|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Silniki diesla - [MK6] Duże spalanie;/
bungee - 14 Lip 2010, 12:04 Temat postu: [MK6] Duże spalanie;/ Witam,
mam pytanie odnosnie spalania poniewaz juz mnie ono denerwuje;/
W miescie pali okolo 7,5 litra!! Styl jazdy spokojny (samochodem jezdzi kobieta:)), trasy krotkie, ale przy tych upalach silnik na momencie sie rozgrzewa.
Mam jeszcze Vectre b 2.0 dti i przy identycznych warunkach spala 8l/100 w miescie wiec ksiazkowo:)
Czym moze byc spowodowane tak wysokie spalanie? Bylem u mechanika i na kompie 0 bledow.
mimo wymiany filtrow spalanie nie spadlo.. podczas wymiany zdziwila mnie nie podpiweta wtyczka przy filtrze paliwa (chyba od podgrzewania paliwa).. czy ona moze tak wplywac na spalanie? Z tego co sie orientuje spalanie powinno byc okolo 5,5 litra.
Z gory dzieki za wszystkie sugestie
Dodam, ze auto mam od prawie roku i od poczatku jest takie spalanie
ElGrey - 14 Lip 2010, 16:08
bungee napisał/a: | Witam,
W miescie pali okolo 7,5 litra!! Styl jazdy spokojny (samochodem jezdzi kobieta:)), |
i to ma byc argument co do spalania moja jak wsiadzie i jezdzi spokojnie to spalanie skacze do takiego poziomu mometalnie, ale ona jezdzi spokojnie
spalanie przy spokojnej jezdzie przy tym silniku to jak dobrze pujdzie 6,2, katalogowo 5,8 z dopiskiem minimalne spalanie
jesli jest cos nie podlaczone to trzeba to sprawdzic i powrocic do stanu fabrycznego, ale wyzsze spalanie z powodu niepdgrzanego paliwa, nie bede tu stawial diagnozy, bo nie wiem
a autko przypadkiem nie stawia zaslony dymnej z tylu w czarnym kolorze moze juz wtryski leja i spalanie skoczylo troche
bungee - 14 Lip 2010, 16:13
Zaslony dymnej nie ma:)
Ogolnie przebieg auta jest dosyc maly - okolo 105 000 km.
Tak czytalem na forum forda w dziale fiesty i tam 80% osob mialo w miescie okolo 5-5,5l/100 reszta okolo 6,5-7.
WIec troche mnie dziwi spalanie rzedu 7,5 litra w takim autku;/ Samochod byl kupiony z mysla o taniej eksploatacji (male spalanie:)) a tu pali tyle co o polowe wieksza Vectra, ktora ma prawie dwa razy mocniejszy silnik:);/
ElGrey - 14 Lip 2010, 16:16
wlasnie mocniejszy silnik, a to musi sie nameczyc by pojechac, wiec mala pojemnosc w tym przypadku, niestety ale mala elastycznosc i wieksze spalanie
a sam jezdziles i weryfikowales spalanie ?
bungee - 14 Lip 2010, 16:22
Sam jechalem i mierzylem spalanie w trasie..
Co do miasta to auto jest mamy i ona nim jezdzi.. na pewno nie cisnie bo od przyspieszen ja glowa boli:)) Wiec samochod nie jest katowany/nadwyrezany:)
Gdzies wyczytalem:
"nam chyba odpowiedź na nasze rozterki i pytania....a mianowicie
ustawienie rozrządu...
wystarczy że będzie ustawiony o jeden ząbek paska inaczej, i juz
silnik zachowuje sie inaczej...objawami moze byc
większe/mniejsze zuzycie paliwa, przyspieszenie itp... "
Co Wy na to?
ElGrey - 14 Lip 2010, 16:29
to by bledy zaraz wyskoczyly na diagnostyce, ale zawsze warto sie upewnic, niestety nie jest to takie proste i bez dojscia do paska nic nie sprawdzisz wiec zostaje podlaczyc ten podgrzewacz, upewnic sie ze wszystko dziala jak nalezy, zalac paliwa z dodatkiem do czyszczenia uklady paliwowego i troche pojechac w trase pocisnac i dopiero pozniej sprawdzic spalanie w miescie przy normalnej jezdzie, nic innego mi do glowy nie przychodzi, ale moze ktos inny cos madrego zaproponuje
bungee - 14 Lip 2010, 16:30
Tak tez mam zamiar zrobic:) Moze pomoze:)
kamil wolski - 14 Lip 2010, 19:33
1.8D i 1.8TD. Pierwszy pali 7, drugi pali 5-5.5, a jest praktycznie połowę mocniejszy... Albo pani mama źle jeździ i stąd to spalanie, albo lejecie jakieś chrzczone paliwo, albo jest niesprawność.
