Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - problem z elektryka :(

bugal - 1 Mar 2007, 09:05
Temat postu: problem z elektryka :(
Witam. Mam problem w postaci spadku mocy lub jego wzrostu. kiedy dodaje gazu światla sie co raz mocniej świeca a nawet przepalaja (np kiedy wlacze dlugie swiatla odrazu sie przepalaja), lecz kiedy puszczam gaz światla zaczynaja przygasac lecz sie nadal troche swieca. to samo sie dzieje z innymi diodami zarowkami w calym samochodze... dodajac gazu dmuchawa tez mi coraz mocniej pracuje. nie stety nie orjetuje sie na czym moze ta usterka polegac. moze to masa? dziekuje z gory za pomoc
odyniec - 1 Mar 2007, 11:05

tak po drodze od alternatora jest cos takiego co sie nazywa regulator napiecia i to musialo u Ciebie odmowic posluszentwa.
pawloplus - 1 Mar 2007, 20:05

Jak masz miernik to w lapy i mierzysz prad ladowania. Powinien miec maz 14.5 volta. Jednak tak jak Odyniec uwazam ze to regulator
rozzz - 2 Mar 2007, 23:15

pawloplus napisał/a:
Jak masz miernik to w lapy i mierzysz prad ladowania. Powinien miec maz 14.5 volta. Jednak tak jak Odyniec uwazam ze to regulator

Witam. A możesz mi powiedzieć co ma do tego prąd ładowania?? Bardzo mnie to zastanawia. Jeżeli jednak miałeś na myśli napięcie to może wytłumaczysz koledze jak to zrobić? Wydaje mi się że po tym co napisał nie ma on zbyt dużego doświadczania w elektryce.

BUGAL: Jeżeli masz dostęp do do miernika to: uruchamiasz silnik, dwa kabelki miernika do zacisków akumulatora i powoli zwiększasz obroty. Jeżeli napięcie dojdzie do ok 15 volt to silniczek stop i tak jak pisał Odyniec regulator napięcia do wymiany. ( urządzenie wielkości pudełka od zapałek zamontowane na alternatorze) W razie pytań proszę o PW
pozdrawiam rozzz

bugal - 3 Mar 2007, 08:31

rozzz masz racje duzo z elektryka nie mialem wspolnego.....dzieki za wytlumaczenie...mam jeszcze jedno pytanie dotyczace regulatora.Moj kumpel posiada nie potrzebny regulator napiecia ale nie wiem czy bedzie on pasowal(wspolpracowal) z moja fiesta. dowiem sie jakiej firmy jest i jeszcze napisze.... dzieki za pomoc:)
szynszyl - 3 Mar 2007, 12:00

bugal, najlepiej to sie wczołgać pod fieste i przeczytać to co na alternatorze pisze..jakiej firmy... a jak nie wiesz co i jak, to może fotka pstrykniesz i wkleisz.. (kurs wklejania zdjęć jest w hyde parku).
bugal - 13 Mar 2007, 15:45

Przepraszam bardzo ze tak dlugo sie nie odzywalem...mam problem z tym regulatorem napiecia poniewaz on nie jest jak podpowiadacie kolo alternatora tylko w nim:( i nie mam jak do niego zajrzec....jedyny sposob to chyba oddac do mechanika zgadza sie??
szynszyl - 13 Mar 2007, 20:47

podróbka regulatora to jakieś 35 zł CORTECO.. za wymiane samego regulatora i jakies tam pomiary zapłacisz roboczo-godzine jakies 35 zł... opłaci sie za swiety spokój
odyniec - 14 Mar 2007, 08:26

wielki mi problem wyjac alternator i potem sie bawic... tak wielki.
diodalodz - 14 Mar 2007, 13:00

w 1.1 to alternator wyjać to tragedia :)całe 6 minut trzeba .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group