Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK4] Sprzęgło - ślizga się.

Kadzax - 28 Gru 2009, 19:33
Temat postu: [MK4] Sprzęgło - ślizga się.
Witam.
Pisałem już o moim problemie z sprzęgłem parę miesięcy temu.
Do dziś tego nie zrobiłem, bo problem ustąpił.
Mianowicie ślizgało sie na wyższych biegach jak mu ostro dałem gazu przy małej prędkości(np 4-ka i 45 km/h)
Dziś znów problem sie pojawił i te same objawy.
Dałem sie przejechać autem ojcu i stwierdził, że wcześniej jak jeździł to sprzęgło było o wiele dłuższe( skok pedału).
Pomyślałem, że może na tych zębach od samo regulatora czy coś sie przestawiło, ale nie mogę tego znaleźć pod pedałem...
Czy jest możliwe że coś trzyma pedał, że nie odbija do końca i jest jakby wciśnięte?
Faktem jest to, że sprzęgło brało w połowie i od razu zaczęło brać na końcu.
Macie może jakieś pomysły, jak to sprawdzić?

Kod:
Proszę pamiętać o tagowaniu tematów.
- trzeci

JoeMix - 28 Gru 2009, 20:17

Unieś pedał do góry, wsadź łapę pod deskę i cofnij do tyłu zębatkę (tak by linka się stała luźna), potem kilkukrotnie naciśnie pedał by linka się ponownie naciąga - ale to raczej nie to, bo jak regulator na pedale źle dział to sprzęgło się kiepsko rozłącza nie nie załącza,,,
awilk - 28 Gru 2009, 21:28

Mk4 ma sprzęgło hydrauliczne, więc do wyboru - padła pompka lub wysprzęglik. Osobiście obstawiam wysprzęglik - zalana płynem tarcza=ślizgające sprzęgło. Sprawdź czy nie kapie ci płyn hamulcowy spod samochodu w okolicach sprzęgła i zobacz jaki jest jego poziom w zbiorniczku.
JoeMix - 28 Gru 2009, 21:45

:ups: No tak, mk4,,, to już hydraulika,,,
Kadzax - 28 Gru 2009, 22:54

Płyn nie kapie, poziom w normie i nie zauważyłem ubytku(od ok 30 000 km).
Najśmieszniejsze jest to, że nie ma tam opisywanej zębatki.
W innej mk4 1.25 widziałem to, a u mnie jakoś nic...

[ Dodano: Pon Gru 28, 2009 23:05 ]
No i pedla sprzęgła faktycznie krótszy niż norma-ok 5-6 cm od podłogi:(

[ Dodano: Czw Sty 14, 2010 11:22 ]
Auto stoi już (właściwie dopiero) u mechanika, bo bałem się dłużej tak jeżdzić.
Jak będzie p[o wszystkim przedstawię am co dokładnie było nie halo i koszt:)
Pozdrawiam.

Ziomek - 22 Wrz 2010, 22:34

Witam, wiem że to będzie odkop ale podłącze się do tematu. Pacjent to fiesta mk5 wersja ghia 1.25i 75kucy, przebieg 93 tysiące km. Kupiona 2 i pół roku temu z przebiegiem 63kkm, przebieg oryginalny udokumentowany nie mam co do niego zastrzeżeń, przed zakupem jeździł nim starszy pan który od nowości spalił 2 sprzęgła po czym auto trafiło do mnie. Samochód nagrał mi znajomy mechanik który serwisował to auto i od niego czerpie wiedzę co i kiedy było robione przy fieście. Twierdzi on że przy ok 55kkm zmieniał w niej sprzęgło. Ja raczej jeżdżę ostrożnie, auto nie widzi więcej jak 4.5tys obrotów a to i tylko przy wyprzedzaniu. Pisze o tym dlatego że auto ma takie same objawy jakie opisał kolega Kadzax czyli
Cytat:
Mianowicie ślizgało sie na wyższych biegach jak mu ostro dałem gazu przy małej prędkości(np 4-ka i 45 km/h)
Dziś znów problem sie pojawił i te same objawy.

