|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK3] Cyfrowy wskażnik ładowania aku
kenczorf - 21 Cze 2010, 21:47 Temat postu: [MK3] Cyfrowy wskażnik ładowania aku Widzial ktos gdzies cyfrowy wskaznik ladowania aku? Najlepiej taki, zeby zmiescil sie w fabryczne miejsce przelacznikow ogrzewania szyby itp. Ja znalazlem tylko taki http://www.swistak.pl/a42...LATORA-12V.html ale diodowego nie chce. Moze, ktos sam takie cos robil? Pasuje, zeby tylko podawal ladowanie podczas jazdy, a na zaplonie aktualny poziom naladowania aku. Moze da sie jakos wybebeszyc zwykly miernik za 20 zeta z elektronicznego z ustawieniem na pioziom napiecia? Tylko ze tam wyswietlacz duzy i uklad scalony pewno tez:P
diodalodz - 21 Cze 2010, 22:28
http://www.allegro.pl/ite...talego_30v.html
luki - 21 Cze 2010, 22:36
ten można by sprytnie ukryć
kenczorf - 22 Cze 2010, 00:54
luki86, ten co pokazales jest na tyle maly, ze mozna by go wziasc a montowal ktos cos podobnego w mk3? Nie chche chowac pod siedzeniem tylko zeby byl na widoku, tak zebym spokojnie widzial co sie dzieje. Tam gdzie myslalem to nie wejdzie a nie chche znowu do deski tego przykrecac..tylko wsadzic tak zeby to sie w miare komponowalo Ma ktos jakies propozycje?
JoeMix - 22 Cze 2010, 08:19
Bajer o niewielkiej przydatności,,,
kenczorf - 22 Cze 2010, 15:33
przydatnosc jest taka, ze bede wczesniej wiedzial o tym ze ladowania niema...i niestane tak jak dwa razy w dupie z kleknietym aku do zera
jackrzec - 22 Cze 2010, 15:37
Hmm... generalnie jest tak że jak nie ma ładowania, to kontrolka na zegarach się zapala. Ale jako bajer, to taki woltomierz może być. Jęsli Ci nie pasuje rozmiar cyfr w tych wyżej podanych, to możesz sam dokupić same wyświetlacze siedmiosegmentowe o wysokości jakiej chcesz i ewentualnie przedłużyć nawet kablami od tej płytki.
kenczorf - 22 Cze 2010, 15:52
generalnie gdy diody poszly...kontrolka sie nie zaswiecila...gdy urwal sie kabel od wzbudzania alternatora- tez nic sie nie zaswiecilo. Jedyne objawy to takie, ze najpierw radio sie wylacza...potem na gazie nie jedzie, a nastepnie na benie tez juz nie pociagne i koniec
jackrzec - 22 Cze 2010, 15:59
Wiem jak to jest, bo miesiąc temu byłem zmuszony robić altka, ale jak znalazłem nowy na allegro za śmieszną kasę ( http://www.allegro.pl/ite...1047229635.html ), to go nie robiłem, bo same szczotki kosztują 40 zł. U mni kontrolka się lekko żarzyła i sumie dobre 3 godziny przejeździłem na samym aku. Jak wjechałem pod dom i zgasiłem, to już odpalić nie mogłem.
JoeMix - 22 Cze 2010, 16:01
kenczorf napisał/a: | przydatnosc jest taka, ze bede wczesniej wiedzial o tym ze ladowania niema...i niestane tak jak dwa razy w dupie z kleknietym aku do zera | Z voltomierza co najwyżej zorientujesz się (jak zauważysz) że napięcie spadło, i co zrobisz? Zatrzymasz się? Jaką sobie wartość graniczną obierzesz?
