Forum FiestaKlubPolska -

Silniki diesla - [MK4] Filtr paliwa, jaki polecacie?

sledge - 23 Lip 2010, 22:17
Temat postu: [MK4] Filtr paliwa, jaki polecacie?
Witam, autko troszkę mi kanguruje (delikatnie) przy jednostajnej jeździe bez dociskania pedału gazu, filtr paliwa nie mam pojęcia kiedy był wymieniany, więc trzeba się nim zająć.

Czy dobór filtra zależny jest od pompy wtryskowej? Jakie polecacie? U mnie pracuje pompa lucasa, i chciałbym jak najlepiej dobrać :)

Pozdrawiam :greenpeace:

Kristoph - 23 Lip 2010, 22:37

Nie jestem specjalistą od diesli, ale na pewno w mk4 pod różne pompy są różne filtry paliwa. Szukaj więc zawsze pod pompę LUCAS-a. Ogólnie jak masz zasyfiony bardzo mocno to jaki nie kupisz będzie poprawa. Od siebie polecam BOSCH , MANN-FILTER , lub spokojnie nasz rodzimy FILTRON. Jakiś tam kagerów i championów nie polecam. Jak masz oszczędzić parę groszy, bo kasy mało, to lepiej kup filtrona i wspieraj polskie firmy ;)


EDIT:

Mann-filter ( P 917 x ) cena ok 17zł
Bosch (1 457 434 201) cena podobna.

Dane z katalogu fota.

requiem - 23 Lip 2010, 22:47

Filtrona odradzam. Bosch to dobry kompromis miedzy jakoscia a cena. Polecic moge mann i knecht. Doplata nie duza a warto. Dodam ze dobry filtr to taki, przy ktorym gdy zatankujesz lipna rope auto nie odpali. Jesli odpala to znaczy ze filtr slabo spelnia swoje zadanie.

Co do filtrona to ma najmniejsza powierzchnie filtrujaca ze wszystkich filtrow dostapnych na naszym rynku. Do tego czasto zdarzaja sie reklamacje np na filtry powietrza. Na paliwowe rzadko ale pewnie dlatego ze do nich nie da sie zajrzec.

bidżej - 23 Lip 2010, 22:49

filtra paliwa nie wymienia się co roku ani pewnie nawet co 2 lata, a w dizlu układ paliwowy to zasadnicza sprawa, dlatego ja bym nie oszczędzał i kupił motorcrafta. na pewno z daleka od filtrona :-P
kamil wolski - 23 Lip 2010, 23:16

requiem napisał/a:
Filtrona odradzam. Bosch to dobry kompromis miedzy jakoscia a cena. Polecic moge mann i knecht. Doplata nie duza a warto. Dodam ze dobry filtr to taki, przy ktorym gdy zatankujesz lipna rope auto nie odpali. Jesli odpala to znaczy ze filtr slabo spelnia swoje zadanie.


Mi się wydawało że filtr ma funkcje filtrujące a nie sprawdza jakość ropy i puszcza sygnał na komputer czy odpalić można czy nie?

sledge - 24 Lip 2010, 12:57

Czy możecie polecić jakieś konkretne modele filtrów pasujących do tej pompy?
Tak mi się wydawało, że motorcraft będzie najbardziej odpowiedni, zwłaszcza że większość podzespołów fordzik ma właśnie z owej firmy :)

Jednak jeśli chodzi o ceny to nie mogłem znaleźć nic poniżej 67 zł, może się nie znam, może źle szukam?

