Forum FiestaKlubPolska -

Przed zakupem - motocykl

szynszyl - 10 Lut 2012, 22:06
Temat postu: motocykl
Kiedyś już marudziłem o porady,ale wyszło że kupiłem astrę, a potem utopiłem kupę kasy w niej :) i kolejna się szukuje.

przymierzam się do spełnienia mojej zachcianki - zakupu motocykla. >500ccm. Opcja min. jesień. Kwestia jest taka,że nie znam się na tym a porady jednego z userów forum normalnie przesrałem gdzieś.

nie chce ścigacza, cenie bulgot motoru i dlatego uwidział mi się jakiś chopper, cruiser.
żadne paski czy łańcuchy - wał kardana.
kasa ... tu jest gorzej... od 5000 do 8000 na początek, ze wskazaniem na to niżej :)

ma ktoś jakieś doświadczenie w temacie? w jakisch rocznikach gustować? w jakich markach i modelach?
ściągać z USA, czy Anglii? Może szukać na miejscu?
sprawy zewnętrzne bez znaczenia. silnik mnie martwi. jakie przebiegi mówią nie kupuj mnie? co muszę wiedzieć jeśli chodzi o serce motoru?
podoba mi się układ V silnika. dobrze, jesli chłodzenie bedzie wodą. pasowałby kolektor rurowy ...
starter..

arecki - 10 Lut 2012, 22:51

jak byś chciał z USA to się odezwij, mój znajomy ściąga, mi R1 ściągnął nówkę prawie w dobrej cenie :ok:

edyta:
ale w tym przedziale cenowym to raczej lepiej w kraju kupić...yamahe kup i będziesz zadowolony :D

Ranid - 11 Lut 2012, 09:02

Polecam coś z Hondy,miałem trzy sezony Hondę Shadow 1100 Sabre z 2005r [około 15tyś] bardzo dobrze się spisywała.Do 10tyś można coś już kupić fajnego,radzę poczytać fora o motocyklach.Np.Honda Club Polska,Shadow Owners Club Polska.Kupić najlepiej u nas.A może Hondę Gold Wing 1100-1200 bo ja teraz przymierzam się do takiej tylko 1500,są to motory już wiekowe ale mają coś w sobie.
http://allegro.pl/show_item.php?item=2100381690

Stunt_Man - 11 Lut 2012, 14:08

choper za te kase to niestety tylko jakiś japończyk
i czemu sie upierasz na wał kardana?

szynszyl - 11 Lut 2012, 15:32

Stunt_Man napisał/a:
wał kardana
z tego co wiem, bezobsługowy
Ziomek - 11 Lut 2012, 17:18

Moją opinie może autor nie brać pod uwagę, nie mam prawka na motocykl ale miałem okazję jeździć paroma, min kawa 1100. r6, fazer, suzuki sv650 i banditem 1200n. Najfajniej mi się jeździło tymi dwoma ostatnimi ze względu na elastyczność a skoro szukasz V to czemu nie sv650? Może to nie są cruisery ani chop. ale w rozsądnych pieniądzach można kupić młodą sztukę, zwłaszcza że wersje N ładnie się prezentują.
szynszyl - 11 Lut 2012, 22:08

chłopaki chwalić się dalej
szynszyl - 11 Lut 2012, 22:13

co o tym sadzicie http://allegro.pl/intrude...2111909334.html
Marcinowaty - 12 Lut 2012, 18:51

Yamacha XJ 600 lub TDM 900 :twisted:
szynszyl - 13 Lut 2012, 09:59

Marcin, rozwiń myśl
Marcinowaty - 15 Lut 2012, 20:51

Yamacha XY 600 to prost motocykl dla początkującego szczególnie przydatny do turystyki solo. Silnik chłodzony powietrzem, moc około 60 km. TDM 900 to sprzęt dla wysokich, bardziej zaawansowany technicznie, wtrysk, 5 zaworów na cylinder i zabójczy moment obrotowy idealny do dalekiej turystki. Do tego ten model nadaje się w lekki teren, tj szutry itp. Pisze to z doświadczeń pośrednio moich, ponieważ mój brat posiadał XJ 600 a teraz ma TDM 900 i miałem okazje troche poznać te maszyny. Z rękom na sercu polecam TDM 900 w miare młode oczywiście.
szynszyl - 15 Lut 2012, 21:04

