|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Przed zakupem - Jakie klocki i tarcze do mk5 1.25?
luksob - 26 Sty 2015, 09:21 Temat postu: Jakie klocki i tarcze do mk5 1.25? Cześć. Aby nie robić nowego tematu napiszę w tym. Muszę wymienić tarcze i klocki z przodu mojej fiesty. Fiesta mk5 1999r 1.25 z ABSem. Jakie tarcze i klocki polecacie? Wiem, że było dużo takich tematów.
Czy te rzeczy co tutaj umieszczę poniżej są dobre? Kupić Motocrafty czy polecacie jakieś inne? Jak możecie to podeślijcie linki do danego produktu.
Klocki:
Klocki motocraft
Klocki Zimmermann
Tarcze:
Tarcze
Jeżdżę bardzo dużo po mieście (Wrocław), więc hamuję non stop, na każdych światłach. Czasem jadę w trasę. Chciałbym aby nowy zestaw wytrzymał bardzo długo i nie piszczał.
brewa7 - 26 Sty 2015, 14:45
To jest 1.25 75km... Nie musisz mieć do niej jakiś klocków i tarcz brembo. Wystarczy w zupełności standardowy zestaw. Jak klocki MC to będą dopasowane do mocy silnika i mocy zacisków, więc nad tym nie masz co dyskutować. A tarcze? Możesz sobie kupić tarcze Boscha i będzie git.
luksob - 26 Sty 2015, 18:31
Pojechałem do sklepu, który zajmuje się częściami do forda. Sprzedawca mnie zna i mówi co i jak. Polecił mi klocki ROADHOUSE za ok. 80 zł komplet + tarcze Zimmermann za 80 zł sztuka.Warto brać ten zestaw, czy lepiej kupić to co podałem wyżej? A może coś innego polecacie. Proszę o nazwy albo link do danego produktu.
Czy coś oprócz klocków i tarcz trzeba wymieniać, np.przewody itp.? Dodam, że nie ma wycieków i żadnych dziwnych dźwięków.
Wymienić, wymienię wszystko sam, bo to robiłem, ale nie wiem czy trzeba coś dodatkowo wymieniać, dlatego takie pytania
Puff - 26 Sty 2015, 23:55
O tej firmie od klocków to ja pierwszy raz słyszę... Tarcze dupy nie urywają, ale do normalnej jazdy mogą wystarczyć. Ważne, żeby się wystrzegać Brembo w temacie tarcz. Możesz też kupić tarcze Boscha, ATE a do tego klocki Ferodo (Premier np.). Zestaw nieco droższy, ale jeśli montaż będzie prawidłowy, a hamulce w odpowiedni sposób dotarte, powinieneś być zadowolony.
tegies - 27 Sty 2015, 07:36
Pufcio napisał/a: | Ważne, żeby się wystrzegać Brembo w temacie tarcz |
Pufcio, mógłbyś rozwinąć?
Też czeka mnie niedługo wymiana, klocki właśnie z Brembo już zakupiłem i zostały mi do zakupu tarcze...
Coś nie tak z ich produktami ostatnio?
Lepiej dowiedzieć się wcześniej niż dopiero po montażu
Puff - 27 Sty 2015, 08:31
tegies napisał/a: | Pufcio, mógłbyś rozwinąć? |
Albo są podrabiane jak alkohol i odlewane z psiej kupy, albo (co niektórzy mówią) trzeba szukać egzemplarzy produkowanych we Włoszech, bo reszta ma tendencję do krzywienia się, pękania i innych nieprzyjemnych rzeczy (których sam doświadczyłem u siebie - tarcze zjechały mi się po +/- 10'000km, do kompletu popękały i groziły rozpadnięciem się przy mocniejszym hamowaniu). Ogólnie jak tak ma wyglądać zabawa z tarczami, to ja bym nie ryzykował...
tegies - 27 Sty 2015, 08:45
No to pięknie...
Co jak co ale tarcze podrabiać to już chyba przesada.
Mam nadzieję że za podrabianie klocków się nie wzięli jeszcze, bo już je mam kupione.
No to kupię ATE / TRW lub po prostu te RH.
Odnośnie Boscha to też czytałem niepochlebne opinie, rozgrzane potrafią się pokrzywić od wjazdu w kałużę... nie wiem ile w tym prawdy, może też ktoś trafił na jakieś podrabiane.
luksob - 27 Sty 2015, 09:01
To kupić np:
Ferodo czy może Motocraft
Tarcza ATE albo Tarcza Bosch
Te części mogą być czy lepiej szukać jakiś innych? A co z zestawem Motocraft + Zimermann? Byłoby dobrze? Te RH podobno są produkowane w Hiszpani.