Pzdr :)

btw, chodzi o to, że jeśli filtr jest dobrej jakości, nie puszcza sygnału do komputera, tylko zatrzymuje to ustrojostwo które zatankujesz na ferelnej stacji, przez co oszczędzi silnik przed uszkodzeniem- taka jego rola :)

requiem - 24 Lip 2010, 14:41

Dokladnie tak. Glownie chodzi tu o parafine wytracajaca sie w zime z ropy. Te silniki co prawda potrafia przelknac rozne wynalazki ale dobry filtr to podstawa. W razie czego zaoszczedzic mozna na filtrze pylkowym chociaz w najblizszej przyszlosci zamierzam wyprobowac model z weglem aktywnym filtrona. Ponoc jak staniesz za kopcacym pksem to nie czuc :yyy:

Mialem okazje rozmawiac z panem remontujacym pompy wtryskowe w dieslach. Rozmawialismy o BMW 325 TDS ale on jako wlasciciel starego Passata twierdzil ze i tak wymienia filtr co roku przed zima i w okresie zimowym odwadnia go co 2 tyg. Mysle ze cos w tym jest chociaz moze to zboczenie zawodowe.

sledge - 25 Lip 2010, 22:51

a wracając do tematu, czy nagle, z dnia na dzień, auto może zacząć gorzej palić? Nie tankowałem paliwa w międzyczasie, bak ok 60 % pełny, a od 2 dni pali duuuuużo gorzej.

Dla porównania:

przed 3 dniami, palił po 2 sek kręcenia, a wczoraj po ok 7 sekundach, a dzisiaj po 20... wiadoma sprawa, filtry świece, standard jeśli chodzi o sprawdzenie w takich kwestiach, ale czy aż tak szybko by się pogorszyło?
aku sprawny, naładowany, świece grzeją, jak nadmieniłem nie tankowałem żadnego paliwa w międzyczasie...

Czy intensywne opady i wilgoć mogą mieć na to wpływ?


Pzdr

Kristoph - 26 Lip 2010, 00:41

Nie wiem jak to jest z dieslem w fiescie ale takie stopniowe pogarszanie się odpalania to albo zasyfiony filtr albo zapchane wtryskiwacze. Może zalałeś jakiś czas temu gówniane paliwo i powoli się filtr zapycha. U kumpla w Xsarze HDi właśnie takie były objawy. Ale on jeździł na "oszczędnościach" i dzięki temu oszczędził może z 500-1000 zł a wydał potem z 4tyś :D
jackrzec - 26 Lip 2010, 09:14

HDi a klekot z fiesty to dwa różne światy. Ale filtr to pomysł dobry.
sledge - 26 Lip 2010, 10:12

zgadza się, tylko jak już się go odpali, popracuje dosłownie parę sekund, zgasi się go, i zaraz odpala od strzała, jak na początku.

Zapowietrzony układ?

pzdr

rapet - 26 Lip 2010, 18:30

do mojej kupowałem z allegro za 35zł , tylko ze ja wymieniam góra co 10tyś a tak średnio co 7tys wypada 2 razy do roku
requiem - 26 Lip 2010, 20:15

sledge napisał/a:
zgadza się, tylko jak już się go odpali, popracuje dosłownie parę sekund, zgasi się go, i zaraz odpala od strzała, jak na początku.

Zapowietrzony układ?

pzdr


Najpierw sprawdz to co latwo czyli czy przelewy nie popekany i czy wtryski nie ciekna. Jesli przelewy i uklad sie zapowietrza to po odpaleniu powinienes miec niewiele czarnego dymu. Jesli to swiece to auto pusci duzego czarnego baka.

Jesli okaza sie swieczki to polecam iskre. Tanie i dobre. W BMW smigam nimi juz rok i spisuja sie super. Jesli na bogato to BERU ale z uwagi na cene bralbym iskre.

sledge - 26 Lip 2010, 23:00

Jak można te przelewy sprawdzić? nie widać żeby przewody były gdzieś wilgotne, pompa też nie ma śladów wycieku. wtryski suche. Autko podczas kręcenia i odpalania puszcza czarnoszarego bąka, takiego konkretnego.

Po przekręceniu kluczyka celem zagrzania świec słychać takie cyknięcie połączone z syknięciem- prawidłowe to to?

