Forum FiestaKlubPolska -

LPG - [MK3] Problem z dolotem - dopływ zimnego powietrza

d4niell - 4 Mar 2010, 15:37
Temat postu: [MK3] Problem z dolotem - dopływ zimnego powietrza
Moja fiescina: 1.0 z gaźnikiem 92 rok
Problem jest tego typu ,że naczytałem się o zimnym powietrzu w dolocie. U mnie oczywiście była rurka w końcówce puszki od filtra powietrza, wsadzona przez gazownika przy okazji regulacji, wymienione świece, przewody itp.

Wszyscy piszą ze powinien ssać zimne powietrze ale kiedy u mnie zassie zimne to od razu gaśnie. Wiec zablokowałem ten dopływ zimnego powietrza i rewelacja dobrze śmiga, i o dziw myślałem ,że to termostat ale i temp podskoczyła do O (NORM) po tym jak zakleiłem dopływ zimnego powietrza. Nie wiem jak wygląda spalanie bo dużo na tym nie jeździłem ale z rurka wychodziło ok 7-8 l w mieście


Napiszcie mi czy to w ogolę może tak być i czy nic mi tam złego się nie dzieje . A jeżeli tak to powiedzcie co zrobić żeby to zmienić.

Pawełos666 - 7 Mar 2010, 13:26

to blad, silnik nie moze ssac tylko cieplego powietrza, nie powiniem, powinien jak najwiecej tlenu brac z zimego powietrza do spalania mieszanki, zimne powietrze ma wiecej tlenu, dlatego musi być zimne, latem bedzie tracil moc, w dodatku się przegrzewal, to co zrobiles to na krotką mete, wyastarczylo delikatnie podregulowac parownik, membrane i zawor regulacyjny gazu by ustawic mu obroty do zimnego silnika, to co masz to maly silnik i nie musi rozgrzewac sie cieplym powietrzem, o co w tym wszystkim chodzi? dolot musi zasysac rownomiernie powietrze, ale zimne, nie zależnie od szybkosci auta, dlatego nei moze byc odwrocony prosto do kierunku jazdy, bo bedzie np ssal wiecej powietrza w czasie jazdy, a gasł przy dojeżdzaniu do skrzyżowań gdy obroty jałowe beda nisko ustawione, dlatego odwraca sie dolot do tytulu badz do dolu, cieple powietrze dla silnika to wielki blad, nie ma o czym dyskutować, gazownicy tak robią tylko po to, żeby na gazie to jakoś w maire chodziło odrazu po odpaleniu, to puszczaja z kolektora cieple powietrze, ale to bledna teoria, zagrzany silnik 1.0, ktory ssie tylko cieple powietrze latem, to to wogole jechać nie bedzie, tym że w zimę przy niskich temp odrazu po odpaleniu jest troszkę gorzej tym się nie przejmuj wyjdzie na plus w jeździe, tak samo masz z jazda w deszcz, kiedy powietrze wilgotne ma wiecej tlenu :) i wydaje sie ze auto jakos lepiej idzie. najlepiej zrobic tak zaslepia sie cieple powietrze, wyrzuca przegrody z termostatem ktory sie odksztalca (regulujacy kat ustawienia przegrody) tym samym stosunek cieplego i zimnego powietrza i cieszy sie zimnym powietrzem, jak mu zaslepiles cieple to prawdopodobnie zimne bylo wtedy tez przysloniete, nie wiem jakie tam jest rozwiazanie blaszek w kolektorze ale jesli sa to nalezy je usunac bo blokuja doplyw zimnego, wiec jak zatkasz cieple to juz tragedia, bo silnik sie dusi
karolusms - 7 Mar 2010, 14:16

"jak zassie zimne powietrze to gasnie" - znakiem tego zle wyregulowane wolne obroty......badz zbyt dluga rurka badz zbyt waska.....zablokuj klapke tylko na zimne i ja zaslep, poprowadz rurkke (polecam waz ssacy od odkurzacza) tuz za reflektor i lekko skieroj ja w dol !! (pamietaj by nic jej nie przeslanialo gdyz wystarczy zaslonic ciut koniec weza dolotowego a zmieni sie harakterytyka silnika i obroty wzrosna badz zmaleja !!! po tym zabiegu wyreguluj instalacje gazowa...jezli nie potrafisz sam to jedz do dobrego gazownika (moj ojciec ma takiego co w jego skodzie wyregulowal extra git szpilka !!! i to za FREE !!!!) do tego poelcam wymiane filtrow, swiec, kabli itd....moze regeneracja parownika ?? mozna to zrobic nawet samemu !! nic skomplikowanego !!!
Pawełos666 - 7 Mar 2010, 14:24

srednic dolotu radze nie zmieniac na rurke od odkurzacza, pozatym rurka od odkurzacza sie tam nie nadaje, to druciarstwo by madafaka
bidżej - 7 Mar 2010, 14:33

akurat ciągnięcie ciepłego powietrza nie ma nic do przegrzewania się silnika...
Pawełos666 - 7 Mar 2010, 14:59

poczytaj poradnik dla zielonych: http://www.autoporadnik.p...rtykul?page=0,1 szczegolnie 2 strona, zwiezle ujete
bidżej - 7 Mar 2010, 15:06

pod tym liniem piszą o "allegroczipowaniu" czujników rezystorami, a tu mowa o zamknięciu dopływu zimnego powietrza. dawka dobierana jest m.in. do temperatury powietrza w dolocie, więc nie ma siły żeby zablokowanie klapki w pozycji "nad kolektor" doprowadziło do przegrzania silnika.

zresztą różnica temperatur między tym co jest nad kolektorem, a tym, co za lampą wynosi kilkadziesiąt stopni C, a w cylindrze temperatury masz prawie pod liczby czterocyfrowe...