Puff - 27 Sty 2015, 11:38
Pytanie czy oni sprzedają Ferodo jako komplet czy po 2 sztuki, bo 2x tańsze od MC... albo ten jest taki drogi, albo Ferodo dziwnie tanie
Tarcze jak masz praktycznie w takiej samej cenie, to bym brał ATE.
Zestawu Zimmermann+MC nie testowałem, nie wiem jak się sprawdzi, więc tu się nie wypowiem.
luksob - 27 Sty 2015, 12:16
Jest napisane że Ferodo jako komplet.
Już sam nie wiem, co w końcu kupić. Czy to co polecono mi w sklepie, czy jednak na tej stronie
Puff - 27 Sty 2015, 14:13
Zawsze jest szansa, że sprzedawca chce wcisnąć to, co mu leży na magazynie albo na czym ma największą marżę Nam to w zasadzie wisi, bo nikt nie wie gdzie co kupisz. Zresztą my tu tylko doradzamy i opisujemy swoje doświadczenia, ostateczną decyzję musisz podjąć sam.
luksob - 28 Sty 2015, 11:55
A co myślisz o tych zestawach?
Zestaw 1
Zestaw 2
vegetagt - 28 Sty 2015, 11:57
luksob, ale to są do dwóch roznych aut Te drugie są lite (niewentylowane)
luksob - 28 Sty 2015, 11:59
Ale moja fiesta jest tam wymieniona Czyli nie będą pasować?
PS. Nie będę już kombinował. Jadę do sklepu i kupię to co mi gościu poleca. Wnioski z hamowania wrzucę za jakiś czas
Puff - 28 Sty 2015, 12:26
To, że do auta da się dostać i lite, i wentylowane, nie oznacza, że są one zamienne Lite są np. dużo cieńsze, więc nawet jakbyś je jakoś zamontował, nie byłbyś w stanie na nich zahamować w zaciskach przystosowanych do tarcz wentylowanych. W drugą stronę jeszcze gorzej - nie włożyłbyś ich w zacisk.
luksob - 28 Sty 2015, 13:12
Rozumiem, dziękuję za wyjaśnienie. Czyli wolę nie kupować na allegro, bo się na tym nie znam. Pozostanę przy tym sklepie, lecz zapytam się o te części co mi napisałeś
brewa7 - 29 Sty 2015, 00:49
Boziu, ale szmiry piszą na tym alledrogo... wentylowane tarcze do 1.1-1.3
luksob - 30 Sty 2015, 08:16
No więc pojechałem wczoraj do sklepu i kupiłem jednak klocki Ferodo + tarcze Zimmermana. Była niewielka różnica między Ferodo a RH, więc posłuchałem waszej opinii
Puff - 30 Sty 2015, 09:21
Jak prawidłowo dotrzesz, powinieneś być zadowolony.
luksob - 30 Sty 2015, 09:39
Co do docierania. Czytałem wiele postów. W książce serwisowej forda, napisane jest, "że po założeniu nowych hamulców i opuszczeniu samochodu, nacisnąć kilka razy hamulec, potem pojechać na jakąś drogę i rozpędzić się do 100km/h i hamować do 50km/h. Tak kilka razy, ale z przerwami, żeby nie przegrać hamulców. Kolejno przez 300-500km jeździć spokojnie i nie hamować gwałtownie.".
To jest docieranie, czy może jakoś inaczej to się robi? Może głupie pytanie, ale lepiej się upewnić i dobrze to zrobić, żeby znów nie kupować nowych zestawów do hamowania
Puff - 30 Sty 2015, 21:09
Metod docierania jest tyle, ile mechaników na świecie...
Prawdą jest, że zależy to od auta, stylu jazdy, klocków i tarcz jakie masz zamontowane i innych czynników.
Klocki "drogowe" dociera się inaczej niż sportowe, które dociera się podobnie jak wyścigowe.
