|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Nasze auta - [MK4] Brzydula polansky'ego
polansky - 20 Cze 2009, 12:09 Temat postu: [MK4] Brzydula polansky'ego 1. NICK: polansky
2. IMIĘ: Krzysiek
3. MODEL: Fiesta
4. WERSJA: Fun 5d
5. ROCZNIK: MKIV, 1998r.
6. SILNIK: 1.25 Zetec-S
7. OPIS AUTA: Wyposażenie: ABS, wsp. kiery, el. szyby, centralny, alarm. Przebieg 168900km
8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne: alufelgi, polerka na wiosnę, słupki na czarno
b. mechaniczne: nowe: tłumik końcowy + środek (seria), klocki ham., świece, kable, zaw. nagrzewnicy, sonda lambda, olej + filtry
c. audio: Ford 5000 z uruchomioną funkcją AVC + transmiter, 4x oryginalne głośniki w przednich drzwiach + dwudrożne 13-tki w fabrycznych miejscach z tyłu
d. inne: skórzana kiera z pumy, oryginalne rączki pod el. szyby
9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne: może jakaś modyfikacja grilla
b. mechaniczne: brak
c. audio: audiofilem nie jestem, więc to co jest "daje radę"
d. inne: podłączenie ori rączek, bo na razie wciąż się bujam z przyciskami koło lewarka
10. FOTKI AUTA
Tak wyglądała zaraz po kupnie:
A tak aktualnie:
Witam, jestem świeżo upieczonym forumowiczem, więc na początek mojej obecności na forum chciałbym się pochwalić swoją fieściną.
Wcześniej jeździłem Temprą 1.6 , a teraz przesiadłem się na mniejsze, zrywniejsze, nowocześniejsze i ekonomiczniejsze autko
A mając dobre wspomnienia z forum tempry postanowiłem się zarejestrować w końcu i tutaj
Krótka historia:
Fieścina pochodzi z polskiego salonu. Miała wcześniej dwóch właścicieli (oboje to znajomi mojego ojca także ma pewną przeszłość potwierdzoną dużą ilością faktur, gdyż była serwisowana w ASO ).
Przebieg w momencie zakupu przeze mnie (czyli grudzień 2008) - 163500km.
Autko bezwypadkowe, ale ma parę rys z parkingów od poprzednich właścicieli. No i za mojej kadencji niestety przybyło wgniecenie na przednim prawym błotniku i drzwiach pasażera - ktoś mi pewnego dnia na parkingu zostawił taką miłą niespodziankę.
Oczywiście jak to każde używane po zakupie trzeba było je trochę dopieścić, ale w tej chwili wszystko jest już na bieżąco pouzupełniane.
Powiem szczerze, że nie byłem na początku całkiem przekonany co do tego auta (przyzwyczajony do dużej tempry), ale już na samym początku najbardziej spodobała mi się zrywność tego auta i to że można się nim wcisnąć niemal wszędzie, co w Krakowie się bardzo przydaje. A potem jak się okazało, że spalanie w Kraku wychodzi w ok. 8l/100km to już się całkiem do niej przekonałem
arecki - 20 Cze 2009, 14:06
kolejna MK4 ciekawy kolor, pierwszy raz taką MK4 widzę no i ZETEC
J@rek - 20 Cze 2009, 19:45
MK 4 bardzo ciekawy kolor no i Zetec, a nie tak jak u mnie i Areckiego Endura
Życzę bezproblemowej eksploatacji
polansky - 20 Cze 2009, 21:10
J@req napisał/a: | Życzę bezproblemowej eksploatacji |
Dziękuję Jak na razie (odpukać) po wymianie tego wszystkiego co wymieniłem w opisie, chodzi jak burza
A kolorek może rzeczywiście jakiś wyjątkowy, bo jak znalazłem drzwi u handlarza w Zatorze (po tej niespodziance na parkingu) za 99zł to pojechałem je zobaczyć no i owszem były zielony metallic, ale jakby jaśniejsze
mareno - 22 Cze 2009, 08:47
Z tym silnikiem powinna ci posluzyc, bo to chyba najrozsadniesjzy wybor jesli chodzi o mk4. Kolor nadwozia faktycznie ciekawy, ale mi osobiscie najbardziej podoba sie to jasne wnetrze.
