Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - [MK3] Co to za wtyczka może być

haker12329 - 4 Wrz 2012, 00:45
Temat postu: [MK3] Co to za wtyczka może być
Witam zaglądałem ostatnio pod maskę w celu sprawdzenia poziomu oleju i znalazłem kawałek przewodu owiniętej dziwnym trafem wokół drążka układu kierowniczego, przewód ten z jednej strony zakończony jest trójkątną wtyczką a z drugiej strony wychodzą 3 kable podłączone do kawałka płytki i nurtuje mnie do czego to służyło poniżej podaje zdjęcia tego kawałka kabla i wtyczkę co po moich ustaleniach prawdopodobnie tam mogło to być podłączone.






mick1973 - 4 Wrz 2012, 06:49

To jest VSS. Miejsce na wtyczke znalazłeś a drugi koniec przy wejściu linki prędkościonierza do skrzyni.
haker12329 - 4 Wrz 2012, 22:45
Temat postu: Co to za wtyczka może być
a mógł by ktoś wytłumaczyć na chłopski rozum co to VSS ma za zadanie
brewa7 - 4 Wrz 2012, 23:05

VSS - Vehicle Speed Sensor(czujnik prędkości pojazdu)
haker12329 - 4 Wrz 2012, 23:46
Temat postu: Co to za wtyczka może być
ale do czego on jest potrzebny w fieście bo wyczytałem gdzieś że do poduszki powietrznej żeby przy mniej niż 30 km/h nie wystrzeliła ale nie wiem czy to prawda
JoeMix - 5 Wrz 2012, 07:25

Nieprawda (przynajmniej w mk3), to informacja dla komputera sterującego praca silnika.
mick1973 - 5 Wrz 2012, 09:46

Np. do tego że jadąc z górki podnosi obroty silnika żeby prawidłowo działał układ wspomagania hamowania. Pewnie masz sztywny hamulec w takiej sytuacji.Ponadto współpracuje z innymi czujnikami sterującymi pracą EEC IV.
JoeMix - 5 Wrz 2012, 10:56

mick1973 napisał/a:
Np. do tego że jadąc z górki podnosi obroty silnika żeby prawidłowo działał układ wspomagania hamowania.
Ciekawa teoria,,, wielu niespadanie obrotów na bieg jałowy uważa za błąd z którym trzeba walczyć, silniczki krokowe te sprawy,,, podciśnienie z układu dolotowego zapewnia skuteczne wspomaganie już na biegu jałowym,,, pomijam fakt iż zjeżdżając z górki powinno się to robić na biegu i hamować silnikiem a nie toczyć się na luzie czy sprzęgle - wcale to nie zmniejsza spalania a wręcz przeciwnie, zwiększa (a zwiększone wtedy obroty silnika to efekt reakcji komputera na skutek sytuacji która teoretycznie nie powinna mieć miejsca)

mick1973 napisał/a:
Ponadto współpracuje z innymi czujnikami sterującymi pracą EEC IV.
Zawsze myślałem że to komputer steruje czymś a nie coś komputerem,,,
haker12329 - 5 Wrz 2012, 11:13
Temat postu: co to za wtyczka może być
czyli w końcu jakie zadania spełnia ten czujnik pomijając to że wysyła sygnał do komputera informując że pojazd jest w ruchu ?
mick1973 - 5 Wrz 2012, 12:24

JoeMix Skoro negujesz moje wyjaśnienia to preszę wyjaśnij zainteresowanemu jaką spełnia role.
JoeMix napisał/a:
Zawsze myślałem że to komputer steruje czymś a nie coś komputerem,,,
Najprymitywnieszy czy najbardziej rozbudowany komputer bez danych i oprogramowania nic nie zrobi. Komp steruje czymś na podstawie czegoś czyli danych z czujników . To niby poco te wszystkie czary w autach jak lambda ,czujniki temp. VSS ,halla itd. Żeby komp na podstawie oprogramowania w nim zawartego odpowiednio dobierał parametry pracy silnika lub innych układów (niskie spalanie, ekologia moc silnika) . Jeśli odłączysz któryś czujnik to albo stoisz albo tryb awaryjny = mułowata nieekonomiczna fiesta .
JoeMix - 5 Wrz 2012, 13:11