Pawełos666 - 7 Mar 2010, 15:12

chodzilo mi o przerabianie dolotu tam gdzie opisano to w "Sportowe filtry", tak stary silnik nie uzyskuje nawet 800oC, 900oC to samozaplon mieszanki, cieple i zimne powietrze ma spory wplyw latem to widac jak goracy silnik traci moc, 1.0 na gazie zamordujesz go, temp spalania gazu jest wyzsza kazdy wie, mowimy o gazniku i instalacji gazowej prymitywnej generacji, nic tam sie samo nie dobiera do wartosci czujnikow, leci jak chce...
d4niell - 7 Mar 2010, 21:41

czyli mam wywalić to i spróbować wyregulować z zasysaniem zimnego powietrza ?
chodzi mi jeszcze o jakieś w miarę ekonomiczne spalanie ..

karolusms - 7 Mar 2010, 21:51

Pawełos666 napisał/a:
temp spalania gazu jest wyzsza kazdy wie, mowimy o gazniku i instalacji gazowej prymitywnej generacji, nic tam sie samo nie dobiera do wartosci czujnikow, leci jak chce...


podaj mi naukowe dowody na to ze gaz spala sie w wyzszej temperaturze !!!!! kolejny maniak teorii typu "w silnikach duratec niema mozliwosci montarzu gazu poniewaz posiadaja ceramiczne gniazda zaworowe" odpisywalem tez cos na temat weza od odkurzacza ale mi neta zerwalo i dlugie wypracowanko szlag trafil....chodzilo mi o 20-30 cm weza i skieorwanie go lekko w dol za reflektor......i wtedy zaczac regulacje...a co do "sportowych filtrow" OMG !@@!!! kto bedzie montowal cos do starego rzecha !!!! a cieple powietrze ma sie nijak do temperatury spalania...pwoietrze moze miec od 60 do 80 stopni....a spalanie osiaga nawet 1k !!!!!!!!!!!! (stopni celcjusza)»» chodzi jedynie o zageszczenie tlenu...im wieksza temp tym mniejsza gestosc....tego ucza w gimnazjum na chemi i fizyce !!! podanie strony: http://www.autoporadnik.p...rtykul?page=0,1 jest smieszne !!!! tu nei chodzi o tuning a jedynie o ekonomiczna, rowna i stabilna prace starego silniczka, polecam poprowadzic chwyt powietrza za reflektor, wymienic co trzeba, wyregulowac (samemu badz u gaziarza), ja gaz regulowalem sam....pali ponizej 8 a jezdze baaardzo mieszanie, silnik chodzi rowno

JoeMix - 7 Mar 2010, 22:05

!) silnik chodzi na wolnych zasilany jes ciepłym powietrzem
2) silnik chodzi na podwyższonych - zasilany jest zimnym
3) czy gaz czy benzyna to bez znaczenia, więc rurka w dolocie świadczy o złym montażu/regulacji instalacji,,,

karolusms - 7 Mar 2010, 22:15

rurka byc musi by silnik nie gasl.....sproboj zablokowac cieple powietrze (u mnie niestety mechanizm przelaczania cieple/zimne po 18 latach jazdy umarl) wsadzic tylko zimne, rozpedzic sie do 80-90 i sprobowac wbic luz badz pooowoli zmienic bieg.....przedmuch do gaznika spowoduje rozrzedzenie mieszanki tym samym malutki motorek zgasnie......
Pawełos666 - 7 Mar 2010, 23:12

heh kolego praktyka sie klania, pisalem o tym wyzej, wlot nie moze byc skierowany do kierunku jazdy jak zaslepiasz cieple to zimnego wogole prawie nie lapie, bo tam jest klapka, jesli masz te klapki w srodku, to od zimnego klapka sie otworzy troche jak silnik już masz bardzo goracy, glownie ciagnie z cieplego, poczytaj sobie moje posty wyzej, co do temp spalania gazu to sobie poczytaj książki odnosnie LPG i czemu na LPG zurzywaja sie czesci kurcze no ciekawe co? :) na pierwszej stronie bedzie. oprocz temp spalania w silniku masz wtedy mniejsze smarowanie, gaz jest suchy, co dodatkowo zwieksza temp, co do temp pracy silnika to sie nie wypowiadaj, jakbys siedzial w temacie to bys wiedzial, żę >900oC powoduje samozaplon bez udzialu iskry, nie mozna modyfikowac samemu dolotu rura od odkurzacza to wielki blad, w ten sposob zmieniasz cisnienie w dolocie, kazde wydluzenie i skrocenie oraz zmiana srednicy ma wplyw


wzorek propan butanu w spalaniu niezupelnym
C3H8 + 1,5O2 = 3CO + 4H2(840 oC)


temperatura spalania z powietrzem jest o około 800 oC niższa, niz temperatura powstająca w czasie spalania z czystym tlenem, tak samo swiece dobiera sie by uzyskac i podtrzymac na elektrodach temp maksymalne nie przekraczajace temp zamozaplonu, druga sprawa, piszac ilosc tlenu w powietrzu nie chodzilo mi o objetosc mas powietrza tylko o jego ilosc (ilosc atomow) w danej objetosci powietrza, potrzebna do spalania
Jak nie rozumiesz na tym forum, to przejdz na to:
http://www.unofani.eev.pl/viewtopic.php?p=35788

