|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Nasze auta - [Inny] ElDiablo szynszyla
szynszyl - 30 Lis 2010, 17:34 Temat postu: [Inny] ElDiablo szynszyla 1. NICK: szynszyl
2. IMIĘ: Wojciech
3. MODEL: Opel Astra
4. WERSJA: GSI
5. ROCZNIK: 1996
6. SILNIK: X 20 XEV
7. OPIS AUTA
Wersja: I,
Rok produkcji: 1996,
Skrzynia biegów: manualna,
Moc: 136 KM (100 kW),
Pojemność skokowa: 1998 cm3,
benzyna+LPG, granatowy-metallic,
Liczba drzwi: 2/3
Dodatkowe wyposażenie:
- el. lusterka,
- alufelgi,
- centralny zamek,
- poduszka powietrzna - kupić wreszcie interfejs i skasować błąd po przeróbkach,
- wspomaganie kierownicy,
- instalacja gazowa,
- komputer,
- welurowa tapicerka
-elektryczne szyby
Opel Astra GSi w pięknym kolorze granatowej perły z szesnasto-zaworowym silnikiem 2.0 o mocy 136KM.
8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
Ze względu na czas posiadania muszę opisać co zastałem:
a. wizualne: alufelgi 15 cali,
dokładka na tylnej klapie,
nakładki na progi,
nakładka na przedni zderzak,
zmienione przednie kierunki na białe
zamontowany automat "szwedzki" do świateł
b. mechaniczne:
- sprężyny amortyzatorów irmscher (czerwone),
- amortyzatory firmy bilstein (żółte) tył, przód KYB Ultra SR
- układ wydechowy REMUS (tłumik końcowy plus sprawny kat, zamontowany w Belgii w firmie upoważnionej do tego rodzaju przeróbek),
- kolektor rurowy z plecionką
- układ dolotowy to kolektor z omegi B bez klapek, a filtr stożkowy - zlikwidowany na ori-filtr,
- nowa chłodnica,
- LPG
- pospawany tylny zderzak
- konserwacja podwozia
- kompletna przeróbka: miska olejowa, uszczelki,
- rozrząd contitech + pompa wody Hepu
- wypasione świece BERU
- zmiana pompy wspomagania + płyn
- kompletne tylne hamulce -
- sworznie wahaczy, łaczniki staba, tuleje wahaczy, mocowanie amoratyzatora - w konsekwencji zbieżność zrobiona
- wsadzone z przodu zaciski 288mm z opla calibry turbo
c. wnętrze: obszycie fotela kierowcy, zmiana mieszków ochronnych, montaż czasowych wycieraczek z omegi B
9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne: czyścić i pieścić, przemalować przedni zderzak i wlew paliwa
b. mechaniczne: wywalić brzydką kierownicę
c. audio: w lecie... zamienić zwykłe sony na niezwykłe, głośniki odseparowane HERTZ DSK165 mm z tweeterami
d. inne: nie wiem....
10. FOTKI AUTA
Freeman - 30 Lis 2010, 17:42
Ładna wiosna tam u was na południu
Jednak opel. Ładnie się prezentuje.
CzaRmaX - 30 Lis 2010, 18:01
W pracach mechanicznych zapomniałeś dodać - dodatkowe koła kolejowe, skoro ma być to szynobus
Marcin - 30 Lis 2010, 18:14
o nieee... Czak Noris kupił przemalowanego gimbusa
przemo_rsr - 30 Lis 2010, 18:16
całkiem nieźle się prezentuje, ,
ale coś na szybie to porażka według mnie
jackrzec - 30 Lis 2010, 19:59
Marcin napisał/a: | o nieee... Czak Noris kupił przemalowanego gimbusa | Nie! Gimbus miał wloty na błotnikach!
szynszyl - 30 Lis 2010, 20:39
Od razu mówię,że na razie o żadnych przeróbkach nie myślę, za oknem i 8 st. C ! brrr....
Myślę, że nie będę pruł maski i te wloty to z jakiegoś laminatu pójdą.
Dobry lakiernik ładnie to zrobi...
Kolor lakieru jest niepowtarzalny i nie chcę go zepsuć. Paleta klejów plastycznych, termoplastycznych, chemoutwardzalnych, itp., itd., jest tak duża że jakiś patent wymyślę. auta nie będę ciął...
Parzych - 30 Lis 2010, 22:27
szynszyl, a pali toto lacia Radochy z jazdy i bezawaryjnego użytkowania...
Mikuś - 30 Lis 2010, 22:34
lepiej zostać przy oryginale bo naprawdę ładnie się prezenuje
kenczorf - 30 Lis 2010, 22:51
Parzych, to wogole nie jedzie....
szynszyl - 1 Gru 2010, 09:17
kenczorf napisał/a: | Parzych, to wogole nie jedzie.... |
przez ostatnie 3 lata jeżdżę tylko i wyłacznie japończykiem. dodając gazu ciągnie już od dołu. to auto ma inną charakterystykę i musi mieć trochę obrotów. zresztą czekam na opony/kuriera, to co ja nim najeździłem..
Nikuś tu naprawdę nie ma co za duzo kombinować. ale z kierownicą nie wytrzymam. Na dodatek poduszka jest inna i mój komputer dostaje szału, wywalając błąd poduszki
kenczorf - 1 Gru 2010, 09:51
szynszyl napisał/a: | to auto ma inną charakterystykę i musi mieć trochę obrotów | sprzedam ci mojego hcs'a...ciagnie od samego dolu
grzes87 - 1 Gru 2010, 10:38
WOW gdzies znalalz niezajezdzonego GSI :yyy:
DziDzia - 1 Gru 2010, 10:57
Ile to to pali oleju hehe..
Brzydkie to to i tyle
Ale niech służy długo i bezawaryjnie
pozdro
szynszyl - 1 Gru 2010, 11:36
grzes87, za warszawą
DziDzia, brzydkie moze i jest ale cie objade
DziDzia - 1 Gru 2010, 16:17
szynszyl napisał/a: | DziDzia, brzydkie moze i jest ale cie objade |
Też mi wyczyn.. Mnie to nawet kulawa babcia na hulajnodze objedzie
pozdro
tajmus - 1 Gru 2010, 16:51
Mnie tu się widzą szprychy z niskim profilem
Całość obadam przy okazji spotkania
Miły - 1 Gru 2010, 18:03
z wyglądu ładna... ale mam do tej wersji zrażenie... mamuśka ma (nie GSI a 1.6) i się pier**** co chwila coś...
szynszyl - 1 Gru 2010, 19:50
Miły, ja też mam zastrzeżenia do kultury pracy silnika. coś więcej powiem jak wreszcie ta cholerna zima odejdzie kill2 nie zdążyłem się nawet nią pobawić, bo już w czasie drogi do domu cholerny śnieg naleciał. mam strumienice i przelot,a na takim zestawie nie jeździłem. w pewnym zakresie obrotów jest durny oddźwięk takiego terkotania. cholernie mnie denerwuje. lubię auta ciche.
tajmus, nie wykluczone, że dojdzie kiedyś d zmian w alu, bo po zakupie na śniegu dowaliłem kołem w krawężnik. felga poszła na tył
mam jednak nowe oponki Falken HS 439 i podziele sie za kilka dni odczuciami. pewnie lepsze niż Brillantisy
Laskosz - 1 Gru 2010, 21:52
dzwoń z wyprzedzeniem
szynszyl - 1 Gru 2010, 22:35
Laskosz napisał/a: | dzwoń z wyprzedzeniem | wybacz nie łapię
kenczorf - 15 Gru 2010, 18:04
jak sie autko sprawuje w te sniegi i mrozy?
szynszyl - 15 Gru 2010, 18:20
auto rewelacja.. jak pisałem mam oponki Falkena, ale robią swoje
zaparłem się ostatnio i posiedziałem kilka godzin na mrozie pod blokiem
w wyniku czego strzyknęło mnie w szyję, a oprócz tego mam wreszcie oświetlenie z tyłu rejestracji. poprzednik raczył wydrzeć kable do środka. metodą druta wymacałem przewody, przepchnąłem gdzie trzeba- świeci. porządnie polutuje na wiosnę.
nie udało mi sie uruchomić klaksonu sprawdzone przewody, styki w kierownicy, pod kierownicą - trzeba będzie dożyć do wiosny.
zalany świeży olejek valvoline max life 10W40.
reanimowana tylna wycieraczka. franca się zapiekła na sworzniu, a nikt chyba jej nie używał, bo nikt nie raczył naprawić, dopiero ja
byłem sobie na kanale, tak spokojnie bez nerw. podłoga zdrowa, tylne nadkola w świetnym stanie.
nauczyłem się żyć z wyskakującym błędem przepływki.
jeszcze został mi do eliminacji błąd poziomu oleju, olej na max. a komputer mi krzyczy:DOLEJ!! DOLEJ!!
pewnie przewód oberwany, lub styki zaśniedziały.
oraz najważniejsze: śliczny nowy AKU centra futura 64Ah - przy okazji sprawdzone ładowanie.. jak fabryka.
kenczorf - 15 Gru 2010, 18:28
szynszyl napisał/a: | olej na max. a komputer mi krzyczy:DOLEJ!! DOLEJ!! | a moze on nie pokazuje niskiego stanu oleju tylko braku cisnienia? Moze pompa uwalona?
Nikuś - 15 Gru 2010, 18:47
szynszyl napisał/a: | podłoga zdrowa, tylne nadkola w świetnym stanie. |
przyzwyczajenie jeszcze z Fiesty
Parzych - 15 Gru 2010, 19:15
szynszyl napisał/a: | nie udało mi sie uruchomić klaksonu sprawdzone przewody, styki w kierownicy, pod kierownicą - trzeba będzie dożyć do wiosny | Ja bym z tym nie czekał, klakson przy takiej pogodzie może uratować karoserię, niemało kretynów jeździ z odśnieżoną TYLKO przednią szybą, nie patrząc dookoła, a droga hamowania na śniegu/brei/lodzie znacznie się wydłuża... Czasem trąbnięcie może pomóc...