bungee - 14 Lip 2010, 20:53
Na pewno nie jezdzi tak, aby auto mialo palic prawie 8L:P
A paliwo to Orlen Verva:)
[ Dodano: Sro Lip 14, 2010 20:57 ]
kamil wolski napisał/a: | 1.8D i 1.8TD. Pierwszy pali 7, drugi pali 5-5.5, a jest praktycznie połowę mocniejszy... Albo pani mama źle jeździ i stąd to spalanie, albo lejecie jakieś chrzczone paliwo, albo jest niesprawność. |
Zreszta chyba po to jest to 'T' przed 'D', aby auto mialo wiecej mocy przy mniejszym spalaniu:)
Zreszta pisalem juz ze sam sprawdzalem auto przy ekonomicznej jezdzie i tez pali za duzo...a co do niesprawnosci to po to zalozylem ten temat zeby sie czegos dowiedziec:) wiec Twoja odpowiedz niestety nie wniosla za wiele da watku poza wzrostem liczby Twoich postow o 1:)
Parzych - 14 Lip 2010, 21:39
bungee napisał/a: | po to zalozylem ten temat zeby sie czegos dowiedziec:) wiec Twoja odpowiedz niestety nie wniosla za wiele da watku poza wzrostem liczby Twoich postow o 1:) | Kolejny co się spina, bungee, nie napinaj się tak, bo Ci żyłka pierdząca pęknie... A jeśli spalanie jest za wysokie, a niespowodowane ciężką nogą, to proponuję wizytę w serwisie... Bo tu nikt nie jest wróżką i na odległość nic Ci nie wywróży z fusów...
bungee - 14 Lip 2010, 21:54
Nie spinam sie:P Tylko po co powtarzac cos co bylo wyzej napisane:)
Co do wrozenia to tez tego nie wymagam... mialem nadzieje ze ktos mial podobny problem i znalazl jego rozwiazanie.. jak juz wspominalme bylem w serwisie na podpiecie do kompa i nic nie wykazal..
Widze ze chyba pozostaje mi dalej monitorowac forum z nadzieja ze kiedys ktos znajdzie jakies mozliwe rozwiazanie.. te co do tej pory sprawdzalem nie daly efektu:(
Na innym forum juz podpowiedziano (raczej malo prawdopodobne ale kto wie:)):
"czasem hamulce potrafią lekko trzymać i to już mocno zwiększa spalanie[...]"
Wiec bede musial na to tez rzucic okiem
kamil wolski - 15 Lip 2010, 10:32
Hamulce że trzymają, to czuć Więc nikt tego nie pisze.
Poza tym - czy pani mama jeździ pierwszym dieslem w życiu? Wiesz, wystarczy że mamuśka męczy ten samochód albo na bardzo niskich, albo na bardzo wysokich obrotach, może ma niskie ciśnienie w oponach, może ma niesprawny układ hamulcowy jak mówisz, może pojawiają się pierwsze problemy z układem wtryskowym... Zacznij od tego że weźmiesz to auto na dwa tygodnie i pojeździsz, bo skoro komp nic nie mówi, a spalanie jest jakie jest, to może warto zweryfikować czy problemem nie jest kierowca bo to bardzo prawdopodobne.
bungee napisał/a: | Zreszta chyba po to jest to 'T' przed 'D', aby auto mialo wiecej mocy przy mniejszym spalaniu:) |
T przed D jest po to by było więcej powietrza i paliwa czyli by było więcej mocy - a więcej paliwa to większe spalanie. Chyba w Toyocie Suprze nie dodali dwóch turbin do silnika 3.0 by było mniejsze spalanie?
bungee - 15 Lip 2010, 12:21
Jezdzi drugim dieslem. Wleje chyba do baku ten specyfik do czyszczenia wtryskow.. moze cos pomoze:)
piwko2006 - 15 Lip 2010, 17:29
bungee napisał/a: | Jezdzi drugim dieslem. Wleje chyba do baku ten specyfik do czyszczenia wtryskow.. moze cos pomoze:) |
Moim zdaniem lepiej nie lać tego typu specyfików do nowoczesnych Diesli, tym bardziej z wtryskiem Common Rail, który zasila właśnie 1.4 TDCi i 1.4 HDi. Wybór należy do Ciebie i Mamy. Według mnie ta nagrzewnica powinna być podłączona, gdyż nowoczesne Diesle odznaczają się wysoką sprawnością i nie wydzielają tyle ciepła, dlatego się je dogrzewa (takie jest moje zdania).