mick1973 napisał/a:
negujesz moje wyjaśnienia to preszę wyjaśnij zainteresowanemu jaką spełnia role
Nie neguje tylko dojaśniam :-P czujnik prędkości pojazdu mierzy prędkość pojazdu i tyle to po co komputerowi taka informacja jest wielką tajemnica bo świetnie sobie radzi i bez tego,,, przynajmniej mk3 o której tu rozmawiamy,,, kolejny bajerek, drobny kroczek w rozwoju, teoretycznie informacja czujnika prędkości wału + informacja z silniczka przepustnicy że pedał gazu jest zwolniony, powinna wystarczyć aby komputer całkowicie odcioł paliwo,,, niestety nawet przy danych z VSS oraz MAPsensora gdzie jest jasne że auto stacza się na biegu z górki i występuje hamowanie silnikiem, głupek komp z mono potrafi podawać paliwo - dlaczego, nie wiadomo.
mick1973 napisał/a:
Komp steruje czymś na podstawie czegoś czyli danych z czujników
Prawda, ale mówić że jakiś czujnik steruje komputerem to tak jak by powiedzieć że Tobą steruje komórka czy komputer z których pobierasz jakieś tam dane,,, a nie czekaj, są tacy co tak mają,,, :9: wycofuję się z tego zdania co napisałem wyżej,,,
mick1973 napisał/a:
Jeśli odłączysz któryś czujnik to albo stoisz albo tryb awaryjny = mułowata nieekonomiczna fiesta .
Jest tylko jeden czujnik który unieruchomi Ci silnik,,, reszta jest zdublowana, i awaria jednego powoduje lekkie rozstrojenie układu, gdyż wyliczenia z pozostałych nie są że tak powiem weryfikowane,,, VSS na pewno nie należy do tych niezbędnych,,,
mick1973 - 5 Wrz 2012, 13:36

JoeMix napisał/a:
kolejny bajerek, drobny kroczek w rozwoju, teoretycznie informacja czujnika prędkości wału + informacja z silniczka przepustnicy że pedał gazu jest zwolniony, powinna wystarczyć aby komputer całkowicie odcioł paliwo,,, niestety nawet przy danych z VSS oraz MAPsensora gdzie jest jasne że auto stacza się na biegu z górki i występuje hamowanie silnikiem, głupek komp z mono potrafi podawać paliwo - dlaczego, nie wiadomo.

Zgoda że głupek . To podnoszenie obrotów ze względu na serwo to nie tylko moje zdanie.
Tommur napisał/a:
Tak właśnie będzie. Podbija raptem o 200 obr/min, a nie 500. A jest to po to aby serwo hamulc. lepiej pracowało i hample porządne były. W focusie też tak masz.

JoeMix napisał/a:
VSS na pewno nie należy do tych niezbędnych,,,
jednak czemuś służy???
JoeMix - 5 Wrz 2012, 14:56

mick1973 napisał/a:
To podnoszenie obrotów ze względu na serwo to nie tylko moje zdanie
Bo ludzie tak to tłumaczą,,, pokaż mi szkołę jazdy która uczy jazdy na luzie lub sprzęgle? Bo mnie mówiono "Nie wolno tak robić"
mick1973 - 5 Wrz 2012, 15:29

JoeMix na temat szkoły jazdy tutaj nie rozmawiamy . Jedno jest pewne że te podwyższone obroty nijak mają sie do ekologii i wręcz uniemożliwiają hamowanie silnikiem którego uczą tak namiętnie w tych szkołach.
JoeMix - 5 Wrz 2012, 15:40

