|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK3] Nie moge otworzyc drzwi
Wili23 - 30 Paź 2010, 10:16 Temat postu: [MK3] Nie moge otworzyc drzwi Witam. od jakiegoś czasu nie moge otworzyć kluczykiem drzwi od strony kierowcy. Zamykanie bez problemu. Jak próbuje otworzyc kluczyk blokuje sie w połowie. Jeden mechanik powiedzial, że wyrobil sie kluczyk i to typowe w fordach. Drzwi od strony pasazera nie otwiera sie kluczykiem a tylko od srodka. Watpie w wyrobienie klucza bo odpalam i otwieram bagaznik bez problemu. Jak zamkne pozostaje wchodzenie przez bagaznik:-( Wiec samochod stoi pod blokiem niezamkniety.
Carolka - 30 Paź 2010, 10:20
prawdopodobnie trzeba podpiłować wkładki, mialam te same problemy jak kupilam auto, ale podjechalam do sklepu gdzie dorabiaja klucze i mi gosc zrobil to z miejsca, powyciagal wkladki, zregenerowal je i jest cacy, niestety w kluczyku tez moze byc wina, ja mialam tak samo ze bagaznik sie otwieral z kluczyka , odpalac tez sie normalnie odpalal ale kluczyk juz byl tak mocno zjechany ze i tak musialam dorobic nowy, fordy maja specyficzne klucze i nie dziwie sie ze sie wyrabiaja.. za regeneracje wkladek- przynajmniej u siebie zaplacilam mhh chyba jakies 25-30 zl od wkladki.
Docio - 30 Paź 2010, 10:37
Pozwolę sobie podpiąć się pod temat. Mam pewien dylemat, na który nie znalazłem odpowiedzi. Mianowicie, czy jest jakiś katalog, lub ktoś wie, o zamiennikach wkładek do MK3 89-95?
Oglądając różne wkładki widać, że praktycznie różnice i to minimalne występują w ramieniu do cięgna. Gorzej już z porównaniem średnic samej wkładki i nigdzie nie mogę znaleźć takiej informacji.
kovalek - 31 Paź 2010, 13:11
Ciężko dostać wkładkę zamka do mk3. Ja kupiłem od mk4 (bo tylko takie dało się kupić i na pierwszy rzut oka wyglądało podobnie). Jednak okazało się, że tylko te "blaszki" da się wykorzystać. Sama wkładka nie pasuje do drzwi (inne wycięcie pod wkładkę w zamku).
Marcinowaty - 31 Paź 2010, 13:58
Nie zregenerował ich tak że można je otworzyć każdym kluczykiem od fiesty? Ja mam tak "zregenerowany" zamek od wlewu paliwa.
Docio - 31 Paź 2010, 14:07
kovalek napisał/a: | Ciężko dostać wkładkę zamka do mk3. Ja kupiłem od mk4 (bo tylko takie dało się kupić i na pierwszy rzut oka wyglądało podobnie). Jednak okazało się, że tylko te "blaszki" da się wykorzystać. Sama wkładka nie pasuje do drzwi (inne wycięcie pod wkładkę w zamku). |
Dzięki za ostrzeżenie. Powstrzymam się na jakiś czas z wymianą i jeśli już to nowe wkłądki zawiozę do warsztatu, niech dopasują.
berek - 1 Lis 2010, 21:29
To mój pierwszy post więc pasowało by się przewitać.
Więc witam wszystkich
a teraz wracając do tematu
Wili23, w mojej fiescie mam identycznie, po prostu już taką kupiłem, od dłuższego czasu stała nie zamykana aż pojawił mi się dość daleki wypad postanowiłem coś z tym zrobić, budżet ograniczony pomyślałem że jedynie na dorobienie kluczyka mnie stać. Kluczyk dorobiłem, Pan u którego to robiłem przeczyścił jeszcze zamki jakimś płynem i ku mojemu zadowoleniu i jego zdziwieniu drzwi się otwierają.
