Blackknight88 - 2 Maj 2009, 14:53 Temat postu: [MK3] Pierwsze Perpetum Mobile 1. NICK: Blackknight88 2. IMIĘ: Karol 3. MODEL: Fiesta 4. WERSJA: Nie wiem w sumie 
5. ROCZNIK: MK3, 93r. 6. SILNIK: 1,1i benzyna + LPG 7. OPIS AUTA: Samochód odziedziczyłem po dziadku jako pierwsze me 4 kółka . Dziadek mało nim jeździł, cały czas garażowany, wiosna, lato, dobra jesień na ryby. Zimę stał w garażu i czasem wyjeżdżał na przejażdżkę by się nie zastał. Z tego co mi znajomy mechanik mówił, podłoga samochodu jak na ten rok całkiem sympatyczna, w sumie stan techniczny zadowalający.
Postanowiłem edytować ten temat zważywszy na to, że troszkę pozmieniałem w tym samochodzie i postanowiłem zatrzymać go na dłużej . W planach po powrocie do kraju była przesiadka za inne kółko, ale nie mogłem tego zrobić i kasę wpakowałem w Fieścinkę by zadowalała mnie jeszcze przez 2 lata gdzie to przesiądę się na prawdopodobnie nowszy model.
8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE a. wizualne: Nowe pokrowce; skórzany mieszek zmiany biegów pod kolor tapicerki i lakieru samochodu; tapicerka na drzwiach (boczki koloru grafitowego, niestety takiego koloru bo nie zauważyłem i facet przysłał mi taki zamiast czarnego. Już po ptokach bo odebrałem paczkę a sprawdziłem ją dopiero za kilka dni. Nie jest to jakiś ogromny wydatek i w niedługim czasie jak znajdę jakiś wolny moment to zajadę do tapicera i dam mu to sam mi wszystko pro zrobi, bo ja trochę zchrzaniłem. Przeceniłem swe umiejętności i brak odpowiednich narzędzi no ale trzeba było spróbować). Wymieniłem także lusterka na nowsze z mk3.5, oczywiście mechanika (nie chce mi się na razie bawić z elektryką. Zamówione zostały jeszcze dywaniki welurowe, które aktualnie się robią i jak dojdą to zrobię zdjona i wstawię je tutaj  .
b. mechaniczne: Wymienione filtry : paliwa, powietrza, oleju. Wymieniony olej, wycieraczki przód,tył, sprzęgło na nowe, 2 opony przednie na nowe (jedna mi strzeliła na całej szerokości, o dziwo felga cała) - 165/70/R13. Zrobiony ręczny (mimo, że już go schrzaniłem  zapomniałem się i 2x ruszyłem na biegu przy zaciągniętym eh), wyregulowane zaworki, nowa manszeta prawa. Zmieniona uszczelka drzwi kierowcy gdzie styka się blacha z szybą zaraz nad klamką otwierania drzwiczek.
c. audio: Radio Sony CDX-GT44IP; Zestaw przód odseparowany Alpine SPG-17CS (165mm czyli modyfikacja drzwi pod głośniczki, gdyż nie pasowały średnicą jak i głębokością). Subwoofer w bagażniku na przetworniku Magnat Xpress 10 i zasilaczu Magnat Edition Two 500. Bardzo dobrze spasowany zestaw mocowo i spokojnie wystarczający do tego samochodu. Basu może być ogrom, ale wraz zestawem przednim dobrze zgrałem tony niskie,wysokie jak i średnie. Może być głośno ale i wyraźnie . Nowe okablowanie zasilające do Radia, wzmacniacza, podawania sygnału z radia do wzmacniacza jak i kable głośnikowe. Zasilanie wzmaka Suba Dietza 20mm2. Co prawda wystarczyły by 14mm2 ale chciałem już dać większe na przyszłość gdyby coś mi się uwaliło i coś bym chciał tam jeszcze wstawić. Zasilanie radia kabelek 6mm2. Kabel głośnikowy do suba ma 4mm2, natomiast do zestawu przedniego 2mm2. Wysokotonowy podłączony swoim kablem 1,5mm2 bodajże. Zwrotnica z radiem podłączona 2mm2. Kabel RCA radio-wzmak Dietza. Co do zestawu Car Audio to opiszę go dokładniej w odpowiednim do tego dziale.
