|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Archiwum - stafcio MK3turbo
stafcio - 29 Kwi 2007, 20:59 Temat postu: stafcio MK3turbo Fiestę kupiłem chyba 3 marca za symbliczną kwotę.
zanim ją kupiłem to miałem w głowie lekkie plany co będę z nią robił.
no to zaczynamy:
na początek zdjęcie samochodu dzień po zakupieniu już zarejestrowany.
generalnie obraz nędzy i rozpaczy, w ogole zaniedbany. poprzedni wlasciciel a wlasciwie wlascicielka za nic miala sobie stukanie zaworów, zmianę oleju czy innych rzeczy.
na pierwszy ogień poszedł olej i filtr oleju, uszczelka pod pokrywą zaworów, świece i kable wn i filtr powietrza.
później samochód został umyty i wyczyszczony i już zaczął wyglądać inaczej:
to zdjęcie już było na forum odnośnie zmian felg, ale postanowiłem zrobić nowy temat z opisem kolejnych zmian fiesty.
do tego dołożyłem komplecik felg od xr z oponami firestone firehawk 690. rozmiar 185/60r13. jeździ się na nich zdecydowanie lepiej niż na węższych 145, ale czasami rzuca jak sie wjedzie w koleiny no i trucniej manewrowac na parkingu. ale co tam, efekt musi być
następnie doszedł spojler nad tylną szybą, bardzo to dodało energii fieście hooray no i lepiej zaczęła wyglądać
oczywiście sszesnastoletnie auto nie może być wolne od wad, dlatego są :
teraz przedni zderzak od xr2i:
montaż zadżebiście łatwy tylk otrzeba wyjąć lampy a po lewej stronie (patrząc na auto) trzeba wyjąć czarnąskrzynkę, jeszcze nie doszedłem do czego służy (1,3i)
by night
następnie montaż tylnego zderzaka.
reszte zdjęć za jakiś czas wrzucę.
komentarze mile widziane
odyniec - 29 Kwi 2007, 22:28
po pierwsze.
powalcz z ruda poki na calego nie wyszla.
2. biale kierunki z przodu -> duzo jasnych lampek jest to kierunki tez musza byc biale.
3. listwa na zderzaku :( miales na starym srebrna to wloz ja takze do tego zderzaka.
4. zderzak tylni wez chociaz w kolor czerwony, aby to jakos wygladalo.
teraz to wyglada troche na xr'ke walona w tyl.
czarna puszka to pochlaniacz oparow paliwa. nikomu nie potrzebny i nikt nie wie czy dziala.
poki co jak masz tyl w kompozycji czerwono-czarnej, to kierunki z tylu psiknij sprayem czarnym, badz lampi z Chanti znajdz (fabrycznie przyciemniany kierunek. produkowala je firma Hell)
aaa i won z ta naklejka z tylengo zderzaka
tyle ode mnie - amatora ;-)
Bart_Skrzyszow - 29 Kwi 2007, 22:36
No i autko robi się coraz ładniejsze.
Życzę owocnych dalszych prac.
Pozbądź się tej rudej bo bedzie dalej szła
PS. Z tymi oponkami 185/60 to rzeczywiście w naszych koleinach troche rzuca - mam je na identycznych felgach tylko mój silniczek "ciut" słabszy ale daje radę
stafcio - 29 Kwi 2007, 23:01
dorzycam parę fotek zrobionych dzisiaj.
listwy najprawdopodobnie znikną z auta, nie będzie tych na bokach a ze zderzaków zniknie kolor niebieski.
muszę jeszcze zaopatrzyć się w jakiśfajny tłumik żeby łądnie wyglądał a nie jak fajka marynarza.
podczas woskowania
mam też kierownice, ale nie miałem zaślepki więc poprosiłem brata co naprawia samoloty żeby mi zrobił taki krążek z włókna węglowegi i nawet fajnie z tym
w przyszłym tygodniu dodam jeszcze progi i nadkola w zależności od tego w jakim będą stanie bo jeszcze nie wiem. później mam zamiar zabrać się za wydech i silnik. w międzyczasie jak uda mi się znaleźć warsztat co zmienią mi śruby wahaczy, to porobię foty jak wymieniałem elementy zawieszenia bo stuka i puka.
jak macie jakieś sugestie to proszę.
odyniec - 30 Kwi 2007, 12:42
na przyszlosc. wstawiaj miniaturki, bo laduje sie strona potem ok 3 min. juz nie mowie co jest jak ktos ma 128bkit/s... pozdro
Marcinus - 30 Kwi 2007, 16:18
-białe kierunki
-rdze zlikwiduj i kup plastkowe nadkola na tył
- szyby przyciemnij
-lusterka od mk3.5
Fordon - 30 Kwi 2007, 19:14
FoFi dobrze wyglada nie zdejmuj przypadkiem tych pomaranczowych kierunkow sa jak najbardziej na miescu... boczne kierunki rowniez widze ze sa pomaranczowe... teraz do boju z rudzielcem i mechanika a bedzie jeszcze bardziej cieszyc zwlaszcza Ciebie
stafcio - 30 Kwi 2007, 19:54
kierunków nie zmieniam na białe, po nadkola jade jutro rano i pewnie od razu je założe. podobno są pogniecione ale postaram sie je wyprostowac.
chce sie tez pozbyc listew i niebieskich pasków ze zderzaków. byc moze za jakis czas pomaluje fele na biało
nastepnym etapem bedzie naprawa zawieszenia przedniego. na pierwszy ogien idzie lewy wahacz bo bardzo stuka i tuleje sa juz popekane. wahacz mam, teraz tylko czekam na piatek gdy pojade do Pająka na Jutrzenki żeby mi wyjął śrube mocująca sworzen bo ni cholery nie moglem jej wykrecic.
kupilem nowki srubki do wahacza wiec juz wszystko bedzie nowe.
komplet z auto plazy za 50pln po znizce. btw jest dobry sklep z czesciami na jutrzenki 97, maja wszystkie oryginalne czesci do forda i szybko na nastepny dzien moga sprowadzic jak czegos nie ma.polecam.
osimek1 - 30 Kwi 2007, 20:08
stafcio napisał/a: | kierunków nie zmieniam na białe |
rzecz gustu:) mnie sie niepodobaja zolte we fiescie
2smart - 30 Kwi 2007, 21:02
Stafcio ładnie sie projekcik zapowiada .. teraz tylko walka z rudą a jak sie już z nią uporasz to jeszcze z zawieszeniem zrób i będzie malyna.
Ps widze ciebie na następnym spocie wawa teamu.
Ps2 zmiana koloru felg na bialy - bdb pomysł
Pozdr Bartek
Fordon - 30 Kwi 2007, 22:12
Listwy boczne to juz Twoj wybor ale paski niebieskie zostaw na zderzakach bo w niczym one nie przeszkadzaja a po zdjeciu bedzie hmmm pusto...
Parch - 30 Kwi 2007, 22:19
Bardzo fajnie się autko zapowiada. Za dotychczas wykonaną pracę
IMHO:
1. nie wyrzucaj niebieskich pasków ze zderzaków ale raczej wymień te chromowane na niebieskie i też będzie ładnie wyglądać. Zwłaszcza jeśli robisz projekt Xr - niebieskich wstawek jest wtedy dużo (boczki drzwi, dywan, itp.)