Wcześniej podobnie jak u Ciebie starym kluczykiem mogłem zapalić samochód i otworzyć bagażnik a był bardzo wyraźnie starty.
Dziękuje za uwagę.
Witek1992 - 1 Lis 2010, 22:14
Widze że duzo osób ma z tym problem ja tak samo mogę zamknąć dzwi ale ich już nie otworzę i to tylko od strony kierowcy
Ravenous - 11 Lis 2010, 23:11
U mnie jest podobnie z tym że kluczykiem moge otworzyć i bagażnik i drzwi od strony pasażera, te od kierowcy niestety już się nie otwierają, zamknąć mogę natomiast wszystkie dorobiłem se kluczyk i przez jakieś dwa tygodnie mogłem otwierać wszystkie, niestety problem wrócił. A co do korka wlewu to każdym kluczykiem fordowskim można go otworzyć sprawdzone na jakiejś setce samochodów ;p
JOHNY - 22 Lis 2010, 22:24
Dobra to ja mam pytanie z innej beczki. Sytuacja podobna zamknąć kluczykiem mogę, otworzyć już nie. Wyczytałem coś o jakiejś sprężynce, będzie ktoś uprzejmy i wyjaśni mi łopatologicznie o co z tym chodzi? Co mam zrobić, żeby to dziadostwo działało jak należy? Czy trzeba wymieniać zamek?, czy tylko wkład?
nitrobolon - 22 Lis 2010, 22:30
mialem tto samo moze mialem farta a moze to cos pomoze. rozkrecilem boczek, wzialem poruszalem palcami w góre i w dół te "ciegno"? polalem wd40 wszystko co sie dalo i jak narazie tydzien smiga.
JOHNY - 23 Lis 2010, 16:23
Ja raczej wolałbym rozwiązanie problemu diametralne i ostateczne co wymienić? Do tego dochodzi jeszcze fakt, ze zamek bagażnika też się nie otwiera.
Ziomek - 23 Lis 2010, 16:34
Carolka napisał/a: | za regeneracje wkladek- przynajmniej u siebie zaplacilam mhh chyba jakies 25-30 zl od wkladki. |
Wiem że to nie rozwiązuje problemów z otwieraniem kluczykiem ale przecież można zamontować centralny z pilotem. Rozwiązanie może troszkę droższe ale wygodniejsze w użytkowaniu.
Kod: | http://allegro.pl/zamek-centralny-2-x-pilot-7-kg-uciag-4-drzwi-i1322734851.html |
aukcja przykładowa, posortowałem po ofertach i wziąłem pierwszą
JOHNY - 23 Lis 2010, 17:13
Raczej taki zestawik będzie fajnie chodzić do czasu jak przyjdą mrozy i ulewy, później zaczynają się cyrki
Dobra widzę, że nie ma odpowiedzi na moje pytanie więc inaczej. Skoro mój zamek w aucie zamykam kluczem od zewnątrz bez problemu, a od środka mogę sobie otworzyć za pomocą klamki, cięgna czy jak to zwał to sam zamek w sobie jest sprawny? Idąc dalej tym tropem czy sama wymiana wkładki spowoduje, że będę wstanie w cywilizowany sposób wchodzić do samochodu?
BerciQ - 24 Lis 2010, 08:51
JOHNY napisał/a: | Dobra to ja mam pytanie z innej beczki. Sytuacja podobna zamknąć kluczykiem mogę, otworzyć już nie. Wyczytałem coś o jakiejś sprężynce, będzie ktoś uprzejmy i wyjaśni mi łopatologicznie o co z tym chodzi? Co mam zrobić, żeby to dziadostwo działało jak należy? Czy trzeba wymieniać zamek?, czy tylko wkład? |
musisz wymontować zamek z drzwi. i na nim jest, a przynajmniej powinna być co odciąga taki wystający dżinks w zamku do góry
już z 10 razy to naprawiałem i całość z demontażem tapicerki w drzwiach to czas 25-30 min.