d. inne: Zmienione postojówki na białe ledy w5w; H4 na nowe Phillips GT150 Power2Night; zmienione żarówki podświetlenia liczników na białe ledy w5w walcowe wlutowane w podstawki od podświetlania liczników. Zabudowany bagażnik. Zrobione swego rodzaju 3 schowki przykryte deskami, gdzie schowane są narzędzia, kable do aku jakby mi siadło, czyścidełka do szyb, plastików, ściereczki no i trójkąt, kamizelka, apteczka. Po zamknięciu mamy przestrzeń użytkową bagażnika. 9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE a. wizualne: Na przyszły rok jakieś aluski, końcówka wydechu od ulterka, czekam do wiosny by zabrać się za cholerną rudę. b. mechaniczne: Swap u Daras'a na 1.8 16V lub w ostateczności 1.6 , zawias od xr2i, springi od rs'a jakieś albo eibachy może z -35, rozpórka, hample od xr2i. Generalnie powoli będę przygotowywał samochód pod swapa.
c. audio: Brak, wszystko zrobione co chciałem zrobić. d. inne: Coś się na pewno wymyśli .
Po tych wszystkich zmianach zarówno wizualnych, mechanicznych jak i "słuchowych" auto nabrało lepszego wyglądu. Wygląda młodziej (moim zdaniem), ale do młodości jeszcze mu daleko . Ważne, że jestem zadowolony z efektu pomimo spartaczonych boczków hehe, ale wszystko jest tak jak chciałem.
10. FOTKI AUTA *Przed zmianami    
   
  
*W trakcie roboty    
*Po zmianach    
   
   
   
   
Resztę zdjęć jak już wszystko będzie zrobione wstawię... jak już wszystko zrobię
Kurcze nie wiem dlaczego, ale aparat dziwnie odbiera kolory w nocy. Wbrew pozorom postojówki są białe! a nie niebieskie jak to widać na zdjęciu :/. To samo jest z podświetlaniem liczników. Nie dawałem foty bo to samo, niebieskie... w dzień nie zrobię bo nie będzie widać, więc po prostu musicie mi uwierzyć na słowo, że mam białe podświetlanie i w sumie podoba mi się to .
Pozdrawiam yarbin - 2 Maj 2009, 14:56 Blackknight88, koło w bagażniku wynika pewnie z faktu, że w koszu pod spodem masz butlę LPG 
Blackknight88 - 2 Maj 2009, 15:04 Jak auto było na podnośniku i razem z kumplem oglądaliśmy podłogę samochodu to rzucał się z tyłu brak czegoś... spooro miejsca jest nie zauważyłem czegoś co by zapełniało tą przestrzeń. butla jest w bagażniku Pod zdjęciem z samochodem dałem linka do galerii z resztą zdjęć.
eCo^ - 2 Maj 2009, 15:27 pewnie nie masz kosza na koło zapasowe 
sp4yol - 2 Maj 2009, 15:35 jak to z reguly dziadkowe "skarby"-i ten jest calkiem zadbany:odlot: Powodzenia
grzes87 - 2 Maj 2009, 20:42 a ile ta butla ma pojemnosci bo bardzo malutka sie wydaje :yyy: Blackknight88 - 2 Maj 2009, 21:38 no malutka 24l, ale powiem, że w zupełności mi na ten silniczek wystarcza . Po co mi większa do takiej pojemności a tym samym mniejsza powierzchnia użytkowa w bagażniku.
avenger - 2 Maj 2009, 21:49
ja mam kółko w bagazniku gdyz letnie nie miesczą sie do kosza, mieści się tam "dojazdówka" którą posiadam jednakze jak sie ją załozy do auta to sie nie kreci bo haczy o hamulce ;D a autko fajne, fajny kolor, szkoda ze zderzaki nie pod kolor autka mamuten - 2 Maj 2009, 21:59 to moja butla ma 40 litrów o pół bagażnika nie ma to moja fiesta zrobiła by tylko na tym ze 200 kilosów na pełnej z bidna jazda 240 grzes87 - 3 Maj 2009, 01:11
po to ze trzeba czesciej tankowac a butle zawsze mozan ukryc w miejscu na kolo zapasowe
MBghost - 3 Maj 2009, 01:28 Ja to zazdroszcze wam tego gazu...za 20zl robie 80 km, a brat astra 1.4 za 12zl robi 100km. ehh:( kandyk - 3 Maj 2009, 10:17 MBghost, A jaki problem zamienić D na Pb/LPG...? 