2. Kolor kierunkowskazów z przodu to już rzecz gustu, ja wolę białe, ale pomarańczowe też dają radę.
3. Odradzałbym zakładanie nakładek na nadkola i progi, dopóki nie zrobisz porządku z rudą.
4. Samochód trzeba koniecznie obniżyć.
5. Ta zaślepka kierownicy jest słaba, poszukaj raczej oryginału.
Pozdrawiam, hejas.
stafcio - 30 Kwi 2007, 22:38
dobra, to z paskami mnie chyba przekonaliscie ale co do listew to nie jestem pewien.
a odnośnie szpachli, to macie moze jakies do polecenia? widzialem jakies w noratuo albo na alegro, ale nie znam sie na tym szczerze a nie chcialbym kupic czegos co mi peknie po jakims czasie i bedzie lipa. czy jakis podklad trzeba dawac czy wystarczy wyczyscic papierem i np. rozpuszczalnikiem i nalozyc szpachle?
jak pozniej dobrac kolor lakieru?
mysle caly czas o obnizeniu auta i szukam sprezyn, ale jak na razie to znalazlem jakies nówki za ok 3paczki a na razie nie mam na to tyle dolarów $. mysle o uzywanych.
a zaślepka jest zrobiona na zamówienie z włókna węglowego 8) 8)
Parch - 30 Kwi 2007, 22:49
stafcio napisał/a: | a odnośnie szpachli, to macie moze jakies do polecenia? widzialem jakies w noratuo albo na alegro, ale nie znam sie na tym szczerze a nie chcialbym kupic czegos co mi peknie po jakims czasie i bedzie lipa. czy jakis podklad trzeba dawac czy wystarczy wyczyscic papierem i np. rozpuszczalnikiem i nalozyc szpachle?
jak pozniej dobrac kolor lakieru? |
Z goowna bata nie ukręcisz kolego. Patrząc na stan Twoich progów i nadkoli jedynym właściwym rozwiązaniem jest wycięcie zainfekowanych blach i wstawienie reparaturek.
BTW nie chciałbym Cię dołować ale jeśli masz tak zaawansowaną rdzę na progach, to powinieneś też ściągnąć dywan i te filcowe wyściółki wewnątrz i zobaczyć jak wygląda stan podłogi. Może tam być niezły syf.
stafcio - 1 Maj 2007, 18:37
no to mam listwy i progi:
niestety lewy tył jest zgnieciony bo auto uderzyło w drzewo. mam nadzieje ze sie da to jakos wyprostować, może po podgrzaniu pójdzie.
graty mam z tej już wyczyszczonej xrki, wziałem listwy niebieskie także bedzie komplet ze zderzakami oraz podłogę z napisami xr. teraz zeby bylo do pary musze miec silnik. ma ktoś może ?
podłoga już jest odkurzona, muszę ją tylko jeszcze wyprać i zastanawiam sie czy nie zawieźć jej gdzies gdzie piorą różne rzeczy.
z tej fiesty została deska rozdzielcza, komputer, obrotomierz, jakieś linki do maski i klamki i chyba to wsztstko, jak ktoś potrzebuje niech da znać.
marcus_87 - 1 Maj 2007, 22:20
wszystko ladnie i ok ale niech ktos qrwa zrobi cos z tymi fotkami bo szlag trafia jak to sie otwiera i skacze banghead
stafcio - 2 Maj 2007, 08:59
marcus_87 napisał/a: | wszystko ladnie i ok ale niech ktos qrwa zrobi cos z tymi fotkami bo szlag trafia jak to sie otwiera i skacze banghead |
człowiek uczy się na błęach. kaput
[ Dodano: Sro Maj 02, 2007 09:07 ]
Z goowna bata nie ukręcisz kolego. Patrząc na stan Twoich progów i nadkoli jedynym właściwym rozwiązaniem jest wycięcie zainfekowanych blach i wstawienie reparaturek.
BTW nie chciałbym Cię dołować ale jeśli masz tak zaawansowaną rdzę na progach, to powinieneś też ściągnąć dywan i te filcowe wyściółki wewnątrz i zobaczyć jak wygląda stan podłogi. Może tam być niezły syf.[/quote]
może ktoś z wawy wie gdzie mozna to zrobić
a dywan będę ściągał i zakłądał nowy a przy okazji muszę wysuszyć bo mi nagrzewnica chyba puszcza. jak ją będę wymieniał to wszystko nowe wsadze, mam wyściółki i dywan no i nagrzewnice.
[ Dodano: Pon Maj 14, 2007 00:06 ]
zabrałem się za wymianę wahaczy, lewy wymieniłem tydzień temu. dzisiaj zabrałem się za prawą stronę. wymiana była konieczna ze względu na uszkodzoną osłonę sworznia i gumowe tuleje. na trzeciej fotce widać dziurę. sworzeń chodził jak chciał, natomiast w nowym musiałem sie posiłować żeby go ruszyć. podczas przejeżdżania przez leżącego policjanta albo podjeżdżając pod krawężnik było słychać takie ocieranie dosyć nieprzyjemne. teraz nic nie słychać (oprócz amorów )
musiałem się trochę posiłować ze śrubami, ale nie było źle. gdzieś w internecie widziałem wymianę wahacza bez zdejmowania osłony. może to i mniej roboty, ale nie wiem czy trzymanie nakrętki kluczem nastwanym pod kątem jest dobrym pomysłem. ja zdjąłem cała osłonę i mocno zakręciłem śruby mocujące wahacz do tej osłony. wiadomo, na wahaczu wszystko się trzyma wiec lepiej jak będzie solidnie skręcony.
śruby mocujące nasmarowałem, żeby kiedyś tam możnabyło możliwie lekko odkręcić maniac .
troche kiepskiej jakości zdjęcie.
teraz jest ok, nic nie stuka i nie puka jak poprzednio. jedyny minus, to zmiana geometri kół :-( jest do dupy!, lewe koło jedzie do przodu a prawe troche w prawo. musze dać na ustawienie końcówek, ale najpierw musze je kupić. widziałem na allegro po 19,9 w wawie.
Ad@mus - 18 Cze 2007, 15:13
i co teraz sie dzieje?? jak tam autko??
Arkadius - 18 Cze 2007, 15:27
zderzaczek przedni ma iść do mnie... ale coś wolno to wszystko idzie :/ właśnie chyba przedzwonie czy coś do przodu drgneło...
stafcio - 18 Cze 2007, 15:56
Ad@mus napisał/a: | i co teraz sie dzieje?? jak tam autko?? |
dzieje się :D:D:D
mam dwa silniki i nie wiem do konca na który sie zdecydowac:
odxrki 1,6 tylko bez wiązki i skrzyni
albo od escorta turbo 1,6 kompletny.
chyba pojde w strone escortowego ze wzgledu na to ze jest kompletny i ma ok 150kucy.
mam tez hamulce od tego escorta.
musze jeszce tylko poszukac zawieszenia.
a co do zderzaka, to fakt ze sprzedaje arkadiusowi, chce zeby zderzaki były zwykle, ma wygladac jak oryginal, jak go obnize to bedzie dobrze wygladal pewnie z czasem tez kola zamienie na wieksze, bo te tarcze od escorta sa wieksze. mam nadzieje ze wszystko bedzie pasiło.
ale najpierw mechanika!.
dlatego pozbywam sie calego ospojlerowania, ale jakos malo chetnych jest nie wiedziec czemu :/
teraz to juz za grosze oddam te spojlerki.
Fordon - 18 Cze 2007, 16:11
Cytat: | chyba pojde w strone escortowego ze wzgledu na to ze jest kompletny i ma ok 150kucy. |
ERST mial 130KM w serii a ze CVH nie trzyma zabardzo serii to troche kunia napewno w nim zdechlo...
Cytat: | mam tez hamulce od tego escorta |
Jesli to kanciak produkowany do 89r to nie pasuja heble dokladnie jazma bo Sobot mial kupic odemnie heble z XR3i i niestety nie pasuja...
Zawias tez nie pasuje z takiego Eska bo tak jezdzil bym na Bilu B6 z regulacja twardosci i sprezynami Wolf-a
Arkadius - 18 Cze 2007, 16:15
jak planujesz większe koła to może heble z E-RS2000 szukaj jak chcesz troszke z mocą poszaleć?
PumaRST - 18 Cze 2007, 19:53
cheble przednie musi sie dać jakoś założyć jak nie to RS2000. Generalnie ERST i RS2000 miały tą samą średnice 260mm.