karolusms - 8 Mar 2010, 08:10

tak....tam jest zawor kierunkowy (klapka) o ktorym w innych postach juz wiele pisalem, nalezy go zablokowac na zimne gdyz juz czesto po latach przestaje ten mechanizm poprostu dzialac !!!! a jak juz piszesz o smarowaniu benzyna w silniku gaznikowym to widac ze samochod masz, ale w zyciu nie widziales jego flakow.......benzyna zanim dotrze do cylindra paruje !!!!! "zmiana z fazy cieklej w lotna,gazowa" i powiedz mi...........jak tu smarowac benzyna ??? hmmmm.....gdzie w benzynie srodek smarujacy ??? 4-ro sów nie potrzebuje mixturki jak WSK badz dobry Romet......chyba ze Ty dolewasz olej do baku z tego co widze swojej Subaru(zonk)....jezeli benzyna ma juz cos smarowac badz jest czemus potrzebna do oczyszczania sie to w silnikach z wtryskiem bezposrednim badz posrednim.....chociaz w posrednim nie tak bardzo....
Cytat:
nie mozna modyfikowac samemu dolotu rura od odkurzacza to wielki blad, w ten sposob zmieniasz cisnienie w dolocie, kazde wydluzenie i skrocenie oraz zmiana srednicy ma wplyw

omg......1-litrowy silnik....20 cm weza by silnik nie gasl na luzie........zrobie Ci dzis fotke jak to u mnei wyglada.....co do szybszego zurzywania sie czesci na lpg ??? no tak...jak ktos jezdzi jak idiota i ostatni debil to i na benzynie zajedzie silnik tak samo jak i na lpg....moja fiesta ma przejechane prawie 270k gaz byl zalozony cos miedzy 70 a 90 k .... nei pameitam dokladnie, musialbym w papiery lookac....poza czyszczeniem gaznika (nawet parownika nie regenerowalem jedyne co czyscilem go) silnik nie byl otwierany !!!! (no jeszcze regulacja zaworow) olej pol syntetyczny (w ziemie lepiej pali) spalanei oleju znikome jak dla takiego starego dziadka a chce wspomniec jeszcze ze autko nie mialo latwego zycia...wczesniej ojciec uzywal go prawie jak terenowki pracujac jako listonosz......dalej nie lubisz lpg ???? dopadnij kiedys jakas stacje benzynowa gdzie odbywa sie czyszczenie zbiornikow..........bardzo mily widok :D od momentu kiedy zobaczylem ile syfu (rdza, bloto,jakas maz, i to w ogromnych ilosciach !!! CZYSZCZENIE ZBIORNIKA ODBYWALO SIE PO 5 LATACH !!) najpierw co robie po przyjezdzie na stacje to zapytanie kiedy byla dostawa paliwka by dowiedziec sie czy syf opadl.....predzej zakatujesz auto benzyna jak gazem kolego :D do w gazie jedyne co mozesz znalesc to mazut + opilki metalu. co do teori z zimnym powietrzem moje auto przed zmiana ciagnelo caly czas pwoietrze znad kolektora efekt ??? strzaly....mulastu silnik.....spalanie jak w V8.......problemy z wyregulowaniem gazu i do tego auto gaslo nawet przy zmianie biegu......

Pawełos666 - 8 Mar 2010, 08:20

karolusms napisał/a:
a jak juz piszesz o smarowaniu benzyna w silniku gaznikowym to widac ze samochod masz, ale w zyciu nie widziales jego flakow.......benzyna zanim dotrze do cylindra paruje !!!!! "zmiana z fazy cieklej w lotna,gazowa" i powiedz mi...........jak tu smarowac benzyna

nie znam sie, pracuje tylko w serwisie :hahaha:
pogadaj sobie z mechanikami
albo przeczytaj to zanim sprawdzisz cos w praktyce nie udowadniajac:
http://www.wojdas.24x7.pl/gaz-lpg.html - nie mowie, że wszystko tu sie zgadza, ale pare istotnych rzeczy mozna sprawdzic i udowodnic
i przestan pisac glupoty, bo nie jeden już tu taki probowal cos udowodnic, benzyna sama w sobie jako ciecz jest srodkiem smarujacym nawet bez oleju, też lubie gaz i wiem, że mozna kupe lat pilowac silnik na gazie, w gazie tez masz syf, te opilki takze, dlatego wymienia sie filtry w zaworkach fazy cieklej co 10-15tys km ja to robie, co 8000 wraz z wymiana oleju, wiem ze gaz ma mniej zanieczyszczen w produktach spalania gazu itp. zgoda ale to tylko ze wzlegu na budowe czastki propanu i butanu, ale wraz wygrywa benzyna (nikt Ci nie broni zalozyc 3 filtrow benzyny na przewodzie ze zbiornika),czysta benzyna jest na pewno lepsza dla silnika niz gaz, gaz to siarczenie, temperatura, suche środowisko, to cala prawda o gazie, poczytaj, to że gaz umiesz ustawić poprawnie może i w to nie watpie, może i masz pojecie jak, ale nie pisz ludziom glupot, tylko siegnij po lekture na temat LPG; wiesz czemu nie sprzedaje ludziom swiec do LPG takich jak do benzyny, z elektrodami pokrytymi srebrem (dla lepszej przewodnosci i odrowadzenia ciepla z elektrod) mimo ze w gazie sa wyzsze temp i mniejsza jonizacja powietrza (tzw epsilon)? bo po 2 tys i tak maja warstwe siarki, a jak na pewno wiesz, srebro szybko lapie siarke i to jest jego wada, po tym najbardziej widać działanie gazu, na dobrze dobranych swieacach to sam blady nalot ale jest, przejdz dalej i dowiedz sie jak dziala siarka na czesci w silniku i olej, mimo wszystko gaz jest oplacalny tylko trzeba dbac, ja marze o jezdzeniu na etanolu, ale nie moge zrealizowac swoich marzen ,bo w tym kraju wszystko wypijaja - jak juz czepiamy aspekty spoleczne...dodam jeszcze, że zlosliwosc i arogancja nie jest mile widziana na tym forum :fajka: poza tym zbaczasz z tematu, kwestie zimnego powietrza w dolocie juz wyjasnilismy

