicie, po podpięciu ich okazalo się, że... jeden głośnik już jest spalony :rotfl: Wylądują zamiast nich Tonsile 13cm na materiałowych zawieszeniach.

Poza tym zamontowałem wreszcie halogenki, świecą całkiem zacnie i nie wygląda to nawet tak tragicznie jak myślałem :P
Foto:


Poszerzenia przednich nadkoli a'la S już czekają na montaż :)

Ad@mus - 5 Lut 2010, 08:37

fee te halogenki ;/
jak te tonsile graja??

Sztandi - 29 Maj 2010, 23:14

Ad@mus napisał/a:
fee te halogenki

Kwestia gustu, mnie tam sie podoba, a tonsile grają w sam raz :ok: i tak tylko lekko pogrywaja zeby osoby z tylu radio słyszały :D

Przez ten czas co tu nie pisalem auto doczekalo sie jakiejśtam innej końcówki wydechu, ramienia wycieraczki z mk4, 2 lampek bagażnika, no i oczywiście perełka, "zmieniarka" kasetowa - jak to ją ochrzcili moi koledzy :hihihi: . Najwięcej oczywiście przez ten czas przybyło rudej i lakier wypłowiał, ale to sie niebawem zmieni, autko doczeka sie malowanka w ori fordowski lakier. Z racji, że modyfikacje w czerwcu znacznie przyspieszą pora przedstawić stan auta przed remotem :-)

Więc najpierw ogólny przegląd dookoła:



A teraz pora na zbliżenie :fox: :



A teraz znaleziony winowajca czemu tak sie ruda na nadkolach rozpanoszyła:



W planach na najbliższy miesiąc oprócz oczywiście remontu blacharki i malowania będą: 3 stop z wessema, polerka felg i odmalowanie czarnych konturów, nowe radio, tweetery z tonsila z przodu, rączki z xr2i (te do zamykania drzwi), plastiki na tylne słupki, grzane przyciemniane lustra, lotka z xrki, i jak los będzie łaskawy to może jakieś krótciejsze sprężyny na tył ;-| Na chwile obecną to tyle, ciesze sie, że temat mojego auta spotkał się z tak przeogromnym zainteresowaniem (nie dziwie sie bo co tu oglądać :ok: ).

dziamdziam - 29 Maj 2010, 23:38

Sztandi, zima nie byla dla niej laskawa :9: winowajca sie mnozy na kazdym metrze kwadratowym twojego auta jak chocby na 3 zdjeciu gdzie zawisl na antenie bys z nim mogl zrobic porzadek :-) ramie z mk3 bylo lepsze. Co do springow to jak sie wstrzymasz troche to ci za dobry cash pogonie swoje springi, bedziesz mial pod kolor auta i stratny nie bedziesz ale wszystko jest do dogadania :-P rob blachare i wrzucaj foty juz bez tego gloda.
DemptD - 30 Maj 2010, 14:06

Sztandi, rozpędzasz się :rotfl:

dorzuce coś od siebie z ostatniego szpota mały głodek za kare podróżuje tak:


:-)

SebeG - 11 Cze 2010, 17:52

A ta "zmieniarka" kasetowa to co to je to właściwie? Czy to schowek na kasety tylko, czy może jest to urządzenie, które może te kasety również odtwarzać? A się pytam się, gdyż ponieważ nie miałem okazyji tego ustrojstwa widzieć "live". :)
Ad@mus - 11 Cze 2010, 19:29

to jest schowek :)
Sztandi - 11 Cze 2010, 23:34

Cytat:
to jest schowek

No dlatego "zmieniarka", a nie zmieniarka :rotfl:

Auto już jako tako po malowaniu jest, ale teraz czekać trzeba do pierwszej polerki, narazie fot nie wrzucam, a takiego! :2xf:

DemptD - 3 Lip 2010, 22:58

widziałem na żywo, szał robi jedynie ta dziura w wydechu :rotfl:
Sztandi - 14 Paź 2010, 23:00

Już 5 tyś. km ponad od malowania, przy okazji porobiło sie to i owo, z ważniejszych rzeczy to regulacja kątu wtrysku (zainkasowali 80zł - sprawdzali tez ustawienie rozrządu itp), wydech mial pare "łatek" bo jak pisał demptd to dziursko robiło zacny pomruk, a 2 tyg po naszym szrottripie to już wogole cala rurka od tłumika koncowego sie przepaliła i musiałem go schować do bagażnika :)

