Forum FiestaKlubPolska -

Car Audio i CB - Skrzynia basowa

Ronneby - 1 Lip 2004, 20:11
Temat postu: Skrzynia basowa
Mam radyjko z wyjsciami 4x45...no i mam podlaczone 4 glosniki...ale...przydala by sie skrzynka basowa do bagaznika...czy taka "operacja" wymaga montazu wzmacniacza,czy mozna jakos bez niego sobie poradzic....bo ja w sumie kompletnie sie nie znam..tyle tylko co sobie glosniki podlaczylem..
molu - 1 Lip 2004, 21:25
Temat postu: Re: Skrzynia basowa
Ronneby napisał/a:
Mam radyjko z wyjsciami 4x45...no i mam podlaczone 4 glosniki...ale...przydala by sie skrzynka basowa do bagaznika...czy taka "operacja" wymaga montazu wzmacniacza,czy mozna jakos bez niego sobie poradzic..

Tak no chyba ze bedzie to tuba aktywna(z wbudowanym wzmacniaczem-jest to gorsze rozwiazanie) :)
pzdr

sify - 8 Lip 2004, 18:26

ja odłączyłem dwa tylne głośniki i zmostkowałem kabelki i podłączyłem tube bo miała tylko 100W a radio 4x45 (nie wiem czy tak można ale qmpel powiedział że da rade i jakoś dawało puki mi tyłu auta nie roztrzaskali
molu - 8 Lip 2004, 19:13

Dawało by rade do czasu :? :)
A efekt tego pewnie o kant d... rozbic :wink: :)

JoeMix - 8 Lip 2004, 20:48

sify napisał/a:
ja odłączyłem dwa tylne głośniki i zmostkowałem kabelki

WITam...
Wzmacniacz można mostkować bez problemu i np. z 2x45 bedziemy mieli 1x90 tylko że wzmacniacz nie mże być już na ukłądzie mostkowym, bo wyjdą strzne zniekształęcenia i przesterowania... ani tymbardziej w w ukłądie równoległym bo się zwarcie robi... prawidłowo zmostkowane 2 kanały to bierzmy + z jednego kanału i - z drugiego kanału... pozostałe 2 wyjścia wolne łaczymy ze sobą, czasem jeszcze dodtakowo dołączamy do masy...

Ronneby - 8 Lip 2004, 22:11
Temat postu: .
dzieki...widze ze najprosciej....choc nie najtaniej jest kupic wzmacniacz....ale dla mnie to rozwiazanie bedzie najlepsze bo nie mam pojecia o mostkowaniech itp...
KacpeRS - 1 Sie 2004, 23:17

żeby podłączyć tube albo skrzynie to musisz mieć wzmacniacz bo na zmostkowanym radiu to i tak nie będzie dobrego efektu
Kacper - 1 Sie 2004, 23:34

wogóle mostkowanie radia moze zakonczyc się spaleniem go..
a radio nigdy, ale to nigdy nie zagra basem tak jak wzmacniacz... przekonałem się o tym :wink: :twisted:

pvzon - 13 Sie 2004, 11:33

twoje radio ma okolo 4*20 w mocy ciaglej wiec na glosnik basowy jest to duzo za malo.poza tym wzmacniacz w radiu bardzo szybko sie grzeje co dodatkowo go oslabia.zostaje ci tylko wzmacniacz
molu - 16 Sie 2004, 13:57

A dodatkowo coby temat zakonczyć :wink: na skrzynie/tube idzie dzwiek o określonej(niskiej)czestotliwości(co sie ustawia na wzmaku) a nie całe pasmo-wiec do skrzyni-tylko wzmacniacz 8)
Kacper - 16 Sie 2004, 15:01

molu napisał/a:
A dodatkowo coby temat zakonczyć :wink: na skrzynie/tube idzie dzwiek o określonej(niskiej)czestotliwości(co sie ustawia na wzmaku) a nie całe pasmo-wiec do skrzyni-tylko wzmacniacz 8)