[ Dodano: Sro Lis 24, 2010 08:54 ]
http://allegro.pl/central...1321971577.html
ja mam u siebie taki centralny zamontowany. Dedykowany do Forda, bo on ma inaczej zamki, a te uniwersalne z cięgnem trzeba kombinować jak podłączyć. W tym dedyk. do siłownika jest taki jakby widelec, który nakłada się przy zamku na lince. Działa już rok bez problemu.
[ Dodano: Sro Lis 24, 2010 08:57 ]
JOHNY napisał/a: |
Dobra widzę, że nie ma odpowiedzi na moje pytanie więc inaczej. Skoro mój zamek w aucie zamykam kluczem od zewnątrz bez problemu, a od środka mogę sobie otworzyć za pomocą klamki, cięgna czy jak to zwał to sam zamek w sobie jest sprawny? |
wkładka i zamek nie są sprzężone a połączone takim cięgnem, w dodatku z klamki wewątrz jest w inne miejsce, a z wkładki też w inne.
drjanusz - 24 Lis 2010, 09:10
JOHNY napisał/a: | Raczej taki zestawik będzie fajnie chodzić do czasu jak przyjdą mrozy i ulewy, później zaczynają się cyrki
Dobra widzę, że nie ma odpowiedzi na moje pytanie więc inaczej. Skoro mój zamek w aucie zamykam kluczem od zewnątrz bez problemu, a od środka mogę sobie otworzyć za pomocą klamki, cięgna czy jak to zwał to sam zamek w sobie jest sprawny? Idąc dalej tym tropem czy sama wymiana wkładki spowoduje, że będę wstanie w cywilizowany sposób wchodzić do samochodu? |
Pisałem parokrotnie na forum-napisze raz jeszcze;
Dajcie do wkładki WD40=>poruszaj troche kluczykiem=>znów WD40=>poruszaj kluczykiem=>tak długo to powtarzaj aż z wkładki będzie wypływać CZYSTE wd40(po prostu wymyj wkładke)=>po tym wszystkim jak możesz wydmuchaj resztki WD40=>nasmaruj!!!olejem do maszyn do szycia(ten olej w małym stopniu chwyta kurz i dobrze smaruje).
Uratowałem tak już parenaście wkładek,jak po tym nie będzie działać to tylko do fachowca
A tak na marginesie Forda zamkniesz KAŻDYM fordowskim kluczykiem-otworzyć już tylko jednym-od danego autka
Miły - 24 Lis 2010, 09:16
JOHNY napisał/a: | fajnie chodzić do czasu jak przyjdą mrozy i ulewy, później zaczynają się cyrki |
mam taki uniwersalny w FoFi i żaden mróz ani ulewa jeszcze nie były przeszkodą... siłownik ma na tyle siły, żeby przy szarpnięciu nawet w mróz otworzyć auto...