DziDzia - 23 Cze 2009, 10:08
arecki napisał/a: | no i ZETEC |
J@req napisał/a: | no i Zetec |
Zazdrośni jesteście, czy co Endurki są fajne (Tak, tak..Tak to sobie tłumaczę )
Autko prezentuje się ładnie, chociaż już swoje przejechało..
mareno napisał/a: | ale mi osobiscie najbardziej podoba sie to jasne wnetrze. |
Ma ten swój urok
pozdro
J@rek - 23 Cze 2009, 19:16
DziDzia napisał/a: | Zazdrośni jesteście, czy co Endurki są fajne (Tak, tak..Tak to sobie tłumaczę ) |
Są fajne jeżeli chodzi o spalanie chociaż na mieście też potrafią zaskoczyć dzisiaj koleś usilnie gonił mnie hondą civic i średnio mu to wychodziło
Sory za OT
DziDzia - 23 Cze 2009, 21:41
J@req napisał/a: | Są fajne jeżeli chodzi o spalanie |
To chyba ich największa wada
pozdro
hubi_2006 - 23 Cze 2009, 22:01
DziDzia napisał/a: | chociaż już swoje przejechało.. | to ciekawe co napiszesz o przebiegu mojej
Ciekaw jestem czy aparat oddał dokładnie kolor
polansky - 23 Cze 2009, 22:16
hubi_2006 napisał/a: | Ciekaw jestem czy aparat oddał dokładnie kolor |
Hehe, no nie wiem, czy oddał, bo ten kolor co inne oświetlenie to mam wrażenie, że jest inny
To niby jest taki ciemnozielony (butelkowy) metallic. Jak będę kiedyś patrzył na tabliczkę to zarzucę kodem lakieru, bo szczerze mówiąc nawet nie wiem jaki to jest
Ale tak jak pisałem wyżej jak szukałem drzwi to się okazało, że były jeszcze fiesty w podobnym kolorze tylko ciut jaśniejszym też zielonym metallicu
hubi_2006 - 24 Cze 2009, 13:39
moi starsi mają mk4 właśnie w butelkowej zieleni i jakoś nie pasował mi ten kolor do tego z twoich zdjęć
MaRo - 24 Cze 2009, 14:39
Ładna i zadbana sztuka. Niech dobrze Ci służy.
polansky - 25 Cze 2009, 13:14
Efekty chwilowej poprawy pogody - wreszcie wprowadziłem w życie pomysł, który zrodził się dawno temu w mojej głowie, czyli słupki.
Szybki wypad do sklepu po folię, a potem godzinka zabawy i...
Co sądzicie?
Może nie wyszło idealnie, ale coś tam wyszło
grzes87 - 25 Cze 2009, 16:04
super mysle ze gdybys jeszcze przyciemnil syzby wszystkie najjasniejsza fotlia (zeby policja si enie czepiala) dalo by to jeszcze lepszy efekt
pP - 25 Cze 2009, 16:12
całkiem ciekawie
tak jak poprzednik - szybki lekko przyciemnić i naprawdę dużo poprawi!
polansky - 6 Lip 2009, 21:45
Kilka pierdółek, których nie widać, ale przybyły po ostatnim tygodniu
W zeszłym tygodniu wraz z kolegą (elektronikiem) podpięliśmy do radia kabelek z czujnika prędkości i teraz radio się samo podgłaśnia jak szybciej jadę
A druga sprawa, ten sam kolega zrobił mi układzik podtrzymujący napięcie do el. szyb po wyłączeniu zapłonu - jako że szybki były dokładane to działa to tak, że jak zgaszę silnik to mogę się się nimi bawić przez jakieś 6-7min. dla mnie fajna sprawa jak zapomnę sobie zamknąć okna to nie muszę przekręcać kluczyka, albo jak zostawiam kogoś w aucie (np. idę do sklepu) w taki upał jak jest teraz, to pasażer może sobie uchylić/przymknąć okno
A po niedzieli do tylnych boczków (w fabryczne miejsca) poprzez "dedykowane" dystanse trafiły głośniczki 13cm.