Na tył wpadły amorki Magnum Technologi, wiele ludzi mówi, że to gówno (bo pewnie jest) ale jeśli mam być szczery wole je od wywalonych do zera oryginalnych amorów co na dziurach grają jak orkiestra dęta :1xf: Wleciały też nowe szczęki hamulcowe. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jak na fieste cywila to sie całkiem znośnie buja już autko (w porównaniu do tego co było to prawie niezauważalnie), hamulce tylne w polaczeniu z mocnymi przednimi (a niby seryjnymi!) teraz są juz kompletnie jak brzytwy :hihihi: Miałem mały epizod zwany próba gleby na zadzie ale nie sprawdziło sie to w żaden sposób przy moim użytkowaniu auta i tych głaziorach (185/60/14), także sprężyny zostały serie. Nowe poduszki pod silnikiem też sie znalazły (kupić jedną była masakra).

Z takich detali to mam przyciemniane, asferyczne i grzane szkła luster zakupione od demptda, loteczka, 3 stop wessem, poszerzki Skowe, tweeterki od aut z grupy VAG no i lepsze radyjko. Na tył wyhaczyłem oryginalne głośniki Forda 10cm (z fiesty CLX kumpla) w oryginalne miejsca montażowe (trzymają sie dobrze bez przykręcania), grają lepiej od jakiegokolwiek głośnika 13cm montowanego na tym dupnym koszu :-)

Z usterek to wysypują sie powoli diody w alternatorze, alarm też ma swoje perypetie czasami, pare dni temu siadł siłownik el. bagażnika, także jutro zawoże autko do znajomego elektryka i będzie ogarniał temat :)

Z bardziej przyjemnych rzeczy to odwiedziłem w czerwcu z celica clubem tor wyrazów, jazda niesamowita, tylko gdyby jeszcze było czemu depnąć :fox:

A teraz pare fotków :P


Ad@mus - 15 Paź 2010, 07:40

no i git pomalu i do przodu
ile moge tyle zrobie :) ladnie wyglada, malo pali, jest cicha:D i wygodna, lac i jechac
bardzo fajna :)

dziamdziam - 17 Paź 2010, 00:26

Jeszcze masz czelność publicznie przyznawać się do spoufalania z klubem Celiny ;/ Nadkola jakieś takie przyjaźniejsze się wydają bez rudej. Fajny ten diesel ale futro mi się bardziej podobalo :2xf:
Romeo - 17 Paź 2010, 19:50

No i teraz to jest się czym wozić na Polibude :hihihi:
Zawiecho pracuje teraz bardzo fajnie (prawie jak moje :-P ). A siłownik bagażnika to mam nadzieje, że fochem już na mnie nie strzeli :cojest:

DemptD - 17 Paź 2010, 20:12

dziamdziam napisał/a:
futro mi się bardziej podobalo :2xf:


tak, futro się rozpadało pod każdym względem, tam nawet trzeci stop, nie chciał się trzymać ani chwili na szybie w całości



no i te wloty powietrza z przodu.. :rotfl:

ehh.. szkoda ze futro nie jezdzi na spoty juz ;-( była taka fajna atrakcja ;-(

Sztandi - 17 Paź 2010, 20:12

dziamdziam napisał/a:
cze masz czelność publicznie przyznawać się do spoufalania z klubem Celiny

Post na ich forum o wyrazowie pokazał się miech później niż na naszym frakcyjnym, ekipa sie zebrała i sie pojechało, a z FS to chyba do teraz ekipa nie pojechała :-P

dziamdziam napisał/a:
Fajny ten diesel ale futro mi się bardziej podobalo

Bo nie widziałeś go z bliska, spasowanie zderzaka przód + poszerzki nadkoli było tragiczne i wołało o pomste do nieba, ale to już teraz nie mój problem, nie ja nim jeżdże :-) A mnie osobiście dieselek bardziej przypadł do gustu, jakoś taki fiestowy jest, a nie wygląda jak 60 letnia aktorka porno po botoksie ;-|

Stop się trzyma, co ja poradze, że taki gówniany klej dawali do nich :P A co do futra boli tylko to, że ze złomu powstało już coś nawet nawet, a teraz znowu jest tendencja prowadząca do ogólnego stanu technicznej kaplicy... ;-( Troche to boli, bo to wkońcu autko, którym byłem na swoim pierwszym i jak narazie jedynym zlocie :)