Marcinowaty, coraz bardziej mnie mjednak nosi w kierunku fazera 1100 lub bandita 1200. nie wazne że się na tym zabiję. przejechać się raz i spełnić marzenia :)
arecki - 15 Lut 2012, 21:08

fazer, pisałem Ci już :nagana:
szynszyl - 15 Lut 2012, 21:18

arecki, ale 1100 znaleźć za pieniądze i z przebiegiem.. nie łatwo
arecki - 15 Lut 2012, 21:23

też prawda...to poczekaj...chyba się nie pali?
szynszyl - 15 Lut 2012, 21:35

się nie pali.. :)
Marcinowaty - 16 Lut 2012, 19:12

Z TDM 900 też byłbyś zadowolony jak i z tańszej XJ 600
zajac1990 - 16 Lut 2012, 22:12

a moze KTM 450 EXC SUPERMOTO :D :) troche drozszy ale zabawa konkretna :) mialem kiedys w posiadaniu teraz mam yamahe yz 125 i yamahe XJ 650 tez ciekawy motor stary ale przyjemnosc z jazdy jest:)
szynszyl - 16 Lut 2012, 22:51

zajac1990 napisał/a:
KTM 450 EXC SUPERMOTO
nie mój gust i reszta też. :)
grzes87 - 17 Lut 2012, 21:10

podstawowe pytanie jak będziesz użytkował moto ?
codziennie dojazdy do pracy ? pojeżdzawki wieczorem dokoła komina (po mieście) ? turysta od czasu do czasu ?

masz jakieś doświadczenie ? latałeś już czymś ?

szynszyl - 18 Lut 2012, 22:16

wszystkie opcje
grzes87 napisał/a:
codziennie dojazdy do pracy

grzes87 napisał/a:
pojeżdzawki wieczorem dokoła komina

grzes87 napisał/a:
turysta od czasu do czasu

grzes87 napisał/a:
masz jakieś doświadczenie

NIE... SHLką w 90-tym

grzes87 - 18 Lut 2012, 23:46

hmm no to trzeba Ci uniwersalne moto :P ale jak dla mnie litr to za dużo na sam początek. w prawdzie kilofazer nie ciągnie od dołu ale i tak 150 kuca robi swoje. (poza tym ponizej 10 koła nie znajdziesz dobrego)
na początek przyda się jakaś 600ta, bandit, xj, fazer, hornet, cbf, gsr, gsxf - do wyboru z owiewka lub bez, nie znudzi się tak szybko jak 500tka a i od czasu do czasu do turystyki się nada.

Marcinowaty - 19 Lut 2012, 10:54

Yamacha XJ 600 do wyrwania za 6 tyś jest w dobrym stanie i też da rade na tym pojeździć :2xf:
szynszyl - 19 Lut 2012, 12:11

poczytałem trochę i stanęło na virago >500ccm, fazer>600 ccm, bandit >600, kawasaki >600 ccm.
grzes87 - 19 Lut 2012, 12:35

virago dobre na początek ale szybko się znudzi, z racji gabarytów i wagi popularny wsród kobitek które nie dosiądą gs500.

fazer 600 mam takiego od 2 sezonów (przesiadłem się z gs500) motocykla nie zamierzam sprzedawać bo spełnia wszystkie moje wymagania, jest tani w utrzymaniu, mało pali, siedzi się wygodnie, ma odpowiednią moc dla jednego ridera nawet z 3ma kuframi na pokładzie (zapakowany plus pasażer może brakować mocy i elastyczności). jak chcesz wymiata po mieście i zamykanie opon nie ma problemu, jak chcesz może być turystą (owiewka plus szyba turystyczna i heja) jak coś jeszcze o fazerze, pytaj.

bandit podobnie jak fazer ale masz do wyboru albo naked albo z owiewką, mniejsza moc niż fazer ale też bardzo wdzięczny i poręczny motocykl .

kawasaki er6f np. konkurent fazera i bandyty ale jakiś taki damski, moc też nie powala 70KM jak pamiętam więc może brakować po sezonie.

ogólnie sprzęty mało usterkowe jeśli dobrze są serwisowane i zadbane (np mój fazer jest z 99 roku ma 60kkm i lata elegancko).