kenczorf - 22 Cze 2010, 16:33
Ale on podlaczony do instalacji w wlaczonym silnikiem bedzie pokazywal ladowanie. Jak go nie ebdzie to bedzie to widoczne. A jesli bedzie kiepskie to bedzie nizsze niz zwykle. Jak to zauwaze a bede sie gdzies szwedal to szybko zawine do domu. A jesli to bedzie kolo domu to poprostu nigdzie nie pojade
JoeMix - 22 Cze 2010, 16:48
kenczorf napisał/a: | Ale on podlaczony do instalacji w wlaczonym silnikiem bedzie pokazywal ladowanie | Będzie pokazywał napięcie w miejscu instalacji w który będzie wpięty,,, do tego tani prosty voltomierz może pokazywać śmieci na ostatniej pozycji,,,
kenczorf - 22 Cze 2010, 18:04
jestes pewien? Bo jesli tak to niema sensu.... Co do wiarygodnosci to mam o polowe tanszy miernik i chyba mu wierze:P To jak go wpiac, zeby pokazywal ladowanie...ale zeby wlaczal sie przy zaplonie?
JoeMix - 22 Cze 2010, 22:02
MOże być napięcie instalacji 14,4V i zerowe ładowanie albo napięcie 13,2V i akus będzie ładowany że hej,,, napięcie na instalacji to tylko takie orientacyjne podejście do sprawy, podobne jak kontrolka,,, Dwa, napięcie w samochodzie jest usiane zakłóceniami i zmienia się, pomimo iż regulator teoretycznie powinien utrzymywać stały poziom, z doświadczenia wiem że voltomierz panelowy, taki tani, wyświetla śmiecie na pozycji po przecinku, większość tych urzędowianek jest zasilana z napięcia które mierzy, stąd kolejna ich wada, potrzebny by był miernik zasilany napięciem stabilizowanym powiedzmy na 5V albo coś takiego,,, i tylko mierzący napięcie instalacji,,, z drugiej strony gorąco polecam jaki wychyłowy zegar do zakupu gotowy, a jak chcesz jakiś bajerek to linijkę świetlną np. z 10 ledów, wyskalowany co 0,5V zaczynając od 10,5 do 15V przy czym zakres użyteczny w aucie to od 12,5 do 14,5, wszystko co niżej za mało, wszystko co wyżej za dużo,,,
Jak chcesz pewne info o lądowaniu akumulatora to w obwód trzeba wpiąć amperomierz, który pokaże czy prąd idzie do akumulatora czy jest pobierany z akumulatora i jakiej wielkości,,,
grzeste - 23 Cze 2010, 20:41
JoeMix
a co sądzisz o tym:
termometr + voltomierz
Interesuje mnie pomiar przy nieuruchomionym silniku. Np w zimie gdy samochód stoi kilka dni pod chmurką. Dzień przed wyjazdem można podejść do samochodu i zobaczyć czy jest 12 V czy już mniej. Tylko czy takie wskazanie będzie dokładne?
diodalodz - 23 Cze 2010, 20:46
wsadź alternator boscha a zapomnisz na zawsze o problemach . zero przerabiania i wieczny spokój tzn 100 tyś km .
kenczorf - 23 Cze 2010, 21:39
musialbym sprawdzic ale cos mi swita , ze ja mam boscha
JoeMix, posprawdzalem napiecie na zgaszonym i wlaczonym silniku w kilku miejscach. Wszedzie pokazuje ladowanie. Tzn na zegarku, na lampach, na wzmacniaczy czy gniezdzie zapalniczki. Wiec podpiecie czegos takiego powinno pokazywac ladowanie. Czy beda przeklamania...tego nie wiem. Tym miernikiem co mam we wszytkich miejscach oprocz wzmacniacza prad ladowania jest taki sam jak na klemach. Na wzmaku jest o 0.01 wiekszy
[ Dodano: Sro Cze 23, 2010 21:57 ]
teraz doczytalem co pisales...wiec skoro pokazuje napiecie w intslacji np 14.0 to ejst spoko bo to znaczy ze jest ladowanie. Gdyby spadlo do 12v co jest niemozliwe przy zdrowym altku w moim przypadku to znaczy, ze niema ladowania. Jak mam tylko swiatla i radio wlaczone dosc glosno, to na klemach mam od 13.2 do 13.8 zmieniajace sie w rytm bitu:P wiec bedzie spadalo nizej to zaczne sie tym interesowac
Bit1 - 23 Cze 2010, 22:23
Ja od dawna mam tak zamontowany voltomierz:
Wchodzę przekręcam kluczyk voltomierz się ustawia na 12V, odpalam i widzę że wzrósł to wiem że jest ładowanie i do takiej prostej diagnostyki jak ty chcesz według mnie wystarczy.
