|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK4] Fiesta zgasła i nie można jej odpalić.
aneta - 24 Maj 2011, 21:46 Temat postu: [MK4] Fiesta zgasła i nie można jej odpalić. Witajcie
Jak w temacie, odpalilam ruszyłam zgasła i juz nie odpaliła.
Domyślam sie, że przyczyn może być bardzo dużo.
Podpowiem, że od jakiś 2 m-cy dławiło mi się troszkę autko i ewidentnie silnik chodził nie równo. Z tego co doczytałam mogą to byc objawy pompy paliwowej.
Jak przekręcam kluczyk w stacyjce ani nie mruknie nic... radio światła działają (paliwo też mam) co to mogło sie stać? Miał ktoś z Was podobny problem??
Pozdrawiam
Stunt_Man - 24 Maj 2011, 22:23
piszesz że nie mruknie czyli rozrusznik nie kręci?
brewa7 - 24 Maj 2011, 23:06
Ja ostatnio miałem podobnie... Tzn nie odpaliła wcale... Tylko kilka suwów powoli. Musiałem ją z kopa odpalić i potem przechodziła trochę tak z 10min. No i od tamtej pory... Odpukać... Zapala. Ja u siebi przewidyje słaby akumulator mimo, że jak zapalałem światła to świeciły jak przy zapalonym silniku... Możesz mieć jeszcze jakąś przerwę w obwodzie... A jak nie to może w rozruszniku się szczotki skończyły?
elmek13 - 24 Maj 2011, 23:14
Albo słabe aku, albo rozrusznik, szczotki przeważnie zdechły.
aneta - 25 Maj 2011, 00:06
Nie rozrusznik nic kompletnie. Akumulator raczej jest ok choć zimą jak kilka dni stała musiałam odpalać na kable... Jutro mam nadzieje ze coś sie dowiem bo jak narazie szukam mechanika ktory mi ja odholuje
Praktycznie jak krece to nic sie nie dzieje.
DewREW - 25 Maj 2011, 01:08
ale to krecisz czy nie krecisz? ja mialem taki wlasnie problem ze po przekrecniu kluczyka było takie "cyk" i nic poza tym. mechanicy powiedzieli ze rozrusznik, wykrecili, poczyscili czy cos w tym stylu, zmienili jakies kable i teraz jest okej, poki co...
grzes87 - 25 Maj 2011, 01:09
aneta, zanim wydasz kase na mechanika posluchaj rad kolegow, masz pewnosc 200 % ze nie aku ?? ze rozrusznik ok ?? az tak dobrze sie znasz ze dajesz gwarancje ??
aneta - 25 Maj 2011, 14:52
jak krece kluczykiem nie ma nic ani "cyk" - już nie raz próbowałam odpalic na rozładowanym akumulatorze i pamiętam, że bylo takie cyk własnie ale tym razem kompletnie zero reakcji tylko radio sie załączyło. jakby umarł ale to było tak ze ja odpaliłam ruszyłam i nagle zgasł nagle i już nie mogłam odpalić właśnie. Dziękuje, że drążycie temat, to bardzo miłe. A tak czy owak musiałam oddać do mechanika bo sama nie naprawie niestety. Mam nadzieje, że będzie rzetelny.
A być może akumulator za nic nie dam głowy...:-)
jery13 - 25 Maj 2011, 22:52
Nie można także wykluczyć przekaźnika albo bezpiecznika .
aneta - 26 Maj 2011, 00:53
tak licze na bezpiecznik
kamil wolski - 26 Maj 2011, 10:56
Nie rozumiem jednej rzeczy. Wchodzisz na forum, zadajesz pytanie, dostajesz odpowiedzi, ale i tak nie zamierzasz przy aucie kiwnąć palcem, tylko oddać je do mechanika. Mechanik i tak będzie miał gdzieś to co ty do niego mówisz, i zrobi po swojemu. Po co więc? Pomijam już fakt, że akurat bezpieczniki, to można sobie samemu sprawdzić...
Pawełos666 - 26 Maj 2011, 11:29
co Ty, kobieta nie sprawdzi..., nie wie gdzie są... popsulas cos i nie ma cyk, jakis przekaznik nie cyka, wiec sie nie cykaj, bo to jakis drobiazg, tak przynajmniej najczesciej bywa ze jak naprawiam auta, to znajduje jakis bezpiecznik przepalony i nie dziala przekaznik, jesli rozrusznik kreci i ma iskre to czego nie ma? sprawdzalas swiece czy mokre? Mechanik pewnie nawet nie bedzie musial miec schematu instalacji silnika w rekach, bo problem zapewne blachy tak jak pisza wyzej koledzy sprawdzi bezpieczniki i przekazniki w skrzynkach. Zdaj relacje co sie stalo. ale ja np nadal nie wiem czy krecil rozrusznikiem czy nie... nie napisalas chyba... nie wiem, jesli zaplon sie nie swieci nawet tylko 1 pozycja kluczyka to raczej nie bedzie krecil rozrusznikiem, obstawiam ze nie masz wogole napiecia glownego - zaplon, bo zgasl w czasie jazdy, wiec nie kreci rozrusznikiem co nie? i zadnych lampek nie widzisz? tylko radio zaczyna grac jak przekrecisz kluczyk na 1 pozycje?
aneta - 26 Maj 2011, 14:30
Do Kamila Wolskiego - pisze bo mam takie prawo:-)
Pawełos666 jak przekrecam kluczyk radio zaczyna grac i wszystkie lampki sie świecą na liczniku. A oprócz tego zadnej innej reakcji. Dzękuje Pawełos za zaangażowanie. Na 100% dam Tobie znac jaka była przyczyna trj awarii.