drjanusz - 24 Lis 2010, 10:46
Miły, Też mnie jeszcze centralny nie zawiódł A mam w jednej ORI Forda a w drugiej uniwersal made in JA
JOHNY - 24 Lis 2010, 20:28
BerciQ napisał/a: |
http://allegro.pl/central...1321971577.html
ja mam u siebie taki centralny zamontowany. Dedykowany do Forda, bo on ma inaczej zamki, a te uniwersalne z cięgnem trzeba kombinować jak podłączyć. W tym dedyk. do siłownika jest taki jakby widelec, który nakłada się przy zamku na lince. Działa już rok bez problemu. | Sam montowałeś ten centralny zamek czy masz speca godnego polecania od tego? W sobotę pokombinuje z tym WD40
CzaRmaX - 25 Lis 2010, 04:24
Miły napisał/a: | JOHNY napisał/a: | fajnie chodzić do czasu jak przyjdą mrozy i ulewy, później zaczynają się cyrki |
mam taki uniwersalny w FoFi i żaden mróz ani ulewa jeszcze nie były przeszkodą... siłownik ma na tyle siły, żeby przy szarpnięciu nawet w mróz otworzyć auto... |
Czekaj, czekaj Miły aż Ci aku padnie to nic nie pociągnie więc dobrze mieć tak w razie czego zamki sprawne. Te aku co teraz robią to jakiś wielki badziew. Cholera kiedyś to z palcem w nosie co najmniej 5 lat wytrzymywały a i po 7 potrafiły być sprawne a teraz to nie wiadomo co kupić, tanie czy drogie bo ten sam szajs co już na gwarancji pada. W moim fiestolocie bateryjka mam 3 lata i ledwo zimno się zrobiło to już zdycha i zamków do końca nie otwiera i nie zamyka i trzeba na dwa razy z pilota je brać - dobrze, że ma jeszcze tyle siły aby na raz od rana zakręcić a nie chce mi się tego badziewia codziennie tachać do domu na podładowanie. Muszę coś kupić bo jak przyjdą mrozy to będzie padaka. W ostatnim Yarisie, którym jeździłem pierwszy aku wytrzymał 2 lata a następne co zima na gwarancji były wymieniane.
BerciQ - 25 Lis 2010, 09:03
JOHNY napisał/a: | BerciQ napisał/a: |
http://allegro.pl/central...1321971577.html
ja mam u siebie taki centralny zamontowany. Dedykowany do Forda, bo on ma inaczej zamki, a te uniwersalne z cięgnem trzeba kombinować jak podłączyć. W tym dedyk. do siłownika jest taki jakby widelec, który nakłada się przy zamku na lince. Działa już rok bez problemu. | Sam montowałeś ten centralny zamek czy masz speca godnego polecania od tego? W sobotę pokombinuje z tym WD40 |
sam to montowalem. Większej filozofii to tam nie ma. Instrukcja fajnie opisana także nie ma problemów.
JOHNY - 25 Lis 2010, 20:12
U mnie niestety dupa i WD nie pomogło. Zamek się zamyka i w momencie jakbym chciał otworzyć, kluczyk bez oporu przekręca się do końcowej pozycji i nic po drodze nie przyhacza by odblokować :(
drjanusz - 25 Lis 2010, 21:19
JOHNY, A bagażnikowi pomogło??-Jeśli nie to kluczyk może być winien-jak wygląda kluczyk mocno zjechany
JOHNY - 25 Lis 2010, 21:34
drjanusz napisał/a: | JOHNY, A bagażnikowi pomogło??-Jeśli nie to kluczyk może być winien-jak wygląda kluczyk mocno zjechany | Bagażnikowi też reanimacja nic nie dała. Kluczyk to zjechany jest masakrycznie i faktycznie służy tylko do zamykania wszystkiego, ale mam drugi w przyzwoitym stanie, dzięki któremu dostaje się do samochodu jak na razie od strony pasażera. Bagażnik mam otwierany na linkę od suszenia prania ale szczerze powiedziawszy zaczyna mnie to wkurzać. Niestety kupiłem go już w takim stanie (to znaczy poprzedni właściciel nie otwierał w ogóle bagażnika przez x czasu i w sumie dzięki temu parę fantów przygarnąłem bo nie wiedział co tam ma) i pewnie jakby mi zaczęło szwankować "ozamkowanie" to bym coś szybko zaradził, a tak to pewnie ktoś próbował na chamca i uwalił to czy owo.
drjanusz - 25 Lis 2010, 23:19
JOHNY napisał/a: | Kluczyk to zjechany jest masakrycznie i faktycznie służy tylko do zamykania wszystkiego, ale mam drugi w przyzwoitym stanie |
A co nazywasz przyzwoitym stanem-bo piszesz jak byś był po paru browcach
Nie kumam tego Twojego tekstu,w końcu możesz z kluczyka(tego przyzwoitego) coś poza zamkiem od pasażera OTWORZYĆ ?
