Gordan - 17 Maj 2010, 23:53 Temat postu: [MK4] Malowanie felg Mam piękną wizję na stalówki 13" w mojej Mk4  Mianowicie, mam zamiar zdjąć wszystkie 4 koła, wywalić z nich opony oraz odważniki. Następnie oczyścić je ze wszelkiej korozji (bardzo możliwe że do tzw. żywca). Taką felgę mam zamiar buchnąć na biało (podkład), następnie ranty (aż do wgłębienia) na srebrny połysk i środek na czarny połysk. Wszystko oczywiście pokryć bezbarwnym akrylem. Dodam że srebrny połysk i czarny połysk też będą z akrylu. Teraz moje pytanie brzmi ile kosztuje:
1. Zdjęcie opony + wywalenie wentyla + wywalenie odważników (chyba że można je samemu zdjąć) 2. Założenie nowego wentyla (który ja kupię) + założenie opony + wyważenie koła I tutaj mam też pytanie, czy da się wyważyć samą felgę (bez opony), jeśli tak, to czy jest różnica między wyważaniem z oponą a bez opony? Rozchodzi mi się głównie o to, że odważniki są nabijane gdy na feldze jest opona. A ja chciałbym żeby odważniki siedziały na swoim miejscu, nawet gdy zejdzie powietrze z koła. Czy istnieje taka możliwość? Wiem że zadaję dużo pytań, za każdą odpowiedź będę bardzo wdzięczny. Proszę także o jakieś komentarze (negatywne też) w sprawie mojego pomysłu. Jakieś za lub przeciw. Dziękuję z góry wszystkim, Miły - 18 Maj 2010, 00:18 odważniki sam zdejmiesz - śrubokręt, młotek i delikatnie podważasz... opony sam raczej nie radzę zdejmować... a wentyl to przecinasz i zakładasz później nowy u mnie za założenie opony + wentyl + wyważenie wołają 5 zł + 3 zł + 7 zł Gordan - 18 Maj 2010, 00:24 A jakie są wentyle w fieścince mk4? Bo widziałem że są różne dł wentyli. np TRC-412 krótkie TRC-413 średnie TRC-414 długie A opinia co do wizji? Parzych - 18 Maj 2010, 02:24
JoeMix - 18 Maj 2010, 07:11
Jeśli Ci chodzi o zaburzona estetykę felgi po wyważeniu, to 1) w dobrym warsztacie Ci nie porysują felgi, 2) po montażu, zawsze ciężarki możesz pędzelkiem pomalować na odpowiedni kolor by się mniej rzucały w oczy,,, Gordan - 18 Maj 2010, 10:59
I tutaj mógłbym się bardzo mocno sprzeczać. Przez zimę zeszło mi powietrze e przednim lewym kole i możesz wierzyć lub nie, ciężarek latał na około rantu jak żyd po pustym sklepie. Bo był właśnie nabity "między felgę a oponę". A jak sądzicie, te malowanie będzie efektowne? czy nie bardzo? JoeMix - 18 Maj 2010, 11:12 Latał bo był źle dobity pewnie i dlatego,,, Gordan - 18 Maj 2010, 11:28 Dlatego się pytałem czy jest inna metoda zakładania ciężarków, bo raczej u mnie to wszyscy idą na odpier.. się i zawsze wmawiają że jest zajeb... zrobione. 
Parzych - 18 Maj 2010, 13:13
Gordan - 18 Maj 2010, 14:34
Tyle wiem  Trudno jakoś to przeboleje.. 
Bezimienny - 18 Maj 2010, 19:18 Pewnie mnie wyśmiejecie, ale jednak sie spytam, czy istnieje możliwość żeby założyć ciężarki wyważające od wewnętrznej strony felgi?? , znaczy z tej której nie widzimy po założeniu koła do samochodu?? Mam zamiar zająć sie moimi alufelgami (polerowanie) i sądzę że odważniki bardzo szpecą felgi więc chciał bym je ukryć po drugiej stronie felgi. yarbin - 18 Maj 2010, 19:30 Bezimienny, na alumach zwykle się montuje ciężarki od wewnątrz Bezimienny - 18 Maj 2010, 20:19 A to git, niedługo będe sie zabierał za polerowanie choć ciężko mi się do tego zabrać jak wiem ile to czasu zajmuje, no ale "trzeba być twardkim a nie mientkim" 
Skfarek - 19 Maj 2010, 08:33
Tia ze względów stylistycznych, ale nic nie stoi na przeszkodzie by przykleić od wewnątrz odważniki w stalusie. innej beczki: widziałem magików co mieli nabite odważniki z zewnątrz w alu 
ElGrey - 19 Maj 2010, 10:31 a co w tym dziwnego, ja w Mk4 tem mialem nakladane na rant alusa, sa do tego odpowiednio dopasowane i nawet malowane odwazniki 
Skfarek - 19 Maj 2010, 12:10 tylko to kupiasto dla mnie wygląda JoeMix - 19 Maj 2010, 14:31
Skfarek - 19 Maj 2010, 15:20
jak od wewnętrznej strony opony odważnik chcesz kleić ???? Jasne że od wewnętrznej strony felgi, na obręczy. Tak samo jak w alu. ElGrey - 19 Maj 2010, 15:51
ale jak masz male felgi to trudno wklejac odwazniki bo tzrebaby wlkeic ich duzo wiecej by spelnialy zadanie, czasami to jest jedyne rozwiazanie w niektorych felach ja i tak jezdzilem do gumiarza ktory tak kabinowal ze mialem odwaznik na jednej feldze, a reszta idealnie poskladana, ale to musi sie chcic  bo wymagalo to zdejmowania kilkakrotnir gom
Skfarek - 19 Maj 2010, 15:54 ElGrey, nie spotkałem się z problemem braku miejsca do tej pory, nawet w 13kach
JoeMix - 19 Maj 2010, 15:54 Tylko czy wewnątrz czy na zewnątrz to jest różnica w wyważeniu,,, ElGrey - 19 Maj 2010, 15:57
ja juz widzialem ale to byla popie...... felga  kolezanka uparla sie na pewien model i kupila uzywane opony...