Tak mówiąc trochę OT to zauważyłem, że zarówno Fiestka z tym TDCi jak i benzynowe Tico spala najmniej jeżdżąc rozsądnie. Oznacza to dla mnie jazdę na obrotach gdzie jest moment obrotowy, a nie zamęczanie silnika na niskich obrotach jak wielu robi, w dodatku wciskają oporowo gaz - silnik cierpi a spalanie rośnie.
Według mnie Fiesta pali najmniej gdy po zmianie biegu jest niecałe 2 tysiące obrotów. Wtedy jakoś się zbiera i pali przyzwoite ilości paliwa.
Nie wiem czy to powód do dumy, ale Fiesta spaliła z klimą na drugim biegu podczas 400 km trasy 4.9 litra bez oszczędzania. Była to normalna, dynamiczna jazda.
To już koniec mojego Offtopu .
Pozdrawiam
ElGrey - 15 Lip 2010, 21:52
Sa specyfiki skierowane kakretnie do silnikow disla z Common Rail, wiec nie sadze by byly szkodliwe, wiec lac, ja stosuje u siebie i nie tylko. W 1 przypadku, w mondeo zaobserwowalem poprawe w zachowaniu silnika po zastosowaniu srodka (wyciszylo wtryski) wiec sadze ze sa jakies pozytywy z zastosowania
kamil wolski - 15 Lip 2010, 22:03
Motodoktor też przecież został zrobiony po to by pomagał
ElGrey - 16 Lip 2010, 13:07
no jest roznica pomiedzy specyfikiem do czyszczenia, a takim ktory w magiczny sposob uzdrowi ci silnik, troche nie ta kategoria zastosowania
to biorac pod uwage tok twojego pokretnego rozumowania, pluczka do silnika tez nie dziala
kamil wolski - 16 Lip 2010, 13:25
Bardziej chodzi o tok rozumowania, że jeśli coś jest robione specjalnie pod dany rodzaj silnika, czy ku konkretnemu przeznaczeniu, to jest nieszkodliwe, a to nie zawsze, a raczej rzadko, prawda.
ElGrey - 16 Lip 2010, 15:33
Dlatego stosuje sie te specyfiki sporadycznie i na trasie, by nie zalegaly zbyt dlugo w zbiorniku i w ukladzie paliwowym
w tym przypadku lepiej zastosowac substancje lekko agresywna, by usunac osady, aby uniknac kosztownej naprawy z calkowicie zamulonymi wtryskiwaczami
takie jest moje zdanie, oczywiscie nie musisz sie z tym zgadzac
odyniec - 18 Lip 2010, 09:50
piwko2006 napisał/a: | Tak mówiąc trochę OT to zauważyłem, że zarówno Fiestka z tym TDCi jak i benzynowe Tico spala najmniej jeżdżąc rozsądnie. Oznacza to dla mnie jazdę na obrotach gdzie jest moment obrotowy, a nie zamęczanie silnika na niskich obrotach jak wielu robi, w dodatku wciskają oporowo gaz - silnik cierpi a spalanie rośnie.
Według mnie Fiesta pali najmniej gdy po zmianie biegu jest niecałe 2 tysiące obrotów. Wtedy jakoś się zbiera i pali przyzwoite ilości paliwa. |
I tu moim zdaniem leży problem!
Ja mam zwykłem 1.9D i w mieście pali mi 6L a na trasie poniżej 5L/100km.
Tylko jak kolega wyżej pisał - tak samo jeżdżę - w zakresie momentu obrotowego silnika - czyli po zmianie biegu mam około 1850-1950 obrotów - gaz lekko wtedy wciskam auto dobrze się odpycha - i mało pali.