grzes87 - 3 Maj 2009, 10:52 kandyk, wydaje mi sie ze MBghost, ma diesla. [ Dodano: Nie Maj 03, 2009 10:54 ]
czasem jest to cena, wpakuj sekwencje za 3 tysie do fiesty... nie uznaje gazu bo mnie denerwuje to ze smierdzi itp ale kiedys jak bym zmianial silnik na ten od pumy to tylko i wylacznie sekwencja... jednak 1.55 zl to nie 3.90zl J@rek - 3 Maj 2009, 11:10 A ja w ogóle nie uznaje gazu, a Diesel w warszawie spali więcej niż benzyniak 
Blackknight88 - 3 Maj 2009, 11:46
A tam.. Dobrze jest jak jest Nie narzekam bo w sumie nie mam na co. Chociaż nie, jest na co. Na ten brak wspomagania, czasem się przydaje w ciasnych uliczkach
Lary - 3 Maj 2009, 12:13
Mam 2 miejscówki nie dalek osiebie po 1,45:) mamuten - 3 Maj 2009, 13:33 a mi lpg pasuje i lubie ten zapach gaziorka o poranku i następne autko też będzie na lpg
[ Dodano: Nie Maj 03, 2009 13:37 ]
jeździłbyś na lpg no wstydziłbyś się upadłbyś tak nisko by jeździć na lpg a no przestań jeździj dalej na benzynie nawet z silnikiem od pumy Blackknight88 - 12 Sie 2009, 18:54 Zapraszam do wstępnego komentowania auta już z całym kompletem zdjęć
hubi_2006 - 13 Sie 2009, 22:31 :yyy:  przedszkolaki działały? Co się stało drzwiom i "zabudowie audio" bagażnika?
bidżej - 13 Sie 2009, 22:49 ojojoj Blackknight88, boczki drzwi to zmaściłeś konkretnie 
LOY - 14 Sie 2009, 01:55 hym ..nie kumam kolejnosci ..chyba jakas pomyłka ..widze ładne seryjne czyste boczki ...wielu by takie chciało ..a potem jakis koszmarek ze skajki niezniszczajki ..płaskie paskudnie naciagniete z jakimis wkretami ..troche oblesnie ..i to ma byc progres ? bez jaj toz to zmiana na gorzej  ..dobre wrogiem lepszego
Blackknight88 - 14 Sie 2009, 10:27 No tak jak mówiłem, boczki mi konkretnie nie wyszły. Bagażnik będzie jeszcze wykończony, na razie jest w stanie surowym. A co do boczków to daję je do tapicera który mi to zrobi w swoim zakładzie. Póki co nie mam po prostu na to czasu. hubi_2006 - 16 Sie 2009, 00:36 To nie trzeba było robić złego wrażenia 
[ Dodano: Nie Sie 16, 2009 00:36 ] Mogłeś już poczekać na skończenie ( na poważnie) modów. Blackknight88 - 9 Lut 2010, 18:25 Zgodnie z zapowiedzią dodaję nowsze zdjęcia samochodu z "małym" opóźnieniem. Nie miałem się kiedy po prostu zabrać do zrobienia fot i wrzucenia, aż w końcu dzisiaj wyszedłem, pojechałem zatankować, zrobiłem parę zdjęć i o to są. Przeróbki drzwi i bagażnika (obszycia) zrobione ładnych parę miechów temu. Zegarki jakoś w grudniu i ten efekt już widzieli Bidżej i Miły  . Zmienione lusterka, ale to widać na zdjęciach wrzuconych w 1 poście. Do podświetlania tablicy rej. wstawiłem bodajże 8 diodową alternatywę żarówki. Wywaliłem z przodu diodowe postojówki i wrzuciłem standardowe żarówki.