karolusms - 8 Mar 2010, 11:11

zirytowalo mnie to ze normalnie prosto w twarz polecasz typkowi w jego malej fiescinie doslownei TUNING !!! jemu chodzi jedynie o rownomierna prace.... on ma daleko gdzies sportowe swiece...temperature spalania....jego auto i tak nie jest zbyt warte (mowie oczywiscie o wartosci materialnej) jak silnik padnie to nawet nie bedzie mu sie go opylalo wymienic.......
Pawełos666 - 8 Mar 2010, 11:18

nie sportowe swiece, swieca pokryta srebrem to nie zadna swieca sportowa, to tylko wlasciwosc ktora polepsza jakosc iskry w starych instalacjach zaplonowych i wydluza zywotnosc pracy swiecy, to nie zaden tuning, nie polecam w tym silniku zadnego tuningu, chodzi mi o to ze maly silnik ma malo mocy, jak sie przegrzewa samym cieplym dolotem to traci tą swoją malutką moc wraz z rosnaca temperatura
marian - 8 Mar 2010, 22:37

ja zauwazyłem ze faktycznie po zaślepieniu otworu znad kolektora wydechowego(pow.ciepłe)usunięciu tej klapki auto jest mocniejsze ale spalanie zima wzrosło pewnie dlatego że czujnik w kolektorze dolotowym dawał sygnał że jest zimne pow i wtrysk podawał więcej paliwa.W lutym jednak założyłem spowrotem ta klapke i odblokowałem otwór ciepłego pow i zauważyłem mniejsze spalanie(ok.1.5l/100km różnicy)a także szybsze nagrzewanie się silnika.generalnie zauważyłem w wiekszości aut jest doprowadzenie ciepłego powietrza ale jest ono zapewne podawane tylko przy zimnym silniku a później już zimne lub w odpowiedniej proporcji kwestia tylko odpowiedniego działania tego mechanizmu dozującego,a w fiestach on zawodzi teraz mi się nie chce ale latem sie pobawie i wykombinuje jakiś mechanizm,gdzie przyciskiem np.będe przełączał między zimnym a ciepłym.
kwestia tej rury od odkurzacza,może byc coś takiego że silnik gaśnie jak sie dojeżdża na luzie do skrzyżowania itp.bo znajomy miał tak w Ibizie poj.0.9 tylko tam fabrycznie była rura gumowa wchodząca w przedni pas wystarczyło ja wyjąć i odwrócić

Pawełos666 - 8 Mar 2010, 22:48

wolalbym zrobic na Twoim miejscu patent oszukiwacza czujnika sterowany w postaci potencjometru rownolegle wpietego zalaczonego dla tego samego termistora ntc w dolocie z wylacznikiem, fiesta to prosty samochod i mozna go latwo oszukac
Darekmk3 - 8 Mar 2010, 23:28

ale wy tu sobie życie komplikujecie,przerobilem w ten sposob kilka 1.1-1.3 i w kazdym byl gaz i zero problemow,a spalanie jesli wzroslo to maks 0.5l jedyny fakt ze silnik minimalnie dlużej sie nagrzewal. Pierwszy raz widze zeby nad wywaleniem termostatu dolotu i zablokowaniem go w jednej pozycji tyle sie rozpisywac... . Wedlug mnie zeby nie miec problemow z autem trzeba miec je sprawne - czyli np mieszanka lpg dobrze ustawiona itd... .Paweło sam stwierdzil ze fiesta to prosty samochod wiec po co komplikowac? po co wstawiac jakies regulatory dupatory i inne badziewstwa,nie lepiej ta kase na to i czas poswiecony na zamontowanie tych rzeczy poświecic na doprowadzenie auta do sprawnosci?... .

pozdro :)

Pawełos666 - 8 Mar 2010, 23:32

Dokladnie z minute dluzej sie nagrzewa, ja mam wywalony w 1.4 z LPG i chodzi jak ta lala, ale jak ktos ma wtrysk to mu zimny dolot robi wieksza dawke paliwa... wiec jak mu przeszkadza te 0,5L wiecej spalonego paliwa to juz jego sprawa, w gazniku to mozna powiedziec obojetne
etzmen - 28 Gru 2010, 18:26

Panowie podpowiedzcie, jak w silniku 1.1i rozebrać tą puszkę filtra, żeby dostać się do tego mechanizmu przełączającego miedzy ciepłym a zimnym powietrzem :/? Wyciągnałem cala puszkę spod maski i próbowałem jakoś się tam dostać ale bez skutków. Przyznam, że podchodziłem do tego dość ostrożnie żeby nic nie pękło :D . Jakies rady?
bojarek - 28 Gru 2010, 19:33

W całym wątku jeden darekmk3 wykazuje absolutnie zdrowy rozsądek. Pawełos666: Twoje posty brzmią z tą rurką na boki, jak zapis w profilu: "znachor". Lubicie tak w gówienku bełtać, zeby z leciwego konstrukcyjnie silniczka ferrari zrobić. Jeżdżę z poborem powietrza jak konstruktor przewidział i nic mi nie gaśnie, nie prycha, nie kicha a popierdziela ponad 140, gdy są po temu warunki lub potrzeba na drodze. I tyle w kwestii.

[ Dodano: Wto Gru 28, 2010 19:38 ]
etzmen:
etzmen napisał/a:
Jakies rady?
Zostaw tę puszkę w spokoju. Tak ma być i już.
Pawełos666 - 28 Gru 2010, 20:11