Mikuś - 15 Gru 2010, 21:07
szynszyl, co do klaksonu mamy w rodzinie astre II i walnięty był przekaźnik, kable wsio ok a jednak przekaźnik padł watro sprawdzić
szynszyl - 15 Gru 2010, 21:14
kenczorf napisał/a: | moze on nie pokazuje niskiego stanu oleju tylko braku cisnienia? | oiletekort - znaczy dolej ..dolej..
[ Dodano: Sro Gru 15, 2010 21:19 ]
Nikuś napisał/a: | przyzwyczajenie jeszcze z Fiesty | w fieście źle, nie było.. tylko trochę łat
Parzych napisał/a: | Czasem trąbnięcie może pomóc... | wypstrykałem się dokumentnie..
zakup auta...ubezpieczenie, rejestracja, opony, akumulator, tys. km w celach wycieczkowo-zakupowych samochodu, oleje, nie wspomnę o głupich dywanikach gumowych. jak bedzie cieplej zrobię sam. u nas jest własciwie jeden elektromechanik, kawał cwaniaka i zdziercy. a wszędzie dookoła i tak kolejki. ludzie same złomy mają?!
dziś podjeżdżam do lektryka, a tam wpychają 4 letnie VW jakiś TDI .. ludzie.. !!
kenczorf - 8 Sty 2011, 21:51
byl dzis mini spot...sie znaczy kierownik plus nikus u mnie
szynobus przepalowany...nawet sie odpucha A srodeczek ladnie zadbany
szynszyl - 8 Sty 2011, 22:27
nie pochwaliłeś się, ze szynszyl wywalił stożek a wsadził ori puchę
arecki - 8 Sty 2011, 22:31
szynszyl, niech moc będzie z Tobą
szynszyl - 9 Sty 2011, 09:19
arecki, ty się nie śmiej. auto, jesli ktoś je uturbia strumienicą, stożkiem i wydechem, to jeszcze by chciało żeby to grało. ja muszę pozbyć się tego całkowitego odetkania silnika, bo za dużo jeżdżę i granie hydrauliki w wydechu nie jest zbyt komfortowe.
planuję:
- wsadzić katalizator lub puszkę po nim z wytłumieniem
- sprzedać na allegro stożek by Jackie Sport
Nikuś - 12 Sty 2011, 16:44
szynszyl, dojechałeś bez przeszkód do Jasła?
szynszyl - 12 Sty 2011, 16:51
tak. dojechałem.
wielkie dzięki za pomoc.
auto u mechanika...
kenczorf - 19 Sty 2011, 19:44
i co mechanik stwierdzil? ze to padlina i na zlom trzeba odcholowac??
szynszyl - 19 Sty 2011, 19:49
mechanior obszedł sterowanie z kompa wentylatorem, no nie ma impulsu załączającego z sterownika.
kurde, takie cudo w tym istnieje.
mam teraz ta prostszą wersję a nie wiedziałem, że sa dwie: załącz z kompa i załącz z termowłącznika
wnerwia mnie tylko fakt, że jak temperatura wody powyżej (chyba) 83 st. to po zgaszeniu silnika i wyjęciu kluczyka, wentylator zawsze chodzi.
TomQ - 19 Sty 2011, 20:22
szynszyl napisał/a: | wnerwia mnie tylko fakt, że jak temperatura wody powyżej (chyba) 83 st. to po zgaszeniu silnika i wyjęciu kluczyka, wentylator zawsze chodzi. |
To bardzo dobre rozwiązanie o ile masz czujnik w chłodnicy.
Zaakceptuj i przyzwyczaj się.
kenczorf - 19 Sty 2011, 21:00
w polonezie tez tak jest
Lokmen - 19 Sty 2011, 21:30
[ Dodano: Sro Sty 19, 2011 20:30 ]
szynszyl napisał/a: | olej na max. a komputer mi krzyczy:DOLEJ!! DOLEJ!!
pewnie przewód oberwany, lub styki zaśniedziały. | nie licz na to - czujnik poziomu oleju w mise do wymiany - można go ewentualnie reanimować gdzieć nawet opis teej operacji na omega forum widziałem ale na 90% problem rozwiązuje wymiana czujnika - co ty masz za wersję jeżykową kompa - flamandzką :yyy:
kenczorf - 19 Sty 2011, 22:22
Lokmen napisał/a: | czujnik poziomu oleju w mise do wymiany | czujnik juz ma....teraz czeka na wymiane oliwy bo mise trzeba zdzierac zeby go wymienic...
Lokmen - 19 Sty 2011, 22:25
po kiego bata całą miske wykręcać - wystarczy tylko olej spuścić i wykręcić go z miski jest na 4 śrubkach i zamiast uszczelki ma oring
szkoda ze pajac kupił te GSi z gówninym ecotekiem - jakby pomyślał toby mógł zainwetować w coś takiego http://www.lexmaul-shop.d...8&AnbieterID=22
kenczorf - 19 Sty 2011, 22:28
Tam gdzie kupowalismy po dlugim oczekiwaniu koles powiedzial, ze tyle zeszlo bo trzebabylo miske zrzucic zeby wykrecic....a czy mozna od zewnatrz to ja tam nie wiem
Lokmen - 19 Sty 2011, 22:32
w c20xe czujnik jest z przodu miski olejowej http://www.google.com/img...iw=1003&bih=596
nie sądze aby w x20xe było inaczej
szynszyl - 20 Sty 2011, 09:26
Łokmen czujnik jest ewidentnie montowany z góry miski i od środka.
tak on wygląda http://allegro.pl/saab-op...1395319612.html
mój czujnik wystaje od góry. montowany pod górną częścią miski.
niestety tylko takie foto http://img641.imageshack.us/img641/2483/miskal.jpg
teraz kończę heble z tył... ale na razie ide do roboty
Fordon - 17 Lut 2011, 22:30
no to UP... opowiadaj cos wymyslil
szynszyl - 18 Lut 2011, 18:16
ano wymyśliłem
został zakupiony kolektor rurowy z c20xe.
pasowałoby strasznie zwalić głowicę i wyciąć jej ekofasolki. podobnie w flanszy. jednak nie mam za bardzo hajsu na ten czas. odłożę to na kiedyś
niestety flansza nie pasuje zatem dodatkowo musiałem ją kupić. zeszta i tak musi iśc do tokarza, gdyż nie ma w niej przelotu na kanał EGR. chociaż i tak EGR będę usuwał. zakpułem podstawkę z zaślepieniem fabrycznym na zawór EGR oraz brakiem miejsca na pompę EGR.
żeby było ciekawiej miska olejowa jest wybitnie beznadziejna
stąd pomysł na zakup takiej od c20xe
jest płytsza i wymaga 4 itrów oleju zamiast 4,7
poza tym po jej zamontowaniu kolektor 421 wchodzi jak ta lala. Będzie zakupiony fabryczny katalizator - zdjęcia am nie trzeba. Końcówka wydechu zostanie z tego co mam. jest nieco cieńsza, ale przecuduje się kryzę i powinno spasować. nie za bardzo wierzę w odetkanie wydechu w oplu na 60mm. teraz jest 2" i przy strumienicy i zamontowanym wcześniej stożkiem, była turbo dziura z dołu obrotów
niestety musiałem się dowiedzieć czy takie ustrojstwo jak wałki wyrównoważające występują, a tak to wygląda:
na szczęście nie mam ich i na 90% nie będę zmuszony do zakupu tej ramki z prawej strony i płytki przeciwrozbryzgowej (zaraz pod smokiem oleju ta blacha
Fordonuś twierdzi, że płytka jest albo jej nie ma, co mnie drażni, bo jak rozbiorę auto mogę wtedy mieć dwa wyjścia:
- uszczelka z płytką od c20xe
- uszczelka i zakup płytki z ramką do montażu.
A wiecie jak jest fajnie jak auto stoi i nie da się jeździć. do nissana nie wsiadam, bo ślubna go ujeżdża.
Lokmen - 18 Lut 2011, 19:36
płyta przeciw rozbryzfgowa z tego co wiem występuję tylko i wyłaczanie w C20XE ponieważ tam ścianki cylindrów i denka tłoków są natryskiwane olejem, w X20XE tego nie ma - tam smarowanie jest rozbryzgiem
Fordon - 18 Lut 2011, 20:02
W X20XE X20XEV spotkalem sie wlasnie z uszczelka C20XE gdzie byla plytka, natomiast w drugim przypadku a byla to Vectra B 1999r X20XE i posiadaja plytke oraz zupelnie inna uszczelke pod miske, w sumie byla to ramka alu ktora miala zatopiona gume w sobie, stad tez Wojtkowi powiedzialem ze raz bylo tak a raz tak i nie ma na to zasady, bo z takimi przypadkami sie spotkalem.
Lokmen - 18 Lut 2011, 20:29
szynszyl, masz z tyłu bębny czy tarczobebny
szynszyl - 18 Lut 2011, 22:43
Lokmen, mam kolego tarczobębny
Fordon napisał/a: | Vectra B 1999r X20XE | z tego roku to musiała mieć wałki wyrównoważające ale skoro mówisz, że miała płytkę, to może ktoś to przerabiał.
Lokmen napisał/a: | w X20XE tego nie ma - tam smarowanie jest rozbryzgiem | to co? jesli nie ma płytki antyrozbryzgowej, a dowiem się jak zdejme miskę - to jej nie montować? no kurde wydam 150 zł i w IC już nawet leży uszczelka z płytką, jak w c20XE
ma być rozbryzg czy nie ? wierzcie mi, że mam juz dość czytania, o rozwiązaniach technicznych opla
Fordon - 18 Lut 2011, 23:03
No nie tylko tobie, bo mi tez czasem chce sie rzygac dalej jak widze...
Ta vectra nie miala walkow balansujacych, a co dobre to sie ciesz ze nie mac VB bo bys tak prosto nie wyciagnol miski oleju...
Wojtek prosta sprawa, sciagasz miske patrzysz na sytuacje uprzednio zamawiajac 2 typy uszczelek... do X20 osadzalem uszczelke z C20 i bylo gut facet do teraz lata zadowolony...
szynszyl - 19 Lut 2011, 09:06
Fordon, to wszystko i tak ciul. Tylko skąd wziąć na takie coś
marne + 25kM
no i jak to zamontować?
chłodnica oleju
Fordon - 19 Lut 2011, 11:42
Potrzebujesz podkladke pod filtr oleju + weze + chlodniczka. Tak w duzym skrocie
Ladne ITB, ale na LPG bys juz nie polatal...