Zmieniony wydech. Tamten dałem znajomemu mechanikowi, który kolekcjonuje chyba wydechy bo ma ich całkiem sporo  . Wydech całkiem nowy od wózka widłowego zwanego potocznie rakiem, kupiony za bagatela 30 zł ! . Długie to to cholerstwo, było cięcia, piłowania, odginania, spawania, ale za 30zł wydech + piwo dla mnie i kumpla mam takie cudo, które ładnie brzmi (lepiej niż standard, lecz nie jest to bas który urywa głowę) i troszeczkę odczułem różnicę w jeździe. Tego samego dnia pojechałem 50km na starym wydechu i po założeniu nowego 50-100 by zobaczyć różnicę i go troszkę wygrzać. Mimo, że mały silnik to coś tam zawsze dało, ale chodziło mi jakiś inny troszkę dźwięk i wygląd, niż ta zakrzywiona "dieselowa" rura. Wydech wszedł na styk i tak końcówkę musiał nieco obciąć bo wystawała ponad zderzak hahah.
Ehh przyszła zima i dziadkowy samochód pokazał swą pruchnicę. Dziadek w ogóle nie jeździł Fieścinką w zimę, tylko w garażu stawiał na klocka, wyjmował akumulator i przykrywał samochód kocami ^^. Teraz gdy soli pełno i mrozy straszne wyszła pruchnica w wielu miejscach. Ale o tym jak to wygląda kiedy indziej, gdzie pogoda będzie ładna a i samochód czysty co by zdjęcia dobre wychodziły i wtedy koledzy pomożecie z wyceną robocizny. Poza tym co jeszcze zostało wymienione by nie zaśmiecać pierwszego posta i wprowadzać zmyłki dla tych co czytali zmiany dokonane no i połapali się co wymieniłem jeszcze i nie pomylili z tym co zostało wymienione kiedyś. Wymieniony został także przełącznik zespolony na "śrubkowany" bo miałem niestety wersję nitowaną i nie szło wyczyścić go ze smaru, gdzie w nowym brak i zwarć też już nie ma 
Kupiłem nowe dywaniki welurowe, bardzo ładne i dopasowane. Niestety nie mogę znaleźć żadnej aukcji z akurat tymi dywanikami bo wiadomo zima i teraz większość to gumowce. Zrobię kiedy indziej zdjęcia welurowych i wrzucę. Teraz na zimę mam gumowe, a lato welur. Wymienione tylne amortyzatory po tym jak w pierwszym śniegu październikowym zmyliły mnie kałuże powstałe po śniegu, a tak gdzie nigdy dziur nie było to była z tych głębszych. Wymieniłem także drugi drążek kierowniczy bo miałem luzy, dziury... Generalnie co 2-4 tyg jadę do kumpla na podnośnik (mechanik) i sprawdzamy kółka i luzy. Dziur jest od groma, na osiedlach przez mrozy pojawiły się istne lodowe wydmy, więc trzeba kontrolować zawieszenie. --- W planach mam zamiar zamontować w końcu koło zapasowe bo jeżdżę bez , kupić nową gaśnicę bo tej termin ważności skończył się 5 lat temu, zmienisz listy od wentyla i nagrzewnicy na inny kolor i wstawić białe, diodowe oświetlenie. To samo z przyciskami, wstawić białe lub czerwone, by było pod kolor radia, samochodu, lub detali foteli (czerwone paski, bo raczej czarne lub szare nie będzie to oświetlenie). Z tyłu zrobić oświetlenie do bagażnika i wstawić w końcu normalne otwieranie tych schowków a wywalić te wkręty hakowe. Pomalować na czarno przedni i tylny pas pod zderzakiem, bo było biało ale dziadek pomalował na czarno...
