szczepan522 - 25 Kwi 2010, 00:53 Temat postu: [MK2] Falują obroty / jakieś trzaski Witam Zaczną od tego że wczoraj miałem problemy z odpaleniem silnika (był mróz i myślałem coś z paliwem / do-tankowałem i wsio było ok ) dzisiaj po przejażdżce 50km w silniku zaczęły pojawiać się dziwne objawy  z silnika zaczęło wydobywać się trzeszczenie (olałem temat) po 2h postoju odpalam silnik jadę około 1km i trzeszczenie znowu się pojawiło (macha w górę) po chwili nasłuchiwania stwierdziłem że trzeszczenie dochodzi gdzieś z gaźnika tylko teraz na wolnych obrotach wszystko jest git ale gdy dodam gazu (czy to mocniej czy mniej) gaźnik (chyba) zaczyna jakby trzeszczeć po puszczeniu padału znowu wszystko jest git... gdy przytrzymam gaz np. przy 1000 obrotów to wskazówka szaleje miedzy 1000/2000 może by chwile spokoju i znowu wariactwo... wytłumaczcie mi o co chodzi ? czego się najpierw łapać ? chciałbym zrobić to sam i uniknąć "mechaników"
JoeMix - 25 Kwi 2010, 01:04 W gaźniku nie ma co trzeszczeć,,, faktycznie falują obroty czy tylko wskazówka wariuje,,, jak reszta odbiorników elektrycznych? szczepan522 - 25 Kwi 2010, 01:17
cała reszta działa prawidłowo radio światła itp... a wskazówka od obrotka faktycznie wariuje...
dźwięk dochodzi mniej więcej w okolicach gaźnika
dodam że na początku miesiąca wymieniałem świece, ale silnik na wolnych (bez biegu i bez wciskania sprzęgła działa ok) zauważyłem że mam urwany plastik którym otwierana jest przepustnica od gaźnika (ta z góry) i w chwili obecnej jest ona cały czas otwarta  ale to chyba nie jest wielki problem ?
JoeMix - 25 Kwi 2010, 10:42 W gaźnik wchodzi JEDEN przewód,,, jak będzie trzeszczeć zdejmij z niego przewód,,, może przestanie trzeszczeć i silnik może zgasnąć, to może wcześniej wprowadź go ssaniem (jak masz) na trochę wyższe obroty (pow. 1,500) szczepan522 - 25 Kwi 2010, 20:09 Dobra posiedziałem troszkę w samochodzie i... doszedłem do wniosku że to w ogóle nie gaźnik teraz jak dotykam przewody wychodzące z rozdzielacza to ewidentnie przy "trzasku" na przewodach VIN wyczuwalne jest przy trzeszczeniu trzęsienie przewodami... przewody sprawdziłem pod kątem sprawności i są ok kopułkę rozebrałem i przeczyściłem z wierzchu co się dało skręciłem z powrotem i znowu to samo... jakieś pomysły sugestie ?
JoeMix - 25 Kwi 2010, 21:33  może coś puka o coś jak się przewody trzęsą,,, a może gdzieś jest przebicie i iskry tak trzeszczą,,, sprawdzałeś na przebicie (ciemno w nocy, zraszacz w reku itp)
szczepan522 - 26 Kwi 2010, 18:18
sprawdzałem przebicia nie było... dziś pojechałem do mechanika jutro mi to rozbierze przeczyści i najciekawsze nie daje gwarancji że będzie śmigać :yyy: zobaczymy co z tym rozdzielaczem... teraz mam następne pytanie od jakiego samochodu przypasi tenże rozdzielacz ? JoeMix - 26 Kwi 2010, 19:23 z fiesty,,, chodzi o aparat zapłonowy? szczepan522 - 26 Kwi 2010, 19:46
dokładnie 
no dobra a co z ford orion/escort ? czy ten aparat zapłonowy ma jakieś ograniczenia pojemnościowe silnika ? mam na oku to http://allegro.pl/item977...0237601010.html JoeMix - 26 Kwi 2010, 19:49 W profilu masz 1,1, i taki aparat musisz szukać,,, od 1,4 czy 1,6 nie podejdzie zwłaszcza od CVH i ma mniej więcej tak wyglądac http://brzesko.net.pl/woj...ra/strona21.jpg szczepan522 - 26 Kwi 2010, 19:53
kurcze a liczyłem że to będzie prostsze  mam nadzieję że da radę odratować ten co mam... jutro się wszystko okaże
JoeMix - 26 Kwi 2010, 19:58 Reanimacja,,, wyjmij ten co masz (tylko ze po tym zapłon do ustawienia), sprawdź czy nie ma luzu na wałku, załóż kawałek wężyka na podciśnienie i dmuchnij, zassij zobacz czy w środku przesuwa się przerywacz, zakup nowy przerywacz, palec, kopułkę, kondensator,,, średnio gdzieś 10 zeta element, kopułka może być droższa, ze 20 zeta,,, , jak zdejmiesz palec to jest dziura w trzpieniu i tam trzeba regularnie smarować olejem silnikowym (w środku jest taki filcowy wkład),,,, sprawdź czy krzywka nie wyrobiona/porysowana, załóż nowy przerywacz, ustaw dobrze przerwę na wyjętym aparacie, potem poskładaj do kupy i palimy  - do zrobienia w popołudnie 
[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 20:02 ] http://allegro.pl/item101..._zaplonowy.html brał bym w ciemno,,, wygląda na elektroniczny (bezstykowy) wtedy do wymiany w komplecie cewka zapłonowa bo chyba nie może być od takiego przerywaczowego,,, blood_brother - 26 Kwi 2010, 22:05 Tyle, że to co podałeś JoeMix to jest do 1.4. Edit: Pomyliły mi się linki
szczepan522 - 27 Kwi 2010, 20:44 Tak więc aparat zapłonowy "naprawiony" ciekawe ile wytrzyma... czas pomyśleć o nowym... Dzięki za Zainteresowanie się tematem ! p.s. Można zamknąć 
[ Dodano: Sro Kwi 28, 2010 20:19 ] aparat wytrzymał 30 minut  tak więc wymiana...