Ad@mus - 18 Cze 2007, 23:20
stafcio napisał/a: | chce zeby zderzaki były zwykle, ma wygladac jak oryginal, |
ja tez tak robie, od poczatku mial byc sleeper i tak jest
Cytat: | jak go obnize to bedzie dobrze wygladal |
bedzie:) moja wyglada mjut
powodzenia:)
stafcio - 19 Cze 2007, 08:08
[quote="Fordon"] Cytat: | chyba pojde w strone escortowego ze wzgledu na to ze jest kompletny i ma ok 150kucy. |
ERST mial 130KM w serii a ze CVH nie trzyma zabardzo serii to troche kunia napewno w nim zdechlo...
wiem ze mial tyle, ale poprzedni wlasciciel mowil ze cos robil i byl na hamowni escortem. i tak wszystko wyjdize jak sam pojade na hamownie i sprawdze.
z zawieszeniem i hamulcami to zobacze, jak nie pasuje zacisk to piasty, to moze cala piaste wymienie.
w polowie lipca sie zabiore bo teraz jade na wakacje.
Fordon - 19 Cze 2007, 10:17
Nie tylko co do piasty a do zwrotnicy calej, poniewaz jest to zupelnie inny uklad zawieszenia w kanciaku a zupelnie co innego w MK3, tez to sprawdzalem i zwrotnice chcialem podmienic...
Jezeli silnik wypluje wiecej jak fabryka to tylko sie cieszyc...
stafcio - 19 Cze 2007, 13:49
no ale chyba jak wsadze zwrotnice i piaste, to bedzie pasowalo.
czy da rade podmienić ten wtrysk mono na efi od xr???
Fordon - 19 Cze 2007, 16:25
Nie podejdzie zwrotnica bo to zupelnie co innego jest... jest nie dosc ze inna dlugosc polosi to zupelnie inny odlew zwrotnicy inaczje jest mocowana i koncowka drazka i koncowka wahacza...
PumaRST - 19 Cze 2007, 19:22
stafcio napisał/a: | czy da rade podmienić ten wtrysk mono na efi od xr??? |
da rade ale droga zabawa i sporo pracy.
stafcio - 19 Lip 2007, 10:37
to mogę troche nowych info podać.
a więc mam cały napęd od escorta rs turbo. silnik, skrzynia, caly osprzęt, półosie. generalnie caly escort bez budy.
wczoraj to zwiozłem i pewnie dzisiaj zacznę oględziny.
wszystko gra z silnikiem, bo jezdzilem tym fordem przed rozbiorka i musze powiedziec ze dawal rade. mial piękny dzwiek, prawie jak subaru impreza. tylko juz nie mam tlumika, zostala mi tylko taka krotka rura od kolektora wyd.
w między czasie szukam przednie amortyzatory i stabilizator, tylne trochę później. są takie amorki na alegro gtcupline. na pewno je widzieliście. za taką kasę, to chyba na początek można się skusić...?
muszę mieć podstawową bazę żeby móc włożyć ten silnik.
dogadałem się już w sprawie przednich hamulców z kolegą Daras84, ale jeszcze chcę sprawdzić osobiście czy te zaciski od escorta by nie weszły.
chyba muszę też wymienić pompę paliwa.
po tym escorcie zostalo mi troche czesci wiec jak ktos jest zainteresowany to moze cos mam. a mam m.in.: zbiornik paliwa, wahacze, stabilizator, kolumna kierown., pompe hamulca i rozne takie.
PumaRST - 19 Lip 2007, 10:49
stafcio napisał/a: | chyba muszę też wymienić pompę paliwa. |
Tak!! i to jeśli bedziesz wkładał układ paliwowy z Escorta czyli wtrysk mechaniczny to masz 2 wyjścia:
1) dodać zewnętrzną pompe (dedykowana do ERST wydajność 200l/h i ciśnienei 5/6 barów) a ta co masz wyjąc wogóle
2) kupić w miejsce seryjnej Walbro takie jak ja mam.
Seryjna od EFI jest zamało wydajna!!
PS: chyba czas bedzie przenieśc posta do Projektów
stafcio - 20 Lip 2007, 13:54
Mam tą pompę od erst więc na początek ona pojdzie do pracy, w późniejszym czasie kupie tą co mówisz, a btw ile $ ?
* wybrałem amortyzatory, mianowicie na allegro jest firma atl-tunning ktora ma niemieckie amorki. zdecydowałem się je kupić, bo dobra cena i wydają się być ok... narazie. oczywiście nie ide na kompromis i kupuję komplet czyli amorki przód i tył ze sprężynami. w przyszłym tygodniu zamawiam.
ps. czy jest sens montować wskaźnik ciśnienia paliwa?
PumaRST - 20 Lip 2007, 19:19
stafcio napisał/a: | Mam tą pompę od erst więc na początek ona pojdzie do pracy, w późniejszym czasie kupie tą co mówisz, a btw ile $ ?
....................
ps. czy jest sens montować wskaźnik ciśnienia paliwa? |
jak masz pompe oryginalną od ERST to bedzie OK i nie trzeba nic dłubać wiecej. Wiec ten koszt ci odpada.
nie ma sensu wsadzać zegara od paliwa bo masz oryginalny.
Żółwik Tuptuś - 20 Lip 2007, 19:22
stafcio napisał/a: |
ps. czy jest sens montować wskaźnik ciśnienia paliwa? |
Ja miałem pod maską coś takiego ( w chwili gdy mieliśmy problem z utrzymaniem wysokich obrotów gdy zaczynała ładować turbina ) naweet w pewnym momencie założone w taki sposób aby go było widać podczas jazdy z kabiny , ale później zdjąłem .
Gadżet przyda ci się do strojenia auta , później to niepotrzebne , moim zdaniem , urządzenie które może sie rozszczelnić .
Elektrycznego nie polecam bo będzie mniej dokładny .
A w wersji dla dociekliwych - znam lepsze sposoby na wydanei paru stówek do rst ;-)
[ Dodano: Pią Lip 20, 2007 19:23 ]
Pumiasty nie tylko na torze jesteś szybszy
stafcio - 21 Lip 2007, 18:54
udało mi sie poukladac wszytkie czescie w garazu i teraz widze ze mam sporo pracy przed sobą.
zdjecia silnika:
chyba zaczne od wyczyszczenie go, wszystkich przewodów i kabelków, nie lubię mieć brudnych rzeczy
ale na początek muszę wyregulować zaworki w moim 1,3hcs a'la dieselku i sprawdzic czy zaciski od teg oescorta wejda.
[ Dodano: Pią Lip 27, 2007 13:13 ]
zaczałem czyścic silnik, blok był dosyć mocno zardzewiały. kupiłem metalowe szczotki i poczysciłem. zajęło mi to ok 15 min i cały blok plus głowica zostały oczyszczone. następnie pomalowałem blok hammeritem ciemno zielonym i musze powiedzieć, że wygląda zadżebiście.
kolektory wymyłem karcherem a turbinę potraktowałem też metalową szczotką.
w rzeczywistości jest już cała czysta.
potrafi ktoś zlokalizować korek spustowy wody z bloku silnika?
[ Dodano: Pon Sie 27, 2007 22:00 ]
po miesiącu mam pare nowych info.
w pewnym momencie zwątpiłem z silnika turbo, ale to był chyba mój słaby dzień, bo kto przy zdrowych zmysłach pozbywa się takiego silnika???
kupiłem sprężyny i tylne amorki więc mam już komplet zawieszenia. w ten czwartek będę zakładał. raz juz mialem podejscie do wymiany amorków, ale uszkodzilem gwint i musialem stare zalozyc mlotek cóż, zdarza się. juz nie jedną rzecz uszkodziłem, ale człowiek uczy się na błędach.
i uszczelki
tutaj wymiana poduszek pod silnikiem w warsztacie u mnie w pracy, jako że pracuje w scanii to i kanały tak duże jak ciężarówki
w między czasie cały czas szukam informacji nt. silnika erst i całej elektryki. troche materiałów mam już podrukowanych.
byłem w firmie Chojnacki Motor System i troche porozmawiałem z panem Jackiem, powiedział że mógłby zrobić przekładkę za ok 800pln. kasa w sumie nie jakaś ogromna za przekładkę, ale z drugiej strony to jest kawał hajsu. może warto samemu powalczyć i nauczyć się czegoś...
jak pisałem, w ten czwartek zamierzam zmienić zawiechę, zainstalować stabilizator i poprawić ten tragicznie wiszący wydech. mam też zaciski od xr, musze jeszcze tarcze kupić. pewnie i tak będę musiał zmienić hample na większę, ale na razie na tych pojeżdże.