Jeśli jedziesz z górki i wciśniesz sprzęgło lub wrzucisz na luz, to komputer odczytuje prędkość pojazdu za wysoką do prędkości silnika - podnosi obroty bo wydaje mu się że ten zgaśnie, jak zjeżdżasz na biegu i prędkość silnika wynika z prędkości jazdy, a podciśnienie w kolektorze i położenie pedału gazu wskazuje że nie planujesz przyspieszać to komputer podnośić obrotów nie będzie (przynajmniej nie powinien) - można to łatwo sobie przetestować 2 ledami na 12V i 2 przewodami.
mick1973 - 5 Wrz 2012, 16:23

Powinien a jednak tak nie robi , czyli myśli po swojemu.Jadąc do domu mam górke . Na górze puszczam auto od 0km/h luzem obroty 900 nadole mam 30km/h obroty 1200. Jadąc na biegu 3 na górze mam 30km/h ana dole bez ruszania gazu 45km/h. Dwóch sąsiadów też ma fiesty (jedna 1,3i a druga taka jak moja ) wyniki bardzo podobne kiedyś wieczorem sobie dyskutowaliśmy na ten temat. W VW golf2 czy fiacie uno roczniki zliżone do fiesty, jest tak jak powinno być nie przyśpiesza i nie rosną obroty. Dzisiaj jadąc do domu odłącze VSS i napisze potem jaka będzie róznica .
JoeMix - 5 Wrz 2012, 17:40

mick1973 napisał/a:
Powinien a jednak tak nie robi , czyli myśli po swojemu.
A wiesz,,, bo jedne odcinają a inne nie,,, i to właśnie jest zagadką że 2 takie same układy podejmuję różnią decyzję,,,
mick1973 - 5 Wrz 2012, 20:01

JoeMix Właśnie wróciłem do domu po drodze wypiołem wtyczke od VSS i jazda z górki. jadąc na luzie rozpędził się oczywiście ale obrotomierz stał w miejscu 900obr.a hamulec jednak duuużo twardszy niż poprzednio.Jadąc 3bieg 20km/h nie przyspieszył ani troche hamował nawet z górki dobrze silnikiem i hamulec też ze względu na niskie obroty 900 był twardy.Miałem wrażenie że zaraz zgaśnie . Więc chyba coś z mojej teorii zgadza się z praktyką.
Blackknight88 - 5 Wrz 2012, 23:07

Ludzie... ja z odpiętym VSS jeżdżę od 2lat, bo właśnie od końca sierpnia 2010roku. Czemu to zrobiłem ? bo już nie mogłem sobie poradzić z falującymi obrotami kiedy to dosłownie ruszyłem z miejsca i już rosły a dopiero po jakiejs tam chwili opadały. Krokowty wymieniany, CPP też... VSS odpięty i jak ręką odjął :) jeżdżę tak 2 lata i wszystko gra gitara. Od tamtej pory brak problemów z tymi obrotami a co do hamowania to nawet szczerze mówiąc nie zwrócilem na to uwagi :)
JoeMix - 5 Wrz 2012, 23:29

mick1973, to masz coś nie tak ze wspomaganiem hamulca albo z samym hamulcem, handle skutecznie powinny działać i bez wspomagania,,, jak sama nazwa wskazuje, jak pisałem bieg jałowy silnika powinien wystarczyć dla sprawnego serva.
mick1973 - 6 Wrz 2012, 08:09

Hamulce po kompletnym remoncie wszystko oparte na TRW Sprawne na 100% sprawdzałem na rolkach . Wspomaganie działa mi poprawnie tak od około 1000 obr. Serwo szczelne,wężyki od serwa też są drożne ten zaworek zwrotny też kiedyś dmuchałem i działał poprawnie tylko w jedną strone . Wię może to poprostu jakieś różnice pomiędzy różnymi autami. Jednak ja odczuwam róznice podczas jazdy na obrotach oscylujących w okolicach 1000. Nie wiem w czym jest knyf ale sąsiad który też ma fioła na punkcie sprawności technicznej auta ma tak samo.
JoeMix - 6 Wrz 2012, 08:27

Mo może i być, ja między zgaszonym silniku o odpalonym różnice w twardości hamulca mam,,, ale między 600-700 bo tak wolne mam wolne a np. 2200 to już różnicy nie widzę,,,

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group