U mnie na 3 i 5 też to jest, chociaż na 5 już nie tak bardzo, ogólnie do 2 tysięcy obrotów da się jeździć ale problem jest z wyprzedaniem.
Nie wiem co może dolegać, raczej nie podejrzewam tarczy. Bardziej mi to wygląda na jakiś płyn na tarczy. Raczej nie podejrzewam wysprzęglika bo jakby nie trzymał płynu to biegi ciężko by wchodziły a ja mogę je wbijać jednym palcem, zresztą nie zauważyłem ubytku płynu w zbiorniczku, nie wiem kiedy płyn był wymieniany, ja go nie wymieniałem podejrzewam że od nowości pewnie nie. W każdym razie poziom w normie między min a maks. Gdzieś na jakimś forum też nadziałem się że może być walnięty simering na wale i może olejem silnikowym chlapać na tarczę. Ta teoria jednak nie wydaje mi się wiarygodna bo przecież między simeringiem a tarczą sprzęgła jest jeszcze koło zamachowe chyba więc mało prawdopodobne żeby mi tak zapaprało sprzęgło..
Zresztą ja tam pod spodem nie widzę żadnych plam oleju czy płynu hamulcowego, jest natomiast różowo. Różowo bo mam nieszczelność na łączeniu węża z głowicą i tam ucieka borygo- pechowo bo lało się po obudowie sprzęgła, niestety nie jestem raczej w stanie sprawdzić czy to może być to. Płynu ubyło z maks do min w ciągu miesiąca, nie miałem czasu się tym zająć, sam nie wiem co robić, nie swędzi mnie teraz wydawać 250zł za samą robociznę plus części(jakie?? czy to może wysprzęglik, może simering), bo tarcza już pewnie jest załatwiona skoro ślizga i raczej jej się nie polepszy,jak sądzicie, czy jak usunę nieszczelność to się wróci do stanu przed??

Staram się być optymistą..

JoeMix - 22 Wrz 2010, 23:00

Więc sprzęgło można rozwalić jeżdżąc delikatnie i do 2,5tyś i będzie w 10 razy gorszym stanie niż u kogoś kto kręci auto ma maxa,,, kwestia operowania pedałem i tak dalej, więc nie ma się co tym sugerować,,,
Ziomek napisał/a:
Nie wiem co może dolegać, raczej nie podejrzewam tarczy. Bardziej mi to wygląda na jakiś płyn na tarczy.
Jak tak to już po tarczy i do wymiany,,, bo z zalaną to juz niec nie zrobisz,,,
Ziomek napisał/a:
czy jak usunę nieszczelność to się wróci do stanu przed??
Usuń nieszczelność to się przekonasz tu nikt nie jest wróżbitą,,, jeśli jednak się nie poprawi a jak piszesz nie ma wycieku i płynu nie ubywa to niestety chyba nie ma nic innego jak zrzucić skrzynie i obejrzeć sprzęgło,,,
Ziomek - 22 Wrz 2010, 23:14

Jeśli chodzi o mnie to nie jeżdżę z nogą na sprzęgle czy piszczę na każdych światłach, tak że czynnik ludzki wykluczam. Jutro być może będę miał trochę czasu to zajmę się nieszczelnością. Wydaje mi się że najgorszy byłby olej, potem płyn hamulcowy, borygo krystalizuje przy bardzo wysokiej temperaturze tak że myślę że część by odparowała a część się wykruszyła. Myślę tak bo czasami ten problem wg nie występuje, nie wiem jeszcze od czego to zależy. Jak coś się zmieni to napisze.
Kadzax - 23 Wrz 2010, 07:23

Najgorsze jest to ze u mnie po wymianie pedał bierze strasznie wysoko(przy koncu)...
I ponoć nie idzie tego zmienić...