Zamek bagażnika też czyściłeś WD40?
A po czyszczeniu smarowałeś olejem wazelinowym(do maszyn do szycia)?
JOHNY - 25 Lis 2010, 23:35
drjanusz napisał/a: | JOHNY napisał/a: | Kluczyk to zjechany jest masakrycznie i faktycznie służy tylko do zamykania wszystkiego, ale mam drugi w przyzwoitym stanie |
A co nazywasz przyzwoitym stanem-bo piszesz jak byś był po paru browcach
Nie kumam tego Twojego tekstu,w końcu możesz z kluczyka(tego przyzwoitego) coś poza zamkiem od pasażera OTWORZYĆ ?
Zamek bagażnika też czyściłeś WD40?
A po czyszczeniu smarowałeś olejem wazelinowym(do maszyn do szycia)? |
Już śpieszę się wytłumaczyć. Przyzwoity stan to taki na którym widać ładnie charakterystyczne fordowskie załamania na grocie ten zdewastowany to praktycznie jest jak cienki pręcik bez niczego. Przyzwoity pozwala mi otworzyć bak i zapalić samochód. Zdewastowanym tylko mogę zamykać - jak już zauważyłeś jak to w fordzie. Czyściłem zamek, od strony kierowcy, czyściłem zamek w bagażniku, WD 40. Mój skromny warsztat niestety nie posiada oleju wazelinowego do maszyn do szycia, więc wprowadziłem innowacje i zalałem kapkę płynu hydraulicznego i nic. Szczerze to tam chyba nie ma nic co ten kluczyk by miał przesunąć, by otworzyć nie ma żadnego oporu.
drjanusz - 25 Lis 2010, 23:51
JOHNY napisał/a: | wprowadziłem innowacje i zalałem kapkę płynu hydraulicznego i nic |
A w kibelku używasz papier ścierny czy toaletowy
Olej wazelinowy jest do maszyn PRECYZYJNYCH! Kupisz na dobrej stacji benzynowej za ok.5 zeta.
Jak płukałeś wd 40 to co z zamka wypływało? Jak długo to robiłeś,bo tu ważna jest cierpliwość,bo w to że siadły wszystkie zamki nie uwierzę.-Mam syna w Twoim wieku i wiem jak wygląda taka naprawa.Też twierdził że zamki załatwione na amen-a jednak pare godzin dłubania i 100% działa + dorobienie kluczyka(miał 2,jeden było widać że trup,drugi na oko przyzwoity a nie otwierał-na początku.Po wymyciu i nasmarowaniu z biedą otwierał ale nowy załatwił sprawe).
JOHNY - 26 Lis 2010, 00:01
drjanusz napisał/a: |
Jak płukałeś wd 40 to co z zamka wypływało? Jak długo to robiłeś,bo tu ważna jest cierpliwość,bo w to że siadły wszystkie zamki nie uwierzę.-Mam syna w Twoim wieku i wiem jak wygląda taka naprawa.Też twierdził że zamki załatwione na amen-a jednak pare godzin dłubania i 100% działa + dorobienie kluczyka(miał 2,jeden było widać że trup,drugi na oko przyzwoity a nie otwierał-na początku.Po wymyciu i nasmarowaniu z biedą otwierał ale nowy załatwił sprawe). | Czyściłem to w jakieś 20 minut. Początkowo leciał spieniony brązowy wd, potem żółtawy. Wypsikałem całe średnie WD na te zamki Martwi mnie to, że robię obrót kluczykiem bez żadnych oporów. A jakby tam zalać benzynki ekstrakcyjnej?