Pawełos666 - 26 Maj 2011, 14:40
a rozrusznik nie kreci? nie znam na pamiec schematu od tej fiesty, ale nie obstawialbym ze to rozrusznik jak pisza wyzej... mozna by zrobic zwarcie na nim jakims metalem, zeby sie upewnic czy aku ma sile krecic, ale jesli zgasla to znaczy ze uklad zaplonowy przestal pracowac i reszta i ze plusa po stacyjce na rozrusznik takze brak nawet jakby go probowal odpalic z drugiego plusa, takze nic to nie da i gdzies padl glowny bezpiecznik albo przekaznik za stacyjka
bojarek - 26 Maj 2011, 16:21
aneta, aneta napisał/a: | Do Kamila Wolskiego - pisze bo mam takie prawo:-) | Podobnie uważa Taki Jeden Mały, co rok temu było Ich Dwóch...
aneta - 26 Maj 2011, 17:05
Ale od jakiegoś czasu silnik mi bardzo nie równo chodził na małych obrotach, gdzies doczytałam ze podobne sa objawy przy awarii pompy paliwowej. A i ona mi strasznie duzo pali 10/100 na trasie... moze 9. Wymieniłam świece ale to nic nie dało, jak jej nie przeciągne i za wcześnie wrzucę wyższy bieg to mi coś strzela..;-) nie wiem może mozna to jakoś razem powiązać??
[ Dodano: Czw Maj 26, 2011 17:06 ]
bojarek napisał/a: | aneta, aneta napisał/a: | Do Kamila Wolskiego - pisze bo mam takie prawo:-) | Podobnie uważa Taki Jeden Mały, co rok temu było Ich Dwóch... | ja nie mam bliźniaczki - a szkoda ;-)
Pawełos666 - 26 Maj 2011, 19:04
jak nie kreci rozrusznikiem to to nie jest mechaniczne uszkodzenie pompy... jesli nie kreci rozrusznik to po prostu nie ma plusa za stacyjka, miedzy innymi nie trafia on na rozrusznik do tego nie ma ma wtedy iskry i ogolnie napiecia w calej instalacji sterowania silnika, od czego prawdopodobnie zgasla. wystarczy 1 przekaznik szlak trafi i objaw jak wyzej
aneta - 26 Maj 2011, 19:23
To dobrze, uspokoiłeś mnie, bo z tego co się orientuje pompa troche kosztuje. Chciałabym mieć taką wiedzę o autach - jestem pod wrażeniem:-)
Pozdrawiam serdecznie
Pawełos666 - 26 Maj 2011, 19:27
a akumulator nie rozladowany? latwo odpalila ostatni raz? jesli chodzi o wiedze o autach to jestem po prostu elektromechanikiem i umiem odczytywac miedzy innymi schematy sterowania silnikami, zajmuje sie praca przy przekladaniu silnikow, wiedze na temat mechaniki aut to maja tu np Żółwik Tuptuś, Fordon, JoeMix, diodalodz i reszta ktorzy maja zawod mechaników lub siedza w tym po uszy, ja nie mam zielonego pojecia o robocie silników od strony mechaniki, umiem wyjac i wsadzic, więc nie przesadzaj kolezanko
jackrzec - 26 Maj 2011, 19:51
Jak tam immobiliser? Jak włączysz zapłon, to dioda przy zegarku gaśnie?
DewREW - 26 Maj 2011, 21:59
aneta, masz podobne objawy do tego co mnie spotkalo. ja wyminilem pompe paliwa i filtr i autko na benzynce, czy to niskei czy wysokie obroty chodzi bardzo dobrze. poza tym, mialem sytuacje ze rozrusznik nie zakrecil. zostal on wymontowany i 'zregenerowany' (cokolwiek to oznaczalo z ust mechanikow), ale w kazdym badz razie poki co pali ladnie, zreszta tak samo jak i wczesniej, stalo sie wiec to nagle, niespodziewanie, nie bylow czesniej zadnych objawow.
aneta - 27 Maj 2011, 13:10
zapalała idealnie ostatnio, a dioda przy zegarku gaśnie, oddałam ja do elektromechanika właśnie, jak tylko coś się dowiem dam znać.
[ Dodano: Pią Maj 27, 2011 19:51 ]
Okazalo się ze rozrusznik szlak trafił ;-)
DewREW - 28 Maj 2011, 00:59
a wiec tak jak i u mnie ; ] ale nie ma sie czym niestety chwalic
aneta - 30 Maj 2011, 13:26
A przebiera, ponieważ jest problem z przewodami i panewką, troche przeczyścili przewody i juz jedzie znacznie lepiej ale trzeba je całkiem zmienić i panewkę też.
Pawełos666 - 31 Maj 2011, 16:27
aneta napisał/a: |
Okazalo się ze rozrusznik szlak trafił ;-) |
automat czy sam rozrusznik? co dokladnie sie w nim stalo?
|
|