No.... mozna dać filtr lub zwrotnice niby, ale ... mimo wszystko bez wzmacniacza to poprostu NIE ZAGRA :twisted:

sify - 16 Sie 2004, 16:01

teraz moge sie wypowiedzieć, mostkowanie bylo lipne, teraz ze wzmacniaczem, na podobnym sprzecie co był, gra o niebo lepiej :)
KacpeRS - 16 Sie 2004, 21:26

kup sobie fajny wzmacniacz na allegro lub z innego źrudła :lol: podłącz pod niego tubę albo skrzynie i będzie łupało !!!!!!!!!
Iro - 21 Sie 2004, 11:16

Tylko nie tube :!: :!: :!:
micał1bolo - 21 Sie 2004, 13:10
Temat postu: tuba
ok tuba jest dobra ale tylko zależy jakiej muzy sie słucha ja osobiście mam skrzynie i głośnik 460w +wzmacniacz 400w to podstawa eby coś łupało a waucie 2głośniki w drzwiach i 2 gwizdki na desce i to wszystko podstawa to dobre radio i całkiem sobie gra :ok:
Iro - 21 Sie 2004, 14:40

micał1bolo
napisał/a:
ok tuba jest dobra ale tylko zależy jakiej muzy sie słucha


Tiaa, idealna do disco polo, przecież tuba puka :lol:

micał1bolo - 21 Sie 2004, 15:33
Temat postu: ok
zgodze sie tuba puka morze i do disco polo ja takiejgo czegoś niesłucham a co do tuby to lebsza jest skrzynia ba lebsze basy jeśli chodzi o techno ma poprostu krótki bas co jest efektem
sify - 21 Sie 2004, 17:34

tuby są zbyt mało sztywne, nie ma to jak pożądna płyta MDF
Kurtus - 22 Sie 2004, 11:51
Temat postu: Re: ok
micał1bolo napisał/a:
zgodze sie tuba puka morze i do disco polo ja takiejgo czegoś niesłucham a co do tuby to lebsza jest skrzynia ba lebsze basy jeśli chodzi o techno ma poprostu krótki bas co jest efektem


AMEN :) ale niektorzy dalej sadza ze "tuby są the best" ale to mit

KacpeRS - 1 Wrz 2004, 10:34

ja jak kombinowałem ze sprzętem (miałem do wyboru ten sam głośnik w skrzyni i w tubie) to moim zdaniem w tubie mył miększy bas i dlatego wole tube bo w skrzyni głośnik łupie a w tubie fajnie buczy!!
pscobra - 3 Wrz 2004, 01:06

W fieście bardzo dobrze dopasowywuje się i wchodzi całe autko w rezonans z tubą JBL z głośnikiem 30cm, model JBL CTX3000. Super zgranie z bagażnikiem MK3.

Wkładałem kilka różnych tub i ta okazała się najlepsza.
Super przenosi każdy bas.

Apropo wzmacniacza, Pioneery nowe modele mają super końcówki mocy w radiach.

Mam z Pioneera zapodany jeden kanał na tubę i basi że szok.
Nikt by nie pomyślał, że moge nie mieć wzmacniacza.

Daje lepiej od niejednego zawalonego sprzętem audio samochodu.

Odnośnie tuby czy skrzyni. Według moich doświadczeń lepiej w samochodzie sprawuje się tuba basowa. Ze skrzynią zawsze było coś nie tak. Albo za wysoki albo za niski bas.

molu - 3 Wrz 2004, 10:06

Ciekawe sa wasze teorie na temat tub zaden fachowiec car audio nie poleci tuby do auta :)
Ja wlasnie zamowilem skrzynke z Bassera-zobaczymy co z tego bedzie :twisted:

KacpeRS - 3 Wrz 2004, 10:16

ja słucham muziki drum'n'bass są w niej czasem tak niskie basy że ich poprostu nie słychać a tylko czuć ciśnienie w kabinie i moim zdaniem właśnie do tego tuba jest lebsza
molu - 3 Wrz 2004, 10:56

Kasperaz21 napisał/a:
ja słucham muziki drum'n'bass są w niej czasem tak niskie basy że ich poprostu nie słychać a tylko czuć ciśnienie w kabinie i moim zdaniem właśnie do tego tuba jest lebsza


Pewnie jakis gownianych skrzynek sluchales :wink: :)

Grze - 29 Wrz 2004, 15:19

Kasperaz21 napisał/a:
wole tube bo w skrzyni głośnik łupie a w tubie fajnie buczy!!