drjanusz - 26 Lis 2010, 00:06
JOHNY napisał/a: | A jakby tam zalać benzynki ekstrakcyjnej? |
Widze że duch kombinatora nie ginie w narodzie-spróbuj. ALE PO TYM ZALANIU BENZYNKĄ NASMARUJ
Pjotrrr - 4 Gru 2010, 12:47
Też miałem coś takiego po użyciu odmrażacza ale spryskałem środkiem do konserwacji (WD40) i działają
JOHNY - 4 Gru 2010, 19:57
U mnie nie działa
puan - 4 Gru 2010, 22:49
też to miałem. Radze Ci wyciągnąć zamek i zrobić mały spaw na tej metalowej blaszce co gdy rusza się cięgno z wkładki to ta blaszka też się rusza. Nie wiem jak to fachowo nazwać. Jak zrobisz tam spaw to kąt ruchu będzie mniejszy i na pewno otworzysz wtedy drzwi nawet wyjechanym kluczem. Mi sie nie otwierały to założyłem centralny i przy zakładaniu musiałem ten spaw zrobić bo by mi zamek też zamykał a nie otwierał i od tamtego czasu na klucz mi też się już otwiera
Tutaj wrzucam Ci zdjęcie od kolegi z forum który opisywał jak robił centralny zamek, skorzystałem z jego zdjęcia zamku bo swojego nie mam. Zaznaczyłem ci na nim na niebiesko miejsce w którym trzeba zrobić spaw.
http://img15.imageshack.us/i/blokadavw7.jpg/
JOHNY - 5 Gru 2010, 12:26
Dobra zamek od klapy odratowany za pośrednictwem dorobionego klucza. Zamek od strony kierowcy dalej nie chodzi, ale przy dorabianym kluczyku nie kręci się tak tylko ma opór jakby miał coś otworzyć, ale... no właśnie, albo mam coś zwalone, albo ten mechanizm stoi zardzewiały na amen.
mkonst - 3 Sty 2011, 11:40
Podczepię się pod ten wątek. Od jakiegoś czasu nie mogę kluczem otworzyć bagażnika, ale ponieważ mam zamontowany siłownik nie jest to specjalnie dokuczliwe. Od kilku dni nie mogę otworzyć kluczem drzwi kierowcy (zamykanie działa, prawe drzwi można otworzyć i zamknąć). Nie jest to problem klucza bo rezerwowy klucz zachowuje się identycznie.
Co może być przyczyną problemów?
kovalek - 3 Sty 2011, 18:15
Być może coś zamarzło. Psiknij WD-40 w zamki i popróbuj. Mi bagażnik często zamarza (bo mam tam rozwaloną zaślepkę) i WD-40 pomaga na jakiś czas. Co do zamykania, to swoje auto zamkniesz dowolnym kluczykiem fordowskim.
drjanusz - 3 Sty 2011, 20:08
kovalek, Bo WD-40 nie jest smarem w prawdziwym tego słowa znaczeniu-MUSISZ NASMAROWAĆ po WD Pisałem o tym no ale jak się nie szuka...
mkonst, A czyściłeś zamek tak jak pisałem wcześniej ?
Na bank jest brudny.
sarina - 3 Sty 2011, 20:30
Ktoś tu wcześniej napisał o jakiejś sprężynce. I tu przyznaje mu racje. Jest to bardzo częsty powód usterki zamka kierowcy. Jak by nie było jest on najwięcej używany. Ale do rzeczy.
Problem dopiero co przezemnie przerobiony.
-Należy wymontować zamek. Oczywiście poodpinać cięgna i klamke wewnętrzną.
-Ustawiamy zamek w pozycji w takiej jak był zamontowany (pionowo). Dolna dźwignia od cięgna powinna być w pozycji "u góry", Jeśli choc troche nie jest, to postępujemy dalej.
-Musimy zdemontować plastik przykrywający zamek. Jest z tym kombinacja bo jest jakby zanitowany w dwu miejscach.