Lokmen - 19 Lut 2011, 14:27
szynszyl, te a na kiego ci chłodnica oleju, na co dzien to nawet nie masz szansy go zagrzać (mi nawet na torze w poznaniu nie udało mi sie zagotowac oleju w oplu)
szynszyl - 19 Lut 2011, 15:13
u mnie w standarcie jest 4,7 litra oleju, a jak wywale tą miche wreszcie, to zostanie niecałe 4.
xev się lubuje ponoć w wyższych temp. pracy, a oleju 5W50 już nie wleję.
wole jak olej zachowuje swoje właściwości w każdych warunkach, stąd nie wlewam lotosa.
ten głupi ecotec lubi se łyknąć, zostanę przy 10W40 valvolina
chłodniczka nie zaszkodzi, a komplet mogę mieć za 150 zł
nie tak dawno poszły jeszcze ładne hamulce z tyłu, bo ich już nie było
Klocki TRW
Tarczobębny TRW
Szczęki na sztukę ABE
TRW wybrane za solidną jakość w stosunku do ceny. Hamowanie poprawiło się niebotycznie
kenczorf - 4 Kwi 2011, 10:18
jezdzi juz to?
szynszyl - 4 Kwi 2011, 18:36
nie jeździ... a zgadnij dlaczego?
Marcin - 4 Kwi 2011, 19:06
szynszyl napisał/a: | nie jeździ... a zgadnij dlaczego? |
bo potraktowałeś go z półobrotu?
szynszyl - 4 Kwi 2011, 21:35
czekaj Cię dorwę z półobrotu
dostał kretyn nową miskę, kolektor, uszczelki, nawet kata mu zafundowałem.
dostał nowe zawieszenie i co?
miska cieknie bo pęknięta, a kolektor spaprany...
trzeci - 4 Kwi 2011, 21:46
Bo Ty Wojtuś już masz w genach, że jak kupujesz auto dla siebie to musi być takie, żeby dużo przy nim grzebać. Jak nie XR-ka to teraz GSi
kenczorf - 4 Kwi 2011, 23:33
ale jak juz nic nie bedzie pekac i cieknac to na flaszke chyba zaprosisz ??
szynszyl - 5 Kwi 2011, 06:27
trzeci napisał/a: | jak kupujesz auto dla siebie to musi być takie, żeby dużo przy nim grzebać | oj żebyś ty wiedział..
kenczorf, cyko barania... a Ty to co? raz wkłądasz silnik, a za chwilę wyciągasz gaz. masz kasy jak lodu, więc na transporter flaszek zaprosisz. złoję Ci tyłek na pierwszych światłach.
Mafios - 5 Kwi 2011, 07:03
i jak udało sie to zrobic jakos sensownie ?
szynszyl - 5 Kwi 2011, 16:04
Mafios, robaczku.... wkurzony zamówiłem nowa miskę. nie będę pierdzielonej łatał.
ale kij w oko... przy okazji okazji pójdzie plecionka jeszcze.
nie podoba mi się to wszystko.
u nas na zadupiu cięzko znaleźc kogoś, kto coś koło auta ci zrobi, a nie tylko wymieni części i skasuje.
a ja jak na złośc nie mam nawet znajomych złotych rączek
Nikuś - 5 Kwi 2011, 17:28
Trza Ci się do Rz przeprowadzić
szynszyl - 5 Kwi 2011, 19:45
Nikuś, skąd żeś ten cytat luki86 wziął... pogarsza Ci się. mam opla :p
Nikuś, czy ja wytrzymałbym z Tobą na okrągło
dziś sobie reanimowałem za pomocą diód LED mój cudowny daszek i linijkę stopu
mam też wreszcie własciwą rurkę do bagnetu, bo poziomu oleju nie jestem w stanie określić mam nadzieję że spasuje wreszcie.
tajmus - 6 Kwi 2011, 08:57
Na podkarpaciu to sami fachowcy
szynszyl - 8 Kwi 2011, 18:59
odebrałem w końcu szynobus. kurde jeździ. mody z miską olejową się skończyły.
kolektor wydechowy dostał plecionkę. zero przedmuchów i pierdzenia.... poprzedni mechanik .. niech mi ziemia...
nawet bagnet olejowy trafił właściwy, we właściwe miejsce. mam teraz w sumie dwa:) jeden służy za zaślepkę
tylko włókno na kolektorze dalej dymi - i kiedyś tak pójdzie zamiast niego właściwy bandaż, ale to kiedyś.
Krzychu_14 - 8 Kwi 2011, 19:10
to oby się nie psuło
przemo_rsr - 8 Kwi 2011, 21:19
no widzę, że troche kasy wtopiłeś w te asterkę, a jedzie to chociaż??
szynszyl - 12 Kwi 2011, 16:07
szlag jasny...
jakbym wiedział, że się tak mechanik będzie opierdzielał, to bym miał czas na zakup porządnego bandaża na kolektor.
a tak szynko, szybko, koc gaśniczy na pasy i dawaj owijanie.
tydz. mija a ja dalej ludziom tłumaczę, że auto się nie pali i żeby schowali gaśnice.
muszę to wywalić.
a jak na złość nie mam kiedy i jeszcze leje...
Peedro - 12 Kwi 2011, 20:06
bandaż też się chwile wypala najlepiej na światłach nie stawać
szynszyl - 5 Maj 2011, 21:55
wpakowałem kolejne setki złotych - aktualizacja w pierwszym poscie
nowy kompletny rozrząd i pompa wspomagania,
auto chodzi jak mercedes, wreszcie cicho. wydech jedynie buczy
fotel sobie połamałem... trzeba będzie pospawać :(
kenczorf - 5 Maj 2011, 22:56
szynszyl napisał/a: | fotel sobie połamałem... trzeba będzie pospawać :( | a mowilem...schudnij troche
szynszyl - 17 Maj 2011, 09:45
przyjszła wiekopomna chwiła
zapodałem sobie dość trudno spotykany przekaźnik czasowy 90 494 187 od opla omegi B
nabyłem również w drodze usilnych poszukiwań manetkę z powyższej omegi od wycieraczek. Ból polegał na tym, że albo jest regulacja czasu bez obsługi kompa (MIDa), albo manetka z sedana. Trafić manetkę pod MID, do kombi/hatchback/liftback, z kółkiem regulacji czasu i jeszcze po pieniądzach, to jak trafić w totka.
trochę izolacji, cyny, czasu i cieszę się kolejnym bajerkiem
a ile przede mną
p.s. może nawet foty dorobię jak w aucie posprzątam
qwerty67 - 17 Maj 2011, 10:09
A czemu wozisz zapas w bagażniku?
Lokmen - 17 Maj 2011, 10:12
Masz cycu, modź, przerabiaj i sie ciesz
http://www.astra.auto.pl/
http://astra.autokacik.pl/technika/napraw2.html
A to już zrobiłeś http://www.astra.auto.pl/content/view/221/48/
[ Dodano: Wto Maj 17, 2011 10:03 ]
http://moto.wp.pl/kat,121...,wiadomosc.html - ha
szynszyl - 17 Maj 2011, 11:43
powiedz mi cycu jeden... dorabiałeś go? ten automat? bo samych przekaźniczków pewnie kilka mam i zrobić jest na czym
Lokmen - 17 Maj 2011, 11:57
Ja nic nie robiłem - kiedyś znalałem w sieci to sie dziele wiedzą. Zresztą u mnie w gimbusie nie było gotowej instalacji pod kierownicą to i rzeźbić mi sie nie chciało, a sklerozy nie miałe zeby właczać i wyłaczać swiatła to sobie dałem spokój z tym
JoeMix - 18 Maj 2011, 09:29
Za automat do świateł najlepiej sprawuje się centralka od gazu
Nikuś - 18 Maj 2011, 09:31
szynszyl napisał/a: | ElDiablo szynszyla |
szynszyl - 20 Maj 2011, 20:04
dziś moja ślubna stwierdziła, że bedzie robiła lans po obwodnicy. wsiadła w moja ukochane auto i je pogoniła. przyszłą do domu i hasło "... eeee... nawet to idzie... 3000 na budziku, a on tylko 120 ... "
strach pomyśleć jakby wykręciła 7.000 obr
Żółwik Tuptuś - 20 Maj 2011, 20:19
Ziomuś- Kobiety są po to , aby je Kochać , a nie rozumieć
tajmus - 20 Maj 2011, 22:26
te tatuś a kiedy jakie piwko?? przy okazji polansujemy sie po Jasełku
szynszyl - 31 Maj 2011, 14:57
kilka dni powstał automat do świateł. nie bawiłem się w kombinacje, bo link od Łokmena jest spoko, tyle że gośc nie podał z jakich przekaźników korzystał. wkurzyłem się i poszły solidne samochodowe do 30A.
montaż chyba dopiero w lipcu, bo trzeba kabelki wyrzeźbić.
nie ma jak auta rozebrać i poskładać. czasu mało.
kenczorf - 31 Maj 2011, 21:46
szynszyl napisał/a: | czasu mało. | dzieci odchowane a tobie czasu brak ?:P
szynszyl - 24 Cze 2011, 23:43
dziś trochę pogadałem z diodalodz. automat okazał się niewypałem. prawdopodobnie mam instalacje sprzed 96 roku. mógłbym to wywalić w kosz,ale mam nature maniaka. spróbuję jeszcze pomęczyć gnojka
Mafios - 25 Cze 2011, 07:45
szynszyl napisał/a: | dziś trochę pogadałem z diodalodz. automat okazał się niewypałem. prawdopodobnie mam instalacje sprzed 96 roku. mógłbym to wywalić w kosz,ale mam nature maniaka. spróbuję jeszcze pomęczyć gnojka |
zamiast na stare lata isc na latwizne to jakto chuck noriss nie ma dla niego rzeczy niemozliwych
szynszyl - 9 Lip 2011, 22:16
automat od kilku dni testowany, jednak działa. jak sie będę nudził, to dorobię mu mały opóźniacz czasowy, bo zapalają się światła mijania zaraz po zgaśnięciu kontrolki ładowania. myślałem jednak o wpięcie się w obwód czujnika oleju jak w oryginale, ale coś chyba kabelki pośniedziały. trochę małe napięcie jest dla przekaźnika.