[ Dodano: Pią Sie 31, 2007 10:17 ]
udało mi się założyc tego amorka co uszkodziłem gwint. troche kombinacji i udało się.
autko poszło jakieś 4-3cm w dół. zawiesznie jest znacznie bardziej sztywne, ale bardzo ładnie trzyma się drogi. Jestem zadowolony z tych gtcupline jak na razie i jak za taką kasę.
dosyć dużo kłopotu sprawił tylny lewy amortyzator i jego wymontowanie. nie był ruszany od nowości auta czyli od 16 lat. ale po półtorej godzinie pracy, uzyciu palnika acetylenowego diaksy i wielu innych narzędzi puściło.
przednie amorki wymieniliśmy z kumplem chyba w 30 minut:)
generalnie fiesta zaczyna mieć swój charakter.
w sobotę zabieram się za silnik. wymiany wymaga uszczelka pod głowicą i muszę sprawdzić kompresję.
jeszcze się pochwalę nabytkiem mojego koleżki, od wczoraj jest posiadaczem nissana sunny 2.0gti turbo. autko ma 240km.
[ Dodano: Sro Wrz 05, 2007 10:21 ]
kolejny update:
zamontowany został stabilizator, co za cholera z niego, że taki powyginany. trochę musiałem się namęczyć, żeby włozyć tak żeby leżał dobrze. po jakiś 30min leżał.
następnie musiałem przegwintować te otwory pod śruby M8.
tu ogólny widok na warsztat i auto kumpla
i pare innych
a tu straż nocna:)
kolejna nowa część:
intercooler firmy PACE PRODUCTS, na ich stronie stoi za ok 1500pln, ja kupiłem za dużo dużo mniej + przesyłka nie ma to jak allegro.
IC jest 50% większy od standardowego IC przeznaczonego do escorta rst. Zmniejsza temperaturę o 12 stopni przy ok 110km/h.
PumaRST - 4 Paź 2007, 10:42
szkoda ze tyle zmian obyło sie bez komentarza, to może troche zniechęcić, wiec nastepnym razem jak by nic nie było pisane to daj mi PW a ja coś skrobne i temat sie odświerzy (też tak czasem robie).
Dobrze słyszeć że GTcup line są OK i .ze stabilizator przypasował. co do IC to jest on zadżebisty z ciekawości ile cie wyszedł na PLN-y?? bo rozumiem że ściągałeś z UK.. co do samej wielkości to zdajesz sobie sprawe że powiekeszy sie troche turbo dziura :lol:
PS: Daras czyba juz czas przeżycić temat do aleji?? tak mi sie coś wydaje.
PS2) coś wiecej możesz napisać otym sunnym?? jakieś parametry??
stafcio - 4 Paź 2007, 11:43
PumaRST napisał/a: |
Dobrze słyszeć że GTcup line są OK i .ze stabilizator przypasował. co do IC to jest on zadżebisty z ciekawości ile cie wyszedł na PLN-y?? bo rozumiem że ściągałeś z UK.. co do samej wielkości to zdajesz sobie sprawe że powiekeszy sie troche turbo dziura :lol:
PS: Daras czyba juz czas przeżycić temat do aleji?? tak mi sie coś wydaje.
PS2) coś wiecej możesz napisać otym sunnym?? jakieś parametry?? |
amorki i stabilizator bardzo poprawiły prowadzenie i szybką jazde po zakrętach i jestem z tego powodu bardzo
IC kupilem na naszym cudownym allegro za ... uwaga... 99pln plus przesylka 20 w porównianiu do nówki z http://www.paceproducts.c...escortrsturbos2 to udalo mi sie trafic jak ślepej kurze ziarno, bo nowy kosztuje w przeliczeniu około 1500pln.
a z dziura będę musiał jakoś życ
PS.PS2)
otóż nissan, to gti 2 litrowe z turbiną od volvo. ogólny opis znajduje się tutaj:
te zmiany wprowadził poprzedni właściciel, mój kolega kupił go jakiś miesiąc temu.
http://ridaz-unit.pl/forum/viewtopic.php?t=4122
Daras84 - 4 Paź 2007, 12:38
no to zaskoczenie temat w takim razie jak najberdzie idzie do aleii wczesniej tam nie byl bo jak kolega pisal stracil wiare w to wszytko powodzenia w kpl. reszty gratow, wiez ze bedzie t ocholernie trudne ale czy nie lepiej teraz poskladac t ona elektonice z Frst a nie na mechanice :>
PumaRST - 4 Paź 2007, 12:45
Daras84 napisał/a: | wiez ze bedzie t ocholernie trudne ale czy nie lepiej teraz poskladac t ona elektonice z Frst a nie na mechanice :> |
tylko skad ja wziąc??
lepiej by już było poskałdać na elektronice (wykożystując równeiż blok) od xr2i 8v i zmapować to. ja bym sugerował takie rozwiązanei, zreszta juz to mówiłem właścicielowi ale upiera sie przy MFI. Jego wybór, ale wiem że jest problem z wystrojeniem tego wtrysku nawet do seryjnych parametrów.
Pozdro
stafcio - 4 Paź 2007, 13:25
smieszna sprawa, bo mam tez kompletny silnik do xr2ki, ale wiem, ze byloby z tym duzo zabawy. w gre wchodzi chyba przekladka wszystkich czesci z silnika escorta (tloki, wal itd). jest tez kwestia mapowania. jak korespondowalem z puma to pisal ze jest to w granicach 1000-1500pln a wiec troche kasy... chyba, ze trafi sie ktos z sercem i bedzie chcial mniej, to wtedy zrobie przekladke na silnik od xrki
czytalem sporo informacji na fiestaturbo o mapowaniu, ale nie odwaze sie robic tego sam, bo trzeba miec program i troche to ogarniac. a na razie wydatek w granicach tysiaka nie wchodzi w gre. dlatego na poczatku pozostane z przekladką na to co mam.
a nie mysle w ogole o sprzedawaniu fiesty wiec bede ja robil i robil i robil...
moze do czasu jak ją zrobię tak jak chce, to w polsce bedzie mozliwosc pojezdzenia na torach np w poznaniu tak jak jest to w anglii czy w innych bardziej ucywilizowanych krajach.
Darekmk3 - 4 Paź 2007, 16:40
hej Stafcio super ze sie rusza do przodu w temacie,co do swapu silnika za 800zl-robocizna hm to chyba nie duzo,nie wiem zalezy ile masz zapalu i checi itd,ale jak idziesz w kiedunku turbo to tanio nie bedzie ,na Twoim miejscu pogadałby z Pumą,uzbieral kase i auto postawil do OBR-u,wiadomo ze jak sie samemu by to zrobilo to satysfakcja jest o wiele wieksza ale jednak z tego co widze to z OBR-u wychodzą naprawde auta z męską mocą
pozdro i obay do przodu 3msie
stafcio - 4 Paź 2007, 17:56
Darekmk3 napisał/a: | hej Stafcio super ze sie rusza do przodu w temacie,co do swapu silnika za 800zl- |
hmm. pisalem gdzies ze 800pln mnie to wyniesie? chyba ze zle zrozumialem
wiem, ze jest to kosztowna impreza ale nie jestem nastawiony na liczenie kazdego grosza. praca jest, wiec pensja co miesiac wplywa a zatem mozna powoli robic projekcik. juz i tak wydalem prawie 3 razy tyle na czesci niz mnie samochod kosztowal. silnik od escorta kupilem za 300 :D:D wiec
Pumie moglbym oddac auto, ale pod warunkiem jakbym mieszkal niedaleko nich i mial dwie lewe rece. ale poniewaz mieszkam gdzie indziej i lubie sie babrac w smarze, to bede to robil sam z pomoca kolezki od nissana.
wszelkie uwagi i komentarze mile widziane.