Ziomek - 23 Wrz 2010, 09:27

U mnie to samo jest, ale to już tak było jak auto kupiłem. Zaczyna brać gdzieś tak w środku i bierze do samego końca. Nie wiem jak jest na oryginalnym sprzęgle. Nie dane mi było na takim jeździć.
TSRules - 23 Wrz 2010, 15:12

No w czwórce i chyba w piątce również tak jest że sprzęgło jest długie i łapie trochę później, musiałem sie przyzwyczaić po zmianie, więc to chyba nic niepokojącego :yes:
Ziomek - 23 Wrz 2010, 18:54

Zrobiłem rano nieszczelność i borygo nie cieknie. Dzisiaj się ze sprzegłem pogorszyło więc zajechałem do mechanika i stwierdził że pewnie tarcza skończona. Wysprzęglik nie był wymieniany od nowości, może nie wytrzymać kolejnej tarczy a jak padnie za 10kkm to znowu trzeba będzie drzeć wszystko. Tak że pewnie on też będzie wymieniany. Jeszcze nie gadaliśmy o kosztach bo nie za bardzo miałem czas.
@TSRules,
W sumie kto jechał fiestą to od razu mi to wypominał, ja się przyzwyczaiłem

Ad1.
W sumie dzisiaj ze sprzęgłem się poprawiło, mechanik wycenił sprzęgło na 480zł plus 200zł robocizna, sam nie wiem ;-(

Bodziek - 25 Wrz 2010, 08:46

w takich granicach to kosztuje wysprzeglik tez sobie odrazu wymien ja u taty w aucie wymienilem sprzeglo mama pojechala do sklepu i juz nie wrociła autem padl wysprzęglik
TSRules - 25 Wrz 2010, 15:14

Ziomek napisał/a:
mechanik wycenił sprzęgło na 480zł plus 200zł robocizna


Robocizna zgoda a co do sprzęgła zobacz na sklepie forda, bo wydaje mi się że taniej będzie jak samemu kupisz.

Ziomek - 26 Wrz 2010, 12:39

Patrzyłem na sklepie forda i niby w promocji stoi sprzęgło 445zł plus 19zł koszt przesyłki więc myślę że nie ma się co wygłupiać bo pewnie i z ceny pewnie się z dychę urwie u mechanika :twisted:
Sam wysprzęglik 195zł. Osobno ceny tarczy i docisku są takie że nie opłaca się kupować.

drzeniow - 26 Wrz 2010, 13:21

a na alegro?

http://allegro.pl/sprzegl...85.html#gallery

jakas uzywka :)
troche rdzawa :D
ja taką zalozylem do siebie mimo rdzy działa dobrze :)

jery13 - 26 Wrz 2010, 13:24

Ziomek napisał/a:
Patrzyłem na sklepie forda i niby w promocji stoi sprzęgło 445zł plus 19zł koszt przesyłki więc myślę że nie ma się co wygłupiać bo pewnie i z ceny pewnie się z dychę urwie u mechanika :twisted:
Sam wysprzęglik 195zł. Osobno ceny tarczy i docisku są takie że nie opłaca się kupować.

Mam taki komplet kupiony w sklepie forda , niepotrzebnie kupiłem , teraz leży sobie na półce , kupiony był z przeznaczeniem do fiesty Mk4 z 96 r z takim samym silnikiem jak Twój. Paragon i faktura jest .
Przesyłka u nich jest gratis przy zakupie powyżej 400 zł jak wybierzesz GLS
Jeżeli jesteś zainteresowany to pisz na PW .

Ziomek - 14 Paź 2010, 16:41

No z związku z tym że mechanika miałem zajętego i jakoś tak sam nie miałem czasu to dopiero dziś odebrałem auto, jak to dobrze znowu czuć "moc" pod butem:P. Stwierdziłem że auto już kupiłem z zepsutym sprzęgłem (mimo wymian). Po czym to stwierdzam? A po tym że teraz pedał sprzęgła wciska się lekko i gładko, nie porównanie lżej niż z poprzednim "twardzielem".
i to co tygryski lubią najbardziej czyli zdjęcia starego sprzęgła i docisku.