Skfarek - 20 Maj 2010, 09:37
ale alusy jakoś da się wyważyć tylko klejąc odważniki wewnątrz czasami idą np. dwa jeden bliżej zewnętrznej krawędzi a drugi blisko jak to nazwać ? "tarczy" albo "piasty" felgi. JoeMix - 20 Maj 2010, 09:57 No można, można, jak jest dobry oponiarz to może oponę przekładać 10 razy i wyważyć zamiast 3 odważnikami to jednym,,, tyle że my tu mówimy o zwykłej stalówce i w tym konkretnym przypadku, utrudnianiu sobie życia,,, zajawa - 23 Lis 2010, 00:49 Witam wszystkich. Widzę że temat dotyczy malowania felg to się podepnę:) Pewnego pięknego dnia postanowiłem zakupić stalusy do fieściny a że kasy było mało to kupiłem takie "lekko" przyrdzewiałe  ale kilka godzin męczarni szczotą drucianą, papierem i wiertarką i zaczęły się świecić jak alu  Oczywiście wentyle i ciężarki pościągałem. później przyszedł czas na malowanie. Gdzieś wyczytałem że można kupić Hammerite i po sprawie. Więc długo nie czekałem i kupiłem. Jak już wymalowałem jedną fele to wyczytałem że to jednak najgorszy lakier jaki tylko można użyć do felg:/ Nie chciałem już więcej kombinować więc postanowiłem pomalować resztę felg tym samym lakierem. Dodatkowo poleciała jeszcze Śnieżka na czerwoną obwódkę.
http://img820.imageshack.us/i/dsc00437j.jpg/ http://img820.imageshack.us/i/dsc00445hv.jpg/ Aha jeszcze po założeniu opon trzeba było zrobić poprawki bo lakier strasznie się porysował na krawędzi. A efekt wygląda następująco: http://img820.imageshack....8/dsc00458d.jpg http://img820.imageshack....26/fiescina.jpg Tak się pochwalić chciałem tylko chciałem bo jak się coś zrobi samemu to cieszy 
TSRules - 23 Lis 2010, 13:38 zajawa że ci sie chciało fajnie wygląda, zobaczymy na jak długo starczy
Kadzax - 23 Lis 2010, 20:55 Może trochę nie na temat ale zauważyliście, że na oryginałach alu aut typu audi 80 (przeważnie b4) ciężarki nabite są od zewnątrz jak na zwykłe stalusy? Nawet jak się przeleci po allegro to idzie to bardzo często wychwycić. CzaRmaX - 24 Lis 2010, 08:26 Nie wiem jak wyglądają te felgi ale ludzie często nabijają zwykłe ciężarki bo są tańsze od klejonych a poza tym jak mają stare podniszczone felgi to też tak robią. zajawa mogłeś też je strzelić na biało z czerwonymi oblamówkami
Ale teraz też nie jest źle i pewnie na żywo wygląda to lepiej niż na fotce
Miły - 24 Lis 2010, 08:43
ja na alu mam ciężarku przyklejane a nie nabijane... takie prostokątne... oczywiście wewnątrz felgi.. Kadzax - 25 Lis 2010, 18:11 No na alu to raczej każdy ma takie same przyklejanki, ale zwróćcie uwagę na to na ulicy idąc na spacer:) ps i nie sadze żeby to było przez oszczędności i żeby profesjonalny zakład wulk. ma to poszedł":P CzaRmaX - 26 Lis 2010, 05:12 Na alu wcale nie muszą być przyklejanki bo mogą być i nabijanki, tylko że z naklejanymi jest bardziej estetycznie. A co do cen to ludzie potrafią pozabijać się o 10 gr. ElGrey - 26 Lis 2010, 16:16 zgadzam sie calkowicie, a jesli chodzi o ciezarki na alusy, to sam mialem takowe, roznia sie rantem (wieszakiem, nie wiem jak to okreslic) i tym ze sam odwaznik jest pomalowany
|