Proszę nie bić, tak wiem że to jest porażka, ale ponieważ nie jestem melomanem i szczerze nie chciałem dziurawić półki ani wrzucać basu do bagażnika, bo te 250l mi się czasem przydaje , a jako że zostaję przy fabrycznym Fordzie 5000 (też bez rewelacji, ale przynajmniej może go nie ukradną ) to wrzuciłem jakieś tam tanie dwudrożne peyjingi czy jak to tam się pisze, ale o dziwo nawet coś tam grają
Na pewno lepiej niż na samym przodzie, a przynajmniej mogę teraz powiedzieć, że mam 6 głośników w aucie
Także jako że plan został wypełniony to na razie brak pomysłów na dalsze "modyfikacje" fieściny
P.S. Jakby ktoś miał kompletną fordowską zmieniarkę z kablem to chętnie przygarnę
J@rek - 6 Lip 2009, 21:58
polansky napisał/a: | Kilka pierdółek, których nie widać, ale przybyły po ostatnim tygodniu |
Ale za to fajnych
hubi_2006 - 6 Lip 2009, 22:07
polansky napisał/a: | P.S. Jakby ktoś miał kompletną fordowską zmieniarkę z kablem to chętnie przygarnę | rarytas... kto by chciał się tego pozbyć
Marcin - 6 Lip 2009, 22:10
polansky napisał/a: | A druga sprawa, ten sam kolega zrobił mi układzik podtrzymujący napięcie do el. szyb po wyłączeniu zapłonu - jako że szybki były dokładane to działa to tak, że jak zgaszę silnik to mogę się się nimi bawić przez jakieś 6-7min. |
wrzuć schemacik układu
polansky - 6 Lip 2009, 22:21
Marcin napisał/a: | wrzuć schemacik układu |
Poproszę kumpla żeby mi podesłał, bo on to wykombinował
W każdym bądź razie jak on mi to tłumaczył to zrobił na przekaźniku, tranzystorze, diodzie, kondensatorze i 2 opornikach. Działa to jakoś tak, że w momencie włączenia zapłonu do kondensatora dochodzi plus stały i plus ze stacyjki więc cały układ nie działa, dopiero po wyłączeniu zapłonu na jednej okładce kondensatora pojawia się minus i się on ładuje - wsadził tam coś 220uF co starcza na jakieś 7 min "czuwania". Tak więc cały układ się załącza dopiero po "zgaszeniu" silnika. Aha i wpiął się zamiast przekaźnika który był "oryginalnie" wsadzony do tej dokładanej instalacji od szyb.
Gadałem z nim teraz to powiedział mi, że jak będzie miał trochę czasu to mi to namaluje to wrzucę tutaj
Marcin - 6 Lip 2009, 22:25
spoko wiem o co chodzi, jak działa u Ciebie to może sobie zmontuje
polansky - 6 Lip 2009, 22:27
Marcin napisał/a: | spoko wiem o co chodzi, jak działa u Ciebie to może sobie zmontuje |
Polecam, fajny bajer
Marcin - 6 Lip 2009, 22:31
nie tyle bajer co przydatna rzecz.
polansky - 6 Lip 2009, 22:47
Dla zainteresowanych
Copyright by kamilecki
Marcin - 6 Lip 2009, 23:03
ładne, kolorowe, ale jak dla mnie czegoś tam jeszcze brakuje... co to to ACC?