Przepraszam za takie pytania, wcześniej jeździłem benzyną, stąd moje laickie zadawanie pytań :cicho:

pzdr

requiem - 27 Lip 2010, 00:03

Cykniecie to przekaznik ale wcale nie znaczy ze swiece sa sprawne.
Szczelnosc sprawdzasz optycznie, jak nie cieknie to powinno byc dobrze.

Jesli masz czarny dym po uruchomieniu to ja stawiam na swiece. Wykrec wszystkie i podlacz na krotko do aku. Uzyj do tego grubych kabli (np rozruchowych) i nie trzymaj swiecy w reku- bardzo sie rozgrzewa. Swiecie powinna po chwili rozgrzac sie do czerwonosci. Obserwuj cala powierzchnie zarnika- jesli ma plamki to swieca do wymiany. Niektore moga byc calkiem martwe, przytopione itp.

Swiece wymontowujesz przy cieplym silniku, konieczna jest przedluzana nasadka. Podczas odkrecania uwazaj zeby nie manewrowac na boki nasadka- ja tak poprzyginalem krocce przelewowe i mialem problem. Jesli bedziesz wymienial to mozesz zmienic tylko te ktore sie popsuly ale zakladaj identyczne. Jesli nie dostaniesz takich samych to zmieniaj caly komplet. Nie sprawdzaj swiec na prostowniku.

Przy obecnych temperaturach to jesli winne sa swiece to bdziesz mial pewnie 3 albo 4 zepsute. W lato jednej mozna nawet nie odczuc. Jezeli swiece beda dobre to nieszczelnosci mozesz tez szukac w taki sposob ze po zgaszeniu cieplego silnika od razu czukiereczek pod maska czy nie ma takiego cichego piszczenia- zasysania powietrza. Tak musisz tropic nieszczelnosc.

kamil wolski - 27 Lip 2010, 10:54

requiem napisał/a:
Jesli bedziesz wymienial to mozesz zmienic tylko te ktore sie popsuly ale zakladaj identyczne.


Co to za mongolskie tradycje?! Zawsze komplet bezwzględnie.

Do sprawdzenia u kolegi:
- świece (wątpie)
- czy rozrząd było ostatnio ruszany/jego stan/kąt wtrysku (objawy identyczne jak u mnie gdy był przestawiony)
- wtryskiwacze (na testerze czy są sprawne)

jackrzec - 27 Lip 2010, 11:28

Przy tej temp na dworze to raczej świece nie potrzebują grzać zbyt długo. Nie znam się na dieslach, ale wątpie że to świece.
sledge - 27 Lip 2010, 14:04

Nie wymontowywałem świec, nie miałem warunków pogodowych ku temu :) sprawdziłem napięcie na nich, wszystkie mają lekko ponad 10V, sprawdziłem kolor dymu przy odpalaniu, jest siwy i śmierdzi dość konkretnie.

Zastanawia mnie właśnie to, że problem pojawił się nagle, zaraz po intensywnych opadach, co więcej, jak silnik się rozgrzeje pali od strzała. Wycieków żadnych nie stwierdziłem. Rozrząd był robiony 3 tys km temu, dlatego dziwi mnie że nagle mu mogło "odbić"

Jeśli chodzi o kąt wtrysku, i stan wtryskiwaczy, sprawdzę to dopiero po 10 ze względu na brak plnów :D póki co autko idzie do garażu żeby go nie męczyć :)

btw, czy może mieć na to wpływ fakt, że jakiś tydzień temu dolałem do baku dodatek STP do czyszczenia układu wtryskowego w dieslach. Może zebrał się cały syf z przewodów, i zapchał filtr paliwa (którego notabene jeszcze nie wymieniłem bo czekam aż dojedzie)

adam-kaw - 27 Lip 2010, 14:56

Ja mam filtrona i jest :ok: , ale to przy boschu.
requiem - 27 Lip 2010, 18:38

kamil wolski napisał/a:

Co to za mongolskie tradycje?! Zawsze komplet bezwzględnie.