A ty Romeo jesteś psuja :P

A tu dwie fotki dieselka na wyrazowie:


EDIT(23.02.2011):
No i niestety wczoraj wehikuł mnie pierwszy raz poważnie zawiódł :ups: W sumie żadna awaria poważniejsza, ale na mrozach zawaliło filtr paliwa i musiałem zostać sholowany do domu, jazda bez ogrzewania (a w sumie bycie holowanym) przy ok -10 stopniach.. :) Po części pewnie jestem sam sobie winny, bo zalałem tym razem na Lukoilu :głowąwmur: co tam tankuje zimą zawsze są jakieś hece. Szkoda filtra bo wymieniany dopiero pół roku temu, ale cóż mus to mus ;)

EDIT(28.04.2011):
Od ostatniego czasu samochodu nie ominęło uszczelnie pompy paliwa, druga od zakupu wymiana łożysk w alternatorze (chyba najgorszy element tego samochodu), wahacze też się przypomniały (jazda w 4 osoby 5 dni w tygodniu po naszych dziurawych drogach swoje robi). Teraz czas fure przygotowywać do zlotu, trzeba ogarnąć tapicerki drzwi bo sie rozpadają (dykta popękała) co przy dieslu nie jest zbyt przyjemne - wszystko zadżebiście szeleści i stuka. W planach na najbliższe miesiące prócz wnętrza musze też zabrać się za wymiane końcówek wtrysków bo sadzą wali z rury na dwa kilometry :devil: A i bym jeszcze zapomniał... przedwczoraj odwiedziłem Czerwionke, gdzie nowy nabywca ćwierćfutra zafundował dieselkowi solidną polerke :V:

AKTUALNE FOTO:



Bezimienny - 28 Kwi 2011, 17:13

Sztandi napisał/a:

Od ostatniego czasu samochodu nie ominęło uszczelnie pompy paliwa, druga od zakupu wymiana łożysk w alternatorze (chyba najgorszy element tego samochodu), wahacze też się przypomniały (jazda w 4 osoby 5 dni w tygodniu po naszych dziurawych drogach swoje robi). Teraz czas fure przygotowywać do zlotu, trzeba ogarnąć tapicerki drzwi bo sie rozpadają (dykta popękała) co przy dieslu nie jest zbyt przyjemne - wszystko zadżebiście szeleści i stuka. W planach na najbliższe miesiące prócz wnętrza musze też zabrać się za wymiane końcówek wtrysków bo sadzą wali z rury na dwa kilometry :devil: A i bym jeszcze zapomniał... przedwczoraj odwiedziłem Czerwionke, gdzie nowy nabywca ćwierćfutra zafundował dieselkowi solidną polerke :V:


Gdybyś mieszkał bliżej to może capna byś ode mnie uszatki z RS1800 wraz z boczkami bo leżą w garażu i czekaja na nowego właściciela :twisted:

Gadżet - 28 Kwi 2011, 20:26

No a ty Sztandi ponoć szukasz nowego środka..
Sztandi - 29 Cze 2011, 19:24

No i taki mały up:

Przed zlotem wymieniłem opony na nówki Firestone Multihawk 165/65/14 i jestem bardzo zadowolony, w deszczu niesamowicie sie trzymają porównując do Dębicy Passio 2 :cojest: W trakcie wyważania okazało się, że moje alufelgi są prościutkie - po jednej próbie wyważania na felge, przy czym odważniki o małych wartościach - i pomyśleć, że chciałem je sprzedać... Zamontowałem też uchylne szyby które przez ostatnie 1,5 roku jeździły w "ćwierćfutrze".

Na zlocie udało mi się zdobyć "honorowy" puchar za 3 miejsce na 1/4 mili w klasie street - bo jak inaczej można nazwać puchar za zajęcia 3 miejsca na 3 zawodników, choć powiem i tak nie ma źle, w 2009 w Ułężu "ćwierćfutrem" miałem ET o 2 sekundy wolniejsze :V: W miniKJS zająłem dieselkiem czwarte miejsce ale różnice punktowe między miejscem drugim a czwartym nie były takie wielkie :rotfl: Zabawa była niesamowita, można było trochę szybciej pojeździć, sam dojazd na zlot i powrót też był niesamowity, chociażby dzięki rozmowom na CB-radiu z śląską frakcją :-)