Piesek - 4 Paź 2007, 18:54
ja sugeruje rozebrac silnik... nie rob tego samego bledu jak ja, tez myslalem ze ja piernicze jak to zapierdala i wogule... i dopiero teraz rozebralismy go i sie okazala dupa straszna...
a co do mechanicznego wtrysku to wiesz Puma zależy ile chce psow osiagnac, wiadomo taki wtrysk jest mniej dokladny czyli tez bedzie wiecej palic od efi, ale wiadomo jakie koszta :/
PS. IC jest naprawde piekny tylko pozazdroscic
PumaRST - 4 Paź 2007, 18:56
stafcio napisał/a: | Pumie moglbym oddac auto, ale pod warunkiem jakbym mieszkal niedaleko nich i mial dwie lewe rece. ale poniewaz mieszkam gdzie indziej i lubie sie babrac w smarze, to bede to robil sam z pomoca kolezki od nissana. |
i słusznie
ale dobrze radze, pomyśl nad EFI odrazu. Mechaniczny wtrysk jest gówniany. A jak go odpalisz na EFI to mozesz mieć rozpiety zawór WG i nie dmuchać nic co pozwoli latac przez jakiś tam czas bez mapowania. co wiecej tak jak zauważyłeś zmiana bloku wiaze sie ze zmianapierścieni i kilku innych rzeczy wiec akurat ten czas mozesz poświecioć na docieranei silnika.
Oczywiście zrobisz jak uważasz a zdaje sie że dawałem ci juz kontakt do człowieka który ogarnia takie wtryski.
Pozdro
PS: Piesek nie chodzi mi o dokłądność tylko awaryjnośc fordowskiego MFI. co wiecej tego juz nie zmapujesz. leczy cie tylko komp z chipem z UK!!
stafcio - 4 Paź 2007, 19:41
PumaRST napisał/a: | stafcio napisał/a: | Pumie moglbym oddac auto, ale pod warunkiem jakbym mieszkal niedaleko nich i mial dwie lewe rece. ale poniewaz mieszkam gdzie indziej i lubie sie babrac w smarze, to bede to robil sam z pomoca kolezki od nissana. |
i słusznie
ale dobrze radze, pomyśl nad EFI odrazu. Mechaniczny wtrysk jest gówniany. A jak go odpalisz na EFI to mozesz mieć rozpiety zawór WG i nie dmuchać nic co pozwoli latac przez jakiś tam czas bez mapowania. co wiecej tak jak zauważyłeś zmiana bloku wiaze sie ze zmianapierścieni i kilku innych rzeczy wiec akurat ten czas mozesz poświecioć na docieranei silnika.
Oczywiście zrobisz jak uważasz a zdaje sie że dawałem ci juz kontakt do człowieka który ogarnia takie wtryski.
Pozdro
PS: Piesek nie chodzi mi o dokłądność tylko awaryjnośc fordowskiego MFI. co wiecej tego juz nie zmapujesz. leczy cie tylko komp z chipem z UK!! |
minusy silnika xr
po 1:
wlasnie za 1minut wychodze, bo sprzedaje wtryskiwacze z silnika xr
po 2:
turbina jest zasilana olejem, jak to by bylo w przypadku tego silnika? jeszcze nie patrzylem dokladnie gdzie wychodzi zasilanie olejem w silniku erst wiec nie wiem. czy jest to z pompy oleju? jak tak, to gdzie pozniej splywa.
po 3:
który komputer wtedy bedzie potrzebny, ten od escorta czy ten od xrki?
plusy silnika xr
po 1: nie bede musial wyrzucac akumulatora do bagaznika. w miejsce aku trzeba zamontowac rozdzielacz paliwa z filtrem powietrza, nie ma opcji montazu w innym miejscu
po 2: silnik jest nowoczesniejszy, przykladem jest aparat zaplonowy a nie kolupka i rozdzielacz
jezeli chodzi o dokrecanie silnika mfi o ktorym pisaliscie, to jest mozliwosc. mam troche materialow z anglii, w ktorych opisuja jak to zrobic i jakim kosztem. kazda ingerencja i modyfikacja wiaze sie z duzymi kosztami i jestem tego swiadom.
PumaRST - 4 Paź 2007, 20:51
stafcio napisał/a: |
po 1:
wlasnie za 1minut wychodze, bo sprzedaje wtryskiwacze z silnika xr |
zasadniczo i tak bedziesz potrzebowałę troche wydajniejszych bo jak już kiedyś stroić to odrazu na jakieś 0,8-1 bara
stafcio napisał/a: | po 2:
turbina jest zasilana olejem, jak to by bylo w przypadku tego silnika? jeszcze nie patrzylem dokladnie gdzie wychodzi zasilanie olejem w silniku erst wiec nie wiem. czy jest to z pompy oleju? jak tak, to gdzie pozniej splywa. |
zasilanie tak samo, a spływ to albo miska albo skopiować (wywiercić dziure w bloku) w tym samym miejscu co jest w ERST, lub wywiercić dziure na czujnik położenia wału w bloku ERST co by było łatwiesze chyba a nie musiał być przekłądać bloku!!
stafcio napisał/a: | po 3:
który komputer wtedy bedzie potrzebny, ten od escorta czy ten od xrki?. |
cała elektronika z xr2i
stafcio napisał/a: | plusy silnika xr
po 1: nie bede musial wyrzucac akumulatora do bagaznika. w miejsce aku trzeba zamontowac rozdzielacz paliwa z filtrem powietrza, nie ma opcji montazu w innym miejscu. |
bedziesz musiał bo tam wychodzi filtr powietrza chyba że ząłożysz bezpośrednio za chłodnica!!
stafcio napisał/a: |
po 2: silnik jest nowoczesniejszy, przykladem jest aparat zaplonowy a nie kolupka i rozdzielacz |
dokładnie.
Żółwik Tuptuś - 5 Paź 2007, 00:45
stafcio - Pełen szacun
Ale nie popełniaj mojego błędu - poskłądaj to od razu na EFI .
stafcio - 5 Paź 2007, 11:20
Żółwik Tuptuś napisał/a: | stafcio - Pełen szacun
Ale nie popełniaj mojego błędu - poskłądaj to od razu na EFI . |
przekonaliście mnie, będę składał na EFI.
teraz to dopiero czeka mnie robota.
wczoraj sprzedalem wtryski wiec bede potrzebowal nowe, wydajniejsze. jakie proponujecie?
Puma podeślij na PW jeszcze raz kontakt do tego człowieka, bo moja skrzynka na forum jest maleńka i stare wiadomosci znikają.
Fordon - 5 Paź 2007, 14:12
Gratulacje zapalu u checi swapowania z 1.3 na 1.6CVH Turbo Sluchaj Pumy i Zolwia bo wiedza co gadaja hehehe nie dlugo to doktorat mogli by pisac o CVH jak nie juz... Podpowiedzcie tez koledze o zmianie walka rozrzadu co by nie papral sie z seria ktora zdechnie wczesniej czy pozniej a tak Kent jest niesmiertelny
PumaRST - 5 Paź 2007, 15:26
z Kentem i jego bezsmiertelnością byłbym ostrożny.
stafcio o jakiej mocy rozmawiamy to dopiero w tedy bedzie mozna powiedzieć coś o wtryskach.
Piesek - 5 Paź 2007, 19:01
słuchaj jak chcesz to mam do sprzedania wydajniejsze wtryskiwacze, tzw. bosch 701, takie jak te:
http://cgi.ebay.co.uk/Bos...VQQcmdZViewItem
i te wtryski są zalecane przez angoli do stage 1,2 i 3... pod superchipa 165ps, 195ps... Puma ma takowe u siebie. Co do ceny to możemy się dogadać
stafcio - 5 Paź 2007, 19:31
PumaRST napisał/a: | z Kentem i jego bezsmiertelnością byłbym ostrożny.
stafcio o jakiej mocy rozmawiamy to dopiero w tedy bedzie mozna powiedzieć coś o wtryskach. |
jak bedzie mial w granicach 150, to bede zadowolony. na poczatku taka moc mi wystarczy z czasem bede myslal zeby cos wiecej wykrzesac. wiem, ze mozna wykrzesac z niego nawet 280 KM oczywiscie za odpowiednia oplatą.
seryjnie mial te 135 czy cos, ale pewnie pare koni padło.