Dawno tu nie pisalem. Nie wiem o czym dokladnie mowisz, ale w tej kwestii akurat mam racje, w 1.4 masz dolot z rurka na boku a dokladniej powietrze zaciaga spod dolotu i kazdy wie ze klapka zatyka prawie w calosci "glowna rure dolotu" ta ktora idzie od prawego reflektora. Dalej drazac temat klapka ta nie zawsze dziala prawidlowo albo nie dziala calkowicie i nie otwiera a na pewno powoduje to ze silnik ssie mniejsza ilosc powietrza, w skutek czego ssie tylko dołem z nad kolektora. Jesli ktos ma gaznik dodatkowo instalacje LPG na pewno odczuje roznice. Nie wiem chyba to pisalem wczesniej ale w przypadku oryginalnego dolotu jesli zatka sie reka otwor od spodu to silnik gasnie tylko dlatego ze ta gruba rura nie ciagnie, bo jest wtedy zatkana klapka. Ten maly otworek najlepiej zaslepic. Cieple powietrze przydaje sie tylko w poczatkowej fazie pracy silnika po odpaleniu... Wiekszy wplyw ma cieplota swiec niz to ze silnik bedzie dostawal cieple powietrze po odpaleniu jak i w czasie jazdy. Kompletna bzdura jest pisanie ze cieple powietrze cos daje... :) Temat walkowany milion razy... Proponuje nic nie ruszac jesli ma sie pewnosc ze to dziala, a przewaznie nie dziala, wiec tyle o tym mowy. Temat chyba do zamkniecia
bojarek - 28 Gru 2010, 20:56

Pawełos666:
Pawełos666 napisał/a:
Dawno tu nie pisalem. Nie wiem o czym dokladnie mowisz,
poczytaj zatem wątek od początku; takiego zapału w głoszeniu herezji nt dolotu i zimnego powietrza jako panaceum na poprawę pracy silnika dawno nie czytałem
Pawełos666 napisał/a:
Proponuje nic nie ruszac jesli ma sie pewnosc ze to dziala,
Tu się z Tobą akurat zgadzam; tak właśnie powinno być. :yes:
etzmen - 28 Gru 2010, 21:29

bojarek problem w tym ze u mnie ten mechanizm nie dziala tak jak powienien...jest zablokowany na zasysanie tylko cieplego powietrza znad kolektora
Pawełos666 - 28 Gru 2010, 23:58

bojarek napisał/a:
takiego zapału w głoszeniu herezji nt dolotu i zimnego powietrza jako panaceum na poprawę pracy silnika dawno nie czytałem
to nie herezja to fakty, rozbierz pojezdzij na benzynie, LPG, popróboj, pogadamy na forum..., polecam tez poczytac cos odnosnie wplywu temp powietrza na spalanie (tlen) i uzyskiwane z tego temperatury spalania lpg i pb w zaleznosci od ilosci tlenu, potem o tym jaki to ma wplyw na prace silnika i temp po rozgrzaniu, praca i dobor cieploty swiec, dlatego temp powietrza ma duzy wplyw...

[ Dodano: Sro Gru 29, 2010 00:03 ]
etzmen napisał/a:
problem w tym ze u mnie ten mechanizm nie dziala tak jak powienien...jest zablokowany na zasysanie tylko cieplego powietrza znad kolektora
o to mi wlasnie chodzilo...jesli ta klapka sie nie otwiera to na pewno fiesta nie chodzi jak powinna, mialem wkrecone wieksze dysze w gazniku klapka byla zamknieta i sie nie ruszala tylko ssalo przez to oczko od kolektora, nie chciala jechac, potem po wywaleniu bebechow na zimnym dolocie (zaslepione od dolu) gorzej tylko bylo po odpaleniu w przypadku gazu (efekt jakby chciala zdechnac, mala regulacja przy parowniku obr jalowych zalatwia sprawe), ogolnie po wywaleniu klapki jest lepiej
bojarek - 29 Gru 2010, 13:37

Pawełos666:
Pawełos666 napisał/a:
to nie herezja to fakty, rozbierz pojezdzij na benzynie, LPG, popróboj, pogadamy na forum..., polecam tez poczytac cos odnosnie wplywu temp powietrza na spalanie (tlen) i uzyskiwane z tego temperatury spalania lpg i pb w zaleznosci od ilosci tlenu, potem o tym jaki to ma wplyw na prace silnika i temp po rozgrzaniu, praca i dobor cieploty swiec, dlatego temp powietrza ma duzy wplyw...
Kolego, gdy Ty do takich "wniosków" dochodziłeś, dawno wszystkie "cudowne" działania przećwiczyłem na swoim autku i zapewniam Cię, że dolot powietrza fabryczny jest absolutnie optymalnym rozwiązaniem. Zawsze możesz jeszcze do kolektora ssącego podłączyć wężem butlę niedużą z tlenem, umieszczoną pod podłogą, żeby było zimno. :cojest:
Pawełos666 - 29 Gru 2010, 14:51

Co żeby było zimno? Możesz mi to wyjaśnić co ma być zimno...? O chlodzenie silnika tu nie chodzi... jesli o tym myslisz... tylko o temp spalania gazu i mieszanki przy roznych ilosciach tlenu i prace silnika w zaleznosci od temp uzyskiwanych. Kolego zanim ja przecwiczylem to miedzy innymi na swojej fiescie to podchodzilem do tematu miedzy innymi doboru swiec w 500 autach (tu chodzi mi o temp pracy silnikow) i troszke w tym siedze, naprawde wiem co ma jakie znaczenie i w jakim przypadku, poza tym w przypadku gazu lpg i wszedzie tam gdzie mozemy ustawiac dawke sami i nie jest to juz fabryka dolot fabryczny nie musi byc najlepszym rozwiazaniem... naprawde nie wypowiadaj sie jesli masz ten silnik ktory widnieje w twoim opisie, bo na nim za bardzo nie mozna odczuc roznic, to injection - i nic tam nie mozesz wydumac, a to ze ktos bedzie mial zapchana klapke w Twoim przypadku, to tylko oczuje spadek mocy a nie nic niewlasciwego w pracy silnika, gdzie dawka paliwa, ilosc i temp powietrza caly czas ze soba "graja"
bojarek - 29 Gru 2010, 16:28