W konkursie na wyjca zlotu, w którym startowałem tylko dlatego, żeby sprawdzić jak mój klekot jest głośny też przeżyłem szok, miernik pokazał 117,6 dB :ok: Najlepsze ET z przejazdu na 1/4: 20.841 - czyli klekot Miłego był w lepszej kondycji :hihihi:

Foto pucharku i dyplomów - robione od razu po otrzymaniu (robione telefonem):


A tutaj kącik zadumy :rotfl: :


Z planów na najbliższe miesiące:
Zbliża się przegląd ale raczej niczego się nie boję, bo większość dolegliwości wyeliminowałem przed zlotem. W trakcie naciągania paska z alternatoraznajomy zauważył, że gumowa osłona przegubu powoli pęka i zaczyna się pocić. Muszę pomyśleć o zakupie oryginalnego krzyżaka, bo znajomy się uparł przy jakimś co w intercarsie sprzedają i jak narazie jeden po miesiącu miał niesamowity luz, a drugi (z reklamacji) już go powoli łapie :hahaha: . Z innych rzeczy nareperowanie centralnego zamku, zakup nowej "centralki" alarmu, wymiana boczków drzwi (już czekają, ale najpierw ogarnę siłowniki centralnego zamku), może przy okazji jakieś wygłuszenie drzwi... Na sam koniec połatanie małych ubytków w podłodze i konserwacja + gumowe osłony nadkoli na tył.

EDIT(20.09.2011):
Przegląd jak się mogłem spodziewać przeszła fieścinka wzorowo, jedyna uwaga - nie świecąca lampka oświetlenia tylnej tablicy - nie wiem dlaczego co roku sie jej czepiają :hahaha:

Z racji, że oryginalne głośniki z przodu zaczęły zdychać postanowiłem zamontować coś co je troche wzmocni:



Nigdy nie byłem zwolennikiem powyższego DUP DUP DUP, ale muszę przyznać, że jeśli jest to rozsądnie ustawione i nie grzeje sie w palnik jak większośc ołnerów gofrownic 3 to może znacząco poprawić dźwięk. Choć dalej uważam, że solidne głośniki w przednich drzwiach mogą w zupełności wystarczyć - w MK3 tylko psuje to konieczność używania głośników o średnicy 13cm (od 16cm jest już całkiem przyjemnie :) )

Bagażnika troche zabrało, ale narazie nie będzie mi on zbytnio potrzebny, zresztą on chyba sam o tym wie, bo od czasu do czasu el. otwieranie sie spiermandoli :cojest:

Jeśli dieselek zostanie dalej pod moją opieką (istnieje możliwość zmiany na inne auto) to w najbliższym czasie podłoga dostanie solidną konserwacje, no i zamontuje prezent, który dostałem od kumpli na urodziny:



Co wkońcu pogoni mnie do wytłumienia drzwi, wymiany siłownika centralnego zamku i zmiany boczków, bo te moje osiągneły już jak to Pufcio z hanyskiem nazwali, miano "dodatkowej klimy" :-)

W kwestii zmiany wehikułu trudno mi się wypowiadać, z jednej strony bardzo lubie mojego hebelka, ale zawsze mnie coś w nim musi wkurzać (bardzo denerwuje mnie jeśli w aucie coś stuka i puka, a w dieslu o to nie trudno :hihihi: ), z drugiej strony natomiast uwielbiam nim jeździć i to chyba o to chodzi, że czuć "to coś".

Jeśli chodzi o same "modyfikacje" to wszystko co chciałem porobić już praktycznie zostało zrobione, teraz została już ewentualna kwestia TD pod maską, ale z tym to by trzeba było poczekać, aż wolnossak sie wysra - a narazie twardo sie broni, bo jest jedynym elementem tego samochodu, z którym nie mam praktycznie żadnych problemów :)

To by było na tyle, a teraz czas wracać do normalnej eksploatacji...