PumaRST - 5 Paź 2007, 20:07
stafcio napisał/a: | jak bedzie mial w granicach 150, to bede zadowolony. na poczatku taka moc mi wystarczy z czasem bede myslal zeby cos wiecej wykrzesac. wiem, ze mozna wykrzesac z niego nawet 280 KM oczywiscie za odpowiednia oplatą.
seryjnie mial te 135 czy cos, ale pewnie pare koni padło. |
to te co ma p[iesek bedą OK ale skończą sie w okolicy 200KM, jak chcesz bardziej z perspektywami to ja mam wieksze do sprzedania niz Piesek ma i one sie nie skończą na tym silniku. :lol:
Piesek - 5 Paź 2007, 20:14
z tego co wiem to 701 starczaja do 240psow... jak kupisz za duze wtryski to tez nie jest dobrze... ja wsumie swoje 701 potrzebuje do konca tego sezonu, bo na wiosne chce troszke w gorne partie tego silnika pojsc i wtedy powiedzmy ze te mi sie skoncza
odyniec - 5 Paź 2007, 20:43
sorry za ot ale...
Piesek, powiedz ty mi jedna rzecz: chodzi ci wkoncu te auto?!
PumaRST - 5 Paź 2007, 20:44
Piesek napisał/a: | z tego co wiem to 701 starczaja do 240psow... |
hmmm ciekwe.......ja mam w tym momęcie 701, pompe walbro 255h/p i ciśnienie paliwa w granicach 4 barów i sie już skończyły!! a moc max to 225KM ale już z nienajlepszym AFRem. Nie ma szans na 240KM.
Żółwik Tuptuś - 6 Paź 2007, 00:42
PumaRST napisał/a: | Piesek napisał/a: | z tego co wiem to 701 starczaja do 240psow... |
hmmm ciekwe.......ja mam w tym momęcie 701, pompe walbro 255h/p i ciśnienie paliwa w granicach 4 barów i sie już skończyły!! a moc max to 225KM ale już z nienajlepszym AFRem. Nie ma szans na 240KM. |
ma szanse . tylko okularów i popcornu zabraknie .
Kent w naszych warunkach umarł dawno temu ( żekłbym że sienie narodził ) ( przekąłmanie - chodziło mi o silniki , Fordon - Tobie o wałek , zbierzność nazwy ;-) )
[ Dodano: Sob Paź 06, 2007 00:43 ]
Piesek napisał/a: | i te wtryski są zalecane przez angoli do stage 1,2 i 3... pod superchipa 165ps, 195ps... Puma ma takowe u siebie. Co do ceny to możemy się dogadać |
Przez tych samych co mówili że CVH nieosiągnie takiej mocy jak ma Puma na jego podzespołach ?
[ Dodano: Sob Paź 06, 2007 00:48 ]
stafcio napisał/a: | [
jak bedzie mial w granicach 150, to bede zadowolony. na poczatku taka moc mi wystarczy z czasem bede myslal zeby cos wiecej wykrzesac.... |
I tutaj znów zacytujęsamego siebie : " Nie popełniaj moich błedów "
Jeżeli wiesz że mody się nie skończą na 150 patatajach to nielep z guwna guzika tylko zainwestuj we wtryski i pompę a później o tym zapomnij . Będziesz iał spokój na reszte modów
PumaRST - 7 Paź 2007, 13:08
Stafcio mam ten wałek na sprzedaż i duze wtryski wiec myśl
stafcio - 13 Paź 2007, 16:15
zacząłem rozbierać silnik od xr. musze powiedzieć, że jestem po wrażeniem czystości klawiatury. w moim hcs jest czarno a tu w cvh widac kolor oleju prawie jak z bańki.
silnik raczej nie miał remontu od nowości więc trochę jest zabrudzony.
zdjętą głowicę na czyszczenie, widac ze na pierwszym i czwartym cylindrze cos niedobrego dzieje sie z mieszanką bo jest nalot na zaworach:
tłoki wyjadą z tego bloku i na ich miejsce wjada od escorta rst.
PumaRST - 13 Paź 2007, 18:32
witam, chyba nie zamierzasz tych tłoków wsadzić p&p do tego silnika??
jesli tak to:
1) tłok od RST jest troszke inny niż od xr2i (nie pamietam w którą strone ale inna jest defakto pojemność)
2) blok 15 letni na 100% nie ma dobrych tuleji juz .
Wiec sugeruje wizyte w zakłądzie zajmującym sie szlifami i sprawdzenie stanu bloku i żeby dopadowano blok do tłków.
Piesek - 13 Paź 2007, 19:44
i ja tak samo radze bo po cholere robic 2 razy to samo... ale co czlowiek uczy sie na bledach
stafcio - 13 Paź 2007, 20:32
PumaRST napisał/a: | witam, chyba nie zamierzasz tych tłoków wsadzić p&p do tego silnika?? |
oczywiscie że nie
PumaRST napisał/a: | jesli tak to:
1) tłok od RST jest troszke inny niż od xr2i (nie pamietam w którą strone ale inna jest defakto pojemność) |
w manualu do xrki i materialach forda do erst s2:
XR2i............................................S2
Standard 1 - 79,915 do 79,925mm 79,910 do 79,920mm
Standard 2 - 79,925 do 79,935mm 79,920 do 79,930mm
Standard 3 - 79,935 do 79,945mm 79,930 do 79,940mm
Standard 4 - 79,945 do 79,955mm 79,940 do 79,950mm
Oversize A - 80,205 do 80,215mm 80,200 do 80,210mm
Oversize B - 80,215 do 80,225mm 80,210 do 80,220mm
Oversize C - 80,225 do 80,235mm 80,220 do 80,230mm
różnica jest bardzo mała, oczywiscie zależy od tego w jakim jest stanie silnik. jeżeli nie było z nim nic robione z tłokami icylindrami, to nie będzię większego problemu z wpasowaniem tych tłoków. oczywiście trzeba dać do fachowca na dopasowanie
to co mi się zdaje, to tłoki w erst są płaskie żeby kompresja była niższa.
foto:
PumaRST napisał/a: | 2) blok 15 letni na 100% nie ma dobrych tuleji juz .
2) Wiec sugeruje wizyte w zakłądzie zajmującym sie szlifami i sprawdzenie stanu bloku i żeby dopadowano blok do tłków |
tak będzie
PumaRST - 13 Paź 2007, 21:23
z tą kompresja masz racje
cieszy mnie to co napisąłes odnośnie tłoków bo troche sie przestraszyłem
stafcio - 14 Lis 2007, 21:27
Pare fotek.
Mialem w planie żeby dzisiaj rozebrać do cna oba silniki, ale niestety zabrakło 13. to znaczy skończyła się muszę poczekać do soboty. a że całe to dziadostwo mam 35km z domu, to nie jeżdżę tam codziennie zwłaszcza że to w przeciwnym kierunku od pracy jest. hmm.
co zrobiłem:
rozebrałem silnik xr, wszystko elegancko popakowane w pudełka żeby się nie pomieszało z tym drugim. tłoki wyjęte, wał korbowy. głowice zdjąłem wcześniej, ale nią zajmę się później. najpierw dół. blok silnika oczyściłem i odtłuściłem. jest taki bardzo dobry środek: Wurth, płyn do czyszczenia hamulców. mam go z pracy więc za frajer. jak ktoś będzie używał, to przestrzegam, bo cholerstwo jest żrące (plastik, tworzywo) i rękawiczki powlekane balonem trochę stopiło.
raczej nie będę się bawił w czyszczenie dokładne bloku jak to robią angole, bo nie ma to sensu. i tak się za jakiś czas ubrudzi. wystarczy go odtłuścić na czas montażu.
cylindry wyglądają tak:
na zdjęciu widać że na powierzchni cylindra są dwa jaśniejsze pola pośrodku leci gruba na ok centymetr krecha, tak jest na wszystkich. natomiast na tłokach nierówno jest zużyta powierzchnia, być może tak ma być ale ja o tym jeszcze nie wiem. o tu to widać:
prostopadle do osi sworznia. też jest wyrobiona powierzchnia. no ale co tam. ciekawe jak te tłoki od erst.