kenczorf - 23 Cze 2010, 22:35
dokladnie...przy czym wole cyforowy ladnie wkomponowany Nie chodzi mi o dokladnosc do 0.01 ale. zebym widzial spadek z 14 na 12 ...to mi chyba nawet kiepski pokaze
[ Dodano: Pon Lip 05, 2010 22:25 ]
zalozylem ale tak jak joe pisal sa przeklamania. Na zgaszonym pokazuje ladnie 12.6. Jak odpale 14v, ale jak wlacze swiatla to leci do 13. Wlacze dlugie i 13.2 Szynszyl mowi, zebym wpial sie w klemy a przekaznikiem po stacyjce bedzie mi sie uruchamial. Jak wpinam go na klemy to przeklaman niema. Czy z tym przekaznikiem to pomoze?
JoeMix - 6 Lip 2010, 08:20
Nie no wygląda OK, 12,6V to napięcie naładowanego akumulatora,,, odpalisz to włącza się alternator i masz te 14V, obciążasz układ światłami to się robi 13V - norma, jeśli nie masz tylko wskazań typu, 13,6 -> 13,8 -> 14,0 -> 13,8 -> 13,6 i tak w koło z częstotliwością "co chwilę" to w miare OK Ci to wyszło, jak ja kiedyś kombinowałem z voltomierzem cyfrowym to właśnie napięcie pokazywane tak się zmieniało że przydatność była praktycznie zerowa,,,
kenczorf - 6 Lip 2010, 08:25
tutaj sie nie zmienia tylko, ze wolalbym aby na swiatlach pokazywalo faktyczne 13.9 czy kolo tego a nie 13. Jak podpialem go centralnie pod aku to tak jest. Pokazuje w porzadku. Tylko czy zalozenie przekaznika ktory bedzie wlaczal miernik po stacyjce spelni swoje zadanie czy wprowadzi kolejne przeklamania? To jest takie cos http://www.jsel.pl/pub/CMS/1/menu/32/vs1c_pdf.pdf
[ Dodano: Czw Lip 08, 2010 00:17 ]
Juz jest ok - http://www.fiestaklubpols...p=498882#498882
grzeste - 15 Wrz 2010, 17:13
Założyłem coś takiego:
Interesuje mnie głównie napięcie na zgaszonym silniku. W okresie zimowym samochód stoi pod chmurką nieodpalany nawet przez dwa tygodnie. Na szczęście poprzedniej zimy nie musiałem go doładowywać. Teraz dzień przed wyjazdem mogę podejść i zerknąć przez szybkę co tam się świeci, 12,6 V czy może już tylko 12 V. Woltomierz wpięty w gniazdo zapalniczki, co by na wiosnę go schować.
drzeniow - 15 Wrz 2010, 22:53
to dziala caly czas czy tylko po wlaczonym zaplonie ;]?
bo tez bym sobie wcioagną na allegro za 50zł jest
kenczorf - 15 Wrz 2010, 23:03
ja zrobilem sobie na stale, gdzie wlacza mi sie juz po stacyjce. Tu kolega napisal, ze podpina do gniazda zapalniczki...wiec nie wazne czy auto zgaszone czy wlaczone...jak tylko ma wpiety do gniazda to mu chodzi
|
|