DemptD - 20 Wrz 2011, 15:29

Sztandi napisał/a:
wkońcu pogoni mnie do wytłumienia drzwi


finally :ok:

Szpila - 30 Wrz 2011, 19:31

A my sie juz spotkaliśmy na ulicach Katowic :fox: myślałem że to DemptD jedzie ale blachy mi sie nie zgadzały, zmyliła mnie naklejka na klapie. Pozdro
DemptD - 30 Wrz 2011, 19:47

Szpila, ale on nie udaje ikserki, a ja tak nie kopce jak on gy
Szpila - 30 Wrz 2011, 20:25

DemptD napisał/a:
Szpila, ale on nie udaje ikserki, a ja tak nie kopce jak on gy



:hahaha: zmyliła mnie ta naklejka z Twojego lusterka a nie znałem dokładniej waszych MK3

DemptD - 30 Wrz 2011, 20:43

ja często, gęsto bywam na tałezenie jak coś :P
Sztandi - 30 Wrz 2011, 22:39

Szpila napisał/a:
A my sie juz spotkaliśmy na ulicach Katowic

Jeśli można, to gdzie mnie widziałeś? Dzisiaj? Ja dzisiaj żadnego mk2 nie widziałem :rotfl:

Szpila napisał/a:
myślałem że to DemptD

DemptD, oni chyba zawsze będa mylić nasze fiesty, choć nie wiadomo dlaczego :hahaha:

Szpila - 1 Paź 2011, 09:02

Sztandi napisał/a:

Jeśli można, to gdzie mnie widziałeś? Dzisiaj? Ja dzisiaj żadnego mk2 nie widziałem :rotfl:



nie, jakoś z tydzień temu na sokolskiej stałem za Tobą na światłach :fajka:

Sztandi - 27 Gru 2011, 19:04

No i wypadałoby znowu coś napisać :hihihi:

Jakiś czas temu podwozie dostało konserwację, jednak przed nią trzeba było połatać to i owo i w trakcie spawania hajcnęło (zapaliło) się coś niewiadomego pochodzenia co znalazło się w progu w pobliżu miejsca spawania, drobny pożar szybko ugaszony, ale troszku lakieru trzeba było odmalować. Potem na domiar złego o tylny zderzak, od tej strony gdzie wcześniej mi pęknął(przez panią z Sejkola która nie umiała wyjechać z miejsca parkingowego - pozdrawiam ;-| ), przetarło się nadkole z przyczepy - trzeba bylo spolerować :| Ale jakoś wszystko ogarnięte wkońcu.

Cyrki z krzyżakiem w tym roku osiągnęły już chyba apogeum, na szczęście zakończyły się po wymianie samych "łożysk" przegubu kierowniczego, czyli właściwego krzyżaka :rotfl: . Były pewne problemy z montażem, ale też już ogarnięte :D

Problemy klasycznie sprawia alternator, cyrki z wycierającymi się w pół roku paskami Continentala zakończone po zakupie paska z Boscha, ale teraz mostek prostowniczy zdaje się umierać... Na szczęście jeszcze wystarczająco ładuje, do końca roku trzeba to ogarnąć :)

Dzisiaj wkońcu "karałdjo" dostało skromną wymianę, na przód Hertze, które przedstawiłem parę postów wyżej, natomiast na tył w półkę trafiły :



Kupione w promo promołszyn w sklepie nie dla idiotów i przyznam szczerze, grają bardzo fajnie :)

Jeśli chodzi o sprzęt audio w planach została tylko wymiana głośnika w subwooferze na Magnata Xpress 10, ale to dopiero pod koniec stycznia :) Jak gra sprzęt można opisać tylko w jeden sposób: "Soprany ostre jak samurajskie miecze, bass głęboki jak tunele Vietcongu - czyli nowe głośniki w Fieście" :-)

Na wiosnę szykuję pewną zmianę w wyglądzie zewnętrznym auta, ale to niespodziewanka będzie... :D No i oczywiście, żadnej zamiany fiesty na inne auto nie będzie, co mnie osobiście bardzo cieszy <8>

P.S.
Bym zapomniał, pomalowałem też stalówki na srebrno, ale, że zdążyły już zardzewieć troszku to zdjęcia nie pokażę :2xf:

kamilocha1 - 3 Sty 2012, 17:54

ładnie ;d
Stunt_Man - 3 Sty 2012, 17:58

ładnie czy nie to za chwile to auto nie pojedzie bo braknie ropopochodnych koni na te kilogramy :rotfl:
Sztandi - 3 Sty 2012, 18:06

cały czas zastanawiam się nad TD, ale najpierw musi paść wolnossak, a mimo jego klepania na zimnym i kopcenia gorzej od ikarusa pali i śmiga bez problemu, oleju też za dużo nie bierze :9: Nie było co robić to ogarnąłem trochę audio, bo oryginalne głośniki zaczęły się rozpadać - tylne były starsze od mojej fiesty, bo przełożyłem je z 1.4i CLX kolegi :hihihi: Jest fajno choć szpanić pod remizą to tym jeszcze nie idzie :hahaha:
Stunt_Man - 3 Sty 2012, 18:12

ale po co czekać na śmierć tego silnika? :9:
zakładaj turbo do tego i ciesz sie
jak padnie to podmienisz słupek i tyle