na zdjęciu bloku wyżej widać że dolna część cylindra jest taka piaskowa, to dlatego, że silnik stał dosyć długo. ale po honowaniu będzie już ładnie.
tutaj taki małe coś:
smieszna sprawa, bo w tych panewkach od erst są dwie śruby na które nakręca się nakrętki. w tym silniku erst dokręca się tam mocowanie bagnetu gdzie w xr2i mocowanie bagnetu jest tylko na jednej panewce i korpusie. takie małe ot
łożyska oczywiście muszę iść nowe.
tak więc teraz blok xrki jest już czysty i czeka na małą obróbkę.
następnie wziąłem się za silnik od erst, tak jak napisałem na początku nie mogłem dokończyć co zaplanowałem bo mi się skończyył klucz 13. nie miałem nasadki 1/2" tylko jakiś taki w kształcie T. niestety nie dał rady z odręceniem wszystkich śrub głowicy.
oto sprzęgła obu silników: po lewej sprzęgło escorta a po prawej fiesty. widać różnicę
i chyba to po lewej jest lżejsze, ale może mi się wydawać.
a to już wał korbowy od erst. muszę chyba dać do przetoczenia tak dla św. spokoju.no bo jak nowe łozyska, to lepiej żeby był równy.
zdjęcia nie są dobre bo robione badziewnym SE510 z 1,3mpix. ale zawsze coś
no i na koniec:
następny update niedługo.
aha, kupiłem sobie taką książkę, całkiem mądre rzeczy piszą
Fordon - 14 Lis 2007, 21:50
:yyy: dobrze podchodzisz do tematu, do tego fajna lektura do poduszki... w polsce gdzies to zakupiles czy E-bay anglia ??
Powodzenia w dalszych pracach...
stafcio - 14 Lis 2007, 22:28
Fordon napisał/a: | :yyy: dobrze podchodzisz do tematu, do tego fajna lektura do poduszki... w polsce gdzies to zakupiles czy E-bay anglia ??
Powodzenia w dalszych pracach... |
ebay anglia, za 12,25Ł. w polsce można ją kupić za ok 120pln. sporo, ale warto.
chętnie bym to zeskanował i wrzucił w manuale, ale nie wiem jak na to wydawca. bo w sumie nasze forum jest czytane nie tylko w PL. mogłoby mi się dostać.
gracias za miłe słowa o robocie
PumaRST - 14 Lis 2007, 23:42
fajnie to opisujesz
co do tego bagnetu przykręcanego do stopy wału to nie bagnet tylko spływ oleju z turbiny.
a co do ksiażki (jest tam CVH Turbo w poszczególnych autach) to jak byś zeskanował to ja bardzo prosze o kopie a jak masz o Zetecu to też
Żółwik Tuptuś - 15 Lis 2007, 00:19
Jestem pod wrażeniem . To co robisz to kawał dobrej roboty i chwała Ci za to i Szacunek .
stafcio - 15 Lis 2007, 09:13
co myślicie o wymianie pomp wody i oleju w moim przypadku ?
Arkadius - 15 Lis 2007, 09:30
pompa wody droga nie jest więć możesz się skusić jak nie wygląda na dobrą... a co do oleju... zależy w jakim jest stanie... szkoda by było zatrzeć silnik z powodu pompy
PumaRST - 15 Lis 2007, 10:11
hmmmm
w sumie to dobry plan ze zmina pomp na nowe. Wody kosztuje coś koło 100zł a oleju niecałe 300zł. Ale warto to zrobić zeby mieć pewność ze jest ok.
Żółwik Tuptuś - 15 Lis 2007, 12:31
Ja bym wymienił jeszcze z jednego powodu . Masz wszystko na wierzchu i wymiana tego teraz jest prosta . w aucie przypomina tapetowanie pokoju przez dziurkę od klucza . ( a koszta tak jak Puma przytoczył nie jakieś astronomiczne .
Poza tym pompy wody nie lubią postojów na sucho ( teraz będzie ok , a może się okazać że jak pójdzie w pracę to uszczelniacz puści i będzie dupa )
stafcio - 15 Lis 2007, 14:04
tak przy okazji zapytam.
wczoraj jak robiłem rozbiórkę, to chciałem wyjąć tłoki dołem. odkręciłem wał korbowy, zdjąłem go ale tłoki nie chciały wyjść.
czy tak jest prawidłowo, że wyjmuje się tylko przez górę? w sumie w instrukcjach jest pokazane że przez góre je wyjmują. prawda jest taka, że nie wykręciłem świec, ale zawory na dwóch musiały być otwarte więc podciśnienie nie mogło go blokować...
krawędzi żadnej nie ma co by mogła blokowąć. ocb?
PumaRST - 15 Lis 2007, 14:34
pierścienie mogą stwać gdzieś. Raczej proponuje wyciagać w góre choć chyba wyjmowałem w dół tez. nie pamietam. Zresztą one powinny wyjśc skoro nie masz już wału. cylinder ma wymiar wiekszy niz tłok wiec nioe powinno to być problemem.
squadak - 16 Lis 2007, 09:58
to jest normalne, tloki wyjmuje sie tylko gora, a to za sprawa tego ze odleglosci pomiedzy cylindrami sa mniejsze niz szerokosc stop mocujacych panewki walu korbowego
stafcio - 17 Lis 2007, 15:20 Temat postu: wszystko rozparcelowane pojechalem i dokonczylem dzielo rozkladania silników.
tłoków faktycznie nie da się wyjąć dołem. tak jest odlany blok.
głowica szybko zeszła. niestety widać, że i w tym przypadku olej był marny
od drugiej strony wygląda znacznie lepiej od głowicy z xrki, no ale tamta będzie musiała iść.
fotki tak z ciekawości
na tym cylindrze było wyjątkowo dobrze, jest to trzeci cylinder, tak samo będzie widać tłok, że jest super czysty w porównaniu do reszty. ten tłok umyłem i wytarłem szmatą, niech nikt nie myśli że taki czysty był w silniku.
tutaj wszystkie cztery tłoki i ich stan
widać, że nie jest z nimi tak źle.
w szeregu zbiórka tutaj w trakcie mycia
tłok i pierścienie, niespodziewałem się że na tym pierścieniu olejowym jest spring
wszystkie pierścienie idą sobie
i to jest to o czym wszyscy powinni wiedzieć jak się interesują turbo, po lewej zwykły tłok a po prawej płaski żeby odprężyć
trzeci do trzeciego
nie wiem czy dostatecznie dobrze widać, ale na powierzchni bocznej gołym okiem widać rysy, troche nie dobrze.
kto jest w stanie rozszyfrować te oznaczenia?
jak fajnie stoi
spróbowałem plug&play, ale okazało się że tylko do pierwszej krawędzi pierścienia wchodzi tłok w cylinder bloku xrki. tak więc bo nie przyjdzie mi do głowy pomysł wsadzenia tego tak o. blok musi iść do obróbki, tzn powiększenia średnicy cylindra. od razu dam wał korbowy do przeszlifowania. mam nadzieję, że spasują wszystko jak trzeba.
Fordon - 17 Lis 2007, 18:08
Respect bardzo fajnie opisujesz caly temat i do tego spora foto relacja jest... oby tak dalej i niech dobrze sluzy motorownia
Żółwik Tuptuś - 17 Lis 2007, 19:18
jestem pod wrażeniem
jeżlei dajesz blok do tulejowania ( obróbki ) to daj im także tłoki z korbami żeby je wypionowali . Rysy o których piszesz na tłoku mogą być skutkiem chybotania tłoka w cylindrze ( lub przycierki ) ten problem musisz usunąć bo remont psu w dupępójdzie .
Co do głowicy - pomierz owlaność otworów na kasowacze - one sąpasowane prawie tak dokładnie jak sfożnie tłoków . jeżlei będą miały owale - będziesz zajeżdżał wałek po wałku ( kasowacz musi sięobracać wokół włąsnej osi podczas pracy a jak gniazdo jest owalne to staje on i wyrabia siebie i właek ) .