Wypraszam sobie- jestem zwolennikiem wymieniania tego co sie akurat popsulo. Tym bardziej ze do swiec jest latwy dostep. A jesli popsula Ci sie jedna swieca NGK i wymienisz ja na identyczna to czy beda jakies problemy z tego powodu? Jasne ze np elementy zawieszenia wymienia sie po obydwu stronach ale nie warto byc nadgorliwym.

Cytat:
btw, czy może mieć na to wpływ fakt, że jakiś tydzień temu dolałem do baku dodatek STP do czyszczenia układu wtryskowego w dieslach.

Czesto spotykalem sie z wypowiedziami na forach ze srodki do czyszczenia wtryskow moge popsuc uklad bedacy w stanie przedagonalnym. Polecam sprawdzic wtryski. Ja za sprawdzenie czy koncowki leja dalem 3zl za szt przy czym musialem je sam wymontowac.

Filtr wymien i nie czekaj. A noz to rozwikla Twoja zagadke a i tak Cie nie minie. Nie sa to straszne pieniadze :P

adam-kaw - 27 Lip 2010, 20:57

sledge napisał/a:

btw, czy może mieć na to wpływ fakt, że jakiś tydzień temu dolałem do baku dodatek STP do czyszczenia układu wtryskowego w dieslach. Może zebrał się cały syf z przewodów, i zapchał filtr paliwa (którego notabene jeszcze nie wymieniłem bo czekam aż dojedzie)


Ja po kupieniu fiesty( ooo to juz z 5lat bedzie), lałem na początku STP i nic sie złego nie działo, a wrecz przeciwnie jakas taka żywsza sie robila, wiec nie sądze zeby STP twojej zaszkodzil.

sledge - 27 Lip 2010, 21:16

A teraz nius, który mnie zaskoczył. Autko stało na parkingu dzisiaj, tyle że pochyłym (przód był niżej od reszty) i auto zapaliło od strzała...
Po południu postawiłem go w tym samym miejscu i przed chwilą zapalił tak samo szybko, jak wcześniej...

zgłupiałem :bezradny:

Wiem że wymiana mnie czeka prędzej czy później, co więcej nie chodzi mi o to że żałuję na naprawy w aucie, zwłaszcza podstawowych podzespołów eksploatacyjnych, co jest absolutnym minimum, czy czekam aż się wszystko zupełnie posypie, bo wiem że jak się dba tak się ma,
a jako że jestem spłukany, autko idzie do garażu, żeby go nie męczyć - do czasu konkretnych napraw ww elementów :)

adam-kaw - 27 Lip 2010, 22:50

to pewnie ci sie zapowietrza układ i czeka cię wymiana przewodów, tak samo z resztą jak mnie :)
sledge - 27 Lip 2010, 23:54

Dobrze, ale czy zapowietrzanie układu zawsze wiąże się z wymianą przewodów? Nie ma możliwości wyregulowania pompy paliwa/wstryskowej?

Nie znam się, stąd moje pytania :)

adam-kaw - 28 Lip 2010, 12:08

Nie, nie zawsze z tym sie wiąże, ale myśle że koszt wymiany nie jest wysoki a i roboty wiele nie ma, więc można spokojnie wymienić możesz zacząć od samych przy silniku. Ja przy silniku juz wymieniłem z 10 minut roboty. Nie kupiłem tylko jeszcze zaworka zwrotnego choć trzeba by już :) .
sledge - 28 Lip 2010, 22:20

Właśnie zauważyłem za filtrem paliwa w przewodzie idącym do pompy coś takiego :



czy to ów zaworek przeciw cofaniu się paliwa?

Pzdr

adam-kaw - 29 Lip 2010, 21:02

To moze być to :) , być moze sie wiesza i tez ci przez to szarpie :)
sledge - 14 Sie 2010, 22:59

Problem rozwiązany, wszystkie cztery świece były spalone :V:

Temat do zamknięcia, wielkie dzięki za wszelkie sugestie :bigok:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group