MaRo - 7 Lip 2009, 00:00
Ciekawy bajer - też chyba nad czymś takim popracuje w wakacje (ale to jak skończę składać robota )
.:brazylia:. - 7 Lip 2009, 07:14
Marcin napisał/a: | co to to ACC? |
napięcie ze stacyjki
polansky - 7 Lip 2009, 07:17
Marcin napisał/a: | co to to ACC |
+ po stacyjce
Marcin - 7 Lip 2009, 10:00
hmmm... tak czy inaczej jak nie mogę dojść jakby to miało działać, bo nie widzę tam masy przez, którą miałby się zamykać obwód sterowania przekaźnikiem...
polansky - 7 Lip 2009, 17:31
Marcin napisał/a: | tak czy inaczej jak nie mogę dojść jakby to miało działać, bo nie widzę tam masy przez, którą miałby się zamykać obwód sterowania przekaźnikiem... |
Ja tam nie jestem zbyt dobry z elektroniki (dlatego poprosiłem kumpla co to ogarnia, żeby mi to wymyślił), ale po mojemu - mogę się mylić - to ma to działać tak, że jak wyłączy się stacyjkę ( ACC) to na żółtej wiązce na schemacie powstaje ujemny potencjał od odbiorników w samochodzie i stąd się bierze masa na przekaźniku i na okładce kondensatora dzięki czemu się ładuje i mamy te 5-6min czasu na zabawę szybkami
Marcin - 7 Lip 2009, 19:48
polansky napisał/a: | jak wyłączy się stacyjkę ( ACC) to na żółtej wiązce na schemacie powstaje ujemny potencjał od odbiorników w samochodzie i stąd się bierze masa na przekaźniku i na okładce kondensatora dzięki czemu się ładuje i mamy te 5-6min czasu na zabawę szybkami |
tego mi brakowało nie mam więcej pytań
polansky - 8 Lip 2009, 21:33
Tak z ciekawości ostatnio patrząc pod maskę spoglądnąłem na tabliczkę na przednim pasie (sorki za jakość zdjęcia) :
Ktoś mi odpowie WTF :yyy:
Przypomnę tylko, że moja fiesta to mkIV z 1998 roku (dokładnie z lutego) z silnikiem 1.25 w wersji wyposażenia FUN.
wojtek_kato - 8 Lip 2009, 21:58
tam pisze, że masz 5 drzwi, a wersja sport
Zobacz, jeszcze po numerze vin, jaka wersja, może wyjdzie GHIA :p
olo - 8 Lip 2009, 22:55
Ciekawa sysunia no szkoda ze wersji brzydal czyli 5d ale ladny kolor czekamy na dalszy rozwoj wydarzen i zmian
grzes87 - 9 Lip 2009, 11:24
hmm dzwina ta tabliczka... u mnie jest ona srebrna ale ma zanczek forda i tabelke w ktorej wszystko jest pieknie opisane na temat samochodu
polansky - 9 Lip 2009, 14:50
grzes87 napisał/a: | hmm dzwina ta tabliczka... u mnie jest ona srebrna ale ma zanczek forda i tabelke w ktorej wszystko jest pieknie opisane na temat samochodu |
Masz na myśli tą tabliczkę?
Ta z napisem "5 tuer" i "sport" jest na przednim pasie po prawej (stojąc twarzą do auta) od zamka maski, a ta z VINem po lewej.
grzes87 - 9 Lip 2009, 15:43
tak dokladnie ta hmm a ta druga to co to ? i tu mnie zaskoczyles. nie pamietam czy mam taka druga
polansky - 16 Sie 2009, 19:17
Mały UPDATE
Ponieważ udało mi się zdobyć (tu ukłony dla kolegi z forum, z Krakowa ), oryginalny zegarek do fiesty z termometrem, więc w ostatnich dniach była akcja z zainstalowaniem go w fieścinie.
O ile nie było żadnych problemów z podłączeniem go w aucie to problem pojawił się z samą czujką, której niestety nie miałem, a zdobycie oryginalnej w Krakowie okazało się niełatwą rzeczą, a kupić używkę na allegro za 60zł nie bardzo mi się uśmiechało.
Tak więc szperając po innych forach w poszukiwaniu informacji na temat fordowskiej czujki temperatury stwierdziłem, że sam sobie zrobię taką czujkę.