Pawełos666,
Pawełos666 napisał/a:
Co żeby było zimno? Możesz mi to wyjaśnić co ma być zimno...?
W tytule wątku jest "...dopływ zimnego powietrza..." Zatem dostarczenie zimnego TLENU do kolektora ssącego będzie idealnym rozwiązaniem i bez kombinowania z klapkami "na ciepłe" i "na zimne"
Pawełos666 napisał/a:
Kolego zanim ja przecwiczylem to miedzy innymi na swojej fiescie to podchodzilem do tematu miedzy innymi doboru swiec w 500 autach (tu chodzi mi o temp pracy silnikow) i troszke w tym siedze, naprawde wiem co ma jakie znaczenie i w jakim przypadku, poza tym w przypadku gazu lpg i wszedzie tam gdzie mozemy ustawiac dawke sami i nie jest to juz fabryka dolot fabryczny nie musi byc najlepszym rozwiazaniem... naprawde nie wypowiadaj sie jesli masz ten silnik ktory widnieje w twoim opisie, bo na nim za bardzo nie mozna odczuc roznic, to injection - i nic tam nie mozesz wydumac, a to ze ktos bedzie mial zapchana klapke w Twoim przypadku, to tylko oczuje spadek mocy a nie nic niewlasciwego w pracy silnika, gdzie dawka paliwa, ilosc i temp powietrza caly czas ze soba "graja"
Poddaję się...Przed tak wielką, wypraktykowaną (kiedy to zdążyłeś w tak młodym wieku?) wiedzą chylę czoła, zginam kolana i zdejmuję peruczkę, której jeszcze co prawda nie mam... :hahaha:
Byłbym zapomniał...na jakim to Swoim autku/tkach prowadziłeś te wszystkie badania? W profilu masz "inny" - wóz konny to jest?

madek - 29 Gru 2010, 17:57

bojarek, nie wiem w czym widzisz problem. termostat w dolocie zazwyczaj nie działa w ogóle więc jak ktoś chce sobie to przerobić po swojemu to niech to robi, nad czym tu sie rozwodzić? ja zarówno w 1.1 jak 1.3 miałem zaślepiony dolot ciepłego powietrza i ta zmiana wyszła na lepsze jeśli chodzi o pracę silnika, a czy spalanie wyższe to już się nie interesowałem. jak dla mnie temat do zamknięcia...
Pawełos666 - 29 Gru 2010, 18:13

bojarek cos sie tego tlenu uczepil? nie chodzi o zimny tlen, tylko o zimne powietrze ktore zawiera wieksza ilosc tlenu, co dopiero ma wplyw na temp spalania, jak zapewne widzisz zajmuje sie doborem swiec, jest to troche skomplikowane, ten temat przydaje sie w ocenie poprawnego ustawiania silnikow, na tej podstawie mozna troche powiedziec a nawet troche bardziej jak troche, co do wieku zostawie bez komentarza, temat jest za plytki i dawno grubo opisany w poprzednim wieku. jak kiedys kupisz jakies autko z intercoolerem to poczytaj po co to je się montuje :) <było> THE END
bojarek - 29 Gru 2010, 18:38

Pawełos666:
Pawełos666 napisał/a:
jak zapewne widzisz zajmuje sie doborem swiec, jest to troche skomplikowane, ten temat przydaje sie w ocenie poprawnego ustawiania silnikow, na tej podstawie mozna troche powiedziec a nawet troche bardziej jak troche, co do wieku zostawie bez komentarza, temat jest za plytki i dawno grubo opisany w poprzednim wieku
Jesli zajmujesz się doborem świec, to może na tym poprzestań, bo z całości Twoich postów wynika, że czytać, owszem lubisz, ale z instalacjami gazowymi ma to niewielki związek. To, że temat opisano w poprzednim wieku...cóż wtedy mogłeś wiedzieć o spalaniu LPG? :cojest:
Co ma intercooler do prostego, fiestowego silniczka, który jest istotą wątku? Zdecydowanie za dużo czytasz i popisujesz się tak zdobytą wiedzą; a co ma intercooler do dobierania świec? :bezradny:

Pawełos666 - 29 Gru 2010, 19:05

Cytat:
Kolego, gdy Ty do takich "wniosków" dochodziłeś, dawno wszystkie "cudowne" działania przećwiczyłem na swoim autku i zapewniam Cię, że dolot powietrza fabryczny jest absolutnie optymalnym rozwiązaniem. Zawsze możesz jeszcze do kolektora ssącego podłączyć wężem butlę niedużą z tlenem, umieszczoną pod podłogą, żeby było zimno. :cojest:
wez mnie nie rozsmieszaj... zaden dolot z cieplym powietrzem nie jest lepszy od zimnego powietrza, zimne powietrze jest bardziej geste, ma wiecej tlenu, (po to ludzie wymyslili intercooler), ale wlasnie w prostym silniku ma to duze znaczenie szczegolnie przy gaznikach i tam gdzie ustawiasz sobie mieszanke sam, w przypadku Twojego wtrysku nie ma, we wtryskach sa czujniki ustalajace dawke
Rebel - 29 Gru 2010, 19:13

...a ja wrócę do istoty tematu

etzmen wyjąć tą 'rurę' z klapką z puszki to nie taki duży problem. Zauważ, że na wejściu rury do puszki są takie okrągłe ząbki, które wskakują w otwory i blokują całość. Wystarczy odpowiednio podważyć. Najlepiej nawet nie odkręcać puszki od dolotu. Następnie rurę rozkłada się na 2 części ręcznie. Na bokach, na łączeniu są tak samo jakieś zatrzaski. Odpowiednio podważysz nawet śrubokrętem i puści. W dolnej części rury będziesz miał klapkę, swego rodzaju dyszel no i malutki siłownik z mosiądzu. Wyciągasz go i wrzucasz do wody, którą gotujesz. Wraz ze wzrostem temperatury popychadełko powinno się wysuwać. Możesz też ogrzewać suszarką, gdy jest zmontowane.