Uploaded with ImageShack.us

Spike - 2 Wrz 2011, 20:12

Witam ja tez się podczepię pod ten temat bo skoro już mowa o wymianach chciałbym wiedzieć jak to wymienić sprzęgło). No i jeszcze jeden problem wszędzie gdzie się pytam o sprzęgło w sklepach oni mnie pytają o łożysko. Czy ma być hydrauliczne czy jakieś inne (to inne podobno tańsze). Dzwoniłem do serwisu forda autoryzowanego i mi powiedzieli że nie wiedzą jakie jest że musza otworzyć i zobaczyć. Dziwne to troszkę że oni nie wiedzą bo kto ma to wiedzieć? Przy okazji powiedzieli mi że koszt wymiany samej robocizny to 840 zł. Dlatego też prosił bym o objaśnienie jak to wymienić. Moja Ghia to rocznik 2000 1.25.
Puff - 4 Wrz 2011, 11:14

Czyli w sumie masz mk5. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, bo wg mojej wiedzy w mk5 sprzęgła są wyłącznie na hydraulice.
drjanusz - 4 Wrz 2011, 11:19

Pufcio, A w mk4 są mechaniczne też(na lince) :fox: ???
Spike - 4 Wrz 2011, 14:26

Ja już sam nie wiem bo każdy mechanik i sprzedawca części bredzi coś innego i nawet serwis tego nie wie rocznik to 2000 pojemność 1.2 i wersja ghia. A jak by nie patrzeć sprzęgło wymienić muszę jak chce sobie jeszcze pojeździć. Postanowiłem kupić ten zestaw droższy i jak nie będzie pasować to łożysko wymienię w sklepie i jeszcze raz rozkręcę to ustrojstwo, trudno się mówi. Tylko teraz moja prośba do was, jak to się wymienia? Jakiś tutorial by mi się przydał bo trochę nie rozsądnie odkręcać wszystko po kolei i czekać aż skrzynia wypadnie:)
Puff - 4 Wrz 2011, 14:45

drjanusz - tak mi się gdzieś o uszy obiło, ale głowy nie dam. W mk5 jest hydra na bank, co było w poprzednich... nie wiem.
Pawełos666 - 4 Wrz 2011, 16:02

Cytat:
trochę nie rozsądnie odkręcać wszystko po kolei i czekać aż skrzynia wypadnie:)
to na plecy ją, nie jestes przyzwyczajony widze wkladac skrzynie samemu i zdejmowac <8> oj lepiej nie ruszaj sprzegielka sam bo zepsujesz cos kolego, zmien mechanika, koles w sklepie wie przewaznie wiecej o czesciach. kiedys moj znajomy mial rozrzad na pasku i zglosil sie do jednego mechanika z prosba o wymiane paska... mechanik nawet nie otworzyl maski stwierdzil odruchowo ze to lancuszek a nie pasek... mial jakies 13 lat doswiadczenia... za tydzien przyjechal klient z kawalkiem paska w reku w celu wyjasnienia... :krzesłemgo: uwierz mi na slwoo sprzedawca sie wiecej czesci naoglada i nasprzedaje niz mechanik takich aut naprawi
Spike - 4 Wrz 2011, 17:11

Wolał bym sam to zrobić zwłaszcza ze nie mam pewności czy facet wymieni co trzeba czy w jakiś nowatorski sposób usunie usterkę a części sobie zostawi. A po 300 km znowu będzie trzeba w tym grzebać. Skrzyni nigdy nie ściągałem bo nie było takiej potrzeby, no i zawsze musi być ten pierwszy raz. Jak to sam zrobię będę wiedział przynajmniej że jest wszystko zrobione dobrze. Mój problem polega na tym że nie wiem co trzeba odłączyć i co odkręcić.
Pawełos666 - 4 Wrz 2011, 17:28

i jak sie nazywa Twoj zestaw? napisz firme i kod zestawu
Spike - 4 Wrz 2011, 17:39