Żółwik Tuptuś - 19 Lut 2012, 21:04

Do słusznych rad i uwag grzes87, dodałbym tylko ,że warto się skupić na Bandicie .
Części dostaniesz za grosze w mięsnym i kiosku ruchu jest trwały i prosty dlatego dużą część serwisu zrobisz sam.

Do tego ma jeszcze jedną zaletę. To naked i paciak parkingowy nie skończy się inwestycją w owiewki, tylko paroma rysami na ramie, setach, wydechu ( niepotrzebne skreślić )

Poza tym to motocykl uniwersalny a co za tym idzie będziesz mógł określić w którą stronę idziesz dalej.

Kolejna sprawa - kasa.

Jak masz 5000 to sobie Mz-tkę kup , bo starczy na zakup, przygotowanie do sezonu i podstawowe ciuchy dla Ciebie.

Jak masz 8000 to dozbieraj do 10 kpln , wtedy kup Bandita za 5kpln przygotuj do sezonu za 2 kpln a 3 kpln przeznacz na strój.

Samochód można prowadzić nawet nago ( sprawdziłem ) w przypadku motocykla jazda bez dobrego kasku, kurtki, spodni, butów, rękawic i protektorów w tym wszystkim to zwyczajna głupota i brak wyobraźni.

Aha mówiąc o Bandicie mam oczywiście na myśli 600 ( fajno się słucha chłopaków , który mówią, że szejsetka nie jedzie i potrzebny litr, albo takich , którzy w jednym zdaniu mówią, że prawka nie mają , ale R1 sięfajnie pomyka i to poręczny motocykl )

Takie pytanko z dupy strony - PRAWKO MASZ ? prawda ?

ps: Moje wypociny to podsumowanie pierwszego sezonu na moto podczas którego zrobiłem 10 kkm i przygotowań do drugiego , więc jestem , że tak powiem na bieżąco :)

szynszyl - 19 Lut 2012, 21:31

Żółwik Tuptuś napisał/a:
PRAWKO MASZ ? prawda ?
to mam na pewno :)
najbliżej pojutrze wypocę się w tym temacie, teraz słucham rad :)

szynszyl - 20 Lut 2012, 09:52

żółf co masz? 600, 650? i po przeróbkach po 2000?
Magda M. - 20 Lut 2012, 13:30

Szynszyl -> http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=58540

:D

szynszyl - 20 Lut 2012, 15:45

:ups:
Żółwik Tuptuś - 20 Lut 2012, 16:34

Weź to pod uwagę przy wyborze swojego sprzęta.
szynszyl - 20 Lut 2012, 19:26

pewne rzeczy już wiem
tylko ty Żółwik , jesteś wysoki, a bandit ponoć jest szerszy w kierze niż fazer.
poza tym bandit 650 jest jakiś dłubany fabrycznie i ma regulację widelca.
na dziurach podobno nie dobija tak strasznie :)

Żółwik Tuptuś - 20 Lut 2012, 19:52

Co do wzrostu to Widowmakera dosiadała w poprzednim wcieleniu Kobitka o wzroście 168 cm i dawała radę.

Przesiadła się na Bandita ( 600 ) i bardzo sobie chwali :)

Jeżlei chodzi o regulacje widelca to minie sporo czasu zanim dotrzesz do momentu w którym będziesz w stanie to wykorzystać i docenić.

ps: Chwalę Bandita bo znam , ale słyszałem o Fazerze równie pochlebne opinie.

szynszyl - 20 Lut 2012, 20:31

na chwilę obecną
fazer 1000
thunderace
bandit
w każdym wypadku jeszcze nie wiem jaki silnik.

poprzeglądałem rózne opinie + arecki + żółf -> stanęło na tych trzech :)
bliżej wiosny pochwalę się czy coś wybrałem i dlaczego :greenpeace:

arecki - 20 Lut 2012, 20:36

szynszyl napisał/a:
fazer 1000


:jupi: :jupi: :jupi:

i najmłodszy... :) 150 koni Ci wystarczy :rotfl:

szynszyl - 20 Lut 2012, 20:41

aukcje są z przypadku :)
jeszcze muszę przeliczyć po ile nerki oddam :)

Żółwik Tuptuś - 21 Lut 2012, 16:22

szynszyl, srutututu baranka z dzwoneczkiem i spojrzyj jeszcze raz na te aukcje :)

Mając doświadczenie na 3,5 konnej SHL-ce dwadzieścia lat temu chcesz "powrócić" do motocykli kupując litra mającego ponad 100 KM ??