dziś zafundowałem sobie mycie wnętrza samochodu. 3 godziny karcher do prania i ElDiablo jak nowe. Jeszcze mu szybki przemyć i karoserię wypucować. A potem ... myślę nad ... silnikiem
Lokmen - 10 Lip 2011, 11:09
a filterek przeciwpyłkowy już wymieniałeś
szynszyl - 13 Lip 2011, 20:50
dupa nie filterek... astra już ma połowę konserwacji zrobione, no i na nadkola czeka.
tajmus - 14 Lip 2011, 23:08
kuffta do mnie z konserwacja nie przyjedziesz a pod blokiem sie meczysz?? eee
szynszyl - 15 Lip 2011, 12:31
nie mam kolego czasu. teraz spawam zderzak z tyłu. kurna pęknięty był.. konserwa tylko jeszcze na przednich nadkolach, ale to później. silnik niedługo odzyska wigor ... ale na razie sza...
szynszyl - 25 Lip 2011, 17:53
jakie popychacze i pierścienie w razie W polecacie teraz na forum??
burdzyk2 - 25 Lip 2011, 19:52
W Rzeszowie jest taka sama Fajnie to to loto
szynszyl - 16 Sie 2011, 21:35
mam dylemat jak diabli. głowica jest zrobiona przy okazji wymiany uszczelniaczy zaworowych. uszczelniacze corteco, uszczelka elringa pod głowice. sprawdzone wszystkie popychacze. góra jest ponoć tip top i to nawet słychać. głowica nie planowana, co wg fordona nie oznacza, że jej nikt nie planował. no cóż, była prosta.
dół silnika sprawdzony bez progów i owali, a przy okazji zmienione wszystkie pierścionki.
jednak wał ma owal i nie będę tego szlifował. nie i już, bo nawet nie mam za bardzo u kogo u siebie w okolicy. a potem wyważanie statyczne i dynamiczne... no sorry..
mam dwa wyjścia. szukać wału nominał + kolbenschmidta panewki. drugie to kupić dól silnika,ale trafić ciężko, bo są gołe bloki lub po honowaniu itp.. czyli bleeee
kompletny silnik dla samego wąłu za 1000 zł to trup, więc po ciul mi on.
sam wał nominał to 500 + panewki min. 300 zł
a srał pies koszty roboty.. trudno się mówi.
więc już nie wiem.. nastawić się na wał? tylko, że w tym silniku były ich dwa rodzaje (dwa wykorbienia) i dopiero zdęcie miski da odczyt nr wału, czyt. jego typu. kwestia czwartku a znając życie soboty. więc mam czas na rozważania, co zrobić. ma kto jakiś pomysł?
oprócz: pchnij na allegro
tajmus - 17 Sie 2011, 14:51
szynszyl napisał/a: | oprócz: pchnij na allegro | i kup Fieste
emrak - 17 Sie 2011, 15:02
tajmus napisał/a: | szynszyl napisał/a: | oprócz: pchnij na allegro | i kup Fieste |
ewentualnie możesz Vectre
szynszyl - 17 Sie 2011, 21:04
to sie kur...na dowiedziałem. auto kupiłem jakie kupiłem. tafiłem nie całkiem dobrze, ale ma to potencjał i muszę doinwestować.
emrak - 17 Sie 2011, 21:28
Bo GSI to zazwyczaj trupy. Umnie jeździ tego pełno, wszystko zwieśtuningowane
Jakbym miał kasę, to bym chyba wykupował każde auta z jakimś potencjałem, historią, silnikiem bo to co ludzie z nich robią to.... wieszał bym za wora
Wracając do tematu, stare Ople są jak Fordy, rdzewieją, silniki im padają, choć czasem mniej się psują (nadrabiają w cenach części). Zatem jeśli lubisz Asterixa (ja bym lubił) to zbieraj siano i rób silnik. Nie wiem jak w astrach, ale te wały to są tylko w tym 2.0 czy jeszcze jakimś? Zawsze możesz jechać na szroty popytać lub zrobić ten co masz. Jeszcze możesz rozważać zrobienie wału u kogoś, albo przez kogoś kto ma dostęp do takiego warsztatu i po prostu mu wysłać ten wał (lub inny) i niech go zrobi jak trzeba a potem odeśle. Nie wiem jakie są tego koszty (na pewno ci współczuję), ale jeśli buda jest dobra a silnik ma potencjał to
Pamiętaj ja jestem tylko elektromechanikiem, pralkę mogę ci naprawić
Miły - 18 Sie 2011, 00:25
szynszyl napisał/a: | muszę doinwestować. |
koniecznie filtr oleju zmień
szynszyl - 19 Sie 2011, 07:35
mam wyjęty i już zapakowany dla ciebie
szynszyl - 26 Sie 2011, 21:45 Temat postu: potrzebuje opinii fachowców oplowski zgrzyt
mam wał 90409507 i dodatkowe oznaczenia B161 5 oraz AGK95
mam do kupienia 90409507 oraz B161 3. oraz AGB96
czy to bedzie to samo? kwestia rocznika i jakichs nr seryjnych?
inna sprawa - jeden ze sprzedajacych twierdzi, że ma wał o nr głównym jak potrzebuje i że to nominał + panewki nominał. mówi że po dokręceniu kluczem dynamometrycznym wał staje. radzi szlif, tego co mam. no jakim cudem jeżdzący wał, czyli cokolwiek zużyty ma stawać na nominalnych panewkach?! chyba,że dogiął i dał nadwymiar? czyli że wał i tak zatarł i chce wcisnąć... co o tym sądzicie??
diodalodz - 26 Sie 2011, 21:55
Trzeba zacząć od pomiaru wału mikrometrem. Zapomniałeś napisać że chodzi o wał korbowy.
Problemów może być kilka np to że gość kupił nadwymiarowe albo złe panewki. Musisz sprawdzić po katalogu co masz mieć i na panewce ma być nabite STD - oznacza nominał.
ALE zaczyna się od pomiaru wszystkich czopów na wale i wg książki napraw dobierasz szlif bądź zostawiasz nominał. Po pomiarze dopiero zamawia się panewki radzę kupić coś "gatunkowego" Goetze albo AD abo co lepszego choć do opla mogą być tanie oryginalne.
Po tym fakcie skręca się półpanewki bloku i sprawdza się czy nie są uszkodzone (zowalizowane) . Jeśli są obniża się i rozwierca się na nowy wymiar (to musi zrobić zakład specjalistyczny) .
Jeśli masz dobrze naszykowany blok to składasz panewki główne na silniku i sprawdzasz czy się składają dobrze i czy przejścia między górną a dolną są na tej samej powierzchni (sprawdzasz to średnicówką bądź palcem jeśli wiesz co robisz).
Jeśli wszystko jest ok składasz wał na olej i skręcasz panewki główne. obracasz o 180 stopni i ponownie dokręcasz (ja robie co 10 Nm) aż dotrę do momentu nominalnego dokręcania.
Potem zaczynasz dopiero montować korby. Ważne by przed montowaniem korb wcześniej sprawdzić luz poosiowy i najwyżej zmienić pierścionki kasując luz do nominalnego . wał musi na panewkach głównych obracać się lekko .
szynszyl - 26 Sie 2011, 22:02
kwestia montażu i pomiarów w rękach majstra. ja musze coś kupić sensownego.
mi chodzi o to, że mnie gośc wystraszył, iz mając wał nominał zakłada panewki nominał i jest dupa. w głowie mi się to nie mieści.
co do szlifu, to w pipidówie w której mieszkam to odpada.
ja myslę tak:
- wał nominał. ale gdzieś pracował więc musi mieć mniejszą średnicę.
- panewki nominał, więc musi być wręcz luz (oczywiście dopuszczalny) i na pewno mniejszy niż panewka + wał w aucie jeżdżącym, czyt. zużytym.
szynszyl - 26 Sie 2011, 22:03
panewki to najprędzej kolbenschmidt
diodalodz - 26 Sie 2011, 22:12
Nie rozumiemy się .
POMIAR WAŁU jest początkiem pracy przy silniku.
wtedy wiesz czy szukać innego czy naprawiać ten.
zawsze ci zostaje wysyłka do zaufanej firmy np do :
http://www.motorcar.com.pl/
Robię u nich wały i głowice od kilku lat, a jestem bardzo wybrednym klientem i zawsze robię pomiary nawet po szlifie. Do pomiaru wału potrzebny ci jest mikrometr który drogi nie jest i na allegro kupisz go za 30-50 zł . Tylko musisz wiedzieć jaki nominalnie szeroki jest wał bo mikrometry są 0-25mm 25-50mm 50-75mm itd.
szynszyl - 26 Sie 2011, 22:35
Krzysiu! troszkę się rozumiemy
ja chcę włożyć wał i panewki bez szlifu.
jak się nie da to szlif, ale to ostateczność. auto mechanicznie sporo doinwestowane, ale Carrington ja nie jestem.
mnie tylko wystraszył koleś w sytuacji opisanej powyżej. choć myślałem, że wiele mnie już nie zdziwi.
diodalodz - 27 Sie 2011, 12:31
to jedź do niego i zabierz wał i pomierz . Wszystko będzie wiadomo , wały teraz już tak nie siadają bo są fabrycznie azotowane.
szynszyl - 27 Sie 2011, 19:41
wał kupiony u innego gościa + panewki.
ten kolo co pisałem, musiał mieć po pierwsze primo krzywy wał lub po drugie primo krzywe bloki w aluminiowym x20xev.. chyba że faktycznie cep źle dobrał panewki
Fordon - 28 Sie 2011, 01:28
Oczywistoscia bylo to ze jesli robisz dol silnika to nominalne wymiary sprawdzamy w auto dacie lub ksiazkach, Tobie sie nie dziwie bo nie siedzisz w tym i dobrze ze Krzysiek naswietlil ci temat Wybacz ale ostatnie pare dni bylem tak zwanie off line bo kuzyni zrobili mi kuku
Ogolnikowo jesli sa zgrzyty w Oplu jedziesz z vin do aso opla zeby powiedzieli ci oryginalny nr panewek opla pod twoj motor o ile jest jeszcze fabryczna jednostka, oni podaja ci nr czesci ktore cie interesuja, spisujesz je i podajesz w IC, tam zamienia sie numer fabryczny na zamienniki i podaje ewentualny nadwymiar po sprawdzeniu wymiarow ktore posiada wal oraz cylindry
szynszyl - 28 Sie 2011, 07:17
Konrad spoko wybaczam
kwestia panewek to dla mnie sprawa poboczna.
chłopaki, ja byłem tylko mocno zdziwiony tym stawaniem wału po dokręceniu! po prostu po kilku godzinach szukania czegoś do kupienia koleś mnie zbałamucił.
oczywiste jest, że szukam wału w dobrym stanie oraz to, ze zanim mechanik go wsadzi, to go pomierzy. facet nie zapcha sobie podnośnika autem i nie straci możliwości zarobku przez moje fanaberie o to jestem spokojny. trochę gość silników złożył, ale za mnie części nie kupi - no chyba, że nowe
z doborem panewek nie ma problemu, bo ASO opla jest tam gdzie pracuję zresztą jakie by nie wziął, to będzie widać co się z nimi dzieje po osadzeniu w bloku.