Jeszcze go nie kupiłem dopiero jutro kupię wiem że kosztuje od 460 do 500 bo w 3miejscach sprawdzałem, chyba firmy Luk.
Pawełos666 - 4 Wrz 2011, 17:50

no to u mnie masz dwa modele zestawow LUK jeden z lozyskiem drugi bez (identyczne komplety) z tych za ~200 coś, a trzeci duzo drozszy ale jest to zestaw z przeznaczeniem do 1999r. (do sierpnia i wrzesnia do rocznika 99) dla kodow silnika DH...,czyli te DHA DHB DHC cena najdroszego 400 cos, kup najtanszy zestaw bez lozyska (wszystkie maja te same tarcze i dociski jedynie dokupisz sobie pozniej lozysko oporowe czyli czesc LUK o kodzie: 500 0750 11 lub tzw operator centralny sprzegla 510 0011 11 czyli takie lozysko z lapką :) nie kupuj tego za 500zl to duzo taniej lata, wg mnie masz tam zwykle lozysko bez tej lapki (kosztuje ono 60-90zl a to drugie ~2 stowki, oczywiscie to "na łapce") i ot cala filozofia, gdybys potrzebowal wiecej info skrobnij do mnie, tylko 3 komplety na pewno od LUK sa do tego autka
Spike - 4 Wrz 2011, 21:26

No tak ja cenę podałem już z tym łożyskiem które trzeba kupić osobno za 200. A gdzie można znaleźć czy to jest silnik DH. W dowodzie rejestracyjnym? No i czy w ogóle mam to łożysko wymieniać? Podobno lepiej całość.
drjanusz - 4 Wrz 2011, 23:43

Pufcio, Ja mam dwie mk4 i w obu jest hydra :-P a o linkowym nie słyszałem(no chyba że w mk3) :-P
Fordon - 5 Wrz 2011, 00:49

a ja tak czytam i mam zwale... jakie 2 typy lozyzka... skrzynie w mk3, 4 i mk5 zwala sie w 1,5h. Chlopaki prawda jest taka w ukladzie hydro sa 2 pompy jedna na pedale sprzegla,do wysprzeglika ktory jest ta druga pompka... samo lozysko kosztuje bagatela 50zl do 90 zaleznie od firmy a fabryka brala czesci z LUK-a. sam docisk jak i tarcz sa takie same dla MK4 i MK5...
Uklad hydrauliczny dla obu jest prosty i stwarza malo kolotow po za faktem spekania przewodu elastycznego idacego do wysprzeglika na skrzyni...
Wracajac do lozysk oporowych lub jak kto woli wyciskowych... dla czego ford KA z 1995 r ma takie samo lozysko oporowe co mk5 z 2001r ?? i wyciaga sie je w 5s bez mozliwosci zepsucia ??
proste unifikacja a roznica jest wpisana nawet w katalogu IC ze dotyczy to tylko lozyska w foce gdzie jest wieksze kolo zamachowe i ten sam typ wysprzeglika... Tu jest tajemnica poliszynela...

cherry - 7 Wrz 2011, 15:24

Witajcie, jestem nowym użytkownikiem forum. A Fiesta Mk4 Ambiente 1.3 to moje pierwsze w życiu auto i przyznam, że nie bardzo znam się na mechanice etc.

Mam taki oto problem: kiedy wciskam sprzęgło przy zmianie biegów auto zaczyna warczeć, po odpuszczeniu sprzęgła (i zmienionym już biegu) szarpie mocno, nienaturalnie do przodu. Nie zdarza się to często ale jednak. Co może być tego przyczyną? Co należy wymienić etc.?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

nokian - 15 Mar 2012, 12:44

Zwracam się do wszystkich z prośbą.Jakie są 100% objawy lekko ślizgającego się sprzęgła Fiesty mk4 Flair 1300? Moją Fiestą ostatnio nie pojedzie się na biegach z taką prędkością jak wcześniej.Autem na 5 biegu rozwinę 100-110 km/h,przy tej prędkości wewnątrz jest bardzo głośno,nie posłucham radia.Auto jakby straciło część swej ,,ogromnej"mocy,przyspeszenie jest o wiele słabsze.Krokowiec i przepustnica wyczyszczone.Z góry dzięki za pomoc.
JoeMix - 15 Mar 2012, 13:27

Jak nie możesz "zapiszczeć: kołami na start to się ślizga,,,

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group