Przy mocniejszym myciu na przodzie w kilku miejsach czarna farba została a biała się pojawiła. Tak to jest malować na inna farbę bez przygotowania. Z resztą wyszła rdza pod zderzakami w paru miejscach a i przy mocowaniu wydechu przypadkowo przejechałem szlifierką. Ale całą blacharkę zrobi się późniejszą wiosną. Mam zamiar wstawić diodowe postojówki o "cieplejszej" barwie, usztywnić wycieraczki bo mi pióra w ramionach latają (alternatywne Champion'y, nie fordowskie i są za wąskie, a ramiona za szerokie), ale do końca zimy da radę. Jest tak od lata w sumie . Zdjąć z nich gumy lub ponacinać w kilku miejscach bo nie idzie ich za nic w świecie postawić do pionu, bo guma ściąga je z powrotem do szyby. Poprawić antenę do radia, a raczej kabel dokładniej mówiąc, bo kabel ostro się utlenił i warto by wstawić nowy.
Jak będę bawił się blacharką i lakierowaniem to może pomaluję zaciski i bębny, ale się zobaczy. To by było na tyle, bo nie mówię o wymianie oleju itd co jest rzeczą normalną .
A jeszcze wymieniłem sondę lambdę, nie wiem czy jets o tym mowa w pierwszym poście. Kupiłem włoskiej produkcji magneti marelli za 140zł i naprawdę jest rewelka. Mam ją od 4 miesięcy i wszystko chodzi jak należy. Spalanie gazu z 12,5 l w listopadzie na początku spadło mi do 9,5-10,5l teraz, gdzie więcej robię trasy po mieście niż w poza nim. A przejazdy miastowe to zapalić samochód na benzynie, odśnieżyć, akurat się nieco zagrzeje to na gaz, przejechać 5km, może nawet mniej i wyłączyć. Zapalić jak już silnik będzie zimny (po jakichś 4-5h) i znowu to samo, tylko że droga powrotna do domu. Tak więc jak widać, ciężkie warunki dla silnika mając na uwadze aktualną pogodę. BTW. Silnik nigdy mi nie wykitował. Zapala za pierwszym razem. Czy mrozy -10 czy -20 a nawet -27, przekręcam kluczyk, podpompuje benzynę, znowu przekręcam, zapalam, pokręci z 4-5 sek max i już jest. Tak więc wnioskuję, że aku w porządku i rozrusznik też ok. PS: Dla tych co patrzą na przebieg i się zastanawiają to odpowiadam : Tak, ta fiesta rocznik '93r. ma przejechane 100 985 km. Zdjęcia :: (przepraszam za jakość, ale ręka mi się trzęsła z zimna a stabilizacja jak jest włączona to lampa nie działa i trochę kijowe zdjęcia wychodzą)
   
   
 
bidżej - 9 Lut 2010, 18:43 no wreszcie jakiś apdejt
moje stare zegary nie do poznania a białe wstawki we wnętrzu wyszły fajnie, ciekawe tylko jak to będzie wyglądać od strony praktycznej za parę miesięcy
Blackknight88 - 9 Lut 2010, 18:47 Też się nad tym zastanawiam, jak będzie kiepsko to się po prostu przerobi i tyle
Hubert Multana - 9 Lut 2010, 18:51 przebieg jak marzenie
czy to niebieskie to nakretka od butelki, ktora zastepuje czerwony przycisk awaryjnych? Blackknight88 - 9 Lut 2010, 18:54 Nie wiem, kupiłem to od kolegi z forum i już tam takie coś było pomalowane chyba niebieską farbą . Jak świeci to na czerwono, a mój stary niestety o dziwo nie pasuje :/, więc musi ten zostać
hubi_2006 - 10 Lut 2010, 15:31
 Poczekaj aż Tobie się obróci  Ja takich luksusów nie mam już niestety
Hubert Multana - 10 Lut 2010, 15:51 juz sie tlumacze, nie doczytalem posta ze akurat niedawno stutknelo 100k km. wygladalo to tak, jakby po modyfikacjach zegara przebieg zostal wyzerowany .
a co do obracania u mnie, troche mi brakuje. miesiac temu stuknelo 250k .
gniewny - 15 Wrz 2010, 19:15 ja mam '92 rok i mam niecale 160 tysiecy
hubi_2006 - 15 Wrz 2010, 20:09
i co z tego? po to odświeżać kotleta
gniewny - 15 Wrz 2010, 22:28 niech cos zyje :d |