U mnie jest to sprawne i nie mam zamiaru się tego pozbywać. W końcu nie na darmo konstruktor coś takiego opracował i tak samo nie na darmo jest wkręcony w dolot czujnik temperatury zasysanego powietrza. ...ale to oczywiście jeżeli chodzi o zasilanie motoru Pb

bojarek - 29 Gru 2010, 19:15

Pawełos666:
Pawełos666 napisał/a:
wez mnie nie rozsmieszaj... zaden dolot z cieplym powietrzem nie jest lepszy od zimnego powietrza, zimne powietrze jest bardziej geste, ma wiecej tlenu, wlasnie w prostym silniku ma to duze znaczenie szczegolnie przy gaznikach i tam gdzie ustawiasz sobie mieszanke sam
Coś się tego zimnego powietrza uczepił? Naczytałeś się teorii spalania paliw w laboratoryjnych warunkach i trzymasz się tego, jak rzep psiego ogona. Starasz się być mądrzejszy od konstruktorów, którzy taki właśnie dolot zaprojektowali do fiestek z gażnikiem a nawet z jednopunktem? Możesz przedstawić metodę obliczenia ilości tlenu w zimnym (ile stopni?) powietrzu i w ciepłym (ile stopni?)? Chętnie przeliczę sobie i opracuję dolot - może poprzez intercooler?
Pawełos666 - 29 Gru 2010, 19:36

O czym Ty mowisz? nie pisze nic o zmianie ksztaltow dolotu tylko o wywaleniu klapki co da efekt jej max. otwarcia. Cieple powietrze jest po to by auto nie gaslo zima i mniej palilo... w tych starszych fiestach klapka najczesciej stoi nieruchomo wiec sie ja wywala jest to idealne rozwiazanie do gazu pod gaznik. silnik najlepiej pracuje w temp 5-10oC wtedy najllepiej przyspiesza. Wszystko mozna poprawic wstawianiem swiecy bardziej goracej da to wiecej niz ta cala klapka w komorze temp bedzie ta sama a swieca bedzie cieplejsza o te pare stopni co da lepsze przyspieszanie i tak wszystko sprawdza sie na podstawie wygladu swiec jesli klapka dziala to proponuje nie ruszac jesli nie dziala to wyjac calkiem
Maki - 29 Gru 2010, 19:59

Ja po prostu wyciągnąłem tę rurkę łączącą kolektor wydechowy z obudową filtra. Nie odczułem różnicy przy jeździe na LPG z tą rurką czy bez.
bojarek - 29 Gru 2010, 20:53

Pawełos666:
Pawełos666 napisał/a:
O czym Ty mowisz? nie pisze nic o zmianie ksztaltow dolotu tylko o wywaleniu klapki co da efekt jej max. otwarcia. Cieple powietrze jest po to by auto nie gaslo zima i mniej palilo... w tych starszych fiestach klapka najczesciej stoi nieruchomo wiec sie ja wywala jest to idealne rozwiazanie do gazu pod gaznik. silnik najlepiej pracuje w temp 5-10oC wtedy najllepiej przyspiesza. Wszystko mozna poprawic wstawianiem swiecy bardziej goracej da to wiecej niz ta cala klapka w komorze temp bedzie ta sama a swieca bedzie cieplejsza o te pare stopni co da lepsze przyspieszanie i tak wszystko sprawdza sie na podstawie wygladu swiec jesli klapka dziala to proponuje nie ruszac jesli nie dziala to wyjac calkiem
A gdzie czytasz w moich postach o zmianie kształtów dolotu? Zapytałem o metody obliczenia ilości tlenu w zimnym lub ciepłym powietrzu i o temperatury tego powietrza, kiedy ilość tlenu jest najbardziej odpowiednia...Widzę, że masz ciekawą zdolność odwracania kota ogonem, aby móc - teraz nagła zmiana stanowiska - nadal udowadniać swoje racje poparte kolorem elektrod świecy w zależności od jej ciepłoty. To mnie zaciekawiło, pytam zatem: jaką wartość cieplną dla poprawy parametrów spalania powinny mieć świece dla mojego 1,3 silniczka - obecnie stosuję Motorcraft AGSF 22 CM1?

[ Dodano: Sro Gru 29, 2010 20:58 ]
Maki:
Maki napisał/a:
Ja po prostu wyciągnąłem tę rurkę łączącą kolektor wydechowy z obudową filtra. Nie odczułem różnicy przy jeździe na LPG z tą rurką czy bez.
Wg wiedzy Pawełos666 nie mogłeś zauważyć różnicy, bo i tak masz zasysaną porcję gorącego powietrza znad kolektora wydechowego :yes: Trochę się ono chłodzi po zmieszaniu z zimnym zassanym z przodu, czyli masz to samo, co z łącznikiem między obudową filtra i kolektorem wydechowym.
Pawełos666 - 29 Gru 2010, 21:40

bojarek napisał/a:
swoje racje poparte kolorem elektrod świecy w zależności od jej ciepłoty
nie elektrod :) to po pierwsze, zasada jest taka ze dajac cieplejsza swiece, o mniejszej wartosci cieplnej (czyli taka ktora slabiej odprowadza cieplo) wg wartosci BOSCH cyferki w gore, wg wartosci NGK cyferki w dol, wolniej odprowadza ona cieplo z izolatora do glowicy, masz smuklejszy izolator. na kolor nie patrze i tak bedzie zawsze biala (czysta, nie okopcona) jesli dasz cieplejsza, tylko zeby nie przesadzic bo przekroczy temp samozaplonu, czujesz to przy przyspieszaniu ze jest coraz lepiej a nie patrzac na izolator, zwiekszajac o stopien nic nie uwalisz jesli zwiekszysz o 2 swieca moze teoretycznie sie troche "pocic" - jesli przesadzisz szybciej sie skonczy, jesli dasz za zimne no to osmali - to gorsze