I tak przez 3 dni trwały próby z różnymi konfiguracjami i w tej chwili (mam nadzieję) osiągnąłem to co chciałem, czyli w miarę dokładne wskazania temperatury ( przynajmniej porównując z dwoma innymi termometrami jest ok, zobaczymy czy będzie ok w niższych temp., jak nie to będziemy walczyć dalej )
I myślę, że dobrze zrobiłem bo koszt samego czujnika nie przekroczył 2zł co nawet w porównaniu z robionymi czujnikami, sprzedawanymi na allegro (39zł) wydaje mi się niezłym rozwiązaniem
Dla zainteresowanych - termistor 2,2 kOhm (1zł) i podłączony równolegle kondensator 22nF (0,40zł) + koszulki termokurczliwe
Ale dość lania wody.
Oto zdjęcia:
Aha, bo zaraz wasze wprawne oczy dojrzą, że nie mam halogenów, a w desce jest do nich wyłącznik, więc od razu się tłumaczę - Udało mi się okazyjnie zdobyć całą kratkę z wyłącznikami, więc ten od razu powędrował do auta. Na razie jest to tzw. "FAKE" , ale intensywnie myślę co by możnabyło pod niego podpiąć, żeby nie siedział tam bezużyteczny
grzes87 - 16 Sie 2009, 19:22
no i znalazl sie spryciaz co mi sprzed nosa sprzatnal zegarek od kaczoroo
polansky - 16 Sie 2009, 19:28
grzes87, uwierz mi, że to był przypadek, że wszedłem akurat na jego posta
kaczoro - 16 Sie 2009, 19:33
No i gratki Fajnie, że tak szybko ogarnąłeś temat
Pozdrawiam.
J@rek - 16 Sie 2009, 19:36
nice
grzes87 - 16 Sie 2009, 20:09
polansky napisał/a: | uwierz mi, że to był przypadek, że wszedłem akurat na jego posta | tere fere przynajj sie polujesz tak jak ja od jakiegos roku
polansky - 16 Sie 2009, 20:41
grzes87 napisał/a: | tere fere przynajj sie polujesz tak jak ja od jakiegos roku |
Od roku to nie, bo fieste mam od grudnia Ale fakt faktem, że jak tylko się dowiedziałem o istnieniu czegoś takiego w fieście to się rozglądałem.
Ale akurat to, że wszedłem do tematu kaczoro, było przypadkiem, bo tytuł nic nie zapowiadał, że znajdę tam takiego rarytasa .
A dwa dni po kupnie widziałem na allegro całą ramkę z fiesty GHIA z takim właśnie zegarkiem za 60zł (ale chyba ktoś już kupił, bo już jej nie widzę), więc jak widać czasem się zdarzają takie rarytasy w normalnych pieniądzach nawet na allegro
DziDzia - 16 Sie 2009, 23:18
Fajny gadżecik
Też chyba zapoluję na takowy
pozdro
J@rek - 17 Sie 2009, 06:39
DziDzia napisał/a: | Fajny gadżecik
Też chyba zapoluję na takowy |
niom fajowski szkoda że dowiedziałem się o nim dopiero jak muszę sprzedać fiestę
polansky - 4 Mar 2010, 13:54
"Wiosenny" UPDATE:
Ponieważ zrobiło się troszkę cieplej na polu (przez chwilę ) i zapachniało wiosną,
no to postanowiłem coś porzeźbić i zainstalować parę gratów, które uzbierałem
przez zimę i tak fieścina dostała parę prezentów:
Dywaniki welurowe na przód
Zakupione przed zimą, ale wiadomo jak to w zimie, więc czekały do wiosny, a w zimie jeździły oryginalne gumowce.