Krzysiu rzeczywiście rozwinął się jak rzadko w opisie. poproszę moderatora o dopięcie tych wypowiedzi do mojego tematu o ElDiablo
dzięki koledzy
diodalodz - 29 Sie 2011, 10:47
zazwyczaj jest tak, że historia wału zapisana jest na jego panewkach. Jeśli wyłazi gdzieś kompozycja (przetarcia do złotego) albo są rysy to jak mawia Natanek "Wiedz że coś się dzieje"
Panewka powinna być matowa, jednolitego koloru . A co do fachowców to prawdziwego fachowca poznaje się po burdelu w warsztacie - im większy tym lepszy fachura. No i pryzmy starych części przed warsztatem, dla takiego każda zniszczona część w każdej chwili może być cenna .Od gościa który mnie uczył wywiozłem ok 4 ton części do stara 25 które były bardzo potrzebne od ostatnich 50 lat bo warsztat jest prowadzony przez 2 pokolenie już Do dzisiaj leżą łożyska wału do jelcza RTO który zamiast panewek głównych ma właśnie rzeczone wielkie łożyska
szynszyl - 29 Sie 2011, 12:01
Krzysiu! Facet w tym miejscu ma warsztat od niedawna, na oko rok.
Mechanik do którego jeździłęm wcześniej, był tego obecnego uczniem. I dobrym był uczniem, bo dopóki nie naprzyjmował nowych i nie rozwinął włąsnego interesu, robił naprawdę świetnie, fachowo i bez poprawek. Skończyło się to, jak ma już 6 podnośników w tym jeden z platformą. Moje smarowanie diabli wzięło, jak złożył(li) smoka olejowego na naderwanym oringu.
Facet co mi robi teraz silnik, ma rzeczone sterty części po naprawach, syf w środku, kiepy na podłodze. Około 12. 00 siedzi na krześle i dogorywa jak temp. powyżej 30 st.
Mimo wszystko jest kulturalny i nie dotrzymuje słowa, co do terminu odbioru auta.
diodalodz - 29 Sie 2011, 13:33
Jak terminu nie trzyma to znaczy że zacny człowiek . Warsztat to nie piekarnia !!!
szynszyl - 31 Sie 2011, 15:39
mam już wał i wał pojedzie jutro na wycieczkę do firmy specjalistycznej na badania. ma takie jakby zaczernienie na przeciwległych końcach, więc dla spokoju....
następne auto to będzie hybryda...
kenczorf - 15 Wrz 2011, 14:01
jak ida prace? poskladane??:)
szynszyl - 3 Paź 2011, 13:24
doczekałem się wyciągnięcia silnika ze skrzynią.
zapodałem inne sprzęgło, bo poprzednia tarcza była za gruba ! - kto to składał wcześniej, to się powinien pod prześcieradło schować i na cmentarz czołgać. tarcza waliła o śruby mocowania koła masowego.
silnik poskręcany i czeka na wsadzenie do komory. wał sie ładnie obraca. jeszcze linka ręcznego wleci nówka sztuka.
ze spraw tuningowych kiedyś tam wleci kolektor ssący z omegi B, bez zmiennych długości dolotu.
obecnie dowiozłem nowe płyny ustrojowe i...
końcem tygodnia pewnie wreszcie tym pojeżdżę
Mafios - 3 Paź 2011, 13:50
a co z tym twoim 4 2 1 ?
szynszyl - 3 Paź 2011, 14:59
moje 421 zostało zapodane na wiosnę. zresztą wiesz, bo gadaliśmy na telefon.
dołożyłem wtedy kawałek plecionki za Twoja namową . jedyne co mnie wku...rza, to że pomiędzy blokiem, a rurą jest ze 2mm odstępu, więc nawet bandaża nie ma jak zapleść. tak to jest jak nie ma u kogo tego zrobić. jeden spawa, drugi montuje - powinno sie ustawić rury i kąty na przykręconej flanszy, ale cóż... cud to co mam, więc nawet nie szukałem grubszych rur i mam kolektor z c18xe/c20xe . Nie dłubałem kanałów wylotowych głowicy z takich łezek i nie dłubałem flanszy dla powiększenia wylotów.
Cóż - jestem zdany na wiedzę i zapał miejscowych mechaników, zdolnych jedynie do zmiany klocków i rozrządu.
szynszyl - 6 Paź 2011, 21:42
auto odebrane. jeździ i zapie...la.
Fordon znowu pomógł termowłącznik mimo ze sprawny, nie załączał wentylatora
całkowicie obszedłem sterowanie z komputera.
mam tylko problem z miską olejową. po kombinacji z wydechem mam jednoczęściową. niestety alu. pierwszy mechanik tak dokręcił, że pękła. spawanie nic nie dało - fachowcy psia mać. lała... raczej mu nie udowodnię że coś zawalił, bo de facto nie przyglądałem się misce przed montażem.
drugi założył nową/używaną. nie lała, ale tak dowalił, że ta na 3 śrubach ma pęknięcia. sukinkot zamknął interes i nie ma kogo zabić.
teraz gośc mi zaciągnął od środka "dirko" jest sucho, ale czy na zawsze.
remont pociągnał mnie ze 2i pól klocka + sprzęgło. ile można kupowac misek ? 3 raz przez 10miesięcy zmieniłem olej. 2 raz płyn chłodzący. o silnik jak widać dbam do bólu
arecki - 6 Paź 2011, 22:04
to teraz gazu gazu
Fordon - 6 Paź 2011, 22:22
Ja sie nie znam na autach tylko bulbulatory naprawiam.
szynszyl - 7 Paź 2011, 08:07
Fordon, nie bądź taki skromny
walnąłem z tyłu nadkola, kiedyś tam... no musze je wywalić, bo mi koło trze. takie spasowane po zbóju, ze na 15" nie idzie jeździć.
kenczorf - 7 Paź 2011, 08:11
to jak zlozyles to wpadaj za miesiac do tarnowa na cwiare
szynszyl - 7 Paź 2011, 12:14
z Tobą ? nie ma po co .. na dzień dobry Cie objade i to na LPG
tajmus - 7 Paź 2011, 12:27
i ja
kenczorf - 7 Paź 2011, 13:38
hahaha to wpadnijcie razem...jest gdzie spac dostaniecie wspolne lozko
szynszyl - 7 Paź 2011, 15:35
na razie kolego to musze zbieżność zrobić. 3 raz w 2011
a wspólne łóżko to z kenczorfową
kenczorf - 7 Paź 2011, 15:43
szynszyl napisał/a: | a wspólne łóżko to z kenczorfową | ruda mam na wylacznosc
szynszyl - 7 Paź 2011, 17:25
rudą na nadkolach? reszta moja
Nikuś się zatroskał o moją miskę olejową. To jest porządny kolega!
tajmus - 7 Paź 2011, 20:31
kenczorfowa poradzi sobie z dwoma??
Fordon - 7 Paź 2011, 20:51
Jak ją na 2 baty wezmiecie bedzie wyc jak dziewica
szynszyl - 7 Paź 2011, 22:32
co Wy? gość się zapali !
kenczorf - 8 Paź 2011, 13:00
szynszyl napisał/a: | rudą na nadkolach? reszta moja | taaaa...moje sa nadkola a twoja podloga:D
tajmus napisał/a: | kenczorfowa poradzi sobie z dwoma?? | nie wiem...nie uzywalismy dildo do zabaw
Fordon napisał/a: | Jak ją na 2 baty wezmiecie bedzie wyc jak dziewica | jakby tak bylo to by bylo fajnie niestety dziewice wyginely w czasach dinozaurow...teraz to jzu pozostaje w przedszkolach szukac...a i to nie dlugo
A tak wogole to kawal zboczuchow z was.....czizas w jakim ja towarzystwie sie obracam
tajmus - 8 Paź 2011, 17:16
kenczorf napisał/a: | czizas w jakim ja towarzystwie sie obracam |
doborowym
szynszyl - 8 Paź 2011, 19:19
dobra.
poprawiłem nadkola. cisza wreszcie.
chciałem zrobić zaprawkę koło wlewu paliwa. wyszło... ech, szkoda gadać.
szynszyl - 26 Paź 2011, 22:07
zrobiłem 600km. miska się poci, na szczęscie lekko.
auto chodzi jak subaru impreza.. ach ten dźwięk..
nachodzi mnie na lato takie cuś
kenczorf - 27 Paź 2011, 07:32
na twoje dojazdy do szkoly w korku to t1r czy rainsport2 to za duzo
szynszyl - 27 Paź 2011, 09:17
kenczorf, bałąwanie jeden, ty masz do roboty 2 km podjechać i potrzebujesz zeteca 130kM, a ja mam dziennie 25 w jedną stronę.
p.s. fajne masz auto - tylko dlaczego więcej stoi na kobyłkach niż jeździ
zamówiłem
kenczorf - 27 Paź 2011, 09:57
niestety moja sztuka jest bankowo kobieta bo co chwile ma focha. Wiecej stoi w garazu bo zrobilem remont to sie elektryka zdupcyla. Za niedlugo ogarne elektryke to bedzie blacha do roboty. Jak zrobie blache to sie zawiecha wysra i tak w kolko....czasem mam dosc
A ja to pisalem nie ze wzgledu na ilosc kilometrow ale na sposob jazdy...czyli spokojny dziadku
Parzych - 27 Paź 2011, 14:41
szynszyl napisał/a: | zamówiłem
| Fajne nożyczki...