Generalnie przyjmij, że łagodne hamowanie przez pierwsze kilkadziesiąt km jazdy po mieście jest jak najbardziej na miejscu. Specjalnych procedur zwanych "bedding-in" (a kilkukrotne hamowanie ze 100 do 50 to duże podobieństwo do metody docierania klocków sportowych) bym tutaj nie stosował. Jeździj na początku delikatnie. Zaczniesz zauważać, że hamulec lepiej bierze po pewnym czasie i tak już potem zostanie.
luksob - 2 Lut 2015, 09:33
W sobotę wymieniłem tarcze i klocki. Były małe problemy z tłoczkami, lecz znalazłem na nie pewien sposób. Co do nowych hamulców. Zrobiłem dopiero 50km, hamuję ostrożnie i nie do końca. Czuję, że inaczej łapią niż te stare. Jeszcze czuć, że nie jest do końca to, co będzie, ale i tak jestem zadowolony Dziękuję za pomoc w zakupie
Puff - 2 Lut 2015, 12:15
Wypada tylko życzyć, żeby dobrze i długo służyły.
luksob - 2 Lut 2015, 17:37
No i się zaczęło. Czuć, że coraz lepiej hamują, ale ściąga podczas hamowania w prawo. Nie zawsze, ale przeważnie. Dotknąłem tarczy, to tak jakby była zimniejsza od prawej. Czy to może być wina tłoczka, czy może trzeba dać im czas na dotarcie? Ściąga gdy trzeba mocniej troszkę przyhamować (wiadomo jak to jest na mieście, gdy ktoś zaśpi przed tobą).
Puff - 2 Lut 2015, 17:49
Nie, to nie jest normalne. Może to zapieczony tłoczek. Im prędzej sprawdzisz i naprawisz, tym lepiej. Upewnij się jednak, że to nie kwestia np. śliskiej nawierzchni czy innych rzeczy niezależnych od Ciebie.
luksob - 2 Lut 2015, 17:57
W kilku miejscach to się zdarzyło przy mocniejszym naciśnięciu hamulca, choć nie zawsze. Tłoczki działały prawidłowo, bo sprawdzałem je podczas zakładania nowego zestawu klocków.
Puff - 2 Lut 2015, 18:00
Sprawdź na w miarę suchej, ładnej drodze i hamuj liniowo - nie kop w pedał, bo wtedy i mnie się zdarzy, że jedna opona mocniej złapie asfalt niż druga i szarpnie mnie (delikatnie) na stronę.
luksob - 2 Lut 2015, 18:03
Naciskam na pedał hamulca z przerwami. Kopnąłem z trzy razy bo musiałem przyhamować, to wtedy mnie ściągało. Za chwilę przejadę się na boczną drogę gdzie jest asfalt i sprawdzę co i jak.
PS.Pojechałem na boczną drogę. Pohamowłem pulsacyjnie i troszkę mocniej.
Podczas hamowania stopniowego samochodu nie ściąga (przynajmniej ja tego nie odczuwam)
Podczas gwałtownego hamowania (lecz nie do zera), ściąga samochód, lecz nie zawsze. Wydaje mi się, że potrzeba jeszcze czasu aby to wszystko się ułożyło. Dotykając tarcz, obie są gorące, lecz prawa troszkę bardziej (ta w którą stronę ściąga)
Nalot na tarczach o którym czytałem, (niby jakieś tam kolor szaro-niebieski) jest także na obu tarczach.
Wiec myślę, że potrzeba jeszcze czasu. jeśli to za kilka dni nie ustanie (dziennie robię 30 km) to wtedy powrócę do tematu. Zdejmę wtedy koła i posprawdzam wszystko
Puff - 3 Lut 2015, 09:30
luksob napisał/a: | niby jakieś tam kolor szaro-niebieski |
Z reguły taki kolor "nalotu" świadczy o przegrzaniu tarcz... Jeśli miałeś na nich jakąś warstwę ochronną, to powinna zejść po potraktowaniu rozpuszczalnikiem przy zakładaniu i po paru normalnych hamowaniach... Obserwuj te hamulce uważnie.
luksob - 5 Lut 2015, 08:21
Temat można zamknąć. Problem rozwiązany.
Z mojej głupoty i winy był troszeczkę zapowietrzony hamulec lewy i nie do końca łapał. Ale w końcu człowiek uczy się na błędach.
A co do samych hamulców. Jestem z nich zadowolony. Wiem, że to nie jest jeszcze to co będzie za jakiś czas ale i tak bardzo dobrze hamują . Dziękuję jeszcze raz za pomoc w wyborze
Puff - 5 Lut 2015, 12:56
Dobrze wiedzieć, że udało się rozwiązać problem. Niech heble dobrze służą.
|
|