Kup 600 (maxymalnie) i tak w pierwszym sezonie nie wykorzystasz nawet w 20 procentach tego co Ci będzie oferowała a jest szansa , że przynajmniej dożyjesz następnego :)

Wiem co mówię , bo odpowiadam CI na pytania, które sam zadawałem rok temu.

Żółwik Tuptuś - 21 Lut 2012, 16:32

http://www.scigacz.pl/Pie...ysly,12324.html

poszukałem chwilę w necie i masz linka do Twoich pomysłów (jak widać nie jestem pierwszy i odosobniony w moich "spostrzeżeniach")

poniżej link , który mówi o wyborze wszystkich maszyn, które zaproponowałeś:

http://www.scigacz.pl/Yam...towy,12331.html

Doczytaj do końca , bo jest tam też o Bandicie i Thunderace

szynszyl - 21 Lut 2012, 16:59

Cytat:

żółf ....
Gdy stwierdzam , że czas ruszyć w droge adrenalina jest taka , że muszę uchylićszybę kasku , gdyż jest cała zaparowana , pomimo tego , że jest listopad i około 5 stopni powyżej zera .

pomyślę... :)
40+ na karku, po ciul więcej ?

Żółwik Tuptuś - 21 Lut 2012, 17:21

Także na podstawie tych doświadczeń pisze to co piszę.

Chyba jedyne co powinienem teraz powiedzieć, to że mam nadzieje, że będziesz miał tyle szczęścia co ja.

Powodzenia i lewa w górę :)

szynszyl - 21 Lut 2012, 20:40

Żółwik Tuptuś, dzieki za cenne uwagi.
z mojego punktu widzenia jeden ch, czy ja wsiąde na 500, 1000, czy 1500.
doświadczenie żadne.
tylko szkoda mi kasy na zmiany - raz
jak zainwestuje i doprowadze do stanu pod siebie, oddać komuś za frajer - dwa
od czasu przyśnięcia za kierą i dachowaniu - nawet autem we wszystkie dni oprócz absolutnie sucho, jeżdżę jak żółf..

Żółwik Tuptuś - 21 Lut 2012, 20:55

Ad.RAZ: Ziom - nie wiesz czego szukasz ale dziwnym trafem krążysz wokół tezy, że duuuuża pojemność to Twój wybór docelowy.

Dlaczego?

Ad.DWA: Zainwestujesz, zainwestujesz, dopłacisz i zainwestujesz. Nawet jak kupisz motorynkę. Inaczej wyhodujesz trupa. A co do oddawania - jeżeli traktujesz motocykl jako inwestycję na której można zyskać to kup Junaka i utop w formalinie na najbliższe 30 lat.

Ad.3: Też kiedyś dachowałem i to nie samochodem a Maluchem, jestem przez to dwa centymetry niższy niż byłem, prawie urwało mi prawą dłoń, w której nie mam czucia i takie tam ( ale to już wszyscy tutaj chyba znają )

aha i nie tylko jeżdżę jak Żółw ale jestem Żółw :)

Przeczytaj moje opowiadania uważnie i kup sześćsetkę a nie litra.

grzes87 - 21 Lut 2012, 21:34

kup se co chcesz ale przykład przedmówcy pokazuję że świeżak nawet na 600cie leży...

nie ważne ile masz oleju w głowie, 150 kuca robi swoje i zwykła chęć sprawdzenia co i jak się dzieje po odkręceniu robi swoje. to może być Twoje ostanie odkręcenie.