Powodzenia w pracy - jestem z Tobą całym sercem
Piesek - 17 Lis 2007, 19:28
tych rst robi sie jak psow na forum fkp
Ad@mus - 17 Lis 2007, 19:43
Cytat: | tych rst robi sie jak psow na forum fkp |
ale to sa charty i to rasowe:D
wg mnie jest to kolejna swietna przebudowa,
dla mnie to projekcik z gwiazdka*
Żółwik Tuptuś - 17 Lis 2007, 19:45
Piesek napisał/a: | tych rst robi sie jak psow na forum fkp |
taa jeżdżące to chyba dwie są ( daras i elmek )
stafcio - 17 Lis 2007, 20:28
Żółwik Tuptuś napisał/a: |
jeżlei dajesz blok do tulejowania ( obróbki ) to daj im także tłoki z korbami żeby je wypionowali . Rysy o których piszesz na tłoku mogą być skutkiem chybotania tłoka w cylindrze ( lub przycierki ) ten problem musisz usunąć bo remont psu w dupępójdzie .
|
opisz coś więcej o pionowaniu bo nie słyszałem wcześniej.
co konkretnie masz na myśli pisząc o usuwaniu problemu? mogła to być wina braku smarowania?
sworznie w tłokach mają luz, maleńki ale wyczuwalny. co z tym?
pisałem wcześniej że średnica cylindra jest za mała, to chyba w takim przypadku nie robi się tulejowania, hmm?
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Co do głowicy - pomierz owlaność otworów na kasowacze - one sąpasowane prawie tak dokładnie jak sfożnie tłoków . jeżlei będą miały owale - będziesz zajeżdżał wałek po wałku ( kasowacz musi sięobracać wokół włąsnej osi podczas pracy a jak gniazdo jest owalne to staje on i wyrabia siebie i właek ) .
|
głowicą zajmę się jak złożę dół, żeby nie plątać się .
PumaRST - 19 Lis 2007, 08:16
Tłoki sa OK z tego co widze po Foto, nie są przytarte i nimi sie nie musisz przejmowac. delikatne rysy na nich to kwestja chu.. oleju. Jesli nie straciły ksztaułtu (w co watpie) to bedzie OK tylko rozwiec blok pod nie.
Żółwik Tuptuś - 21 Lis 2007, 18:13
PumaRST napisał/a: | Tłoki sa OK z tego co widze po Foto, nie są przytarte i nimi sie nie musisz przejmowac. delikatne rysy na nich to kwestja chu.. oleju. Jesli nie straciły ksztaułtu (w co watpie) to bedzie OK tylko rozwiec blok pod nie. |
przytarcia to objawy normalnego zużycia - zgoda ( hoojowy olej i turbo napewno nie pomogły , a dodatkowo dawanie w pędzel na zimno czyli wracamy do kwestii oleju )
Stafcio tłok jest owalny a nie okrągły ( różnica w średnicy mierzonej wzdłóż i w poprzek sfożnia może wynosic w zależności od silnika nawet 0.2 mm :yyy: , jest węższy na osi sfożnia , jest to spowodowane innym matreiałem sfożnia i tłoka oraz tym że inaczej się rozszeżają i aby nie zacierał sieon w cylindrze musi być owalny . ślady które nosi twoj są objawami zużycia a występują w tym miejscu bo są to jedyne powierzchnie pracy tłoka po cylindrze ) .
stafcio napisał/a: | Żółwik Tuptuś napisał/a: |
jeżlei dajesz blok do tulejowania ( obróbki ) to daj im także tłoki z korbami żeby je wypionowali . Rysy o których piszesz na tłoku mogą być skutkiem chybotania tłoka w cylindrze ( lub przycierki ) ten problem musisz usunąć bo remont psu w dupępójdzie .
|
opisz coś więcej o pionowaniu bo nie słyszałem wcześniej.
co konkretnie masz na myśli pisząc o usuwaniu problemu? mogła to być wina braku smarowania?
sworznie w tłokach mają luz, maleńki ale wyczuwalny. co z tym?. |
wina braku smarowania , ostrego dawania w pędzel na zimnym silniku , lub zbyt wczesnego zapłonu ( mało prawdopodobne ) może to być teżwina przeładowywania silnika lub kręcenia do b. wysokich obrotów ( czyli jak zbierzemy do kupy to masz " dzień jak codzień " w prawie 20 letnim silniku turbo któy połowę życia przejeździł w polsce u buraka który nie wiedział że olej się zmiienia a nie dolewa )
Pionowanie tłoków ( dokładnie pionowanie korbowodów ) to zabieg w któym ustawia sie korbowód z tłokiem tak żeby oś obrotu wału była idealnie równoległa do osi obrotu sfożnia tłokowego . Jak pisałem wyżej tłok jest tak zbudowany że ma tylko dwie powierzchnie pracy z cylindrem , jeżeli jest nie wypionowany to zaczyna pracować na powierzchniach gdzie są końcówki sfożnia i przez to może sie zacząć zacierać ( popularne "puchnięcie tłoków " po bardzo mocnym nagżaniu występuje właśnie tak ) . Pionowania nie trzeba koniecznie robić - wystarczy je naprzód zbadać . Poza tym przy pionowaniu tłoków usuwa sie ewentualne skrzywienia korbowodów , na tym generalnie polega właśnie pionowanie
Co do luzu sfożni - w którą stronę ten luz zresztą to oceni ten który będzie badał kształt i pionowanie tłoków .
To jest trochę tak - jedziesz i mówisz szlif wału + panewki , szlif/wymiana tulei + pierścienie . a okazuje się że to dopiero połowa remontu silnika ( tzn dołu bez głowicy ) bo trzeba by pomierzyć wał czy nie jest krzywy , wypionować tłoki i poskładać to wszystko do qpy - wtedy ma to ręce i nogi .
elmek13 - 11 Sty 2008, 14:03
Żółwik Tuptuś napisał/a: |
taa jeżdżące to chyba dwie są ( daras i elmek ) |
Macie moja jeździ ale żer olej jak ch.....i zastanawiam się czy ona jeździ na benzynę czy olej.
Ad@mus - 7 Lut 2008, 08:55
chyba projekt sie juz skonczyl....
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=29407
szkoda...bo sleeper bylby niezly
PumaRST - 7 Lut 2008, 13:29
mnie ciekawi co oznaczy ostanie zdanie w ogłoszeniu
stafcio - 7 Lut 2008, 15:45
PumaRST napisał/a: |
mnie ciekawi co oznaczy ostanie zdanie w ogłoszeniu |
będzie coś fiesTowego...
Piesek - 7 Lut 2008, 18:55
czyżby powiększona literka T w nazwie fiesTowego ma oznaczać turbinke ?
PumaRST - 7 Lut 2008, 20:43
stafcio napisał/a: | będzie coś fiesTowego... |
to czekam na prezentacje
kiedy mniej wiecej ona nastapi??
stafcio - 8 Lut 2008, 18:14
uświadomiłem sobie, że nie warto pakować $ w moje auto. postanowiłem sprzedać i kupić xr2i. znalazłem miód maline, nie pokaże gdzie bo mi ktoś jeszcze wykupi mam nadzieje ze szybko sprzedam czerwonego.
z xrką będzie mi łatwiej jeżeli chodzi o uturbienie.
oby się szybko sprzedała...
PumaRST - 8 Lut 2008, 22:23
wsumie słuszna teoria tylko szkoda tego zawieszenia
Mafios - 11 Lut 2008, 13:39
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Piesek napisał/a: | tych rst robi sie jak psow na forum fkp |
taa jeżdżące to chyba dwie są ( daras i elmek* ) |
*jeszcze jezdzaca w stanie rozkłdu
PumaRST - 11 Lut 2008, 14:19
Mafios napisał/a: | Żółwik Tuptuś napisał/a: | Piesek napisał/a: | tych rst robi sie jak psow na forum fkp |
taa jeżdżące to chyba dwie są ( daras i elmek* ) |
*jeszcze jezdzaca w stanie rozkłdu |
I Darasa też nie jeździ, a jak sie postaram to już nigdy nie odpali
kożystajac z chwilowych uprawnień zamykam temat bo nie ma sensu robić OT. Jesli by temat wrócił to prosze poprosić uwczesnego Moderatora o otwrcie ponownie.
Pozdro
|
|