WOW!
po pierwsze tuba to jest nakoncetrach i nazyw się to odwrotka logarytmiczna, a to co nazywacie tubą to zwykły BR w obudowie niczym wielka rolka od sraj-taśmy. i gra jak sraj-taśma. podstawa suba to:
-mocny napęd(wzmak o mocy rms min. rownej mocy rms głośnika)
-dobrze dobrana do parametrów buda(BR, closed, band-pass, itd.)
-materiał z ktorej jest zrobiona(najlepiej mdf 22mm)
-i głośnik przez duże G.

KacpeRS - 29 Wrz 2004, 15:33

molu napisał/a:
Kasperaz21 napisał/a:
ja słucham muziki drum'n'bass są w niej czasem tak niskie basy że ich poprostu nie słychać a tylko czuć ciśnienie w kabinie i moim zdaniem właśnie do tego tuba jest lebsza


Pewnie jakis gownianych skrzynek sluchales :wink: :)


twojej i to mi styka :lol: :lol: :lol:

Grze - 29 Wrz 2004, 15:37

w kabinie malego samochodu nawet gówniany głośnik może dużo zdziałać(nisko zejsc).
KacpeRS - 29 Wrz 2004, 15:40

no widzisz to poco kupować głośniki po cztery stówki :wink:
Grze - 29 Wrz 2004, 15:44

po to żeby grały:
-głośniej(większy spl)
-dłużej(wiecej niż jeden sezon)
-czyściej(mniejsze znieksztalcenia)
-ładniej(krotka i szybka stopka, a nie przeciągłe BUUUU... tak lubiane przez dresiarzy i techno maniaków)

KacpeRS - 29 Wrz 2004, 15:46

wow tak się znasz to pokaż co tam masz :) a może tam jest duże G jak gówno
molu - 30 Wrz 2004, 07:44

Kasperaz21 napisał/a:


twojej i to mi styka :lol: :lol: :lol:


:lol: dobre 1:0 dla ciebie :cojest:

mucha - 11 Paź 2004, 17:34
Temat postu: :)
Tube odradzam, chyba ze ze twoje ucho woli stukanie niz gleboki przyjemny bas.
Tuby sa wykonywane z papieru :) tak mniej wiecej, zbitego w jedna calosc dlatego bas jest moze i mocniejszy ale napewno nie glebszy niz w porzadnie zbudowanym subwooferze.
jak bedziesz budowal, daj znac oblicze ci skrzynie pod konkretny glosnik, podasz tylko dane wts,fs i takie srutututu :)

mucha - 11 Paź 2004, 17:38

Grze napisał/a:
w kabinie malego samochodu nawet gówniany głośnik może dużo zdziałać(nisko zejsc).


hmm i tu jest wlasnie zonk.
zgadza sie ze maly glosnik moze podac glebszy i przyjemny bas w malej kabinie ale niekoniecznie. Obliczenia ktore kiedys zrobil moj znajomy ukazaly iz fala akustyczna (bass) aby uzyskal najnizszy poziom (czyli byl najglebszy) potrzebuje 4 metrow dlugosci samochodu :) ) a fiesta ma 4 ? hehe