-Patrząc się w tej pozycji na zamek, powinniśmy zobaczyć właśnie tę sprężynkę. Powinna być pomiędzy nacięciem w dolnej dźwigni a Plastikowym kołeczkiem z prawaj strony. Jeśli tej sprężynki nie ma, można dorobić z takiej z długopisu.
Sprężynka ta jest odpowiedzialna za utrzymanie w/w dźwigni w górnej pozycji. Jeśli tak nie jest, dwignia górna (od wkładki zamka) jest blokowana, i przez to nie można otworzyć z kluczyka.
Nie wiem czy mój opis bedzie dość zrozumiały, ale nie miałem aparatu coby unaocznić przebieg naprawy. Fakt faktem że rozszyfrowanie zasady działania zamka zajęło mi ładne 1,5 godziny.
Taki krztałt powinna mieć ta sprężynka.
mkonst - 4 Sty 2011, 13:41
Od WD-40 zacząłem ale nic to nie dało. Klucz przy próbie otwarcia przekręca się kawałek a następnie trafia na opór i dalej ani rusz. Wygląda na to że coś się zablokowało w mechanizmie zamka.
drjanusz - 5 Sty 2011, 21:19
mkonst, Czytałeś cały temat? Cała operacja czyszczenia to nie jest kwestia zalania wd 40 i już powinno działać-w 5 minut tego nie zrobisz . Jak zapadki są zażarte to trzeba sporo czasu(parokrotne zalanie wd40 i to nie co5 sekund, i poruszać kluczykiem)-o ile kluczyk nie jest wytarty
W Mondku syna jeden ze zamków zabrał mi 6 godzin-ale działa , a młody zaraz do speców od zamków chciał
Jak masz ochote to moge dać namiar na dobrych magików- po zachodniej stronie naszej "metropolii" i ceny mają przystępne.
A jak chcesz to podjedź do mnie
mkonst - 6 Sty 2011, 09:11
Czy w sytuacji gdy zamek zamyka się lekko i bezproblemowo a nie można go otworzyć (czuję wyraźny opór) to mogą być zapieczone zapadki?
Powalczę jeszcze może się uda.
drjanusz - 6 Sty 2011, 12:08
mkonst, Mogą,no chyba że kluczyk zjechany .
Bo zamknąć można KAŻDYM,tak to zrobione że do zamykania zapadka może być nieruchoma-zatarta.Cierpliwość jest najważniejsza i nic NA SIŁE!!!!!
mkonst - 6 Sty 2011, 18:33
Sytuacja robi się coraz ciekawsza :(
Oprócz 2 kluczyków z immobilizerem (jeden używany stale, drugi używany sporadycznie) mam jeszcze trzeci bez immobilizera nie używany wcale. I okazało się że ten trzeci otwiera wszystkie zamki.
I teraz pojawia się pytanie czy walka z zamkiem WD-40 ma jakikolwiek sens? Czy jestem w stanie przywrócić zamek do stanu, w którym zaczną działać wszystkie klucze? Przecież ten używany sporadycznie nie mógł się zetrzeć na półce w szafie, a gdy ostatni raz go używałem zamki działały.
drjanusz - 6 Sty 2011, 18:43
No i sprawa jasna, apytałem czy nie ZJECHANE
Dorób kluczyk
Zamki wyrabiają się razem z kluczykiem-troche jedno troche drugie i zostaje tylko IDEALNY kluczyk. Ru już WD 40 niewiele pomoże, nasmaruj teraz zamek-czym-pisałem wcześniej
Kluczy dorabiają idealnie w Przeźmierowie przy wiadukcie(widać jak zjeżdżasz z wiaduktu po prawej).
mkonst - 6 Sty 2011, 20:20
Czy immobiliser można przełożyć ze starego kluczyka do nowego dorobionego czy trzeba przeprogramowywać cały układ?
drjanusz - 6 Sty 2011, 22:29
mkonst, Można-ja surowy kupiłem na Allegro przełożyłem immo
|
|