Wiem wiem, elektryczne szybki se robisz, luksusu się zachciało...
Lokmen - 27 Paź 2011, 14:45
a boczki i przełączniki masz?? bo mi pozostały
szynszyl - 27 Paź 2011, 17:23
boczki to z tego co wiem zostają..
przełaczniki są na zdjęciach
Lokmen - 27 Paź 2011, 18:41
zostaną ci dziury po korbach a ponadto chcąć włożyć panel sterowania szybami w podłokietnik kierowcy bedziesz musiał ciąc i dopasowywać plastik
szynszyl - 27 Paź 2011, 19:11
przyjme Twoje w darze..
szynszyl - 27 Paź 2011, 21:37
kenczorf, t1r jest droższe niż PX4 ... to co mi wciskasz, a gorsze
kenczorf - 28 Paź 2011, 12:19
mialem w glowie nie aktualne ceny. Ja dalej zylem w przkonaniu ze t1r i rs2 195/50r15 chodza po 160-170 zeta
szynszyl - 30 Paź 2011, 21:36
dzieki koledze Mafiosowi - cześć mu i chwała - wytargałem zaciski, tarcze i klocki z opla calibry turbo.
zaciski tylko 288 mm.
na chwilę obecną rozpracowuję nastepującą rzecz:
jak widać, trochę są różnice wymiarach, ale tarcza siądzie chyba bez toczenia od środka na mojej piaście, tyle że trafią 70mm pierścienie centrujące na 60mm piastę.
oraz zostanie zrobiony odwiert na rozstaw śrub 4x100mm
szynszyl - 26 Lis 2011, 18:33
wreszcie chwila czasu dla siebie i małe grzebanie.
zaciski rozebrane i wyczyszczone - czekają na zestaw gumek.
zamontowane na chwile bez tarcz, pasują idealnie pod kołami. jest nawet lekki prześwit i nie zdziera odważników na alufeldze.
aż się wystraszyłem czy to nie marne 284mm, ale nie.. pomierzyłem cm krawieckim , bo nie mogłem nic na szybko znaleźć.
zastanawia mnie fakt iż piasta ma ~56mm, tarcza oryginał otwór centrujący 60mm. miałem toczyć pierścienie na 60mm,ale mnie zjechali na innym forum, że to bezsens.
pierścień od wewnątrz sobie jednak daruje (bo piasta pod tarcze 256mm a ja chcę 288)
kenczorf - 26 Lis 2011, 19:08
zeby sobie przez to wybijesz
szynszyl - 26 Lis 2011, 19:41
kenczorf ... kurde... forum fachowców
szynszyl - 14 Gru 2011, 22:50
pytam na forum, ale zanim kto odpowie.... nie chlapie wam na maxa po drzwiach na tych dystansach? mam 20mm i nie ma z tym problemów?
dobra.. łaski bez za odpowiedzi. wywaliłem dystanse...
sprzedam śruby ze stoźkiem: M12x1.5 x 45mm
szynszyl - 12 Kwi 2012, 21:10
2 tyg. temu po raz olejny zakładałem taśmę pod kierownicę do klaksonu. mam pecha z tym ,ale działa.
cholerne szyby założone. troche miałem problem z nitowaniem mechanizmów bo trzeba było dopasować i nawiercić nowe otwory pod te mechanizmy. nie stać mnie na wszystko więc jedna warstwa wewnątrz drzwi taśmy dekarskiej aluminiowej bitumicznej, samowulkanizującej. na wierch pod tapicerkę tylko na otwory,ale i tak jest efekt
opel ma wtyki w drzwiach i poprzednik - nie chcę go nazywać brzydko - wyciął niektóre piny. musiałem je zreanimować, bo okazało się na szczęście, że wszelkie kable juz były od strony kabiny, więc wpięcie instalacji od strony drzwi załątwiło sprawę poprawnego działania szyb. wyrzeźbiłem boczki, klej i wpakowałem przełącznik od szyb w drzwi.. boczki kiedyś tam - jak się dorobię
zakupiłem hertz DSK 165 mm ze zwrotnicami i tweeterami. dostałem gratis dystanse. jak znalazłem na forum astragsi Lokmen też montował podobne tylko ESK.
ja poszedłęm inną drogą. wyciąłem kątówka nadmiar blachy, żeby się schowały w drzwiach pod tapicerką. obciąłem jeszcze 3 cm prowadnicy szyby i dzięki temu szyba schodzi do końca. no u pasażera mogłaby jeszcze 0,5 cm się schować, ale fabryka zrobiła nieco mniejszy odstęp od blach z prawej strony dla prowadnicy.
przy okazji przepchnąłem przewody po 1,5 mm2. aż nadto dla 80 W RMS
idiota poprzednik tak założył uniwersalne siłowniki pod centralny, że jeden zamek się zamykał, a drugi otwierał. sypiąc kwiatki z ust wyregulowałem zamki i otwiera się..
zakupiłem kolektor ssący z omegi B pod mój silnik, ale bez klapek skracających kanały dolotowe. przy okazji wypadł popaprany system rurek podciśnienia. zostały tylko elektryczne części, zeby komputer nie walił błędów. nawiercili mi końcówki wtrysków do LPG w serwisie. Ja bym się z tym pitolił, a tak to pół godz. roboty mieli i pól stówki nie moje z kieszeni. wyczyszczone odmy, które miałem nadzieję że są zapchane. a tu zonk. wywala mi czasem bagnet oleju, ale prawdopodobnie winny był zapchany otwór pod klapką przepustnicy. cieńszy wężyk odmy pracujący na wolnych obrotach pęczniał i robił ciśnienie. uśmiałem się z siebie, bo w nowym kolektorze był otwór pod jakiś wspornik i ssało mi powietrze - zero wolnych obrotów. śruba 15-tka i wreszcie jedzie.
dziś wracając z roboty czułem straszny smród benzyny. pod chałupą wącham a tu z jednego wtrysku wali smrodem i zaciekło aż PB.
szybki demontaż listwy i winowajca znaleziony. oring pod wtryskiem pęknięty. nowy jedyne 12 zł, ale oryginał z BMW - na pewno mam 1 kM więcej i chyba kupię dres w paski
dzieki pomocy Fordona , a raczej podpowiedzi zakupiłem wąż zbrojony 8 mm do podciśnienia serwa. w nowym kolektorze otwór pod ten wąż był dużo niżej. ale Fordon, to nie było fi 12... ale pomysł okazał się spoko.
przy okazji montażu kolektora trochę miałem zagwozdkę, bo podciśnienia już były okrojone przez wcześniejsze wywalenie EGR. jednak dało się to zgwałcić pozytywnie.
w weekend wlecą chyba diody w podświetlenia. i chyba sobie wepchnę wybebeszone kolumienki 50 W w RMS-ie na nich pisze z kina domowego. no na na tył. tylko kable przepcham pod tapicerką..
kenczorf - 12 Kwi 2012, 22:03
a jedzie to jakos teraz?:P wpadaj na testy
Fordon - 12 Kwi 2012, 22:12
a jaka srednica bo ja u siebie mam fi 12
szynszyl - 12 Kwi 2012, 22:18
Fordon, pomierze ten orginalny wężyk.. ale jutro.. zewnętrzne 8 mm ledwo naciągnąłem na ten kawałek co mi został
Parzych - 12 Kwi 2012, 22:22
Sporo roboty wykonałeś
szynszyl - 12 Kwi 2012, 22:28
Parzych, ale auto dalej wygląda jak wygląda. zamiast na poprawki zderzaka i reparaturke wlewu musze dać na zmiane miski olejowej. szlag ją trafił - flanca aluminiowa
Parzych - 12 Kwi 2012, 22:38
Współczuję Wojtku, tyle roboty, (o kasie nie wspomnę) a tu dalej końca nie widać...
kenczorf - 12 Kwi 2012, 22:45
kolejna miska poszla sie je...? musisz wpasc na flache chyba. proponuje koniec tego miesiaca...mam urodziny
szynszyl - 12 Kwi 2012, 23:03
kenczorf, jeśli ta moja nie wymyśli jakiegoś wyjazdu :(
Fordon - 12 Kwi 2012, 23:42
szynszyl, Ty wez nie pierdziel sie tylko mecz pana w IC zeby wyszukal ci uszczelke miski oleju do X20XEV z blacha od elring-a... przeciez tam nie da sie nic popiertego przy skladaniu to nie C20XE ze sa jaja z seria...
szynszyl - 13 Kwi 2012, 07:37
Fordon, a Ty myslisz że jaką mam uszczelkę? elring EL164341
jeszcze mam podpore i blachę przeciwrozbryzgową. pójdzie zwykła uszczelka elringa
Fordon - 13 Kwi 2012, 11:15
To ja nie wiem jak to ktos skladal ze cieknie...
kenczorf - 13 Kwi 2012, 11:55
jak dobrze kojarze to mowiles ze mechanicy tak dokrecali miske ze pekala...i dlatego ciekla, a nie z uszczelki
szynszyl - 13 Kwi 2012, 12:54
kenczorf, dobrze kojarzysz... teraz nie będą żałować Dirco, ja nie będę żałował na dobrą uszczelkę i może koszmar się skończy
szynszyl - 18 Kwi 2012, 21:49
wreszcie uff...