Grze - 11 Paź 2004, 20:13

mucha, widac ze nie znasz podstaw akustyki... fala 30Hz ma okolo 11,5m a mimo to bardzo latwo ja uzyskac w samochodzie. dlaczego? bo fala dzwiekowa w samochodzie rozchodzi sie na zasadzie zmiany cisnien(jak w słuchawkach od walkmana). czyli im mniejsza buda naszej fury tym wieksze podbicie niskich F. według twojej teorii(max 2m miedzy scianami w samochodzie) nie bylo by nic slychac ponizej 170Hz :D
mucha - 11 Paź 2004, 20:17

Grze napisał/a:
mucha, widac ze nie znasz podstaw akustyki... fala 30Hz ma okolo 11,5m a mimo to bardzo latwo ja uzyskac w samochodzie. dlaczego? bo fala dzwiekowa w samochodzie rozchodzi sie na zasadzie zmiany cisnien(jak w słuchawkach od walkmana). czyli im mniejsza buda naszej fury tym wieksze podbicie niskich F. według twojej teorii(max 2m miedzy scianami w samochodzie) nie bylo by nic slychac ponizej 170Hz :D


czlowieku, pokaz mi alpharda ktory zejdzie do 30 Hz ? w mojej fiescie ?
pozatym teorie o dlugosci fali sa roznorodne. Pozatym skad wyczasnoles ze nie byloby nic slychac ponizej 170Hz. ? hehehe :)

mucha - 11 Paź 2004, 20:21
Temat postu: p.s
na sluchawkach masz napisane 89 DB i myslisz ze tyle one wyciskaja ? :D
pozatym wszystkie (wiekszosc teorii) o dlugosci fali sa bledne, bo nie biora pod uwage napotkanych w samochodzie przeszkod typu siedzenia,pasazer,kazda rzecz przez ktora dzwiek moze zostac znieksztalcony, nawet welur pochlania w malym stopniu nasz basik :)

mucha - 11 Paź 2004, 20:38

Grze napisał/a:
mucha, widac ze nie znasz podstaw akustyki... fala 30Hz ma okolo 11,5m a mimo to bardzo latwo ja uzyskac w samochodzie. dlaczego? bo fala dzwiekowa w samochodzie rozchodzi sie na zasadzie zmiany cisnien(jak w słuchawkach od walkmana). czyli im mniejsza buda naszej fury tym wieksze podbicie niskich F. według twojej teorii(max 2m miedzy scianami w samochodzie) nie bylo by nic slychac ponizej 170Hz :D


aha gdyby byla prawda to wedlug ciebie max 2 m miedzy scianami w samochodzie nie byloby nic slychac ponizej 170 Hz ?
nie no oczywiscie teoria o 4 metrach (dokladnie 4.9metra )jest niepraktyczna, ale jest taka i czesciowo to prawda (prawa fizyki). Wedlug tych obliczen przy dl. 2 m. zszedlby ponizej 85 Hz. a nie 170 Hz. a to roznica :) ) jednakze zwykly wzor lambda =v/f to za malo :D wiec duzo klotni nic nie da bo z jednej strony jest fizyka z drugiej zas praktyka, pozdrowka

Grze - 11 Paź 2004, 20:39

mucha... kompromitujesz sie. 170Hz wyszło ze wzoru 344/2=172. Przeciez twierdziles ze najwieksza odległos miedzy sciankami nie przekroczy 4m. Czyli według twojego rozumowania(rozchodzenia sie dzwieku w kabinie) nie usłyszymy nic ponizej 85hz bo sie dłuzsza fala nie rozwinie. Pokaz mi materiał tłumiący który choć w malym stopniu pochłonie niskie tony(ponizej 100hz) to cie ozłoce.

PS:nie znasz sie to nie gadaj.

PS2:zgraj sobie na CD siunis okolo 25-30Hz i zapuść w samochodzie... i co nie słychać?