Ostatnio w tę pogodę w ogóle przesadziłem ze spalaniem...pokonując 3/4 trasy w mieście i 1/4 w trasie zrobiłem na 1 baku paliwa wynik 5,6L/100km.
requiem - 24 Lip 2010, 15:09
Nie napisales czy auto ma klime bo jesli tak to jej wlaczenie mozne wplynac na spalanie nawet o 1l. Druga sprawa to czesto widze u kobiet tendencje do dojezdzania do swiatel na luzie. Powinna to robic na biegu z puszonym gazem. Kolejna sprawa ze miasto miastu nie rowne. W ciechanowie jesli ktos smiga juz jakis czas i zna miasto to w korku nie stoi dluzej niz 2 zmiany swiatel nawet w szczycie. Cisnienie w oponach to wazna sprawa ale tez szerokosc opon. Na szerszych spali wiecej. Na probe warto zmienic stacje np na shella. Pytanko tez czy sugerujesz sie wskazaniami komputera czy sam liczysz spalanie. Jesli auto masz z 2 reki to jest mozliwosc ze ktos samochod podchipowal a nieumiejetny chip potrafi znacznie podniesc spalanie. Z drobiazgow warto jeszcze oproznic bagazniki bo wozenie zbednego balastu wplywa negatywnie na palanie.
Ja nie przywiazywalbym wagi do takich roznic. Jakby palil 10 to by cos go bolalo. Ale kilkuletni samochod ma prawo odbiegac nieco od normy. Szczegolnie ze norma jest zwykle nieco zanizona zeby ladnie w prospekcie wygladalo. Niestety domena diesla sa dlugie spokojne trasy a na krotkich odcinkach spalanie jest niekorzystne. Do tego kobiety maja tendencje do osiagania makasymalnego spalania przy najbardziej slamazarnej jezdzie. Przegon autko na szybkiej trasie i zmierz spalanie jak wyjdzie dobrze to nie szukaj problemu. A z drugiej strony skoro autko jest jezdzone na krotkich trasach (pewnie do pracy) to ten 1 czy 2 litry nie pusci mamy z torbami A wizyty u mechanikow juz moga nadszarpnac portfel a nie koniecznie dadza efekt.
pogow - 31 Lip 2010, 21:38
Nie wiem skąd u was takie spalanie we fieście, ja moją w trasie osiągam 4,8 na 100 z włączoną klimą, a codziennych dojazdach do pracy (16km w jedną stronę) to 5,1-5,4 l na 100 km.
Dużo też zależy od jakości wlewanego paliwa, ja zawsze tankuje ulepszonego diesla i zawsze na Orlenie (verve on) lub BP (ultimate), wolę BP, ale do stacji mam daleko, w porównaniu na BP i Orlen jest ok 0,5l/100km różnicy w spalaniu z korzyścią na BP.
ElGrey - 1 Sie 2010, 21:27
no to bardzo ciekawe, te ulepszone paliwa maja byc lepsze (odsiarczone), ale sa znacznie gorsze od tych podstawowych ja zaobserwowalem zwiekszenie spalania po zalaniu tzw lepszych paliw...
I zeby nie bylo nie jestem osamotniony w odczuciach, znajomy zalal merca i mial to samo auto nie lepiej a gorzej jezdzilo i spalanie skoczylo...
narazie 4 auta tak sprawdzilismy i zawsze to samo, auta nie byly tankowane na tych samych stacjach, a nawet w tym samym miescie i samochody roznych producentow
bartikrasnik - 3 Sie 2010, 13:39
to ja od czasu do czasu jeździ na verwa( 3tankowania po kolei )i w mieście jest różnica około 0.3-0.5L w trasie nie ma różnicy. szwagier na golfie 1,5 sprawdził ze mu mniej palił 0.5L a ciągle ta sama trasa. Ale zauważyłem ze Verwa -Verwie nie równa tankuje na 4 stacjach i czesto było tak ze była różnica odczuwalna.
pogow - 3 Sie 2010, 13:45
bartikrasnik napisał/a: | tAle zauważyłem ze Verwa -Verwie nie równa tankuje na 4 stacjach i czesto było tak ze była różnica odczuwalna. |
I z tym się zgodzę, tankowałem na jednej stacji przez kilka miesięcy, później byłem zmuszony do zatankowania na innej odległej o 15km, po tankowaniu znacznie poprawiła się dynamika jazdy oraz spalanie teraz na tej drugiej zazwyczaj tankuje - no chyba że gdzieś BP mijam.
kamil wolski - 3 Sie 2010, 15:01
bartikrasnik napisał/a: | szwagier na golfie 1,5 sprawdził ze mu mniej palił |
1.5?
|
|