fabryczna cieplota dla tego silnika (skale dla roznych firm):
BOSCH 6, 7
NGK 6
DENSO 20

cieploty o stopien cieplejsze
BOSCH 8
NGK 5
DENSO 16

fabrycznie irydowe:
- DENSO IT20 (srednica igły 0,4mm) lub zamiennie VT20 - polecam
- BPR6EIX (6637) (srednica igły 0,6mm) - polecam

fabrycznie zwykle:
- NGK BPR6EF (v-line 7)
- Motorcraft podane wyzej przez bojarek

zwykle o stopien cieplejsze:
- NGK BPR5EF

optymalne dwuzakresowki (szersza cieplota, szybsze nagrzewanie poczatkowe):
- BOSCH HR78X - srebrzone, wystepuje takze w wersji miedziowanej, tanie i ekonomiczne
- BERU UXK79

cieplejsze irydowe:
- DENSO IT16 - tzw power polecam
- DENSO VT16 - tzw tough - przedluzona zywotnosc polecam!!!
- NGK BPR5EIX - polecam

platyna z wartosciami dedykowanymi:
- NGK PTR6D-13
- NGK PTR6F-13
- NGK PTR6D-13G

co do platyny cieplejszej:
- NGK PTR5A-13 (dla beny czyli odleglosc elektrod 1,3mm)
- NGK PTR5D-10 (LPG, odleglosc elektrod 1,0mm)
- DENSO PT16EPR10 (LPG)
- DENSO PT16EPR13 lub PT16EPRL13 (bena)

gdybys gdzies zauwazal blad to mnie popraw :greenpeace:

[ Dodano: Sro Gru 29, 2010 21:47 ]
bojarek napisał/a:
A gdzie czytasz w moich postach o zmianie kształtów dolotu? Zapytałem o metody obliczenia ilości tlenu w zimnym lub ciepłym powietrzu i o temperatury tego powietrza, kiedy ilość tlenu jest najbardziej odpowiednia...
sluchaj a to nie jest takie wazne, ludzie robia wieksze bledy wkrecajac zle dopasowane swiece, na swieczkach cala prawda wychodzi jak tam co tam sie dzieje w srodku :) albo jest smola, albo przegrzanie izolatora i elektrod i samozaplony, korekcje na koniec dla siebie robisz na swieczkach chodzi glownie o temp na elektrodach maksymalne , a elektrody maja tolerancje okolo 300-400oC takiej chodzi o to zeby byla jak najblizsza samozaplonom i zeby sie weglowodory ciezkie opalaly z izolatora - nie moze byc za niska ta temp... im wyzsza tym swieczka w lepszej kondycji na dluzej, tak dokladnie to obliczac nie trzeba <8>
bidżej - 29 Gru 2010, 22:13

koniec pitolenia w bambus. za dalsze bezproduktywne przepychanki będą czerwone wstążeczki.
bojarek - 29 Gru 2010, 22:28

Pawełos666: teraz jestem w autentycznym szoku. Napisałeś mi wyczerpujące wyjaśnienie, zwarte i logiczne - bo poparte wiedzą, z której korzystasz w wykonywanej pracy. Darujmy sobie zatem bardziej zimne lub ciepłe powietrze w dolocie, bo nasze fiestki, to nie wyczyn. Jak chcesz, to potrafisz napisać sensownie. :jupi:
JoeMix - 31 Gru 2010, 10:10

1) Konstruktorzy przewidzieli "blaszkę", klapkę czy co tam siedzi w dolocie - nie zmniejsza ona przepływu powietrza, jeśli ktoś to wywali i mówi że mu więcej powietrza łapie i lepiej jeździ to jest to autosugestia, dla otrząśnięcia się niech sobie pomierzy faktyczny przepływ przy gardzieli gaźnika/mono

2) Sprawna klapka Lato-Zima nie szkodzi, zepsuta teoretycznie tez nie, bo wcześniejsze wersje silnika (i nie tylko we fieście) miały ręczną przesłonę, którą na zimę się ustawiało na stałe na ciepłe powietrze,,, robiłem testy, różnice w spalaniu minimalne, w osiągach też a zimą na zimnym powietrzu sa problemy

3) Brak klapki (tylko zimne) jeden silnik zniesie dobrze inny może mieć problemy z pracą na wolnych obrotach jak zimny jest

4) Przy LPG teoretycznie może być tylko zimne powietrze bo gaz jest dostarczany już w formie gazu (masło maślane - odparowuje w podgrzewanym reduktorze) ale śa teorie że w ciepłym powietrzu lepiej się miesza,,,

5) Im silnik ma wyższe obroty tym powietrze może być zimniejsze, to samo się tyczy temperatury silnika, na wykresie między tymi dwoma krzywymi jest przestrzeń obrazująca temp. zasysanego powietrza przy której silnik pracuje optymalnie

Pawełos666 - 31 Gru 2010, 18:32

nie jest to autosugestia poniewaz temp w silniku sa jednak mimo wszystko wyzsze, widac to juz nawet na swiecach, nie po to dolot jest odsadzony tyle cm od gaznika zeby na koncu zaslepiała go uszkodzona klapka, wtedy silnik ciagnie cieplejsze powietrze, optymalnie pracuje gdy dostaje tyle tlenu ile musi dostac do spalenia paliwa, jesli stosunek jest zachowany spalanie jest najlepszej jakosci, w nizszych temp dostaje go coraz wiecej i jest to + ale po przekroczeniu tego pulapu auto gasnie po odpaleniu w zime i wymaga regulacji obrotow jalowych na reduktorze, ale w wiekszosci przypadkow gdy depniemy juz w gaz jest jednak tak ze dostaje go za malo by spalic podana do komory dawke paliwa najwyzszej jakosci spalaniem (brak tlenu), druga sprawa to tak jak mowi Joe wplyw temp powietrza na LPG w stanie gazowym - mieszanie sie gazu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group