PS3:apropos słuchawek... są one 1cm od ucha wiec jak u cholery słychac w nich cokolwiek poniżej 34400Hz? 344/0,01=34400

mucha - 11 Paź 2004, 20:53
Temat postu: Grze
Grze,
z tego co piszerz to ty sie nie znasz, gadasz bzdury na forum i cos wiesz ale duzo krecisz.
NIE WEDLUG MNIE WEDLUG PRAW FIZYKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W praktyce jest inaczej, czlowieku czytaj wszystko po kolei co pisze a zrozumiesz oco mi chodzi, PAMIETAJ DO CHWILI OBECNEJ NIE WIADOMO JAK TO JEST Z FALAMI TO WSZYSTKO SA PRZYPUSZCZENIA, ty slyszales takie ja takie i tyle.
tym milym akcentem koncze temat bo widze ze sens rozmowy ktora przerasta w klotnie nie ma z toba kolego sensu. a szkoda :) Pozdr.

Grze - 11 Paź 2004, 20:55

moze podaj jakies konkrety a nie lejesz wode, ze "tak naprawde to nic nie jest pewne i ze fale to jedna wielka niewiadoma".
mucha - 11 Paź 2004, 20:56
Temat postu: P.S
Pozatym to nie jest 344 tylko 343 m/s podzielone przez 35 Hz (jezeli bysmy chcieli tyle uzyskac) daje wynik 9.8 metra.Polowa dlugosci fali to 4.9 metra. oznacza to iz musielibysmy posiadac auto o takiej dlugosci :)
TAK TO SA PRAWA FIZYKI
ktore nie biora pod uwage zmian iz fale nakladaja sie,poruszaja i odbijaja.
Pozdrawiam

Grze - 11 Paź 2004, 21:24

343m/s powiadasz... a co jesli zmieni sie wilgotnosc i temperatura powietrza? juz bez jaj o 1m. co ma odbijanie sie i poruszanie fali do rzeczy(skoro według tego wzoru i tak nie wytworzy dluzsza fala)? W takim razie(wnioskując z twojej wypowiedzi) sub ma racje bytu tylko w autobusie :lol: bo tam jest dostatecznie wiele miejsca. Przykro mi ale nawet mało wydajny głośnik JEST W STANIE w malym aucie wytworzyć niski bas.

PS:nie odpowiedziales dlaczego slyszymy w słuchawkach bas a nie powinno go tam byc wedlug praw fizyki :D

mucha - 11 Paź 2004, 21:35
Temat postu: odp.
wedlug prawa fizyki tylko w autobusie powinien byc slyszalny (sorry ale taka jest prawda)
wiem praktyka jest inna, da sie to zrobic w malym aucie, ale caly czas powtarzam ze probuje ci powiedziec ze nie ma rozw. na ten temat.
Sluchawki ? w sluchawkach nie musisz miec cisniesnia, wystarczy mala fala aby uslyszyc basik :)
ok uciekam do jutra mam kupe nauki pozdrawiam

Grze - 11 Paź 2004, 22:15

mała fala=basik? człowieku basik to nie mala(krotka?) fala. czyli skoro sam doszedłes do tego ze prawa fizyki na tym polu nie maja duzo wspolnego z rzeczywistosci to na jakiej podstawie twierdziles ze w małym samochodzie nie usłyszymy niskiego basu? a moze masz do czynienia tylko z teorią?

PS:alhard cw1002c zejdzie w samochodzie bez problemow do 20Hz

mucha - 12 Paź 2004, 13:26
Temat postu: hehe
tobie nie da sie wytlumacz ty tylko umiesz tlumaczyc i tyle.
jezeli masz takowy przyrzad pomiarowy, zrob skrzynie na tym alphardzie, jesli ci zejdzie do 20 Hz to masz u mnie piwo :) Pozdr.

Grze - 12 Paź 2004, 21:41

popatrz na przykladzie JBLa co sie dzieje w samochodzie z niskimi tonami:
sealed freq. response(incar, i out of car)
http://manuals.harman.com...12GTi_rev_f.pdf

mam u Ciebie piwo, bo jesli normalnie ten alphard zejdzie do powiedzmy 40Hz(-6db) to w samochodzie podbicie spowoduje zejscie spokojnie do 20hz(-6db)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group