Wreszcie oryginalne rączki elektrycznych szyb
Co prawda na zdjęciu, które dostałem od sprzedawcy wyglądały, że będą w kolorze mojej tapicerki,
a jak przyszły to ZONK, okazało się że są ciemniejsze . Ale na szczęście okazało się, że nawet pasują pod kolor grafitowej konsoli więc nie jest kompletna wtopa
Co prawda jeszcze nie podłączone, ale w autku już są, bo się nie mogłem powstrzymać
I na koniec coś jeszcze:
Co prawda miałem swoją obszywać w zakładzie w przypływie gotówki,
ale trafiła się kiera z Pumy w całkiem niezłym stanie za 1/3 tego co dałbym
za obszycie swojej, więc długo się nie zastanawiałem
Oczywiście kolor również szaro-grafitowy, więc na szczęście pasuje do reszty
A tak to się prezentuje razem
Tommi - 4 Mar 2010, 15:23
piknie
można wiedzieć po wiela te dywaniki
polansky - 4 Mar 2010, 15:45
Tommi napisał/a: | można wiedzieć po wiela te dywaniki |
Już nie pamiętam czy 20zł? czy 30zł? - wziąłem je od kolegi kaczoro przy okazji jak brałem od niego grill, który na razie dalej leży i czeka na przypływ inwencji twórczej w mojej głowie
kaczoro - 6 Mar 2010, 23:01
Dywaniki naprawdę superanckie i leżą idealnie:
Nówki to koszt coś około 80zł
Cieszę się, że pasują i cieszą
Vendel - 7 Mar 2010, 20:46
No schludnie i przejrzyście
polansky - 20 Maj 2010, 10:14
Update z cyklu "Chwale się"
Żeby nie było, że przy fieście nic się nie robi oprócz nikomu "niepotrzebnych" pierdółek
Jak pisałem w Hyde, przy wymianie końcówek drążków kierowniczych okazało się, że pęknięta jest lewa przednia sprężyna.
A więc po krótkim zastanowieniu postanowiłem zrobić Brzyduli od razu "większy" prezent i tym sposobem wczoraj, na moje urodziny, dostałem piękną paczuszkę

Sprężyny jadą - mam nadzieję, że na dziś wieczór będę je miał w domku.
Niestety zmartwię was, ale postanowiłem nie bawić się w obniżanie i będę oryginały z zeteca
Ściągacze leżą już w bagażniku, tak więc jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli - jutro lub w sobotę ruszy akcja "przednia zawiecha"
[ Dodano: Sob Maj 22, 2010 17:41 ]
Mała fotorelacja z dzisiejszej akcji. Tzn. akcja odbyła się wczoraj (lewa strona) i dzisiaj (prawa strona). Niestety fotki tylko z dziś
Po kolei:
Po ponad godzinnej walce z odkręcaniem łącznika (powiem tylko, że na parkingu pod blokiem)
wytoczyliśmy z ojcem ciężkie działo - szlifierka kątowa - prąd dzięki uprzejmości Pana z kiosku
Nie wiem kto wymyślił patent z blokowaniem trzpienia łącznika poprzez torxa w trzpieniu- dla mnie to jakieś nieporozumienie, zwłaszcza kiedy producent nawierca gniazdo pod torxa na 2mm i nie ma praktycznie w co wsadzić klucza
Na szczęście nowe są blokowane płaskim kluczem
Następnie można było już spokojnie wyjąć kolumnę:
Stare sprężyny (po lewej - PRAWA, po prawej - LEWA ) i kolumna w częściach pierwszych:
 
Winowajca całej wczorajszo-dzisiejszej akcji:
Nowa "stara" sprężyna przygotowana do założenia, i cała kolumna po złożeniu:
 
I już na swoim miejscu
Górne mocowanie:
A tak wygląda pod maską po zakończonej akcji. Wreszcie zniknęły "szpary" pomiędzy górnym mocowaniem a kielichem. Rozwiązaniem były nowe poduszki gumowe
Strona prawa:
Strona lewa:
Lewa strona robiona była analogicznie tyle, że nie trzeba było wyprowadzać "ciężkiej artylerii" do łącznika
Podsumowanie:
Wreszcie błoga cisza. Jak to mówią: nic nie puka, nic nie stuka. No i kierownica jakby lżej chodziła Ogólnie pomimo zmęczenia walkami jestem jak najbardziej zadowolony z operacji na Brzyduli - przynajmniej są efekty walk
|
|