skoro szkoda Ci kasy na zmiany moto ?! - nie zabieraj się za tą skarbonkę. pojeździsz sezon zobaczysz czego Ci będzie tak na prawdę potrzeba,i wtedy dopiero możesz kupować moto na dłużej, pierwszy sezon to tak na prawdę "wjezdżenie" się.

jeśli dobrze kupisz to sezon przejeździsz bez wkładu finansowego (swojego GS500 kupiłem za 4 koła, moto było z 1990 roku przebieg 70kkm i tylko lałem paliwo, fazerem tak samo, dopiero po jakimś czasie zacząłem inwestować w to co trzeba było) dlatego nie warto szukać najtańszej oferty.

przemyśl

szynszyl - 21 Lut 2012, 22:36

wiem,że macie rację i tyle old
ja nie dokonałem zakupu i wyboru na 100%
przecież piszę, ze czytam cenne uwagi.
grzes87 napisał/a:
150 kuca robi swoje
widzisz - moja astra nie poleciała więcej niż 160 km/h. może duużo więcej.. coś w tym jest :)
teraz zacznę jeżdzić po komisach i oglądać.. :)
a co w końcu kupię.. pokażę..

Ranid - 22 Lut 2012, 08:21

szynszyl napisał/a:

nie chce ścigacza, cenie bulgot motoru i dlatego uwidział mi się jakiś chopper, cruiser.
Moja rada szukaj coś takiego tu masz wszystkie cechy co chcesz-
http://moto.allegro.pl/ho...2148697045.html
http://moto.allegro.pl/ya...2155666815.html

grzes87 - 22 Lut 2012, 10:43

szynszyl, jakbyś chciał suzuki gsf 600 bandit to mój kolega sprzedaje rocznik 98 za 6500 do negocjacji,
JoeMix - 22 Lut 2012, 14:17

szynszyl napisał/a:
z mojego punktu widzenia jeden ch, czy ja wsiąde na 500, 1000, czy 1500.
że wtrącę delikatne porównanie, jak będziesz się uczyć chodzić po linie, to czy powiesisz ją 25cm, dwa czy 10 metrów nad ziemią to jeden ch - doświadczenie masz i tak żadne,,,
szynszyl - 22 Lut 2012, 15:58

grzes87, na miejscu mam zadbany 2 lata młodszy za szóstkę :)
grzes87 - 22 Lut 2012, 16:43

szynszyl, oko ;) poka jakieś foty,
szynszyl - 22 Lut 2012, 18:27

grzes87, nie mam za bardzo czasu, bo gość pracuje i stale w drodze. nie będę na niego polował, tym bardziej że 30km ode mnie
grzes87 - 22 Lut 2012, 21:22

szkoda szkoda, rozumiem ;)
szynszyl - 23 Lut 2012, 21:48

Żółwik Tuptuś, niech Cię diabli..
albo to nabędę, albo nie wiem już ..
na 99%


Uploaded with ImageShack.us

grzes87 - 23 Lut 2012, 22:21

hmm widze że dobrze idziesz ! fz6 to jest fajna maszyna ale FZS był lepszy :P ale widzę że budżet zwiększyłeś do 10 kafli ?
szynszyl - 23 Lut 2012, 22:23

w końcu banki istnieją :)
nie znajduję za wiele różnić między fzs i fz6 :ok:

p.s. żółf - fazer 1000 jest dla mnie za wysoki. kwestia ok. 4 cm i komfort żaden
fazer 600 prawie idealnie, ale jak kuoię to i tak wypruję siodło zyskując do optimum jakies 2 cm

idealnie sie siedzi na Deauville’a,ale chyba by się szybko znudził

grzes87 - 23 Lut 2012, 23:01

fzs jest na gaźnikach przez co mniej pali o litr, ma lepsze hamulce, skuteczniejsze, czchę która chroni od wiatru,

fz6 lepsze śwaitło, rama aluminium ale lubiąca pękać od crash padów, wyglądaładniej :P

z 4cm nie ma problemu, zawsze można kanapę obniżyć gąbkami albo są takie tzw dog bones do amora ale to już ingerencja w zawiechę więc nie powinno się tak robić.