JoeMix - 29 Kwi 2010, 09:04 Co jest nie tak z tym aparatem?! szczepan522 - 29 Kwi 2010, 20:51 Koleś wyczyścił całość mówił ze jest troszkę przyjechany... zeszlifował wszystkie powierzchnie, niby było sucho więc wywiercił jakiś otworek by oil mógł się dostawa z silnika po 30 minutach od odebrania od mechanika i celowego pałowania (oczywiście w miarę rozsądku) aparat znowu mi trzeszczy ale tym razem da się na nim jeździć nie muli obrotów i jedynie lekko skaczą (ale jednak skaczą) dzisiaj objechałem wszystkie szroty w okolicy i oczywiście żadnej fiesty i forda do 1,3 nie było jeszcze spróbuję go w weekend rozebrać i samemu popatrze co tam jest 
blood_brother - 29 Kwi 2010, 23:22 Przykro, że takie problemy masz z Fiestką :( W razie wolnego czasu rozejrzę się po garażu, może mam gdzieś jakiś aparat zapłonowy. JoeMix - 29 Kwi 2010, 23:24 ,,,to nie wiem co tam jest do piłowania, szlifowania,,, a tej dziurki to już w ogóle nie kumam :( miałem nie jeden aparat w stanie agonalnym, ale jeśli wałek w miarę siedział w obudowie to reszta nowa (to co pisałem) i śmigał aż miło,,, Przypominam że TAMTEN kosztował 40 zeta i wyglądał na pasujący do 1,1
szczepan522 - 30 Kwi 2010, 13:49
byłbym bardzo wdzięczny
ja też powtażam tylko co on mi powiedział
i też tak chyba zrobię lub zaczekam do poniedziałku a we wtorek zacznę działa na ostro... w ostateczności kupię ten z alledrogo a jeszcze bardziej chciałbym nowy 
JoeMix - 30 Kwi 2010, 15:15
Weź odepnij kopułkę, ściągnij palucha, złap za wałek i napisz jakie masz nim pole manewru - daje się wyciągnąć, przekręcić, rusza się na boki,,,, blood_brother - 30 Kwi 2010, 18:49 Ku Twojej ucieszę znalazłem aparat Wieczorem podeślę zdjęcia.
Ku Twojemu zmartwieniu nie wiem w jakim jest stanie, ale znajdował się wśród opakowanych części oznaczonych jako "dobre" przez poprzedniego właściciela. szczepan522 - 30 Kwi 2010, 19:01
Git
Cały czas jestem dobrej myśli
[ Dodano: Czw Maj 06, 2010 22:42 ] blood_brother2, dziękuję za aparat lecz niestety średnio pasuje do mojej mk2 dziś rozebrałem ponownie (na własną rękę) aparat, i stwierdzam że wcześniej mechanik nie ruszał nic tylko ustawił obroty plus przeczyścił aparat z wierzchu ehhh ci nasi fachofffcy już zaczynam być chory jak pomyślę że znowu miałbym gdzieś oddać "bezpiecznika" kończąc wypowiedz dodam że dzisiaj na sam rozkręciłem poodkręcałem i wyczyściłem co się dało i o dziwo działa lepiej niż po wizycie u mechanika. Już sam nie wiem co on w nim robił takiego na dzień dzisiejszy zaczynam szukać środkowych części aparatu bo pod względem wizualnym jest spoko... po kolei będę wymieniał to co jest w środku aż do pożądanego efektu
|