założona miska, uszczelka jak poprzednio lecz nowa z C20XE (płyta przeciwrozbryzgowa zintegrowana z uszczelką) + masa uszczelniająca VICTOR REINZ
sucho pod silnikiem
p.s. jak mogło nie popękać i nie ciec, skoro miska alu tak dokręcona że we dwóch na zmianę odkręcali
Parzych - 18 Kwi 2012, 21:57
szynszyl napisał/a: | sucho pod silnikiem | W końcu dobre wieści
kenczorf - 18 Kwi 2012, 22:00
wiem jak to cieszy...sonata mi zapaprala cala ulice pod domem a teraz juz nie leje
szynszyl - 18 Kwi 2012, 22:08
a lepszy numer. chyba nie ma ciśnienia w skrzyni korbowej po zmianie kolektora, bo dałem mu po zaworach koło 7000 i nie wypluło go
gorzej bo mój remontowany silnik jak ruszałem dziś spod bloku, dał czarny dym. uszczelniacze i pierścionki były nowe (plus inne rzeczy)- qarwa..
konsola świeci wreszcie jaskrawą czerwienią
zostało zmienić podświetlenie w liczniku.
przyciski od halogenów, przełacznik świateł nie ruszam. oopel przegiął z montażem tam żarówek. wylutowanie to cud, a dołożenie diody fi 3mm z rezystorkiem to cud kolejny w przyciskach halogenów.
minus to hiper jasne diody led świecą strasznie punktowo mimo wytarcia na nich stożka - kosztowało mnie to w komputerku osiem diód świecących bokiem
drugi minus nie świeci jeden segment od wyświetlacza zegarka :edi
--
| |
--
| |
bedzie mnie tokosztować 50 + pp za zepsuty, ale z wyświetlaczem
Laskosz - 18 Kwi 2012, 22:15
czarny dym to zdrowy objaw prawie
Fordon - 18 Kwi 2012, 22:20
czarny dym to podlane dawki paliwa... jest dobrze
kenczorf - 18 Kwi 2012, 22:43
a siwy czy niebieskawy to olej... a wiem bo przepalalem go duzo
kuba87 - 18 Kwi 2012, 22:46
czarny dym- zdrowy dym
szynszyl - 18 Kwi 2012, 23:32
spoko, mam czarne made in usa janmory, które tak sypią że auto na zimnym trzęsie. miałem to ze względów finansowych odlżyć, ale jutro wlecą ngk. i chyba denso świece. moje beru mają około 8 tys. ale na tych kablach mogły dostać po dupie
Fordon - 19 Kwi 2012, 00:00
NGK swieca + LPG + Janmor i masz zgon w okolicach 10k km do max 15k km... bedzie kichac za soba...
szynszyl - 19 Kwi 2012, 22:28
filt powietrza knecht i kable NGK. świec nie ruszałem, choć pewnie wypadałoby. na poczatku żadnej różnicy,ale jak dostały pożądnego kopa ro i auto lepiej chodzi.
p.s. manuale w kwestii zrób podświetlenie ledowe na internecie są gówno warte.. powinienem ruszyć głową bom w końcu elektryk
szynszyl - 21 Kwi 2012, 22:27
czy to ma sens? http://allegro.pl/tarcze-...2254900003.html
Parzych - 22 Kwi 2012, 00:05
Zależy co kto lubi...
Fordon - 22 Kwi 2012, 00:31
Jak cie lubie tak nie rob krzywdy swojej astrze... wiem F&F bylo niedawno, ale zamiast pakowac to 100zl + wysylka w taki " wizualnie" zbedny bajer, to wolal bym sobie za to zatankowac i cieszyc sie autem na co dzien...
szynszyl - 22 Kwi 2012, 12:00
Konrad, jak ja tego samochodu nienawidzę że mogę go nawet stjuningować. mechanicznie chyba wszystko opanowane. no może amory przód zmienię, ale poprawić blachę przydałoby się..
Stunt_Man - 22 Kwi 2012, 12:05
taka stara dupa a ogląda sie za czymś co każdy nastolatek chciałby mieć w swoim golfie
szynszyl - 22 Kwi 2012, 13:17
wstawie sobie ledy z chin...
Skfarek - 27 Kwi 2012, 09:40
Ryflowaną chromowaną gumę na podłogę
kenczorf - 27 Kwi 2012, 17:48
Skfarek napisał/a: | Ryflowaną chromowaną gumę na podłogę | to juz ma
szynszyl - 28 Kwi 2012, 15:07
nie, jeszcze nie mam/
przegiąłem z z podświetleniem MIDa. zabiłem go :(
szynszyl - 2 Maj 2012, 19:50
chyba mnie na miejscu krew nagła zaleje.
funkiel nówka uszczelka miski olejowej za marne 147 zł,
miska wprawdzie używka ale w 100% ideał.
masa victor reinz
i.... cała przód miski się poci. w poniedziałek do reklamacji ..
ale to pikuś, pan pikuś..
co mi kto powie o:
-bilstein B6 które miałem ale klękły (nie mam zamiaru regenerować) 330x2 + 125 zł za pakę z niemiec
- KYB Ultra SR za 240 zł szt. (na miejsu z dobrym upustem u znajomego mechanika
te drugie jest sens brać?
-
Parzych - 2 Maj 2012, 21:55
B6 MARIUSZOWI.B jeden klękł po paru miesiącach (chyba ze 2-3m-ce pojeździł)...
szynszyl - 2 Maj 2012, 23:11
nie gadajcie że nikt na ultra sr nie jeździ.
Parzych, może to tylko pech MARIUSZA.B?
kenczorf - 3 Maj 2012, 01:44
wez kyb...duzo osob chwali a tansze niz b6
szynszyl - 3 Maj 2012, 08:26
kenczorf, wziąłem - tylo chciałem poznać opnię innych. na jakimś forum nawet mówią,że tylko do seryjnych sprężyn są a ja mam -30mm
arecki - 3 Maj 2012, 08:30
Parzych napisał/a: | B6 MARIUSZOWI.B jeden klękł po paru miesiącach (chyba ze 2-3m-ce pojeździł)... |
Mariusz miał B4 a nie B6
B6 to już amor
Parzych - 3 Maj 2012, 13:08
arecki napisał/a: | Mariusz miał B4 a nie B6 | Fucktycznie...
kenczorf - 3 Maj 2012, 13:52
kiedys znalazlem info ze producent dopuszcza stosowanie z nimi krotszych sprezyn. Ja mialem KYB premium czyli olejaki oraz delphi gazowe na sprezynie -30 i nic sie nie dzialo pomimo, ze producent nie zezwala na takie cos
Fordon - 3 Maj 2012, 23:49
Kazdy amortyzator da sie zerwac jesli skrecamy go pneumatem... blad podstawowy to montaz nowych amorow do budy przykrecajac pneumatem a nie kluczem...
Dla tego ze:
klucz udarowy daje strzaly i naciaga tloczysko do granic uderzeniami, a nie jak w przypadku klucza konwencjonalnego, dociagamy rownomiernie...
Byla kiedys taka bajka w Inter cars w bdg ze seria Kayaby to zlom... bo gosc namietnie je wymienial... panowe ktorzy testowali te amorki na gwarancji orzekli ze winowajca jest mechanik bo dobijal amorki pneumatem...
B6 to tak samo dobry amor jak i KYB, a jak chcesz miec spokoj kup z alledrogo zestaw TA technix... bedzie spokoj...
Misa jak cieknie to tylko wina mechanika albo zly moment dokrecania misy... bo nie leci sie sruba po srubie lecz co 2, na grzechotce 1/4"....
Z reszta po co to pisac... Wojtek masz zjeby... mogles zadzwonic
szynszyl - 4 Maj 2012, 06:37
Konrad, amor nie jest zerwany tylko zużyty. w regenerację sie nie będe bawił, bo wiem nawet gdzie to w Krkaku robią.
amory chciałem sztywne (jak B6) bo mam świra na pkcie przechyłów auta. w gorszych warunkach atmosferycznych wdaje mi się że autem buja, a ja nie utrzymam toru jazdy.
no ciul, częściowo się pozbyłem fobii w poznaniu, ale tylko częściowo - dachowanie fiestą sprzed lat pozostawiło mi ślady
co do telefonu, ja nie mam żadnej chęci na zabawę pod domem ina asfalcie z miskami. mechanik miał powiedziane, żadnych dokręcań na chama tylko dynamometrycznie. a co resztę robił, wisi mi to - zgnębię go albo będzie dobrze, albo ...musi być dobrze.
Skfarek - 4 Maj 2012, 10:50
szynszyl napisał/a: | w regenerację sie nie będe bawił, bo wiem nawet gdzie to w Krkaku robią. |
a tak z ciekawości gdzie?
szynszyl - 4 Maj 2012, 13:40
tu http://tupalo.com/pl/krak...BC-amortyzatory na innych forach znalazłem
szynszyl - 28 Maj 2012, 09:22
wartość mojego samochodu wzrosła emocjonalnie.
dokonano kradzieży listwy bocznej, policja złapała sprawców po telefonie sąsiada. Listwa odzyskana i zero snu. wizyta na komendzie po 24.00 i przerywany sen, bo syn miał kiepską noc :(
elmek13 - 28 Maj 2012, 11:38
szynszyl, bogato, i na co im ta listwa była?
arecki - 28 Maj 2012, 11:56
elmek13 napisał/a: | i na co im ta listwa była? |
pewnie żeby jakiegoś merca otworzyć
szynszyl - 28 Maj 2012, 12:03
listwa była na zamówienie dla kolegi jechali 35 km w jedną stronę i dali się złapać
kenczorf - 28 Maj 2012, 13:23
hahaha
szynszyl - 28 Maj 2012, 16:51
kenczorf, aleś duzo napisał
dostał pajac 500 za kradzież <250 zł
kenczorf - 28 Maj 2012, 17:26
a co tu komentowac...rozbawilo mnie to hehe
szynszyl - 9 Cze 2012, 08:56
zamówiłem sobie z Niemiec uszczelkę na wał od strony sprzęgła... jakie trzeba mieć szczęście żeby z wierzchu solidny mechanior złożył sprzęgł na starej uszczelce..
kurde...zabiłem sworznie wahaczy - nie mam super twardo, ale na dziurach i tak daje czadu :(
a miałem w planach zająć sie wreszcie wierzchem , a nie środkiem samochodu
Stunt_Man - 9 Cze 2012, 13:34
szynszyl napisał/a: | jakie trzeba mieć szczęście żeby z wierzchu solidny mechanior złożył sprzęgł na starej uszczelce.. |
pisz jakoś składnie bo kompletnie nie rozumiem gdzie sprzęgło ma uszczelke
szynszyl - 9 Cze 2012, 20:21
hm...może słowo simmering będzie dla Ciebie lepsze
Stunt_Man - 9 Cze 2012, 22:45
dalej nie wiem. gdzie sprzęgło ma simmering? no chyba że w oplu jest jakieś sprzęgło... mokre?