powiedz coś więcej o tym ze zdjęcia jakie koszta przebieg historia itp ;)

szynszyl - 24 Lut 2012, 07:00

o FZS 600 chyba Ci chodzi? ale to starsze maszyny.
ten z włoch ściągany. z roku 2005. gość z mojej rodzinnej miejscowości. ściąga motory a i sam jest miłosnikiem. pokazywał mi kilka, ale za tego ręczy. wizualnie fantastyczny. stan prawie igła z wierzchu. co do silnika. autentycznie zimny i autentycznie zero dymka, czy innych niepokojących odgłosów. tyle że prawie 12 kapsli

no dobra a ten za prawie 11k? rok 2006 z Anglii sprowadzony. na otomoto siedzi. malowany trochę, ponoć bez wypadku tylko otarcia. podrdzewiały delikatnie jak to Anglik.

Żółwik Tuptuś - 24 Lut 2012, 20:51

Widzisz Reksiu - nie jesteś taki głupi na jakiego wyglądasz :)

Nie wiem jak w Fazerach , ale u mnie w GSXF-ie jest gwintowany tylny amor i możliwość zmiany wysokości tyłu motocykla , a co za tym idzie także siedziska.

grzes87, - myślałem o crashpadach , ale zrezygnowałem , pomimo tego, że mam stalową ramę. Powód - to o czym piszesz.
Z moich upośledzonych przemyśleń wyszło , że jak moto ląduje na owiewce/ramie/kierze/secie/wydechu to siłą się rozkłada. W przypadku lądowania na crashpadzie mam punktowe uderzenie bezpośrednio w ramę . Wszystko niby całe a z motocykla banan ;/

Mówię oczywiście o paciaku a nie wywrotce.

szynszyl - 24 Lut 2012, 21:09

Żółwik Tuptuś, głupim jak ... nie powiem co. jak tak dalej pójdzie skończe na motorze w garażu, bo na kask zabraknie
p.s. to i tak 2 stówy leci, to jeden ciul czym się zabiję

Żółwik Tuptuś - 24 Lut 2012, 21:12

Bingo Reksiu.

No to schodzimy na ziemię i kupujemy sprzęta za 5 KPLN , przystosowujemy za 2 KPLN i ubieramy się za 3 KPLN prawda ?

szynszyl - 24 Lut 2012, 21:21

Żółwik Tuptuś, eee.. to to nie... nie stać mnie na wkładanie na okrągło.. już mam taką szczerupę.
kask się pożyczy.. pod koszulę gazety... :)
na poważnie... zrobi się jak należy

grzes87 - 24 Lut 2012, 21:48

Żółwik Tuptuś napisał/a:
Z moich upośledzonych przemyśleń wyszło , że jak moto ląduje na owiewce/ramie/kierze/secie/wydechu to siłą się rozkłada. W przypadku lądowania na crashpadzie mam punktowe uderzenie bezpośrednio w ramę . Wszystko niby całe a z motocykla banan ;/

dlatego tylko klatka albo gmol ale żeby miał co najmniej 2-3 punkty podparcia/mocowania. wtedy nic się nie stanie z ramą nawet po szlifie (no chyba że spotka jakąś przeszkodę). niestety crashe popularne ze względu na delikatny "look" i małą toporność w wyglądzie moto zwłaszcza ściga z owiewkami.

a tu przykład fz6 z kuku przy spacerowej prędkości. http://fz6.pl/wp-content/...09/SNC00143.jpg

szynszyl - 24 Lut 2012, 22:26

grzes87, z owiewką czy bez?
grzes87 - 24 Lut 2012, 22:44

z owiewka, niestety ani gmol ani klatka nie uchronią czachy w 100% ale głownie oba dekle

dlatego jak już fz6 kupisz to klatke montuj - coś takiego np http://allegro.pl/listing...category=0&sg=0

Ad@mus - 25 Lut 2012, 21:56

klasyka i custom:
http://allegro.pl/bobber-...2163601856.html
takie ja bym chcial

Żółwik Tuptuś - 25 Lut 2012, 22:36

Ad@mus, - genialny :)

Ale wozidło trzeba sobie samemu zbudować.

szynszyl - 26 Lut 2012, 00:34

zaczyna chłopców ponosić fantazja
:)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group