Sztandi - 3 Sty 2012, 18:21

nie chce mi się zbytnio w nim grzebać bo lata świetności to on ma już dawno za soba i próby założenia turbo może nie przeżyć :yes: a wolałbym już włożyć nieco młodszą jednostkę z chociażby mk5, skrzynię też by można było wymienić bo też czuć po niej przebieg :devil:
Stunt_Man - 3 Sty 2012, 18:22

ten silnik nigdy nie jest zmęczony
szczególnie wolnossący
montuj turbo

Sztandi - 3 Sty 2012, 18:26

w sumię to też jakaś opcja, muszę to przemyśleć :ok:
kamilocha1 - 3 Sty 2012, 18:48

poco nowszy model? mk3 sa najladniejsze taka prawda ;D
Sztandi - 3 Sty 2012, 18:52

mówiłem o silniku z mk5 :cojest:
kamilocha1 - 3 Sty 2012, 19:00

bardziej rozwojowy 19tdi ;d
Sztandi - 3 Sty 2012, 19:03

jednego tedeika już mamy i nie podoba mi się sam dźwięk tego silnika... poza tym TDI w fieście to zniewaga! :cojest:
kamilocha1 - 3 Sty 2012, 19:10

i tak i tak klekoczą bociany ;D
Romeo - 5 Sty 2012, 17:53

Sztandi napisał/a:
Jakiś czas temu podwozie dostało konserwację, jednak przed nią trzeba było połatać to i owo i w trakcie spawania hajcnęło (zapaliło) się coś niewiadomego pochodzenia co znalazło się w progu w pobliżu miejsca spawania, drobny pożar szybko ugaszony, ale troszku lakieru trzeba było odmalować.

Oj tam, oj tam... fajnie wyglądał ten nadtopiony lakier :hihihi:

Sztandi napisał/a:
Problemy klasycznie sprawia alternator (...) do końca roku trzeba to ogarnąć

Ten alternator to jakiś nieśmiertelny chyba :-P Tyle razy już umierał, a umrzeć nie może :fox:


A car audio niby trochę niepozorne, a sieczkę potrafi zrobić jednak :ok: Mac Audio dają nawet radę w tym zestawie :-)

Sztandi - 14 Lut 2012, 22:22



I po co tu cokolwiek robić przy aucie jak na parkingu ranem jakaś sierota musi zrobić "stuk puk"? Ot taki walentynkowy prezent ktoś fieście zafundował. Niby nic, zderzak popękany, z dziurą i 3 długie słabo widoczne rysy, ale jednak trochę boli... :|

Bezimienny - 14 Lut 2012, 22:31

No walentynkowy całus, dawaj jej czarne zderzaki, albo pakiet Xr'kowy :ok:
Sztandi - 14 Lut 2012, 22:33

czarne zdesie to ma każda czerwona fiesta jaką widzę :P albo zostaje ten zdeś, albo... sam nie wiem ;-|
Peedro - 15 Lut 2012, 20:06

Sztandi napisał/a:
albo... sam nie wiem ;-|


Na złom :-P

Sztandi - 30 Kwi 2012, 19:59

Peedro napisał/a:
Na złom


Proroku:


Sam nie wiem jak to wszystko się skończy, ale na chwilę obecną nie pozostaje nic innego niż:


Szczęśliwej majówki wszystkim :cojest:

Bezimienny - 30 Kwi 2012, 20:17

Tu pękł pasek, a mi sie ałdi zapaliło, ale mojemu nic sie nie stało, tu też będzie dobrze :)
Puff - 30 Kwi 2012, 20:20

Tyle dobrze, że to nie rozrząd... Choć byłby dobry powód, żeby rozważyć wsadzenie TDDi pod maskę :P
Peedro - 30 Kwi 2012, 21:55

Co to za siury pijesz :-P

Sztandi napisał/a:
Proroku:


Yes, I am :cojest:

Bezimienny - 30 Kwi 2012, 22:08

Ta cytrynówka to popitka pewno :twisted:
Sztandi - 30 Kwi 2012, 22:51

Czysta poszła dwa dni temu na kociołek panoramixa :ok: A po dwóch takich "fervexach" i tak jest wesoło :D Ale w tym temacie my nie o tym :D

Pierdulnął tylko pasek od pompy paliwa, jeśli nie przestawił przy okazji paska rozrządu to jakoś to żyć będzie, ale perspektywa holowania 100km do katowic przeraża :jupi:

Dobrze, że punto (tak - fiat) kumpla dało radę wciągnąć pod masakryczna górkę moje zepsute autko z łączną ilością 6 osób i zakupami z biedronki na kwotę ponad 500zł (1/3 mojej fiesty :D ) :D z górki pruło się po 70 km/h :-) :-) :-)

EDIT:
Autko po majówce zostało odholowane (nie ma to jak hol sztywny ;) ), rozrząd wymieniony i bez problemu fieścinka zagadała :) Dzisiaj już po trasie Katowice->Laliki->Katowice i tradycyjnie dla niej bezproblemowo się jechało :ok:

Do zrobienia na dniach:
- odkurzenie i umycie :-)
- wymiana oleju i filtrów

W planach na później...
- wymiana krzyżaka (który to już raz?)
- wymiana przedniej szyby (uroki rozpadających sie autostrad i torped latających spod naczep tirów)

Przynajmniej alternator na chwile obecną się uspokoił z awariami <8>

Puff - 12 Maj 2012, 16:00

Sztandi napisał/a:
- wymiana krzyżaka (który to już raz?)

Byś wsadził porządny, z metalu, a nie skręcony z gumowych dżdżownic, a potem narzekał, że coś kiepsko działa :devil:

Sztandi - 12 Maj 2012, 16:02

Nie skręcony z gumowych dżdżownic, tylko to był krzyżak bambusowy o kolorze Egipskiego poranku :2xf:
Sztandi - 15 Sie 2012, 20:13

Sprzedana równo 2 tygodnie temu, przez gonitwę nie miałem czasu nawet napisać wcześniej.

Chwała temu autku za 43 tys. km. przejechane razem :)

Stunt_Man - 15 Sie 2012, 20:16

lepiej sie pochwal na co teraz bede mógł przykleić karnego kuta*a
Sztandi - 15 Sie 2012, 20:18

Wstyd się przyznać :yes:
Stunt_Man - 15 Sie 2012, 20:25

golf?
Sztandi - 15 Sie 2012, 20:27

Aż tak nisko nie upadłem, ale blisko :)
Stunt_Man - 15 Sie 2012, 20:30

honda?
Sztandi - 15 Sie 2012, 21:04

blisko golfa :)
Pietrekk - 15 Sie 2012, 21:26

Pasztet albo Jettocoś
Stunt_Man - 15 Sie 2012, 21:30

Sztandi napisał/a:
Aż tak nisko nie upadłem, ale blisko :)

jeśli to szmelcwagen to nie ma znaczenia jaki. upadłeś nisko ;-(

Sztandi - 16 Sie 2012, 07:12

Niby szmelcwagen, ale z innym znaczkiem :fox:
luki - 16 Sie 2012, 07:16

audi/skoda/seat:P
kenczorf - 16 Sie 2012, 07:58

a3 fabia albo ibiza;p
DemptD - 16 Sie 2012, 08:33

kordupe odziedziczyles? :P
Sztandi - 16 Sie 2012, 08:35

DemptD napisał/a:
kordupe odziedziczyles? :P


Zgadza się :ok: Odkupiłem bo była po dość sporym remoncie silnika i miliona innych części mechanicznych, a trafił się jej (nie)godny następca :hihihi:

zwardek - 16 Sie 2012, 11:30

poszła z felgami?
kenczorf - 16 Sie 2012, 13:09

Sztandi napisał/a:
Niby szmelcwagen, ale z innym znaczkiem :fox:

DemptD napisał/a:
kordupe odziedziczyles? :P

corrado to vw wiec jaki inny znaczek? :P

Marek - 16 Sie 2012, 13:10

Pewnie chodzi o seata cordobe :p
Sztandi - 16 Sie 2012, 16:24

zwardek napisał/a:
poszła z felgami?


Niestety tak ;-(

Marek napisał/a:
Pewnie chodzi o seata cordobe :p


Jak najbardziej :ok:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group