szynszyl - 9 Cze 2012, 23:30
Stunt_Man, zamiast zgrywać idiotę wejdź na jakiś katalog online. pierścień uszczelniający też znajdziesz. jak jeszcze ssałeś sobie, chłopaki zamawiali przeze mnie różne części i nie było problem z dogadaniem się..
gru - 11 Cze 2012, 08:24
A to z Niemiec trzeba zamawiać simmering wału do Astry ?
szynszyl - 12 Cze 2012, 21:42
oryginał widzisz tak... w magazynie centralnym nie mają.
wiem, że pytanie retoryczne i złośliwe, ale odpowiadam Ci precyzyjnie - skoro prosisz.
za dużo kosztuje wyjęcie skrzyni, żeby bawić się w podróby
Stunt_Man - 12 Cze 2012, 22:09
a tam jest simer osobno czy jakieś cudo z obudową?
gru - 13 Cze 2012, 23:43
szynszyl napisał/a: | za dużo kosztuje wyjęcie skrzyni, żeby bawić się w podróby |
Ok, rozumiem.
szynszyl - 9 Mar 2013, 21:11
nie pisałem chyba KYB Ultra SR dzielnie zastępują od pewnego czasu Bilstein B6
wymienia się uszczelniacz na wale - ze stajni GM
wymienia się od razu uszczelniacz na wałku sprzęgłowym - tez oryginał.
zapodaje wreszcie valvoline 5w50 i filtr tradycyjnie knechta
nowe sworznie na wahaczu - no wszak te miały rok
nowe tuleje na wahaczach - no tez sie najeździły
drążęk kierownicy napierdzielał o serwo.. wymienia się...
leci do mnie - tylko nie wiem czy doleci - cały pakiet gsi.
wszelkie dokładki irmshera wylatują.....
Lokmen - 9 Mar 2013, 22:27
mogłeś mieć chamie złota GSi ...................:)
szynszyl - 10 Mar 2013, 09:14
moja GSI jeździ cały czas... Twoja stałą w garażu
p.s. mogłem, lecz to były inne czasy i inna kasa...
szynszyl - 11 Mar 2013, 22:21
jeny, ale mam dylemat. poprawić blachy czy włożyć klimę..
Peedro - 11 Mar 2013, 22:34
zaiste klima w lecie fajna, ale i blacha ważna ja bym podleczył blachę, bo okres się na to zrobi niedługo dobry
szynszyl - 11 Mar 2013, 22:50
kołderkę trzeba naciągać jak jej nie starcza
a blacha jeszcze sie trzyma. najwyżej czerwone zderzaki i jakieś gadżety nabite na wlew paliwa..
kenczorf - 12 Mar 2013, 07:15
kladz klime. W lecie to idealna sprawa:)
szynszyl - 12 Mar 2013, 17:18
mechanik juz się cieszy... wkurzony
ponoć problemy ze szczelnością obiegu czynnika z częsci z rozbiórki
szynszyl - 16 Mar 2013, 20:13
wreszcie docekalem się na komplet zderzaków z GSI.
ten chłam z IRMSHERA wyleci
Peedro - 16 Mar 2013, 20:18
Tylko siakieś foty po montażu pokaż
szynszyl - 16 Mar 2013, 21:13
kiedy to będzie.. psia krew.. wszystko na łeb się wali
Parzych - 17 Mar 2013, 00:26
szynszyl, dawaj foty tych zderzaków, teraz przed montażem...
szynszyl - 17 Mar 2013, 08:00
teraz zapakowane i dostarczone już kurierem.
a to zanim kupiłem.
Peedro - 17 Mar 2013, 08:27
mmm, piękny tribal
szynszyl - 17 Mar 2013, 08:46
spoko.. będzie granatowa perła
Lokmen - 19 Mar 2013, 19:47
Klime se daruj - nie doś ze to padło ma słaby silnik to kilma tylko go niepotrzebnie obiciąży. Zamiast klimy poszukaj lepiej tylnej belki ze stabilizatorem (nie każda GSi to miała).
szynszyl - 20 Mar 2013, 07:28
Lokmen, ja poniżej 2l i 100kM nigdy nie zejdę
słaby mówisz..wiem, że można w tym i teoretycznie 500kM zrobić za dużą kasę.
ja jednak tym samochodem jedżę.. na codzień. kiepsko wyglądasz mokry i wypluty wychodząc z wozu... a prócz tego na dworze 30 st.C....
P11 jaka ma ślubna daje radę, a waży konkretnie więcej - primera nie ona
kenczorf - 20 Mar 2013, 10:53
dokladnie. szynszyl, nie przekracza 3500 rpm wiec klima mu nie zaszkodzi
EDIT:
ehh tobie pisze, zebys kladl klime na lato i z tego wszytkiego dzis wlaczylem swoja. No i nie chodzi... Przed zima bylo ok a teraz zgon totalny, ehh te ople....
szynszyl - 20 Mar 2013, 22:37
ken ale ty jesteś ciota.. naciśnij guzik w kokpicie
chyba dam sobie siana z dalszymi pracami. uszczelnienie skrzyni po partaczu, znowu wsio na whaczach (bo twarde), drązek kierowniczy, zmiana oleju silnikowego i w skrzyni, zbieżność, mycie silnika i jeszcze nie wiem nawet co.. ~1000...
ale wywaliłem jeden bagnet - miałem dwa
szynszyl - 29 Kwi 2013, 22:13
widziałęm dziś moją astrę.. masakra - wszystko wyprute pod klimę, a wiatrak wadzi o kolektor 421...
tajmus - 30 Kwi 2013, 21:02
a zderzaki kiedy??
szynszyl - 9 Maj 2013, 21:26
cholerne szczęście... koleś od którego kupiłem zestaw klimy nie dał jednej wiązki elektrycznej. jak sie okazało auto, z którego brał części poszło do huty. po wiązkę zapieprzałem 150 km w jedną stronę.... chłodnica wspomagania... kolejny zonk - gość mi wysłał bez jednej rurki - musiałem zarabiać węże i mechanik jakoś to upchnął - psia krew jakoś.
pas przedni - brak miejsca na wentylator klimy - jako zdobyłem część pasa i już wiatrak siedzi.
czy ja kiedykolwiek coś będę miał plug&play ?? te cholerne gwiazdy jakoś dupowato wiszą na niebie.... słów mi brak!
szynszyl - 17 Cze 2013, 18:24
co lepsze ? termowyłącznik chłodnicy na 96 st czy na 102? bo mam na 102...
bobson - 17 Cze 2013, 21:18
ja bym sugerował na 96*
kenczorf - 17 Cze 2013, 22:04
jesli jest to wlacznik wiatraka to bardziej 96...chociaz kiedys slyszalem ze oplowskie silniki sa "dostsowane" do pracy w 100 stopniach...? Normalna temp pracy w mojej zlomedze jest miedzy 90 a 100
przemo_rsr - 18 Cze 2013, 20:06
ople mają wyższe temp. niż Ford czy VW, daj 102 stopnie
szynszyl - 18 Cze 2013, 21:47
na 102 st jest masakra. wentylator, jak silnik złapie temperature, to nie może przestać kręcić. fakt że chłodnica klimy jest z przodu to może jakoś to chłodzenie siadło.
szynszyl - 24 Lip 2013, 09:45
przegląd był.. nie miał sie do czego czepić diagnosta i co? tydzień po do rozebrania szczęki z tyłu
kenczorf - 24 Lip 2013, 12:27
szynszyl napisał/a: | fakt że chłodnica klimy jest z przodu to może jakoś to chłodzenie siadło. | od kiedy mam nabita i korzystam z klimy temp silnika ledwo dochodzi do 92 stopni. Jak uklad byl pusty 95 to byla norma. Wiec teraz wpoienienes miec lepiej
szynszyl - 25 Lip 2013, 11:45
sprzedam Ci to wozidło mam jakąs felerną nogę, bo mi olej podpija. mogłem na półsyntetyku zostać. od początku kwietnia musiałem 0,5l dolać.
szynszyl - 18 Paź 2015, 13:52 Temat postu: [Inny] ElDiablo szynszyla tak się składa, ze astrą muszę stale być to tu ta tam.
moje hamulce wytrzymały jakies >60.000 a nogę mam ciężką. no cóż czas goni. felgi stale gorące, klocki pylą jak diabli.
nie znam ich marki bo kupiłem przez Mafiosa zaciski a dostałem całe hamulce.
nie stać mnie przy tej ilości kilometrów na mies na wymianę co 30.000 (póltora roku) zatem zdecydowałem się na Galfer sport fdt 1055.
ktoś to używał?
zadne EBC, Ferodo, z tych wytrzymalszych mnie nie interesuje. może jeszcze HAWK.
seryjne podejrzewam zarżnę raz dwa. skoro w nissanie P11 potrafiłem TRW skopcić....
kenczorf - 19 Paź 2015, 21:24 Temat postu: [Inny] ElDiablo szynszyla Ostatnio widziałem w 101 napraw porównanie dwóch sportowych klocków. Freodo DS i polskie Steinhofy RS coś tam - nie pamiętam. Steinhofy tańsze i krótsza droga hamowania
szynszyl - 19 Paź 2015, 22:04 Temat postu: [Inny] ElDiablo szynszyla Tak ken pisalem ze mnie ferodo nie rajcuja. Za wysoka cena w stosunku do oczekiwan.
Przednue tarcze ktorych marki nie znam po tym przebiegu bez oznak zuzycia. Tyl TRW widoczny rant.
Ma byc dobrze, optymalnie - cena/dlugosc zycia.
Dlatego jednak nie liczac na jakisciowo dobre "uwagi" stanie na galferach lub podobna polka. No sorry zacisk 288mm, tanich hebli nie znajde. Moge jedynie kombinowac w kierunku skutecznosci i dobrych przebiegow, bo auto musze miec na codzien
|
|